Niby tak, ale te przewidywania zakładają najlepsze zdrowie i formę zawodników, a to już tak oczywiste nie jest. Pomijam już kwestię zmęczenia po mundialu, zgrania, przyznanych licencji etc. Dlatego po pierwszych 5 kolejkach będziemy wiedzieli jak radzi sobie Śliwka, jak Niemcy, czy Kowal wystawi 2 razy z rzędu tę samą 6 itd. A prawdziwe granie i tak zaczyna się od rundy rewanżowej.To są przewidywania przed sezonem
Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Ja w zasadzie zgadzam się z weary_skier i jego argumentami z tym ,że uważam ,że to Asecco zgarnie mistrza.W końcu będą mieli naprawdę dobre przyjęcie w postaci głównie Perrego ,który będzie najlepszym libero po Zatorskim w lidze a może razem z nim bo jest młody i może się jeszcze rozwinąć a już według mnie jest w czołówce.Do tego dochodzi dobrze przyjmujący Mika i Rossard ,który od kiedy przyszedł do naszej ligi znacząco poprawił przyjęcie i nie kuleje w nim.W końcu mają też rozegranie i prawe skrzydło z prawdziwego zdarzenia no i jak zwykle świetną zagrywkę(Smith ,Rossard ,Schulz ,Shoji no i Dryja jeśli będzie grał a jeśli nie on to zarówno Lemański jak i Możdżonek posiadają nieprzyjemnego flota.Nie jestem fanem Kowala ,ale ten skład jest tak mądrze zbudowany i ma taki potencjał ,że nawet dla niego ciężko będzie to zepsuć a dwie wyrównane szóstki przydadzą się podczas ciężkiego sezonu gdzie będzie wiele wyrównanych drużyn na podobnym poziomie.Onico też widzę jednak trochę niżej według mnie będą gdzieś koło Zawiercia zdolni robić niespodzianki ,ale o miejsce w 6 nie powalczą.Tam będzie 5 faworytów plus Radom albo Trefl ,chociaż obstawiam ten pierwszy zespół.
-
- Posty: 1690
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Nie rozumiem lekceważenia Stoczni. JW z patykami na środku potrafiło grać całkiem, całkiem a Wy się czepiacie jednego środkowego w Szczecinie. Dla mnie z czołówki blado wypadają właśnie Jastrzębie. Brak zbilansowanego przyjęcia, niechże się Lyneel połamie (on to potrafi jak mało kto i nie, nie życzę mu tego ani trochę) i nagle kto tam jest na przyjęciu? Tuzy defensywy.
Podobnie z atakiem, szanse na dobry sezon MVP MŚ Kurka, który jest podbudowany sukcesem są znacznie większe od szans Konara na odżycie.
Podobnie z atakiem, szanse na dobry sezon MVP MŚ Kurka, który jest podbudowany sukcesem są znacznie większe od szans Konara na odżycie.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Ja Stocznie postawiłem na 1 miejscu nieco na przekór i teraz już mój optymizm odnośnie tej ekipy został nieco ostudzony, i absolutnie nie przez Gałązkę, tylko przez to, jak w obejrzanym przeze mnie sparingu z Onico wyglądał Kazijski - katastrofa. No ale nawet jak zacznie źle, to czasu na odbudowanie się ma sporo, bo do play-offów daleko, a szanse, że do nich zespół pociągną Kurek z Hoagiem i Penczewem oceniam jako niemałe.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
A ja właśnie nie rozumiem nadmiernej ekscytacji Stocznią owszem mogą zdobyć mistrzostwo to prawda i dostarczyli chyba najwiecej wrażeń w czasie okienka transferowego ,ale to nie czyni z nich najlepszego zespołu.Na rozegraniu mają Żygadło a an według mnie na poziomie Toniuttiego nie był nawet w swojej najwyższej formie co dopiero teraz jak bliżej mu jest do 40 tym samym zważywszy na jego wiek pewniejsi też mi się wydają Shoji czy Kampa.Kurek miał bardzo dobry turniej ,ale jak to u niego to nie wiadomo czy utrzyma ten poziom.Schulz jest równiejszy.Konarski czy Kaczmarek wydają sie może słabsi ,ale to też nie są byle jacy siatkarze i nie są dzurą w składzie.Kazijski jest nie pewny ,nie wiadomo jaki będzie trzymał poziom bo już od jakiegoś czasu gra w lidze o niższym poziomie niż nasza a w przeciwieństwie do Kubiaka w reprezentacji nie grał a i najmłodszy już też nie jest.Dla mnie sportowo może być wtopą podobnie myślę ,że będzie z Achremem w Zawierciu.A Hoag i Penchev to naprawdę dobra para przjmujących ,ale czy lepsza niż Ebadipour-Szalpuk ,Mika-Rossard czy Lyneel-Fromm?Nie wydaje mi się.Jeśli chodzi o libero to też tam gra siatkarz najwyżej przeciętny.Z Zatorskim czy Perrym nie może się równać.Od Popiwczaka też raczej gorszy.No i jeśli chodzi o wspomnianych środkowych to sam Voorde to jednak za mało i on razem z Gałązką nie może się równać z Kochanowskim-Kłosem lub Wiśniewskim-Bieńkiem.TommyLeeJones pisze:Nie rozumiem lekceważenia Stoczni.
Ostatnio zmieniony 9 paź 2018, o 21:10 przez kamil1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
-Szkoda ,ze nie można usunąć postu bo chciałem go edytować a wyszło takie coś.kamil1999 pisze:A ja właśnie nie rozumiem nadmiernej ekscytacji Stocznią owszem mogą zdobyć mistrzostwo to prawda i dostarczyli chyba najwiecej wrażeń w czasie okienka transferowego ,ale to nie czyni z nich najlepszego zespołu.Na rozegraniu mają Żygadło a an według mnie na poziomie Toniuttiego nie był nawet w swojej najwyższej formie co dopiero teraz jak bliżej mu jest do 40 tym samym zważywszy na jego wiek pewniejsi też mi się wydają Shoji czy Kampa.Kurek miał bardzo dobry turniej ,ale jak to u niego to nie wiadomo czy utrzyma ten poziom.Schulz jest równiejszy.Konarski czy Kaczmarek wydają sie może słabsi ,ale to też nie są byle jacy siatkarze i nie są dzurą w składzie.Kazijski jest nie pewny ,nie wiadomo jaki będzie trzymał poziom bo już od jakiegoś czasu gra w lidze o niższym poziomie niż nasza a w przeciwieństwie do Kubiaka w reprezentacji nie grał a i najmłodszy już też nie jest.Dla mnie sportowo może być wtopą podobnie myślę ,że będzie z Achremem w Zawierciu.A Hoag i Penchev to naprawdę dobra para przjmujących ,ale czy lepsza niż Ebadipour-Szalpuk ,Mika-Rossard czy Lyneel-Fromm?Nie wydaje mi się.Jeśli chodzi o libero to też tam gra siatkarz najwyżej przeciętny.Z Zatorskim czy Perrym nie może się równać.Od Popiwczaka też raczej gorszy.No i jeśli chodzi o wspomnianych środkowych to sam Voorde to jednak za mało i on razem z Gałązką nie może się równać z Kochanowskim-Kłosem lub Wiśniewskim-Bieńkiem.TommyLeeJones pisze:Nie rozumiem lekceważenia Stoczni.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Właśnie nie. Ocenia się m.in. kto ma szansę na utrzymanie formy, kto na dotrwanie bez kontuzji itd. Dlatego to takie ciekawe. Ale najlepsze w tym wszystkim jest czytanie wątku po zakończeniu sezonu.dyletant pisze:Niby tak, ale te przewidywania zakładają najlepsze zdrowie i formę zawodników, a to już tak oczywiste nie jest. Pomijam już kwestię zmęczenia po mundialu, zgrania, przyznanych licencji etc. Dlatego po pierwszych 5 kolejkach będziemy wiedzieli jak radzi sobie Śliwka, jak Niemcy, czy Kowal wystawi 2 razy z rzędu tę samą 6 itd. A prawdziwe granie i tak zaczyna się od rundy rewanżowej.To są przewidywania przed sezonem
Jest to równie ciekawe, jak przewidywania z roku 2008, kto będzie się w Polsce liczył na ataku (-:
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
No tak i przerzucanie się argumentami o wyższości Jarosza nad Gromadowskim (lub odwrotnie), fajne czasyJest to równie ciekawe, jak przewidywania z roku 2008, kto będzie się w Polsce liczył na ataku (-
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Jeszcze Janeczek i paru gości, których nazwisk nie kojarzę.
