PlusLiga sezon 2023/24 - kolejka 11 (09.XII-11.XII)

[Simao]

Zapłacki gra obecnie w II lidze. Myślę, że po tych kilku meczach w PlusLidze może mieć dużo ofert od klubów pierwszoligowych, po tym sezonie. On jest najbardziej wygrany w obecnej sytuacji. Będzie miał co wspominać, wczoraj MVP w drugiej lidze. Dzisiaj mecz w PlusLidze w barwach ZAKSY, przed tak dużą publicznością.

[Arw165]

Olek mial w przerwie tejpowane kolano. Jeżeli znowu coś przeciążeniowego, to liczba bloków na nim i spadek skuteczności w ataku mnie nie dziwią.

[Simao]

Olek mial w przerwie tejpowane kolano. Jeżeli znowu coś przeciążeniowego, to liczba bloków na nim i spadek skuteczności w ataku mnie nie dziwią.

Dla ZAKSY to byłby dramat, pewnie Bednorz wróci, a on będzie pauzował. Szczerze współczuję kibicom ZAKSY, coś nieprawdopodobnego jak wyniki Resovii przez ostatnie lata. Wiem, trochę tak sarkastycznie, ale naprawdę ciężko to logicznie wytłumaczyć.
Tak na marginesie, Szymański wyciągnięty z Katowic, ale dalej gra Zapłacki. Nie było chyba dobrej weryfikacji ze strony klubu, albo takie fatum. Wygląda to trochę śmiesznie, jakby Szymański przeszedł do ZAKSY leczyć się...

[Garp]

No cóż, można było się obawiać takiego rozwoju wypadków w tym stanie kadrowym ZAKSY. Szkoda, zwłaszcza, że był to mecz "o 6 punktów" w kontekście walki o Puchar Polski. Teraz może być już naprawdę ciężko. W Jastrzębiu i Warszawie oddychają z ulgą. Cieszą się zwłaszcza ci co to mają dwie wyrównane szóstki i jeszcze trzecią schowaną w szafie na czarną godzinę. Ale nie ma co płakać. Trzeba walczyć i czekać lepszych czasów. Dużo zdrowia dla chłopaków z ZAKSY...

[kibic_siatki]

Zaksa w tym meczu nie miała przede wszystkim ataku: Śliwka głównie rzucał piłkę w ataku (dziwne, że nic mu nie odgwizdali), Kluth- jeździec bez głowy (dostał 7 bloków), Zapłacki przyzwoicie (jak się patrzy skąd przyszedł), najlepiej wyglądał Takvam, przy najsłabszym występie Paszyckiego.

Trefl ustawiał grę zagrywką, bo w przedłużonych akcjach miał kłopoty. Sawicki słabe przyjęcie przykrywał dobrą grą w ataku, Sasak dobrze zaczął, potem już w ataku słabiej, swoje dołożył Martinez, świetny mecz Zaleszczyka (5 pkt w ataku i 5 blokiem), najsłabiej Niemiec.

[MAG siatki]

To fakt ZAKSA miała w ostatnich latach bardzo dużo "szczęścia" szczególnie w losowaniach Ligi Mistrzów mając w grupie, a potem w drabince do finałów najmocniejsze europejskie ekipy. Ależ ta ZAKSA to farciarze

Ale pomijając już wątek "szczęśliwości" i "farta", to ja zawsze przekonuję, że ludzie wszystko, albo prawie wszystko mają w swoich rękach. I tu uwaga do Prezesa Szpaczka, który w obliczu tego armageddonu powinien uderzyć się w pierś i po sezonie honorowo podać do dymisji. Bo swoimi zasobami ludzkimi trzeba umieć właściwie i odpowiedzialnie zarządzać Panie Prezesie Szczególnie tak cennymi zasobami, na które każdy prezes powinien chuchać i dmuchać, natomiast te słabsze ogniwa stopniowo wymieniać, na nieco mniej doświadczone, ale przynajmniej skore do gry, głodne sukcesów i chętne do tego, aby się rozwijać. Tego niestety zabrakło Panie Prezesie. No i maszynka się zatarła, bo kadrowiczów po kilku miesiącach nieustannego grania zajechano, a garstka rezerwistów w Kędzierzynie, została źle przygotowana do nowego sezonu. Winnych BRAK

[bono]

Nie da się tych bzdur Twoich czytać-Szpaczek winny

[Diomedea]

No cóż, można było się obawiać takiego rozwoju wypadków w tym stanie kadrowym ZAKSY. Szkoda, zwłaszcza, że był to mecz "o 6 punktów" w kontekście walki o Puchar Polski. Teraz może być już naprawdę ciężko. W Jastrzębiu i Warszawie oddychają z ulgą. Cieszą się zwłaszcza ci co to mają dwie wyrównane szóstki i jeszcze trzecią schowaną w szafie na czarną godzinę. Ale nie ma co płakać. Trzeba walczyć i czekać lepszych czasów. Dużo zdrowia dla chłopaków z ZAKSY...

