Skra Bełchatów

[Arff]

Tylko przypomnę, że sukces marketingowy Skry, to w 90% sukces marketingowy kadry... Mało to ludzi wciąż powtarza, że idąc na mecz Skry to tak, jakby szli na mecz reprezentacji Polski, bo to ci sami zawodnicy...?

[Arogancja]

Gajic powiedział , że to jest największy talent od czasów Stankovica i Podrascanina. Coś musi w nim być , że go wzięli.
Jakby go stracili to byście za kilka lat mówili , że szkoda że u nas nie ma takich środkowych i talentów jakich zapewniają sobie Włosi.

Włosi to sobie takie talenty na środku siatki zapewnili, że sami grają teraz w kadrze 37-letnim Mastrangelo, który już się żegnał z kadrą po MŚ 2010 i zawróconym z ataku 34-letnim Fei'em.

Hmmm myślę że niepotrzebnie miesza się w wypowiedziach interes klubu i interes kadry, zawodowa, zamknięta liga nie ma obowiązku wspierania kadry.

Przecież wiem . Chodziło mi tylko o to, że dla włoskiej siatkówki jako takiej to wyłapywanie talentów z całego świata, w tym serbskich środkowych, nie ma wcale tak bardzo różowych barw. I ciekawe, czy kibic Maceraty, który na czas rozgrywek reprezentacyjnych staje się kibicem włoskiej drużyny narodowej, cieszył się w finale ME, widząc bloki i ataki Podrascanina i Stankovica. Piszę tylko o tym, że kij ma dwa końce, bo wychodzę poza bełchatowski klub, który, jakby na to nie patrzeć, był do niedawna absolutnym liderem jeśli chodzi o ilość reprezentantów.

Naiwnością jest oczekiwać że kluby mające hojnych sponsorów będą na pierwszym miejscu stawiały sobie interes reprezentacji a na drugim miejscu oczekiwania sponsora. Można to oceniać negatywnie ale takie są realia.

Nie wiem, czy sponsor woli widzieć w składzie 3 młodych Serbów, którzy przeciętnemu człowiekowi w Polsce nie są znani. Nie wiem, czy woli 4. (zdaniem Kolakovica) środkowego reprezentacji Serii niż kapitana reprezentacji Polski. Jeśli mowa o budowaniu wizerunku, to ten Skry był do tej pory bardzo mocny oparty właśnie o gwiazdy polskiej siatkówki i ich rozpoznawalność. Sprawa Wlazłego przecież odbiła się na tym obrazie, mimo że dla klubu lepiej, że może przygotować się spokojnie do sezonu zamiast latać po świecie.

Tylko przypomnę, że sukces marketingowy Skry, to w 90% sukces marketingowy kadry... Mało to ludzi wciąż powtarza, że idąc na mecz Skry to tak, jakby szli na mecz reprezentacji Polski, bo to ci sami zawodnicy...?

Otóż to. Sama słyszałam głosy (pojawiały się one i tu na forum), że ludzie kibicują Skrze, bo to przynajmniej naprawdę polska drużyna i na dodatek tylu reprezentantów kraju, a nie Resovii, bo tam to głównie obcokrajowcy.

[krzysiu]

Ale po co ściągać młodych polskich zawodników do takiej drużyny z czołówki jak Skra jak wiadomo , że i tak tam parkietu nie powącha. Tacy zawodnicy muszą grać , a że Skra na środku ma jednego młodego i zdolnego to widać , że takie są założenia klubu , który nie ma już tak dużej kasy raczej. Ja też jestem kibicem reprezentacji i też nie chciałbym , aby ci co rozwinęli się u nas grali dobrze przeciwko nam , ale taka jest kolej rzeczy. Jak nie będziemy ściągali dobrych zawodników z zagranicy to znowu też będzie źle. U nas nie ma aż tyle dobrych zawodników na każdej pozycji.
Zgadzam się , że Drzyzga powinien być za Vincica , ale nie wiadomo kto kieruje jego karierą. Jest dużo młodych zawodników , ale oni nie nadają się narazie do gry na takim poziomie.

[leeon]

Apropo reprezentacji - nikt w Skrze nie będzie robił transferów pod kątem wizji AA, bo przecież wiadomo, że poziomem sportowym do gry w reprezentacji pasują Plina czy też Wlazły, ale z różnych powodów ich tam nie ma. Zator to przyszłość kadry, do Niego moze dołączyć Kłos. Nic też nie stoi na przeszkodzie by powalczyć o kogoś w następnym okresie transferowym, lub zacząć wprowadzać takiego Janusza jak pogra trochę na wypożyczeniu. Z Polaków z kadry to szkoda ze nie udało się ściągnąć Żygadło, ale kto wie ile mu dali w Rosji.

