Plusliga 2021/2022 - kolejka 26. (01-03.04.2022)

[lukecik]

Czy ja dobrze zrozumiałem komentatorów?
Jastrzębie w czwartek 7 kwietnia gra rewanż w LM w Kędzierzynie a 2 dni później w sobotę mają zaległy mecz w Gdańsku z Treflem? Przecież to na samą podróż potrzeba kilku godzin a gdzie jeszcze czas na regenerację?
Jeśli naprawdę tak ułożą kalendarz i Trefl zagra tak jak dziś z Olsztynem to wcale się nie zdziwię, jeśli wygrają z JSW

Przy dzisiejszym wyniku wydaje się, że wynik sobotniego meczu z Treflem Jastrzębianom całkowicie lotto, więc pewnie druga szóstka dostanie szansę żeby się poruszać. Patologii związanej z kalendarzem to już nie ma co komentować.

Przy normalnym kalendarzu Gdańsk przed tą kolejką raczej by już nie miał szans na ósemkę, a tak może wykorzystać odpuszczenie rywali i kryzys tysiąclecia w Warszawie i do tej ósemki być może wskoczą, co sprawiedliwe by nie było. Mimo że Warszawę ciężko się ostatnio ogląda to mam nadzieję, że to Projekt ostatecznie skończy na ósmym miejscu. Tam już nie ma atmosfery, ale trzeba przyznać, że dużą winę za ostatnie złe wyniki trzeba zrzucić na problemy zdrowotne. Do czasu ćwierćfinałów wszystkie dolegliwości powinny być za nimi i w teorii nawet z kiepską atmosferą panującą w drużynie powinni mieć więcej argumentów na postawienie się Zaksie niż Gdańsk. Nie mam oczywiście na myśli szans na wyeliminowanie Zaksy tylko poziom i zaciętość meczów.

[kibic_siatki]

Kozub MVP? Jak dla mnie to był najsłabszym elementem zespołu: z dobrego przyjęcia potrafił zagrać kaszanę, może nie kładł gry, ale jej nie poprawiał. Dziwna taktyka Olsztyna: zagrywali na Mikę, który dobrze przyjmował, choć zwykle był wyeliminowany z ataku. (W 3 secie przerzucili się na Lipę.) Atak Trefla opierał się na Lipie i Sasaku, swoje dołożył Paszycki, a w bloku zagrał Mordyl.
AZS zaczął dość mocnym składem i stopniowo wchodziły coraz głębsze rezerwy- dla nich mecz był o nic, a przeciwnik grał twardo pierwszym składem. Co do terminarza zaległych spotkań: Trefl gra w sobotę z JW u siebie, a w poniedziałek w Kędzierzynie. Rundę zasadniczą trzeba dograć jak najszybciej i to otwiera szansę dla Gdańska w sobotę, bo w poniedziałek ich szanse są minimalne.

[Klugenhammer]

[...] to otwiera szansę dla Gdańska w sobotę, bo w poniedziałek ich szanse są minimalne.

W interesie ZAKSy jest utrzymanie 1-go miejsca, a zarazem zepchnięcie GKSu na 8-me.
Katowice to wymarzony przeciwnik dla Kędzierzyna. Z GKSem zawsze dobrze im się gra, a do tego podróż trwa tylko 1h.
Tak więc jeśli Gdańsk wygra w sobotę to i w poniedziałek.
W play offach:
ZAKSA-GKS
JW-Gdańsk

[dyletant]

Sparing Olsztyna, zaangażowanie słabe ale kolejny dobry mecz Siwczyka. Chociaż tyle. Na Bełchatów wyjść bez strachu i niech się dzieje co ma być.
Póki co sezon dobry, ale taki zgodnie z oczekiwaniami.

[druid9999]

Przy tym terminarzu 7 miejsce dla Gdańska jest bardzo realne. Jastrzębie ma mecz w Gdańsku 2 dni po meczu w KK i wątpliwe że przy problemach zdrowotnych będą chcieli za wszelką cenę wygrać mecz w Gdańsku i grac pierwszą szótską, by wywrzeć presję na Zaksie. Skolei jeśli Gdańsk wygra w sobotę to w interesie Zaksy jest porażka z Gdańskiem u siebie, bo i tak mają 1 miejsce w RZ a mecz z Katowicami pod wieloma względami jest lepszy. Dla mnie na ten moment najbardziej realny scenariusz to właśnie Gdańsk na 7 miejscu ogrywającymi drugie szóstki Jastrzębia, Zaksy czy częściowa druga szóstka Olsztyna. Plusliga sama doprowadziła do tej sytuacji.

