Prognozy oraz przewidywania przed sezonem 2014/2015

[StanLee]

Z przyjęciem JW może nie być tak źle, oni mają trzech nieogarniających floata jak na swoje pozycje, ale tu odwilż w naszej lidze, bo Kowal chce mocno zagrywać, Zaksa będzie potężnie zagrywać, a Skra ma dwóch flotowców. Skoro JW z Ruskiem, Kubiakiem i Bartmanem na pierwszej akcji pojechało Sesi i Zenit Kazań, to z Wojtaszkiem, Kaliberdą i Bartmanem (na plus, na plus, ten sam poziom) też będą w sprzyjających okolicznościach bardzo groźni.

[Pawel_RZ]

W Jastrzębiu wydaje mi się, że projekt na przyjęciu jest zbyt ryzykowny i tutaj nawet Masny nie pomoże. Choć mam nadzieję, że wywalczą brąz jednocześnie zwalniajac Kowala.

http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 37#p323837

[wowo]

Tak jak ty teraz piszesz o Leonie wielu mogło myśleć przed tamtym sezonie o Veresie. Alek+Veres mieli załatwić sprawe... a na ławe dwóch juniorów. Tylko że Alek złapał kontuzje a Veres grał piach i wszyscy wiedzą jakby się to skończyło jakby nie było Lotmana i Penczewa. Nie było by medalu, nie było by LM itd niczego by nie było cytując klasyka Wszyscy narzekają że Resovia źle robi że buduje w miare równy skład. Gwiazda nie zawsze się sprawdza (w Resovii wręcz częściej zawodzą) a liczy się drużyna, możecie się zapytać Antigi
Ivović to nie gwiazda, nie bezie żądał gry w szóstce z urzędu. Poprzez rywalizację wśród przyjmujących poziom gry wszystkich się podniesie.
P.S. Inna sprawa jak to widzi Kowal

Gdzie Leon a gdzie Veres ?

No to zamiast kupować podstarzałe gwiazdy i mieć 4-5 przyjmujących, warto sprowadzić jedną i ewentualnie jednego zmiennika na ławce, który choć słabszy od pary zaczynającej mecze, nie schodzi poniżej pewnego poziomu (taki Konarski na przyjęciu). Kontuzje są wliczone w sport a forma Veresa to z całym szacunkiem problem sztabu i zarządu Resovii, skoro od Achrema nie potrafi sprowadzić klasowego zawodnika i zmotywować / przygotować go do formy. Poza tym wypada jeden Achrem i cała koncepcja idzie w cholere. Nie wiem jak można bronić koncepcji w której będzie w tym sezonie 5 przyjmujących z czego żadnego gwarantującego walkę o najwyższe cele (chyba, że Achrem wróci do formy szybko). Zainwestowali w Penchewa, który jest kapitalny i ma potencjał to zamiast dawać mu grać i rozwijać to będzie się kisił na ławcę bo Ivovic, Achrem i Buszek będą pewnie przed nim w rotacji, a znając Kowala to i Lotman. Gdzie tu sens to ja nie wiem. Chcesz mieć szeroką kadrę? Spoko sprowadź trzeciego niezłego przyjmującego a skład uzupełnij młodzieżą- oszczędzasz, młodzi się uczą od lepszych itd. Jeśli już wypadnie ci z powodu kontuzji dwóch podstawowych przyjmujących to sorry ale po prostu masz pecha.

Skra w zeszłym sezonie miała na ławce Brdjovica, pół Muzaja czy Włodarczyka- można ? Na Plusligę starczą nawet słabe rezerwy aby być w czwórce ale Buszek-Lotman nie zapewnią ani medalu Plusligi ani LM ani niczego. Osobiście wolałbym mieć Leala czy Sandera niż serio czterech podobnych przyjmujących. Masakracja.