[kibic_siatki]

Przyglądam się tej dyskusji na temat polityki transferowej Skry i mam swoje przemyślenia. Co jest celem klubu w ostatnich kilku latach? Pierwszorzędnym nie jest zdobycie kolejnego MP a wygranie LM. Do poprzedniego sezonu metodą na zbudowanie silnej drużyny było zatrudnianie najlepszych polskich zawodników (poza własnymi) przez ściągniecie ich z innych klubów: Bąkiewicz, Pliński lub zawodników z dużym widocznym potencjałem: Mozdżonek, Kurek. Z zawodnikami młodymi nieogranymi podpisywano długoletnie kontrakty i wypożyczano ich do innego klubu- jeśli się rozwinęli to wracali jak Zatorski czy Kłos. W efekcie tego reprezentacja Polski, która zdobyła ME 2009 składała się (I-sza 6) oprócz rozgrywającego z zawodników Skry (lub byłych). Jeśli chodzi o zawodników zagranicznych to ściągano gwiazdy: Antiga, Falasca i byli oni uzupełnieniem (wzmocnieniem) polskiego trzonu zespołu. Taka wizja nie przyniosła osiągnięcia celu- stworzono zespół będący w czołówce klubów europejskich -wychodzący z grupy LM (12) natomiast nie potrafiący przejść etapu pólfinałowego (6). Przed poprzednim sezonem próbowano zakontraktować gwiazdę (Murilo), jednak po tym niepowodzeniu zmieniono politykę transferową klubu: zatrudniono aż 3 obcokrajowców: gwiazdę na środku Kooistrę, średniego zmiennika Cupkovicia i utalentowanego Atanasijevicia na przyszłość. Teraz w następnym okienku transferowym podpisano kontrakty z 2 następnymi zawodnikami z krajów dawnej Jugosławii i jednym Kubańczykiem. W chwili obecnej w reprezentacji gra tylko jeden zawodnik Skry- Winiarski i zespół staje się coraz mniej polski.
Czy to klubowi wyjdzie na dobre? Okaże się w najbliższych 2-3 latach. W najbliższym sezonie raczej nie będą głównym faworytem do MP.

[Arogancja]

Ale po co ściągać młodych polskich zawodników do takiej drużyny z czołówki jak Skra jak wiadomo , że i tak tam parkietu nie powącha.

Sęk w tym, że Lisinac właśnie parkiet powącha. Tyle, że w Częstochowie. A mnie jest zwyczajnie szkoda, że Skra nie potrafiła/nie chciała znaleźć i ogrywać Polaka, podczas gdy do tej pory nie wahała się trzymać w kwadracie reprezentantów naszego kraju. I do tego dziwna sprawa ze strategią na przyszłość, bo gdzie upchnie tych wszystkich zagranicznych graczy? Albo inaczej: skąd za 2 lata weźmie 3/4 Polaków do gry w szóstce i ich zmienników? Ja tam jestem zdania, że obcokrajowca na poziomie jednak łatwiej zakontraktować (chociaż Skrze coś opornie to idzie w ostatnim czasie) niż znaleźć Polaka.

[Arff]

Albo inaczej: skąd za 2 lata weźmie 3/4 Polaków do gry w szóstce i ich zmienników?

Jak to skąd? Podkupi z Bydgoszczy/Częstochowy/Olsztyna/Warszawy...

[radosoviak]

Tylko jak pisałem już wcześniej kiedyś Skrze było łatwiej podkupić danego zawodnika ze słabszej drużyny ale teraz musi stanąć do rywalizacji z trzema mocnymi klubami pod względem finansowym i sportowym i nie wydaje mi się żeby magia słowa "Skra" działała na czołowych Polskich zawodników młodych czy to starych jak magnes może kiedyś tak było.

[Arff]

Ale też będzie z czego wybierać... bo wygląda na to, że kilku naprawdę wartościowych młodych Polaków, będzie się w przyszłym sezonie ogrywać w klubach z dołu tabeli...

[compact]

Ale też będzie z czego wybierać... bo wygląda na to, że kilku naprawdę wartościowych młodych Polaków, będzie się w przyszłym sezonie ogrywać w klubach z dołu tabeli...

Uwaga, uwaga słowo klucz - ogrywać, a nie być czwartym srodkowym na trybunach w Skrze. Stawiam dolary przeciwko orzechom, ze gdyby jakis młody polski talent przyszedł na czwartego do Skry, to zaraz byś to wypomniał na forum. Zreszta o czym tu mowic, lepiej grać na wypożyczeniu niż siedzieć jak Mika na ławce.

[Matius]

Obcokrajowców powinno się jedynie ściągać do pierwszego składu, ewentualnie w mocniejszych klubach na równorzędnego zmiennika, takie coś z tym Sraczko czy jak mu tam, mi się nie podoba.