[Streeter]

Tutaj akurat Gardiniego rozumiem - jeśli połowa pierwszej szóstki nie może grać, to i tak mecz pewnie byłby "w plecy". Tak więc lepiej tej drugiej połowie szóstki dać odpocząć i to nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Kolejna porażka nie wpłynęłaby ba nich zbyt dobrze, a jak przegrają rezerwy, to jest to niejako wkalkulowane. A tak na marginesie, to ta rezerwowa szóstka spokojnie biłaby się o play-offy, bo "na papierze" jest silniejsza od kilku ekip PLS.

Chyba jedyna sensowna opinia w tej stronie szamba. W pełni się zgadzam. Bez Wiśni, Popiwczaka i Clevenota i tak mecz był już praktycznie przegrany, więc warto było dać poczuć mecz choćby Tervaporttiemu czy Boyerowi. A że w takiej sytuacji nie było sensu męczyć Fornala, to i Szwed zrozumiały.

Mam nadzieję, że kolejny mecz Zaksy z Jastrzębiem, to już nie będzie biegunkowa farsa, tylko normalne stracie dwóch najlepszych w tym sezonie ekip.

Streeter

[Szary Wilk]

Jaka jest szansa, że Gładyr się wykuruje na rewanż z ZAKSĄ w LM?

[michal1983]

Wydaje mi sie że znikoma. Może ktoś z Jastrzębia wie i podzieli się informacją czy Jurek w ogóle trenuje normalnie?

Załóżmy życzeniowo że się wykuruje. Jak by to miało wyglądać z ewentualną „formą”?

[rysiuthebest]

Wydaje mi sie że znikoma. Może ktoś z Jastrzębia wie i podzieli się informacją czy Jurek w ogóle trenuje normalnie?

Załóżmy życzeniowo że się wykuruje. Jak by to miało wyglądać z ewentualną „formą”?

Było widać na filmiku ostatni, że na treningu był, ale jeszcze nie skakał więc chyba wróci dopiero na PO

[bono]

[...] to otwiera szansę dla Gdańska w sobotę, bo w poniedziałek ich szanse są minimalne.

W interesie ZAKSy jest utrzymanie 1-go miejsca, a zarazem zepchnięcie GKSu na 8-me.
Katowice to wymarzony przeciwnik dla Kędzierzyna. Z GKSem zawsze dobrze im się gra, a do tego podróż trwa tylko 1h.
Tak więc jeśli Gdańsk wygra w sobotę to i w poniedziałek.
W play offach:
ZAKSA-GKS
JW-Gdańsk

Tak by było idealnie - 1 miejsce jest bardzo ważne - trzeba pamiętać że w tym roku jest już normalnie i w finale gra się do 3 zwycięstw co przy wyrównanej rywalizacji ewentualny decydujący 5 mecz rozgrywany jest w hali lidera po rundzie zasadniczej.

[kuchcik77]

Jesli Trefl zdobedzie 3 punkty z Ptakami to mamy juz calą drabinkę i mecz z Zaksą nie ma dla nikogo znczenia
1 Zaksa 2 Ptaki 7 trefl 8 Katowice

Trefl ma zbyt dobre ratio setow a jeśli wygra z Ptakami to ma tyle wygranych spotkan co Gieksa i Wawa

[michal1983]

Jesli Trefl zdobedzie 3 punkty z Ptakami to mamy juz calą drabinkę i mecz z Zaksą nie ma dla nikogo znczenia
1 Zaksa 2 Ptaki 7 trefl 8 Katowice

Trefl ma zbyt dobre ratio setow a jeśli wygra z Ptakami to ma tyle wygranych spotkan co Gieksa i Wawa

Tak Krzysztof, a jeśli nie zdobędzie punktów w meczu z Jastrzębiem? Trochę się sytuacja komplikuje.

