PlusLiga sezon 2023/2024 Kolejka I

[Adriano]

W Projekcie to dziś rozgrywa De Cecco ?

[dyletant]

Koncert Firleja, przydałby się kadrze taki rozgrywający, szkoda że nie mamy

[Szary Wilk]

Jeśli Kevin Tillie jest twoim katem w ataku, to masz poważny problem xD

Widać, że ty raczej to mało mecze oglądasz, skoro umniejszasz roli Tillie w tym zespole i zeszły sezon chyba raczej spędziłaś/eś na trollowaniu na forum, aniżeli na oglądaniu meczów Projektu.

Takiego Tillie to by poza ZAKSĄ i Wartą (Clevenot>Tillie jednak), to obecnie chciałby mieć każdy klub w PlusLidze.

[Simao]

W dodatku na ławce mamy rozgrywającego, który poziomem sportowym jest na I ligę a nie PlusLigę. Ludzie już wychodzą z hali, nie dziwię się w ogóle. Taki wstyd i upokorzenie już na początku sezonu.

[Adriano]

To co gra dziś Firlej to jest chore. Taki Bednaruk przez całą karierę nie rozegrał tylu dobrych piłek co dziś Firlej, a do mądralowania się na tt czy w tv jest pierwszy .

[hottakesbot]

Widać, że ty raczej to mało mecze oglądasz, skoro umniejszasz roli Tillie w tym zespole i zeszły sezon chyba raczej spędziłaś/eś na trollowaniu na forum, aniżeli na oglądaniu meczów Projektu.

Takiego Tillie to by poza ZAKSĄ i Wartą (Clevenot>Tillie jednak), to obecnie chciałby mieć każdy klub w PlusLidze.

Na topowym poziomie się nie bilansuje, bo gra za słabo w ataku, bloku i zagrywce. Oczywiście że chciałby mieć, ale jako pierwszego rezerwowego wchodzącego na poprawę przyjęcia, w takiej roli jest świetny.

Warto odnotować bardzo dobry mecz Semeniuka, 10/13 w ataku i 3 bloki.

[Szary Wilk]

Jak bierzesz ligowych średniaków do składu, to grasz jak ligowy średniak, proste. Nie wiem czego Warszawa się spodziewa po Bołądziu i Firleju.

No i mecz kończy się tak, że wszyscy zawodnicy Projektu grają dobrze na ponad +50 % w ataku, ten slaby Firlej robi co chce z blokiem. A Bołądź 17/25 (5) = 68/48 %. Proponuję ci odpocząć od forum.

Tempo w jakim gra Warszawa i to jak ten zespół jest poukładany jak ustabilizują przyjęcie, to jest coś, co jest dla wielu zespołów nieosiągalne. I już rok temu ta walka na noże z ZAKSĄ w 1/4 to nie był przypadek. Tu widać ręce i nogi, przede wszystkim świetna robota Grabana. A w Rzeszowie? A w Rzeszowie to co roku to samo. Resovia każdy sezon wygląda tak, jakby przemeblowała skład od 0, a przecież zdecydowana większość wyjściowego składu to gra ze sobą dłużej niż sezon, niektórzy nawet kilka.

Resovia zmielona jak kotlet.

Widać, że ty raczej to mało mecze oglądasz, skoro umniejszasz roli Tillie w tym zespole i zeszły sezon chyba raczej spędziłaś/eś na trollowaniu na forum, aniżeli na oglądaniu meczów Projektu.

Takiego Tillie to by poza ZAKSĄ i Wartą (Clevenot>Tillie jednak), to obecnie chciałby mieć każdy klub w PlusLidze.

Na topowym poziomie się nie bilansuje, bo gra za słabo w ataku, bloku i zagrywce. Oczywiście że chciałby mieć, ale jako pierwszego rezerwowego wchodzącego na poprawę przyjęcia, w takiej roli jest świetny.

Warto odnotować bardzo dobry mecz Semeniuka, 10/13 w ataku i 3 bloki.

Kolejna bzdura, którą szkoda komentować, ale poświęcę się. Tillie jest lepszy zarówno od Sedlacka, jak i Cebulja, więc jak widzisz taka rola, którą spełnia, bilansuje się świetnie z ofensywnym Szalpukiem.

