PlusLiga sezon 2022/2023 Kolejka IX

[kamil1999]

Ma przecież ważny kontrakt na przyszły sezon, więc raczej nikt. Ja wiem, kontrakty w siatkówce nic nie znaczą itp ale wewnątrz naszej ligi poza Kubiakiem (Warszawa-->JSW) nikt takich numerów nie robi

Myślę, że jak pociągnie sezon do lutego na takich fantastycznych liczbach, jakie ma teraz, to ktoś zdecyduje się wyłożyć kasę na wykup jego kontraktu.

Pytanie jak z kasą w Nysie. Do niedawna przedłużyli Ben Tarze kontrakt o 2 lata gdy już było wiadomo, że będzie grać na polskich papierach i mają potężnego państwowego sponsora. Do tego spory potencjał kibicowski. Mogą pójść drogą Zawiercia i wcale nie muszę się rozstawać z Gierzotem a przynajmniej nie prędko.

[Aranger]

No jak będą mieli budżet pokroju Zawiercia, to jest szansa, że go zatrzymają, ale jak nie, to pewnie ktoś im go sprzątnie. W Europie skrzydłowych robiących ponad 4 punkty na set przy 50% efektywności wielu nie ma (oczywiście zakładając, że utrzyma podobny poziom, bo to ciągle początkowa faza sezonu). A mam wrażenie, że w porównaniu do pierwszych kolejek (chociażby meczu ze Skrą) on nabrał jeszcze pewności siebie i przy ustawionym bloku bije bardziej zdecydowanie na ogromnym zasięgu.

[dyletant]

Myślę, że Resovia podziękuje Cebuljowi, jeśli ten nie poprowadzi Reski do medalu w tym sezonie. A Gierżot to przecież kopia Słoweńca czyli bardzo dobry atak, zagrywka, średnie przyjęcie i blok, ale oczywiście z racji wieku z większym polem do rozwoju.

To też by nie była większa strzelnica z Defalco niż zestawienie Amerykanina ze Słoweńcem.

W każdym razie myślę, że najpóźniej w styczniu ten chłopak będzie już gdzieś klepnięty i to będzie pożegnanie z Nysą.

PS. odważnym jest stwierdzenie, że Nysa może dysponować budżetem, bo kogo oni tak naprawdę mająw tym momencie?
Tunezyjczyka, Chorwata, Marokańczyka, Argentyńczyka, który sporadycznie gra w kadrze, Japończyka spoza topu, 2 już trochę ogranych, ale przeciętniaków ligowych i wyrośniętego gimnazjalistę o zasięgu młodego Kurka, do tego trenera z Canal+. Myślicie że tam idą duże gaże na kontrakty?

Ps. 2
Ile oficjalnie mierzą zasięg Gierżotowi? - te jego przewyższenie w każdym ataku gdy tylko dostanie dobrą piłkę, to coś co się ogląda tylko u takich dzieciaków z małej komunistycznej wyspy.

[knightrider]

No jak będą mieli budżet pokroju Zawiercia, to jest szansa, że go zatrzymają, ale jak nie, to pewnie ktoś im go sprzątnie. W Europie skrzydłowych robiących ponad 4 punkty na set przy 50% efektywności wielu nie ma (oczywiście zakładając, że utrzyma podobny poziom, bo to ciągle początkowa faza sezonu). A mam wrażenie, że w porównaniu do pierwszych kolejek (chociażby meczu ze Skrą) on nabrał jeszcze pewności siebie i przy ustawionym bloku bije bardziej zdecydowanie na ogromnym zasięgu.

Wobec dziury na ataku w repce jak nie ma Kurka. Ciekawe jakby na ataku grał fajny atak, średnie przyjęcie.W +lidze nie ma wielu wybitnych atakujących większość jako fajne uzupełnienie Kaczmarek, Atan, Boyer/Hadrava, Butryn, Bucki i masa niespełnionych nadziei pokroju Muzaja, Filipiak itp.

[przemik]

Tylko tyle, że Gierżot się zarzeka, że nie chce grac na ataku.
Przynajmniej na ten moment tak mówi.