[StanLee]

Przyjmujących na poziomie Leala czy Sandera jest tak mało teraz, że jak nie masz budżetu Biełgorodu i Kazania, ew. Halkbanku, to trzeba liczyć na sprzyjające okoliczności, że nie grali połowę poprzedniego sezonu przez kontuzje (Conte), ich obecny klub może upaść (Kaliberda), albo nikt go nie chce nawet w jego ojczyźnie (Abramow), chce pograć w LM, a nie w średniaku Superligi (Ivović) - a że takie okazje są dosyć rzadko... Nie wiem kogo lepszego mogłaby ogarnąć Resovia na przyjęciu, ich problemem jest jednak atak - tutaj zawodników mogących robić różnice jest największa ilość w porównaniu do innych pozycji.

[weary_skier]

ich problemem jest jednak atak - tutaj zawodników mogących robić różnice jest największa ilość w porównaniu do innych pozycji.

Może i największa, ale wcale nie duża. Tak na szybko analizując tegoroczną karuzelę transferową, to atakujących wyraźnie lepszych od dwójki z Rzeszowa pozostających w zasięgu finansowym Resovii wcale nie było tak wiele. Wychodzi mi Rouzier albo Kooistra, no ale jak Tjutlin okazuje się za drogi...
A z podobnych poziomem to może Djurić, Gjorgiew. Van Belgów po tym co widziałem na MŚ już nie liczę.
No nieważne.

[MAX]

Gdzie Leon a gdzie Veres ?

Nie wiadomo jak Leon będzie teraz grał po przerwie. Kurek też poszedł do Dynama jako gwiazda i co? To Veres po powrocie po kontuzji ciągnał gre Dynama w playoffach. Teraz po fakcie jesteś mądry. Nie wiem czy tak samo byś mówił przed tamtym sezonem czy lepiej wziąć Leona czy Veresa.
Zgadzam się że 5-ciu przyjmujących to za dużo i trudno wymienić w pierwszej chwili z kogo rezygnować, Lotman? Penczew? Ale nie zgadzam się że gwiazda gwarantuje wynik sportowy.

[...]Na Plusligę starczą nawet słabe rezerwy aby być w czwórce ale Buszek-Lotman nie zapewnią ani medalu Plusligi ani LM ani niczego.

Kompletnie bez sensu. Skoro w tamtym sezonie Penczew i Lotman zapewnili medal (ze słabszymi nie wygralibyśmy z ZAKSA trzech meczy pod rząd) to Buszek, Penczew i Lotman tym bardziej:) Ile razy to Ci trzeba jeszcze tłumaczyć?

[pewniak]

Resovia w tym sezonie powinna wypaść bardzo podobnie do poprzedniego. Szeroki skład powinien jej dać 1 lub 2 miejsce sezonu zasadniczego (Skra może mieć słabszy początek sezonu - Mariusz mówił o zmęczeniu, Winiar raczej będzie potrzebował przerwy po tej niedoleczonej kontuzji, a JW się musi najpierw ogarnąć).
Równa stabilna gra na wysokim (jak na ligę) poziomie. Bez szału bez fajerwerków. Zarówno Konar jaki Jochen w zupełności wystarczą, Marko będzie siłą napędową (zakładam, że Polska jest dla niego stacją przesiadkową więc będzie mu się chciało w przeciwieństwie do Veresa).
Prawdziwe granie zacznie się od lutego. Wtedy istotne będzie czy Alek wróci do formy i czy Resovia będzie miała przyjęcie. Bez pierwszego, a zwłaszcza drugiego słabość na prawym skrzydle będzie aż raziła. W przeciwnym razie Fabian będzie w stanie bardziej niż w poprzednim sezonie tą słabość zniwelować.

[StanLee]

''Djurić'', ''podobny poziom'' i ''Konarski'' w jednym zdaniu mi po prostu nie pasuje. Na wyższym poziomie od Konarskiego w poprzednim sezonie grali też od przyszłego sezonu podstawowy atakujący mistrza Rumunii, lepszym zawodnikiem jest podstawowy przyjmujący Jastrzębia, a lepszego atakującego znajdzie też prawdopodobnie na dwa tygodnie przed sezonem Zaksa.

