Transfery 2018/2019 plotki, spekulacje

[Irenka7]

No dobra Lyneel okazał się prawda zobaczymy czy Urnaut też?

[kanap]

Ciekawe co z Olivą, rozwiążą z nim kontrakt i sprowadzą innego przyjmujacego?

[NinaS]

Wojciech Sobala polubił profil GKS-u na Facebooku

Przecież już od dawna było wiadome, że przechodzi do Katowic

Nigdzie wcześniej nie rzuciło mi się w oczy.

[martamik]

Ciekawe co z Olivą, rozwiążą z nim kontrakt i sprowadzą innego przyjmujacego?

Sezon jest długi, myśle, ze beda jechac na trzech przyjmujacych.

[barti522]

Czyli 1 skład Jastrzębia z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie wyglądał następująco:
Konarski - Kampa - Fromm - Lyneel - Kosok - Hain - Popiwczak.

[Szampon093]

Nie wiadomo co z kubanskim niemcem na razie, a co do 3 przyjmujacych nie sadze aby ktos powtorzl blad wawy z tego roku.

[drukjul]

Araujo fakt robi najwięcej błędów w naszej lidze ale za to zdobywa sporo punktów. Przy lepszych kolegach na przyjęciu i rozgrywającym obstawiam, że tych błędów będzie mniej. Sokołow czy Ngapeth robią ich równie dużo a każdy marzy by taki zawodnik trafił do naszej ligi.

Statystyki sezonu zasadniczego Plusligi z minionego sezonu pokazują, że w przypadku Arujo na każde cztery punkty przez siebie zdobyte atakiem Brazylijczyk oddaje rywalom 1 punkt własny po własnych błędach (103/410 = 25.1%) i dodatkowo jeszcze drugi po zablokowaniu jego ataku/bloku punktowym rywali (102/410 =24.9%). W sumie więc na każde dwa skończone ataki Brazylijczyka, przypada dokładnie jeden (205/410 =50%), który sprezentował rywalom. W przypadku analogicznych statystyk Sokołowa i Ngapetha (sezon zasadniczy Serie A1) - Bułgar popełnia jeden błąd własny w ataku na mniej niż 5 swoich punktowych ataków (54/280 = 19.2%), a Francuz jeden błąd własny na 6 swoich ataków (54/326 = 16.5%).

Możemy więc sobie oczywiście wmawiać, że 4=6 i że Ngapeth i Sokołow robią w ataku tyle samo niewymuszonych błędów co Arujo, ale w niczym nie zmieni to faktu, że w grze brazylijskiego atakującego, co pokazały zresztą oba sezony w Polsce, nie tylko ten ostatni, brakuje wyraźnie jakości.

[ursula127]

myślę,że Warszawy nie stać , na Sokołowa

[nyszek]

Być może w JW z kasą jest teraz lepiej i nie wykluczone że na tej pozycji pojawi się jeszcze jeden zagraniczny zawodnik choć to mało prawdopodobne. A co do transferów Fromma i Lyneela to być może De Giorgi chce w ten sposób zmobilizować Olive do większej pracy na treningach i zaangażowania, bo w poprzednich rozgrywkach nie był z tego zadowolony, lecz tak na dobrą sprawę nie miał go kim zastąpić.

[Bartolomeo]

myślę,że Warszawy nie stać , na Sokołowa

Myślę, że żadnego klubu z plusligi nie stać na Sokołowa. To był przykład, że i Ci wielcy popełniają sporo błędów.

[Aranger]

Abstrahując od kwestii około sportowych, to ciekawym posunięciem w warunkach naszej ligi byłoby odstawienie od składu gracza na ważnym kontrakcie, który w sezonie nazwanym przez wielu kryzysem, jest w stanie zrobić 51% ataku przy ponad tysiącu prób, 0,41 asa na set (chyba tylko Wlazły w całej lidze ma więcej), a oprócz tego był zdecydowanie najlepiej punktującym przyjmującym w lidze tak jak i zdobywał wśród nich najwięcej punktów na set.

Zaraz pewnie zostanę zaatakowany przez wrogów statystyki w siatkówce, ale takie cyferki znikąd się nie biorą. Wizualnie to zagrał (szczególnie z czołówką) po prostu więcej nieudanych meczów niż w poprzednim sezonie, gdzie chyba tylko półfinały miał słabe, a w tym w ćwierćfinałach z Treflem wyglądał przecież ok. Bardzo mocno powątpiewam w to, że Fromm będzie w stanie pograć na podobnym poziomie.

[Bartolomeo]

Araujo fakt robi najwięcej błędów w naszej lidze ale za to zdobywa sporo punktów. Przy lepszych kolegach na przyjęciu i rozgrywającym obstawiam, że tych błędów będzie mniej. Sokołow czy Ngapeth robią ich równie dużo a każdy marzy by taki zawodnik trafił do naszej ligi.