[kuchcik77]

To Trefl bedzie na slysznym dla nich 9 miejscu, Ptaki jadą na gornicze derby a my do stolycy.cóz...

[alimak]

Wydaje mi sie że znikoma. Może ktoś z Jastrzębia wie i podzieli się informacją czy Jurek w ogóle trenuje normalnie?

Załóżmy życzeniowo że się wykuruje. Jak by to miało wyglądać z ewentualną „formą”?

Było widać na filmiku ostatni, że na treningu był, ale jeszcze nie skakał więc chyba wróci dopiero na PO

Skakać nie skakał, ale zagrywać już może, więc Gardini na pewno będzie próbował z tego korzystać w czwartek.

[kuchcik77]

Żal Jastrzebia...oni ten mecz mogliby rozegracv awansem jako ćwierćfinał z 2-7. Warszawa za godzine może skończyć sezon.

[ciorny17]

Ależ dół złapał Hadrava od jakiegoś czasu.

[bez_nazwy]

Warszawa i kibice zaczyna zgrzytać zębami

[kuchcik77]

Kto tam ma byc tym trenerem Warszawy? Anastazi może juz odpoczywać.. A Winiarski na pożegnanie do Zawiercia.
Nawet jak dziś 3-0 wykręca to raczej Ptaki ten ćwierćfinał z Treflem łykną...

[Simao]

W tej chwili zapowiada się na to, że siatkarze z Warszawy play-offy będą mieć przed TV, ewentualnie na trybunach... Jastrzębie po tych porażkach z ZAKSA może nie pozbierać się psychicznie. Zobaczymy jak zakończy się sezon, jednak w ogóle nie byłbym zaskoczony gdyby zakończyli go bez medalu. Jest to naprawdę możliwe. Resovia, Zawiercie lub Skra spokojnie może wygrać z JW przy tym ich obecnym kryzysie.

[Klugenhammer]

Może to konsekwencje chorób, a może typowy "efekt Gardiniego".
ZAKSA za czasów AG wymiatała w sezonie zasadniczym, a w play offach łapała doła.
W zeszłym sezonie Gardini przejął JW w połowie sezonu od Reynoldsa, więc nie zdążył nad nimi popracować.
Ten sezon to już w 100% jego dzieło.

[Simao]

Czasami ten komentarz jest naprawdę dwuznaczny i potrafi poprawić humor. Teraz tekst pod koniec seta: "Kuba Macyra dobrze dochodzi..."
JW może jeszcze wygrać ten mecz, jak utrzyma odpowiedni poziom i jakość.

[Vivo]

Może to konsekwencje chorób, a może typowy "efekt Gardiniego".
ZAKSA za czasów AG wymiatała w sezonie zasadniczym, a w play offach łapała doła.
W zeszłym sezonie Gardini przejął JW w połowie sezonu od Reynoldsa, więc nie zdążył nad nimi popracować.
Ten sezon to już w 100% jego dzieło.

A rok temu Gardini był tutaj tak chwalony, jak to niesamowicie "przygotował drużynę" na najważniejszą część sezonu

[Diomedea]

Slucham i uszom nie wierze.
Urbanowicz w Spale (bo w Spale sie zaczyna) na pozycji przyjmujacego.
Poziom komentarza znowu zenujacy.

Jak sie ... nie wie, to sie nie mowi, a nie wymysla.

A rok temu Gardini był tutaj tak chwalony, jak to niesamowicie "przygotował drużynę" na najważniejszą część sezonu

Ba, tym razem Zaksa miala troche wiekszy oddech (przerwe) w pucharach i spokoj w zwiazku z pozycja w tabeli.
Gardini ladnie przygotowal zespol do cwiartki pucharow , ale polfinal przegral, dodatkowo wirus im troche skomplikowal sytuacje. Przypomne, ze w omikronie sa czeto objawy gastryczne, a pewnie troche dluzej sie czlowiek wygrzebuje.

Zas dzisiejszy mecz jest dla JW o nic. Gdyby nie slabiutka postawa Warszawy i po...y kalandarz to i dla Trefla bylby o pietruszke.

A PO to zobaczymy.