Kompletnie bez sensu. Skoro w tamtym sezonie Penczew i Lotman zapewnili medal (ze słabszymi nie wygralibyśmy z ZAKSA trzech meczy pod rząd) to Buszek, Penczew i Lotman tym bardziej:) Ile razy to Ci trzeba jeszcze tłumaczyć?

Ale konkurencja nie będzie taka słaba.

To Veres po powrocie po kontuzji ciągnał gre Dynama w playoffach.

W playoffach Veres grał na 35% skuteczności ataku. W playoutach w każdym elemencie lepsze statystyki miał Kurek. I nie, oznaką mądrości wcale nie jest stwierdzenie, że 36-latek od półtorej sezonu nie grający na swoim poziomie, z poważnymi problemami z plecami, może mieć spore problemy z powrotem do optymalnej formy.

[Basil]

Tak z ciekawości - rozumiem, że "Sir Andrzej Kowal" ma nawiązywać do "Sir Alex Ferguson", to tak na serio czy ironicznie?

Mam wątpliwości czy ten Leon był faktycznie taki nieosiągalny dla Resovii. Coś tam pamiętam jak Kowal się wykręcał, że musiałby zwolnić 1/4 składu, żeby negocjować kontrakt z Kubańczykiem ale sprytnie pominął, że poza zbędnymi siatkarzami w klubie ma jeszcze trzy razy tyle zbędnych zawodników na wypożyczeniach.

Ale konkurencja nie będzie taka słaba.

Dokładnie. Poza tym - ja tam nie jestem pewien czy ten medal tak pewnie "zapewnili" bo równie dobrze mogło się skończyć tragedią i brakiem medalu. O rokrocznej kompromitacji w europejskich pucharach nie wspomnę. Ktoś może powiedzieć, że nienawidzę Resovii - nieprawda, uważam, że tak jak kiedyś Skra silna Resovia jest naszym rozgrywkom bardzo potrzebna ale "silna" to nie taka łopatologiczna, pełna ułomności, dostająca baty w Europie itd. Sukcesy w Pluslidze są fajne ale kurczę, w końcu chciałoby się coś więcej.

[weary_skier]

Tak z ciekawości - rozumiem, że "Sir Andrzej Kowal" ma nawiązywać do "Sir Alex Ferguson", to tak na serio czy ironicznie?

Nie. Sir Andrew Wiles'a. Na serio.

''Djurić'', ''podobny poziom'' i ''Konarski'' w jednym zdaniu mi po prostu nie pasuje.

Fakt. Przesadziłem.

Na wyższym poziomie od Konarskiego w poprzednim sezonie grali też od przyszłego sezonu podstawowy atakujący mistrza Rumunii

ee kto?

lepszym zawodnikiem jest podstawowy przyjmujący Jastrzębia

Który już raz był i uniósł się honorem przy negocjacjach.

a lepszego atakującego znajdzie też prawdopodobnie na dwa tygodnie przed sezonem Zaksa

Rozmawiajmy o faktach.

[StanLee]

ee kto?

Simeonow. Nie, żebym chciał go widzieć w Resovii, bo stary jest, ale pod względem poziomu to tak, w dyspozycji z Friedrichshafen to lepszy gracz od Konarskiego, a jego zagrywka byłaby dla Rzeszowa zbawieniem.

Co do Drzyzgi, to nie zdziwiłbym się gdyby znowu Tichacek sypał w decydującym momencie sezonu. Mając w składzie Achrema i Ivovicia robiłbym wszystko, żeby grali razem, i robiłbym wszystko, żeby dostali dokładną wystawę z pola. A to Czech chyba w większym stopniu ułatwia.

[Defit]

W Jastrzębiu wydaje mi się, że projekt na przyjęciu jest zbyt ryzykowny i tutaj nawet Masny nie pomoże. Choć mam nadzieję, że wywalczą brąz jednocześnie zwalniajac Kowala.

http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 37#p323837

To jest bardziej życzeniowo i zakładam brak medalu, więc nie zaliczam się do tej zabawy

Z resztą w zwalnianiu Andrzeja zdecydowanie ustępuje doświadczeniem Basilowi .

