Sezon 2017/18 - kolejka 23

[grzegorzg]

Wracając do GKS-u, to muszę przyznac, że zawsze szanowałem Serhieja Kapelusa jako zawodnika. Ukrainiec jest jednak w tym sezonie kompletnie nieprzeiwdywalny. Po niezłym meczy potrafi zagrac całkiem beznadziejny jak dzisiaj. Nie zazdroszczę Piotrowi Gruszce. W mojej opinii ma jedną z bardziej specyficznych linii przyjęcia w Pluslidze. O Stelmachu pisac nie będę, bo to w najlepszym wypadku melodia przyszłosci. Zostaje trójka, z której obecnie tylko Quiroga nie schodzi ponizej pewnego poziomu, chociaż nie jestem absolutnie przekonany, czy jest to poziom oczekiwany. Nie wiem dlaczego Kapelus tak faluje formą, ale mam wrażenie, że są to sprawy wolicjonalne. Oczywiście, ma już swoje siatakrskie lata, ale ani nie gra zdaje sie w reprezentacji, i to juz chyba długo, ani Katowice nie grają w zadnych innych rozgrywkach. Wydaje sie zatem, ze to idealna sytuacja, aby zadbac o formę i miec czas na regenerację. I mamy jeszcze Rafała Sobańskiego, o którym juz kiedyś pisałem, jako o zawodniku właściwie "znikąd".
Żeby już nie przynudzac, to napisze tylko, nie po raz pierwszy zresztą, ze tak jak pokazał miedzy innymi dzisiajszy mecz, warto na Sobańskiego postawic, szczególnie teraz, pod koniec sezonu, kiedy powinna się juz sprawa spadków i barażu rozstrzygnąc, nawet kosztem porażek, bo budowanie przyszłosci na Ukraińcu, to budowanie na piasku moim zdaniem.

[pewniak]

Kowal to pewniak

Nie, to nie ja

[slepy sedzia]

Szybko mi sie znudziło szukanie madrości w statystykach tego meczu, to rzuciłem okiem na mecz Skry, a tam Gryc na przyjęciu grał. Ktoś, coś wie na ten temat? Czy coś przeoczyłem?

Gryc grał ... ten chłopak bardzo mi przypomina świetnymi warunkami fizycznymi, ale też jak na atakującego wyraźnym niedostatkiem dynamiki młodego Miłosza Hebdę ...

Gryc siatkarsko przypomina Hebdę
Toż to kompletnie różni zawodnicy. Tylko wzrost mają podobny czy wręcz identyczny, ale to koniec podobieństw. Gryc to mega talent, a Miłosz to niestety tylko wzrost i ileś tam treningu.
I nie mów, że Paweł nie jest dynamiczny. Może teraz nie ma formy, ale to skoczny i bardzo skoordynowany gracz. Jak na ten wzrost jest super sprawny. No i jest to siatkarz kompletny , dobry praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego fachu.

Gryca obserwowałem od dawna. Gdy miał 14 lat widać było że rośnie w Białym ogromy talent. A mając 15 lat to MP młodzików wygrał praktycznie sam. A potem ciągle dobrze się rozwijał. Do kontuzji na ME.
Od 3 lat czekam kiedy Paweł odpali bombę w dorosłej siatkówce i to się wciąż opóźnia - najpierw przez kontuzje, a teraz przez brak zaufania trenera. A trener który "odblokuje" siatkarski potencjał Gryca, może mieć gracza rozwalającego rywali w pojedynkę. No ... trochę żartuję oczywiście ... ktoś musi mu piłki wystawiać.

[leeon]

Kowal to pewniak

Nie, to nie ja

Mówiłem w kontekście wyników.

[luka]

Szybko mi sie znudziło szukanie madrości w statystykach tego meczu, to rzuciłem okiem na mecz Skry, a tam Gryc na przyjęciu grał. Ktoś, coś wie na ten temat? Czy coś przeoczyłem?

Gryc grał ... ten chłopak bardzo mi przypomina świetnymi warunkami fizycznymi, ale też jak na atakującego wyraźnym niedostatkiem dynamiki młodego Miłosza Hebdę ...

