PlusLiga sezon 2023/24 - kolejka 12 (15.12.2023 - 18.12.2023)

[MAG siatki]

- Paraśrodkowy nie musiał grać, pojawił się Takvam.

Szczerze mówiąc odpuszczenie tematu Hubera, na rzecz Takvama (o ile to prawda że Huber chciał zostać po nieudanym transferze do Trentino) to największe zaniechanie prezesa Szpaczka. Puszczenie najlepszego środkowego ligi na rzecz średniego środkowego z Norwegii to słabe rozwiązanie.

Jeśli to prawda, to jest to nie tylko kamyczek, ale kolejny WIELKI KAMOL do ogródka prezesa Szpaczka. Takvam w ZAKSIE to póki co jedno wielkie nieporozumienie i rozczarowanie. Na tle Hubera wygląda jak Mały Miki. Zdecydowanie lepszą opcją byłby Taylor Averill zamiast Takvama, ale ten temat też został przespany. Coś za dużo tych personalnych potknięć....

[Arw165]

I potężny Maciek Jarosz tu pośmieje się z Zaksy, tam zgnoi jakiegoś obcokrajowca, w międzyczasie krzyknie "uderz!", nie gryzie się w język - o to chodzi. Bohater, którego potrzebujemy, na którego nie zasługujemy, i o którym nie wiemy, że go potrzebujemy.

Można się nie gryźć w język i jednocześnie nie gadać głupot. Na pewno byłoby mniej żali. Pomijam lekceważące traktowanie współpracowników, co tylko jemu się zdarza.

Nadzieja na co? Przecież nie ma tylko Śliwki, pozostałych 6 osób z siódemki będzie grać. Nadzieja na zwycięstwo do 10 w każdym secie?

Musiało mi umknąć, że Smith może grać.

Co do oceny wymiany Huber-Takvam - łatwo się ocenia po fakcie, kiedy wiemy już więcej. Czy można było się spodziewać, że Huber wróci do grania sztosu? Pewnie szanse były spore. Ale raczej wszyscy przede wszystkim więcej oczekiwali od Takvama. Jeżeli już Averill to nie za Takvama, a za Paszyckiego, tylko coś takiego wchodziłoby w grę.

[WysokiPortorykanczyk]

Można się nie gryźć w język i jednocześnie nie gadać głupot. Na pewno byłoby mniej żali.

Życie nie jest idealne. Oczywiście ja nie kwestionuję, że bardzo rzadko z Maciejem Jaroszem się zgadzam, ale sport to rozrywka, a Pan Maciek zdecydowanie dostarcza mi rozrywki.

Co do oceny wymiany Huber-Takvam - łatwo się ocenia po fakcie, kiedy wiemy już więcej. Czy można było się spodziewać, że Huber wróci do grania sztosu? Pewnie szanse były spore. Ale raczej wszyscy przede wszystkim więcej oczekiwali od Takvama. Jeżeli już Averill to nie za Takvama, a za Paszyckiego, tylko coś takiego wchodziłoby w grę.

Gyby ktoś wolał 1 do 1 Takvama, to w każdym scenariuszu to byłoby godne dyscyplinarnego zwolnienia, ale myślę, że to nigdy nie był dylemat 1 vs 1 (jeśli w ogóle taki dylemat był).

Niby nie ma, ale ja tam budowę Warszawy widzę inaczej: dwóch gości mających zapewnić niezłe przyjęcie (Wojtaszek, Tillie), dwóch gości od kończenia co popadnie (losowy atakujący w lepszej dyspozycji i Szalpuk) i mocny środek (dwóch z ośmiu czy tam ilu środkowych). W momencie gdy to nie gra i trzeba wzmocnić skrzydła, to kosztem jednego z dwóch libero wchodzi kolejny ofensywny, Grobelny. Po mojemu jakiś sens to ma.

Warszawa ma bardzo fajny skład, tak tylko sobie zauważam, że, biorąc pod uwagę, że Tillie w ćwierćfinałach z Zaksą zagrał na 45% przyjęcia i 43% ataku, a w reprezentacyjnej hierarchii spadł chyba na miejsce nr 5, to ja jakoś tego w kontekście walki o coś więcej niż wymęczony brąz nie widzę. Co trochę było widać np. po rozkładzie ataku Warszawy w tych ostatnich meczach.

