A więc co, pogonią Amerykanina który ma ważny kontrakt? No w sumie doświadczenie w tym mają i byłoby to jak najbardziej logiczne.Artem pisze:Chodzą słuchy, że Tammemaa ma zostać.
Zaległe mecze 09-14.02
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Kochanowski, Tammemaa, Jendryk i... tak to niby ma wyglądać. Chociaż w Resovii wszystko jest możliwe.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
24/36 Butryna, 67% skuteczności i 61% efektywności.
Ciekawe czy Muzaj jak przed laty, spogląda w statystyki Karola jak to czynił z Kaczmarkiem.
Ciekawe czy Muzaj jak przed laty, spogląda w statystyki Karola jak to czynił z Kaczmarkiem.
Kłamca.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
No to spore wymagania stawia się Cebuljowi skoro przy ponad 50% skuteczności kilku blokach dwóch asach i kilku przechodzących są głosy że jest beznadziejny Jest nierówny ale błagam was, trochę obiektywizmu. Co do Drzyzgi to też się nie zgodzę, uważam że dzisiaj był przyjemny dla oka pojedynek dwóch bardzo dobrych rozgrywających, szczególnie w porównaniu do poprzedniego meczu Olsztyn-Skra. Bardzo dobra zmiana Haina, dalej nie mogę uwierzyć że Butryn odchodzi. Zauwazylbym jeszcze bardzo słabą grę w obronie Potery, to jest przeciwieństwo Piechockiego- bardzo dobre przyjęcie i zero obrony
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Ale mysle, ze doskonale zdajersz sobie sprawę, że te bp to jako całośc w sensie zepołu, to czynnik miarodajny, ale już w przypadku poszczególnych graczy, bez dokładnej analizy, raczej średnio przydatny, albo wcale.WysokiPortorykanczyk pisze:Cebulj +50% w ataku i 12 (!) break pointów, widzę, że Słoweniec zaczyna robić za chłopca do bicia.BuenoSausage pisze:Cebulj to ostatnio przeważnie gra słabo. Z Zawierciem jeszcze się wybronił, ale z Zaksą czy Vervą wypadł beznadziejnie.
Natomiast ratio na poziomie ponad trzydziestu prtocent, to baaardzo takie sobie.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2021, o 19:54 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
A co z Kozamernikiem? To była tylko plotka? Jeśli tak to wielka szkoda, bo byłoby to solidne wzmocnienie nawet przy Tammemie w formie.Artem pisze:Kochanowski, Tammemaa, Jendryk i... tak to niby ma wyglądać. Chociaż w Resovii wszystko jest możliwe.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
No tak, tylko chodziło o drugi set, który był na przewagi, a Cebujl nie skończył kontry przy setowej dla Resovii i przyjął serwis Tavaresa na drugą stronę stronę przy setowej dla Cuprum.WysokiPortorykanczyk pisze:Cebulj +50% w ataku i 12 (!) break pointów, widzę, że Słoweniec zaczyna robić za chłopca do bicia.BuenoSausage pisze:Cebulj to ostatnio przeważnie gra słabo. Z Zawierciem jeszcze się wybronił, ale z Zaksą czy Vervą wypadł beznadziejnie.
-
- Posty: 7991
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Pewnie chodziło, tylko koledzy tutaj pisali o słabym Cebulju po trzecim secie, gdy miał +60% w ataku (w czwartym mu trochę spadło). Już nie wspominając, że Resovia przegrała tego drugiego seta nie przez Cebulja, a grą przy swoim serwisie.Blanco pisze:No tak, tylko chodziło o drugi set, który był na przewagi, a Cebujl nie skończył kontry przy setowej dla Resovii i przyjął serwis Tavaresa na drugą stronę stronę przy setowej dla Cuprum.
Generalnie myślę, że Cebulj pada ofiarą zbyt dużych oczekiwań wobec jego osoby, a to zaburza percepcję, gdy tak naprawdę Słoweniec gra z grubsza to co całą karierę. To, czy zagrał dzisiaj bardzo dobrze czy tylko nieźle, jest trochę drugorzędne.grzegorzg pisze:Ale mysle...