[michal1983]

Obiło mi się o uszy że on już z kimś (klubem) jest dogadany. Podobno.

[Szary Wilk]

Obiło mi się o uszy że on już z kimś (klubem) jest dogadany. Podobno.

W Jastrzębiu już był i chyba nie wróci, Resovia dopiero co podpisała Defalco (chyba, że od razu by go dali na wypożyczenie), Zawiercie ma Urosa z 2 letnim kontraktem i właśnie pozyskali Kwolka.

Boże, oby nie ze Skrą Niech to będzie ZAKSA.

[Streeter]

Tunezyjczyka, Chorwata, Marokańczyka, Argentyńczyka, który sporadycznie gra w kadrze, Japończyka spoza topu

Był czas, gdy o sile światowej siatkówki stanowili atakujący z Kolumbii, Chorwacji czy Portoryko, więc nie wiem co ma Tunezyjczyk do wysokości kontraktu pierwszy owszem, pewnie grosze kosztował, ale przedłużenie już zapewne kosztowało dużo więcej. Zhukouski to też nie ogórek, choć jak na kadrze nie gra, ani w finale LM, no to dla Drzyzgów tego świata anonimowy.

Streeter

[Szary Wilk]

Ahh, tak tutaj wspomniałeś o tych Chorwatach (Omrcen) czy Kolumbijczykach (Agamez) i Portorykańczykach (Soto) i mnie naszło na nostalgiczny post. Dzisiaj takich atakujących jak byli kiedyś to na palcach jednej ręki możemy policzyć i przeważnie są to zawodnicy w wieku 30 lat i więcej. Siatkówka na pozycji atakującego zanotowała spory regres. Na rozegraniu zresztą też. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale to prawda. Jest co raz gorzej.

Dlatego w wyniku "paszportowej naturalizacji" Ben Tary, będzie on teraz łakomym kąskiem na rynku transferowym i naturalnie zwiększy mu się pole do negocjacji warunków kontraktowych.

[TommyLeeJones]

Siatkówka na pozycji atakującego zanotowała spory regres. Na rozegraniu zresztą też. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale to prawda. Jest co raz gorzej.

Niska dzietność w Europie (w Polsce np. ~140 dzieci na 200 dorosłych, siłą rzeczy jest mniej talentów) + dzieciaki idą nierzadko w elektronikę + niska popularność globalnie = regres. Do tego dołożył się wielki kryzys gdzieś sprzed ok. 15 lat, który zdmuchnął niejedną ligę a przynajmniej ją mocno osłabił. Przeszło jedno siatkarskie pokolenie i zbieramy gorzkie owoce.

A propos ostatniego meczu IX kolejki, jeśli BBTS nie wymieni połowy składu na lepszy (nie zanosi się), I liga wita! I wcale nie zamierzam po tym klubie jeździć. Awansowali sportowo, nie mają funduszy, nie robią "zastaw się a postaw się" i sportowo zlecą. Długo wyczekiwana normalność, może przyszły mistrz I ligi będzie mocniejszy.

[Simao]

Ahh, tak tutaj wspomniałeś o tych Chorwatach (Omrcen) czy Kolumbijczykach (Agamez) i Portorykańczykach (Soto) i mnie naszło na nostalgiczny post. Dzisiaj takich atakujących jak byli kiedyś to na palcach jednej ręki możemy policzyć i przeważnie są to zawodnicy w wieku 30 lat i więcej. Siatkówka na pozycji atakującego zanotowała spory regres. Na rozegraniu zresztą też. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale to prawda. Jest co raz gorzej.

Dlatego w wyniku "paszportowej naturalizacji" Ben Tary, będzie on teraz łakomym kąskiem na rynku transferowym i naturalnie zwiększy mu się pole do negocjacji warunków kontraktowych.