Wracając do tematu, nie ociągaj się, tylko dawaj.
Wracając do tematu, nie ociągaj się, tylko dawaj.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
-
- Posty: 1690
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Jak świat długi i szeroki wiadomo, że na pozycji atakującego jedynym ograniczeniem Kurka jest psychika. Obecnie znajduje się w doskonałym stanie, facet podczas MŚ wzniósł się na kosmiczny poziom. Niech gra 85% tego i z ligowych przeciwników zostają zgliszcza. Siatkówką rządzi siła skrzydeł, to motor napędowy i Szczecinianie to mają. Mają też wyjątkowy duet trenerski Stojczew - Gogol (Resovia ma Kowala, nie umiem przy tym nie chichotać głupio ) i nie grają w pucharach (potrenują więcej). Dla mnie to już dużo, nawet jeśli Stocznia ma też dostrzeżone przez Ciebie słabości. To interesujące, że wyrównanie tabeli doprowadziło do sytuacji, w której kwestie czołowych 5-6 miejsc zależą jak nigdy dotąd od subiektywnego widzimisię oceniających. Dalej nie jest lepiej. Z dołu ligi najmocniej interesuje mnie MKS Będzin, mają dwie strzelby i jak obie wypalą nagle mogą oscylować wokół ósemki.
Summa summarum, jeśli przyjmujemy, że liga poszła wzwyż i będzie zacięta, ten sezon jest sezonem przygotowania fizycznego i taktycznego, w skrócie - sezon sztabów i trenerów. Jak nastawią się na play-offy, oberwą w rundzie zasadniczej, a jest od kogo (listopadowo-grudniowa zamuła Resovii może być brzemienna w skutkach), za to w P-O trzeba jak zwykle iść na noże. Z kolei subiektywna suma umiejętności zawodników w każdym klubie jest na tyle wysoka i wyrównana, iż jest na czym budować.
Zgadzam się, ten temat najlepiej czyta się po sezonie i przeważnie jest "ale głupoty, co za dyrdymały, jak mogłem tak pisać?"
Summa summarum, jeśli przyjmujemy, że liga poszła wzwyż i będzie zacięta, ten sezon jest sezonem przygotowania fizycznego i taktycznego, w skrócie - sezon sztabów i trenerów. Jak nastawią się na play-offy, oberwą w rundzie zasadniczej, a jest od kogo (listopadowo-grudniowa zamuła Resovii może być brzemienna w skutkach), za to w P-O trzeba jak zwykle iść na noże. Z kolei subiektywna suma umiejętności zawodników w każdym klubie jest na tyle wysoka i wyrównana, iż jest na czym budować.
Zgadzam się, ten temat najlepiej czyta się po sezonie i przeważnie jest "ale głupoty, co za dyrdymały, jak mogłem tak pisać?"
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
1. Resovia - kto zagrywa, ten wygrywa, ale mają skład też na granie innymi opcjami.
2. Skra - nie pociągną samym środkiem, Irańczykowi już druga taka końcówka może nie wyjść a Polacy na skrzydłach to może być za mało.
3. Niech będzie ta Stocznia, Penchev uratuje im strefę medalową, a potem przyjdzie forma, jednak wyjdą niektóre słabości
4. Mimo wszystko ZAKsa -
5- Postawiłem ten Radom, to już będę konsekwentny -
6. Jastrzębie - fajne niemieckie trio i Popiwczak, ale Francuz mnie nie przekonuje, środek od 2 lat nie stanowi tam większej roli, choć nazwiska mają teraz dobre, zbyt wrażliwi na przyjęciu w kluczowych meczach.
7. Trefl - tej solidności nawet Boski nie wyniesie do strefy medalowej.
8. Olsztyn - brak Andringi w pierwszych miesiącach może być decydujący żeby nałapać trochę oczek
9. Warszawa - bez przyjęcia, na mocniejszych zabraknie też siły ognia
10. Zawiercie - nawet fajnie to poukładane, ale imo będzie to chimeryczna drużyna, która przykładowo znowu ogoli skierkę, żeby stracić punkty z Będzinem
Dalej to już trudno powiedzieć, ale kontynuując zabawę
11. Będzin - trochę z sympatii dla byłych indyków, nawet niezłe skrzydła.
12. Katowice - niewykluczone, że dobrze zaczną, ale jakoś nie jestem entuzjastą Gruszki
13- Lublin - Yanagida to może być za mało
14. Bydgoszcz- nie przekonuje mnie w tej lidze chyba od czasów Delecty.
2. Skra - nie pociągną samym środkiem, Irańczykowi już druga taka końcówka może nie wyjść a Polacy na skrzydłach to może być za mało.
3. Niech będzie ta Stocznia, Penchev uratuje im strefę medalową, a potem przyjdzie forma, jednak wyjdą niektóre słabości
4. Mimo wszystko ZAKsa -
5- Postawiłem ten Radom, to już będę konsekwentny -
6. Jastrzębie - fajne niemieckie trio i Popiwczak, ale Francuz mnie nie przekonuje, środek od 2 lat nie stanowi tam większej roli, choć nazwiska mają teraz dobre, zbyt wrażliwi na przyjęciu w kluczowych meczach.
7. Trefl - tej solidności nawet Boski nie wyniesie do strefy medalowej.
8. Olsztyn - brak Andringi w pierwszych miesiącach może być decydujący żeby nałapać trochę oczek
9. Warszawa - bez przyjęcia, na mocniejszych zabraknie też siły ognia
10. Zawiercie - nawet fajnie to poukładane, ale imo będzie to chimeryczna drużyna, która przykładowo znowu ogoli skierkę, żeby stracić punkty z Będzinem
Dalej to już trudno powiedzieć, ale kontynuując zabawę
11. Będzin - trochę z sympatii dla byłych indyków, nawet niezłe skrzydła.
12. Katowice - niewykluczone, że dobrze zaczną, ale jakoś nie jestem entuzjastą Gruszki
13- Lublin - Yanagida to może być za mało
14. Bydgoszcz- nie przekonuje mnie w tej lidze chyba od czasów Delecty.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Ja się wcale nie zdziwię, jak Katowice wyprzedzą tylko Bydgoszcz. Gruszka oprócz Bednaruka jest zdecydowanie najgorszym trenerem w lidze, w zeszłym sezonie zaliczał zawstydzające serie porażek przy zespole, które miał niemały potencjał. Ciekawe czy Rousseaux się ogarnie, w Olsztynie jego słaba gra w play-off przesądziła o braku finału dla Olsztyna.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Ja tak po cichu liczę że Czarni na nowej hali okażą się czarnym ( ) koniem Plusligi. Ciekawe tylko jak podoła zadaniu Prygiel. Być może z synem nawet wybiorę się na jakiś meczyk (kawałek drogi mam). Co do Resovii skład być może stawia ich w roli jednego z faworytów, ale... Każdy wie kto jest tam nie na miejscu i znowu może być klapa. Moim faworytem na mistrza jest Skra. Słabsi nie są niż w ubiegłym sezonie.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Ja z kolei myśle że po przejściu na normalną hale stracą przede wszystkim w meczach z czołówką.Kiepski pisze:Ja tak po cichu liczę że Czarni na nowej hali okażą się czarnym ( ) koniem Plusligi.
