Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

[hottakesbot]

Mecze nadchodzące Zaksy przed meczem z Halbankiem co jeszcze terminu nie ma ale ma być pierwszy 30.01-02.02.
1.mecz 20.01 wyjazd do Nysy
2.mecz 25.01 u siebie z Olsztynem
3.mecz 28.01 wyjazd do Częstochowy

Władze ligi i telewizja powinni się zgodzić na rozegranie 2 meczu o 3 dni wcześniej i tym samo 3 mecz też byłby można przesunąć o 3 dni .
Samo rozegranie wcześniej meczu rywalom ligowym i telewizji w niczym by nie zaszkodziło, ale mecz rozgrywać praktycznie przed meczem z Halbankiem , to jest oczywiste przełożenie , że tak powinni zrobić ,bo kto układa taki terminarz, nie uwzględniając gry w tym czasie polskiej drużyny w Lidze Mistrzów, a to ma być rywalizacja na szczeblu Europy ,to ma wizytówka naszej ligi .
Jeśli CEV karze rozegrać 30.01 mecz , a w terminarzu jest 2 dni wcześniej mecz ligowy .

Granie w Lidze Mistrzów nie jest obowiązkowe, można oddać mecz walkowerem jeśli się jest zmęczonym.

[hardy]

Granie w Pluslidze też nie jest obowiązkowe a jednak zawsze są przekładane mecze

[Citizen]

ale zwracanie uwagi np. na postawę Łukasza, czyli to że nie podawał reki prezesowi to jest hejt czy krytyka ? Zwracanie uwagi na pozasportowe kulisy konfliktów w zespole to hejt czy krytyka ?

Pierwszy punkt no to kwestia kultury, z tą jak wiadomo u Łukasza różnie bywa. Że napiszę jak post wyżej: szok i niedowierzanie drugi punkt rzeczywiście już bardziej mógłby być krytyką, tyle że to jest jakieś słowo na forum kontra cisza. Tak naprawdę nie możemy tego uznać za fakt, dopóki nie wyjdzie Szpaczek czy inny Śliwka do wywiadu i nie potwierdzi, że tak było. Równie dobrze ja mogę teraz napisać że siedzę w barze i stolik obok mnie baluje Kwolek z Lemańskim. No i to nie będzie powód do krytyki Kwolka czy Lemańskiego, bo napisał tak jakiś random na forum. Chyba że bym zrobił im zdjęcie i wrzucił, albo Kwolek by powiedział "byłem w barze z Lemańskim". Choć nadal nie byłby to w sumie powód do krytyki, no bo co kogo obchodzi co Kwolek z Lemańskim robią w wolnym czasie? A no i żeby było jasne: stolik obok mnie nie baluje Kwolek z Lemańskim

Streeter

Oczywiście, że żaden z Ciebie wymienionych nie wyjdzie i nie potwierdzi, że tak było. Natomiast przyjmowanie, że póki nikt z uczestników tego nie potwierdzi, powoduje że nie możemy tego przyjąć za pewnik nie prowadzi do nikąd. Sytuacja z szatni została potwierdzona przez Wronę i innych zawodników w podcaście oraz przez osoby na tym forum, które mają informacje wewnętrzne z klubu (ja również na tyle na ile mam informację od bliskich osób z klubu mogę potwierdzić, że taka sytuacja miała miejsce, aczkolwiek dalej to może być uznane za słowa anonimowego użytkownika z forum). W związku z tym porównywanie informacji o wejściu Prezesa do szatni po meczu z Lwowem i konflikcie ŁK z Prezesem do jednostkowej informacji użytkownika na forum o oglądaniu balującego Kwolka z Lemańskim jest niezbyt trafne.

[KibicSiatki]

Mecze nadchodzące Zaksy przed meczem z Halbankiem co jeszcze terminu nie ma ale ma być pierwszy 30.01-02.02.
1.mecz 20.01 wyjazd do Nysy
2.mecz 25.01 u siebie z Olsztynem
3.mecz 28.01 wyjazd do Częstochowy

Władze ligi i telewizja powinni się zgodzić na rozegranie 2 meczu o 3 dni wcześniej i tym samo 3 mecz też byłby można przesunąć o 3 dni .
Samo rozegranie wcześniej meczu rywalom ligowym i telewizji w niczym by nie zaszkodziło, ale mecz rozgrywać praktycznie przed meczem z Halbankiem , to jest oczywiste przełożenie , że tak powinni zrobić ,bo kto układa taki terminarz, nie uwzględniając gry w tym czasie polskiej drużyny w Lidze Mistrzów, a to ma być rywalizacja na szczeblu Europy ,to ma wizytówka naszej ligi .
Jeśli CEV karze rozegrać 30.01 mecz , a w terminarzu jest 2 dni wcześniej mecz ligowy .

Granie w Lidze Mistrzów nie jest obowiązkowe, można oddać mecz walkowerem jeśli się jest zmęczonym.

Granie telewizora w domu nie jest obowiązkowe przy meczach siatkówki , można oddać oglądanie walkowerem jeśli się jest zmęczonym.

