Mi tu chodzi głównie o udowodnienie Piechockiemu, że zrobił błąd nie przedłużając z nim kontraktu. Coś jak 39 punktów po powrocie z przyjęcia na atak, żeby utrzeć nosa Nawrockiemu.przemik pisze: Tyle, że Wlazły już nic nie musi nikomu udawadniać, a juz na pewno nie Winiarskiemu. Marketingowo świetny ruch Gdańska... sportowo.... taki sobie.
Ale tak jak pisałem, to jest raczej mój wishful thinking, możliwe że transfer będzie nietrafiony.
Inna sprawa, że był głosy, że na Wlazłego znalazł się osobny sponsor/dodatkowe pieniądze. Nie wiem, czy to prawda (w ogłoszeniu nie było nic na ten temat), ale jeśli tak to nie do końca mamy sytuację że "za te pieniądze można było znaleźć kogoś lepszego". Bardziej "dostajesz Wlazłego gratis, albo szukaj sobie opcji ekonomicznej". I jeśli tak było, to ocena takiego transferu będzie diametralnie inna.
Ale niestety istnieje duże ryzyko, że Trefl zmieni się z ekipy walczaków na dorobku, w ekipę klasowych zawodników po przejściach, co często kończy się źle.