PlusLiga sezon 2023/24 - kolejka 4

[Vigo]

Jeśli miałbym szukać przewagi Muzaja nad Kapicą(poza większą stabilnością oczywiście) to postawiłbym na to, że Muzaj naprawdę fajnie sobie radzi na wysokiej piłce. Kapica to raczej taki zawodnik na rozegrane i szybkie piłki. Bazuje na dynamice i sile uderzenia. Trochę jak młody Konarski kiedy jeszcze bił silno.

Muzaj w sezonie w Gdańsku pomimo robienia po 20 pkt na mecz w tych statystykach ataku na wysokiej piłce był poniżej średniej w skali atakujących z tego co pamiętam i nie sądzę by wiele się w tym względzie zmieniło zważywszy na to w jakich rozkładach ataku funkcjonował później Muzaj i jak skończył w Rosji. Za to ze swoimi warunkami jest killerem na rozegranych właśnie. Ale z tym Kapicą to hot take, niemniej jak już któryś raz czytam o "meczu życia", to dlaczego by się nie zastanowić czy to nie jest przypadek. Oczywiście, najbardziej prawdopodobny scenariusz to wracający Muzaj raz na jakiś czas zmieniany przez Kapicę.

Nysa w teorii mogłaby mieć fajny rozkład ataku, ale na razie straszny bałagan: może Szymura i Gierżot w toku sezonu ustabilizują formę, bo indywidualnie forma (El Graoui i Kapica) się in plus zgadza. Z grubsza zawodzą/nie ma tych, którzy mieli ciągnąć zespół, ale sezon jest dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi (o, tak) oczywiście. Gdyby nie kryminał Szymury ze Skrą czy przestoje Gierżota, to tutaj bilans mógłby być diametralnie inny.

Nysa miała bardzo trudny początek jeśli chodzi o terminarz. Teraz przyjdą mecze z Częstochową Radomiem Katowicami to ich zleją. Za to Gdańsk Suwałki zaraz będą grali z kędzierzynem jastrzębskim także też im przyjdzie ale seria porażek

[Pomocniczka]

Tak, kalendarz potrafi bardzo zaburzyć ogląd drużyny. Bywały już kluby wynoszone na piedestał, mocno chwalone - najbardziej utkwiło mi w pamięci drugie miejsce w tabeli GKS Katowice prowadzonego przez wyższego z Piotrów G. Chyba on sam uwierzył w nadzwyczajną grę, bo na mecz z Zaksą wynajęto katowicki Spodek i reklamowano spotkanie jako starcie lidera z wiceliderem. Rzadko ogląda się większe lanie, niż wtedy dostał GKS.

Z drugiej strony bywa i tak, że kibice spodziewają się lepszych wyników i nie mogą się ich doczekać, czego też były w lidze przykłady.

Jedno jest pewne. Liczba drużyn bez zwycięstwa po tej kolejce zmniejszy się przynajmniej o 1.

[WysokiPortorykanczyk]

Nysa miała bardzo trudny początek jeśli chodzi o terminarz. Teraz przyjdą mecze z Częstochową Radomiem Katowicami to ich zleją. Za to Gdańsk Suwałki zaraz będą grali z kędzierzynem jastrzębskim także też im przyjdzie ale seria porażek

No miała, ale to zespół na miejsca 6-8 i tak ich oceniam. Zwłaszcza, że te ekipy z kalendarzowym handicapem powinny teraz robić nadprogramowe punkty, ale oczywiście nie ma dramatu w Nysie.

[buzinga]

Nysa miała bardzo trudny początek jeśli chodzi o terminarz. Teraz przyjdą mecze z Częstochową Radomiem Katowicami to ich zleją. Za to Gdańsk Suwałki zaraz będą grali z kędzierzynem jastrzębskim także też im przyjdzie ale seria porażek

No miała, ale to zespół na miejsca 6-8 i tak ich oceniam. Zwłaszcza, że te ekipy z kalendarzowym handicapem powinny teraz robić nadprogramowe punkty, ale oczywiście nie ma dramatu w Nysie.