A tam, niech sobie odpuszcza PP przy tym stanie kadrowym. To trofeum niewiele wnosi, poza stwierdzeniem, ze sie ma podwojna czy potojna korone.
Ale kiedys juz to napisalam, to kibice Zaksy rzucili sie na mnie grupowo, oskarzajac o niecne knowania, bo zaksa musi wygrac wszystko.

Coz Zaksa z JW duza ilosc spotkan w poprzednim sezonie klubowym. Do tego 2 i 3 sezony temu dotarla do FLM wiec tez miala najwieksza ilosc spotkan.
jeden z tych sezonow byl latwiejszy ale jeden na zaboj, TB i zlote sety.

Oczywiscie Rumun to czysty przypadek. Z kolei Stepien sie jakos ogromnie nie nagral. Cos tam moze byc z przygotowaniem fizycznym, a moze i nie byc. Miewaja takie dolegliwosci sportowcy, miewaja ludzie nie trenujacy ale prowadzacy aktywny tryb zycia, a takze kanapowicze.
Przeciez nigdy do konca nie wiadomo co i w jakiej mierze sie przyczynilo.

Ciesze sie z Zaleszczyka, od ponad roku wpadl mi w oko, a gral malo. I przy obecnej sutuacji kadrowej polskiej siatkowki i Sasak i Droszynki ciesza.
Mam nadzieje ze Kamil utrzyma poziom i zostanie jedynka na nastepny sezon.

Co ma Szpaczek do wypadku Rumuna, zapalenia gardla Szymanskiego?
Co ma do grania pierwszym skladem PP te 3 sezony temu, gdzie zawodnicy ledwo skakali, gral chyba ze 4 mecze w 10 dni?

[Szary Wilk]

Prawda jest taka, że prędzej czy później wszyscy kluczowi zawodnicy wrócą do gry, a potem ZAKSA nawet z 6 miejsca w tabeli przystąpi do play off i po 2 meczach się skończą marzenia o medalu dla tej drużyny, która grała cały rok dobrze i zajęła 3 miejsce w rundzie zasadniczej. Dlatego to taka niesprawiedliwość losu.


Trochę Kaczmarkowy jest ten Patry. Ten typ atakiera co właśnie Kaczmarek, Rychlicki czy Dirlić.

Dziś według mnie kluczowe będzie to, żę JW ma takiego zawodnika jak Fornal.

[pietrus72]

Zaksa juz ma małe szanse do PP,,,rywale sama czwórka tabeli.Sklad jeszcze bedzie mieszany w każdym meczu ,prezes? malo aktywny i slabo znający sie na siatkowce,nie ma co gdybac ,teraz trzeba spiąc tylki i przeczekac takie fatum...zobaczymy jak wypadnie Projekt na tle JW

[kibic_siatki]

Jak na razie to polowanie na Szymurę przynosi efekty, bo próby trafienia Szalpuka są bezskuteczne. Huber w końcówce nie wytrzymał ciśnienia: przyblokowany w ataku następną piłkę wywala w aut.

[Diomedea]

Prawda jest taka, że prędzej czy później wszyscy kluczowi zawodnicy wrócą do gry, a potem ZAKSA nawet z 6 miejsca w tabeli przystąpi do play off i po 2 meczach się skończą marzenia o medalu dla tej drużyny, która grała cały rok dobrze i zajęła 3 miejsce w rundzie zasadniczej. Dlatego to taka niesprawiedliwość losu.


Trochę Kaczmarkowy jest ten Patry. Ten typ atakiera co właśnie Kaczmarek, Rychlicki czy Dirlić.

Dziś według mnie kluczowe będzie to, żę JW ma takiego zawodnika jak Fornal.

Ja tam wole Lukasza. Ale w samym ataku rzeczywiscie nieco podobny typ.
Jak na razie Szalupa lepiej od Fornala. Zobaczymy co dalej.

[kamil1999]

Trochę Kaczmarkowy jest ten Patry. Ten typ atakiera co właśnie Kaczmarek, Rychlicki czy Dirlić.

No Patry to taki Kaczmarek bez formy.
Dalej wartościowy bo dołoży blok, dołoży zagrywkę, obronę i td.
Ale nie należy do skutecznych atakujących.
Dlatego dziwi mnie, że jako sceptyk Kaczmarka bardzo pozytywnie oceniałeś ten transfer.