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Jak sądzę Cebulj jest oceniany głównie przez potencjał, jak Muzaj. Przy tych warunkach powinien grać jak Sander w ataku, a nie jest tak skuteczny. Do tego drażnią te nieskuteczne kiwki. W ogólnym rozrachunku to dobry zawodnik z bardzo mocną zagrywką jako wyróżnikiem.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Ustalmy jedno, gdyby on grał równo to by prawdopodobnie nigdy do Resovii nie zawitał. Każdy zdawał sobie sprawę jak on jest w stanie grać, nie gra ani słabiej ani lepiej niż się tego spodziewano. Przypomnę tylko, że Grozer w pierwszym sezonie miał 44% skuteczności a jego gra wyglądała z grubsza właśnie jak Słoweńca. To jest jego sezon pierwszy od kilku lat gdzie gra na całym dystansie i ma być obok Butryna liderem. Nie wiem jak z jego kontraktem ale ja bym chętnie go zobaczył na następny sezon, a kto wie czy się nie ustabilizuje, warunki by być gwiazdą na pewno ma.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Butryn podobnie wygląda jak Grozer w sezonie detronizacji Skry.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Cebulja długimi fragmentami się po prostu źle ogląda. Właśnie przez tą jego nierówność, a zwłaszcza śmieszne kiwki. Szerszeń który po kontuzji niczego wielkiego nie gra, nie drażni tak oka kibica. Nie robi głupich błędów i śmiesznych rzeczy. Tymczasem Słoweniec wg rankingów to; 5 punktujący, 8 przyjmujący i drugi zagrywający ligi. I 4 nagrody mvp. To naprawdę wartościowy gracz i to nie on jest problemem Sovii. Tymi są / były postawa Tahta, kontuzja Szerszenia i słaby środek (mimo rozegrania się Tammemay).
Osobną parą kaloszy jest Butryn. Gwiazda ligi, 7x mvp, najlepszy atakujący, najlepiej punktujący i 4 zagrywający. Do tego regularny, stabilny, silny psychicznie, no i zdrowy... Pewnie jeszcze nie najdroższy i najlepszy gracz klubu licząc kilka ostatnich sezonów. Z tym zestawem cech może faktycznie nie pasuje do Resovii? Nie ogarniam.
Drzyzga w tym sezonie gra dobrze. Czasem nieźle, czasem bardzo dobrze. Do tego dość stabilnie i z zaangażowaniem, co nie zawsze było jego mocną stroną. Dziś fajnie pograł z Hainem, w czym duża zasługa tego drugiego. Na tym tle widać było, jak bardzo, nieźle ostatnio grający Tammemaa, jest drewniany.
Osobną parą kaloszy jest Butryn. Gwiazda ligi, 7x mvp, najlepszy atakujący, najlepiej punktujący i 4 zagrywający. Do tego regularny, stabilny, silny psychicznie, no i zdrowy... Pewnie jeszcze nie najdroższy i najlepszy gracz klubu licząc kilka ostatnich sezonów. Z tym zestawem cech może faktycznie nie pasuje do Resovii? Nie ogarniam.
Drzyzga w tym sezonie gra dobrze. Czasem nieźle, czasem bardzo dobrze. Do tego dość stabilnie i z zaangażowaniem, co nie zawsze było jego mocną stroną. Dziś fajnie pograł z Hainem, w czym duża zasługa tego drugiego. Na tym tle widać było, jak bardzo, nieźle ostatnio grający Tammemaa, jest drewniany.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Ciekawe czy zostawią Krulickiego czy Tammeme, bo Jendryk ma kontrakt. Jeżeli zespół będzie zbudowany jak teraz jeśli chodzi o obcokrajowcow to lepiej Tammemma, bo Cebulij, jeden środkowy i ewentualnie jeden przyjmujący zagraniczny, ale Hain pokazuje ze jest świetnym nawet zmiennikiem i to on powinien zostać kosztem albo kowboja albo Estończyka. Krulicki na czwartego to tez jak najbardziej wartościowy zawodnik. Ale ja tam nie krytykuje, bo przed sezonem byłem sceptyczny a jest poprawa o plus minus 9 pozycji. Zastanawiało mnie dzisiaj zachowanie Szerszenia, bo jakby taki nieobecny i wyłączony, on w Suwałkach tez taki był?
