Skra Bełchatów
Re: Skra Bełchatów
Conte źle zaczął, w rzeczywistości przyjmował jeszcze lepiej niż pokazują statystyki. Conte jest przez wielu niedoceniany w przyjęciu, może stąd to zdziwienie, ale przecież on technicznie przyjmuje co najmniej solidnie. Rok temu pod tym względem w ogóle wyglądał bardzo dobrze...
Re: Skra Bełchatów
Liczę, że Conte chociaż spróbuje jakiejś prowokacji w środę na Podpromiu
Re: Skra Bełchatów
rok temu to wyglądał ekstra w tym elemencie, ale w tym ma trochę więcej takich przyjęć "na odwal się", na drugą stronę np. Nie przyjmuje źle, po prostu trochę słabiej niż w zeszłym roku, a wiesz jak to z kibicami jest, do dobrego to się migiem przyzwyczajająStanLee pisze:Conte źle zaczął, w rzeczywistości przyjmował jeszcze lepiej niż pokazują statystyki. Conte jest przez wielu niedoceniany w przyjęciu, może stąd to zdziwienie, ale przecież on technicznie przyjmuje co najmniej solidnie. Rok temu pod tym względem w ogóle wyglądał bardzo dobrze...
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Skra Bełchatów
A co do zachowania Conte, to w mało którym sporcie by ono kogoś dziwiło. Z jednej strony chcemy, by siatkówkę traktowano na poważnie, z drugiej nie można nawet patrzeć się po udanej akcji na przeciwnika. Przecież to jest żałosne. Może faktyczne to zmienią, bo to jest jednak niepoważne. Nie chodzi mi o samego Conte, jak ktoś chce sprzed lapka pohejtować, nie przeszkadzam, ale mam pewien dysonans poznawczy, skoro na polskim halach akceptowane są gwizdy na rywala, a przez niektórych teksty w stylu "rozpłacz się", z drugiej strony - spojrzenia na drugą stronę to obraza majestatu.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Skra Bełchatów
No, jak pozwalasz, to ja korzystam. Dopóki to zachowanie jest traktowane, jako chamskie, będę odbierał Contego, jako chama. Jak się kod zmieni i będą dopuszczać takie zachowanie u wszystkich, a nie tylko u zawodnika Skry (pół forum pisało o tym pół meczu a sędzia tylko paluszkiem kręcił), będzie to niemile widziane u wszystkich poza kibicami Skry (a także u niektórych z nich).StanLee pisze:A co do zachowania Conte, to w mało którym sporcie by ono kogoś dziwiło. Z jednej strony chcemy, by siatkówkę traktowano na poważnie, z drugiej nie można nawet patrzeć się po udanej akcji na przeciwnika. Przecież to jest żałosne. Może faktyczne to zmienią, bo to jest jednak niepoważne. Nie chodzi mi o samego Conte, jak ktoś chce sprzed lapka pohejtować, nie przeszkadzam, ale mam pewien dysonans poznawczy, skoro na polskim halach akceptowane są gwizdy na rywala, a przez niektórych teksty w stylu "rozpłacz się", z drugiej strony - spojrzenia na drugą stronę to obraza majestatu.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Skra Bełchatów
Conte, nawet jak na swoje standardy, był w tym turnieju komicznie nabuzowany
Re: Skra Bełchatów
Ja też sobie Facundo krytykowałem w czasie meczu (choć nie ukrywam, strasznie mnie to jego zachowanie bawiło), ale moja opinia ma malo z nim wspólnego. Nie potrafię pogodzić gwizdania na zawodników drużyny przeciwnej przez kibiców, a z drugiej strony krytykowanie tych zawodników, że w tym samym celu co gwizdy, patrzą, mało inwazyjnie chyba, na przeciwnika po udanej akcji, nic nie mówiąc, tak jak było to dziś. Jeżeli ktoś za prostactwo uważa to, że prawie 30-letni typ po udanej akcji patrzy na innych prawie 30-letnich typów przez siatkę, to chyba faktycznie przepisy narzuciły jakąś przekomiczną percepcję parkietowych wydarzeń, której niestety wielu nie zauważa, a którą wypadałoby zmienić. Argument, że "takie są przepisy", prowadzi do dziwacznego relatywizmu, ja raczej wolę stwierdzić, że przepisy są głupie, a są - bo są niesamowicie sztuczne.
Re: Skra Bełchatów
Wiadomo, że jak zawodnik swój to jest to charakter, a jak przeciwnika to buractwo Niemniej jednak w takim natężeniu jak Conte przez te dwa dni, to jest to po prostu zabawne.
Re: Skra Bełchatów
Swoją drogą rysio shore bliżej mi do 30stki niż do czasów szkolnych Skra udowodniła że ma charakter i liczę na dobry mecz z Resovia.Rysio z Klanu pisze:Na sprawdzian z przyrody już sie nauczyłeś, że jesteś tu taki aktywny? Komentarz znajdziesz w odpowiednim temacie chłopczykubetkrzys pisze:Treść edytowana
zespół nie da rady to sędzia pomoże - finał czelendż 2019.