[MAG siatki]

Mecze nadchodzące Zaksy przed meczem z Halbankiem co jeszcze terminu nie ma ale ma być pierwszy 30.01-02.02.
1.mecz 20.01 wyjazd do Nysy
2.mecz 25.01 u siebie z Olsztynem
3.mecz 28.01 wyjazd do Częstochowy

Władze ligi i telewizja powinni się zgodzić na rozegranie 2 meczu o 3 dni wcześniej i tym samo 3 mecz też byłby można przesunąć o 3 dni .
Samo rozegranie wcześniej meczu rywalom ligowym i telewizji w niczym by nie zaszkodziło, ale mecz rozgrywać praktycznie przed meczem z Halbankiem , to jest oczywiste przełożenie , że tak powinni zrobić ,bo kto układa taki terminarz, nie uwzględniając gry w tym czasie polskiej drużyny w Lidze Mistrzów, a to ma być rywalizacja na szczeblu Europy ,to ma wizytówka naszej ligi .
Jeśli CEV karze rozegrać 30.01 mecz , a w terminarzu jest 2 dni wcześniej mecz ligowy .

Granie w Lidze Mistrzów nie jest obowiązkowe, można oddać mecz walkowerem jeśli się jest zmęczonym.

Granie telewizora w domu nie jest obowiązkowe przy meczach siatkówki , można oddać oglądanie walkowerem jeśli się jest zmęczonym.

Złote myśli tego usera, że rolą zawodników jest grać, a nie wygrywać, przejdą do annałów mojego ulubionego forum Sęk w tym, że on te słowa odnosi tylko i wyłącznie do ZAKSY, bo ostatnio przekonywał, że występujący w ZAKSIE kadrowicze powinni już sobie dać spokój z graniem w tym sezonie ligowym i odpoczywać przez meczami reprezentacji Taki z niego Pomysłowy Dobromir A jak to samo zasugerowałem w stosunku do Fornala i Hubera, to odpowiedział, że pierwszy z nich nie jest podstawowym przyjmującym kadry, a ten drugi to tylko środkowy i się zbytnio nie przemęcza Spryciarz Idąc jego tokiem rozumowania nie przemęczają się też m.in. Zati i Kochan w Resovii, Bieniu w Warcie, a być może nawet Bartek Bołądź w Projekcie, choć to ostatnie nazwisko średnio pasuje do jedynie słusznej koncepcji, bo to przecież atakujący Zapewne Piwko też się nie przemęcza. Ale oni wszyscy mają cudowne życie, tylko pozazdrościć.

Na jego miejscu wysłałbym też pismo do prezesa Wolf Dogs Nagoya, aby dał już odpocząć Bartkowi Kurkowi, bo Japończycy orają nim kolejny sezon, a potem Bartek nie jest w stanie pomóc kadrze. No ale Nagoya to nie ZAKSA, zatem w Kraju Kwitnącej Wiśni można zajeżdżać polskich kadrowiczów i nie jest to nic zdrożnego.

O Wilfredo Leonie nawet nie wspomnę, bo Sirci eksploatował go do tego stopnia, że nie wiadomo nawet kiedy chłopak wróci do normalnego grania. Kamil Semeniuk póki co się trzyma. Pytanie jak długo, bo w Perugii gra praktycznie non stop. No ale rezygnować z gry mają tylko ci reprezentanci Polski, którzy występują w ZAKSIE Uwielbiam takich userów

[KibicSiatki]

Granie w Lidze Mistrzów nie jest obowiązkowe, można oddać mecz walkowerem jeśli się jest zmęczonym.

Granie telewizora w domu nie jest obowiązkowe przy meczach siatkówki , można oddać oglądanie walkowerem jeśli się jest zmęczonym.

Złote myśli tego usera, że rolą zawodników jest grać, a nie wygrywać, przejdą do annałów tego forum Sęk w tym, że on te słowa odnosi tylko i wyłącznie do ZAKSY, bo ostatnio przekonywał, że występujący w ZAKSIE kadrowicze powinni już sobie dać spokój z graniem w tym sezonie ligowym i odpoczywać przez meczami reprezentacji Taki z niego Pomysłowy Dobromir A jak to samo zasugerowałem w stosunku do Fornala i Hubera, to odpowiedział, że pierwszy z nich nie jest podstawowym przyjmującym kadry, a ten drugi to tylko środkowy i się zbytnio nie przemęcza Spryciarz Idąc jego tokiem rozumowania nie przemęczają się też m.in. Zati i Kochan w Resovii, Bieniu w Warcie, a być może nawet Bartek Bołądź w Projekcie, choć to ostatnie nazwisko średnio pasuje do jedynie słusznej koncepcji, bo to przecież atakujący Zapewne Piwko też się nie przemęcza. Ale oni wszyscy mają cudowne życie, tylko pozazdrościć.

Na jego miejscu wysłałbym też pismo do prezesa Wolf Dogs Nagoya, aby dał już odpocząć Bartkowi Kurkowi, bo Japończycy orają nim kolejny sezon, a potem Bartek nie jest w stanie pomóc kadrze. No ale Nagoya to nie ZAKSA, zatem w Kraju Kwitnącej Wiśni można zajeżdżać kadrowiczów.

