Finał PlusLigi 2011/12
-
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Finał PlusLigi 2011/12
najlepszym zawodnikiem dwu-meczu był bez wątpienia kapitan rzeszowian. Niemal bezbłędny w każdym elemencie, bez mrugnięcia okiem kończący najtrudniejsze piłki, od którego emanował dziwny spokój, niemalże pewność, że prowadzony przez niego zespół wygra z prawie całą kadrą Polski przywdziewającą bełchatowskie barwy.
z prawie całą kadrą polski? Raptem połowa bo trzech a nie prawie całą. W Resovii gra dwóch, a jak dobrze pójdzie,
to przy tej mizerii Możdzonka, to trzech z pierwszego składu reprezentacji, no ale oczywiście:
Bełchatów=Polska=dobro narodowe.
z prawie całą kadrą polski? Raptem połowa bo trzech a nie prawie całą. W Resovii gra dwóch, a jak dobrze pójdzie,
to przy tej mizerii Możdzonka, to trzech z pierwszego składu reprezentacji, no ale oczywiście:
Bełchatów=Polska=dobro narodowe.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
To tak: czytam ten "wyrok" i trochę jestem w szoku (pozytywnym). Przede wszystkim dlatego, że kary są "aż tak" surowe - czyli w sumie maksymalne. Dla zawodników i trenera - finansowo to i tak pryszczyk ale nie w tym rzecz - są to kary maksymalne jakie mogły zostać przyznane, a tego nie należy teraz rozpatrywać w kategoriach materialnych (bo to dla nich tylko 5 "koła") ale moralnych. Jest to bardzo dużą ujmą dla tych zawodników i pośrednio i w sumie też bezpośrednio dla calego zespołu z Bełchatowa i jedno co mi się nasuwa na myśl to jest stwierdzenie - NO I SUPER! Nie, żebym bardzo chciał teraz się wyżywać i jeszcze określać ile to kasy musieliby wyłożyć żeby ich to naprawdę finansowo dotknęło i usatysfakcjonować tych co tak też uważają. Kara jest bardzo surowa bo jest najwyższą z możliwych i z etycznego i moralnego punktu widzenia utemperuje zachowania i tej drużyny (bo prawie dała Skra ma/miała zawsze duża dawkę magnetyzmu odnośnie latania do słupka sędziego) jak i w szczególności utemperowania ukaranych zawodników..i dobrze. Nawrockiego mimo takiej samej kary z czystym sumieniem można określić jako trenera któremu mocno puściły nerwy i to był wyjątek w jego zachowaniu bo nie zdarza mu się to notorycznie tak jak tymże zawodnikom.. Bo przecież ileż to przykładów można by było podać - wybuchowy Santili, który gromy z nieba na sędziów puszczał nie raz, Waldemar Kiepski co z Miodkiem nie raz pewnie wódkę pił , albo nawet Prielożny co ładną wiązankę do sędziego swego czasu puścił mając świetnie ustawiony polsatowski mikrofon, czy wspomniany Bernardi, który na szczęście poza wielką chęcią wygarnięcia czegoś na miejscu to jednak kaleczy angielski i samochcąc niewiadomo czy w danym momencie "kadzi" czy "gromi".. Tak też Nawrockiemu teraz puściły nerwy bo i w sytuacji był/jest od kilku lat niespotykanie ciężkiej i zgoła dla niego dziwnej bo nareszcie trafił na godnego przeciwnika.
Tak więc z tego wszystkiego samo dobro - i się cieszę, że tak to zostało finalnie ujęte. Skończą się takie "futbolowe" ekscesy, a i sędziowe poprzez tak surową karę dla Piotra Króla - jako swojego kolegę po fachu - będą surowsi, bardziej skrupulatni i pewniejsi w decyzjach oraz przede wszystkim w błyskawicznym temperowaniu jakichkolwiek agresywnych zachowań zawodników poprzez swoje kolorowe karteczki.
A propos sędziego - szkoda mi gościa. Powinien też dostać karę pieniężną bo jego błędna decyzja była o wiele większa w skutkach poprzez całe zamieszanie niż sam ten błąd. Odsunięcie tej osoby (moim zdaniem bardzo dobrego sędziego) na cały przyszły sezon to trochę przesada i mam wrażenie - celowe odsunięcie od siebie winy przez Lemka. Taka konkretna przykrywka atakująca swojego pracownika byleby odsunąć zarzuty od siebie. To tak jakby karę zwolnienia z pracy dostał pracownik magazynu z porcelaną gdy na paletach wózka widłowego miał o kilka więcej paczek wazonów bo szef kazał się wyrobić z pakowaniem do TIRa - i tan ładuje te palety bo szef patrzy..i bum.. Rozdupcyło się..
Co do wzmianki o Wlazłym to też dziwią mnie Wasze zaczepki, że w takiej sytuacji została pochwalona jego osoba. Przecież to nie jest wychwalanie tego jaki Mariusz jest na co dzień i w szatni tylko przypisanie jego postawy i zachowania i profesjonalizmu od samego początku meczu, poprzez całą sytuację aż do " pomeczowej masakry" gdzie pokazał jak powinno to wyglądać w porównaniu do pozostałej treści tego oświadczenia.
A tak z innej beczki choć już tej bardziej na temat - choć bardzo kibicuję Rzeszowowi i chciałbym żeby Skra dostała łupnia nie ze względu, że mam coś do nich ale jest po prostu w okol nich już "nudno" to uważam że po tym wszystkim Skra będzie duuuużo mocniejsza psychicznie i zacznie się na Podpromiu zupełnie inne granie. Bełchatów będzie mocniejszy psychicznie i bardziej zmobilizowany i ciekawi mnie jak to wytrzymają podopieczni Kowala. Jeśli w sobotę nie poznamy mistrza to czuję że będzie jeszcze rywalizacja w krainie węgla.