[Simao]

W Rzeszowie o medalach można zapomnieć, LM lepiej odstąpić Zawierciu. W Rzeszowie nie ma rozgrywających i brak jednego klasowego przyjmującego do Defalco.

[kamil1999]

Szalpuk grał dobrze, ale Bolądź okradziony z MVP
Firlej w sumie podobnie

[WysokiPortorykanczyk]

O ile bardzo duży handicap miała Warszawa z perspektywy przygotowań do sezonu względem innych ekip z czołówki, to jednak niesamowicie wyglądali fizycznie jak na początek sezonu. Nie za bardzo mogła Resovia wygrać ten mecz, niektórych rzeczy (podstawowa para przyjmujących grająca w Japonii mini-Puchar Świata vs wypoczęci Szalpuk z Tillie), ale Medei chyba powinien się szybko zastanowić nad rotacją w przyjęciu.

[Pomocniczka]

Wolniej, wolniej, wstrzymajcie konie, dokąd pędzicie tak zuchwale?

To jednak kolejka, jeden mecz. Pierwszy po kadrach. Zapychacz.

Oczywiście, Fabian to Fabian. Jak pisałem, jest to dla mnie najlepsza wiadomość w Resovii od lat - pewnego rodzaju gwarant. Ale to nie znaczy, że Warszawa będzie na koniec wyżej.

[bryt.bryt]

Projekt wjechał w rozgrywki z przytupem.
Dobrze, że w późniejszej fazie sezonu pojawią się jeszcze dwaj solidni rezerwowi środkowi. Mogą się przydać.

[Szary Wilk]

O ile bardzo duży handicap miała Warszawa z perspektywy przygotowań do sezonu względem innych ekip z czołówki, to jednak niesamowicie wyglądali fizycznie jak na początek sezonu. Nie za bardzo mogła Resovia wygrać ten mecz, niektórych rzeczy (podstawowa para przyjmujących grająca w Japonii mini-Puchar Świata vs wypoczęci Szalpuk z Tillie), ale Medei chyba powinien się szybko zastanowić nad rotacją w przyjęciu.

Ale Louati żadnego turnieju nie grał. I był wypoczęty. Więc nie musiał grać Cebulj. Poza tym, Defalco miał sezon reprezentacyjny trochę mniej obciążający niż zawodnicy z Europy. Bucki i Drzyzga mieli całe lato wakacje. Po JW, które też ma zawodników obciążonych sezonem kadrowym, nie było widać takiej mizerii.

Poza tym, rozumiem że fizycznie mogli nie wyglądać idealnie, ale Resovia zagrała po prostu po swojemu. Jak siada przyjęcie, to rozgrywający się szybko męczy. Bucki to nie Boyer, więc też nie jest w stanie tak pociągnąć drużyny. Dla mnie miną 2-3 miesiące i problemy będą podobne, chyba że Francuz się tak odpali, że będzie im ciągnąć grę.

Wolniej, wolniej, wstrzymajcie konie, dokąd pędzicie tak zuchwale?

To jednak kolejka, jeden mecz. Pierwszy po kadrach. Zapychacz.

Oczywiście, Fabian to Fabian. Jak pisałem, jest to dla mnie najlepsza wiadomość w Resovii od lat - pewnego rodzaju gwarant. Ale to nie znaczy, że Warszawa będzie na koniec wyżej.

Sezon powinien wystartować od play offów, zawodnicy by wypoczęli. A tabela rundy zasadniczej powinna być układana przez Ciebie. Wtedy by było granie na serio.

[Diomedea]

Fabię ma kondycję na 1,5 seta. Początek meczu i czarowanie, krótka, pajp, szybkie tempo, a potem się karczycho poci, zaczyna się zadyszka i już nogi nie są w stanie gonić za piłką Jak siada przyjęcie, to już w ogóle wystarczy kilka zrywów i pasek energii spada na amen.

No i ten Cebulj. To będzie jego 5 rok w Resovii. Tam chyba jakiś układ rządzi, że oni po żadnym sezonie nie są w stanie wyciągnąć absolutnie żadnych wniosków.