W moim odczuciu polityka na ten przykład w Skrze powinna być: młody zdolny Polak na czwartego środkowego, uczył się będzie wszystkiego na treningach, po roku o ile rozwinie się odpowiednio to jako trzeci środkowy lub na wypożyczenie, za dwa lata albo do pierwszego składu albo sprzedać, wszystko oczywiście zależne od tego jak się rozwinie dany zawodnik. I kółko się zamyka, jak ten awansuje to następny młody talent na czwartego i tak mogliby tworzyć ze skutkiem dla siebie i co dla mnie ważniejsze dla reprezentacji.

[kevinpsb]

tylko dlaczego Skra ściąga jakiegoś Serba a nie np. Dryję... staną naprzeciw siebie, zobaczymy który lepszy...

[Arff]

Ale też będzie z czego wybierać... bo wygląda na to, że kilku naprawdę wartościowych młodych Polaków, będzie się w przyszłym sezonie ogrywać w klubach z dołu tabeli...

Uwaga, uwaga słowo klucz - ogrywać, a nie być czwartym srodkowym na trybunach w Skrze. Stawiam dolary przeciwko orzechom, ze gdyby jakis młody polski talent przyszedł na czwartego do Skry, to zaraz byś to wypomniał na forum. Zreszta o czym tu mowic, lepiej grać na wypożyczeniu niż siedzieć jak Mika na ławce.

A czy ja gdziekolwiek wytknąłem Skrze, że nie zatrudnia młodych Polaków? Już dawno mówiłem, że klubu z czuba, to nie jest miejsce dla takich zawodników... Noo... może poza Drzyzgą za Vincicia, ale w tym przypadku miałem nadzieję, że Fabian grałby w pierwszym składzie...

[Antonella Hard Core]

tylko dlaczego Skra ściąga jakiegoś Serba a nie np. Dryję... staną naprzeciw siebie, zobaczymy który lepszy...

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że niestety tym lepszy jest zdecydowanie Serb.

[krzysiu]

Bo Dryja chyba jest zawodnikiem Rzeszowa i oni go raczej stamtąd narazie nie wypuszczą.

[kevinpsb]

Bo Dryja chyba jest zawodnikiem Rzeszowa i oni go raczej stamtąd narazie nie wypuszczą.

Ale to działa 2-stronnie... Co to znaczy nie wypuszczą? Nie ma czegoś takiego...

[leeon]

Mika byłby chyba w innym miejscu gdyby go z Rzeszowa "wypuszczono" wcześniej.

[Bezowy]

Mika byłby chyba w innym miejscu gdyby go z Rzeszowa "wypuszczono" wcześniej.

Ciężko powiedzieć. Mika wbrew temu co się powszechnie uważa, dostawał całkiem sporo szans na grę. Sztab trenerski miał go też cały czas na oku na treningach. Widocznie nie zrobił takich postępów jakich od niego oczekiwano i zdecydowano się na wypożyczenie, uznając, że to dla niego jedyna szansa na rozwój. A i tak żadnych gwarancji nie ma...

[madlark]

Bo Dryja chyba jest zawodnikiem Rzeszowa i oni go raczej stamtąd narazie nie wypuszczą.

Ale to działa 2-stronnie... Co to znaczy nie wypuszczą? Nie ma czegoś takiego...

Dryja będzie grał, a nie zwiedzał trybuny
http://azspw.com/?pi=News&id=961

[Skrzypek]

tylko dlaczego Skra ściąga jakiegoś Serba a nie np. Dryję... staną naprzeciw siebie, zobaczymy który lepszy...

Może dlatego, że ten "jakiś" Serb jest jednym z najlepszych w swoim pokoleniu i występuje już w pierwszej reprezentacji swego kraju. A Dryja? Nigdy nawet nie zagrał w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

[Pawcio9221]

tylko dlaczego Skra ściąga jakiegoś Serba a nie np. Dryję... staną naprzeciw siebie, zobaczymy który lepszy...

Może dlatego, że ten "jakiś" Serb jest jednym z najlepszych w swoim pokoleniu i występuje już w pierwszej reprezentacji swego kraju. A Dryja? Nigdy nawet nie zagrał w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

Racja , niektórzy lubią sobie walnać opinie , bo tak , ja wiem lepiej , a skoro Dryja jest Polakiem to musi grac polak bo MUSI i KONIEC. Prawda jest taka że Dryja jest zawodnikiem rozwojowym , troche mu brakuje do poziomu plusligi , a już co tu mowić o rywalizacje o środek w Skrze . Widziałem jego pare meczów w 2 lidze , tragedii nie było ale szalu wielkiego rownież nie.

