Może i nie umie przyjmować, za to nie kończy ataków
Streeter
Może i nie umie przyjmować, za to nie kończy ataków
A kto by przed tym sezonem powiedział, że wymiana Deroo na DeFalco to będzie wzmocnienie? Raczej większość by pisała, że osłabienie. Kto wie jaki sezon zagra DeFalco lub ewentualny Rossard. Może się okazać, że po fatalnym sezonie DeFalco będzie go zamieniał Maar i będziemy pisać, że to zdecydowanie wzmocnienie i tak karuzela będzie się dalej kręcić;) Resovia uczy pokory. Fajnie się zapowiada, ale zobaczymy w przyszłym sezonie gdy się zacznie. Mam nadzieję, że zostawią Muzaja. Nie jest to game changer, ale bardzo pewna opcja w ataku i gwarantuje pewna stabilność
Pelna zgoda. Jeśli Kochanowski po takim sezonie jaki mial w ZAKSIE jest w stanie tak obnizyc loty, to nie zdziwi mnie odciecie od pradu/ dotlenianie rzeszowskim powietrzem ( niepotrzebne skreslic) u Torey'a Defalco. W Rzeszowie nie takich poskladalo.kamil1999 pisze: ↑20 mar 2022, o 16:30A kto by przed tym sezonem powiedział, że wymiana Deroo na DeFalco to będzie wzmocnienie? Raczej większość by pisała, że osłabienie. Kto wie jaki sezon zagra DeFalco lub ewentualny Rossard. Może się okazać, że po fatalnym sezonie DeFalco będzie go zamieniał Maar i będziemy pisać, że to zdecydowanie wzmocnienie i tak karuzela będzie się dalej kręcić;) Resovia uczy pokory. Fajnie się zapowiada, ale zobaczymy w przyszłym sezonie gdy się zacznie. Mam nadzieję, że zostawią Muzaja. Nie jest to game changer, ale bardzo pewna opcja w ataku i gwarantuje pewna stabilność
Daj spokój.... Przed tym sezonem mieliśmy mieć nie tylko kompletne przyjęcie, ale kompletny skład. Co mamy - widać, i niech wczorajszy mecz nie zaciemni obrazu. Resovia co roku (no, prawie co roku) ma walczyć o złoto, a od pięciu lat walczy o play-offy, a bywa, że "walczyła o spadek", jakby to powiedział trener Franz Smuda.
Ja tam uważam, że wszystko jest na dobrej drodze do końcowego sukcesu. Jesteście na 5 miejscu i raczej je utrzymacie, więc nie trafiacie na Skrę tylko na rycerzy, przechodzicie rycerzy i trafianie najprawdopodobniej na zmęczoną Zaksę, którą Cretu ciągle ora 1 szóstką, i cyk finałResofan pisze: ↑23 mar 2022, o 08:02Daj spokój.... Przed tym sezonem mieliśmy mieć nie tylko kompletne przyjęcie, ale kompletny skład. Co mamy - widać, i niech wczorajszy mecz nie zaciemni obrazu. Resovia co roku (no, prawie co roku) ma walczyć o złoto, a od pięciu lat walczy o play-offy, a bywa, że "walczyła o spadek", jakby to powiedział trener Franz Smuda.
Tak więc spokojnie, po owocach ich poznacie.....
Jak można było uważać przed sezonem, że Resovia ma kompletne przyjęcie, jeśli w składzie jest Cebulj? Poza tym sezon coraz bardziej uwydatnia (choćby końcówka z JW w półfinale PP, końcówka ze Ślepskiem), że Resovia nie ma przyjmującego, który umie atakować z dwójki (DeFalco i Rossard grają na niej), co przy słabości Muzaja w ataku na lewym, jest już poważnym problemem. Sezon coraz bardziej udowadnia też, że Szerszeń jeszcze nie teraz, bo za słaby w ataku, bloku i przyjęciu i przyznaje rację Świderskiemu, że zawodnik z Rosji musi mieć rok na dojście do siebie (Deroo).
Deroo w przeciwieństwie do Cebulja wszedł na ten najwyższy poziom. On po prostu musi na ten poziom wrócić co biorąc pod uwagę młody wiek jest jak najbardziej realne. Teraz niektórzy mogą krytykować, ale sądzę, że jeśli wróci do Zaksy to będzie to dobry ruch.