Trochę jest, bo teraz będą mieć większą presję na zdobywanie pkt. Kilka oczek z wyżej notowanymi zespołami z góry i ciśnienie byłoby mniejsze. A tak może być łatwiej o wpadkę z np Suwałkami czy Lubinem.

Co do Gierżota niby człowiek podchodzi do tego spokojnie. Na zasadzie ma Michał czas, będzie potrzebny reprezentacji jak wejdzie mniej więcej w wiek 27-28 lat. Także nie ma pośpiechu, później wejdzie w swój peak to dłużej poskacze, ale.... No właśnie tu jest trochę takie ukucie w sercu jak się patrzy na tego młodziutkiego Rumuna z Kentaki, że on nie jest nasz. Ktoś powinien popracować z Gierżotem, bo orka atakiem na zasięgu tym się najczęściej będzie kończyć, że w okolicach 4 seta nie będzie miał już paliwa w baku na takie skakanie i przy mocnym obciążeniu przyjęciem musi nauczyć się lepiej grać z blokiem, skuteczniej i mądrzej używać technicznych rozwiązań, żeby się tak w ofensywnie nie zatykać. No tu właśnie wchodzi Chitigoi, ależ ten chłopaczyna ma oczy dookoła głowy. Niczego nie forsuje, nie ma aż takiego ciśnienia na wykorzystywanie sprężynek w nogach próbując grać bardzo szerokim wachlarzem rozwiązań . Trzeba Michała ogarnąć, żeby zrozumiał, że też nie musi kończyć każdego ataku punktem. Wierzę w niego, ale trochę się o niego obawiam.

[Vigo]

Nysa miała bardzo trudny początek jeśli chodzi o terminarz. Teraz przyjdą mecze z Częstochową Radomiem Katowicami to ich zleją. Za to Gdańsk Suwałki zaraz będą grali z kędzierzynem jastrzębskim także też im przyjdzie ale seria porażek

No miała, ale to zespół na miejsca 6-8 i tak ich oceniam. Zwłaszcza, że te ekipy z kalendarzowym handicapem powinny teraz robić nadprogramowe punkty, ale oczywiście nie ma dramatu w Nysie.

Trochę jest, bo teraz będą mieć większą presję na zdobywanie pkt. Kilka oczek z wyżej notowanymi zespołami z góry i ciśnienie byłoby mniejsze. A tak może być łatwiej o wpadkę z np Suwałkami czy Lubinem.

Co do Gierżota niby człowiek podchodzi do tego spokojnie. Na zasadzie ma Michał czas, będzie potrzebny reprezentacji jak wejdzie mniej więcej w wiek 27-28 lat. Także nie ma pośpiechu, później wejdzie w swój peak to dłużej poskacze, ale.... No właśnie tu jest trochę takie ukucie w sercu jak się patrzy na tego młodziutkiego Rumuna z Kentaki, że on nie jest nasz. Ktoś powinien popracować z Gierżotem, bo orka atakiem na zasięgu tym się najczęściej będzie kończyć, że w okolicach 4 seta nie będzie miał już paliwa w baku na takie skakanie i przy mocnym obciążeniu przyjęciem musi nauczyć się lepiej grać z blokiem, skuteczniej i mądrzej używać technicznych rozwiązań, żeby się tak w ofensywnie nie zatykać. No tu właśnie wchodzi Chitigoi, ależ ten chłopaczyna ma oczy dookoła głowy. Niczego nie forsuje, nie ma aż takiego ciśnienia na wykorzystywanie sprężynek w nogach próbując grać bardzo szerokim wachlarzem rozwiązań . Trzeba Michała ogarnąć, żeby zrozumiał, że też nie musi kończyć każdego ataku punktem. Wierzę w niego, ale trochę się o niego obawiam.