Re: Skra Bełchatów
Dlatego powinny być 'zalegalizowane' wszystkie spojrzenia na stronę przeciwnika, radość po akcji i spięcia pod siatką. To jest sport, grają faceci, przez to, że nie jest kontaktowy to nie posiada tego dodatkowego smaczku. To co jest w tej chwili narzucone przez FIVB jest po prostu sztuczne.
Re: Skra Bełchatów
Smaczek jest jak to się zrobi w gorącym momencie seta i dostanie się za to ewentualnie nic nie znaczącą kartkę. Jak tak się robi po każdej swojej akcji to trochę śmiech na sali.
-
- Posty: 848
- Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
- Płeć: M
Re: Skra Bełchatów
Conte swój cel osiągnął - w końcu Deroo pobiegł z płaczem do sędziego i zawalił końcówkę. Strasznie miękki ten Deroo swoją drogą, niesamowity talent ma Zaksa do wyciągania takich graczy. Co do patrzenia przez siatkę/cieszenia się w stronę przeciwnika to też uważam że powinno być dozwolone.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Re: Skra Bełchatów
Racja. Czasem pod siatką iskrzy i jest wojna na złamanie. Niestety /stety siatkówka nie ma wiele wspólnego z fair play. Tu zachowania uczciwe są rzadkością. Bo ilu zawodników przyznaje się do bloku w spornych sytuacjach? Niewielu. Czy ktoś pamięta, w meczach o coś przy pomyłce sędziego, który bloku nie widział aby zawodnik po którego ręce poszedł blok podbiegł do sędziego aby ten zmienił decyzję?chemical_brother pisze:Conte swój cel osiągnął - w końcu Deroo pobiegł z płaczem do sędziego i zawalił końcówkę. Strasznie miękki ten Deroo swoją drogą, niesamowity talent ma Zaksa do wyciągania takich graczy. Co do patrzenia przez siatkę/cieszenia się w stronę przeciwnika to też uważam że powinno być dozwolone.
Dużo prawdy jest z tym subiektywnym odczuciem kibica. Nasz to walczak a tamten to cham i burak. Bo czy Kubiak który prowokuje przeciwników uważany jest w Polsxe za "boiskiwego walczaka" czy za "boiskowego chama" ?
Re: Skra Bełchatów
Jeszcze odniosę się do tych statystyk przyjęcia. Z takich moich obserwacji wynika, że często polskie drużyny kosztem jakości zagrywki za wszelką cenę starają się zagrywać w tego potencjalnie najsłabiej przyjmującego. Stąd też zachwycamy się takimi cyferkami w przyjęciu niektórych zawodników (oczywiście nic im nie ujmując). Pierwszy z brzegu przykład: wczorajszy mecz. Ile to razy Wiśniewski zamiast po długiej przekątnej do "piątki" serwować gdzie jego zagrywka właśnie tam jest najgroźniejsza, szukał Conte. Wiem też, że poniekąd utrudnia to nabieg do ataku dla zawodnika, nawet jak jest w drugiej linii i tylko pajpa może zagrać, ale ktoś powinien na to wpaść, że ostra zagrywka lepsza w Marechala czy Tille niż balon na Conte czy Deroo. Akurat Skra jakoś nie siliła się na szukanie Deroo bo poza jednym środkowym ładnie ładowali mocno. I tutaj właśnie powstał ten mały "miss-match".
Kłamca.
Re: Skra Bełchatów
odnośnie przyjęcia...drugi set zakończył sie po ataku Conte, po piłce przyjętej przez Wlazłego. Piłka wg mnie była przyjęta bardzo dobrze. Uriarte rozgrywał ją jakiś metr od siatki. W statach przyjęciach Wlazłego widnieje notka: przyjęć - 1, skuteczność 0%/0%. WTF?!!
Re: Skra Bełchatów
nawet tu były śmiechy, że Mario lepiej od młodego prezesa przyjmuje, faktycznie dziwne to...Castard8 pisze:odnośnie przyjęcia...drugi set zakończył sie po ataku Conte, po piłce przyjętej przez Wlazłego. Piłka wg mnie była przyjęta bardzo dobrze. Uriarte rozgrywał ją jakiś metr od siatki. W statach przyjęciach Wlazłego widnieje notka: przyjęć - 1, skuteczność 0%/0%. WTF?!!
dlatego ja uważam, że trochę emocji czy prowokacji nikomu nie zaszkodziło (chyba że czerwoną kartkę dostał ), Conte troszkę za dużo już sobie wczoraj pozwalał. Kibice ZAKSy już zapomnieli o uwielbianym Lipe, który też aniołkiem nie był?Didek pisze: Dużo prawdy jest z tym subiektywnym odczuciem kibica. Nasz to walczak a tamten to cham i burak. Bo czy Kubiak który prowokuje przeciwników uważany jest w Polsxe za "boiskiwego walczaka" czy za "boiskowego chama" ?
@compact
to już jest liczone jako 0%/0%?compact pisze:Wlazly to przyjął na trzeci metr.