Ben Tara ma wielkie możliwości i potencjał. W niektórych swoich atakach wygląda jak Boyer, dysponuje dużym zasięgiem. Jednak to bardzo chimeryczny gracz. Pod względem technicznym nie jest wybitny, często zdarzają mu się proste błędy. Nie trzyma odpowiedniej jakości na klub z czołówki PlusLigi. Ostatnie dwie kolejki poniżej 50% w ataku. Jednak jak będzie miał polską licencję to zainteresowanie będzie miał. Nasi polscy atakujący w lidze grają na podobnym poziomie, często gorzej. Muzaj czy Konar wybitnymi atakującymi nie są. Jednak mają swoje plusy, jak większość polskich graczy występujących w reprezentacji obecnie lub wcześniej. Nikt przypadkowo nie trafia do reprezentacji.

[dyletant]

Tunezyjczyka, Chorwata, Marokańczyka, Argentyńczyka, który sporadycznie gra w kadrze, Japończyka spoza topu

Był czas, gdy o sile światowej siatkówki stanowili atakujący z Kolumbii, Chorwacji czy Portoryko, więc nie wiem co ma Tunezyjczyk do wysokości kontraktu pierwszy owszem, pewnie grosze kosztował, ale przedłużenie już zapewne kosztowało dużo więcej. Zhukouski to też nie ogórek, choć jak na kadrze nie gra, ani w finale LM, no to dla Drzyzgów tego świata anonimowy.

Streeter

Pełna zgoda, tylko że ci wymienieni, może poza Soto stanowili o sile bardzo mocnych zespołów (Lube, Panathinaikos, Arkas) a Omrcen czy Agamez w swoim peaku stanowili top 5. Ben Tara może łapie się do top 25 i to dlatego, że nie śledzę już kilku lig. Do tego, że Nysa ma jakiś star power, nie mając ani jednego zawodnika z poważnym CV (Żhukouski to mega średniak i grał też w średnich klubach, a w tych bardziej topowych grzał ławę) to przekonasz chyba tylko Szarego

[Streeter]

Tunezyjczyka, Chorwata, Marokańczyka, Argentyńczyka, który sporadycznie gra w kadrze, Japończyka spoza topu

Był czas, gdy o sile światowej siatkówki stanowili atakujący z Kolumbii, Chorwacji czy Portoryko, więc nie wiem co ma Tunezyjczyk do wysokości kontraktu pierwszy owszem, pewnie grosze kosztował, ale przedłużenie już zapewne kosztowało dużo więcej. Zhukouski to też nie ogórek, choć jak na kadrze nie gra, ani w finale LM, no to dla Drzyzgów tego świata anonimowy.

Streeter

Pełna zgoda, tylko że ci wymienieni, może poza Soto stanowili o sile bardzo mocnych zespołów (Lube, Panathinaikos, Arkas) a Omrcen czy Agamez w swoim peaku stanowili top 5. Ben Tara może łapie się do top 25 i to dlatego, że nie śledzę już kilku lig. Do tego, że Nysa ma jakiś star power, nie mając ani jednego zawodnika z poważnym CV (Żhukouski to mega średniak i grał też w średnich klubach, a w tych bardziej topowych grzał ławę) to przekonasz chyba tylko Szarego

No tylko czy żeby liczyć się w walce o dobre miejsca, trzeba nakupić podstarzałych dziadów z wypełnionym po brzegi CV? No jak pokazują chyba nie nie sztuka nakupić jakichś Lanzów, co ostatnio sensownie grali z 10 lat temu, no ale papiery to mają, zapłacić za to połowę wartości Nysy, a potem dostać od Lubina i Lwowa. Nysa została bardzo fajnie zbudowana, a co do budżetu to myślę, że z tej "grupy pościgowej" to mogą mieć najwyższy. Przypomnijmy, że przecież Ben Tarę już teraz sondowały lepsze kluby, a jednak został. I to bodajże na dwa lata, gdzie już w tym zacznie występować jako Polak. Taki kontrakt na pewno kosztował dużo więcej niż pierwszy, na który większość z nas reagowała "hehe, kto to".