Co do samego systemu weryfikacji - tylko powtórzę jeszcze raz. System jako pomysł jest genialny. Nie trzeba przeciez utwierdzać nikogo ile dobrego wprowadził i jak uspokoił i wniósł "sprawiedliwość" do tego szybkiego sportu. Takie sytuacje jak ta ostatnia czy inne sporne nie powinny zaciemnić dobra jakie przynosi dla współczesnej siatkówki ten system bo pomimo, że każdy się może zgodzić z tym, że wymaga jeszcze małych konkretnych ustaleń regulaminowych i korekt (nie żadne tam ultra slow motiony czy inne) to trzeba pamiętać ile spornych sytuacji rozwiązał sprawiedliwie tak jak powinno być.
Niech wygra siatkówka.
Będę przekorny bo nie chcę żeby to się już skończyło -do boju Skra. Jeśli macie pokazać, ze naprawdę jesteście v-ce mistrzami LM to niech chociaż będzie piąty mecz. Jeśli jednak się to skończy w ten weekend - to moim zdaniem już się skończył czas corocznych kosmetycznych poprawek i czekają Was spore zmiany bo jesteście już tak zgrani, że aż nudni a do tego chyba coraz łatwiejsi do rozpisania i rozczytania.
pozdrawiam
Tak więc z tego wszystkiego samo dobro - i się cieszę, że tak to zostało finalnie ujęte. Skończą się takie "futbolowe" ekscesy, a i sędziowe poprzez tak surową karę dla Piotra Króla - jako swojego kolegę po fachu - będą surowsi, bardziej skrupulatni i pewniejsi w decyzjach oraz przede wszystkim w błyskawicznym temperowaniu jakichkolwiek agresywnych zachowań zawodników poprzez swoje kolorowe karteczki.
A propos sędziego - szkoda mi gościa. Powinien też dostać karę pieniężną bo jego błędna decyzja była o wiele większa w skutkach poprzez całe zamieszanie niż sam ten błąd. Odsunięcie tej osoby (moim zdaniem bardzo dobrego sędziego) na cały przyszły sezon to trochę przesada i mam wrażenie - celowe odsunięcie od siebie winy przez Lemka. Taka konkretna przykrywka atakująca swojego pracownika byleby odsunąć zarzuty od siebie. To tak jakby karę zwolnienia z pracy dostał pracownik magazynu z porcelaną gdy na paletach wózka widłowego miał o kilka więcej paczek wazonów bo szef kazał się wyrobić z pakowaniem do TIRa - i tan ładuje te palety bo szef patrzy..i bum.. Rozdupcyło się..
Co do wzmianki o Wlazłym to też dziwią mnie Wasze zaczepki, że w takiej sytuacji została pochwalona jego osoba. Przecież to nie jest wychwalanie tego jaki Mariusz jest na co dzień i w szatni tylko przypisanie jego postawy i zachowania i profesjonalizmu od samego początku meczu, poprzez całą sytuację aż do " pomeczowej masakry" gdzie pokazał jak powinno to wyglądać w porównaniu do pozostałej treści tego oświadczenia.
A tak z innej beczki choć już tej bardziej na temat - choć bardzo kibicuję Rzeszowowi i chciałbym żeby Skra dostała łupnia nie ze względu, że mam coś do nich ale jest po prostu w okol nich już "nudno" to uważam że po tym wszystkim Skra będzie duuuużo mocniejsza psychicznie i zacznie się na Podpromiu zupełnie inne granie. Bełchatów będzie mocniejszy psychicznie i bardziej zmobilizowany i ciekawi mnie jak to wytrzymają podopieczni Kowala. Jeśli w sobotę nie poznamy mistrza to czuję że będzie jeszcze rywalizacja w krainie węgla.
Co do samego systemu weryfikacji - tylko powtórzę jeszcze raz. System jako pomysł jest genialny. Nie trzeba przeciez utwierdzać nikogo ile dobrego wprowadził i jak uspokoił i wniósł "sprawiedliwość" do tego szybkiego sportu. Takie sytuacje jak ta ostatnia czy inne sporne nie powinny zaciemnić dobra jakie przynosi dla współczesnej siatkówki ten system bo pomimo, że każdy się może zgodzić z tym, że wymaga jeszcze małych konkretnych ustaleń regulaminowych i korekt (nie żadne tam ultra slow motiony czy inne) to trzeba pamiętać ile spornych sytuacji rozwiązał sprawiedliwie tak jak powinno być.
Niech wygra siatkówka.
Będę przekorny bo nie chcę żeby to się już skończyło -do boju Skra. Jeśli macie pokazać, ze naprawdę jesteście v-ce mistrzami LM to niech chociaż będzie piąty mecz. Jeśli jednak się to skończy w ten weekend - to moim zdaniem już się skończył czas corocznych kosmetycznych poprawek i czekają Was spore zmiany bo jesteście już tak zgrani, że aż nudni a do tego chyba coraz łatwiejsi do rozpisania i rozczytania.
pozdrawiam
[URL=https://meettomy.site] Pretty Girls from your city[/URL]
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Niestety, Ci którzy chcieli obejrzeń trening Mistrzów Polski obeszli się smakiem
Moi szpiedzy zawiedli i nie dowiedziałem się, czy koncentrowali się na zagrywce.
Moi szpiedzy zawiedli i nie dowiedziałem się, czy koncentrowali się na zagrywce.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2012, o 23:34 przez madlark, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Finał PlusLigi 2011/12
W zasadzie podobne kontrowersje to można co sezon oglądać, jak to błąd sędziego pozbawił kogoś szans na mistrzostwo Polski. W tym roku mamy jednak trochę odwrotną sytuację niż zawsze. Z reguły tak bywało, że Skra nad kimś wyraźnie przeważała, więc w pamięci bardziej zapadały błędy sędziów na korzyść Skry, bo ostatecznie ta zwyciężała. W tym roku kibice Skry mogą trochę poczuć, jak to działa w drugą stronę. Mamy teraz sytuację, że to Resovia w tym dwumeczu była ewidentnie lepszą drużyną, więc póki co najbardziej rozpatrywany jest ten jeden błąd na niekorzyść Skry (przyjmuję, że to był błąd, bo jeżeli była sytuacja niejednoznaczna nawet na powtórce to lepiej jakby sędzia utrzymał pierwotną decyzję, a nie zmieniał, a najlepiej zarządził powtórkę akcji) i zapewne tak zostanie, gdyby ostatecznie zwyciężyła Resovia.