[Lineczka]

Mogę zrozumieć obecność Atanasijevicia i tego środkowego ale po jakiego grzyba Vincić i Cupković? ten drugi fajnie bawi się w kwadracie, ale przyjęcia nie ma, zagrywki nie ma tylko coś tam od czasu do czasu w ataku pokaże jak ma dzień konia. Po co on tam potrzebny? Niewypał, chociaż sympatyczny niewypał. Skoro chcą mu płacić za bawienie się w wodzireja w kwadracie - ich sprawa.

[Arogancja]

Ale też będzie z czego wybierać... bo wygląda na to, że kilku naprawdę wartościowych młodych Polaków, będzie się w przyszłym sezonie ogrywać w klubach z dołu tabeli...

Uwaga, uwaga słowo klucz - ogrywać, a nie być czwartym srodkowym na trybunach w Skrze. Stawiam dolary przeciwko orzechom, ze gdyby jakis młody polski talent przyszedł na czwartego do Skry, to zaraz byś to wypomniał na forum. Zreszta o czym tu mowic, lepiej grać na wypożyczeniu niż siedzieć jak Mika na ławce.

Ale Lisinac nie będzie czwartym środkowym na trybunach w Skrze tylko zostaje wypożyczony do Częstochowy i nie wierzę, że nie będzie tam grał w podstawowym składzie. I tu jest właśnie klucz do tej sytuacji. Myślisz, że gdyby zamiast Serba zakontraktowali Polaka, to nie wysłaliby go do AZS-u?

[pk+]

A mnie bardziej od tego czy Lisinac się sprawdzi, czy też zajmuje niepotrzebnie miejsce młodemu polakowi... interesuje umowa między Skrą a AZS, także umowy wypożyczenia. Jeśli co najmniej 4 zawodników Skry zasila AZS to jak się to ma do zamkniętej +L? Czy pensje w całości będzie wypłacać AZS czy częściowo, a może wcale nie będzie płacić. Czy nadal istnieje przepis zabraniający jednemu klubowi wystawiać dwóch drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jak będzie wyglądało spotkanie dwóch współpracujących klubów gdy być może 4 na 6 zawodników na boisku po stronie AZS będzie ze Skry???

No i pytania do AZS - tutaj bo nie wiem czy jest sens o AZS pisać w wątku poświęconemu tej drużynie czy lepiej tutaj Ja rozumie że zarząd łapie się każdej okazji by utrzymać klub w +L, ale czy takie zwasalizowanie klubu rokuje na znalezienie sponsorów w przyszłości? Być może dzięki jednemu czy dwóm sezonom w +L klub kiedyś na dłuższy czas wyleci z mapy polskiej siatkówki... wystarczy że Skrze układ przestanie się opłacać.

[Roan]

Układ z AZS jest bardzo dobry dla obu klubów. Skra może ograć kilku swoich zawodników w jednym miejscu, AZS dzięki temu ma kim grać i ma więcej czasu na jakieś rozsądne budowanie budżetu. Bardzo dobry ruch, podobnie zresztą jak podobne ruchy Sovii.

[siarczanwisni]

Taka mała ciekawostka. Ten temat wydał mi się odpowiedni bo te drużyny mają tego samego sponsora tytularnego. A więc PGE nie jest już sponsorem klubu piłkarskiego GKS Bełchatów. Co to znaczy dla Skry (budżetu)? Można się tylko domyślać...

[Kurek7]

Taka mała ciekawostka. Ten temat wydał mi się odpowiedni bo te drużyny mają tego samego sponsora tytularnego. A więc PGE nie jest już sponsorem klubu piłkarskiego GKS Bełchatów. Co to znaczy dla Skry (budżetu)? Można się tylko domyślać...

Moim zdaniem znaczy to tylko tyle, że PGE ma jeden problem mniej...
A zwiększenia budżetu Skry bym się nie spodziewał.

[grzegorzg]

Była sugestia, że został zmniejszony do 8 mln...

[azsiak88]

Jakiś czasu temu chodziły słuchy, że PGE ma sponsorować tylko Lechię Gdańsk w kopanej, wycofując jednocześnie sponsorowanie klubów z innych dyscyplin. Czy to pierwszy krok ku temu? Na podstawie składu Skry można wnioskować obniżenie funduszy przez PGE.

[madlark]

Jakiś czasu temu chodziły słuchy, że PGE ma sponsorować tylko Lechię Gdańsk w kopanej, wycofując jednocześnie sponsorowanie klubów z innych dyscyplin. Czy to pierwszy krok ku temu? Na podstawie składu Skry można wnioskować obniżenie funduszy przez PGE.

Lechię chce kupić Anton Zingarewicz, multimilioner z Rosji