[Simao]

Tak szczerze, abstrahując już od wszystkiego, to nie jest fair play i trochę patologiczna wręcz sytuacja. Trochę nie poważne jak na profesjonalną ligę i można mieć różne podejrzenia, pojawiają się wręcz kontrowersje odnośnie czasu rozgrywania tych meczy. Do ostatniej kolejki powinny być rozegrane wszystkie zaległe mecze. W dodatku niektóre mecze w ostatniej kolejce powinny być rozgrywane o tym samym czasie, aby nie było jakiś ustawek. Winiar trochę przesadza... Rozumiem, profesjonalne podejście. Jednak gramy w Polsce, a drużyna jest złożona praktycznie z samych Polaków. W tej chwili nie ma żadnego obcokrajowca na boisku, dlatego powinien te czasy prowadzić w języku polskim.

[Robert77]

Może to konsekwencje chorób, a może typowy "efekt Gardiniego".
ZAKSA za czasów AG wymiatała w sezonie zasadniczym, a w play offach łapała doła.
W zeszłym sezonie Gardini przejął JW w połowie sezonu od Reynoldsa, więc nie zdążył nad nimi popracować.
Ten sezon to już w 100% jego dzieło.

A rok temu Gardini był tutaj tak chwalony, jak to niesamowicie "przygotował drużynę" na najważniejszą część sezonu

Dla mnie SYGNECIK to ciągle trenerska miernota. Przejął ,,szwajcarski zegarek" w Kędzierzynie po Fefe, którego praktycznie nie dało się zepsuć, a i tak nasypał piachu w tryby.
Nawet po zdobyciu mistrzostwa w drugim sezonie, po jego odejściu nikt nie płakał.
Pożyjemy zobaczymy, ale coś mi mówi, że w Jastrzębiu też będzie żegnany ozięble

[PabloFX]

Winiar trochę przesadza... Rozumiem, profesjonalne podejście. Jednak gramy w Polsce, a drużyna jest złożona praktycznie z samych Polaków. W tej chwili nie ma żadnego obcokrajowca na boisku, dlatego powinien te czasy prowadzić w języku polskim.

[bez_nazwy]

To warszawa się chyba jednak uratuje bo wątpię żeby zaksa przegrała dwa sety z Gdańskiem.

[Szary Wilk]

Co chcecie od chłopa. Jeszcze nie oceniajcie jego sezonu ligowego, bo nawet play off nie było. Jastrzębie tego meczu nie musi wygrać.

Pokonał 2x Lube, przegrał tylko z ZAKSĄ (LM na razie). Jak na koniec okaże się, że ligę i ligę mistrzów przegrał tylko z ZAKSĄ (zakładając finał dla JW), to trudno, widocznie ZAKSA nie ma sobie równych i sezon Gardiniego będzie udany.

Ale jeszcze zabawniej z Cretu. Gość ma duże szanse ustrzelić trzy trofea (Puchar+ Liga, Liga Mistrzów) a podobno jest słaby i dobrze, że odchodzi Gdzie na papierze byłby to czyn nieosiągalny dotąd dla nikogo ,nawet Grbicia.

[Simao]

Co chcecie od chłopa. Jeszcze nie oceniajcie jego sezonu ligowego, bo nawet play off nie było. Jastrzębie tego meczu nie musi wygrać.

Pokonał 2x Lube, przegrał tylko z ZAKSĄ (LM na razie). Jak na koniec okaże się, że ligę i ligę mistrzów przegrał tylko z ZAKSĄ (zakładając finał dla JW), to trudno, widocznie ZAKSA nie ma sobie równych i sezon Gardiniego będzie udany.

Ale jeszcze zabawniej z Cretu. Gość ma duże szanse ustrzelić trzy trofea (Puchar+ Liga, Liga Mistrzów) a podobno jest słaby i dobrze, że odchodzi Gdzie na papierze byłby to czyn nieosiągalny dotąd dla nikogo ,nawet Grbicia.

Dokładnie i jest to bardzo prawdopodobne, potrójna korona dla ZAKSY. Kto by pomyślał jeszcze przed sezonem. JW jak skończy sezon z medalem to i tak będzie udany. Trochę mnie śmieszy to prowadzenie czasów Winiara po angielsku w kontekście tego, że zarówno trener jak i zawodnicy to Polacy. W dodatku gramy w Polsce

[kuchcik77]

2-3w Kentaki w poniedziałek?;)