ja uważam że Nysa to zespół na miejscu około 10 i tak ich oceniam

[kamil1999]

Muzaj w sezonie w Gdańsku pomimo robienia po 20 pkt na mecz w tych statystykach ataku na wysokiej piłce był poniżej średniej w skali atakujących z tego co pamiętam i nie sądzę by wiele się w tym względzie zmieniło zważywszy na to w jakich rozkładach ataku funkcjonował później Muzaj i jak skończył w Rosji. Za to ze swoimi warunkami jest killerem na rozegranych właśnie. Ale z tym Kapicą to hot take, niemniej jak już któryś raz czytam o "meczu życia", to dlaczego by się nie zastanowić czy to nie jest przypadek. Oczywiście, najbardziej prawdopodobny scenariusz to wracający Muzaj raz na jakiś czas zmieniany przez Kapicę.

Mogę się opierać tylko na "wizualności" bo nie mam w tej kategorii żadnych statystyk, ale tak na oko to mam wrażenie, że Muzaj poprawił się w tej Resovii na wysokiej.
Moim zdaniem to co było problemem w JW czy Treflu już nie było tym problemem w Resovii.
Pamiętam te mecze Resovii z Cebuljem i Deroo gdzie Muzaj sporo miał tej wysokiej piłki i nie wymiękał. W dodatku jak wcześniej tu zauważyła Diomedea to przestał regularnie zawalać kluczowe piłki.
Ma swoją wartość i ta wartość jest spora, choć w tych elementach jak blok, zagrywka czy zwłaszcza obrona(to jeden z najgorzej broniących atakujących ligi) to faktycznie mu brakuje i tu Kapica jest takim przeciwieństwem. Trzymam kciuki za Kapicę bo fajnie jakby nam wyrósł jakiś następca Kurka czy Kaczmarka, ale IMO też najbardziej realny scenariusz to powrót Muzaja do 1 składu i epizodyczne wejścia Kapicy.

[Diomedea]

Tez chcialam napisac ze sie Maciek poprawil. Fabian zreszta go bardzo umiejetnie wprowadzal w sezon, zaczynajac od rozegranych, a potem dajac coraz wiecej sytuacyjnych i wysokich.
Meczu Remka nie widzialam, i troche juz nie pamietam jak on blokuje.
Ktos cos wiecej mi napisze?

Nawet jak bedzie powrot Muzaja, to moze Remek powchodzi troche i w nastepnym sezonie zdecyduje sie na niego jako pierwszego jakis zespol z troche mniejsza kasa. On jeszcze rozwojowy, a kazdy dobry skrzydlowy, to jeden mniej do szukania za granica i zawsze latwiej utrzymac Polaka.
Ja zdaje sie jak przychodzil do Olsztyna to pisalam, ze potencjal jest spory, a jak duzy to zobaczy sie za 3-4 lata. Bo imho tyle trwa przecietnie rozwoj niezlego mlodziezowca. Chyba ciut dluzej potrwalo, bo byly dluzsze okresy kontuzji.

[MrArtist]

Może ja się nie znam na języku polskim, więc niech ktoś mnie do edukuje, ale naprawdę Schamlewski wymawia się Szamlewski?

[Diomedea]

Pewnie nie.

Widze, ze Gomulka pogral. Cyferki moze bez rewelacji, ale przyzwoite. jak wygladalo wizualnie?

[Pawel9221]

Nie moge w Zawierciu jest nowy zawodnik : Szablewski Mistrzostwo swiata, ze obaj komentatorzy od poczatku transmisji potwarzaja ten blad

[kamil1999]

Może ja się nie znam na języku polskim, więc niech ktoś mnie do edukuje, ale naprawdę Schamlewski wymawia się Szamlewski?