[Kicu]

Jest nadzieja na mecz z Turkami.

Z taką grą jak dziś wydaje się, że szanse na wygraną są, ale nie od dziś wiadomo, że mecz meczowi nierówny.

[KibicSiatki]

I potężny Maciek Jarosz tu pośmieje się z Zaksy, tam zgnoi jakiegoś obcokrajowca, w międzyczasie krzyknie "uderz!", nie gryzie się w język - o to chodzi. Bohater, którego potrzebujemy, na którego nie zasługujemy, i o którym nie wiemy, że go potrzebujemy.

Można się nie gryźć w język i jednocześnie nie gadać głupot. Na pewno byłoby mniej żali. Pomijam lekceważące traktowanie współpracowników, co tylko jemu się zdarza.

Nadzieja na co? Przecież nie ma tylko Śliwki, pozostałych 6 osób z siódemki będzie grać. Nadzieja na zwycięstwo do 10 w każdym secie?

Musiało mi umknąć, że Smith może grać.

Co do oceny wymiany Huber-Takvam - łatwo się ocenia po fakcie, kiedy wiemy już więcej. Czy można było się spodziewać, że Huber wróci do grania sztosu? Pewnie szanse były spore. Ale raczej wszyscy przede wszystkim więcej oczekiwali od Takvama. Jeżeli już Averill to nie za Takvama, a za Paszyckiego, tylko coś takiego wchodziłoby w grę.

Co do tematu Hubera to mu manager na obiecywał przejście do Trento, bo go chciał trener Lorenzeti, co na końcu sam się obraził, że go klub nie szanuje mimo sukcesów nie przedstawił mu kontraktu i sam przeszedł do Perugii.
Zaksa też nie mając wyjścia zakontraktowala Takvama mogąc zostać na lodzie, a sam Avrerrill co o nim mowa to wybrał gre w Chinach .
Sam Huber do samego końca kręcił gdzie zagra , na pytanie odpowiadał pomidor .
Czy mu Zaksa mogła dać propozycje przedłużenie kontraktu, zapewne tak , sama dbając o niego w powrocie po jego kontuzji . Miał w Zaksie dobrą konkurencję co byli w formie Paschycki i Smith, mimo to wystąpił w finale Ligi Mistrzów. W Zaksie nikt przed nim nim drzwi nie zamknął.
Zobaczymy co dalej z Huberem ,czy zostanie w JW czy zmieni klub .

[KibicSiatki]

Jest nadzieja na mecz z Turkami.

Z taką grą jak dziś wydaje się, że szanse na wygraną są, ale nie od dziś wiadomo, że mecz meczowi nierówny.

W dzisiejszym meczu to co zagrał Łukasz Kaczmarek w Lidze Mistrzów wstawić go za Klutha spokojnie Zaksa mogła go wygrać, wiadomo jakie ma atuty. Tylko że Kaczmarek miał wypocząć, bo będzie bardzo przydatny we wtorek.
Ziraat był do pokonania w pierwszym meczu , w tam tym meczu Bednorz nie trafił w ataku piłek setowych i Andersenowi wyszły kapitalne serwisy w teibreaku.
Ziraat oglądałem w każdym meczu i z Belgami też mieli problemy, w Grecji też, ale wychodzili w końcówce setów na swoją korzyść .

[Streeter]

- Paraśrodkowy nie musiał grać, pojawił się Takvam.

Szczerze mówiąc odpuszczenie tematu Hubera, na rzecz Takvama (o ile to prawda że Huber chciał zostać po nieudanym transferze do Trentino) to największe zaniechanie prezesa Szpaczka. Puszczenie najlepszego środkowego ligi na rzecz średniego środkowego z Norwegii to słabe rozwiązanie.

Ja piszę o tym, że Holender już nie musi wychodzić, bo wrócił Norweg, a Ty o tym że Huber odszedł... Co ma piernik do wiatraka?

Jest nadzieja na mecz z Turkami.

Streeter

Nadzieja na co? Przecież nie ma tylko Śliwki, pozostałych 6 osób z siódemki będzie grać. Nadzieja na zwycięstwo do 10 w każdym secie?

