Resovia Rzeszów

[krzysiu]

Może to jest jakaś choroba ogólna ..

[woli]

Przynajmniej nie łączą nas z nim żadne sentymenty i bez żalu(ja nawet z radością) pożegnamy go po sezonie, nie mamy takiego orzecha do zgryzienia jak SKRA z MW.

A Alek to co?

[Jolly]

Przynajmniej nie łączą nas z nim żadne sentymenty i bez żalu(ja nawet z radością) pożegnamy go po sezonie, nie mamy takiego orzecha do zgryzienia jak SKRA z MW.

A Alek to co?

Alek jest obecnie zdrowy.

Co do Lyneela, niestety z jego kręgosłupem on nie powinien już uprawiać wyczynowego sportu Młody facet, wszystko przed nim ale zdrowia nie ma.

[jupi_1991]

Przynajmniej nie łączą nas z nim żadne sentymenty i bez żalu(ja nawet z radością) pożegnamy go po sezonie, nie mamy takiego orzecha do zgryzienia jak SKRA z MW.

A Alek to co?

Alek nie jest żadnym problemem dla Resovii zarówno dla klubu jak i dla Kibiców.

[Michal5]

Szkoda chłopaka, gdyby nie ciągłe kontuzje mógłby być jednym z lepszych przyjmujących w Europie. Niestety nie ma zdrowia do sportu.

[pk+]

SF:

Lyneel po raz kolejny ma problemy zdrowotne. Z diagnoz wynika, iż jego stan jest niepokojący. Francuz ma poważne zmiany w kręgosłupie.

Niesamowity zawodnik..

Ciekawe co na to doktor Harmata? Poważne zmiany zrobiły się podczas półrocza w Rzeszowie? Po co zatrudniać lekarza drużyny jeśli kontraktujemy zawodnika z kontuzją i poważnymi zmianami w kręgosłupie, może lepiej cudotwórcę zatrudnić? O ile w pełni sił zawodnik może nie wiedzieć, może coś zataić na temat zdrowia to zawodnik z kontuzją był na pewno sprawdzany dokładnie - ktoś dał ciała, albo nie potrafił zdiagnozować, albo był przesadnym optymistą.

Jako że święta to Lyneelowi dużo zdrowia i podziękowania bo stara się zw swego ciała wyciągnąć ile się da!!! a dla Resovii rozsądku!

[Jolly]

SF:

Lyneel po raz kolejny ma problemy zdrowotne. Z diagnoz wynika, iż jego stan jest niepokojący. Francuz ma poważne zmiany w kręgosłupie.

Niesamowity zawodnik..

Ciekawe co na to doktor Harmata? Poważne zmiany zrobiły się podczas półrocza w Rzeszowie? Po co zatrudniać lekarza drużyny jeśli kontraktujemy zawodnika z kontuzją i poważnymi zmianami w kręgosłupie, może lepiej cudotwórcę zatrudnić? O ile w pełni sił zawodnik może nie wiedzieć, może coś zataić na temat zdrowia to zawodnik z kontuzją był na pewno sprawdzany dokładnie - ktoś dał ciała, albo nie potrafił zdiagnozować, albo był przesadnym optymistą.

Jako że święta to Lyneelowi dużo zdrowia i podziękowania bo stara się zw swego ciała wyciągnąć ile się da!!! a dla Resovii rozsądku!

Myślisz, że jak klub kontraktuje zawodnika to wysyła do niego swojego lekarza? Zawodnik dostarcza aktualne badania i widocznie nie były na tyle dokładne, by zobaczyć w nich coś niepokojącego. Dopiero kiedy Lyneel przyjechał do Rzeszowa można było go dokładnie zbadać i klub mógł rozwiązać z nim kontrakt ale jak widać, dano mu szansę.

[pk+]

Ciekawe co na to doktor Harmata? [...]

Myślisz, że jak klub kontraktuje zawodnika to wysyła do niego swojego lekarza? Zawodnik dostarcza aktualne badania i widocznie nie były na tyle dokładne, by zobaczyć w nich coś niepokojącego. Dopiero kiedy Lyneel przyjechał do Rzeszowa można było go dokładnie zbadać i klub mógł rozwiązać z nim kontrakt ale jak widać, dano mu szansę.

Myślisz że klub pozwala sobie dostarczyć niepełne (niedokładne) badania Jeśli tak to czyja to wina? Zarządu (trenera) który nie ma wiedzy medycznej, czy kogoś kto takową posiada i jest zatrudniony w klubie?

Lekarzem nie jestem - niech mnie ktoś poprawi, zwyrodnienia kręgosłupa chyba manualnie się nie bada - więc wystarczą "papiery" nie jest konieczna wizyta zawodnika w mieście.