Deroo ma 30 lat, ale też kilkanaście lat grania na europejskim poziomie za nim, on grał w szóstce Roeselare gdy grali ze Skrą w LM w sezonie 2010/11 i doprowadzili do złotego seta, rok później był już liderem reprezentacji Belgii. Wspominałem już o tym w innym kontekście, ale nie liczy się tyle wiek, co sam przebieg w grze na najwyższym poziomie (bo za tym idą konkretne obciążenia i zmęczenie materiału), Deroo w wieku 23 lat miał na koncie trzy sezony w Serie A, dwa lata w szóstce Roeselare i 4 sezony w reprezentacji, Michał Kubiak - Izrael, Serie A2 i przełomowy sezon w Politechnice. Jak Zaksa zacznie brać takich zawodników to będzie jej koniec w dotychczasowym kształcie, i nie dlatego, że ten Deroo będzie na pewno niewypałem (pewnie ma jakieś szanse, że wróci do formy), a dlatego, że Zaksa zbudowała swoją pozycję na braniu młodych i rozwojowych graczy, branie Derooów to ruchy, które niczym się nie różnią od ruchów Resovii czy Skry. ''Kiedyś był dobry. Może się uda''.
No tak nie do końca. Semeniuk w sumie wyszedł im przypadkowo, a poza tym tylko Śliwka, Kaczmarek i Bieniek (teoretycznie, bo już dostał powołanie) zostali pozyskani jako ci młodzi-zdolni, ale bez pozycji (choć Śliwce wróżyli karierę). Kochanowski był już ukształtowany. Huber podobny przypadek co Śliwka - niby pograł, każdy by go chciał mieć, ale jeszcze nie rozwinął skrzydeł.WysokiPortorykanczyk pisze: ↑23 mar 2022, o 16:21Deroo ma 30 lat, ale też kilkanaście lat grania na europejskim poziomie za nim, on grał w szóstce Roeselare gdy grali ze Skrą w LM w sezonie 2010/11 i doprowadzili do złotego seta, rok później był już liderem reprezentacji Belgii. Wspominałem już o tym w innym kontekście, ale nie liczy się tyle wiek, co sam przebieg w grze na najwyższym poziomie (bo za tym idą konkretne obciążenia i zmęczenie materiału), Deroo w wieku 23 lat miał na koncie trzy sezony w Serie A, dwa lata w szóstce Roeselare i 4 sezony w reprezentacji, Michał Kubiak - Izrael, Serie A2 i przełomowy sezon w Politechnice. Jak Zaksa zacznie brać takich zawodników to będzie jej koniec w dotychczasowym kształcie, i nie dlatego, że ten Deroo będzie na pewno niewypałem (pewnie ma jakieś szanse, że wróci do formy), a dlatego, że Zaksa zbudowała swoją pozycję na braniu młodych i rozwojowych graczy, branie Derooów to ruchy, które niczym się nie różnią od ruchów Resovii czy Skry. ''Kiedyś był dobry. Może się uda''.
Rossard to dobre wzmocnienie Resovii, DeFalco też, jedyny wątpliwy ruch to Medei na ten moment.
Tillie, Deroo, Bieniek, Kochanowski, Kaczmarek, Huber, Śliwka, Semeniuk, Janusz - to wszystko byli młodzi lub rozwojowi zawodnicy, nawet ten Konarski był w wieku obecnego Lipińskiego czy rok starszy od DeFalco/Dzavoronoka i słusznym okazało się założenie, że może zrobić krok do przodu po odejściu z Resovii. Pisałem już o tym, ale jeśli na tapecie jest temat Deroo, tylko tego 30-letniego Deroo po słabym sezonie, to jest to ruch jakiego Zaksa od dawna nie robiła, sprzeczny z filozofią tego klubu od 6-7 lat. Bo skoro Deroo, to może Russell, a jak już rozważamy Russella, to może jednak Urnaut, ale jak Zaksa zacznie robić ruchy jak Resovia czy Skra, to szybko spadnie do tego poziomu, bo przecież nie ma więcej kasy. I nawet nie dlatego, że sam Deroo byłby złym ruchem, bo tego nie wiem(y).Szary Wilk pisze: ↑23 mar 2022, o 17:05No tak nie do końca. Semeniuk w sumie wyszedł im przypadkowo, a poza tym tylko Śliwka, Kaczmarek i Bieniek (teoretycznie, bo już dostał powołanie) zostali pozyskani jako ci młodzi-zdolni, ale bez pozycji (choć Śliwce wróżyli karierę). Kochanowski był już ukształtowany. Huber podobny przypadek co Śliwka - niby pograł, każdy by go chciał mieć, ale jeszcze nie rozwinął skrzydeł.