[qtp]

O rokrocznej kompromitacji w europejskich pucharach nie wspomnę.

Może jakichś wybitnych startów nie było, ale to zdanie jest zwyczajnym kłamstwem.

[StanLee]

No z Dynamem Moskwa zagrali lepiej niż Skra z Gubernią, a przeciwnik dużo lepszy. Ogranie późniejszego i aktualnego chyba mistrza Turcji to też nie jest coś oczywistego dla naszych zespołów w pucharach. Tylko potem coraz gorzej było.

[qtp]

Kompromitacja była jedna, wielka, ale dawno temu. Potem były co najwyżej porażki w słabym stylu z wyraźnie lepszymi rywalami.

[Basil]

Potem były co najwyżej porażki w słabym stylu z wyraźnie lepszymi rywalami.

Zwał jak zwał ale pozwól, ze na wolnym forum będę nazywał słabe występy poniżej oczekiwań w europejskich pucharach kompromitacją - możesz się z tym nie zgadzać ale daruj sobie bredzenie o "kłamstwie" bo zaraz napiszę co myślę o tych "wyraźnie lepszych rywalach". Uprzedzając - jeśli napiszesz, że w meczu z Resovią okazali się "wyraźnie lepsi" to zgoda ale jakby Kamerun wygrał z Polską (choć to oczywiście daleko bardziej przerysowany przykład) to też byś napisał, że był "wyraźnie lepszym" czy raczej użył słów mniej delikatnych od "kompromitacja"? Resovia pod Kowalem miała obiecujący początek w Europie ale potem dno i metr mułu. Przynajmniej dla mnie z czym oczywiście nie musicie się zgadzać.

[qtp]

bo zaraz napiszę co myślę o tych "wyraźnie lepszych rywalach".

O jejku...?

Nazywając porażki z Cuneo, Macerata i JW kompromitacjami albo nadużywasz słowa kompromitacja, wtedy ok(tylko przy tej skali wszystkie polskie kluby zaliczały kompromitacje się w ostatnich latach), albo chodzi ci o jakieś wyimaginowane kompromitacje których doznała Resovia w pucharach, wtedy jest to kłamstwo. A przy wymienionych rywalach pisanie o porażce Polski z Kamerunem ma się jak pięść do nosa.

Ach byli jeszcze ci nieszczęśnicy z Czarnogóry, faktycznie wstyd, choć nie kosztujący.

Tak że dobrze nie było, ale do kompromitacji(żłobin) jeszcze kawałek brakuje.

[wowo]

Kompletnie bez sensu. Skoro w tamtym sezonie Penczew i Lotman zapewnili medal (ze słabszymi nie wygralibyśmy z ZAKSA trzech meczy pod rząd) to Buszek, Penczew i Lotman tym bardziej:) Ile razy to Ci trzeba jeszcze tłumaczyć?

Gwarantuje ci, że Leon będzie jednym z najlepszych przyjmujących w klubowej siatkówce, w tym roku. Nie musisz mi wierzyć ale porównywać starego i nadgryzionego przez kontuzję Veresa do będącego w kwiecie wieku Leona to nieporozumienie. Podobnie jak przykład Kurka, który nie zbliżył się poziomem do Kubańczyka.

No ale gdyby Zaksa nie miała 0,5 zmiennika na przyjęciu to Rzeszów by szybciutko popłynął. Kontuzja Ruciaka uratowała Resovię, w tym roku to nie przejdzie bo będzie Loh, który jednak jakiś poziom prezentuje. Także mówienie, że zapewnili medal Lotman-Penchew jest myśleniem prostolinijnym bo owszem zapewnili ale mieli szczęście (Ruciak) a w finale Skra pokazała jaka to świetna para przyjmujących, gdzie Resovia została zmieciona z powierzchni ziemi. Teraz inne kluby się wzmocniły z czołówki wyraźnie a Rzeszów sprowadził 5 przyjmującego do rotacji, który choć dobry nie podniesie raczej poziomu zespołu z Rzeszowa.