O Wilfredo Leonie nawet nie wspomnę, bo Sirci eksploatował go do tego stopnia, że nie wiadomo nawet kiedy chłopak wróci do normalnego grania. Kamil Semeniuk póki co się trzyma. Pytanie jak długo, bo w Perugii gra praktycznie non stop. No ale rezygnować z gry mają tylko ci reprezentanci, którzy występują w ZAKSIE Uwielbiam takich userów

Według hottakesbot mają leżeć na leżakach na wczasach , bo gra nie jest obowiązkowa w kontrakcie zawodnika , a Zaksa ma im za to płacić .
To lepiej niech im hottakesbot wypłaca od początku sezonu kontrakt i wszystkie poniesiony koszty przeleje do Zaksy jak go(ją) stać na to .

[MAG siatki]

Złote myśli tego usera, że rolą zawodników jest grać, a nie wygrywać, przejdą do annałów tego forum Sęk w tym, że on te słowa odnosi tylko i wyłącznie do ZAKSY, bo ostatnio przekonywał, że występujący w ZAKSIE kadrowicze powinni już sobie dać spokój z graniem w tym sezonie ligowym i odpoczywać przez meczami reprezentacji Taki z niego Pomysłowy Dobromir A jak to samo zasugerowałem w stosunku do Fornala i Hubera, to odpowiedział, że pierwszy z nich nie jest podstawowym przyjmującym kadry, a ten drugi to tylko środkowy i się zbytnio nie przemęcza Spryciarz Idąc jego tokiem rozumowania nie przemęczają się też m.in. Zati i Kochan w Resovii, Bieniu w Warcie, a być może nawet Bartek Bołądź w Projekcie, choć to ostatnie nazwisko średnio pasuje do jedynie słusznej koncepcji, bo to przecież atakujący Zapewne Piwko też się nie przemęcza. Ale oni wszyscy mają cudowne życie, tylko pozazdrościć.

Na jego miejscu wysłałbym też pismo do prezesa Wolf Dogs Nagoya, aby dał już odpocząć Bartkowi Kurkowi, bo Japończycy orają nim kolejny sezon, a potem Bartek nie jest w stanie pomóc kadrze. No ale Nagoya to nie ZAKSA, zatem w Kraju Kwitnącej Wiśni można zajeżdżać kadrowiczów.

O Wilfredo Leonie nawet nie wspomnę, bo Sirci eksploatował go do tego stopnia, że nie wiadomo nawet kiedy chłopak wróci do normalnego grania. Kamil Semeniuk póki co się trzyma. Pytanie jak długo, bo w Perugii gra praktycznie non stop. No ale rezygnować z gry mają tylko ci reprezentanci, którzy występują w ZAKSIE Uwielbiam takich userów

Według hottakesbot mają leżeć na leżakach na wczasach , bo gra nie jest obowiązkowa w kontrakcie zawodnika , a Zaksa ma im za to płacić .
To lepiej niech im hottakesbot wypłaca od początku sezonu kontrakt i wszystkie poniesiony koszty przeleje do Zaksy jak go(ją) stać na to .

Dokładnie W tym jego szaleństwie jest metoda, ale takowe złote myśli łykają nieliczne pelikany.
P.S. Dziś pojawiło się info na Strefie Siatkówki, że być może Wilfredo Leon powróci niebawem do grania. Oby, bo chłopak ma przerwę bodajże od października 2023. Pytanie ile czasu zajmie mu też powrót do optymalnej formy. Trzymamy kciuki.

[PoteznyMaxim]

P.S. Dziś pojawiło się info na Strefie Siatkówki, że być może Wilfredo Leon powróci niebawem do grania. Oby, bo chłopak ma przerwę bodajże od października 2023. Pytanie ile czasu zajmie mu też powrót do optymalnej formy. Trzymamy kciuki.

W tym wątku śmiejemy się z rzetelności wielu bardzo dobrze poinformowaych użytkowników gdzie jest luźna rozmowa na forum, na forum a nie w jakims artykle a potem portal strefa siatkówki wrzuca informacjie o powrocie Leona na podstawie filmiku na instagramie jak Leon przyjmuje i kończy atak bez jakiegokolwiek komentarza zainteresowanego, wloskich dziennikarzy, agenta, prezesea, lekarza itd itd...zabawne )

A z Pudelka się ludzie śmieją

[uszat1983]

Ważne że przestaliśmy (w końcu) w ordynarny sposób wytrząsać się na zawodnikach.

[hottakesbot]

Złote myśli tego usera, że rolą zawodników jest grać, a nie wygrywać, przejdą do annałów mojego ulubionego forum Sęk w tym, że on te słowa odnosi tylko i wyłącznie do ZAKSY, bo ostatnio przekonywał, że występujący w ZAKSIE kadrowicze powinni już sobie dać spokój z graniem w tym sezonie ligowym i odpoczywać przez meczami reprezentacji Taki z niego Pomysłowy Dobromir A jak to samo zasugerowałem w stosunku do Fornala i Hubera, to odpowiedział, że pierwszy z nich nie jest podstawowym przyjmującym kadry, a ten drugi to tylko środkowy i się zbytnio nie przemęcza Spryciarz Idąc jego tokiem rozumowania nie przemęczają się też m.in. Zati i Kochan w Resovii, Bieniu w Warcie, a być może nawet Bartek Bołądź w Projekcie, choć to ostatnie nazwisko średnio pasuje do jedynie słusznej koncepcji, bo to przecież atakujący Zapewne Piwko też się nie przemęcza. Ale oni wszyscy mają cudowne życie, tylko pozazdrościć.