W sumie masz rację.WysokiPortorykanczyk pisze: ↑23 mar 2022, o 16:21Deroo ma 30 lat, ale też kilkanaście lat grania na europejskim poziomie za nim, on grał w szóstce Roeselare gdy grali ze Skrą w LM w sezonie 2010/11 i doprowadzili do złotego seta, rok później był już liderem reprezentacji Belgii. Wspominałem już o tym w innym kontekście, ale nie liczy się tyle wiek, co sam przebieg w grze na najwyższym poziomie (bo za tym idą konkretne obciążenia i zmęczenie materiału), Deroo w wieku 23 lat miał na koncie trzy sezony w Serie A, dwa lata w szóstce Roeselare i 4 sezony w reprezentacji, Michał Kubiak - Izrael, Serie A2 i przełomowy sezon w Politechnice. Jak Zaksa zacznie brać takich zawodników to będzie jej koniec w dotychczasowym kształcie, i nie dlatego, że ten Deroo będzie na pewno niewypałem (pewnie ma jakieś szanse, że wróci do formy), a dlatego, że Zaksa zbudowała swoją pozycję na braniu młodych i rozwojowych graczy, branie Derooów to ruchy, które niczym się nie różnią od ruchów Resovii czy Skry. ''Kiedyś był dobry. Może się uda''.
Rossard to dobre wzmocnienie Resovii, DeFalco też, jedyny wątpliwy ruch to Medei na ten moment.
Mhm, pewnie dlatego Zawiercie ostatnie limity wykorzystuje na Dananiego, i to mimo wzięcia Kwolka, który przyjmuje lepiej, niż Conte.
To też jedna z większych bzdur. Olek odchodził do Zaksy, jako najlepszy gracz Resovii, pierwsza opcja w ataku (zestawiając 1:1 liczbę ataków przyjmujących w tym sezonie tylko Uros i DeFalco więcej atakują, niż Olek w 17/18 w Resovii) i jako gwiazda ligi, wbijąc tym odejściem tak naprawdę nóż Resovii, która wokół niego chciała budować zespół (i która sama sobie na ten nóż zasłużyła).Szary Wilk pisze: ↑23 mar 2022, o 17:05 ...tylko Śliwka, ... zostali pozyskani jako ci młodzi-zdolni, ale bez pozycji (choć Śliwce wróżyli karierę). Huber podobny przypadek co Śliwka - niby pograł, każdy by go chciał mieć, ale jeszcze nie rozwinął skrzydeł.
Miałęm sobie machnąć na ten wpis, ale obejrzałem w weekend jeden mecz tylko. Mecz, w którym DeFalco popełnił 6 bezpośrednich błędów w przyjęciu, przyjmując piłkę 35 razy. Gdy dwóch libero, którzy obok niego zagrali, łącznie przyjęli 28 piłek. Gdy Andringa, którego gry już nie będę komentował nawet (bo pisałem to na początku sezonu, dlaczego jak Olsztyn chce o cokolwiek walczyć, to musi grać Salehi), przyjmuje 7 piłek, grając na -5. Gruszczyńskiego też nie będę komentował, bo mnie rozczarował, i to strasznie (bo jak pisałem, że Olsztyn będzie czarnym koniem i że para Salehi-DeFalco, to właśnie dlatego, że Jędrzej ogarnie przyjęcie) i niech komentarzem będzie to, że chłopaka ocierającego się o reprezentację Olsztyn zastępuje 19-latkiem. I ja wiem, że DeFalco chce być wszędzie i że gdy jest na lewym, to przyjmuje floata na środku boiska, by za chwilę zaatakować, ale jeśli mój ofensywny przyjmujący robi 6 błędów, przyjmując piłkę 35 razy (trzydzieści pięć ) w 3-setowym meczu (Cebulj dwa dni później z tą samą Zaksą 41 w 5-setówce), to nie świadczy o tym, że on słabo przyjmuje, to już w ogóle nie świadczy o tym, że DeFalco przyjmuje gorzej od Cebulja, to świadczy tylko o tym, że w Olsztynie jest coś nie tak z braniem odpowiedzialności za defensywę.