Skoro to takie półdebile to czemu pierwszy mecz Kędzierzyn przegrał 3:2?

Streeter

[Arw165]

Warszawa miała duże większe rezerwy w graniu niż Zaksa. Po pierwszym secie zagrali o tyle lepiej, żeby wystarczyło na swobodne wygranie. Gdyby grał Kaczmarek to oni też by się jeszcze mocniej przyłożyli. Więc równie dobrze Kaczmarek mógł się zmęczyć, a Zaksa dalej przegrać po 23:25 w każdym secie albo gorzej, na przewagi.

[MAG siatki]

Co do oceny wymiany Huber-Takvam - łatwo się ocenia po fakcie, kiedy wiemy już więcej. Czy można było się spodziewać, że Huber wróci do grania sztosu? Pewnie szanse były spore. Ale raczej wszyscy przede wszystkim więcej oczekiwali od Takvama. Jeżeli już Averill to nie za Takvama, a za Paszyckiego, tylko coś takiego wchodziłoby w grę.

Nie byłoby ZAKSY stać i na Takvama i na Averilla. Albo, albo. Dlatego uważam, że druga opcja byłaby znacznie korzystniejsza. Wystarczy porównać zagrywkę i wyczucie w bloku Amerykanina i Norwega. Tu jest przepaść. A co do Hubera, to wszyscy wiedzieli że chłopak to wielki talent. Problemem była jedynie kontuzja, która na długi czas wyłączyła go z gry, ale w Kędzierzynie się wyleczył, a swój potencjał pokazał już podczas meczów kadry.

[landka]

Moim zdaniem, po Zaksowemu szukając plusów:
- Kaczmarek odpoczął,
- Wrócił Szymański
- Paraśrodkowy nie musiał grać, pojawił się Takvam.

Jest nadzieja na mecz z Turkami.

Streeter

A moje nadzieje jakoś tak zgasły po tym meczu, bo Bednorz wygląda naprawdę źle fizycznie i do wtorku raczej nie wydobrzeje, a samym Kaczmarkiem i Szymańskim ciężko będzie przepchnąć tak ważne spotkanie. Chyba że wróci Smith i będzie możliwość orania środkiem, ale czy przyjęcie powoli...

[Arw165]

Co do oceny wymiany Huber-Takvam - łatwo się ocenia po fakcie, kiedy wiemy już więcej. Czy można było się spodziewać, że Huber wróci do grania sztosu? Pewnie szanse były spore. Ale raczej wszyscy przede wszystkim więcej oczekiwali od Takvama. Jeżeli już Averill to nie za Takvama, a za Paszyckiego, tylko coś takiego wchodziłoby w grę.

Nie byłoby ZAKSY stać i na Takvama i na Averilla. Albo, albo. Dlatego uważam, że druga opcja byłaby znacznie korzystniejsza. Wystarczy porównać zagrywkę i wyczucie w bloku Amerykanina i Norwega. Tu jest przepaść. A co do Hubera, to wszyscy wiedzieli że chłopak to wielki talent. Problemem była jedynie kontuzja, która na długi czas wyłączyła go z gry, ale w Kędzierzynie się wyleczył, a swój potencjał pokazał już podczas meczów kadry.

Jasne, że Averill jest lepszy od Takvama. Jeżeli miałby przyjść to do grania za Paszyckiego do Smitha, a Takvam na trzeciego do odciążenia Davida, jak za Rejny. Wydaje mi się, że Takvam nie jest taki drogi (klub czekał na koniec kontraktu), żeby nie mógł przyjść do klubu razem z Averillem w miejsce Paszyckiego i Hubera.

[Pomocniczka]

Był jeden dobry ekspert, niestety już nie żyje. Tomasz Wójtowicz, he he. Ten nie gadał głupot, nie przynudzał, nie wymyślał cudów na kiju. A że był najlepszym z najlepszych (w Polsce) to i na siatkówce się znał, czuł sport, a jego komentarze potrafiły podkreślić ważne momenty.

[KibicSiatki]

Moim zdaniem, po Zaksowemu szukając plusów:
- Kaczmarek odpoczął,
- Wrócił Szymański
- Paraśrodkowy nie musiał grać, pojawił się Takvam.