Sam transfer Ivovica oceniam pozytywnie i para Achrem-Ivovic nie jest wyraźnie słabsza czy lepsza od ich odpowiedników z Jastrzębia czy Zaksy (od Skry jednak wyraźnie odstaje). Bardziej chodzi mi o to, że dalej na ławce są Buszek po życiowym sezonie, Penchew, który już teraz może spokojnie rywalizować z Ivovicem i Lotman. Po co ? Pieniądze wyrzucone w błoto.

@Stanlee: Leali i Sanderów dużo nie ma na przyjęciu ale nie wierzę, że Sander skoro poszedł do Verony był nie do wyjęcia na przykład. Poza tym jest kilku przyjmujących na świecie, których Resovia mogła by skusić bo za piniądze z Lotmana, Ivovica i Buszka spokojnie dałoby się dograć najlepsze nazwiska (skoro Leon był np. możliwy) to raz. Dwa podajesz przykład Kaliberdy, który pokazuje, że polski zespół może wyciągnąć zawodnika z najwyższej półki światowej, bo choć Piacenza upadała to pewnie JW nie było jedynym klubem, który się po Dennisa zgłosił. Ja wiem, że zazwyczaj jest dokładnie jak piszesz w kwestii obcokrajowców ale jednak Łasko, Conte, Uriarte, Antiga, Rouzier przedłużali kontrakty w Pluslidze, gdzie mieli inne oferty również. Poza tym mi nawet nie chodzi o samo przyjęcie- zostawić parę Achrem-Ivovic/Penchew, Śliwka + ktoś na ławkę i masz sporo hajsu do wzmocnienia środka czy ataku.

[kanimo]

Kiedys jak Skra kisila Baka na lawce to pisalismy o szkodliwosci takich dzialan dla siatkowki. Teraz takich graczy w Resce bedzie 3.
Po kiego diabla? Niby kto bagatemu zabroni ale nawet zawodnikow szkoda. Od siedzenia sie nie wybija.
Do tego nijakie prawe skrzydlo. Z tego wzgledu+konserwatyzm Kowala dam im 4 miejsce.
Skra pierwsze
Wybor na 2 pomiedzy Jastrzabkami a Zaksa. Przewaga na lawce trenerskiej u Jastrzabkow ale przyjecie jako element-tu jest sporo ryzyka.
Zakasa-slabszy trener ale sklad lepiej zbilansowany (nawet biorac pod uwage niewiadoma na ataku).
5 Radom-korekty delikatne ale w dobrym kierunku i licze na sezon Boladzia. Przyjecie moze ich troche ograniczac-Wachnik i Zalinski sa niepewni w tym elemencie a i Westphal bez rewelacji.
6 Olsztyn
7 Trefl
W ramach 5,6, 7 mozliwe zmiany pozycji
8 Bydgoszcz
9/10 Bielsko dosyc solidne i Cuprum z paroma nazwiskami.
11 Kielce
12Bedzin

13 Warszawa ewentualnie przez sympatie dla mlodziezy i papy Smerfa i szacunek dla Bednaruka 12 zamiast Bedzina (zyczeniowo)
14 Czestochowa

PS Wlasnie edytowalam bo zauwazylam niescislosc sformulowania

[Hirako]

Wybor na 2 pomiedzy Jastrzabkami a Zaksa. Przewaga na lawce u Jastrzabkow ale przyjecie jako element-tu jest sporo ryzyka.
Zakasa-slabszy trener ale sklad lepiej zbilansowany (nawet biorac pod uwage niewiadoma na ataku).

Chodzi ci o ławkę rezerwowych czy trenerską?

[kanimo]

Juz poprawilam.

[StanLee]

Co do pucharów Resovii, to wynikowo de facto Kowala można się czepiać tylko jednej porażki z Budvą - bo wygrali grupę, ale mieli najmniej punktów, więc byli losowani jako zespół z drugiego miejsca - jedna wpadka, mogła się zdarzyć, nie sądzę, żeby ktoś pamiętał, że Cuneo kiedyś w fazie grupowej przegrało z Budejovicami. Poza tym - przegrane z zespołami dużo lepszymi, lub lepiej zbudowanymi, jak JW, w niesprzyjających okolicznościach, patrz kontuzja Igły. Styl, to druga sprawa, ale trenerów i zespoły rozlicza się z wyników... Rosjanki w Atenach grały najbardziej paskudną siatkówkę everevereverever, a były set od złota.