Dziwi mnie też przy podkreślaniu słabości (oczywistej) Kowala całkowite pominięcie tego zagadnienia przy Zaksie, Gardini w poprzednim sezonie kompromitował się bardzo. Zresztą i Piazza przez większą część sezonu był bardzo słaby i zamazały to tylko 2mecze finałowe.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Jesteś tego pewien? Ktoś sprawdził ostatnie poczynania siatkarskie Kalinina, ostatni raz dwucyfrową liczbę punktów zdobył w 2014 roku (pomijając jedną dziesiątkę w 1 meczu Serie A).dyletant pisze: Andringę zastąpi Kalinin, oficjalnie przedstawiony dziś w Uranii, Kapelus będzie do gaszenia pożarów jeśli Lux będzie zawodził. Chociaż początek sezonu to raczej wyjdzie w 6 kosztem niezgranego Rosjanina, tak bym to widział.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Fakt Gardiniego także mam za słabego trenera, ale jeszcze mnie tak nie irytuje jak Kowal. Plusem dla Zaksy jest to że jest Toniutti i na boisku on że tak powiem dyryguje i pewne niedociągnięcia da się ukryć. Wiadomo,że może nie w dłuższej perspektywie, ale mecze nie będą tak nudne jak za Kowala w ostatnich sezonach.qtp pisze:Ja z kolei myśle że po przejściu na normalną hale stracą przede wszystkim w meczach z czołówką.Kiepski pisze:Ja tak po cichu liczę że Czarni na nowej hali okażą się czarnym ( ) koniem Plusligi.
Dziwi mnie też przy podkreślaniu słabości (oczywistej) Kowala całkowite pominięcie tego zagadnienia przy Zaksie, Gardini w poprzednim sezonie kompromitował się bardzo. Zresztą i Piazza przez większą część sezonu był bardzo słaby i zamazały to tylko 2mecze finałowe.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2018, o 12:34 przez Kiepski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 14 lip 2018, o 21:47
- Płeć: M
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Możesz rozwinąć swoją myśl bo czytam i nie wierzę. Piazza miał słabszy tylko początek sezonu gdzie Skra przegrała 2 z 3 pierwszych meczy z JW (1:3) i Olsztynem (2:3)qtp pisze:Ja z kolei myśle że po przejściu na normalną hale stracą przede wszystkim w meczach z czołówką.Kiepski pisze:Ja tak po cichu liczę że Czarni na nowej hali okażą się czarnym ( ) koniem Plusligi.
Dziwi mnie też przy podkreślaniu słabości (oczywistej) Kowala całkowite pominięcie tego zagadnienia przy Zaksie, Gardini w poprzednim sezonie kompromitował się bardzo. Zresztą i Piazza przez większą część sezonu był bardzo słaby i zamazały to tylko 2mecze finałowe.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
To poczytaj sobie forum z rundy zasadniczej, albo LM i zobaczysz co pisali kibice Skry. Zresztą poprzedni sezon był wyjątkowy bo poziom czołowych drużyn wyjątkowo spadł. W tym zapowiada się to nieco inaczej.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Niby spadł, a play-offy były bardzo dobre i to nie tylko pod względem emocji zdaje się.
Według mnie AZS zacznie sezon z Kapelusem i Luxem, Kalinina widziałem w sparingach i wyglądał na mocno ociężałego, a i w defensywie cudów nie było. Obstawiam, ze zakontraktowany tylko w ramach jakiegoś kataklizmu z kontuzjami na przyjęciu. Lux całkiem dynamiczny.
Według mnie AZS zacznie sezon z Kapelusem i Luxem, Kalinina widziałem w sparingach i wyglądał na mocno ociężałego, a i w defensywie cudów nie było. Obstawiam, ze zakontraktowany tylko w ramach jakiegoś kataklizmu z kontuzjami na przyjęciu. Lux całkiem dynamiczny.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Jeśli Toniutti nie dojdzie do znacząco lepszej formy niż w zeszłych tygodniach to może być z tym ciężko. MŚ miał słabiutkie.Kiepski pisze:Plusem dla Zaksy jest to że jest Toniutti i na boisku on że tak powiem dyryguje i pewne niedociągnięcia da się ukryć.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Zreflektowałem się i uznałem w powyższym wpisie, że będzie jednak zmiennikiem. Natomiast doświadczenie może zaprocentować w kilku meczach, Andringa pierwszą rundę też był ostatnią opcją w ataku.Skrzypek pisze:Jesteś tego pewien? Ktoś sprawdził ostatnie poczynania siatkarskie Kalinina, ostatni raz dwucyfrową liczbę punktów zdobył w 2014 roku (pomijając jedną dziesiątkę w 1 meczu Serie A).dyletant pisze: Andringę zastąpi Kalinin, oficjalnie przedstawiony dziś w Uranii, Kapelus będzie do gaszenia pożarów jeśli Lux będzie zawodził. Chociaż początek sezonu to raczej wyjdzie w 6 kosztem niezgranego Rosjanina, tak bym to widział.
Play offy były rewelacyjne, jedne z lepszych od kiedy jest Plusliga, to jak Gdańsk i Olsztyn odwrócili rywalizację to był majstersztyk, a półfinały to 4 dramatyczne tie breaki. Tylko finał zawiódł. Dlatego jak nigdy ostrze sobie apetyt na ligę w tym roku.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
1. Skra Bełchatów. Łomacz, Ebadipour, Kochanowski, Wlazły, Szalpuk, Kłos, Piechocki
Według mnie wyjściowy skład, przynajmniej na papierze, wygląda najlepiej w Plus Lidze. Jest solidny zmiennik dla Mariusza Wlazłego. Teppan w odróżnieniu od Romacia nie będzie raczej graczem, którego w razie niedyspozycji Wlazłego trzeba będzie zastępować nominalnym przyjmującym. Problemem może być jedynie odejście Pencheva. Jakoś ciężko mi dostrzec w Piotrku Orczyku oraz Milanie Katiciu zawodników, którzy w razie problemów wejdą na boisko w meczu np. ze szczecińską Stocznią i uspokoją grę obrońców tytułu. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to Teppan był pierwszym wyborem Piazzy w razie kłopotów Milada lub Artura. Wcześniej to nominalny przyjmujący musiał być zmiennikiem Wlazłego na ataku, a teraz nominalny zmiennik Wlazłego może być pierwszym wyborem Piazzy w razie problemów przyjmujących. To tak pół żartem, pół serio oczywiście.
2. ZAKSA Kędzierzyn – Koźle. Toniutti, Deroo, Bieniek, Kaczmarek, Śliwka, Wiśniewski, Zatorski
Spotkałem się nawet z prognozami, które wypychają ZAKSĘ nie tyle poza miejsce medalowe, ile nawet poza pierwszą ”4”. To chyba świadczy o niebywałej wręcz sile naszej ligi? Skoro zespół mający w składzie Toniuttiego, Deroo, Kaczmarka oraz trzech świeżutkich Mistrzów Świata to dopiero piąta siła Plus Ligi? Całkiem poważnie uważam, że miejsce ZAKSY poza czołową czwórką nie jest wcale niemożliwe, ale moim zdaniem jednak mało prawdopodobne. Podobnie jak w przypadku Skry nie wydają się być słabsi niż sezon wcześniej. Kaczmarek powinien poradzić sobie z zadaniem zastąpienia Torresa. Jeśli nie w ZAKSIE przy Toniuttim, to gdzie ma udowodnić, że jest graczem na miarę reprezentacji? Ciekawi mnie który z Panów, Śliwka czy Szymura, wygra rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie? W tej chwili większe szanse wydaje się mieć Olek, ale mam nadzieję, że i Rafał pogra znacznie więcej niż w zeszłym sezonie. I czy Gardini wpuści czasem na boisko Mateusza Sacharewicza? Byłem nawet lekko zdziwiony tym, że gracz ten wybrał ofertę Wicemistrza Polski. Mógłby spokojnie kolekcjonować bloki jako podstawowy gracz w nieco niżej notowanym zespole.