To jest w sumie normalna reakcja, gdy ktoś odczuwa, że jego drużyna jest krzywdzona. Ale litości! Nie róbcie dramatu z tej jednej decyzji! Skra była w tym drugim meczu zdecydowanie słabsza. To, jak łatwo dali się wyprowadzić z równowagi po tej sytuacji ewidentnie pokazuje, że zawodnicy Skry nie czuli się pewnie w tym meczu i realnie obawiali się porażki. Ja rozumiem, że takie sytuacje mogą lekko wytrącić z równowagi, ale nie aż tak jak to miało miejsce w tym meczu. A już na pewno nie drużynę z tak ogromnym doświadczeniem zdobytym w ostatnich latach. Ta sytuacja to dla nich jak prezent, bo teraz mają na co zwalać winę za swoją porażkę (a powinni zwalać tylko i wyłącznie na swoją słabą grę, co raczył zauważyć w zasadzie tylko Wlazły, ale on akurat dobrze grał w porównaniu do swoich kolegów). Resovia jak najbardziej zasłużyła na wygraną w tym spotkaniu i jestem na 99,(9)% pewien, że ta jedna sytuacja nie odwróciłaby losów meczu. Resovia zagrała jak drużyna z jajami i pokazała, że nie boi się Skry i potrafi ich ograć (Jastrzębie nie potrafiło tego samego zrobić, bo w półfinale Skra też grała słabo).
I nie piszcie, że wprowadzenie wideoweryfikacji bloku było błędem. Każdy kto się wgłębi w przebieg tych dwóch meczów (zapominając na chwilę o sympatiach do danego klubu) z pewnością zauważy, że zdecydowanie więcej wynikło z tego korzyści niż kłopotów (bo w zasadzie kłopotem była tylko ta jedna sytuacja). Bez tego dużo więcej punktów zostałoby przyznanych niesprawiedliwie. I to chyba głównie akurat na korzyść Skry, więc teraz narzekanie sympatyków Skry na wideoweryfikację bloku brzmi dosyć zastanawiająco.
To jest w sumie normalna reakcja, gdy ktoś odczuwa, że jego drużyna jest krzywdzona. Ale litości! Nie róbcie dramatu z tej jednej decyzji! Skra była w tym drugim meczu zdecydowanie słabsza. To, jak łatwo dali się wyprowadzić z równowagi po tej sytuacji ewidentnie pokazuje, że zawodnicy Skry nie czuli się pewnie w tym meczu i realnie obawiali się porażki. Ja rozumiem, że takie sytuacje mogą lekko wytrącić z równowagi, ale nie aż tak jak to miało miejsce w tym meczu. A już na pewno nie drużynę z tak ogromnym doświadczeniem zdobytym w ostatnich latach. Ta sytuacja to dla nich jak prezent, bo teraz mają na co zwalać winę za swoją porażkę (a powinni zwalać tylko i wyłącznie na swoją słabą grę, co raczył zauważyć w zasadzie tylko Wlazły, ale on akurat dobrze grał w porównaniu do swoich kolegów). Resovia jak najbardziej zasłużyła na wygraną w tym spotkaniu i jestem na 99,(9)% pewien, że ta jedna sytuacja nie odwróciłaby losów meczu. Resovia zagrała jak drużyna z jajami i pokazała, że nie boi się Skry i potrafi ich ograć (Jastrzębie nie potrafiło tego samego zrobić, bo w półfinale Skra też grała słabo).
I nie piszcie, że wprowadzenie wideoweryfikacji bloku było błędem. Każdy kto się wgłębi w przebieg tych dwóch meczów (zapominając na chwilę o sympatiach do danego klubu) z pewnością zauważy, że zdecydowanie więcej wynikło z tego korzyści niż kłopotów (bo w zasadzie kłopotem była tylko ta jedna sytuacja). Bez tego dużo więcej punktów zostałoby przyznanych niesprawiedliwie. I to chyba głównie akurat na korzyść Skry, więc teraz narzekanie sympatyków Skry na wideoweryfikację bloku brzmi dosyć zastanawiająco.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Kropka nad i?
http://www.volley24.pl/index.php/201204 ... ziowskiego
Takiego zgrzytu w PZPS chyba dawno nie było. Jak jutro będzie wyglądała wideo-weryfikacja?
http://www.volley24.pl/index.php/201204 ... ziowskiego
A tu mamy problemChciałbym też zaznaczyć, że to że ja tam byłem do pomocy, było uzgodnione z władzami PLPS.W związku z powyższym, całkowicie nie zgadzam z decyzją o ukaraniu Kol. Piotra Króla, gdyż On tu najmniej zawinił. Jeśli ktokolwiek zawinił to tylko ja, Andrzej Lemek i tylko mnie proszę ukarać.
I na koniecW związku z niemożliwością poprawnego ocenienia dotknięcia piłki przez blok i podłożenia lub nie ręki pod piłkę, Prezydium Wydziału Sędziowskiego wycofuje się z decyzji wideo-weryfikacji w tych dwóch pozycjach. W związku z tym (jeśli władze PLPS) podejmą decyzję, grania z tym samym regulaminem w meczach 3,4,5 (jeżeli będą), oświadczam że za błędy popełnione w czasie wideo-weryfikacji, komisja sędziowska nie ponosi żadnej odpowiedzialności, ponieważ nie ma możliwości dokładnego zweryfikowania błędu.