[Tsiar]

lub lepiej zbudowanymi, jak JW,

To w takim razie pojawia się pytanie, jak duży wpływ ma Kowal na budowę zespołu? Jeśli znaczący, to zupełnie go to nie usprawiedliwia, prędzej obciąża.

[StanLee]

To w takim razie pojawia się pytanie, jak duży wpływ ma Kowal na budowę zespołu? Jeśli znaczący, to zupełnie go to nie usprawiedliwia, prędzej obciąża.

Wydaje mi się oczywiste, że jak prezes (czy ktoś) mówi, że chce polski skład (i mamy - Drzyzga, Konarski, Nowakowski, Igła, Buszek), i że nie chce żadnych kominów płacowych, to Kowal pole manewru ma co najmniej ograniczone.

[rayan11]

Problemem Resovii nie są poszczególni zawodnicy. Uważam, że zawodnicy będący zakontraktowani na zbliżający sezon mogą walczyć o najwyższe cele. Mają niesamowity potencjał. Problemem jest umiejętność zbudowania zespołu przez trenera Kowala. Niestety ten człowiek nie umie od dwóch lat zbudować DRUŻYNY. Owszem zespól jest, ale drużyny nie ma. Nie ma tego team spirit. Nie ma tego co stworzył Stefan Antiga z reprezentacją. Nasi Mistrzowie Świata uwierzyli, że mogą zlać każdego. W Resovii niestety trener Kowal, prowadzi zespół nerwowo. Nie wykorzystuje potencjału drużyny . Wyrównana 12-ka ok, ale w pewnym momencie trzeba wskazać miejsce w drużynie . Tak zrobił Stefan Antiga. Dlatego każdy za kolegę wskoczyłby w ogień. A w Resovii? Niestety nie było jasno określonej hierarchii. Dlatego np Lotman, Tichacek w pewnym momencie wyglądali, jakby mieli dosyć siatkówki.
W Resovii nie będzie wyniku w LM, dopóty, dopóki naczelnym motto Andrzeja Kowala będzie "najważniejsze są play-offy PL" . Dlatego mecze Resovii w LM, traktuję jako prestiżowe mecze towarzyskie, które mają przygotować drużynę do play-offów Plusligi. Nie dam się już więcej nabrać na hasła typu walczymy o najwyższe celena wszystkich frontach. Poza tym trener Kowal ma swoją teorię wykonania zagrywki. W Rzeszowie zastanawiamy się, kiedy Ivovic przejdzie na flota, pardon balonika. Może się bowiem okazać, że zdaniem sztabu trenerskiego, baloniki Marco są skuteczniejsze od jego bomb .
Osobiście postawiłbym w tym sezonie na Reskę, ale nie przy tym trenerze. Resovia teraz przypomina mi Skrę po utraconej hegemonii w 2012 roku. Najpierw było wicemistrzostwo, by w kolejnym sezonie...... Tfu, tfu, nawet nie chcę myśleć.

Uważam, że Skra jest faworytem sezonu. Dla mnie są drużyną kompletną. Falasca stworzył drużynę, która jest jak jedna silna pięść, gotowa załatwić każdego, który stanie im na drodze.
Bardzo wzmocniła się już teraz Zaksa. Moim zdaniem to drużyna, która będzie w stanie przeciwstawić się Skrze. Przyjęcie zdecydowanie na plus. A tego im brakowało. Poza tym myślę, że Loh da więcej w ataku niż Rucek. Jest ten niesamowity na zagrywce Holender.
Jastrzębie zyskało Kaliberdę i Bartmana. Ten drugi ponoć jako przyjmujący już nie istniał. Może się zatem zdarzyć, że Gierek będzie tym ratunkowym kołem. Z drugiej strony mają Piazzę. Są też dwa Michały, którzy będą siłą napędową tej drużyny. Poza tym w razie kłopotów Łaski, zawsze może Zibi zagrać na ataku.