3. Jastrzębski Węgiel. Kampa, Fromm, Hain, Konarski, Lyneel, Kosok, Popiwczak.
Po ogłoszeniu podpisania kontraktu z Frommem byłem absolutnie przekonany, że odejście Olivy jest przesądzone. Jestem bardzo ciekawy jak poradzi on sobie z sytuacją, w której nie jest absolutną gwiazdą zespołu. A wielce prawdopodobne jest, że będzie trzecim wyborem De Giorgiego na przyjęciu. Wydaje mi się jednak że większość trenerów, być może nawet konstytucyjna , chciałaby mieć taki ”problem” jak obecność Hidalgo Olivy w kwadracie dla rezerwowych. Skład wygląda naprawdę bardzo dobrze. Jednak drugim bardzo dużym znakiem zapytania obok tego, jak Oliva odnajdzie się w nowej roli jest to, czy Piotrek Hain udźwignie presję jaka na nim spoczywa po transferze do JW. W końcu wejść w buty Damiana Borucha i Wojtka Sobali to bardzo poważne wyzwanie .
4. Stocznia Szczecin. Żygadło, Kazijski, Van De Voorde, Kurek, Penchev, Gałązka, Mihułka
Szkoda, że swojej ofensywy transferowej nie zaczęli minimalnie wcześniej. Dla mnie jest to największa niewiadoma tego sezonu. Zespół ten równie dobrze może awansować do ścisłego finału, jak i skończyć rozgrywki na miejscu 5. Ale to samo chyba w mniejszym lub większym stopniu dotyczy wszystkich zespołów, które umieściłem sobie na miejscach od 1 do 5… Skrzydła wyglądają potężnie. Gdzieś przeczytałem, że wystarczy ”80 % Kurka” z decydującej fazy Mistrzostw Świata i z rywali Stoczni wiele nie zostanie. Takiego Bartosza jak w meczach z USA i Brazylią chcielibyśmy oglądać zapewne wszyscy, niezależnie od sympatii klubowych. Nie mam wątpliwości, że Matej najlepsze lata ma już za sobą. Ale mam nadzieję, że w dalszym ciągu jest w stanie zagrać na poziomie nieosiągalnym dla ”zwykłych śmiertelników”. W razie czego, na boisko może wejść mający za sobą bardzo udane indywidualnie MŚ Kanadyjczyk Hoag. Penchev również ze swojej roli ”głównego przyjmującego” i trzeciej opcji w ataku powinien wywiązać się świetnie. Przy całym szacunku i dużej sympatii, nazwiska Mihułka i Gałązka w ogóle mi tu jednak nie pasują.
5. ASSECO Resovia. Shoji, Mika, Lemański, Schulz, Rossard, Smith, Masłowski (Tym razem tak akurat wylosowałem ).
Nie wiem, dlaczego team z tak ogromnym potencjałem umieściłem dopiero na miejscu piątym? Teoretycznie – zdrowy Mika, Schulz powtarzający ubiegłoroczną dyspozycję, Shoji, Rossard, Smith, Możdżonek, nie bardzo przeszkadzający im trener i ta drużyna może znaleźć się w finale Plus Ligi 2018-19. Ale postanowiłem sobie, że w tym sezonie również nie staną na podium .
6. Czarni Radom. Vincic, Fornal, Pajenk, Zhigalov, Żaliński, Huber, Ruciak.
W Radomiu udało się ”skleić” naprawdę mocną ekipę. Żałowałem odejścia ukraińskiego środkowego. Udało się na szczęście znaleźć godnego następcę w osobie Pajenka. Dlatego to moim zdaniem tylko niewielkie osłabienie w porównaniu z tą pozycją w sezonie 2017-18. Dalej jest już tylko ”dobra zmiana”. Mam jakieś dziwne przeczucie, że będziemy bardzo mocno zaskoczeni postawą Tomasza Fornala. Pozytywnie zaskoczeni rzecz jasna. Czarni Radom, których grę prowadził Kamil Droszyński a Czarni Radom dowodzeni przez Vincicia, to dwie zupełnie różne drużyny. Mam nadzieję, że w tym sezonie Słoweniec nie wypadnie z gry na tak długi okres czasu. A to moim zdaniem daje gwarancję, że Radomianie będą bardzo groźni dla każdego. Bardzo ciekawi mnie postawa rosyjskiego atakującego. Wierzę, że nie przyjechał do Radomia tylko i wyłącznie po to, żeby na własne oczy zobaczyć Port Lotniczy Radom – Sadków, albo przekonać się, że Radom jest jedynym chyba miastem w Europie, gdzie na dosłownie każdej ulicy znajduje się co najmniej jeden sklep Bied…ka . Ale jeśli nawet Rosjanin utknie w tym sklepie, gdzie mimo ogromnej kolejki otwarta jest zawsze tylko jedna kasa, na boisko wejdzie Michał Filip. Poza tym Czarni mają libero, który ma zdecydowanie najlepszą zagrywkę w Plus Lidze wśród zawodników grających na tej pozycji.
7. Onico Warszawa. Brizard, Łukasik, Wrona, de Araujo, Kwolek, Vigrass, Wojtaszek
Podobno Warszawianie do ostatniej chwili zastanawiali się nad tym kogo wybrać, Wilfredo Leona czy Piotrka Łukasika. Ostatecznie wybór padł na Piotrka. Czy był właściwy, okaże się w trakcie rozgrywek.
8. Trefl Gdańsk. Janusz, Mijajlovic, Grzyb, Muzaj, Schott, Nowakowski, Olenderek.
Gdańsk będzie przez większość z nas obserwowany głównie pod kątem dwóch nazwisk. Marcin Janusz i Maciej Muzaj. Życzę tym chłopakom, żeby pod skrzydłami AA zrobili tak samo duży krok do przodu, jaki zrobił w minionym sezonie Artur Szalpuk. Marcin Janusz podstawowym rozgrywającym kadry w trakcie Igrzysk Olimpijskich 2020? Dlaczego nie. Jeśli na dany moment byłby najlepszym naszym rozgrywającym. Jedyną osobą, która mogłaby mieć z tym poważny problem, jest Fabian Drzyzga. I pewnie w 2022 roku, po trzecim kolejnym tytule Mistrzów Świata (widząc po naszej stronie Wilfredo Leona rywale tym bardziej mogliby nam się podkładać) Fabian udzieliłby wywiadu, w którym w szczerych i mocnych słowach powiedziałby, że przez Vitala Heynena stracił ileś tam miesięcy swojej kariery.
9. AZS Olsztyn. Woicki, Andringa, Pietraszko, Hadrava, Lux, Zniszczoł, Żurek
10. Warta Zawiercie. Masny, Semeniuk, Gawryszewski, Bociek, Waliński, Rejno, Koga
11. GKS Katowice. Komenda, Rousseaux, Kohut, Butryn, Quiroga, Sobala, Mariański
12. MKS Będzin. Kozub, Langlois, Ratajczak, Lincoln – Williams, Buchowski, Grzechnik, Potera
13. Cuprum Lublin. Toobal, Yanagida, Boruch, Ziobrowski, Grobelny, Marcyniak, Gruszczyński,
14. Chemik Bydgoszcz. Vinhedo, Kovacević, Morozau, Filipiak, Lipiński, Szalacha, Kowalski.
Podszedłem do zabawy w typowanie z lekkim przymrużeniem oka. Tzn. do uzasadnienia swoich typów. Bardziej poważnie, możemy być pewni, że czeka nas najciekawszy sezon od bardzo dawna. Bardzo dobrze się moim zdaniem stało, że nie było żadnych zmian w regulaminie rozgrywek. Chyba, że coś przeoczyłem? Walka o awans do szóstki będzie pasjonująca. Oczywiście trudno przypuszczać, żeby Resovia, Stocznia, Skra, Jastrzębski i ZAKSA nie zagrały o medale. Walka o dwa pierwsze miejsca w tabeli po rundzie zasadniczej, gwarantujące następnie co najmniej półfinały również będzie pasjonująca. Finaliści z poprzedniego sezonu wcale nie wydają się teraz słabsi. Ale za to konkurencja dokonała naprawdę potężnych zbrojeń.