Chyba, mamy problem.Do zawodników Skry za ich zachowanie nie mam żadnej pretensji, myśle że jak byłbym młody, to może zachował bym się podobnie. Natomiast z PANEM J.N, nie będę polemizował, bo do tego poziomu ja się nigdy nie zniżę.
Takiego zgrzytu w PZPS chyba dawno nie było. Jak jutro będzie wyglądała wideo-weryfikacja?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Ciekawe to wszystko...
Bardzo stanowcze oświadczenie Lemka, ale i moim zdaniem w znacznej mierze słuszne.
Swoją drogą to fajnie, że teraz okazuje się, że to nie żaden system challenge, tylko kamery Polsatu oceniały blok...
Jeszcze ciekawsza będzie sytuacja jeśli nagle w trakcie finału zmienimy zasady i przestaniemy weryfikować blok... Moim zdaniem będzie krzywdząca, bo poza tą jedną(do teraz sporną sytuacją) powtórki weryfikowały błędy sędziów, które wynik wypaczyły by znacznie bardziej...
Smutne to trochę, że takie rzeczy wychodzą w trakcie finałów...
Bardzo stanowcze oświadczenie Lemka, ale i moim zdaniem w znacznej mierze słuszne.
Swoją drogą to fajnie, że teraz okazuje się, że to nie żaden system challenge, tylko kamery Polsatu oceniały blok...
Jeszcze ciekawsza będzie sytuacja jeśli nagle w trakcie finału zmienimy zasady i przestaniemy weryfikować blok... Moim zdaniem będzie krzywdząca, bo poza tą jedną(do teraz sporną sytuacją) powtórki weryfikowały błędy sędziów, które wynik wypaczyły by znacznie bardziej...
Smutne to trochę, że takie rzeczy wychodzą w trakcie finałów...
W sercu moim Sovia
"Co z tego, że mamy tak szeroki skład, skoro na boisku i tak może grać tylko sześciu z nas."
Paul Lotman
"Co z tego, że mamy tak szeroki skład, skoro na boisku i tak może grać tylko sześciu z nas."
Paul Lotman
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Witam,
Zostałem uprzedzony w podaniu newsa w zmianie punktów wideo weryfikacji, więc to skomentuję, dość złośliwie. Bilans zysków i strat Skry Bełchatów po wprowadzeniu sprawdzania bloku 4:1 dla Rzeszowa, wniosek musimy to zmienić...
Bardzo podoba mi się obrona drugiego sędziego przez Pana Lemka, większą szychę trudniej ukarać. Ciekawy jestem dzisiejszego meczu, moim zdaniem powinni zostawić sprawdzanie bloku, ponieważ się sprawdzało i to bardzo dobrze. Natomiast pewnie zatraci się tą możliwość z powodu jednej głupiej awantury...
Zostałem uprzedzony w podaniu newsa w zmianie punktów wideo weryfikacji, więc to skomentuję, dość złośliwie. Bilans zysków i strat Skry Bełchatów po wprowadzeniu sprawdzania bloku 4:1 dla Rzeszowa, wniosek musimy to zmienić...
Bardzo podoba mi się obrona drugiego sędziego przez Pana Lemka, większą szychę trudniej ukarać. Ciekawy jestem dzisiejszego meczu, moim zdaniem powinni zostawić sprawdzanie bloku, ponieważ się sprawdzało i to bardzo dobrze. Natomiast pewnie zatraci się tą możliwość z powodu jednej głupiej awantury...
Re: Finał PlusLigi 2011/12
O ile sprawdzanie bloku jest moim zdaniem problematyczne nawet przy dużej liczbie kamer (po palcach będzie raczej widać na 100%, po przedramieniu jest problem) to podłożenie ręki pod piłkę (podbicie piłki) raczej problemów nie powinno sprawiać przy odpowiedniej ilości kamer.
I tu dochodzimy do sedna sprawy, przyjęto założenia na papierze (który jak wiadomo wszystko przyjmie) i nie zapewniono odpowiedniego sprzętu posiłkując się bratnią pomocą Polsatu (To co pomożecie? Pomożemy! jak mawiał wielki poprzednik obecnego premiera).
Jednym zdaniem kompromitacja władz ligi.
I tu dochodzimy do sedna sprawy, przyjęto założenia na papierze (który jak wiadomo wszystko przyjmie) i nie zapewniono odpowiedniego sprzętu posiłkując się bratnią pomocą Polsatu (To co pomożecie? Pomożemy! jak mawiał wielki poprzednik obecnego premiera).
Jednym zdaniem kompromitacja władz ligi.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
pk+ pisze:O ile sprawdzanie bloku jest moim zdaniem problematyczne nawet przy dużej liczbie kamer (po palcach będzie raczej widać na 100%, po przedramieniu jest problem) to podłożenie ręki pod piłkę (podbicie piłki) raczej problemów nie powinno sprawiać przy odpowiedniej ilości kamer.
I tu dochodzimy do sedna sprawy, przyjęto założenia na papierze (który jak wiadomo wszystko przyjmie) i nie zapewniono odpowiedniego sprzętu posiłkując się bratnią pomocą Polsatu (To co pomożecie? Pomożemy! jak mawiał wielki poprzednik obecnego premiera).
Jednym zdaniem kompromitacja władz ligi.
nie zgadzam się z tym. weryfikacja sprawdziła się w meczach finałowych z wyjątkiem ten jednej akcji, gdzie zawiódł czynnik ludzki.
a dlaczegóż by nie skorzystać z obrazu polsatowskich kamer? technologia jest na miejscu, możę pomóc w ustaleniu, czy był blok, więc czemu nie?
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 19 kwie 2012, o 20:29
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Też uważam za błąd wycofania się z weryfikacji bloku. Jedna błędna decyzja sędziów nie powinna przeważyć skuteczności tej weryfikacji. Cały czas się zapomina, że podczas meczy 4 x Resovia sprawdzała blok i miała rację, czyli co ? Jeśli wycofają się ze sprawdzania bloku to znowu będzie można się śmiać przeciwnikowi w twarz jak sędzia nie dopatrzy się bloku?