Gdyby był Niemcem to pewnie by tak było
Może komentator nie jest świadomy jego narodowości?:)

Dobry mecz ogólnie
Najlepszy mecz Katowic. Szczególnie na zagrywce
A Kozub na rozegraniu dzisiaj akurat też daje radę
Ale Zawiercie wydaje się poza zasięgiem.
Cooper i złoty Buk kontynuują dobrą formę, Kwolek wrócił w dobrej formie a Tavares czaruje dalej

[Diomedea]

Niezle sie oglada, ale Zawiercie kontroluje. Zloty buk dziala .

Tavares to niech tak pogra pare waznych koncowek. Ale fakt-odejscie Urosa dobrze mu zrobilo a i zespol przyjemniejszy do ogladania.

[MrArtist]

Może ja się nie znam na języku polskim, więc niech ktoś mnie do edukuje, ale naprawdę Schamlewski wymawia się Szamlewski?

Gdyby był Niemcem to pewnie by tak było
Może komentator nie jest świadomy jego narodowości?:)

O tym samym pomyślałem, ale kilka razy powiedział też Mariusz Szamlewski

[buzinga]

Nie pamiętam meczu w którym bym tak mocno życzył zwycięstwa GKSowi i chyba każdy niezwiązany z żadnym zespołem kibic tak ma po popisach pana na słupku

[kibic_siatki]

Trzeba przyznać, że połowę wartości GKS to Jarosz, plus oczywiście trener. Do wejścia Kuby mecz był przewidywalny, a potem zaczęło być ciekawie.

[Szary Wilk]

Nowy sezon, stara Warta. Ja jakoś Winiarowi nie bardzo ufam. Dla mnie Zawiercie to najmniej przekonywująca drużyna ostatnich lat. W składzie mają zawodników, którzy mieli dużo lżejszy sezon reprezentacyjny od innych drużyn (lub w ogóle go nie mieli), więc powinni na początku sezonu wyglądać lepiej.

To może być sezon Projektu, jeśli nie będą ich trapić kontuzje.

[SerCos]

Nowy sezon, stara Warta. Ja jakoś Winiarowi nie bardzo ufam. Dla mnie Zawiercie to najmniej przekonywująca drużyna ostatnich lat. W składzie mają zawodników, którzy mieli dużo lżejszy sezon reprezentacyjny od innych drużyn (lub w ogóle go nie mieli), więc powinni na początku sezonu wyglądać lepiej.

To może być sezon Projektu, jeśli nie będą ich trapić kontuzje.

Mam podobne odczucia, że trener jest największym problemem tej drużyny, a jej zwycięstwa wynikają w dużej mierze z indywidualnych umiejętności zawodników niż przygotowania zespołu jako drużyny, gdzie wszystkie elementy funkcjonują na pożądanym poziomie.

[aziente]

Ciekawy, zacięty pojedynek 14 i 16 drużyny w tabeli. Warto odnotować, że na boisku pojawił się i Clevenot i Bieniek.

[bez_nazwy]

Nowy sezon, stara Warta. Ja jakoś Winiarowi nie bardzo ufam. Dla mnie Zawiercie to najmniej przekonywująca drużyna ostatnich lat. W składzie mają zawodników, którzy mieli dużo lżejszy sezon reprezentacyjny od innych drużyn (lub w ogóle go nie mieli), więc powinni na początku sezonu wyglądać lepiej.

To może być sezon Projektu, jeśli nie będą ich trapić kontuzje.

Mam podobne odczucia, że trener jest największym problemem tej drużyny, a jej zwycięstwa wynikają w dużej mierze z indywidualnych umiejętności zawodników niż przygotowania zespołu jako drużyny, gdzie wszystkie elementy funkcjonują na pożądanym poziomie.

Bo Zawiercie zaczyna robić podobnie jak kiedyś Resovia i Skra, liczą się nazwiska i koniec.