Podobnie batalia o ”ostatnie wolne” miejsce w gronie sześciu najlepszych zespołów Plus Ligi 2018-19, między Radomiem, Warszawą i Gdańskiem. Uważam, że te zespoły dysponują zbliżonym potencjałem. Czarni wyglądają naprawdę groźnie. Onico jest moim zdaniem zespołem lekko niedocenianym. Włodarczyk nie grał przecież niczego nadzwyczajnego. Jeśli nawet Piotrek Łukasik nie zastąpi w 100 % Wojtka, to Onico ”odbije” sobie na innych pozycjach. Vigrass może być dużym wzmocnieniem teamu Antigi, duet Vernon – Evans (zdrowy) & de Araujo nie będzie gorszy niż irytujący momentami Macedończyk, który dla mnie był jednym z największych rozczarowań ubiegłego sezonu. Trefl Gdańsk też nie jest bez szans w walce o ”6”. A dodatkowo będziemy się ze szczególną uwagą przyglądać (obok wcześniej wspomnianych Janusza i Muzaja) Szymonowi Jakubiszakowi. Ciekawym zawodnikiem może okazać się Kewin Sasak. A para obcokrajowców na przyjęciu to również solidni zawodnicy. Niewykluczone także, że Olsztyn spróbuje włączyć się do walki o play off. Nadal mają tam przecież Woickiego i Hadravę, ze zdrowym Andringą też mogą sprawić kilka niespodzianek.
”Niżej” też pewnie chętnie czasem popatrzymy. Powrót Alka do Plus Ligi, kapitalny japoński libero Koga, jego kolega z reprezentacji Yanagida, ”dziadziuś” Kovacevic próbujący uratować Plus Ligę dla Bydgoszczy. Będzie na co popatrzeć. Już od jutra, od godziny 18:00.
Według mnie wyjściowy skład, przynajmniej na papierze, wygląda najlepiej w Plus Lidze. Jest solidny zmiennik dla Mariusza Wlazłego. Teppan w odróżnieniu od Romacia nie będzie raczej graczem, którego w razie niedyspozycji Wlazłego trzeba będzie zastępować nominalnym przyjmującym. Problemem może być jedynie odejście Pencheva. Jakoś ciężko mi dostrzec w Piotrku Orczyku oraz Milanie Katiciu zawodników, którzy w razie problemów wejdą na boisko w meczu np. ze szczecińską Stocznią i uspokoją grę obrońców tytułu. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to Teppan był pierwszym wyborem Piazzy w razie kłopotów Milada lub Artura. Wcześniej to nominalny przyjmujący musiał być zmiennikiem Wlazłego na ataku, a teraz nominalny zmiennik Wlazłego może być pierwszym wyborem Piazzy w razie problemów przyjmujących. To tak pół żartem, pół serio oczywiście.
2. ZAKSA Kędzierzyn – Koźle. Toniutti, Deroo, Bieniek, Kaczmarek, Śliwka, Wiśniewski, Zatorski
Spotkałem się nawet z prognozami, które wypychają ZAKSĘ nie tyle poza miejsce medalowe, ile nawet poza pierwszą ”4”. To chyba świadczy o niebywałej wręcz sile naszej ligi? Skoro zespół mający w składzie Toniuttiego, Deroo, Kaczmarka oraz trzech świeżutkich Mistrzów Świata to dopiero piąta siła Plus Ligi? Całkiem poważnie uważam, że miejsce ZAKSY poza czołową czwórką nie jest wcale niemożliwe, ale moim zdaniem jednak mało prawdopodobne. Podobnie jak w przypadku Skry nie wydają się być słabsi niż sezon wcześniej. Kaczmarek powinien poradzić sobie z zadaniem zastąpienia Torresa. Jeśli nie w ZAKSIE przy Toniuttim, to gdzie ma udowodnić, że jest graczem na miarę reprezentacji? Ciekawi mnie który z Panów, Śliwka czy Szymura, wygra rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie? W tej chwili większe szanse wydaje się mieć Olek, ale mam nadzieję, że i Rafał pogra znacznie więcej niż w zeszłym sezonie. I czy Gardini wpuści czasem na boisko Mateusza Sacharewicza? Byłem nawet lekko zdziwiony tym, że gracz ten wybrał ofertę Wicemistrza Polski. Mógłby spokojnie kolekcjonować bloki jako podstawowy gracz w nieco niżej notowanym zespole.
3. Jastrzębski Węgiel. Kampa, Fromm, Hain, Konarski, Lyneel, Kosok, Popiwczak.
Po ogłoszeniu podpisania kontraktu z Frommem byłem absolutnie przekonany, że odejście Olivy jest przesądzone. Jestem bardzo ciekawy jak poradzi on sobie z sytuacją, w której nie jest absolutną gwiazdą zespołu. A wielce prawdopodobne jest, że będzie trzecim wyborem De Giorgiego na przyjęciu. Wydaje mi się jednak że większość trenerów, być może nawet konstytucyjna , chciałaby mieć taki ”problem” jak obecność Hidalgo Olivy w kwadracie dla rezerwowych. Skład wygląda naprawdę bardzo dobrze. Jednak drugim bardzo dużym znakiem zapytania obok tego, jak Oliva odnajdzie się w nowej roli jest to, czy Piotrek Hain udźwignie presję jaka na nim spoczywa po transferze do JW. W końcu wejść w buty Damiana Borucha i Wojtka Sobali to bardzo poważne wyzwanie .
4. Stocznia Szczecin. Żygadło, Kazijski, Van De Voorde, Kurek, Penchev, Gałązka, Mihułka
Szkoda, że swojej ofensywy transferowej nie zaczęli minimalnie wcześniej. Dla mnie jest to największa niewiadoma tego sezonu. Zespół ten równie dobrze może awansować do ścisłego finału, jak i skończyć rozgrywki na miejscu 5. Ale to samo chyba w mniejszym lub większym stopniu dotyczy wszystkich zespołów, które umieściłem sobie na miejscach od 1 do 5… Skrzydła wyglądają potężnie. Gdzieś przeczytałem, że wystarczy ”80 % Kurka” z decydującej fazy Mistrzostw Świata i z rywali Stoczni wiele nie zostanie. Takiego Bartosza jak w meczach z USA i Brazylią chcielibyśmy oglądać zapewne wszyscy, niezależnie od sympatii klubowych. Nie mam wątpliwości, że Matej najlepsze lata ma już za sobą. Ale mam nadzieję, że w dalszym ciągu jest w stanie zagrać na poziomie nieosiągalnym dla ”zwykłych śmiertelników”. W razie czego, na boisko może wejść mający za sobą bardzo udane indywidualnie MŚ Kanadyjczyk Hoag. Penchev również ze swojej roli ”głównego przyjmującego” i trzeciej opcji w ataku powinien wywiązać się świetnie. Przy całym szacunku i dużej sympatii, nazwiska Mihułka i Gałązka w ogóle mi tu jednak nie pasują.