Na jego miejscu wysłałbym też pismo do prezesa Wolf Dogs Nagoya, aby dał już odpocząć Bartkowi Kurkowi, bo Japończycy orają nim kolejny sezon, a potem Bartek nie jest w stanie pomóc kadrze. No ale Nagoya to nie ZAKSA, zatem w Kraju Kwitnącej Wiśni można zajeżdżać polskich kadrowiczów i nie jest to nic zdrożnego.

O Wilfredo Leonie nawet nie wspomnę, bo Sirci eksploatował go do tego stopnia, że nie wiadomo nawet kiedy chłopak wróci do normalnego grania. Kamil Semeniuk póki co się trzyma. Pytanie jak długo, bo w Perugii gra praktycznie non stop. No ale rezygnować z gry mają tylko ci reprezentanci Polski, którzy występują w ZAKSIE Uwielbiam takich userów

Nie rolą, tylko za granie mają główną część pensji, zwycięstwa to tylko dodatek. Zresztą w tej dyskusji chodziło o to, że kibice Zaksy uważali, że jeśl zespół przegrywa, to znaczy że nie przykładają się do swojej pracy, co oczywiście jest bzdurą. Można wygrywać mecze i trofea mając nadwagę, bo siatkówka to tak mało sprofesjonalizowany sport, tak samo można przegrać mecz robiąc wszystko co należy z punktu widzenia profesjonalizmu.

Bołądź, tak samo jak wszyscy inni zawodnicy Projektu, nie pasują do reprezentacji poziomem sportowym, dlatego ich tam nie ma.

Kurek ma stosunkowo krótki sezon, poza tym jest rezerwowym w reprezentacji, więc to nie jest problem, podobnie jak ze środkowymi i libero, jak już pisałam.

Leona nie wyeksploatował Sirci tylko Grbić, który skrócił mu karierę o kilka lat, jak był jego trenerem w Perugii.

Nie chodzi tu o Zaksę per se - gdyby kluczowi zawodnicy reprezentacji na najbardziej obciążających pozycjach grali w Resovii albo Projekcie, pisałabym tak samo. Zaksa to fajny klub, tylko ma irytującą fanbazę.

Paryż to ostatnia szansa na złoto olimpijskie na długie lata, więc fajnie byłoby odłożyć na jeden sezon partykularne klubowe interesy, szczególnie że sprzyjają temu okoliczności.

[uszat1983]

fajnie byłoby odłożyć na jeden sezon partykularne klubowe interesy

W wątku „ZAKSA Kędzierzyn-Koźle” brzmi to delikatnie mówiąc lekko groteskowo. No offence.

[KibicSiatki]

Nie rolą, tylko za granie mają główną część pensji, zwycięstwa to tylko dodatek.
Można wygrywać mecze i trofea mając nadwagę, bo siatkówka to tak mało sprofesjonalizowany sport

To jaki jest inny cel sportu niż wygrywanie ? Czy to są dzieci co uczy się sprawności fizycznej ?
Nawet dzieci w zespole , czy indywidualnie grają żeby wygrywać
Za trofea , czy za zrealizowane celów w sporcie zawodowym są wysokie premie .
Znasz z nadwagą jakiś sportowców , bo to nie umożliwiałoby im ruchy swobodne ?
Siatkówka w lidze polskiej jest jak najbardziej profesjonalny sport , za co dostają duże pieniądze i kluby tym się zajmują i sponsorzy .
Wybrańcy selekcjonera jeśli trafią na kadrę mają za pobyt też płacony , czyli mają tylko tam być , bo zwycięstwa to tylko dodatek , bez żadnego celu .

[MAG siatki]

Złote myśli tego usera, że rolą zawodników jest grać, a nie wygrywać, przejdą do annałów mojego ulubionego forum Sęk w tym, że on te słowa odnosi tylko i wyłącznie do ZAKSY, bo ostatnio przekonywał, że występujący w ZAKSIE kadrowicze powinni już sobie dać spokój z graniem w tym sezonie ligowym i odpoczywać przez meczami reprezentacji Taki z niego Pomysłowy Dobromir A jak to samo zasugerowałem w stosunku do Fornala i Hubera, to odpowiedział, że pierwszy z nich nie jest podstawowym przyjmującym kadry, a ten drugi to tylko środkowy i się zbytnio nie przemęcza Spryciarz Idąc jego tokiem rozumowania nie przemęczają się też m.in. Zati i Kochan w Resovii, Bieniu w Warcie, a być może nawet Bartek Bołądź w Projekcie, choć to ostatnie nazwisko średnio pasuje do jedynie słusznej koncepcji, bo to przecież atakujący Zapewne Piwko też się nie przemęcza. Ale oni wszyscy mają cudowne życie, tylko pozazdrościć.