Ostatnio zmieniony 8 lut 2016, o 10:52 przez ldz, łącznie zmieniany 1 raz.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Skra Bełchatów
Wlazly to przyjął na trzeci metr.
Re: Skra Bełchatów
A ja lubię takich prowokatorów. Od razu mecz fajniej się ogląda. Gdy prowokuje ktoś z mojej drużyny to jest tak jak ktoś wyżej wspominał o Kubiaku, a jeśli z przeciwnej to też czuję większe emocje i cieszy mnie każdy błąd.
Jak kiedyś Łukasz Kadziewicz i Grzegorz Szymański. Kary się posypały, awantura po meczu. Ach, piękne chwile.
No i brawo dla Conte, winning.
Jak kiedyś Łukasz Kadziewicz i Grzegorz Szymański. Kary się posypały, awantura po meczu. Ach, piękne chwile.
No i brawo dla Conte, winning.
Re: Skra Bełchatów
Mi się wydaje, że to już było gdzieś blisko 4 metra, a wtedy jest 0%/0%.ldz pisze: @compactto już jest liczone jako 0%/0%?compact pisze:Wlazly to przyjął na trzeci metr.
Re: Skra Bełchatów
Piłka była nad linia.
https://siatkowkaokiemstatystyka.files. ... yjecie.gif
Perfekcyjne, dobre, neutralne i negatywne.
https://siatkowkaokiemstatystyka.files. ... yjecie.gif
Perfekcyjne, dobre, neutralne i negatywne.
Re: Skra Bełchatów
Z tym przyjęciem też jest różnie, wszystko zależy od statystyka. U niektórych ta strefa R+ jest sporo węższa i nieco bliżej siatki. Niektórzy R! i R- notują zbiorczo jako R-. Akurat akcji Wlazłego nie widziałem, ale warto też pamiętać, że na ocenę przyjęcia wpływa również wysokość dogrania (nawet jak przyjęcie jest blisko siatki może być ocenione jako R!/R- jeśli parabola jest np. za niska).compact pisze:Piłka była nad linia.
https://siatkowkaokiemstatystyka.files. ... yjecie.gif
Perfekcyjne, dobre, neutralne i negatywne.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
Re: Skra Bełchatów
nie no, Mario akurat wysoko to dograł.
tutaj jest, od 4:13
http://www.polsatsport.pl/film/zaksa-ke ... o_6367089/
rzeczywiście jest nad linią 3m.
tutaj jest, od 4:13
http://www.polsatsport.pl/film/zaksa-ke ... o_6367089/
rzeczywiście jest nad linią 3m.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Skra Bełchatów
No to jest ewidentnie R! czyli nie łapie się w ramy przyjęcia pozytywnego.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
Re: Skra Bełchatów
DZIĘKI WIELKIEcompact pisze:Piłka była nad linia.
https://siatkowkaokiemstatystyka.files. ... yjecie.gif
Perfekcyjne, dobre, neutralne i negatywne.
Re: Skra Bełchatów
Wlazły w środę będzie do dyspozycji trenera - na szczęście tylko skurcz.
Re: Skra Bełchatów
A propos. Nie wydawało się Wam że podczas tej tie-breakowej pogoni Skry za ZAKSĄ właśnie takie zachowanie Wlazłego (przedłużanie, zmiany, powroty) byłoby idealną forma nacisku na ZAKSĘ? Już po meczu tak sobie pomyślałem, że cała ta "szopka" z kontuzją to naprawdę chytra gra taktyczna. Coś w stylu podwójnego timeoutu w wykoaniu Alekny w finale LM:)BadTrue pisze:Wlazły w środę będzie do dyspozycji trenera - na szczęście tylko skurcz.
Re: Skra Bełchatów
Jak leżał pod bandą po meczu to to nie wyglądało na szopkę
Re: Skra Bełchatów
@Castard8 Pewnie. Dlatego nadużywanie tego typu środków szybko spotkałoby się z odpowiednią regulacją w przepisach. Podobna sytuacja miała miejsce w plażówce z przerwami medycznymi. Były zespoły, które potrafiły wziąć taką przerwę w każdym meczu turnieju. Odkąd kilka lat temu wprowadzono opłaty za przerwy medyczne (pierwsze 2 lub 3 w sezonie są darmowe, a za każdą kolejną płaci się ustaloną kwotę) wszyscy cudownie "ozdrowieli"
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
Re: Skra Bełchatów
W tych nerwach myślałem że Wlazły miała atak wyrostka robaczkowego dopiero potem skojarzyłem, że trzymał się po lewej stroniecompact pisze:Jak leżał pod bandą po meczu to to nie wyglądało na szopkę
Re: Skra Bełchatów
Dziwne. Wlazły przyjmował później w feralnej powtórzonej akcji jeszcze.Castard8 pisze:odnośnie przyjęcia...drugi set zakończył sie po ataku Conte, po piłce przyjętej przez Wlazłego. Piłka wg mnie była przyjęta bardzo dobrze. Uriarte rozgrywał ją jakiś metr od siatki. W statach przyjęciach Wlazłego widnieje notka: przyjęć - 1, skuteczność 0%/0%. WTF?!!