Może i Resovia to jakoś dźwignie, ale przyjdzie grać z ZAKSĄ i JW i będzie tak jak rok temu.

Drzyzge to zabrałbym ze sobą na siłownię, bo trenerzy od przygotowania fizycznego w klubie to chyba z nim nie pracują. Najlepiej to niech opuści Rzeszów i zabierze ze sobą Cebula. Pierwszy mecz u siebie, bez punktów, piękne rozpoczęcie sezonu... Drzyzga miał cały okres przygotowawczy, nie wiem co ten człowiek robił przez ten czas. To jest jakieś totalne nieporozumienie, brak słów. To ma być profesjonalny gracz...
Szkoda kibiców, nikt nie spodziewał się "biczowania" naszej drużyny. Kibic Resovii musi mieć dużo zdrowia, żeby oglądać swoją drużynę.

IMHO raczej dietetyk. Wypoczywal i chodzil na pizze

Warszawa dosyc wypoczeta, czesc zawodnikow troche pograla w kadrach, najwiecej Tillie ale tez i Franbcuzi nie grali ostatniego turnieju (co i Louatiego dotyczy).
Zobaczymy jak rozegra to Graban, bo dzisiej fizycznie to Resovia zderzyla sie z lokomatywa.
Warszawa ma troche materialu do delikatnych rotacji, choc ma aktualnie 3 reodkowych.

Niemniej, niezaleznie od wypoczetej i zgranej Warszawy to Fabian tak wygladac nie powinien. W zeszlym sezonie zaczynal lepiej, lepiej tez wygladal.

[Szary Wilk]

PS - Lisinac może nie zagrać aż do końca rundy zasadniczej i być może będzie mocne zastępstwo. Nie jest powiedziane, że Serb zostanie w klubie. Jest sondowana ciekawa opcja, ale czy się uda, pokaże najbliższych kilka tygodni i nie zależy to tylko od samego klubu.

[Simao]

Czekałem długo na mecz Resovii, już po pierwszej kolejce mnie jak i wielu innych kibicom Resovii skutecznie zniechęcili do oglądania ich meczy. Chyba nie ma drugiej takiej drużyny w PlusLidze grającej poniżej swojego potencjału, możliwości. W tym aspekcie Resovia jest liderem od kilkunastu sezonów. W szczególności pod względem rozczarowywania własnych kibiców. Tak słabej mentalnie drużyny chyba również nie ma w PlusLidze, całkowite przeciwieństwo ZAKSY. Nie zdziwię się, jak z Drzyzgą i Cebulem będziemy męczyć się, żeby zakończyć rundę zasadniczą w ósemce. Ponieważ jest naprawdę dużo dobrych drużyn w lidze.

[WysokiPortorykanczyk]

Resovia zagrała po prostu po swojemu

Resovia to chyba jakiś tam medal najlepszej ligi świata ugrała rok temu z tego co kojarzę, więc z tym klepaniem narracji o słabej Resovii to wzmożenie związane z początkiem sezonu niż jakaś obiektywna ocena. Aczkolwiek rozumiem, wiem i szanuję, że niektórzy z 5 miesięcy czekali żeby móc coś napisać np. o Drzyzdze.

DeFalco, Cebulj, Kłos, Kochanowski i Zatorski dwa tygodnie temu grali jeszcze w Chinach/Japonii - Firlej, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek, Wrona nie, najbardziej obciążeni reprezentacyjnie gracze Warszawy to Tillie (rezerwowy na ME), Bołądź (trzeci atakujący) i Semeniuk, tu nie trzeba wielkich analiz żeby odgadnąć kto powinien mieć dużo łatwiejsze wejście w sezon.

[hottakesbot]

Kolejna bzdura, którą szkoda komentować, ale poświęcę się. Tillie jest lepszy zarówno od Sedlacka, jak i Cebulja, więc jak widzisz taka rola, którą spełnia, bilansuje się świetnie z ofensywnym Szalpukiem.