Re: Zaległe mecze 09-14.02
3 obcokrajowców na środku (z Kozamernikiem) to trochę nonsens
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Problem pojawi się tylko w przypadku kontuzji Kochanowskiego i to zakładając że Szerszeń nie będzie w pierwszym składzie.dyletant pisze:3 obcokrajowców na środku (z Kozamernikiem) to trochę nonsens
Re: Zaległe mecze 09-14.02
@Bezowy
Ty tak naprawdę o tym Szerszeniu? Chłopak po kontuzji, która wyłączyła go na pare ładnych tygodni gra bardzo fajnie, przyjęcie trzyma, swoje dołoży w ataku, obronie i zagrywce, rażących błędów nie robi, więc z wielkimi oczami dziwię się Twoim słowom
Ty tak naprawdę o tym Szerszeniu? Chłopak po kontuzji, która wyłączyła go na pare ładnych tygodni gra bardzo fajnie, przyjęcie trzyma, swoje dołoży w ataku, obronie i zagrywce, rażących błędów nie robi, więc z wielkimi oczami dziwię się Twoim słowom
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Ale to też mimo wszystko drogo, nawet jak na Resovię. 1 powinien iść na wypożyczenie.Matson pisze:Problem pojawi się tylko w przypadku kontuzji Kochanowskiego i to zakładając że Szerszeń nie będzie w pierwszym składzie.dyletant pisze:3 obcokrajowców na środku (z Kozamernikiem) to trochę nonsens
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
No najlepiej pewnie jakby to tyczyło Jendryka, nie widzę dla niego miejsca w składzie bo zwyczajnie nie daje nic w żadnym elemencie wiec nawet nie ma po co go wpuszczać. Tammema jak najbardziej zasłużył na przedłużenie kontraktu głównie ze względu na bardzo dobrą zagrywkę i przyzwoite pozostałe elementy. Zamiast Jendryka lepszy byłby raczej Hain bo i zagrywka lepsza, daje więcej w bloku a i w ataku bardziej plastyczny wiec idealny żeby dawać takie zmiany jak dzisiaj. Ale no nic, zobaczymy.dyletant pisze:Ale to też mimo wszystko drogo, nawet jak na Resovię. 1 powinien iść na wypożyczenie.Matson pisze:Problem pojawi się tylko w przypadku kontuzji Kochanowskiego i to zakładając że Szerszeń nie będzie w pierwszym składzie.dyletant pisze:3 obcokrajowców na środku (z Kozamernikiem) to trochę nonsens
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Wiem, że jest po kontuzji i to napisałem. Podobnie jak i to, że nie robi głupich błędów i tym samym jego gra optycznie nie razi, jak to jest w wypadku Cebulja. Tymczasem dzisiaj staty Nikolasa: atak -45% skut i 36% eff - najsłabiej w zespole. Przyjęcie - 42% poz i 19% perf - najsłabiej w zespole. Do tego zero bloków i 1 as.Wielblad pisze:@Bezowy
Ty tak naprawdę o tym Szerszeniu? Chłopak po kontuzji, która wyłączyła go na pare ładnych tygodni gra bardzo fajnie, przyjęcie trzyma, swoje dołoży w ataku, obronie i zagrywce, rażących błędów nie robi, więc z wielkimi oczami dziwię się Twoim słowom
Wierzę w chłopaka i widzę w nim przyszłość Resovii. Puki co jednak, po kontuzji, jak dość delikatnie napisałem "nie gra niczego wielkiego". to po prostu fakt.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Patrząc na statystki przyznaję Ci rację. Zgadzam się również z tym, że Nicolas to przyszłość Resovii, o ile nie odbije Prezesom i nie zmienią swoich widzimisię. Również w oczy rzuca się fakt, że Nico jest jakiś taki nieobecny, nie cieszy się z punktów, nie wychyla się również przed szereg jak i widać gołym okiem, iż jest dopiero trzecią opcją w ataku. A szkoda, bo potencjał ma niesamowity, tylko tyle, że czuje się jakiś nieobecny na boiskuBezowy pisze:Wiem, że jest po kontuzji i to napisałem. Podobnie jak i to, że nie robi głupich błędów i tym samym jego gra optycznie nie razi, jak to jest w wypadku Cebulja. Tymczasem dzisiaj staty Nikolasa: atak -45% skut i 36% eff - najsłabiej w zespole. Przyjęcie - 42% poz i 19% perf - najsłabiej w zespole. Do tego zero bloków i 1 as.Wielblad pisze:@Bezowy