5. ASSECO Resovia. Shoji, Mika, Lemański, Schulz, Rossard, Smith, Masłowski (Tym razem tak akurat wylosowałem ).
Nie wiem, dlaczego team z tak ogromnym potencjałem umieściłem dopiero na miejscu piątym? Teoretycznie – zdrowy Mika, Schulz powtarzający ubiegłoroczną dyspozycję, Shoji, Rossard, Smith, Możdżonek, nie bardzo przeszkadzający im trener i ta drużyna może znaleźć się w finale Plus Ligi 2018-19. Ale postanowiłem sobie, że w tym sezonie również nie staną na podium .
6. Czarni Radom. Vincic, Fornal, Pajenk, Zhigalov, Żaliński, Huber, Ruciak.
W Radomiu udało się ”skleić” naprawdę mocną ekipę. Żałowałem odejścia ukraińskiego środkowego. Udało się na szczęście znaleźć godnego następcę w osobie Pajenka. Dlatego to moim zdaniem tylko niewielkie osłabienie w porównaniu z tą pozycją w sezonie 2017-18. Dalej jest już tylko ”dobra zmiana”. Mam jakieś dziwne przeczucie, że będziemy bardzo mocno zaskoczeni postawą Tomasza Fornala. Pozytywnie zaskoczeni rzecz jasna. Czarni Radom, których grę prowadził Kamil Droszyński a Czarni Radom dowodzeni przez Vincicia, to dwie zupełnie różne drużyny. Mam nadzieję, że w tym sezonie Słoweniec nie wypadnie z gry na tak długi okres czasu. A to moim zdaniem daje gwarancję, że Radomianie będą bardzo groźni dla każdego. Bardzo ciekawi mnie postawa rosyjskiego atakującego. Wierzę, że nie przyjechał do Radomia tylko i wyłącznie po to, żeby na własne oczy zobaczyć Port Lotniczy Radom – Sadków, albo przekonać się, że Radom jest jedynym chyba miastem w Europie, gdzie na dosłownie każdej ulicy znajduje się co najmniej jeden sklep Bied…ka . Ale jeśli nawet Rosjanin utknie w tym sklepie, gdzie mimo ogromnej kolejki otwarta jest zawsze tylko jedna kasa, na boisko wejdzie Michał Filip. Poza tym Czarni mają libero, który ma zdecydowanie najlepszą zagrywkę w Plus Lidze wśród zawodników grających na tej pozycji.
7. Onico Warszawa. Brizard, Łukasik, Wrona, de Araujo, Kwolek, Vigrass, Wojtaszek
Podobno Warszawianie do ostatniej chwili zastanawiali się nad tym kogo wybrać, Wilfredo Leona czy Piotrka Łukasika. Ostatecznie wybór padł na Piotrka. Czy był właściwy, okaże się w trakcie rozgrywek.
8. Trefl Gdańsk. Janusz, Mijajlovic, Grzyb, Muzaj, Schott, Nowakowski, Olenderek.
Gdańsk będzie przez większość z nas obserwowany głównie pod kątem dwóch nazwisk. Marcin Janusz i Maciej Muzaj. Życzę tym chłopakom, żeby pod skrzydłami AA zrobili tak samo duży krok do przodu, jaki zrobił w minionym sezonie Artur Szalpuk. Marcin Janusz podstawowym rozgrywającym kadry w trakcie Igrzysk Olimpijskich 2020? Dlaczego nie. Jeśli na dany moment byłby najlepszym naszym rozgrywającym. Jedyną osobą, która mogłaby mieć z tym poważny problem, jest Fabian Drzyzga. I pewnie w 2022 roku, po trzecim kolejnym tytule Mistrzów Świata (widząc po naszej stronie Wilfredo Leona rywale tym bardziej mogliby nam się podkładać) Fabian udzieliłby wywiadu, w którym w szczerych i mocnych słowach powiedziałby, że przez Vitala Heynena stracił ileś tam miesięcy swojej kariery.
9. AZS Olsztyn. Woicki, Andringa, Pietraszko, Hadrava, Lux, Zniszczoł, Żurek
10. Warta Zawiercie. Masny, Semeniuk, Gawryszewski, Bociek, Waliński, Rejno, Koga
11. GKS Katowice. Komenda, Rousseaux, Kohut, Butryn, Quiroga, Sobala, Mariański
12. MKS Będzin. Kozub, Langlois, Ratajczak, Lincoln – Williams, Buchowski, Grzechnik, Potera
13. Cuprum Lublin. Toobal, Yanagida, Boruch, Ziobrowski, Grobelny, Marcyniak, Gruszczyński,
14. Chemik Bydgoszcz. Vinhedo, Kovacević, Morozau, Filipiak, Lipiński, Szalacha, Kowalski.
Podszedłem do zabawy w typowanie z lekkim przymrużeniem oka. Tzn. do uzasadnienia swoich typów. Bardziej poważnie, możemy być pewni, że czeka nas najciekawszy sezon od bardzo dawna. Bardzo dobrze się moim zdaniem stało, że nie było żadnych zmian w regulaminie rozgrywek. Chyba, że coś przeoczyłem? Walka o awans do szóstki będzie pasjonująca. Oczywiście trudno przypuszczać, żeby Resovia, Stocznia, Skra, Jastrzębski i ZAKSA nie zagrały o medale. Walka o dwa pierwsze miejsca w tabeli po rundzie zasadniczej, gwarantujące następnie co najmniej półfinały również będzie pasjonująca. Finaliści z poprzedniego sezonu wcale nie wydają się teraz słabsi. Ale za to konkurencja dokonała naprawdę potężnych zbrojeń.
Podobnie batalia o ”ostatnie wolne” miejsce w gronie sześciu najlepszych zespołów Plus Ligi 2018-19, między Radomiem, Warszawą i Gdańskiem. Uważam, że te zespoły dysponują zbliżonym potencjałem. Czarni wyglądają naprawdę groźnie. Onico jest moim zdaniem zespołem lekko niedocenianym. Włodarczyk nie grał przecież niczego nadzwyczajnego. Jeśli nawet Piotrek Łukasik nie zastąpi w 100 % Wojtka, to Onico ”odbije” sobie na innych pozycjach. Vigrass może być dużym wzmocnieniem teamu Antigi, duet Vernon – Evans (zdrowy) & de Araujo nie będzie gorszy niż irytujący momentami Macedończyk, który dla mnie był jednym z największych rozczarowań ubiegłego sezonu. Trefl Gdańsk też nie jest bez szans w walce o ”6”. A dodatkowo będziemy się ze szczególną uwagą przyglądać (obok wcześniej wspomnianych Janusza i Muzaja) Szymonowi Jakubiszakowi. Ciekawym zawodnikiem może okazać się Kewin Sasak. A para obcokrajowców na przyjęciu to również solidni zawodnicy. Niewykluczone także, że Olsztyn spróbuje włączyć się do walki o play off. Nadal mają tam przecież Woickiego i Hadravę, ze zdrowym Andringą też mogą sprawić kilka niespodzianek.
”Niżej” też pewnie chętnie czasem popatrzymy. Powrót Alka do Plus Ligi, kapitalny japoński libero Koga, jego kolega z reprezentacji Yanagida, ”dziadziuś” Kovacevic próbujący uratować Plus Ligę dla Bydgoszczy. Będzie na co popatrzeć. Już od jutra, od godziny 18:00.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
1. Zaksa
Mistrzem będzie Zaksa - moim zdaniem zadecyduje tutaj kunszt Toniuttiego, zdecydowanie najlepszego rozgrywającego w lidze oraz klasa Deroo, czyli dla mnie najlepszego gracza na pozycji przyjęcia. Środek bardzo dobry, libero najlepszy w lidze. Część z Was martwi się o Śliwkę - moim zdaniem niesłusznie. O ile zgodzę się, że na poziom międzynarodowy jest póki co zbyt słaby to ostatnie sezony ligowe pokazały, że w PlusLidze może być wartościowym zawodnikiem. W przyjęciu z roku na rok coraz lepszy, a w ataku przy Toniuttim powinien pokazać pełnie swoich umiejętności. Jedynym znakiem zapytania jest dla mnie trener - w zeszłym roku grającej świetnie cały sezon Zaksie w samych play-offach zabrakło mocy i tutaj widzę sporo winy po stronie Gardiniego.