Co do reszty Pl. Olsztyn/ Gdańsk/Bydgoszcz/Radom. Moim zdanie to będzie druga grupa. Trzecią będą : Lubin/Bielsko/ Kielce/Warszawa. Czwartą zarezerwowałem dla Będzina i Częstochowy.

PS. A mówienie o szczęściu Resovii w meczu z Zaksą w zeszłosezonowym półfinale, z powodu kontuzji Rucka jest lekko śmieszne. Co by było, gdyby kontuzji nie doznał Alek?

[StanLee]

PS. A mówienie o szczęściu Resovii w meczu z Zaksą w zeszłosezonowym półfinale, z powodu kontuzji Rucka jest lekko śmieszne. Co by było, gdyby kontuzji nie doznał Alek?

O szczęście w tym kontekście chodziło, że jak ktoś bronił koncepcji dwóch wyrównanych składów, czy gry pary Lotman-Penczew, na tej zasadzie, że przecież pomimo kontuzji Achrema pokonali Zaksę, to jednak warto mieć na uwadze, że gdyby nie kontuzja Ruciaka, to koncepcja dwóch wyrównanych składów (taaak, robocza nazwa) by się nie sprawdziła, a Penczew-Lotman nie mieliby prawdopodobnie (rzecz jasna, zakładam, że jak z Ruciakiem atakującym trzy piłki, i serwującym na 40% siły, mieli 2-1 i 16-11 chyba, to z normalnym by wygrali) wystarczającej jakości na finał Plusligi. Założenie, co by było gdyby Achrem był zdrowy, nie ma w tym kontekście znaczenia, bo nie tego się tyczy rozmowa.

[rayan11]

StanLee wyrównana nie znaczy zbilansowana. W tym cały problem. Resovia miała wyrównaną 12-kę, ale Alka nie miał kto zastąpić. Nie było balansu między ofensywnymi, a defensywnymi przyjmującymi. Była jedna ofensywna petarda (Alek) i trzech defensywnych w tym jedna "gwiazda". Koncepcja ta nie wypaliła. W tym sezonie w Resovii pod tym kątem jest znacznie lepiej.

[Artek1967]

Jak sie bawić to ja postawiłbym na taka kolejność

1-Skra- nie widze druzyny (w naszej lidze )która mogłaby im zagrozic
2-Zaksa- dla mnie zdecydowanie drugi skład ligi, nawet Swider tego chyba nie spie...y
3-JW- mimo straty Kubiaka powinni stanąć na pudle
4-Resovia- na papierze masa reprezentantów, ale... bez pierwszoplanowych ról, żaden z nich nie zrobi różnicy w meczu.
5-Trefl- sądze, że AA dobrze to poustawia, a Mika u niego poszaleje- licze na niego
6-Radom- bardzo fajne transfery powinny dać bezproblemowo playoff, z góra raczej nie wygraja, a dół bez problemu
7-Bielsko- skoro trenerzy debiutanci potrafia zdobyć MS to przy tych transferach powinni powinni byc w playoff
8-Olsztyn- niestety kadrowo stracili, 8m to dla nich max
9-Bydgoszcz- transferowo na minus, nie wejda do play-off
10-Lubin- kilku solidnych grajków powinno wystarczyc na to miejszce
11-Kielce - transfery to prawie jak do PW, dobrze że ktokolwiek został
12-Warszawa- każdy dobry wynik z zespołami powyżej bedzie sukcesem, ale Kuba podjął sie mission impossible z młodzieżą
13-Częstochowa- Będzin pokonają, ale nic wiecej
14-Bedzin- zdecydowany outsider