Ty tak naprawdę o tym Szerszeniu? Chłopak po kontuzji, która wyłączyła go na pare ładnych tygodni gra bardzo fajnie, przyjęcie trzyma, swoje dołoży w ataku, obronie i zagrywce, rażących błędów nie robi, więc z wielkimi oczami dziwię się Twoim słowom
Wierzę w chłopaka i widzę w nim przyszłość Resovii. Puki co jednak, po kontuzji, jak dość delikatnie napisałem "nie gra niczego wielkiego". to po prostu fakt.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Dlatego pytałem jak wyglądał w Suwałkach. Z drugiej strony dopiero wchodzi do drużyny pod względem sportowym, wiec z marszu nie będzie liderował swoim zachowaniem. Słyszałem o nim że to nie jest lider pod względem zachowania, raczej taki spokojny, ale uważam że może stanowić o sile zespołu pod względem sportowym nawet na tym poziomie medalowym (bo że w środku tabeli potrafi to oczywiście widzieliśmy w Suwałkach)
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Szerszeń w zeszłym sezonie był najbardziej ofensywnym przyjmującym w lidze, zdobywając najwięcej punktów. Oczywiście jego największą zaletą jest zagrywka gdzie był najlepszy już niezależnie od pozycji. Słabiej z przyjęciem ale baboli nie robi.
Co jeszcze ciekawe w jego zagrywce to bardzo mała ilość błędów - 12 % asów, 12 % błędów, efektywność 0 %. Dla porównania Kwolek z zeszłego sezonu 12 % asów i 21 % błędów i efektywność -9 %.
Charakterologicznie jest raczej skupiony na swoich działaniach, nie pokazuje emocji. Taki cichy lider, który robi swoją robotę. Mi to odpowiada i niektórym zawodnikom też by pomogły jakby odrzucili na bok emocje. W zasadzie Butryn jest podobny, może trochę bardziej ekspresyjny
Co jeszcze ciekawe w jego zagrywce to bardzo mała ilość błędów - 12 % asów, 12 % błędów, efektywność 0 %. Dla porównania Kwolek z zeszłego sezonu 12 % asów i 21 % błędów i efektywność -9 %.
Charakterologicznie jest raczej skupiony na swoich działaniach, nie pokazuje emocji. Taki cichy lider, który robi swoją robotę. Mi to odpowiada i niektórym zawodnikom też by pomogły jakby odrzucili na bok emocje. W zasadzie Butryn jest podobny, może trochę bardziej ekspresyjny
Re: Zaległe mecze 09-14.02
To wątek o meczu, czy przyszłości Resovii?
A wracając do wczorajszego spotkania, to fajnie, że pokazał się Hain. Mam nadzieję, że Jendryk zawita w kwadracie na dłużej, a Piotrek pogra. Nie dość, że lepszy, to bardziej charyzmatyczny.
Butryn powinien dostać jakąś statuetkę konia pociągowego sezonu, kapitalny zrobił się z niego gracz.
Kolejny mecz Szerszenia, póki co bez fajerwerków, ale robi swoje i widać, że to był brakujący element układanki.
A wracając do wczorajszego spotkania, to fajnie, że pokazał się Hain. Mam nadzieję, że Jendryk zawita w kwadracie na dłużej, a Piotrek pogra. Nie dość, że lepszy, to bardziej charyzmatyczny.
Butryn powinien dostać jakąś statuetkę konia pociągowego sezonu, kapitalny zrobił się z niego gracz.
Kolejny mecz Szerszenia, póki co bez fajerwerków, ale robi swoje i widać, że to był brakujący element układanki.