[Szary Wilk]

I pewnie z Clevenot i Bieńkiem będą zdecydowanie mocniejsi, ale nie sztuką jest wygrywać z takimi drużynami jak GKS grając w najmocniejszym składzie, a wykorzystywać też zmienników i z nimi wygrywać takie mecze za 3. To, że Warta będzie wysoko, to rzecz bardzo prawdopodobna. Pytanie brzmi czy trener wykorzystuje 100 % potencjału? Bo dla mnie nie. Zupełnie inną robotę w JW robi Mendez, w ZAKSIE Sammelvuo i nawet w Projekcie Graban (przynajmniej na razie). Winiarski raczej korzysta z tego, że ma mocnych zawodników, bo finalnie walkę o wysokie cele w zeszłym sezonie przegrał, a sam system gry był dość schematyczny i zespół o mało nie odpadł w ćwierćfinałach z AZSem Olsztyn.

[KibicSiatki]

Jeśli miałbym szukać przewagi Muzaja nad Kapicą(poza większą stabilnością oczywiście) to postawiłbym na to, że Muzaj naprawdę fajnie sobie radzi na wysokiej piłce. Kapica to raczej taki zawodnik na rozegrane i szybkie piłki. Bazuje na dynamice i sile uderzenia. Trochę jak młody Konarski kiedy jeszcze bił silno.

Muzaj w sezonie w Gdańsku pomimo robienia po 20 pkt na mecz w tych statystykach ataku na wysokiej piłce był poniżej średniej w skali atakujących z tego co pamiętam i nie sądzę by wiele się w tym względzie zmieniło zważywszy na to w jakich rozkładach ataku funkcjonował później Muzaj i jak skończył w Rosji. Za to ze swoimi warunkami jest killerem na rozegranych właśnie. Ale z tym Kapicą to hot take, niemniej jak już któryś raz czytam o "meczu życia", to dlaczego by się nie zastanowić czy to nie jest przypadek. Oczywiście, najbardziej prawdopodobny scenariusz to wracający Muzaj raz na jakiś czas zmieniany przez Kapicę.

Nysa w teorii mogłaby mieć fajny rozkład ataku, ale na razie straszny bałagan: może Szymura i Gierżot w toku sezonu ustabilizują formę, bo indywidualnie forma (El Graoui i Kapica) się in plus zgadza. Z grubsza zawodzą/nie ma tych, którzy mieli ciągnąć zespół, ale sezon jest dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi (o, tak) oczywiście. Gdyby nie kryminał Szymury ze Skrą czy przestoje Gierżota, to tutaj bilans mógłby być diametralnie inny.

Nysa miała bardzo trudny początek jeśli chodzi o terminarz. Teraz przyjdą mecze z Częstochową Radomiem Katowicami to ich zleją. Za to Gdańsk Suwałki zaraz będą grali z kędzierzynem jastrzębskim także też im przyjdzie ale seria porażek

Żadnej przewagi Muzaj nie ma obecnie nad Kapicą i nie wiadomo czy będzie miał, porównałbym to do rywalizacji Kurka z Kaczmarkiem . Forma obecna jest najważniejsza i perspektywa rozwoju i wejscie na wysoki poziom. Muzaj jest zepchnięty ze szczytu i nie wiadomo czy wróci już wróci na ten poziom co reprezentował, ze względu na wiek,kontuzje,gry pod presją tez nie dawał rady,a Kapica pokazuje że udało mu się już na szczyt ligowy wejsc i potwierdza to kolejno ligowymi spotkaniami , w których zdobywa powyżej 25 punktów,a to nie jest przypadek i na siebie potrafi wziąsc zdobywanie punktów,kończenie akcji dla swojej drużyny oczywiscie nikomu nie wychodzi w 100 % .