Na jego miejscu wysłałbym też pismo do prezesa Wolf Dogs Nagoya, aby dał już odpocząć Bartkowi Kurkowi, bo Japończycy orają nim kolejny sezon, a potem Bartek nie jest w stanie pomóc kadrze. No ale Nagoya to nie ZAKSA, zatem w Kraju Kwitnącej Wiśni można zajeżdżać polskich kadrowiczów i nie jest to nic zdrożnego.

O Wilfredo Leonie nawet nie wspomnę, bo Sirci eksploatował go do tego stopnia, że nie wiadomo nawet kiedy chłopak wróci do normalnego grania. Kamil Semeniuk póki co się trzyma. Pytanie jak długo, bo w Perugii gra praktycznie non stop. No ale rezygnować z gry mają tylko ci reprezentanci Polski, którzy występują w ZAKSIE Uwielbiam takich userów

Nie rolą, tylko za granie mają główną część pensji, zwycięstwa to tylko dodatek. Zresztą w tej dyskusji chodziło o to, że kibice Zaksy uważali, że jeśl zespół przegrywa, to znaczy że nie przykładają się do swojej pracy, co oczywiście jest bzdurą. Można wygrywać mecze i trofea mając nadwagę, bo siatkówka to tak mało sprofesjonalizowany sport, tak samo można przegrać mecz robiąc wszystko co należy z punktu widzenia profesjonalizmu.

Bołądź, tak samo jak wszyscy inni zawodnicy Projektu, nie pasują do reprezentacji poziomem sportowym, dlatego ich tam nie ma.

Kurek ma stosunkowo krótki sezon, poza tym jest rezerwowym w reprezentacji, więc to nie jest problem, podobnie jak ze środkowymi i libero, jak już pisałam.

Leona nie wyeksploatował Sirci tylko Grbić, który skrócił mu karierę o kilka lat, jak był jego trenerem w Perugii.

Nie chodzi tu o Zaksę per se - gdyby kluczowi zawodnicy reprezentacji na najbardziej obciążających pozycjach grali w Resovii albo Projekcie, pisałabym tak samo. Zaksa to fajny klub, tylko ma irytującą fanbazę.

Paryż to ostatnia szansa na złoto olimpijskie na długie lata, więc fajnie byłoby odłożyć na jeden sezon partykularne klubowe interesy, szczególnie że sprzyjają temu okoliczności.

Zwycięstwa to clou każdej rywalizacji, a nie dodatek. ZAKSA ma fanbazę, która nie pozwala sobie na wciskanie kitu, stąd ten hejt, nieustanne zaczepki i prowokacje z których ja osobiście mam niezły ubaw. Chcesz mieć silną reprezentację, tymczasem w ZAKSĘ - która stanowi o sile kadry - walisz jak w bęben. Mało zrobiliśmy dla reprezentacji, mało jej daliśmy? Przecież i tak nikt naszym siatkarzom za to nie podziękował (czego osobiście doświadczyli na swojej skórze Olek i Zwierzu)

Po pierwsze Bołądź to bardzo dobry grajek, dlatego jest pierwszym atakującym w czołowym zespole PlusLigi i to nie jest przypadek. Bartek Kurek nie jest rezerwowym w reprezentacji, tylko pierwszym atakującym, którego - na skutek kontuzji - czasowo w roli jedynki zastąpił Łukasz Kaczmarek.
Grbić jest trenerem kadry dopiero od 2022 roku, zatem trudno się zgodzić z tezą, że to on jest źródłem problemów zdrowotnych Leona, tym bardziej, że Grbić nie skorzystał nawet z usług tego siatkarza podczas rozgrywanych we wrześniu 2022 roku MŚ. Leona wziął do kadry dopiero w 2023 roku, ale zawodnik ten miał też wsparcie kolegów z drużyny na swojej pozycji i był mniej eksploatowany niż np. Olek, Zwierzu czy też Marcin Janusz, którzy grali praktycznie non stop.

Co będzie w Paryżu? Pożyjemy zobaczymy... Lepiej nie dmuchać balonika, bo to się zawsze źle kończyło.

[zbycho123]

Dawać Zaksa po 4 zwycięstwo w lidze mistrzów ja w was wieże ze to zrobicie

[buzinga]

Przeniosę tutaj:

Civitanova, Mediolan, Piacenza i potencjalnie Monza potrzebują przyjmującego. Nie sądzę żeby Piacenza skończyła na tercecie Maar-Recine-Andringa + random, ale zobaczymy.

Tam jeszcze Fusaro rzucił, że po Pele był Maradona, a po Maradonie następni - więc jakbym miał typować, to Ishikawa w Perugii rzeczywiście, dużo się o tym mówi. Co sądzimy? Giannelli-Ben Tara/Herrera, Loser?/Flavio?-Russo, Semeniuk-Ishikawa-Płotnicki, Colaci - chyba trochę miazga. Chyba, że z tymi Avengersami miał na myśli Civitanovę, ale trochę bez sensu by to było.