To co oczywiste, przeczytaj jeszcze raz.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
grzegorzg pisze:Ale mysle, ze doskonale zdajersz sobie sprawę, że te bp to jako całośc w sensie zepołu, to czynnik miarodajny, ale już w przypadku poszczególnych graczy, bez dokładnej analizy, raczej średnio przydatny, albo wcale.WysokiPortorykanczyk pisze:Cebulj +50% w ataku i 12 (!) break pointów, widzę, że Słoweniec zaczyna robić za chłopca do bicia.BuenoSausage pisze:Cebulj to ostatnio przeważnie gra słabo. Z Zawierciem jeszcze się wybronił, ale z Zaksą czy Vervą wypadł beznadziejnie.
Natomiast ratio na poziomie ponad trzydziestu prtocent, to baaardzo takie sobie.
Kłopot w tym, ze przynajmniej ja nie miałem oczekiwań zadnych, raczej wielką ciekawośc jak spisywac się bedzie bodaj najgorętsze "nazwisko transferowe" ostatnich lat na tym forum. Dodatkowo widziałem w zyciu chyba ze trzy pełne mecze Cebulja, dwa te najbardziej znane i jeden z Ach Voley. Taki ze mnie kibic jak czesto piszę. ( w sensie poza naszą rodzima ligą, ale nie samą siata człowiek zyje) W każdym razie, jesli Słoweniec jak piszesz "gra z grubsza to co całą karierę", to ja się nie mogę nadziwic temu, ze Resovia i Giuliani wiązą z nim wieksze nadzieje. Na tyle meczy Słoweńca w naszej lidze, nie widziałem jednego o którym mógłbym powiedziec, ze zagrał mądrze. Zupełnie przeciwnie do Bartka Lipińskiego, który abstrahując od jego doskonałych meczów w tym sezonie, nawet teraz pokazuje, ze mimo eweidentgeo dołka (swoja drogą to jakby jakas zapaśc fizyczna, przemęczenei? Uraz?) potafi zwyczajnie myslęc przy grze. Bardzo jestem ciekawy, czy ta beznadziejna, przepraszam - siatkarsko prymitywna monotonia Cebulja oparta na zasięgu w ataku i - bywa - świetnej zagrywce, wystarczy na zaspokojenie medalowych aspiracji. Pewnie nie zalezy to tylko od niego samego, pewnie trochę też od układu meczów - moze np trafc na zmęczony po LM zespół. Czas pokaże...WysokiPortorykanczyk pisze:Generalnie myślę, że Cebulj pada ofiarą zbyt dużych oczekiwań wobec jego osoby, a to zaburza percepcję, gdy tak naprawdę Słoweniec . To, czy zagrał dzisiaj bardzo dobrze czy tylko nieźle, jest trochę drugorzędne.
Tak mi przyszło jeszcze na myś porównac go do równolatka z Belgii, który też trafił do nas z Wyskokiego Buta, a który chyba nigdy nie miał takiej "prasy" jak Cebulj przed przyjsciem do +ligi( chyba tylko Kanap tak naprawdę był wielkim zwolennikiem jego przyjścia). Tylko to porównanie słabo wytrzymuje krytykę...
Co do Szerszenia, jak zresztą w paru innych przypadkach, trudno mi jest zrozumiec wiazanie nadziei z tym graczem z powodu jego dosc słabej z kolei skoczności. Owszem, ma świetna rekę, duzo widzi, kapitalnie zagrywa, ale... jest dziura w bloku niemiłosierną z powodu tej lichej skoczności, na skrzydle, nie mówiąc o jakiejkolwiek pomocy środkowemu. A dodatkowo przyjmuje dosc średnio. Oczywiście nie mam zamiaru twierdzic, że nie jest w stanie zagrac świetnych pojedynczych meczów, ale p-o rządzą się swoimi prawami i niosą mocne ograniczenia nie tylko mentalne, ale najczęsciej także fizyczne i taki prosty fakt może miec kolosalne znaczenie.
