slimak pisze:W 1 lidze mezczyzn od sierpnia nie ma znanego zadnego przypadku - wystarczy nie robic testow.
Nasze drużyny Plusligi w przeciwieństwie do drużyn piłki nożnej, zwłaszcza na zachodzie, też nie robią żadnych cyklicznych, obowiązkowych badań na obecność koronawirusa. Po prostu w Suwałkach charakterystyczne objawy miał trener, teraz w Warszawie jak informują media któryś z zawodników, wcześniej w Gdańsku również, więc nawet gdyby ktoś chciał, to nie dało się tego faktu ukryć.
Drużyny Plusligi grają w większych halach, do których mimo ograniczeń wchodzi więcej ludzi, odwiedzają większe ośrodki - wszystko to sprawia, że ryzyko zarażenia jest w ich przypadku większe, niż w przypadku I ligi.
Aquino pisze:Tak , chciałbym dopuścić do gry siatkarzy bezobjawowych, podobnie jak w poprzednich sezonach grali bezobjawowi nosiciele grypy. Tylko, że nikt ich wtedy nie testował i nie siał paniki. Gdyby w poprzednich sezonach testowano siatkarzy na obecność grypy to pewnie wyszłoby, że w przynajmniej połowie drużyn grali bezobjawowi nosiciele. I tragedii nie było.
Powtórzę Ci jeszcze raz, że namawiasz do czynów za które prokuratura, całkiem niedawno jednego z piłkarzy I ligi piłkarskiej, który zataił fakt, że jest chory i zarażony koronawiusem, zamknęła - i to tymczasowo - na całe trzy miesiące w areszcie, stawiając mu poważny zarzut "sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób"
https://sport.dziennik.pl/pilka-nozna/a ... erzow.html
Nie podoba Ci się obowiązujący w Polsce porządek prawny, albo że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny, a nie lewostronny, kontestujesz że dniami wolnymi od pracy są sobota i niedziela, a nie środa i piątek - to zostań politykiem, startuj w wyborach i sobie to zmień - oczywiście jeżeli potrafisz znaleźć dla swoich przekonań poparcie większości dorosłych obywateli tego kraju, posiadających do tego czynne prawa wyborcze. Natomiast po raz n-ty nawoływanie na forum do łamania obowiązujących przepisów i samowoli, która - jeżeli ktoś by Twoich apeli rzeczywiście posłuchał - grozi także sportowcom jak udowadnia wspomniany przypadek zawodnika I ligi, nawet wsadzeniem na kilka miesięcy do więzienia, nie wspominając już o wysokiej grzywnie, jak się sam nad tym chwilę spokojnie zastanowisz, to już naprawdę niezły odlot.