Gryc siatkarsko przypomina Hebdę
Toż to kompletnie różni zawodnicy. Tylko wzrost mają podobny czy wręcz identyczny, ale to koniec podobieństw. Gryc to mega talent, a Miłosz to niestety tylko wzrost i ileś tam treningu.
I nie mów, że Paweł nie jest dynamiczny. Może teraz nie ma formy, ale to skoczny i bardzo skoordynowany gracz. Jak na ten wzrost jest super sprawny. No i jest to siatkarz kompletny , dobry praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego fachu.

Gryca obserwowałem od dawna. Gdy miał 14 lat widać było że rośnie w Białym ogromy talent. A mając 15 lat to MP młodzików wygrał praktycznie sam. A potem ciągle dobrze się rozwijał. Do kontuzji na ME.
Od 3 lat czekam kiedy Paweł odpali bombę w dorosłej siatkówce i to się wciąż opóźnia - najpierw przez kontuzje, a teraz przez brak zaufania trenera. A trener który "odblokuje" siatkarski potencjał Gryca, może mieć gracza rozwalającego rywali w pojedynkę. No ... trochę żartuję oczywiście ... ktoś musi mu piłki wystawiać.

Gryc jest typem który musi grać i być widziany przez trenera, zaczął sezon dobrze ale trochę osłabł i został zmieniony na Filipiaka. A teraz znów przyjęcie jak będzie grać to się będzie rozwijać w kwadracie nic nie będzie z jego zdolności i umiejętności.

[ciorny17]

Bardzo fajnie, że dzisiejsze spotkanie Lubin vs Jastrzębie będzie transmitowane. Jak pewnie większość użytkowników czekamy na pojedynek Kaczmarek vs Muzaj. Obaj, potencjalni kandydaci do gry w kadrze staną po przeciwnych stronach siatki, by być może udowodnić Heynenowi, który zasługuje bardziej. Ten pojedynek sam w sobie będzie interesujący, jednakże dla mnie jeszcze ciekawszą rzeczą będzie to jak ten mecz wytrzyma Maciek. Dlaczego o tym piszę?

Ano dlatego, że jakiś czas temu w Przeglądzie Sportowym był wywiad z atakującym Jastrzębia, który wspominał o swoim "kompleksie Kaczmarka". Bardzo go zabolało, że Fefe postawił właśnie na Łukasza a nie na niego. Sam nawet Maciek wspomina, że od tego momentu po każdym spotkaniu wchodzi w statystyki spotkania w którym grał Łukasz i sprawdza jak ten się zaprezentował. Oczywiście życzy mu jak najlepiej, ale w chwili obecnej to dla niego główny rywal w walce o miejsce w kadrze.

W moim odczuciu to trochę słabe i jakby nie patrzeć może powodować pewne komplikacje w rozwoju. Jeśli spojrzeć na to z boku, to mimo wszystko obaj w swoich zespołach pełnią inne role. Co prawda w chwili obecnej nie ma aż takiej przepaści w ilości ataków pomiędzy nimi, ale dalej to czy Lubin wygra czy nie zależy od postawy uczestnika ME w ubiegłym roku. Zbytnie koncentrowanie się na grze "swojego rywala" a nie na osobistym rozwoju może doprowadzić to stagnacji. Mi od zawsze czy to rodzice czy nauczyciele wpajali, że nie ma sensu oglądać się na innych bo jeśli jest się otoczonym jednostkami nie aż tak wybitnymi, to samozadowolenie może przyjść zbyt szybko. I chyba też się to gdzieś stało właśnie w rozwoju Muzaja. Zbyt szybko okrzyknięto go następcą Wlazłego (będą prawdomównym po ME juniorów w Polsce w 2011 samemu tak twierdziłem, bo gdyby nie młody wówczas wrocławianin to tego 5. miejsca by na pewno nie było), i mogło to zrobić pewien mętlik w głowie.

Mam nadzieję, że to spotkanie będzie stało na trochę wyższym poziomie emocjonalnym co wczorajsze transmitowane, bo tak jakoś ten w plusligowy weekend wybitnie "nudnawy".