[Diomedea]

Ja za wejscie na szczyt to uwazalabym co najmniej jeden bardzo dobry sezon, a raczej wiecej. I, o czym dyskutujemy przy okazji Butryna, rowniez dobra gre w meczach waznych.
Remek zagral jeden niezly sezon 2 lata temu (na dole tabeli), potem sezon slaby (problemy zdrowotne?) gdzie byl czesto zmieniany, i obecnie, po zmianie klubu 3 bardzo dobre mecze.
Potencjal na pewno jest spory, ale rozwoj spowolniony przez kontuzje, poczynajac od tej pechowej, kiedy mogl zastapic kontuzjowanego Hadrave.
Mysle, ze jesli Muzaj bedzie wracal, to i tak Remek jakies wejscia dostanie. Moze w wyniku tego sezonu ktos go wezmie na pierwszego. Ale raczej nie bedzie to nikt z najmocniejszej 5.
A Muzaj sezon w brazowym medaliscie raczej moze zaliczyc do udanych, bez duzych problemow na pilkach decydujacych. Jasne , ma sporo ograniczen, ale troche watpie by Remek juz byl gotow dac stabilnosc na najwyzszym poziomie. A jeszcze bardziej beda watpic trenerzy i prezesi, bo ja jednak dosyc entuzjastycznie podchodze do mlodych zawodnikow z potencjalem.

Poza Gierzotem to Stal jest ograniczona przez slabe wejscie Szymury w sezon i jednak ograniczony sypacz. Pamietam z ostatniego sparingu przed ME fajnego sypacza Ukraincow. Szybko i dokladnie sypal, rowniez z pola. Az dziwne ze nikt od nas go nie wyciagnal. Gdzie on teraz gra?

[Pomocniczka]

No tak, jeśli wejściem na szczyt nazywamy 4 porażki na 4 mecze, to co jest doliną?

[PioterZJastrzebia]

Pamietam z ostatniego sparingu przed ME fajnego sypacza Ukraincow. Szybko i dokladnie sypal, rowniez z pola. Az dziwne ze nikt od nas go nie wyciagnal. Gdzie on teraz gra?

Szczytkow, co to powadził się z ukraińską federacją że na ME i OQT już go nie było? Gra w mistrzu rodzimej ligi w Dnipro, obok Dawida Dryi.

[KibicSiatki]

Ja za wejscie na szczyt to uwazalabym co najmniej jeden bardzo dobry sezon, a raczej wiecej. I, o czym dyskutujemy przy okazji Butryna, rowniez dobra gre w meczach waznych.
Remek zagral jeden niezly sezon 2 lata temu (na dole tabeli), potem sezon slaby (problemy zdrowotne?) gdzie byl czesto zmieniany, i obecnie, po zmianie klubu 3 bardzo dobre mecze.
Potencjal na pewno jest spory, ale rozwoj spowolniony przez kontuzje, poczynajac od tej pechowej, kiedy mogl zastapic kontuzjowanego Hadrave.
Mysle, ze jesli Muzaj bedzie wracal, to i tak Remek jakies wejscia dostanie. Moze w wyniku tego sezonu ktos go wezmie na pierwszego. Ale raczej nie bedzie to nikt z najmocniejszej 5.
A Muzaj sezon w brazowym medaliscie raczej moze zaliczyc do udanych, bez duzych problemow na pilkach decydujacych. Jasne , ma sporo ograniczen, ale troche watpie by Remek juz byl gotow dac stabilnosc na najwyzszym poziomie. A jeszcze bardziej beda watpic trenerzy i prezesi, bo ja jednak dosyc entuzjastycznie podchodze do mlodych zawodnikow z potencjalem.

Poza Gierzotem to Stal jest ograniczona przez slabe wejscie Szymury w sezon i jednak ograniczony sypacz. Pamietam z ostatniego sparingu przed ME fajnego sypacza Ukraincow. Szybko i dokladnie sypal, rowniez z pola. Az dziwne ze nikt od nas go nie wyciagnal. Gdzie on teraz gra?