Jest nadzieja na mecz z Turkami.

Streeter

A moje nadzieje jakoś tak zgasły po tym meczu, bo Bednorz wygląda naprawdę źle fizycznie i do wtorku raczej nie wydobrzeje, a samym Kaczmarkiem i Szymańskim ciężko będzie przepchnąć tak ważne spotkanie. Chyba że wróci Smith i będzie możliwość orania środkiem, ale czy przyjęcie powoli...

Dzień wolnego. Regeneracja, fizykoterapia, masaże , pomogą w dojściu do formy fizycznej do meczu za trzy dni .

[bryt.bryt]

Z wysokości trybun:
Przy całej sportowej super dyspozycji Szalpuka nie chciałbym być jego kolegą z drużyny: opieprzanie Semeniuka, machanie łapami jak Graban nie chciał wziąć weryfikacji, czy pretensje do Wrony ze się przyznał do doktniecia w bloku.

Myślę, że koledzy z drużyny wiedzą, że Szalpuk na boisku jest wymagający przede wszystkim wobec siebie i nie mają mu za złe, że chce, by inni szli za nim, bo też nie ma złych intencji. A poza parkietem to może być spoko gość.

[asps]

Świetne końcówki 3. i 4. seta Norwida i 3 punkty zostają w Częstochowie, powoli mogą budować skład na sezon 2024/2025

[lukecik]

Ale kosmiczne rzeczy się działy dziś w Częstochowie. Cuprum pobiło wszelkie rekordy frajerstwa. Jaka można przegrać trzy sety w jednym meczu, gdy każdym z nich ma się minimum 5 punktów przewagi? W drugim secie nawet było 24-21, w trzecim 12-6, w czwartym znów 24-21, a przerżnęli wszystkie trzy. Najlepsza ta końcówka czwartego seta, Kogut ich zaorał zagrywką przepotężnie. Brawo dla Częstochowy za ambitną grę. Niech sobie ciułają te punkty, to przy tak beznadziejnym Radomiu zaraz sobie zapewnią utrzymanie. W Lubinie za to nastroje po takim meczu muszą być tragiczne. Słabiuteńko się miedziowi prezentują w tym sezonie i obok Radomia są wg mnie najgorszą ekipą w lidze. Katowice też zbierają w czapkę, ale jakoś lepiej na nich się patrzy.

[JootPe2]

ESHC dwie cyfry z przodu w tabeli. Nie wypuszczą już tego. W tych meczach, w których mają coś do ugrania, przeważnie wykorzystują swoją szansę i łapią jakieś punkty. Coraz bliżej pozostania na następny sezon.

[tomasol]

Skusiłem się na obejrzenie meczu Norwida z Cuprum i napiszę tylko, że utwierdziłem się w przekonaniu, że zmniejszenie ligi to bardzo dobra decyzja. Zespół ambitny, walczący ale słaby (Norwid) wygrał z zespołem komicznym (Lubin). Mecz w którym ci drudzy powinni po prostu tryumfować 3:1, ale przegrali bo tracili 4,5 a nawet 6 punktowe przewagi i w końcówkach tracili głowę. Ci pierwsi, tzn. Norwid, też kopał się po czole, ale jak wspomniałem walczył w obronie a w końcówkach zamykał oczy i bił ile sił i wpadało. Tak czy owak Częstochowa zrobiła duży krok do utrzymania, nad Radomiem ma już 8 punktów przewagi i w zasadzie ciężko będzie to stracić.

A Dulski dziś słabo niestety, zmieniony w czwartym secie, dziś liderem Częstochowy Sobański. Hanes to spore rozczarowanie, kompletnie nie umie w końcówki i w zasadzie nigdy nie wiadomo gdzie piłka poleci po jego zagraniach. Tak w ogóle to z Lubinie nie ma żadnego pewniaka, kogoś kto w nerwowych czy newralgicznych momentach jest powtarzalny. A przecież jest tam paru chłopa z mitycznym doświadczeniem.