[tomolesrow]

to ja buńczucznie zatypuję :
1 : Jastrzębski - dlatego że Kaliberda jest lepszy i bardziej poukładany niż Kubiak, który nie zagra już takiego sezonu, Piaza jest lepszym trenerem niż Bernardi, siła ognia z Bartmanem jest nieporównywalna z żadnym innym zespołem w lidze - nawet ze Skrą, a do tego jeszcze ktoś zagraniczny dojdzie na przyjęcie - takie mam niepotwierdzone info. Masny w każdym ustawieniu będzie miał 4 opcje w ataku a klątwę już przełamał, do tego od początku sezonu są zgrani i wypoczęci( poza Kaliberdą). Przyjęcia Bartmana bym nie demonizował, bo gorzej niż Conte nie będzie przyjmował a Wojtaszek z Niemcem go pokryją. Najmocniejsza pierwsza szóstka w lidze, a jeśli Gierek i ktoś nowy na przyjęciu będą dawać dobre zmiany to będzie ich sezon
2 Skra - nim się pozbierają po WC i odpoczną, to będzie za późno żeby wygrać sezon zasadniczy a bez przewagi parkietu w finale liczę że JW ich pokona.
3. Resovia - lepiej nie będize niż teraz , bo Ivovic nie zbawi ligi, atak najsłabszy w lidze, skrzydła bym powiedział liczne ale nie na złoto.
4 Zaksa - nie wiadomo co z atakującymi, Loh to taki 2 libero a sam Koy i środek nie pociągnie wyżej niż 4 miejsce.
5 Gdańsk - z Miką i Schwarcem, plus trener to może być pozytywna niespodzianka ligi.
6. Radom - w końcu z rozgrywającym a nie wystawiaczem, Bołądź myślę że się rozwinie - to może być ciekawa mieszanka
7 Olsztyn - fajni nowi przyjmujący szczególnie Ogurcak, dobry trener, ale też parę strat i dziura na ataku - wyżej chyba nie dojdą
8.Bydgoszcz - z charyzmatycznym trenerem, Jaroszem, który musi się odbudować i równymi przyjmującymi miejsce w 8 będzie.
9 Bielsko - sporo rutyny, charyzma Gruszki, Ferenc i dobry Gonzales - to może być koło 8 miejsca.
10 - Lubin - doświadczenie spore, ale jednak bez ognia - wyżej chyba nie dają rady
11. Kielce - bo są ciut lepsi niż reszta niżej
12 Warszawa - z tak młodym przyjęciem wyjdzie brak doświadczenia
13 Częstochowa
14 Będzin

[OldTimer]

1 : Jastrzębski - dlatego że Kaliberda jest lepszy i bardziej poukładany niż Kubiak, który nie zagra już takiego sezonu, Piaza jest lepszym trenerem niż Bernardi, siła ognia z Bartmanem jest nieporównywalna z żadnym innym zespołem w lidze - nawet ze Skrą, a do tego jeszcze ktoś zagraniczny dojdzie na przyjęcie - takie mam niepotwierdzone info. Masny w każdym ustawieniu będzie miał 4 opcje w ataku a klątwę już przełamał, do tego od początku sezonu są zgrani i wypoczęci( poza Kaliberdą). Przyjęcia Bartmana bym nie demonizował, bo gorzej niż Conte nie będzie przyjmował a Wojtaszek z Niemcem go pokryją. Najmocniejsza pierwsza szóstka w lidze, a jeśli Gierek i ktoś nowy na przyjęciu będą dawać dobre zmiany to będzie ich sezon

Miało być buńczucznie i jest. Na szczęście buńczuczność rzadko idzie w parze z rzeczywistością i faktami. Nie przeceniałbym roli Wojtaszka w pokrywaniu w przyjęciu Bartmana. Wojtaszek w zeszłym roku sam miewał potężne kłopoty z przyjęciem każdego rodzaju serwisów, więc nie szukałbym w nim wybawienia dla Bartmana, który z kolei może bardzo długo wchodzić w nową (starą) rolę. Co do najmocniejszej szóstki w lidze to chyba Ciebie też za bardzo poniosło. Uriarte > Masny, Wlazły > Łasko, Conte > Bartman, Winiarski = Kaliberda, Kłos > Czarnowski, Lisinac > Kosok, Tille/Piechocki=Wojtaszek.