- niepoinformowany
- Posty: 4625
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Żadnych przeciwwskazań nie widzę w tym, aby z Szerszeniem w "6" grać o medale. Zdrowy i w formie to bardzo zbilansowany zawodnik, a każdy w lidze ma swoje słabości - Śliwka w zagrywce, Kwolek również w bloku, Semeniuk wydaje się być bardzo zbilansowany ale jeszcze nie był weryfikowany na poziomie reprezentacji a czasem popełnia błędy w przyjęciu przy mocnych zagrywkach rywala.
Nie wiem, jakoś po prostu bardziej mi się widzi świetna para na przyjęciu w Rzeszowie przy dobraniu kogoś do pary z Szerszeniem, niż z Cebuljem. Ten drugi owszem, potrafi skończyć niemożliwe piłki i zrobić serię na zagrywce w każdym momencie (chociaż Szerszeń w sumie podobnie, trzeba mu trochę pewności i grania i znowu to pokaże) ale trochę zbyt jednowymiarowy jest, Szerszeń więcej brudnej roboty robi. Również w bloku jak na warunki fizyczne, które posiada, u Cebulja wygląda to słabo - jakby nie czuł tempa ataku u rywali i dziwnie układa ręce.
A Karol. Co tu dużo pisać, chyba trzeba delektować się każdym kolejnym meczem skoro wszystko wskazuje, że już tylko zostało wsteczne odliczanie jeśli chodzi o możliwość podziwiania jego gry Świetny atakujący, a co znowu powtórzę, idealnie psujący do Drzyzgi.
Nie wiem, jakoś po prostu bardziej mi się widzi świetna para na przyjęciu w Rzeszowie przy dobraniu kogoś do pary z Szerszeniem, niż z Cebuljem. Ten drugi owszem, potrafi skończyć niemożliwe piłki i zrobić serię na zagrywce w każdym momencie (chociaż Szerszeń w sumie podobnie, trzeba mu trochę pewności i grania i znowu to pokaże) ale trochę zbyt jednowymiarowy jest, Szerszeń więcej brudnej roboty robi. Również w bloku jak na warunki fizyczne, które posiada, u Cebulja wygląda to słabo - jakby nie czuł tempa ataku u rywali i dziwnie układa ręce.
A Karol. Co tu dużo pisać, chyba trzeba delektować się każdym kolejnym meczem skoro wszystko wskazuje, że już tylko zostało wsteczne odliczanie jeśli chodzi o możliwość podziwiania jego gry Świetny atakujący, a co znowu powtórzę, idealnie psujący do Drzyzgi.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
-
- Posty: 7991
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Deroo miał 24 lata jak przychodził do Polski, nie 28, trochę inny wiek dla rozwoju. To, że Cebulj miał nieuzasadnienie świetną prasę, to fakt, o tym własnie piszę, i pisałem przed sezonem.grzegorzg pisze:Tak mi przyszło jeszcze na myś porównac go do równolatka z Belgii, który też trafił do nas z Wyskokiego Buta, a który chyba nigdy nie miał takiej "prasy" jak Cebulj przed przyjsciem do +ligi( chyba tylko Kanap tak naprawdę był wielkim zwolennikiem jego przyjścia). Tylko to porównanie słabo wytrzymuje krytykę...
-
- Posty: 926
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
- Płeć: M
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Szerszeń zdecydowanie paszport i wiek, ale tylko jak będzie zdrowy bo takie długie przerwy w graniu z powodu kontuzji pachnie to Świdrem lub Miką.niepoinformowany pisze:Żadnych przeciwwskazań nie widzę w tym, aby z Szerszeniem w "6" grać o medale. Zdrowy i w formie to bardzo zbilansowany zawodnik, a każdy w lidze ma swoje słabości - Śliwka w zagrywce, Kwolek również w bloku, Semeniuk wydaje się być bardzo zbilansowany ale jeszcze nie był weryfikowany na poziomie reprezentacji a czasem popełnia błędy w przyjęciu przy mocnych zagrywkach rywala.