[WysokiPortorykanczyk]

Hanes to spore rozczarowanie, kompletnie nie umie w końcówki i w zasadzie nigdy nie wiadomo gdzie piłka poleci po jego zagraniach. Tak w ogóle to z Lubinie nie ma żadnego pewniaka, kogoś kto w nerwowych czy newralgicznych momentach jest powtarzalny. A przecież jest tam paru chłopa z mitycznym doświadczeniem.

Hanes to niby spore rozczarowanie, ale tak naprawdę Cuprum jest naprawdę w kompromitującej formie i w 14-zespołowej lidze byliby głównym kandydatem do spadku, a tak zawsze są Katowice i Radom do nabicia bonusowych punktów i relatywnego spokoju. Aczkolwiek Katowice po paru wzmocnieniach (tu szacuneczek tak btw) pewnie zaczną grać na jakimś poziomie, za to CL powinien rozglądnąć się za nowym trenerem. Z poziomu ekip jak Cuprum czy Lwów decyduje praca trenerska i fart - no i tego pierwszego na pewno tam mocno brakuje, bo raczej ciężko wskazywać, że ten Barkom ma lepszy skład, a gra zupełnie inna.

Już myślałem, że będzie kolejny mecz, gdzie do punktów zabraknie Norwidowi dobrze dysponowanego atakującego - ale udało się i bez tego, brawo, pod względem organizacji gry, tak jeszcze co do trenerow, i jakiejś optymalizacji potencjału na zagrywce, bloku i w ogólnej organizacji gry oraz formy indywidualnej tych (z całym szacunkiem) średniaków, wygląda to tam zupełnie inaczej.

[tomasol]

Hanes to niby spore rozczarowanie, ale tak naprawdę Cuprum jest naprawdę w kompromitującej formie i w 14-zespołowej lidze byliby głównym kandydatem do spadku, a tak zawsze są Katowice i Radom do nabicia bonusowych punktów i relatywnego spokoju. Aczkolwiek Katowice po paru wzmocnieniach (tu szacuneczek tak btw) pewnie zaczną grać na jakimś poziomie, za to CL powinien rozglądnąć się za nowym trenerem. Z poziomu ekip jak Cuprum czy Lwów decyduje praca trenerska i fart - no i tego pierwszego na pewno tam mocno brakuje, bo raczej ciężko wskazywać, że ten Barkom ma lepszy skład, a gra zupełnie inna.

Już myślałem, że będzie kolejny mecz, gdzie do punktów zabraknie Norwidowi dobrze dysponowanego atakującego - ale udało się i bez tego, brawo, pod względem organizacji gry, tak jeszcze co do trenerow, i jakiejś optymalizacji potencjału na zagrywce, bloku i w ogólnej organizacji gry oraz formy indywidualnej tych (z całym szacunkiem) średniaków, wygląda to tam zupełnie inaczej.

Lubin miał rękę do fajnych fachowców (Cretu, Duflos, Fronckowiak) i ci potrafili stworzyć dobre bądź solidne ekipy. Rusek radzi sobie średnio, delikatnie mówiąc, ale też i trafił do miejsca gdzie nie ma klimatu na siatkówkę i nawet lepsi trenerzy mieliby tam trudno, bo jednak z sezonu na sezon nazwiska coraz słabsze w Lubinie.

A Częstochowa korzysta z tego, że większość składu zostawiła (i trenera) no to i organizacja gry wygląda ok i jak wspomniałeś, ładnie wykorzystuje te atuty jakie posiada. Wygląda póki co, że jest na najlepszej drodze do utrzymania.

[JootPe2]

W zasadzie Czarnym pozostaje teraz (jako jedyny ratunek w relacji Radom - CZE), wygranie bezpośredniego meczu u siebie z Norwidem, dodatkowo zrobienie za 3 np. Kato lub Lubin i łapanie jakiś małych pkt. w pozostałych meczach. Oprócz tego muszą modlić się żeby w Częstochowie przyszła jakaś totalna zapaść. No nie widzę tego. Jedyna dla nich nadzieja to Miedziowi, GieKSa, która gra coraz lepiej.

[hottakesbot]

Za uporczywe kiszenie Kubickiego na ławce Lubinowi życzymy w pierwszej kolejności zmiany trenera, jeśli to nie pomoże to spadku na odmułę.