2. Resovia
Reska ma szeroką i mocną kadrę co powoduje, że w meczach na styku ktoś z ławki może wejść i odwrócić spotkanie. Mika, Rossard, Schulz to na nasze warunki bardzo mocne skrzydła. Zresztą na innych pozycjach również mamy klasowych graczy. W rundzie zasadniczej może być różnie, ale Kowal jak to on formę przygotuje na PlayOffy
3 Jastrzębie
Bardzo dobry trener, bardzo dobry skład, aczkolwiek jak to wszystko zostanie poukładane to dokładnie nie wiem. Oliva (w formie) chyba jest zbyt dobrym graczem, by go trzymać na ławce, a obok Fromma może być problem z przyjęciem. Tak czy inaczej Kampa w tym roku będzie miał więcej opcji w ataku, a to pozwoli JW na ugranie medalu
4 Skra
Skra moim zdaniem nie obroni tytułu. Wlazły jest już coraz starszy, więc spodziewam się, że coraz rzadziej będą zdarzały mu się mecze, w których będzie robił różnicę. Teppan to fajny zmiennik (w rundzie zasadniczej pewnie sporo pogra), ale nie sądzę, by w kluczowych meczach PO był w stanie udźwignąć presję. Uważam również, że Łomacz to mimo wszystko rozgrywający, który nie gwarantuje jakości jaką na tej pozycji mają Zaksa, Jastrzębie, czy nawet Resovia. To wszystko powoduję, że czegoś do medalu może zabraknąć
5 Radom
Stawiam na Radom, bo moim zdaniem mają fajny, mocny skład. W zeszłym roku po powrocie Vincicia punktowali na poziomie pierwszej "6" i nie widzę przeciwwskazań, by teraz nie było podobnie. Huber z Fornalem powinni pójść do góry, w ataku (gdzie był problem w zeszłym roku) jest Żigajłow oraz Filip. Ktoś będzie objawieniem sezonu i stawiam właśnie na nich
6. Stocznia
Nie sądzę, by stać ich było na medal. Owszem są nazwiska, ale jest dużo niewiadomych i spore luki w składzie (moim zdaniem nie jest to wszystko odpowiednio zbilansowane). Do Play-offów wejdą, ale tam czegoś zabraknie
7. Trefl
Muzaj i przyjmujący zagwarantują bardzo solidny poziom, ale zabraknie regularności, by załapać się do PO, chociaż różnice punktowe nie będą prawdopodobnie zbyt duże
8. Warszawa
Tutaj podobnie. Solidny zespół, pewnie będzie walczył o udział w playoffach, ale zabraknie ofensywnej jakości na skrzydłach
9 Zawiercie
U siebie będą robić niespodzianki, skład całkiem solidny, aczkolwiek nie bez mankamentów. Nie wierzę w Achrema, Masny też może mieć słabsze mecze. Jednak mają ewentualnie kim ich zastąpić, a i na ławce jest ogarnięty trener, który to wszystko poukłada
10 GKS
Dziewiąte lub dziesiąte miejsce to chyba dla nich maksimum. Skład jest dosyć średni, a nawet określiłbym go mianem chimerycznego, bowiem w podstawowej "7" są gracze o tyle dobrzy co jednak nierówni.
11 Olsztyn
Olsztyn jest bardzo osłabiony. W zasadzie gra będzie opierać się na Hadravie, a to może spowodować dosyć niskie miejsce w tabeli w tym roku
12 Będzin
Powiedzmy sobie szczerze, że szału tutaj nie ma. Zagraniczni zawodnicy są pewnego rodzaju zagadką, ale całościowo powinno wystarczyć to na dość pewne utrzymanie
13 Cuprum
Środek słaby, atak słaby, rozgrywający już dość wiekowy. Cała nadzieja w przyzwoitych przyjmujących, ale tak czy inaczej dolne rejony tabeli
14 Bydgoszcz
Nie ma komu tutaj grać. Kovacevic już jest po drugiej stronie rzeki, Vinhedo prochu nie wymyśli. Coś tam pogra Filipiak, od czasu do czasu dołoży do tego coś od siebie Gryc, może Morozau, ale sukcesem będzie utrzymanie po wygranym barażu.
13
Mistrzem będzie Zaksa - moim zdaniem zadecyduje tutaj kunszt Toniuttiego, zdecydowanie najlepszego rozgrywającego w lidze oraz klasa Deroo, czyli dla mnie najlepszego gracza na pozycji przyjęcia. Środek bardzo dobry, libero najlepszy w lidze. Część z Was martwi się o Śliwkę - moim zdaniem niesłusznie. O ile zgodzę się, że na poziom międzynarodowy jest póki co zbyt słaby to ostatnie sezony ligowe pokazały, że w PlusLidze może być wartościowym zawodnikiem. W przyjęciu z roku na rok coraz lepszy, a w ataku przy Toniuttim powinien pokazać pełnie swoich umiejętności. Jedynym znakiem zapytania jest dla mnie trener - w zeszłym roku grającej świetnie cały sezon Zaksie w samych play-offach zabrakło mocy i tutaj widzę sporo winy po stronie Gardiniego.
2. Resovia
Reska ma szeroką i mocną kadrę co powoduje, że w meczach na styku ktoś z ławki może wejść i odwrócić spotkanie. Mika, Rossard, Schulz to na nasze warunki bardzo mocne skrzydła. Zresztą na innych pozycjach również mamy klasowych graczy. W rundzie zasadniczej może być różnie, ale Kowal jak to on formę przygotuje na PlayOffy
3 Jastrzębie
Bardzo dobry trener, bardzo dobry skład, aczkolwiek jak to wszystko zostanie poukładane to dokładnie nie wiem. Oliva (w formie) chyba jest zbyt dobrym graczem, by go trzymać na ławce, a obok Fromma może być problem z przyjęciem. Tak czy inaczej Kampa w tym roku będzie miał więcej opcji w ataku, a to pozwoli JW na ugranie medalu
4 Skra
Skra moim zdaniem nie obroni tytułu. Wlazły jest już coraz starszy, więc spodziewam się, że coraz rzadziej będą zdarzały mu się mecze, w których będzie robił różnicę. Teppan to fajny zmiennik (w rundzie zasadniczej pewnie sporo pogra), ale nie sądzę, by w kluczowych meczach PO był w stanie udźwignąć presję. Uważam również, że Łomacz to mimo wszystko rozgrywający, który nie gwarantuje jakości jaką na tej pozycji mają Zaksa, Jastrzębie, czy nawet Resovia. To wszystko powoduję, że czegoś do medalu może zabraknąć
5 Radom
Stawiam na Radom, bo moim zdaniem mają fajny, mocny skład. W zeszłym roku po powrocie Vincicia punktowali na poziomie pierwszej "6" i nie widzę przeciwwskazań, by teraz nie było podobnie. Huber z Fornalem powinni pójść do góry, w ataku (gdzie był problem w zeszłym roku) jest Żigajłow oraz Filip. Ktoś będzie objawieniem sezonu i stawiam właśnie na nich
6. Stocznia
Nie sądzę, by stać ich było na medal. Owszem są nazwiska, ale jest dużo niewiadomych i spore luki w składzie (moim zdaniem nie jest to wszystko odpowiednio zbilansowane). Do Play-offów wejdą, ale tam czegoś zabraknie
7. Trefl
Muzaj i przyjmujący zagwarantują bardzo solidny poziom, ale zabraknie regularności, by załapać się do PO, chociaż różnice punktowe nie będą prawdopodobnie zbyt duże
8. Warszawa
Tutaj podobnie. Solidny zespół, pewnie będzie walczył o udział w playoffach, ale zabraknie ofensywnej jakości na skrzydłach
9 Zawiercie
U siebie będą robić niespodzianki, skład całkiem solidny, aczkolwiek nie bez mankamentów. Nie wierzę w Achrema, Masny też może mieć słabsze mecze. Jednak mają ewentualnie kim ich zastąpić, a i na ławce jest ogarnięty trener, który to wszystko poukłada
10 GKS
Dziewiąte lub dziesiąte miejsce to chyba dla nich maksimum. Skład jest dosyć średni, a nawet określiłbym go mianem chimerycznego, bowiem w podstawowej "7" są gracze o tyle dobrzy co jednak nierówni.