Drugim atakującym Mediolanu ma być MVP ME U18, Tommaso Barotto. Pisałem parokrotnie, że Mediolan ma najlepszy sektor młodzieżowy we Włoszech i jednym z jego przedstawicieli jest ten chłopak. Na kwalifikacjach do ME U20 obok Henno wyglądał na najlepszego zdecydowanie gracza tej strefy zachodnioeuropejskiej, w finale zagrał nawet lepiej od Mathisa. W klubie zostanie Reggers - Dirlic do wzięcia z tego co rozumiem. Chyba Mediolan robi to o czym @buzinga marzy w kontekście Zaksy.

Mergarejo w innym włoskim klubie/Rosji/Japonii?

Brakuje Włochom przysłowiowego @Artema, ale niedługo Final Four Coppa Italia, a tam z reguły 90% ruchów jest już 'potwierdzonych'.

Rozumiem podśmiechujki, ale to ma sens Tylko ja tak skrawkami dorzucam swoje pomysły bez układania ich w jedną spójną logiczną całość. Przecież nie myślę o tym, żeby w Kentaki grać na galową średnią wieku 21 lat i nawrzucać wszystkich młodych w jednym sezonie do składu, bo to skończy się tegorocznym Radomiem. Tak więc poważnie startowa szóstka na przyszły sezon byłaby mniej więcej taka: Janusz-Marttila-Smith/Urbanowicz-Muzaj-Szymura-Shoji na ławce Chitigoi, Szymański, Rybak, Gil, Smith/Urbanowicz, Banach plus jakiś polski rezerwy środkowy może Cieślik jako czwarty. Logika byłaby następująca, żeby grać na przyjęciu rotacją Martilla-Szymura-Chitigoi dość luźno dlatego potrzebni są 3 polscy środkowi i stąd taka rotacja między Smithem a Urbanowiczem wynikająca otworzenia możliwości gry Rumuna z Finem od czasu do czasu. Wiem, że to skład na mniej więcej miejsca 5-8, ale zrobienie takiego kroku plus dodawania z każdym kolejnym rokiem młodych kolejno Hawryluka, potem Kubę Nowaka a na koniec Bakaja brzmi interesująco, bo w ten sposób można szybko przejść przebudowę lądując za 4 lata w sytuacji takiej, że czołowe zespoły Plusligi mają słabsze składy niż obecnie, a my mamy najmłodszy gotowy do dominacji, najpierw krajowej potem zagranicznej. Tylko tu jest oczywiście kwestia ogarnięcia kasy tak, żeby tym chłopakom nie marzyły się żadne Resovie itd. Wiem, wiem jestem z lekka szalony, ale po tej erze sukcesów Zaksa może w pełni na legalu machnąć sobie taki rebuildnig mode rodem z NBA. Oczywiście jest też haczyk polegający na tym, że inne czołowe polskie drużyny nie będą próżnować i też będą chciały przygarnąć do siebie najbardziej wyróżniających się młodych zawodników. Dlatego trzeba działać szybciej od nich Stąd takie myślenie już teraz. Prawie genialny jestem, hehe. Oczywiście to wszystko z przymrożeniem oka te samozachwyty, bo to wszystko jest trochę ryzykowne oczywiście. Dlatego pewnie skończy się na jakichś mniej elektryzujących mnie ruchach transferowych.

[WysokiPortorykanczyk]

Rozumiem podśmiechujki, ale to ma sens

To nie podśmiechujki, tak mi się skojarzyło z Twoimi postami. Na ile coś takiego jest możliwe w innych uwarunkowaniach (wyciąganie największych krajowych/europejskiej skali talentów: Porro, Catania; wyciąganie największych zagranicznych talentów: Reggers; najlepszy sektor młodzieżowy w kraju wygrywający złote medale w każdej kategorii wiekowej), wynikowo w pełni satysfakcjonujące (0-6 z Zawierciem), długotrwałe (ogrywanie Reggersa na dwuletniej umowie), to już inna sprawa. Marttila to chyba w teorii możliwy i fajny dla geeków (fajny chłopak i może być bardzo dobry), a w praktyce trudny do rozważenia/'nierozważalny' (płacisz 700-800 tys. zł za buy-out gracza, który może okazać się zbyt słaby i trzeba go będzie na, załóżmy, 30%-40% pożegnać - nawet jak ktoś daje mu większy procent 'sprawdzalności' niż nie, na bazie gry w średniaku ligi francuskiej, gdzie gra na podobnym poziomie do Moritza Reicherta, i na bazie fazy grupowej ME, gdzie w tej samej grupie jak bóg wyglądał potężny Marko Sedlacek) ruch.

Niewątpliwie, skład Janusz - Muzaj, Szymura/Szymański - Chitigoi/nie-top talent, Takvam/Smith - Poręba/Urbanowicz, Shoji jest długoterminowo nudny minus Chitigoi, sportowo nie-topowy (w porywach brąz, ale pewnie i tak nie?), a finansowo pewnie przepłacony: Szymura, Szymański, Muzaj, Poręba, Urbanowicz - pewnie każdy dostał(by) 20% bonusu względem tego, co byśmy mogli przypuszczać, co łącznie uzbierałoby się na poważną sumę. Więc nie jest tak, że jakoś dziwię się tego typu rozważaniom.