Statystyki sezonu zasadniczego Plusligi z minionego sezonu pokazują, że w przypadku Arujo na każde cztery punkty przez siebie zdobyte atakiem Brazylijczyk oddaje rywalom 1 punkt własny po własnych błędach (103/410 = 25.1%) i dodatkowo jeszcze drugi po zablokowaniu jego ataku/bloku punktowym rywali (102/410 =24.9%). W sumie więc na każde dwa skończone ataki Brazylijczyka, przypada dokładnie jeden (205/410 =50%), który sprezentował rywalom. W przypadku analogicznych statystyk Sokołowa i Ngapetha (sezon zasadniczy Serie A1) - Bułgar popełnia jeden błąd własny w ataku na mniej niż 5 swoich punktowych ataków (54/280 = 19.2%), a Francuz jeden błąd własny na 6 swoich ataków (54/326 = 16.5%).

Możemy więc sobie oczywiście wmawiać, że 4=6 i że Ngapeth i Sokołow robią w ataku tyle samo niewymuszonych błędów co Arujo, ale w niczym nie zmieni to faktu, że w grze brazylijskiego atakującego, co pokazały zresztą oba sezony w Polsce, nie tylko ten ostatni, brakuje wyraźnie jakości.

Ważne aby grał lepiej od Giorgieva.

[Joker]

Oliva w tym sezonie był kompletnie bez "prądu". W wielu meczach patrząc na niego miało się wrażenie, że nie odrywa się od ziemi, bo zwyczajnie nie może. Myśle, że i tak będzie grał z Frommem, a Franzuc też zdąży dołożyć swoje "5 groszy", sezon jak już ktoś pisał jest długi.

[weary_skier]

A mi się wydaje, że Fefe Oliwa w składzie w ogóle nie widzi i nowi gracze przychodzą jako pierwszoszóstkowi.

[grzegorzg]

Bardzo mocno powątpiewam w to, że Fromm będzie w stanie pograć na podobnym poziomie.

Oliva chyba tylko w pierwszym meczu z Treflem zagrał na poziomie oczekiwan, a ogólnie, to finały grał zdecydowanie gorzej niz De Rocco notując absurdalny zdaje się wynik skuteczności ataku w ostatnim meczu (bodaj 0). Czy dwa przypadki (finały), to dalej przypadek?

[Aranger]

Popatrzyłem teraz w te statystyki w z ćwierćfinałów i wyglądał tam gorzej niż zapamiętałem - w trzech kolejnych meczach notował następującą skuteczność i efektywność: 56%/38%, 41%/26%, 49%/23%. De Rocco grał faktycznie znacznie lepiej.

Tak czy inaczej sytuacja jest dla mnie dziwna - JW bierze Fromma, który jeśli już, to raczej wyraźnie lepszy od Olivy nie będzie, a kubański Niemiec (albo na odwrót ? ) ląduje w kwadracie. Wtedy atmosfera w zespole, o którą tu się chyba rozchodzi, to się raczej nie poprawi, a kwestia poziomu sportowego Fromma na tle Olivy pozostaje pod znakiem zapytania jednak.

Chyba że powstanie pierwszy siatkarski klubu kokosa - to by rozwiązywało te problemy w tym wypadku.

[leeon]

Jakoś Olivy na ławie nie widzę. W parze z Frommem też.

[drukjul]

Myślę, że żadnego klubu z plusligi nie stać na Sokołowa. To był przykład, że i Ci wielcy popełniają sporo błędów.

"Sporo" to pojęcie względne. A znane powiedzonko, że siatkówka ze swojej natury jest grą błędów i że zawsze te błędy muszą się w niej pojawiać jest banałem, ale banałem prawdziwym. Podobnie jak ciągle aktualny pozostaje inny mocno wytarty siatkarski frazes, że przeważnie wygrywa ten, kto popełni tych błędów mniej.

Ważne aby grał lepiej od Giorgieva.

Na ten moment wydaje się akurat, że zakontraktowanie przez Onico akurat Arujo, "arcypsuja" naszej ligi jeżeli chodzi o błędy własne w ostatnich dwóch sezonach, nie zwiększa specjalnie szans jego nowego zespołu w rozgrywkach 2018-2019 na awans do strefy medalowej i wygranie przez Kwolka i spółkę czegoś niebłahego i istotnego, poza identycznie jak do tej pory pojedynczymi meczami w lidze. No chyba że Brazylijczyk w Warszawie pod wpływem kontaktu z jeniuszem trenerskim Antigi jako atakujący przeżyje nagłą metamorfozę, pokaże znacznie więcej niż dotąd jakości i zacznie wreszcie robić wyraźnie mniej błędów. W sporcie nie ma ponoć rzeczy niemożliwych, jeniusz trenerski Antigi już raz się nam objawił w 2014 roku, więc wątpić nie mamy prawa że faktycznie istnieje, choć co prawda czasem bawi się nami w chowanego, a nadzieja - zwłaszcza u kibiców powinna umierać ostatnia.