11 Olsztyn
Olsztyn jest bardzo osłabiony. W zasadzie gra będzie opierać się na Hadravie, a to może spowodować dosyć niskie miejsce w tabeli w tym roku
12 Będzin
Powiedzmy sobie szczerze, że szału tutaj nie ma. Zagraniczni zawodnicy są pewnego rodzaju zagadką, ale całościowo powinno wystarczyć to na dość pewne utrzymanie
13 Cuprum
Środek słaby, atak słaby, rozgrywający już dość wiekowy. Cała nadzieja w przyzwoitych przyjmujących, ale tak czy inaczej dolne rejony tabeli
14 Bydgoszcz
Nie ma komu tutaj grać. Kovacevic już jest po drugiej stronie rzeki, Vinhedo prochu nie wymyśli. Coś tam pogra Filipiak, od czasu do czasu dołoży do tego coś od siebie Gryc, może Morozau, ale sukcesem będzie utrzymanie po wygranym barażu.
13
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Nie byłbym tego taki pewny czy się utrzymają Bielsko ,Nysa i AZS Częstochowa wydają się mocni jak na 1 lige ,szczególnie Bielsko z Firsztem ,Sawickim Adamczykiem czy Nowakiem czyli dosyć zdolnymi juniorami wspomaganymi Rosjanami wydają sie być nawet mocniejsi od Chemika Bydgoszcz i nie zdziwiłbym się gdyby to Bielsko powróciło do Plusligi.rafael86 pisze: 14 Bydgoszcz
Nie ma komu tutaj grać. Kovacevic już jest po drugiej stronie rzeki, Vinhedo prochu nie wymyśli. Coś tam pogra Filipiak, od czasu do czasu dołoży do tego coś od siebie Gryc, może Morozau, ale sukcesem będzie utrzymanie po wygranym barażu.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Co ciekawe w typerze niejaki Wielki Wacek postawił, że majstra wygra Zaxa.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Zbliża się półmetek i w związku z tym. Szatow miał rację , Resovia cienko przędzie w tym sezonie. Kanimo , co sądzisz o Warszawie? Dalej będziesz twierdzić, że trolluję twierdząc, że Onico ma szansę na medal (bez Kurka i Penczewa). Bartek O, czy Warszawa dobrze zrobiła biorąc Łukasika za grosze zamiast Leona za grubą kasę? Stocznia, jeden z naszych głównych faworytów na mieliźnie, jedynie Zaksa nie zawodzi, reszta prognoz do góry nogami. Ciekawy sezon, ciekawe jak się skończy mając na uwadze nowe kontrakty stołecznego klubu.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Wyszło na to, że bardzo dobrze . Piotrek Łukasik gra dużo lepiej, niż się spodziewałem. I bardzo mnie to cieszy. Leona tymczasem leją w Serie A Monza i Padova . Poza tym, gdyby popełnili wówczas ten błąd i wzięli jednak Wilfredo, teraz zapewne nie mieliby środków finansowych na wyciągniecie ze Szczecina Bartka Kurka i Nico Pencheva. Uważam zresztą, że jeśli kiedykolwiek zobaczymy Leona w koszulce któregoś z klubów PlusLigi, to tylko dlatego, że ma polski paszport . Tak jak w przypadku choćby Łukasza Wiśniewskiego, o którym pewien Wybity Użytkownik Forum Siatka.org pisał, że gra w najwyższej klasie rozgrywkowej tylko z powodu limitów.Xenio pisze:Bartek O, czy Warszawa dobrze zrobiła biorąc Łukasika za grosze zamiast Leona za grubą kasę?
A teraz (prawie;-) ) całkiem poważnie. ONICO wygląda w tym momencie naprawdę potężnie. Będą bardzo mocni. Nie tylko teoretycznie, jak twierdzi z kolei Stefan Antiga. I nie chciałbym być na miejscu atakującego drużyny grającej przeciwko ONICO, widzącego jak do bloku skaczą po drugiej stronie siatki Łukasik, Kurek i Vigrass / Wrona.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Xenio pisze:Zbliża się półmetek i w związku z tym. Szatow miał rację , Resovia cienko przędzie w tym sezonie. Kanimo , co sądzisz o Warszawie? Dalej będziesz twierdzić, że trolluję twierdząc, że Onico ma szansę na medal (bez Kurka i Penczewa). Bartek O, czy Warszawa dobrze zrobiła biorąc Łukasika za grosze zamiast Leona za grubą kasę? Stocznia, jeden z naszych głównych faworytów na mieliźnie, jedynie Zaksa nie zawodzi, reszta prognoz do góry nogami. Ciekawy sezon, ciekawe jak się skończy mając na uwadze nowe kontrakty stołecznego klubu.
Twierdze, ze bez Kurka i Penczewa i bez rozsypania sie Stoczni Onico by medalu nie mialo. A moze nawet problem z zalapaniem sie do 6ki, co potwierdza tabela do poczatku tego bajzlu ze Stocznia i rezultaty z poszczegolnymi ekipami. Dodatkowo Skra troche sie zbiera w sobie. Jak widac po tabeli dystanse miedzy klubami sa male a Onico ma jeden mecz rozegrany wiecej.
IMHO Lukasik bilansuje sie na poziomie srodka tabeli, a nie na poziomie topu. Przypominam , ze Onico przegralo ze Stocznia, Radomiem, do 0 ze Skra, oczywiscie z Zaksa. Z zespolow ocenianych na podobnym poziomie wygralo jedynie z cieniujacym Treflem. Zrobil im tez prezent A Kowal, rozwalajac swoj zespol w zgola niespotykany sposob na niezwykla skale i dostarczajac punktow wszystkim. Nie gralo z JW i Olsztynem (AZS ocenianym tez nizej). Wygrali z tymi, ktorzy byli oceniani jako slabsi, Resovia stanowi wyjatek. Zreszta z Reska Onico ma niezla tradycje, jeszcze za Bednaruka ich pare razy szarpneli.
Wiec przed nimi jeszcze waleczny ale oslabiony kontuzja Angdringi Olsztyn i beda grac podobno z Kurkiem. Trudno powiedziec jak potoczyla by sie rywalizacja z Olsztynem i JW bez Kurka a tylko z Lukasikiem. Jak dotychczas wiekszosc dobrze serwujacych druzyn zdejmowala Lukasika bez problemow i regularnie.
Owszem-z Kurkiem beda grac o medale. Tylko gdzie tu zasluga Lukasika? Poza oczywiscie umiarkowanymi zadaniami finansowymi.
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
Teraz dopiero doczytałem że w finale +L jest powrót do grania do 3 zwycięstw - no czyli będzie najbardziej sprawiedliwie.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Re: Prognozy i przewidywania przed sezonem 2018/19
A tymczasem na konferencji Gogol rzekł, żeby znaleźć się na 6-tym miejscu w tabeli na koniec rundy zasadniczej powinno wystarczyć 40 pkt.