Streeter

[dyletant]

Ale w żadnym punkcie nie podważam tego, że Nysa jest fajnie zbudowana (prawie, bo ten środek coraz bardziej niedomaga). Nie przekona mnie tylko, że na tę konstrukcję poszły duże pieniądze, a o sile drużyny stanowią gwiazdy.
Siłą Nysy jest po prostu atletyzm swoich skrzydłowych, to są niesamowite kangury i zaryzykuję opinię, że ich kariera dopiero się zaczęła i mocna zagrywka, ale jak widać na przykładzie rywalizacji z JW czy Zawierciu to jest zbyt jednowymiarowa siatkówka.
Co do Ben Tary jeszcze - on w Chaumont był zmiennikiem Boyera, a przez moment nawet posadził go na ławce. Gdzie są teraz obaj widzimy.

[niepoinformowany]

Myślę, że Resovia podziękuje Cebuljowi, jeśli ten nie poprowadzi Reski do medalu w tym sezonie. A Gierżot to przecież kopia Słoweńca czyli bardzo dobry atak, zagrywka, średnie przyjęcie i blok, ale oczywiście z racji wieku z większym polem do rozwoju.

Jeszcze dużo brakuje Gierżtowi do poziomu Słoweńca w przyjęciu. Podczas meczu z AZS komentator mówił, że Rzeszów ma najlepsze przyjęcie w lidze a nie jest to tylko zasługa Zatorskiego. De Falco przyjmuje znacznie słabiej niż Cebulj i myślę, że nie tylko wizualnie i statystycznie. W reprezentacji też wcale nie jest mocno chowany przy floatach mimo Urnauta i Kovacica.

[Diomedea]

Ale w żadnym punkcie nie podważam tego, że Nysa jest fajnie zbudowana (prawie, bo ten środek coraz bardziej niedomaga). Nie przekona mnie tylko, że na tę konstrukcję poszły duże pieniądze, a o sile drużyny stanowią gwiazdy.
Siłą Nysy jest po prostu atletyzm swoich skrzydłowych, to są niesamowite kangury i zaryzykuję opinię, że ich kariera dopiero się zaczęła i mocna zagrywka, ale jak widać na przykładzie rywalizacji z JW czy Zawierciu to jest zbyt jednowymiarowa siatkówka.
Co do Ben Tary jeszcze - on w Chaumont był zmiennikiem Boyera, a przez moment nawet posadził go na ławce. Gdzie są teraz obaj widzimy.

Ben Tara byl zmiennikiem Boyer, ale nigdy nie posadzil go na lawce. Boyer posadzil sie sam, tzn Prandi chcial, zeby siatkarz troche ochlonal, bo zaczelo mu troszke odbijac.
To bylo swoste "zjedz snickersa". Sportowo Ben Tara nie dawal rady sie przebic. Nawet po odejsciu Boyer to ta rywalizacja o jedynke byla 50:50.

Jak przchodzil do PlusLigi to podawalismy tutaj staty z sezonow i zajmowane w zespolach pozycje. To nie byl zaden mocarny skrzydlowy, wrecz przeciwnie, jeden ze slabszych. U nas sie rozwinal, zyskal na pewnosci siebie. Tak bywa, w koncu to nie jest starzec.

[dyletant]

Ok, w takim razie źle zinterpretowałem, że przez jakiś czas to Tunezyjczyk zaczynał mecze w pierwszym składzie. Więcej śledziłaś ProA ode mnie, więc zdaje się całkowicie na twoją opinię.

[Streeter]

Taka mnie myśl naszła, że jak na te 9 kolejek to dość dużo mieliśmy już urazów. Co ciekawe większość zawodników, to ci, co przez wakacje odpoczywali. W sumie ciekawe z czego to wynika, ale tak z głowy to nie kojarzę takiego początku ligi, żeby się wyłożyła taka ilość zawodników.

Streeter

[hunter]

Nawet po odejsciu Boyer to ta rywalizacja o jedynke byla 50:50.

Jak przchodzil do PlusLigi to podawalismy tutaj staty z sezonow i zajmowane w zespolach pozycje. To nie byl zaden mocarny skrzydlowy, wrecz przeciwnie, jeden ze slabszych. U nas sie rozwinal, zyskal na pewnosci siebie. Tak bywa, w koncu to nie jest starzec.

Dokładnie, Ben Tara nie dawał żadnych podstaw do sądzenia, że wejdzie w tak krótkim czasie na obecny poziom.