Ponadto już któryś raz z rzędu powtórzę, jeśli nawet drużyna przeciwna podważa decyzję sędziego sprawdzając przy weryfikacji blok, a na kamerach nie da się jednoznacznie określić czy był czy nie, to albo decyzji nie należy zmieniać albo dwa kciuki do góry i powtarzamy piłkę. Ot, straszny problem.
ed. Dodam jeszcze na koniec, że to jest tchórzostwo ze strony sędziów. Boją się kolejnych kontrowersyjnych sytuacji i uciekają od odpowiedzialności, bo tak łatwiej, bo nikt im później na zarzuci pomyłki. A wg. mnie wręcz przeciwnie, po meczu ktoś wypunktuje błędne decyzje dotyczące bloku i dopiero będzie awantura jeśłi kilka takich akcji przydarzy się w końcówkach setów. W tedy będzie dopiero awantura.
Ponadto już któryś raz z rzędu powtórzę, jeśli nawet drużyna przeciwna podważa decyzję sędziego sprawdzając przy weryfikacji blok, a na kamerach nie da się jednoznacznie określić czy był czy nie, to albo decyzji nie należy zmieniać albo dwa kciuki do góry i powtarzamy piłkę. Ot, straszny problem.
ed. Dodam jeszcze na koniec, że to jest tchórzostwo ze strony sędziów. Boją się kolejnych kontrowersyjnych sytuacji i uciekają od odpowiedzialności, bo tak łatwiej, bo nikt im później na zarzuci pomyłki. A wg. mnie wręcz przeciwnie, po meczu ktoś wypunktuje błędne decyzje dotyczące bloku i dopiero będzie awantura jeśłi kilka takich akcji przydarzy się w końcówkach setów. W tedy będzie dopiero awantura.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Panikują tam i się nawzajem oskarżają, bo tym razem to wielka Skra została poszkodowana (ale nie na miarę takiego dramatu!), a nie ich przeciwnik... Jeżeli w kolejnych meczach finału zrezygnują z wideoweryfikacji bloku to dopiero dla mnie będzie afera i skandal!
Oczywiście nie można udawać, że nic się nie stało. Owszem, stało się i powinniśmy się uczyć na błędach, a nie cofać w rozwoju! Sprawa jest prosta. Najlepiej po takiej niejednoznacznej sytuacji byłoby zarządzić powtórzenie akcji. Ostatecznie sędzia mógłby po prostu utrzymać decyzję i byśmy po prostu mieli w takim wypadku to samo, co by było bez tej wideoweryfikacji.
Te dwa mecze pokazały, że to przecież nie był jakiś nagminny problem! Ta wideoweryfikacja bloku zdecydowanie więcej korzyści przyniosła niż ta jedna problematyczna sytuacja.
Oczywiście nie można udawać, że nic się nie stało. Owszem, stało się i powinniśmy się uczyć na błędach, a nie cofać w rozwoju! Sprawa jest prosta. Najlepiej po takiej niejednoznacznej sytuacji byłoby zarządzić powtórzenie akcji. Ostatecznie sędzia mógłby po prostu utrzymać decyzję i byśmy po prostu mieli w takim wypadku to samo, co by było bez tej wideoweryfikacji.
Te dwa mecze pokazały, że to przecież nie był jakiś nagminny problem! Ta wideoweryfikacja bloku zdecydowanie więcej korzyści przyniosła niż ta jedna problematyczna sytuacja.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Cała sytuacja jest moim zdaniem przesadnie rozdmuchana. Oczywiście kara dla zawodników i trenera jak najbardziej słuszna, ale co do tego ma sędzia? Jakbyśmy karali każdego kto popełnił błąd to nie byłoby ludzi do prowadzenia meczów, a co z zawodnikami, którzy (chyba wszyscy) nie przyznają się np. do bloku? W sumie robią coś gorszego niż sędziowie bo jakby nie patrzyć to są kłamstwa i oszukiwanie, a nie zwykła pomyłka.
"Siatkówka jest grą dla inteligentnych." - Zdzisław Ambroziak
-
- Posty: 667
- Rejestracja: 9 maja 2009, o 18:11
- Płeć: M
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Z pozdrowieniem dla tych, którzy wyśmiali mnie w kwestii przyznawania się do bloku dyskretnie swoim kolegomLemek pisze:SII idzie sprawdzać, w tym czasie rozgrywający Skry M. Falasca przyznaje się do swoich zawodników i trenera że było po bloku.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
No i mamy rozwiązaną kwestię bloku, kamera na zawodnika i obserwujemy czy przyzna się kolegom dyskretnie czy nie. Ewentualnie zatrudnić jakiegoś specjalistę od mowy ciała.Rysio z Klanu pisze:Z pozdrowieniem dla tych, którzy wyśmiali mnie w kwestii przyznawania się do bloku dyskretnie swoim kolegomLemek pisze:SII idzie sprawdzać, w tym czasie rozgrywający Skry M. Falasca przyznaje się do swoich zawodników i trenera że było po bloku.
To trochę przewrotne, że wierzysz Lemkowi tylko wtedy gdy jest to dla Ciebie wygodne, a innym razem mu nie wierzysz
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
-
- Posty: 667
- Rejestracja: 9 maja 2009, o 18:11
- Płeć: M
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Wierzę w to co widziałem. Skoro nie jestem wiarygodny, to macie tu opinie kogoś komu ufacie niemalże bezgranicznie (a który po fakcie stwierdził, że w sumie to on nie wie, czy ten blok był).
Zastanawia mnie ilu z naszych forumowiczów kiedykolwiek trenowała siatkówkę i ich wiedza nie kończy się tam, gdzie kończy się transmisja polsatu. To oczywiste, że zespół wie, że piłki dotknąłeś, lub nie. Sędzia tego nie wychwyci, a dyskusja zaczęła się od tego, czy mamy pewność, że tam bloku nie było. Zatem powtórzmy: nie było na 100%.