Przecież porównujesz ewidentnie defensywnego przyjmującego z pary do ofensywnych. Tillie jest słabszy i od Fornala i od DeFalco i od Kwolka i to z nimi trzeba go porównywać. Może Tillie bilansowałby się z Leonem, ale nie z Szalpukiem, który gra dobrze, ale nie wybitnie w ataku na najwyższym poziomie. Na piąte miejsce Tillie się bilansuje, na medale - moim zdaniem nie, również dlatego, że to pusty przelot w bloku i zagrywce.

[bryt.bryt]

PS - Lisinac może nie zagrać aż do końca rundy zasadniczej i być może będzie mocne zastępstwo. Nie jest powiedziane, że Serb zostanie w klubie. Jest sondowana ciekawa opcja, ale czy się uda, pokaże najbliższych kilka tygodni i nie zależy to tylko od samego klubu.

Myślałem, że wróci szybciej, niż Nowakowski. A skoro nie, to taki powrót na PO po roku niegrania jest bez sensu. Wróciłby, żeby postać w kwadracie.

[bryt.bryt]

Na piąte miejsce Tillie się bilansuje, na medale - moim zdaniem nie, również dlatego, że to pusty przelot w bloku i zagrywce.

Dziś Tillie zagrywał 22 razy, drugi w kolejności w zespole miał 16. Ciekawe, o czym to świadczy?
Do tego 2 punkty blokiem, Tyle co Firlej i jeden mniej, niż Wrona i Semeniuk. Pusty przelot.

[Szary Wilk]

Resovia zagrała po prostu po swojemu

Resovia to chyba jakiś tam medal najlepszej ligi świata ugrała rok temu z tego co kojarzę, więc z tym klepaniem narracji o słabej Resovii to wzmożenie związane z początkiem sezonu niż jakaś obiektywna ocena. Aczkolwiek rozumiem, wiem i szanuję, że niektórzy z 5 miesięcy czekali żeby móc coś napisać np. o Drzyzdze.

DeFalco, Cebulj, Kłos, Kochanowski i Zatorski dwa tygodnie temu grali jeszcze w Chinach/Japonii - Firlej, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek, Wrona nie, najbardziej obciążeni reprezentacyjnie gracze Warszawy to Tillie (rezerwowy na ME), Bołądź (trzeci atakujący) i Semeniuk, tu nie trzeba wielkich analiz żeby odgadnąć kto powinien mieć dużo łatwiejsze wejście w sezon.

Cebulj gra każdy sezon tak sobie. Więc ja bym go nie bardzo tłumaczył. Kibicom Resovii też zależy na jego zmianie. Poza tym, Kłos to za wiele w tym sezonie nie pograł. Może i Projekt ma łatwiejsze wejście w sezon, ale porównywanie pary Wrona-Semeniuk do Kochanowski-Kłos, to jednak trochę zabawne, bo to kilka klas niżej.

Kolejna bzdura, którą szkoda komentować, ale poświęcę się. Tillie jest lepszy zarówno od Sedlacka, jak i Cebulja, więc jak widzisz taka rola, którą spełnia, bilansuje się świetnie z ofensywnym Szalpukiem.

Przecież porównujesz ewidentnie defensywnego przyjmującego z pary do ofensywnych. Tillie jest słabszy i od Fornala i od DeFalco i od Kwolka i to z nimi trzeba go porównywać. Może Tillie bilansowałby się z Leonem, ale nie z Szalpukiem, który gra dobrze, ale nie wybitnie w ataku na najwyższym poziomie. Na piąte miejsce Tillie się bilansuje, na medale - moim zdaniem nie, również dlatego, że to pusty przelot w bloku i zagrywce.

Sedlacek jest ofensywny? No chyba nie. Poza tym, to porównałem przyjmującego z pary. To, że Resovia sobie zestawia 2 ofensywnych, to ich problem. Mógłbym Tillie porównać do Louati'ego i wciąż według mnie jest lepszy.

[Simao]

Resovia zagrała po prostu po swojemu

Resovia to chyba jakiś tam medal najlepszej ligi świata ugrała rok temu z tego co kojarzę, więc z tym klepaniem narracji o słabej Resovii to wzmożenie związane z początkiem sezonu niż jakaś obiektywna ocena. Aczkolwiek rozumiem, wiem i szanuję, że niektórzy z 5 miesięcy czekali żeby móc coś napisać np. o Drzyzdze.