[kanonier]

Lubin przegrał trzy sety w kompromitujący sposób tracąc dużą przewagę w każdym, jednak w trzecim secie według mnie sędzia zrobił duży błąd odgwizdując błąd Hanesowi przy piłce setowej

[Diomedea]

Ha ha. Norwid wyprzedza Skre, zbudowana z reprezentantow, bylych reprezentantow, okazyjnych reprezentantow, i za jednak inne pieniadze.
I mam nadzieje, ze dzisiaj Skra punktow nie dolozy, bede kibicowac Zawierciu. Choc z z Warszawa im sie udalo.

Norwid na przyszly sezon powinien jednak zaczac od szukania sypacza. Imho newralgiczna dla nich pozycja. Kowalski moze zostac na drugiego. Plus jeden lepszy przyjmujacy.
Slabo Dulski na poczatku, potem sie rozkrecil i koncowka znowu slabo. Tylko pilki mocno nie w tempo. Zreszta Sobanski z prawego tez szukal za plecami, ale co dla sporo nizszego i doswiadczonego Sobanskiego latwiejsze, dla Dulskiego niekoniecznie.
I mogliby popracowac jeszcze nad zgraniem w defensywie. Sporo balonow wpadajacych w boisko, do ktorych pierwszy krok robi dwu zawodnikow, a nie rusza zaden. Niezle wejscie Tunezyjczyka, ale zszedl naburmuszony i po spieciu z libero, pilka byla raczej Bouguerry.

Ogolnie slaby meczyk, w I czy nawet drugiej lidze bywaja lepsze. Niedawno obejrzalam mecz Trefla w II lidze-uwazam ze poziom lepszy, a grali min zawodnicy z 07, wzmocnieni Nasewiczem (dzieki zajczik za linka).

Zmniejszenie ligi to pilna i konieczna sprawa.

W piatkowym meczu Czarnych, na koncowke, wszedl Gomulka za Melijanaca. Mniej pkt do PR, nie ma sylwetki wikinga, stosownej fryzury i nie umie w cieszynki. Za to jesli chodzi o konczenie pilek to wyszlo mu lepiej. Fakt-to byla koncowka przegranego spotkania, wiec i odpowiedzialnosc mniejsza. Lepiej tez na serwisie-2bledy, jeden as. Podstawowy atakujacy ma 0 asow na 4 bledy. Chetnie zobaczylabym Bartosza w przyszlym sezonie w lepiej ulozonym zespole, u lepszego trenera. Np Katowice, trener Slaby wyciaga sporo z posiadanych ekip.
Nowowsiak pokazal dokladnie, dlaczego piszac o mlodziezowych reprezentacjach Piliny wpominalam, ze to najslabszy mozliwy wybor.

Najslabsi trenerzy? Na razie wyglada na to, ze Rusek i Woicki w czolowce.

[przemik]

Zwracam nieśmiało uwagę że Skra ma dwa mecze rozegrane mniej od Norwida.
Rusek i Woicki czyli obecny i byly asystent selekcjonera reprezentacji

[kamil1999]

To trochę zabawne, że na razie najlepszy inywidualnie sezon Konara od czasów Zaksy może się skończyć najgorszym wynikiem drużyny od lat

[Diomedea]

Zwracam nieśmiało uwagę że Skra ma dwa mecze rozegrane mniej od Norwida.
Rusek i Woicki czyli obecny i byly asystent selekcjonera reprezentacji

Juz tylko jeden.

Z Olsztynem, wiec roznie moze byc. Na wyjezdzie, tzn w Uranii.

[lukecik]

Dobry ten Konarski, przydałby się u nas za słabiutkiego Butryna.

Nareszcie zagrywka nam zaskoczyła. 10 asów przy 11 zepsutych, sympatycznie.

[przemik]

Dobry ten Konarski, przydałby się u nas za słabiutkiego Butryna.

Nareszcie zagrywka nam zaskoczyła. 10 asów przy 11 zepsutych, sympatycznie.

Dobry mecz Kwolka, ale zdecydowanie stać go na więcej

[jarek8dywan]

Uszy bola od blednej wymowy komentatorow (Drzyzga, Brzozowski) nazwiska Karlitzek. Panowie, zaden KarliCZek. Tz w niemieckim idzie jako C, a nie CZ...