[ursula127]

to co pokazał Muzaj przy Fefe to była żenada i wszelkie fochy ,że nie pojechał na ME są na poziomie Jarosza

[niepoinformowany]

Dlaczego to źle, że patrzy jak gra jego rywal do miejsce w kadrze? Pewnie większość kadrowiczów tak robi. Przecież to nie powinno mieć żadnego bezpośredniego wpływu na jego własny rozwój, trening i występy w meczach.

[ciorny17]

Dlaczego to źle, że patrzy jak gra jego rywal do miejsce w kadrze? Pewnie większość kadrowiczów tak robi. Przecież to nie powinno mieć żadnego bezpośredniego wpływu na jego własny rozwój, trening i występy w meczach.

Niech robi jak chce, jego sprawa. Jednak dla mnie skupianie uwagi na jednym konkretnym rywalu może się skończyć źle, bo może mu odjechać ktoś na kogo wcześniej nie zwracał uwagi. Na moje oko to teraz przed Muzajem w kolejce do kadry są następujące nazwiska: Konarski, Schulz, Kaczmarek.

Czy Heynen weźmie na LN aż 4 atakujących i zrobi się miejsce dla Maćka?

[tomikon]

przez moment pomyślałem, że piszesz serio

W sumie a co nie jest prawdą, to że Kowal składał skład, czy to że lepszych przeciwników w tych 12 meczach miał Serniotti?

[grzegorzg]

Niech robi jak chce, jego sprawa ...)

Zgadzam się w 110 % z tym co napisałeś, także wcześniej. Zamiast analizowac statystyki przeciwnika, powinien do znudzenia ogladac mecze z jego udziałem, i swoje, i analizowac, co i w jakich moementach robi Kaczmarek lepiej, a co sam mógłby zrobic lepiej w konkretnych sytuacjach.
Niestety, Muzaj w sposób ciągły idowadnia, ze głowa nie jest jego najmocniejszą stroną. Naprawdę dziwie się, ze go ktos konkretnie nie naprostuje. Moze brak mu takiego opr jakie potrafił zafundowac Nawrocki Kurkowi.

[Lucarelli]

Kaczmarek gra za miękko w ataku, niemiłosiernie jest podbijany. Nie oddaje bezpośrednio dużo punktów ale też nie kończy za wiele.

[grzegorzg]

Kaczmarek jest złosliwy. Jesli Muzaj istotnie analizuje jego statystyki, to po tym meczu paroksyzm radosci może go zabic.

[TommyLeeJones]

Okazuje się, że Kaczmarek jest po grypie żołądkowej, to rzuca nowe światło na jego dzisiejszą dyspozycję.

[grzegorzg]

Ufff!!! Muzaj dzisiaj odpuści staty. Nie ma zagrożenia zycia...

Słaby ten mecz.

[ciorny17]

Popiwczak nigdy tytanem przyjęcia nie był ale zjazd w tym sezonie, w tym elemencie jest znaczący.

Budzi się Kaczmarek.

[Lucarelli]

Gdyby tak połączyć Torresa i Kaczmarka to wyszedłby z tego klasowych atakujący. Jeden kończy sporo piłek ale oddaje bezpośrednio dużo punktów, z kolei Kaczmarek nie ma problemów z błędami własnymi ale nie kończy za wiele.

Gdybym miał typować trójkę atakujących do kadry to nie będzie tam ani Kaczmarka ani Muzaja. Obstawiam Konarskiego, Bołądzia i Schulza.

[drukjul]

Budzi się Kaczmarek.

Masny odwrotnie podłączył bieguny napięcia zasilającego w drugim secie, bo jak Kaczmarek praktycznie nie zdobywał punktów w pierwszej partii, to w II aż 8. Generalnie jeżeli Lubin w pierwszej partii zdobywał punkty tylko dzięki środkowym, to w II secie dla odmiany punktowali tylko skrzydłowi, w tym obok Kaczmarka i Tahta bardzo ładnie w ataku zaprezentował się nam trzeci Biegun. Niezły elektryk z tego Masnego.

[lipa210]

Jeśli Lubin wygra za 3 punkty to walka o 6 robi się bardzo ciekawa Olsztyn, Jastrzębie, Lubin będą wtedy ostro walczyć o to szóste miejsce, a jeszcze np Resovia może wypaść jak będą tak grać jak wczoraj

[barti522]

.