Przypomnę jeszcze Kurka przestawiliśmy na atak, Penchev (co sugeruje wywiad z Górskim) do samego końca nie był potwierdzony czy zjawi się w Rzeszowie, młody Amerykanin i Polak, Alek po kontuzji, a do kompletu Lyneel powracający także po kontuzji zbadany po łebkach... Za to w planach wygranie LM i potrójna korona w kraju To się nie dodaje

[VernonRoche]

Z tym Lm to rzeczywiście. Prezesi włoskich klubów jak usłyszą kolejny raz zapowiedzi podboju Europy przez Resovię, to chyba solidnie parskną śmiechem jak zobaczą te zastępy zawodników "wyrównanej" pięćdziesiątki, po tym co się pisze w temacie o serie A, o składach jakie budują włoskie kluby.

[sb.slav]

Najpierw trzeba dostać dziką kartę, żeby myśleć o podbijaniu.

[PvK]

Najpierw trzeba dostać dziką kartę, żeby myśleć o podbijaniu.

Czyli co? W trójce nie będziecie?

[sb.slav]

No, nie wiadomo jeszcze. SKRA ma swoje kłopoty, jest nadzieja że potraci sety więc jeśli utrzymamy 2 miejsce to wtedy będzie można myśleć o LM.

[PvK]

No, nie wiadomo jeszcze. SKRA ma swoje kłopoty, jest nadzieja że potraci sety więc jeśli utrzymamy 2 miejsce to wtedy będzie można myśleć o LM.

Ale od przyszłego sezonu to i brąz gwarantuje gre w eliminacjach do LM.
Logika podpowiada, że skra ze statystykiem trenerem i konfliktami wewnętrznymi jest już wyautowana.

[VernonRoche]

Jeśli Conte miałby nie pozostać długo w Skrze, to jutro bym zaczął do niego dzwonić. To byłby ruch na miarę ambicji klubu. Aż się rozmarzyłem.

[pewniak]

Jeśli Conte miałby nie pozostać długo w Skrze, to jutro bym zaczął do niego dzwonić. To byłby ruch na miarę ambicji klubu. Aż się rozmarzyłem.

Mając maksymalną stawkę w wys. 300 000 euro nie mamy startu do czołówki włoskiej czy tureckiej.

[sb.slav]

E tam, to ile Argentyńczyk zarabia w tej SKRZE? No chyba nie więcej niż półtorej bańki, a na tyle Resovię stać. Problem, moim zdaniem, leży w czymś innym. Wątpię, czy Facundo będzie chciał zostać w polskiej lidze, pewnie wróci do Włoch. I żadne pieniądze go nie przekonają, tak uważam.

[pk+]

Jeśli Conte miałby nie pozostać długo w Skrze, to jutro bym zaczął do niego dzwonić. To byłby ruch na miarę ambicji klubu. Aż się rozmarzyłem.

Mając maksymalną stawkę w wys. 300 000 euro nie mamy startu do czołówki włoskiej czy tureckiej.

Abstrahując od ewentualności tego transferu do Resovii - to za ile niby Conte przedłużył w Skrze, przychodził z kontuzją więc oczekiwania finansowe miał niższe, ale przedłużał w pełni sił... Skra miała "start" do czołówki włoskiej czy tureckiej?

[pewniak]

Wydaje mi się, że Conte w momencie przedłużania nie pokazał tyle po kontuzji ile pokazał teraz. Więc powinno być zinteresowanie = wyższa cena.

I zgadzam się z...

Wątpię, czy Facundo będzie chciał zostać w polskiej lidze, pewnie wróci do Włoch. I żadne pieniądze go nie przekonają, tak uważam.

Jeśli faktycznie były kwasy, to może chcieć się stąd wynieść i odetchnąć.

[iti]

Jeśli Conte miałby nie pozostać długo w Skrze, to jutro bym zaczął do niego dzwonić. To byłby ruch na miarę ambicji klubu. Aż się rozmarzyłem.

Mając maksymalną stawkę w wys. 300 000 euro nie mamy startu do czołówki włoskiej czy tureckiej.

Abstrahując od ewentualności tego transferu do Resovii - to za ile niby Conte przedłużył w Skrze, przychodził z kontuzją więc oczekiwania finansowe miał niższe, ale przedłużał w pełni sił... Skra miała "start" do czołówki włoskiej czy tureckiej?

A dla Conte nie bylo wazne, ze bedzie mial przyjaciela w druzynie (Uriarte) i trenera (Falasca) czyli taka hiszpanskojezyczna "kolonie"? Nie kazdy sklonny jest wziac taki pakiet jednak, bo Uriarte ciagle jest "tym drugim" po De Cecco w opinii wielu. Zreszta bez dokladnego przyjecia jest jednym z wielu.

[Lineczka]

Przecież Kurek jest o klasę lepszy od Schoepsa w tym momencie, serio to taki gigantyczny problem, że rezerwowy jest kontuzjowany? Poza tym przecież Schoeps na boisku to duże kłopoty z limitami. Fragment o "światowej klasy Nowakowskim" wypada z litości pominąć milczeniem.