Właśnie Gierzot ogranicza zespół w osiągnięciu coś więcej, bo nie gra stabilnie,powtarzalnie ma zazwyczaj pierwszy set rewelacyjny i spadek formy w następnych setach , jest zmieniany bo nic nie daje w danym momencie drużynie.
Liczyć obecnie można w drużynie właśnie na Kapice i przyjmującego z Tunezji, co jest kapitanem drużyny.

[Pomocniczka]

Muzaj a ważne piłki.
Ćwierćfinał to straszne lanie z Nysą, półfinał (pierwszy mecz) nie miał wyrównanych setów. W drugim meczu jeden set był na przewagi i Muzaj atakował właśnie przy stanie 25-25. Jego atak został zablokowany a następną akcję wygrała Zaksa i po secie. W ogóle w tym meczu Bednorz strasznie trzymał Maćka blokiem - w sumie Muzaj został zablokowany aż 6 razy. To ma może nieco mniejsze znacznie, bo punktów też sporo natrzaskał i mimo tych 6 bloków efektywność miał ponad 30% ale ten zablokowany atak przy grze na przewagi to był właśnie taki Muzaj, do jakiego przez lata przywykliśmy.

W ostatnim meczu były 2 wyrównane sety.
W secie nr 3 przy stanie 22-23 Muzaj został wybroniony przez Kaczmarka a punkt skończył Śliwka (podobnie jak przy setowej.
W secie nr 4 Maciej atakował przy stanie 24-23 dla Resovii i oczywiście został zablokowany. Set wygrała w końcu Resovia.

Teza, że Muzaj w ważnych piłkach się ogarnął nie wytrzymuje starcia z danymi. Muzaj jest jaki jest i dlatego gra w Nysie.

[PioterZJastrzebia]

Liczyć obecnie można w drużynie właśnie na Kapice i przyjmującego z Tunezji, co jest kapitanem drużyny.

Z Maroka.

[buzinga]

Pamietam z ostatniego sparingu przed ME fajnego sypacza Ukraincow. Szybko i dokladnie sypal, rowniez z pola. Az dziwne ze nikt od nas go nie wyciagnal. Gdzie on teraz gra?

Szczytkow, co to powadził się z ukraińską federacją że na ME i OQT już go nie było? Gra w mistrzu rodzimej ligi w Dnipro, obok Dawida Dryi.

Pierwszym rozgrywającym u Ukraińców był Synytsia. Zadaniem google chłopak zagra w Chinach w zespole z Pekinu razem z Amerykaninem Holtem.

[Simao]

Oj nie wiem, czy ta Częstochowa utrzyma się w lidze. Zapowiada się chyba jednorazowa przygoda z PlusLigą. Tak jak w przypadku BBTS. Dulski bardzo mnie rozczarowuje na początku tego sezonu. Zobaczymy jak dziś zagra, obecnie lepszy od niego jest ten młodziutki Rumun w ZAKSIE. Mogli ściągnąć do siebie takiego gracza, a nie jakiś przeciętniaków, którzy nic nie wnoszą. Lepsi są Polacy grający w Częstochowie, niż obcokrajowcy. Słabe transfery Częstochowy, jeśli chodzi o graczy z zagranicy.
Zgadzam się z Jaroszem, trzeba grać Panie Dulski. Po drugiej stronie gra młody osiemnastolatek, który jest nominalnym przyjmującym. Będzie wstyd, jeśli ostatecznie wypadnie lepiej. Nie wiem, czy Dulski będzie tą przyszłością naszej kadry. Gierżot jak narazie również nie robi na mnie jakiegoś dużego wrażenia.

[WysokiPortorykanczyk]

Zaksa piękny klub. Tzn. w tym przypadku konkretnie ten, kto tam wcisnął potężnego Chitigoia, ale generalnie Zaksa top.

Hot take: Częstochowa utrzyma się kosztem Radomia. Cytujcie w kwietniu.