[grzegorzg]

Chyba że powstanie pierwszy siatkarski klubu kokosa - to by rozwiązywało te problemy w tym wypadku.

Wiem kto i kogo widziałby w tym klubie w ub sezonie...

[drukjul]

Jakoś Olivy na ławie nie widzę. W parze z Frommem też.

Ja z kolei szczerze wątpię, że Julien Lyneel będzie w stanie wytrzymać w naszej lidze trudy całego, długiego sezonu, jeszcze do tego grając non-stop w "6". Francuz jest akurat takim zawodnikiem, który praktycznie zawsze w trakcie sezonu w swojej karierze miał jakieś większe, czy mniejsze problemy ze zdrowiem i praktycznie stracony pod względem sportowym sezon 2015-2016 jaki spędził w Resovii i tak wcale nie należy w jego karierze pod względem zdrowotnym do tych najgorszych. Przykładowo jak Matusz Mika grał z Lyneelem w Montpellier, to wspólnie wystąpili w "6" na przyjęciu w zaledwie jednym, czy w dwóch spotkaniach. "Klub kokosa" w JW więc raczej nie będzie wcale potrzebny.

PS Jednak pamięć jest zawodna i mocno przesadziłem z tymi dwoma spotkaniami w "6" Lyneela w sezonie 2013/2014. Sprawdziłem teraz na stronie lnv i okazuje się, że do połowy grudnia 2013 Julien jeszcze się nawet całkiem nieźle trzymał. Później jednak przyszły kłopoty ze zdrowiem, po miesięcznej przerwie Lyneel zagrał już tylko w jednym meczu ligowym Montpellier w styczniu, i potem w dwóch meczach w lutym. I to był dopiero koniec tamtego sezonu dla niego. Następny sezon 2014/2015 nie był zresztą wcale lepszy, a wręcz przeciwnie gorszy, bo w międzyczasie Lyneel przeszedł zabieg operacyjny i wrócił na boisko dopiero w styczniu 2015, więc przez cały 2014 rok, poza tymi trzema wspomnianymi meczami w styczniu-lutym praktycznie nie grał wtedy wcale http://www.lnv.fr/joueurs/1185/julien-lyneel.html

[bartmix123]

Ciekawe kogo na środek i rozegranie sciagnie Jastrzębski Węgiel.

[Szampon093]

Zasłyszałem o jakiejś ,,bombie” na przyjęciu w Skrze, ale nie znam jeszcze nazwiska i wierzyć mi się nie chce.

[hunter]

Według L'equipe Teryomenko w Tours od następnego sezonu.

[Re_soviaczka]

Na środek do JW trafić ma podobno duet z Cuprum - Gunia i Hain.
O rozegraniu cisza.

[Poinformowany]

Buchowski oficjalnie odchodzi z Indykpolu co można przeczytać na klubowej stronie. Chciał chłop zostać, ale Santilli nie widział go w pierwszej 6, szkoda. Najprawdopodobniej kierunek to Będzin lub Katowice.

[belushi70]

A mi się wydaje, że Fefe Oliwa w składzie w ogóle nie widzi i nowi gracze przychodzą jako pierwszoszóstkowi.

Przede wszystkim Olivę może to zmobilizować do pracy i poprawi on swoją kondycję. W tym sezonie wyglądał na zajechanego jak koń po orce.

[bartmix123]

Ciekawe o jaka bombe moze chodzic moze kolejny iranczyk ??

[ursula127]

A mi się wydaje, że Fefe Oliwa w składzie w ogóle nie widzi i nowi gracze przychodzą jako pierwszoszóstkowi.

Przede wszystkim Olivę może to zmobilizować do pracy i poprawi on swoją kondycję. W tym sezonie wyglądał na zajechanego jak koń po orce.

Zajechanego? Chyba spasionego

[barti522]

Na środek do JW trafić ma podobno duet z Cuprum - Gunia i Hain.
O rozegraniu cisza.

Na rozegranie coś wspominano o Falaschim chyba w wątku Zaksy.

[pietrus72]

dopóki Zaksa gra jeszcze sezon ,nic nie wypłynie z ust rzecznika klubu jakiekolwiek informacja na temat kto i co jak i gdzie..ale wiadomo ,ze Falaschi prawdopodobnie może opuścić szeregi Zaksy..zawodnik miał pomóc zespołowi ale widać decyzje Gardiniego były co innego wypowiedziane przed sezonem niż po sezonie, przesiedział caly sezon w kwadracie.
Spekulacje wciąż brylują w naszym temacie,ale Zaksa nic na razie nie ogłosi.Inni się zbroją o dziwo będzie ciekawie w następnym sezonie.