Szary Wilk pisze: ↑23 mar 2022, o 17:05 No tak nie do końca. Semeniuk w sumie wyszedł im przypadkowo, a poza tym tylko Śliwka, Kaczmarek i Bieniek (teoretycznie, bo już dostał powołanie) zostali pozyskani jako ci młodzi-zdolni, ale bez pozycji (choć Śliwce wróżyli karierę). Kochanowski był już ukształtowany. Huber podobny przypadek co Śliwka - niby pograł, każdy by go chciał mieć, ale jeszcze nie rozwinął skrzydeł.
A poza tym: Maurice Torres, Dawid Konarski, Kevin Tillie, Rafał Buszek, David Smith, Eric Shoji.
Diomedea pisze: ↑24 mar 2022, o 08:48Szary Wilk pisze: ↑23 mar 2022, o 17:05 No tak nie do końca. Semeniuk w sumie wyszedł im przypadkowo, a poza tym tylko Śliwka, Kaczmarek i Bieniek (teoretycznie, bo już dostał powołanie) zostali pozyskani jako ci młodzi-zdolni, ale bez pozycji (choć Śliwce wróżyli karierę). Kochanowski był już ukształtowany. Huber podobny przypadek co Śliwka - niby pograł, każdy by go chciał mieć, ale jeszcze nie rozwinął skrzydeł.
A poza tym: Maurice Torres, Dawid Konarski, Kevin Tillie, Rafał Buszek, David Smith, Eric Shoji.
Zupelnie sie nie zgodze. Przypadkowo jedynie w sensie, ze taki talent rodzi sie przypadkowo, raz tu, raz gdzie indziej.
Zostal dostrzezony jak gral w Mlodej Zaksie. W odroznieniu od paru innych talentow nie musial odchodzic do I ligi, nie obijal sie po lawkach dolu tabeli. Przeciez on jakies minimalne wejscia dostawal od sezonu 15/16 i co roku wiecej. Gdy doszli do wniosku, ze potrzebuje wiecej gry, a Zaksa miala mistrzowskie plany, to wypozyczyli.
Porownaj to do kariery Miki, czy Sliwki.
Albo Marcina Janusza, choc to specyficzna pozycja.
To naprawde kameralny sport i talenty sa znane. Czasem trzeba troche odwagi i wyczucia momentu by na nie postawic- w klubie z topu vide Huber czy Sliwka. Bo Bieniek, czy Kochanowski byli pewniakami.
Poniewaz jestesmy w temacie Resovii to przypomne, ze przez AKS z zawodnikow mocnych, badz bardzo mocnych przeszli min: Mika, Sliwka, Szalacha, Huber. W zwiazku z pomoca dla Metra Goral zarzadzal kariera Lipinskiego i Halaby, Lemana. Nie wspomniala tych slabszych.
Zabraklo cierpiwosci, wizji i nie wiem czego.
Z tym rozwinieciem skrzydel, to fakt-Resovia boi sie wlasnych mlodziezowcow nawet jak sa na wzoszacej. Uwaza, ze sa za slabi dla wielkiej i bogatej Resovii? Tylko ta wielkosc jest dawno passé, a polityka ciagle ta sama.
Reska stawia na nazwiska bo chce sie liczyc w walce o zloto. I kupuje spasione koty, albo zawodnikow jak Rossard czy Jaeschke, ktorym nie pozwala sie rozwinac bo 2 rowne szostki, rotacja ....
A jak juz wybrali wlasnych, to malo konsekwentnie i z pewna doza pecha (Komenda, Maslowski, Kedzierski).
Potem gra opinia. Jak klub wyrobi sobie opinie nieprzyjaznego dla mlodych to Huber nie przyjdzie, a Kochanowski dopiero po zdobyciu paru trofeow, jak juz nie musi nic udowadniac.
Pojawi się. Michał Kędzierski. Z tego co napisałeś to pasuje w sumie jedynie "pojawi się"efratello pisze: ↑24 mar 2022, o 02:52 Wiadomo, że Drzyzga zostanie, ale czy jest waszym zdaniem jest szansa, żeby na zmianę, zamiast Woickiego, pojawił się ktoś inny, bardziej perspektywiczny, kto mógłby z Drzyzgą będącym w złej formie porywalizować o miejsce w składzie/albo go zastąpić na dłuższym dystansie w trakcie meczu, kiedy nie idzie?
Tak mnie ucieszyłeś tą informacją o zostaniu Rafała, że nawet Ci nie napiszę, że Twój wniosek został odrzucony z powodu braków formalnych, bo nie ma uzasadnienia merytorycznego
Haha! Ale dobry żart, ale błyskotliwy, pycha.