Nie wiem, jakoś po prostu bardziej mi się widzi świetna para na przyjęciu w Rzeszowie przy dobraniu kogoś do pary z Szerszeniem, niż z Cebuljem. Ten drugi owszem, potrafi skończyć niemożliwe piłki i zrobić serię na zagrywce w każdym momencie (chociaż Szerszeń w sumie podobnie, trzeba mu trochę pewności i grania i znowu to pokaże) ale trochę zbyt jednowymiarowy jest, Szerszeń więcej brudnej roboty robi. Również w bloku jak na warunki fizyczne, które posiada, u Cebulja wygląda to słabo - jakby nie czuł tempa ataku u rywali i dziwnie układa ręce.
A Karol. Co tu dużo pisać, chyba trzeba delektować się każdym kolejnym meczem skoro wszystko wskazuje, że już tylko zostało wsteczne odliczanie jeśli chodzi o możliwość podziwiania jego gry Świetny atakujący, a co znowu powtórzę, idealnie psujący do Drzyzgi.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
A propos Szerszenia: oglądaliście go w poprzednim sezonie w Suwałkach? On wraca po zerwanych mięśniach brzucha. Miał tę kontuzję po raz drugi. Co to za kontuzja, to można zobaczyć po Szalpuku, który chyba też m.in. "dzięki" niej się nie podniósł.
Po przyjściu Jendryka do Resovii, Papa Drzyzga mówił, iż Fabian porównywał Amerykanina do Nowakowskiego. Okropnie go sezon zweryfikował. Ale dzięki temu ja mogę zacząć kasować Giulianiego, bo pisałem tydzień temu, że powinien grać parą Tammemaa-Hain, no i Hain się wczoraj pojawił. Ciekawe na jak długo. A on daje Resovii to, czego jej mocno bardzo brakuje, czyli blok.
Sander kapitalny. Nie wiem, z czego wynika to, że Filipiak tak długo wraca do formy.
Po przyjściu Jendryka do Resovii, Papa Drzyzga mówił, iż Fabian porównywał Amerykanina do Nowakowskiego. Okropnie go sezon zweryfikował. Ale dzięki temu ja mogę zacząć kasować Giulianiego, bo pisałem tydzień temu, że powinien grać parą Tammemaa-Hain, no i Hain się wczoraj pojawił. Ciekawe na jak długo. A on daje Resovii to, czego jej mocno bardzo brakuje, czyli blok.
Sander kapitalny. Nie wiem, z czego wynika to, że Filipiak tak długo wraca do formy.
Re: Zaległe mecze 09-14.02
To oczywiste, ale mi bardziej chodziło o porównanie "tu i teraz". No i zresztą świetny przykład, ze nie trzeba jechac do Włoch, aby się rozweinąc, chcociaz trzeba przyzna Samowi, że i na początku przygody z nasza ligą jego zaawansowanie techniczne oraz inteligencja gry robiły wrażenie, w odróznieniu...WysokiPortorykanczyk pisze:Deroo miał 24 lata jak przychodził do Polski, nie 28, trochę inny wiek dla rozwoju.
Zresztą, to chyba własnie najbardziej mnie zniechęca do Słoweńca, jako gracza rzecz jasna (żeby nie było), ten marny progres i słabe perspektywy jednak, bo wiek juz nie ten. Tak troche w odróznieniu od Jendryka, który jest jeszcze młody, jak na środkowego bardzo, i myslę, ze warto się nad nim pochylac.
Blanco pisze:A propos Szerszenia: oglądaliście go w poprzednim sezonie w Suwałkach? On wraca po zerwanych mięśniach brzucha. Miał tę kontuzję po raz drugi. Co to za kontuzja, to można zobaczyć po Szalpuku, który chyba też m.in. "dzięki" niej się nie podniósł.
Ja akurat w zasadzie powtórzyłem swoje zdanie o Szerszeniu z ub sezonu. Nie bardzo patrzę na to, co jest teraz. Tzn patrzę, ale bardziej odnoszę się do jego gry w tym "suwalskim szczycie".
Re: Zaległe mecze 09-14.02
Szerszeń chwilę po powrocie, czyli całkiem jeszcze niedawno przecież, powiedział w jakimś wywiadzie, że może na razie atakować tylko piłki, które ma przed sobą, także nie jest tak, że gra zupełnie swobodnie.