DeFalco, Cebulj, Kłos, Kochanowski i Zatorski dwa tygodnie temu grali jeszcze w Chinach/Japonii - Firlej, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek, Wrona nie, najbardziej obciążeni reprezentacyjnie gracze Warszawy to Tillie (rezerwowy na ME), Bołądź (trzeci atakujący) i Semeniuk, tu nie trzeba wielkich analiz żeby odgadnąć kto powinien mieć dużo łatwiejsze wejście w sezon.

Wiesz, możesz sobie wejść na nasze konta klubowe na różnych portalach społecznościowych i poczytać komentarze kibiców. Większość dotyczy Drzyzgi. Kibice Resovii w większości mają naprawdę dużą wiedzę odnośnie siatkówki, czują grę. W przeciwieństwie do kibiców wielu innych klubów. Oberwało się nie tylko Fabianowi, ale też innym graczom, czasami niekoniecznie słusznie.

[knightrider]

Resovia zagrała po prostu po swojemu

Resovia to chyba jakiś tam medal najlepszej ligi świata ugrała rok temu z tego co kojarzę, więc z tym klepaniem narracji o słabej Resovii to wzmożenie związane z początkiem sezonu niż jakaś obiektywna ocena. Aczkolwiek rozumiem, wiem i szanuję, że niektórzy z 5 miesięcy czekali żeby móc coś napisać np. o Drzyzdze.

DeFalco, Cebulj, Kłos, Kochanowski i Zatorski dwa tygodnie temu grali jeszcze w Chinach/Japonii - Firlej, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek, Wrona nie, najbardziej obciążeni reprezentacyjnie gracze Warszawy to Tillie (rezerwowy na ME), Bołądź (trzeci atakujący) i Semeniuk, tu nie trzeba wielkich analiz żeby odgadnąć kto powinien mieć dużo łatwiejsze wejście w sezon.

Wiesz, możesz sobie wejść na nasze konta klubowe na różnych portalach społecznościowych i poczytać komentarze kibiców. Większość dotyczy Drzyzgi. Kibice Resovii w większości mają naprawdę dużą wiedzę odnośnie siatkówki, czują grę. W przeciwieństwie do kibiców wielu innych klubów. Oberwało się nie tylko Fabianowi, ale też innym graczom, czasami niekoniecznie słusznie.

Chyba Reska za dużo sobie życzy po Cebulju. Jest dużo lepszych/porównywalnych cenowo/jakościowo do Słoweńca przyjmujących. Reska ostatniego solidnego Polaka to oddała Szerszenia, który jest na podobnym poziomie co do Cebuli, ale pewnie tańszy, młodszy i tak dalej. Już nie mówiąc że jak trafi się młody PL typu Gierżot to po prostu się kogoś takiego bierze. Zagranicznych z Włoch/Turcji kilku też się znajdzie nawet nie z top klubów: Mozic, Ishikawa czy Młodszy z linii przyjęcia Rai.

[Simao]

Kibice Resovii a decydenci w klubie to dwie różne rzeczy. Uwierz mi, że duża część kibiców w klubie chętnie widziałaby kogoś innego za Fabiana i Cebula. Jednak w klubie są chyba zadowoleni i nie uważają, że potrzeba jakiś zmian. Cebulj jest zmęczony po kadrze, ale nawet wypoczęty prezentuje się podobnie. Postawa i przygotowanie Drzyzgi jak dla mnie to brak szacunku do pracodawcy, klubu i kibiców. Pisałem dużo, aby przynajmniej na ławce był jakiś solidny rozgrywający. Jest Kędzierski, który prezentuje poziom pierwszej ligi. Nie byłby tam nawet wyróżniającym się rozgrywającym. To brak słów po prostu, a Resovia podobno chce walczyć o MP.

[bryt.bryt]

Może i Projekt ma łatwiejsze wejście w sezon, ale porównywanie pary Wrona-Semeniuk do Kochanowski-Kłos, to jednak trochę zabawne, bo to kilka klas niżej.