Z tymi młodymi Polakami, w obliczu japońskiego ekspansjonizmu, chęci powrotu na rynek Superligi, kilku top-budzetów w Turcji i uwagach trenerów o rozszerzeniu limitów tam, ograniczonej puli talentu 1998-2005 (ci najlepsi chłopcy z rocznika 2005 powinni zostać w górnej połowie tabeli 1 ligi, tak na marginesie, więc co najwyżej kontrakt + wypożyczenie IMHO), zwiększającej się puli polskich zespołów z aspiracjami (Nysa, Skra?) - jest trochę tak, że fajnie by było zrobić to co robić zaczęło Zawiercie (tutaj, wiadomo, szereg różnych zmiennych), ale zarazem pisanie o Hawryluku czy Gierżocie (gdy np. za rok Zaksa może nie mieć handicapu top klubu dla rozwoju zawodnika negocjując z pozycji 5-6 siły PL) może być wyjątkowo ciężkie do zrealizowania. Już teraz mamy sytuację, że Dulski ma kontrakt z Zawierciem i trzeba by było go wykupić, a Gierżot rozczarowuje, ale znowu, punktem odniesienia jest pozycja OH2, która możliwe, że szału nie będzie urywać w najbliższych sezonach, i będzie łakomym kąskiem. Z tym Hawrylukiem może dobrze złożyć się timing, tj. Popiwczak w JW, Wojtaszek i Zatorski mają kontrakty do 2026 roku, zostaje Zawiercie i słynące z bezkompromisowego stawiania na polskich młodych libero Pszczoły z Bełchatowa, chociaż i tak to Zawiercie może mieć po prostu lepszy skład w najbliższych sezonach, strasznie wyglądają.

[KibicSiatki]

Przeniosę tutaj:

Civitanova, Mediolan, Piacenza i potencjalnie Monza potrzebują przyjmującego. Nie sądzę żeby Piacenza skończyła na tercecie Maar-Recine-Andringa + random, ale zobaczymy.

Tam jeszcze Fusaro rzucił, że po Pele był Maradona, a po Maradonie następni - więc jakbym miał typować, to Ishikawa w Perugii rzeczywiście, dużo się o tym mówi. Co sądzimy? Giannelli-Ben Tara/Herrera, Loser?/Flavio?-Russo, Semeniuk-Ishikawa-Płotnicki, Colaci - chyba trochę miazga. Chyba, że z tymi Avengersami miał na myśli Civitanovę, ale trochę bez sensu by to było.

Drugim atakującym Mediolanu ma być MVP ME U18, Tommaso Barotto. Pisałem parokrotnie, że Mediolan ma najlepszy sektor młodzieżowy we Włoszech i jednym z jego przedstawicieli jest ten chłopak. Na kwalifikacjach do ME U20 obok Henno wyglądał na najlepszego zdecydowanie gracza tej strefy zachodnioeuropejskiej, w finale zagrał nawet lepiej od Mathisa. W klubie zostanie Reggers - Dirlic do wzięcia z tego co rozumiem. Chyba Mediolan robi to o czym @buzinga marzy w kontekście Zaksy.

Mergarejo w innym włoskim klubie/Rosji/Japonii?

Brakuje Włochom przysłowiowego @Artema, ale niedługo Final Four Coppa Italia, a tam z reguły 90% ruchów jest już 'potwierdzonych'.

Rozumiem podśmiechujki, ale to ma sens Tylko ja tak skrawkami dorzucam swoje pomysły bez układania ich w jedną spójną logiczną całość. Przecież nie myślę o tym, żeby w Kentaki grać na galową średnią wieku 21 lat i nawrzucać wszystkich młodych w jednym sezonie do składu, bo to skończy się tegorocznym Radomiem. Tak więc poważnie startowa szóstka na przyszły sezon byłaby mniej więcej taka: Janusz-Marttila-Smith/Urbanowicz-Muzaj-Szymura-Shoji na ławce Chitigoi, Szymański, Rybak, Gil, Smith/Urbanowicz, Banach plus jakiś polski rezerwy środkowy może Cieślik jako czwarty. Logika byłaby następująca, żeby grać na przyjęciu rotacją Martilla-Szymura-Chitigoi dość luźno dlatego potrzebni są 3 polscy środkowi i stąd taka rotacja między Smithem a Urbanowiczem wynikająca otworzenia możliwości gry Rumuna z Finem od czasu do czasu. Wiem, że to skład na mniej więcej miejsca 5-8, ale zrobienie takiego kroku plus dodawania z każdym kolejnym rokiem młodych kolejno Hawryluka, potem Kubę Nowaka a na koniec Bakaja brzmi interesująco, bo w ten sposób można szybko przejść przebudowę lądując za 4 lata w sytuacji takiej, że czołowe zespoły Plusligi mają słabsze składy niż obecnie, a my mamy najmłodszy gotowy do dominacji, najpierw krajowej potem zagranicznej. Tylko tu jest oczywiście kwestia ogarnięcia kasy tak, żeby tym chłopakom nie marzyły się żadne Resovie itd. Wiem, wiem jestem z lekka szalony, ale po tej erze sukcesów Zaksa może w pełni na legalu machnąć sobie taki rebuildnig mode rodem z NBA. Oczywiście jest też haczyk polegający na tym, że inne czołowe polskie drużyny nie będą próżnować i też będą chciały przygarnąć do siebie najbardziej wyróżniających się młodych zawodników. Dlatego trzeba działać szybciej od nich Stąd takie myślenie już teraz. Prawie genialny jestem, hehe. Oczywiście to wszystko z przymrożeniem oka te samozachwyty, bo to wszystko jest trochę ryzykowne oczywiście. Dlatego pewnie skończy się na jakichś mniej elektryzujących mnie ruchach transferowych.