Zastanawia mnie ilu z naszych forumowiczów kiedykolwiek trenowała siatkówkę i ich wiedza nie kończy się tam, gdzie kończy się transmisja polsatu. To oczywiste, że zespół wie, że piłki dotknąłeś, lub nie. Sędzia tego nie wychwyci, a dyskusja zaczęła się od tego, czy mamy pewność, że tam bloku nie było. Zatem powtórzmy: nie było na 100%.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, o 09:28 przez Rysio z Klanu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Oglądam powtórkę 2-go meczu i teraz widzę co mi umknęło w pierwszym secie i całym meczu odnośnie zachowania Plińskiego. Tak jak go cenię za swoją grę tak pokaz jego chamstwa i braku ogłady i szacunku do przeciwnika przekroczyły już swoje granice. To, że się w kulturalny sposób ("Panie Andrzeju k---a, na milion % bloku nie było" - do Lemka) starał (nie wychodziło mu kompletnie) coś powiedzieć to i tak chyba wyraz jego największej kultury osobistej i profesjonalizmu.
Otóż, jak można podejść do sędziego głównego jeszcze przed kapitanem swojej drużyny i wydzierać się do sędziego wymuszając na nim zmianę decyzji 4 odbić u przeciwnika, kiedy takowej nie było bo Tichacek był w pierwszej linii i pierwsze odbicie nie było co prawda po jego rękach ale bodajże po barku ale byl to blok..nieważne - ważne jest to że Plina jako jedyny z całej tej watachy tam walnął z całej siły w słupek sędziowski pewnie (bo tego nie słyszałem i tylko się domyślam) dodając parę @#$%&.
No a potem to juz masakra - do Lotmana: "No co się k---a patrzysz, frajerze j----y, co sie k---a patrzysz, k---a, frajer p-----y" i w tym momencie jego gest rozkazu do Lotmana, że ma się odwracać po akcji i nie próbować na niego patrzeć (myślę, że to nie jest przyjemność żadna) bo Pan Pliński tak rozkazuje. No i kończy tak jakby Paul go rozumiał.."odwróć się k---a frajerze".
Paul tylko to skwitował pięknym ominięciem rąk Daniela w ataku w następnej akcji i nie uciekł pewnym wzrokiem od zaczepnego spojrzenia Pliny.
Jeszcze była któraśtam akcja, w której to Daniel raczył ostro zrugać Zatorskiego za tak naprawdę swój błąd. Falasca wystawiał z 6-7 metra w biegu i poleciał na końcową linię a atakował Winiar i piłkę otarł o blok a asekurował ją Pliński, który zamiast pomyśleć że Miguela nie ma pod siatką i spokojnie dołem wycofać piłkę na drugą linię to zagrywa do góry wcale nie wysoko ale blisko siatki na dodatek z prawej strony tej siatki kiedy to Falasca wiadomo był w "2" a Zator w "5".
Słowa - "nie możesz k---a tego wystawić k---a?" i coś tam jeszcze czego nie odczytałem ale musiał go uspokajać Wlazły.
Panie Danielu - "trochę ogłady k---a"
Z góry przepraszam za taką ilość brzydkich cytatów ale chyba wszyscy słyszeliśmy i widzieliśmy to na własne "oszy i uczy" - natomiast nie sposób przejść koło tego obojętnie dobitnie to ukazując na forum.
Otóż, jak można podejść do sędziego głównego jeszcze przed kapitanem swojej drużyny i wydzierać się do sędziego wymuszając na nim zmianę decyzji 4 odbić u przeciwnika, kiedy takowej nie było bo Tichacek był w pierwszej linii i pierwsze odbicie nie było co prawda po jego rękach ale bodajże po barku ale byl to blok..nieważne - ważne jest to że Plina jako jedyny z całej tej watachy tam walnął z całej siły w słupek sędziowski pewnie (bo tego nie słyszałem i tylko się domyślam) dodając parę @#$%&.
No a potem to juz masakra - do Lotmana: "No co się k---a patrzysz, frajerze j----y, co sie k---a patrzysz, k---a, frajer p-----y" i w tym momencie jego gest rozkazu do Lotmana, że ma się odwracać po akcji i nie próbować na niego patrzeć (myślę, że to nie jest przyjemność żadna) bo Pan Pliński tak rozkazuje. No i kończy tak jakby Paul go rozumiał.."odwróć się k---a frajerze".
Paul tylko to skwitował pięknym ominięciem rąk Daniela w ataku w następnej akcji i nie uciekł pewnym wzrokiem od zaczepnego spojrzenia Pliny.
Jeszcze była któraśtam akcja, w której to Daniel raczył ostro zrugać Zatorskiego za tak naprawdę swój błąd. Falasca wystawiał z 6-7 metra w biegu i poleciał na końcową linię a atakował Winiar i piłkę otarł o blok a asekurował ją Pliński, który zamiast pomyśleć że Miguela nie ma pod siatką i spokojnie dołem wycofać piłkę na drugą linię to zagrywa do góry wcale nie wysoko ale blisko siatki na dodatek z prawej strony tej siatki kiedy to Falasca wiadomo był w "2" a Zator w "5".
Słowa - "nie możesz k---a tego wystawić k---a?" i coś tam jeszcze czego nie odczytałem ale musiał go uspokajać Wlazły.
Panie Danielu - "trochę ogłady k---a"
Z góry przepraszam za taką ilość brzydkich cytatów ale chyba wszyscy słyszeliśmy i widzieliśmy to na własne "oszy i uczy" - natomiast nie sposób przejść koło tego obojętnie dobitnie to ukazując na forum.