Ważne kogo mają w zespole. Moga być indywidualnie słabsi, ale w połączeniu z Firlejem są lepsi, niż Kochanowski/Kłos połączeni z Drzyzgą.

[Diomedea]

Kolejna bzdura, którą szkoda komentować, ale poświęcę się. Tillie jest lepszy zarówno od Sedlacka, jak i Cebulja, więc jak widzisz taka rola, którą spełnia, bilansuje się świetnie z ofensywnym Szalpukiem.

Przecież porównujesz ewidentnie defensywnego przyjmującego z pary do ofensywnych. Tillie jest słabszy i od Fornala i od DeFalco i od Kwolka i to z nimi trzeba go porównywać. Może Tillie bilansowałby się z Leonem, ale nie z Szalpukiem, który gra dobrze, ale nie wybitnie w ataku na najwyższym poziomie. Na piąte miejsce Tillie się bilansuje, na medale - moim zdaniem nie, również dlatego, że to pusty przelot w bloku i zagrywce.

Bilansuje sie inaczej. Szalupa, nawet w formie, to nie Leon w ataku. Za to ma bardzo dobry blok, i niezle broni (Leon bardzo slabo), co do Tille i Wojtaszka powinno dac pare kontr. Zobaczymy jak te kontry beda grane, przez kogo konczone.
Fornal jest lepszy od Tillie ale w ataku na wysokiej ani on, ani Szymura nie sa lepsi od Szalupy. Tu moga sie bardziej meczyc, choc w przyjeciu beda OK.
Z kolei Kwolek jest po 2 dosyc srednich sezonech. I podobnie srednio wszedl w ten, pomimo braku obciazen wakacyjnych. Imho obecnie nie jest lepszy od Tillie.

Problemem Resovii jest adoracja tlustych kotow. Z niezlymi nazwiskami i pewnie rownie niezlymi kontraktami. I tych 2 najwazniejszych jakos pogonic nie potrafia.
Wlaczylam z lekkim opoznieniem, mam 2 pytanka: -co jest z Boyer? I czy Fabie dalej jest kapitanem?

Jednak srodkowi Reski sa po sporych obciazeniach wakacyjnych. I nie pauzowali pod koniec poprzedniego sezonu, jak Huber. Moze nie tylko w Fabie problem.

Generalnie mily dzionek: Warszawa i Olsztyn wygraly swoje spotkania.
Jeszcze niech Gdansk ladnie pogra i pokaza sie obaj atakujacy.

[Szary Wilk]

Kolejna bzdura, którą szkoda komentować, ale poświęcę się. Tillie jest lepszy zarówno od Sedlacka, jak i Cebulja, więc jak widzisz taka rola, którą spełnia, bilansuje się świetnie z ofensywnym Szalpukiem.

Przecież porównujesz ewidentnie defensywnego przyjmującego z pary do ofensywnych. Tillie jest słabszy i od Fornala i od DeFalco i od Kwolka i to z nimi trzeba go porównywać. Może Tillie bilansowałby się z Leonem, ale nie z Szalpukiem, który gra dobrze, ale nie wybitnie w ataku na najwyższym poziomie. Na piąte miejsce Tillie się bilansuje, na medale - moim zdaniem nie, również dlatego, że to pusty przelot w bloku i zagrywce.

Bilansuje sie inaczej. Szalupa, nawet w formie, to nie Leon w ataku. Za to ma bardzo dobry blok, i niezle broni (Leon bardzo slabo), co do Tille i Wojtaszka powinno dac pare kontr. Zobaczymy jak te kontry beda grane, przez kogo konczone.
Fornal jest lepszy od Tillie ale w ataku na wysokiej ani on, ani Szymura nie sa lepsi od Szalupy. Tu moga sie bardziej meczyc, choc w przyjeciu beda OK.
Z kolei Kwolek jest po 2 dosyc srednich sezonech. I podobnie srednio wszedl w ten, pomimo braku obciazen wakacyjnych. Imho obecnie nie jest lepszy od Tillie.