W rotacji szostkowej, gdy Shoji schodzi a są wtedy dwaj zagraniczni środkowi plus przyjmujący też zagraniczny jak ma to obecnie Chitigoi, to nadal jest na boisku trzech zagranicznych graczy na boisku i tu nie przeszkadza.
Zapomniałeś o Takvamie, co ma kontrakt jeszcze na przyszły sezon i Poręba zagra co był wypożyczony na ten sezon.
Muzaj dochodzi do formy ,po urazie, co nie miał łatwo, bo ma za rywala Kapice co dobrze spisywał się od początku rozgrywek. Czy przy Muzaju, mógłby być Rybak ,to o tym zadecyduje trener i Chadala, a prezes Szpaczek tylko przeprowadzi transfer.
Do wyciągnięcia mógłby być Martila, tylko w siatkówce, raczej czeka się na koniec kontraktu zawodnika, żeby nie obciążać budżetu.
Do innych klubów w przestrzeni spekulacyjnej jak pojawi się zawodnik to już ich kibice potwierdzają jako zapewnia, jak np. było to w przypadku Bednorza do JW co wymyślił szary wilk, a sam Artem napisał że takiego tematu nie było.
Jak najbardziej buzinga masz prawo jako kibic swojej drużyny ustalać skład i robisz to w miarę realnie.

[Siekier]

Jutro planujemy mały live o 20:30, gdzie gościem będzie Wojtek Żaliński

Link: https://www.youtube.com/watch?v=tVU5iOzmNJI

[KibicSiatki]

Mecz 19 kolejki Częstochowa - Zaksa został przełożony na 02.03 , ze względu na 1 mecz z Halbankiem w Lidze Mistrzów.
Jeszcze powinni być zamienione mecze z 20 kolejki
03.02 g.14:45 JW - Katowice
04.02 g 14:45 Zaksa - Resovia
W tym przypadku na rewanż z Halbankiem
powinni być
03.02 Zaksa - Resovia
04.02 JW - Katowice
Zakse po swoim meczu czeka rewanż z Halbankiem i wyjazd do Turcji.

[sal]

No i ZAKSA podziękowała trenerowi.

[Szary Wilk]

Sammelvuo oficjalnie odsunięty od prowadzenia zespołu. Powodem są wyniki.

Zrodlo: oficjalny komunikat ZAKSY, facebook

[przemik]

Odsunięty póki co, nie zwolniony, ale to chyba już koniec.
Troche dziwna decyzja - ZAKSa jakby zaczynała łapać tlen.

[Kicu]

Nie ogarniam tej decyzji, a raczej uzasadnienia. Tu chyba nie ma trenera, który by podołał i skleił coś z tak pokiereszowanego składu. Ode mnie leci minus w kierunku Prezesa Szpaczka.

To co... powrót Cretu będzie?

[Streeter]

Sammelvuo oficjalnie odsunięty od prowadzenia zespołu. Powodem są wyniki.

Zrodlo: oficjalny komunikat ZAKSY, facebook

xD brak słów...

Streeter

[Klugenhammer]

Zwolnienie trenera w połowie sezionu to ruch kompletnie nie w stylu ZAKSy.

[dyletant]

Wyśmienity tajming. Najpierw uratowana LM po meczu z Knack, a potem łatwe przejechanie się po Nysie (a za chwilę może i Olsztynie) i umocnienie pozycji uprawniającej do gry w PO. No jest tu logika, nie powiem...

[kuchcik77]

despota-nieładna robota...
zobaczymy komu to na zdrowie wyjdzie, czy prezesowi walczącemu o posłuch i posadę czy Finowi który jest miedzy młotem a kowadłem czy zawodnikom domagającym sie zdecydowanie wyższych kontraktów..

[KibicSiatki]

Akurat dziwna decyzja o odsunieciu trenera Samuevoulo ( będzie trzeba kontrakt płacić do końca obowiązywania ) po uratowaniu Ligi Mistrzów. pozostania w rozgrywkach i zagraniu dobrego meczu na wyjeździe,gdzie widać było wiele pozytywów, w tym że przyjęcie zawężane było na 4 zawodników blisko siebie, od tego zaczyna się akcja,w tym Chitigoi, wreszcie serwisy wchodziły, dołożone bloki , układ w ataku rozłożył się na kilku zawodników.
Łatwo wszystko zwinic na trenera , gdzie w tym sezonie latał skład. Doszukiwać można się wszystkiego, tylko żeby zmiana wyszła na lepsze.

[Streeter]

[Kicu]

W sumie to mogli powierzyć prowadzenie drużyny Śliwce do ewentualnego przyjścia nowego trenera. Jak się bawić, to się bawić.