[URL=https://meettomy.site] Pretty Girls from your city[/URL]
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Nie chodzi o to czy blok był czy nie, bo może jeżeli do dyspozycji były by jeszcze lepsze kamery, to przysłowiowa minimalna obcierka była by widoczna. Chodzi o to że dysponując tym czym dysponuje drugi sędzie na video weryfikacji nie mógł ocenić czy blok był czy nie, tak samo Lemek zatem zostaje podtrzymana decyzja pierwszego.Rysio z Klanu pisze:Wierzę w to co widziałem. Skoro nie jestem wiarygodny, to macie tu opinie kogoś komu ufacie niemalże bezgranicznie (a który po fakcie stwierdził, że w sumie to on nie wiem, czy ten blok był).
Zastanawia mnie ilu z naszych forumowiczów kiedykolwiek trenowała siatkówkę i ich wiedza nie kończy się tam, gdzie kończy się transmisja polsatu. To oczywiste, że zespół wie, że piłki dotknąłeś, lub nie. Sędzia tego nie wychwyci, a dyskusja zaczęła się od tego, czy mamy pewność, że tam bloku nie było. Zatem powtórzmy: nie było na 100%.
I na tym powinna zostać zakończona dyskusja, dzisiaj mamy nowy mecz i szansa Skry na zagranie lepszego spotkania, forma Resovi to nie byl przypadek co pokazal drugi mecz, jeżeli Skra zagra na jakims swoim optymalnym poziomie, to będzie fajne widowisko.
Re: Finał PlusLigi 2011/12
dzień dobry Panie i Panowie. Właśnie wróciłem do "domku" I jestem w szoku, że nie śpicie!
Parafrazując kultowy tekst , kultowej komedii: "...do stodoły! Co bedzie to bedzie"
No nie mogę się nie odnieść - Lemek vs Nawrocki!? Hmyyy, a po grzyba mi kolejny niesmak (Wojtek, to nie do Ciebie). Mam wrażenie, że coś (pewne układy?) się tu sypie! No żesz kur.....l.., ani Skra jeszcze nie przegrała, ani....
Mi to wygląda, że ktoś się chce zakręcić przy EWENTUALNYM nowym mistrzu!
Swoją drogą, to stado małolat (z całej Polski!) w biało czerwonych pasach na piersiach....
PS: I żeby nie było, nie mam nic do młodych dziewcząt
Parafrazując kultowy tekst , kultowej komedii: "...do stodoły! Co bedzie to bedzie"
No nie mogę się nie odnieść - Lemek vs Nawrocki!? Hmyyy, a po grzyba mi kolejny niesmak (Wojtek, to nie do Ciebie). Mam wrażenie, że coś (pewne układy?) się tu sypie! No żesz kur.....l.., ani Skra jeszcze nie przegrała, ani....
Mi to wygląda, że ktoś się chce zakręcić przy EWENTUALNYM nowym mistrzu!
Swoją drogą, to stado małolat (z całej Polski!) w biało czerwonych pasach na piersiach....
PS: I żeby nie było, nie mam nic do młodych dziewcząt
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, o 09:50 przez Bezowy, łącznie zmieniany 1 raz.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Czyli Meyer tego jednak nie widziałprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski zdążył wcześniej wyprowadzić z hali gościa specjalnego Andre Meyera, oszczędzając szefowi CEV oglądania tego żenującego widowiska.
http://plusliga.przegladsportowy.pl/Sia ... 1,897.html
Re: Finał PlusLigi 2011/12
a ten drugi Pan? widzial?:Dmajonez pisze:Czyli Meyer tego jednak nie widziałprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski zdążył wcześniej wyprowadzić z hali gościa specjalnego Andre Meyera, oszczędzając szefowi CEV oglądania tego żenującego widowiska.
http://plusliga.przegladsportowy.pl/Sia ... 1,897.html
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Swoją drogą ciekawe jak to "wyprowadzenie" wyglądało: "Chodź Mejek! Wyp...amy stąd! No co? Nie chcesz? Nooo choodź, pokażę ci coś fajnego...."
Normalnie szopka szopkę pogania! Tak jak do tej pory trochę mi to wszystko latało, tak teraz błagam: Resko! Rozwal jutro ten bajzel do końca!
dodonek! Ja sobie oba mecze oglądnąłem kilaka razy! Skupiałem się na siatkówce, a nie Plińskim. Po mimo to, zachowanie ex-reprezentanta nie umknęło mojej uwadze! Ludzie! Zauważcie, że Reska zagrała świetnie! To w dużej mierze z jej gry wynikała słabość Skry (i frustracja jednocześnie!). Nie wiem, w jakiej musiałby być formie DP, ale AA nie pominął go przy powołaniach bez powodu! Uznajmy, że facet nie jest głupi i wie co w trawie piszczy!
Daniel Pliński, ma to szczęście, że Grozer nie zna polskiego! Chociaż... jakby się zastanowić, to co bu mu groziło? Przecież to nie ten poziom!
Swoją drogą nie wierzę, że Paul nie zdawał sobie z tego wszystkiego sprawy! W końcu Igła świetnie nawija po jankesku Jedna rzecz zwróciła moją szczególna uwagę: Lotman grał w tym sezonie tak jak grał - opinie są od: najlepszy przyjmujący, po najgorszy transfer +ligi. Daruję sobie polemikę, ale Lotman był chyba najcichszym zawodnikiem Reski... Aż do finałów! Czy tylko ja mam wrażenie, że to był najbardziej żywiołowo zachowujący się gracz Rzeszowa?
I to właśnie nazywa się - sportowa złość
Normalnie szopka szopkę pogania! Tak jak do tej pory trochę mi to wszystko latało, tak teraz błagam: Resko! Rozwal jutro ten bajzel do końca!
dodonek! Ja sobie oba mecze oglądnąłem kilaka razy! Skupiałem się na siatkówce, a nie Plińskim. Po mimo to, zachowanie ex-reprezentanta nie umknęło mojej uwadze! Ludzie! Zauważcie, że Reska zagrała świetnie! To w dużej mierze z jej gry wynikała słabość Skry (i frustracja jednocześnie!). Nie wiem, w jakiej musiałby być formie DP, ale AA nie pominął go przy powołaniach bez powodu! Uznajmy, że facet nie jest głupi i wie co w trawie piszczy!