Problemem Resovii jest adoracja tlustych kotow. Z niezlymi nazwiskami i pewnie rownie niezlymi kontraktami. I tych 2 najwazniejszych jakos pogonic nie potrafia.
Wlaczylam z lekkim opoznieniem, mam 2 pytanka: -co jest z Boyer? I czy Fabie dalej jest kapitanem?

Jednak srodkowi Reski sa po sporych obciazeniach wakacyjnych. I nie pauzowali pod koniec poprzedniego sezonu, jak Huber. Moze nie tylko w Fabie problem.

Generalnie mily dzionek: Warszawa i Olsztyn wygraly swoje spotkania.
Jeszcze niech Gdansk ladnie pogra i pokaza sie obaj atakujacy.

Boyer uraz stawu skokowego.

[rocky]

Simao masz woreczek i wdech-wydech, wdech-wydech.
Niby człowiek się łudził ale Resovia nie zawodzi na początku mimo wszystko. Za Andrzeja Kowala było podobnie Może dopiero będą łapać świeżość. Firlej bardzo fajny mecz, oby nie grał tak przez większość sezonu bo się Gregor spoci za bardzo z tych nerwów.

[lukecik]

Ja wiem, że po moim wczorajszym frustru, które nadal mnie trzyma, nie jestem najodpowiedniejszą osobą do tego, by kogokolwiek uspokajać i apelować o spokój, ale @Simao nie jesteś czasem zbyt surowy? Twój zespół sięgnął w ubiegłym sezonie po brąz, a teraz się jeszcze wzmocnił Boyerem czy Kłosem. Ja wiem, że Ceblulj przez większość sezonu jest dziurą i działa nas was pewnie tak samo irytująco, jak na mnie działał Konar. Tyle że macie mnóstwo atutów na innych pozycjach, które mogą przyćmić słabsze granie Słoweńca. Luati i Staszewski to też lepsi zmiennicy niż Borges i Piotrowski.
Powinieneś ten mecz ocenić raczej chłodnym okiem. Zagraliście bez Boyera, a Projekt to klasowy zespół, który w ubiegłym sezonie być może nie zagrał w finale tylko dlatego, że w 1/4 trafił na Zaksę i mieliśmy w tym ćwierćfinale prawdziwe gwiezdne wojny. Śmiem twierdzić, że w tamtym czasie każdy inny zespół odbiłby się od Warszawy, nawet JW, który prawdziwe partidazo zaczął grać w dopiero w finale. Poza tym cała skład Projektu przepracował okres przygotowawczy, Bołądź tylko miał przerwę na kwalifikacje olimpijskie. Tak właśnie powinien wyglądać zespół na starcie sezonu, który mógł się spokojnie do niego przygotowywać, Winiar powinien się od Grabana uczyć na to wygląda.

Sam osobiście nie jestem zdziwiony wynikiem, obstawiałem zwycięstwo Warszawy, a gdy okazalo się, że Boyer jest niedysponowany, to już w ogóle dałem Resovii małe szanse. Spokojnie, przełamiecie się pewnie w Suwałkach, a za tydzień na Podpromiu odkujecie się na nas. O ile nie powtórzy się historia JW z ubiegłego roku, które po ciężkim powrocie z Suwałk przegrało u siebie z Cuprum w 4 setach dwa czy trzy dni później.

[Pomocniczka]

Miałem takie dwa bezpieczniki: Kacpra w Skrze i Fabiana w Rzeszowie. Niestety, został już tylko jeden. W wątku reprezentacyjnym wklejałem parę popisowych akcji Fabiana a dzisiaj chyba doszła kolejna. "Chyba", bo realizator uprzejmie nie dał powtórki, mimo, że był czas, a ja oglądałem jednym okiem i nie wiem, co się tam zdarzyło. Bardzo długa akcja, w pewnym momencie DeFalco przebiega z lewego na prawe do asekuracji, wyciąga w górę trudną piłkę i bez tchu biegnie szybko z powrotem na lewe do ataku. W tym czasie piła spokojnie spada sobie w boisko. Jutro powtórka to się zobaczy, co tam się stało - chyba że ktoś zauważył? Torey nie potrafi ukryć swojej irytacji. Z tego chleba mąki nie będzie.