Kurkowi jak wychodzi mecz to wychodzi. Ale jak nie ma dnia to skuteczność koło 50% zrobi, ale efektywność wtedy bywa dużoooo słabsza.
O "0/1' zagrywce Bartka nie wspominając. Nie mówię, że Jochen spowodowałby, że moglibyśmy zawiesić sobie złote medale MP i LM na szyjach, ale kilka punktów więcej byśmy mieli, a już ktoś wspomniał co by to dzisiaj oznaczało.

Kurek i jego gra są najmniejszym problemem w Resovii. Bartek rozgrywa świetny sezon i przez pewien czas w pojedynkę ciągnął ten wózek o nazwie Resovia. Chociaż taki zawodnik jak Jochen oczywiście by się przydał, chociażby po to żeby Kurek mógł złapać oddech, bo dostawać co mecz po 40 piłek to jest kryminał.

[niepoinformowany]

N'gapeth na celowniku Resovii wg "Gazzetta di Modena" - artykuł na SF.

[serek]

N'gapeth na celowniku Resovii wg "Gazzetta di Modena" - artykuł na SF.

Bzdura, Ervin zostaje w Modenie

[szatow]

Kilka gorzkich słów.

Tak trochę nie na temat.
Nadal się zastanawiam, ile może się nauczyć ten Śliwka w TAKIM zespole. Póki co widziałem lekką poprawę przyjęcia oraz to, w jaki sposób stał się nudnym rzemieślnikiem w ataku(jakby ktoś mu wybił z głowy połowę zagrań z jego, niezwykłej przecież, palety- podwyższyć jego poziom teraźniejszy kosztem potencjalnego w przyszłości?, choć może to tylko ja).
I wciąż się zastanawiam jak bardzo wkurza mnie ta sytuacja, gdzie nieudolność i wynikła z niej panika rzutuje na sytuacje Śliwki- grać nie może, bo albo potrzebują każdego mini punktu, albo nie ma żadnego przyjmującego wykrystalizowanego do szóstki, albo Bóg wie co. Bardzo mnie wkurza, że patrząc na obecny poziom, mógłby on po prostu, odpowiednio poprowadzony, grać już w pierwszej szóstce(niekoniecznie wygrywać w walce z Zenitem, ale w walce z tymi przyjmującymi co teraz? czemu nie) lub, że po prostu mógłby spędzić sezon na graniu w, bodajże, takim Jastrzębskim(z Masnym i będąc tym Przyjmującym przyjmującym).
Nie wierze w to(nie mylić w moją wiarą w jego, może nie dokładnie potencjał, co nietuzinkowość, że w przyszłym sezonie osiągnie ten poziom, który, czymkolwiek jest, wystarczy Kowalowi. Na szczęście mam komfort jako, że jak się okaże, że nie miałem racji to będę zadowolony, że mój ulubiony skądinąd zawodnik zaskoczył, jeśli nie, to wyjdzie przynajmniej na moje.

[sb.slav]

N'gapeth na celowniku Resovii wg "Gazzetta di Modena" - artykuł na SF.

Kurek, Ngapeth + jakiś zapychacz, jestem za. Nie trzeba go kryć, atakuje jak złoto, tylko ten bandycki charakter.

[TommyLeeJones]

Połączenie temperamentu i fantazji N'Gapetha ze stylem Andrzeja Kowala... To jakoś ze sobą nie współgra . I czy aby dla takiego grajka nie trzeba przekroczyć progu 300 000 euro? Możliwe, że RR rozgląda się za nowymi przyjmującymi i zagaduje tu albo tam, nic nadzwyczajnego. Szczególnie, gdy popatrzymy jak wygląda lewe skrzydło w tym sezonie.

[lipton]

W artykule napisali, że N'gapeth najprawdopodobniej przedłuży z Modeną, a Resovia jako jeden z wielu klubów jedynie przesłała swoją ofertę.

[StanLee]

Artykuł Na Gazzetta di Modena: "Ngapeth zostaje w Modenie, przychodzi LeRoux", a w nim informacja, że miał propozycje z Włoch, Turcji, Polski, Azji.
Artykuł w polskich mediach na jego podstawie: "Ngapeth na celowniku Resovii!"

Polskie portale czytam z rzadka, wciąż jednak zdumiewa mnie takie natrętne poszukiwanie kliknięć. SF chyba w tym przoduje.

[sal]

I czy aby dla takiego grajka nie trzeba przekroczyć progu 300 000 euro?

Myślę ,że p.Góral podchodzi do tej kwestji tak samo,jak do koncepcji budowania składu Resovii z polskich zawodników.

[sb.slav]

Jak Ngapeth zaklepany - w co wątpię, bo jeszcze wcześnie. To Petrićiem bym nie pogardził. No ba, młodym Kovacevićiem czy Sanderem też nie.

[PvK]

Petrićiem bym nie pogardził.

Że przyjęcie Petric, Wojtaszek, Dżeszki?