[barti522]

Gdybym miał typować trójkę atakujących do kadry to nie będzie tam ani Kaczmarka ani Muzaja. Obstawiam Konarskiego, Bołądzia i Schulza.

A Jarosz ?

[Skrzypek]

Panie i Panowie, czy Wy naprawdę nie widzicie z jakich piłek musi atakować Kaczmarek? Nie doceniacie, że po 90% wystaw ma podwójny lub potrójny blok? Łukasz jest dla mnie najlepszym atakującym grającym na wysokiej piłce. Takiego potrzeba w kadrze.

[barti522]

Tak serio jakbym miał typować trójkę to: Kaczmarek, Muzaj, Schulz

[grzegorzg]

Niezły elektryk z tego Masnego.

Kaczmarek miał po prostu małe przesuniecie fazy pomiedzy napieciem w I secie , a prądem w drugim. Oby sie tylko za wczesnie nie wyładował, albo go nie uziemili.

(...)czy Wy naprawdę nie widzicie(...)

Widzicie, widzicie...

[grzegorzg]

del

[Matius]

Gdyby tak połączyć Torresa i Kaczmarka to wyszedłby z tego klasowych atakujący. Jeden kończy sporo piłek ale oddaje bezpośrednio dużo punktów, z kolei Kaczmarek nie ma problemów z błędami własnymi ale nie kończy za wiele.

Gdybym miał typować trójkę atakujących do kadry to nie będzie tam ani Kaczmarka ani Muzaja. Obstawiam Konarskiego, Bołądzia i Schulza.

Śledzę poczynania Bołądzia i statystycznie wypada nieźle. Niestety jest to tylko liga niemiecka i do tego z tych kilku meczy co widziałem to przeszedł na "śliwkowego flota".

Jak dla mnie Kaczmarek i Schulz są na przodzie stawki do kadry.

[Skrzypek]

[
Widzicie, widzicie...

Patrzę na posty, i stwierdzam, że niektórzy nie widzą....

[grzegorzg]

Mam nadzieję, ze Muzaj nie wie, iz Kaczmarek jest po chorobie...

[drukjul]

Kaczmarek miał po prostu małe przesuniecie fazy pomiedzy napieciem w I secie , a prądem w drugim. Oby sie tylko za wczesnie nie wyładował, albo go nie uziemili.

Nieważne czy prąd jednofazowy, czy wielofazowy w siatkówce najważniejsza i tak pozostaje prądnica. Też dałbym za dzisiejszy mecz nagrodę MVP Masnemu - zgadzam się w 100% z komisarzem.

Panie i Panowie, czy Wy naprawdę nie widzicie z jakich piłek musi atakować Kaczmarek? Nie doceniacie, że po 90% wystaw ma podwójny lub potrójny blok? Łukasz jest dla mnie najlepszym atakującym grającym na wysokiej piłce. Takiego potrzeba w kadrze.

Na wysokiej piłce to Łukasz akurat jeszcze częściej niż wcześniej stara się grać cierpliwie "po francusku", nie podejmuje niepotrzebnego ryzyka, tylko albo stara się oprzeć piłkę na blok, aby drużyna mogła powtórzyć akcję, albo inteligentnie plasuje, lub w sposób kontrolowany nabija piłkę na blok aby utrudnić wyprowadzenie kontry przeciwnikom. Za kadencji Cretu Kaczmarek też już niekiedy tak grał, ale teraz pod Patrickiem Duflos, ten sposób gry Łukasza "a la francaise" na pewno jeszcze wyraźniej widać. Czy tego typu gra się jednak sprawdzi także na poziomie reprezentacyjnym, szczególnie w naszej kadrze IMHO nie jest jednak wcale powiedziane.

[grzegorzg]

Nieważne czy prąd jednofazowy, czy wielofazowy w siatkówce najważniejsza i tak pozostaje prądnica. Też dałbym za dzisiejszy mecz nagrodę MVP Masnemu - zgadzam się w 100% z komisarzem.

Z wyborem sie zgadzam, ale sprostuję - rzeczywiście niewazne jaki mamy prad do dyzpozycji, ale najwazniejsza jest rozdzielnia.

A Jastrzębiu cos najwyrazniej ostatnio na łączach iskrzy i to zupełnie bez znaczenia, kto próbuje te styki poskręcac.