Daniel Pliński, ma to szczęście, że Grozer nie zna polskiego! Chociaż... jakby się zastanowić, to co bu mu groziło? Przecież to nie ten poziom!
Swoją drogą nie wierzę, że Paul nie zdawał sobie z tego wszystkiego sprawy! W końcu Igła świetnie nawija po jankesku Jedna rzecz zwróciła moją szczególna uwagę: Lotman grał w tym sezonie tak jak grał - opinie są od: najlepszy przyjmujący, po najgorszy transfer +ligi. Daruję sobie polemikę, ale Lotman był chyba najcichszym zawodnikiem Reski... Aż do finałów! Czy tylko ja mam wrażenie, że to był najbardziej żywiołowo zachowujący się gracz Rzeszowa?
I to właśnie nazywa się - sportowa złość
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, o 11:36 przez Bezowy, łącznie zmieniany 1 raz.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Zastanawiam się nad tym czy dzisiaj kibice Sovii mnie nie zawiodą i przygotują jakiś transparent czy coś dla Kurka, Pliny czy Nawrockiego.
Mam ogromną nadzieję i wierzę, że Sovia dzisiaj wreszcie "pójdzie na majstra", bo w końcu wszyscy jesteśmy soviakami:P
Do boju Sovio!!!!
Mam ogromną nadzieję i wierzę, że Sovia dzisiaj wreszcie "pójdzie na majstra", bo w końcu wszyscy jesteśmy soviakami:P
Do boju Sovio!!!!
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, o 11:52 przez jinx, łącznie zmieniany 1 raz.
Anty PZPS, lepper, bosek, pakol, panikarz
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 19 kwie 2012, o 20:29
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Jest gdzieś w necie drugi mecz finałowy?
Chciałem sobie zobaczyć drugiego seta i tą serię z zagrywką Tichacka:)
Chciałem sobie zobaczyć drugiego seta i tą serię z zagrywką Tichacka:)
Re: Finał PlusLigi 2011/12
zmien jednego nawrociego na kurkajinx pisze:Zastanawiam się nad tym czy dzisiaj kibice Sovii mnie nie zawiodą i przygotują jakiś transparent czy coś dla Nawrockiego, Pliny czy Nawrockiego.
Mam ogromną nadzieję i wierzę, że Sovia dzisiaj wreszcie "pójdzie na majstra", bo w końcu wszyscy jesteśmy soviakami:P
Do boju Sovio!!!!
moim skromnym zdaniem kibice nie powonni sie w to mieszac, najlepiej jakby przyszli na mecz i zachowywali sie normalnie, nie wracajac do tej calej akcji, ile mona ja ciagnac? tu na forum od kilku stron rowniez nie czyta sie nic tylko o tym, wiec mozna troche przystopowac.
przemek, tez ogladam juz ktorys raz powtorki na PS i akurat tego seta ucinaja
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Masz wyraźnie pecha.ewcia0133 pisze:...ogladam juz ktorys raz powtorki na PS i akurat tego seta ucinaja
Ja bez problemu zobaczyłem powtórkę na PSN
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Chyba przyjdą A nudzący Cię temat (rozumiem!) ma szanse zakończyć się za kilka godzin!ewcia0133 pisze:zmien jednego nawrociego na kurkajinx pisze:Zastanawiam się nad tym czy dzisiaj kibice Sovii mnie nie zawiodą i przygotują jakiś transparent czy coś dla Nawrockiego, Pliny czy Nawrockiego.
Mam ogromną nadzieję i wierzę, że Sovia dzisiaj wreszcie "pójdzie na majstra", bo w końcu wszyscy jesteśmy soviakami:P
Do boju Sovio!!!!
moim skromnym zdaniem kibice nie powonni sie w to mieszac, najlepiej jakby przyszli na mecz i zachowywali sie normalnie, nie wracajac do tej calej akcji, ile mona ja ciagnac? tu na forum od kilku stron rowniez nie czyta sie nic tylko o tym, wiec mozna troche przystopowac.
przemek, tez ogladam juz ktorys raz powtorki na PS i akurat tego seta ucinaja
PS: Nie wyobrażam sobie lepszej kary dla Plińskiego, niż Lotman ze złotym medalem na szyi, podchodzący flegmatycznie i od niechcenia do Pliny - How are you?... phrajeshe?
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, o 13:24 przez Bezowy, łącznie zmieniany 1 raz.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Bardzo mi się ta propozycja spodobałaBezowy pisze:...PS: Nie wyobrażam sobie lepszej kary dla Plińskiego, niż Lotman ze złoty medalem na szyi, podchodzący flegmatycznie i od niechcenia do Pliny - How are you?... phrajeshe?
A gdyby tak jeszcze po tej twojej sekwencji dodał w stylu reklamowego Chucka Norrisa:
a mozhe jeshche chcesh fak... ture???
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Finał PlusLigi 2011/12
iplaPrzemyslaw pisze:Jest gdzieś w necie drugi mecz finałowy?
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Na szczęście dla siebie samego Pliński nie wie, że Chuck Norris jest Resoviakemdreamer pisze: A gdyby tak jeszcze po tej twojej sekwencji dodał w stylu reklamowego Chucka Norrisa:
a mozhe jeshche chcesh fak... ture???
dreamer
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: Finał PlusLigi 2011/12
Z oświadczenia pana Lemka wynika że to kamery polsatu pozwoliły dopiero ocenic sporne sytuacje związane z blokiem, więc kamery challengu powinny zostać wyłączone ze sprawdzania bloku na rzecz sprzętu Tv. Widziliście w ogóle jaki widok mają sędziowie z tych kamer challengu? Nie ma ani jakości ani odpowiedniej liczby klatek. Jeśli liga chce mieć challenge do niemal każdej sytuacji to musi wybulić grubą kasę
\