Jednak Kaczmarek w formie jest lepszy w ofensywie niż Patry

[KibicSiatki]

Zaksa juz ma małe szanse do PP,,,rywale sama czwórka tabeli.Sklad jeszcze bedzie mieszany w każdym meczu ,prezes? malo aktywny i slabo znający sie na siatkowce,nie ma co gdybac ,teraz trzeba spiąc tylki i przeczekac takie fatum...zobaczymy jak wypadnie Projekt na tle JW

Co to znaczy prezes mało aktywny i słabo znający się na siatkówce ?
Prezes zarządza klubem , podpisuje umowy ze sponsorami , zawodnikami , budżetem. Ma pion sportowy ,co ustala politykę transferową, przygotowanie zespoły. Jest dział marketingu i wiele innych . I sam żadnego wpływu nie ma na kontuzję zawodników. Prezes nie jest od tego , żeby być medialny i udzielał wywiadów.

[MAG siatki]

No cóż, można było się obawiać takiego rozwoju wypadków w tym stanie kadrowym ZAKSY. Szkoda, zwłaszcza, że był to mecz "o 6 punktów" w kontekście walki o Puchar Polski. Teraz może być już naprawdę ciężko. W Jastrzębiu i Warszawie oddychają z ulgą. Cieszą się zwłaszcza ci co to mają dwie wyrównane szóstki i jeszcze trzecią schowaną w szafie na czarną godzinę. Ale nie ma co płakać. Trzeba walczyć i czekać lepszych czasów. Dużo zdrowia dla chłopaków z ZAKSY...

A tam, niech sobie odpuszcza PP przy tym stanie kadrowym. To trofeum niewiele wnosi, poza stwierdzeniem, ze sie ma podwojna czy potojna korone.
Ale kiedys juz to napisalam, to kibice Zaksy rzucili sie na mnie grupowo, oskarzajac o niecne knowania, bo zaksa musi wygrac wszystko.

Coz Zaksa z JW duza ilosc spotkan w poprzednim sezonie klubowym. Do tego 2 i 3 sezony temu dotarla do FLM wiec tez miala najwieksza ilosc spotkan.
jeden z tych sezonow byl latwiejszy ale jeden na zaboj, TB i zlote sety.

Oczywiscie Rumun to czysty przypadek. Z kolei Stepien sie jakos ogromnie nie nagral. Cos tam moze byc z przygotowaniem fizycznym, a moze i nie byc. Miewaja takie dolegliwosci sportowcy, miewaja ludzie nie trenujacy ale prowadzacy aktywny tryb zycia, a takze kanapowicze.
Przeciez nigdy do konca nie wiadomo co i w jakiej mierze sie przyczynilo.

Ciesze sie z Zaleszczyka, od ponad roku wpadl mi w oko, a gral malo. I przy obecnej sutuacji kadrowej polskiej siatkowki i Sasak i Droszynki ciesza.
Mam nadzieje ze Kamil utrzyma poziom i zostanie jedynka na nastepny sezon.

Co ma Szpaczek do wypadku Rumuna, zapalenia gardla Szymanskiego?
Co ma do grania pierwszym skladem PP te 3 sezony temu, gdzie zawodnicy ledwo skakali, gral chyba ze 4 mecze w 10 dni?

Zgadzam się z Tobą prawie w całości. PRAWIE. Mam zastrzeżenia do ostatniego wątku. Ja bardzo dokładnie wyjaśniłem, gdzie leży wina prezesa. W jego bierności, jeśli chodzi o pomysł na budowanie składu drużyny, ale z głową. Z całym szacunkiem, ale kto powinien kreować i ostatecznie zatwierdzać politykę kadrową zespołu W opinii sporej części kibiców, choćby Kluth czy Banach już od dawna nie wnoszą nic ciekawego do gry tego zespołu. Niektóre inne nazwiska pominę już milczeniem. Dlaczego zatem prezes przedłuża im kontrakty z uporem maniaka Bez jego podpisu na umowie nie byłoby tych siatkarzy w klubie i proszę mi tu nie zwalać całej winy na możliwości finansowe, bo to raczej wyświechtana już formułka. Jak to możliwe, że prezes nie widzi jakie ma zasoby kadrowe i kto co potrafi na parkiecie, a kibice bez problemu to dostrzegają Widziałaś dziś co pokazał Kluth Uważasz,że jego obecność w ZAKSIE ma sens Chcesz posłuchać co o jego występie sądzą inni kibice Przykładowo w Nysie na ataku jest dwóch równorzędnych grajków (Muzaj i Kapica). Można Można Brak wyobraźni i kreatywności po stronie decydentów to też GRZECH. Natomiast gadanie, że prezes nic nie może, jest co najmniej nie na miejscu. Wszyscy dobrze wiemy, że może (a nawet musi) i Ty też dobrze o tym wiesz. Nie należy zwalać wszystkiego na pecha i na nieprzychylny LOS. Nie da się wiecznie grać i wszystkiego wygrywać jedną szóstką i ten sezon dobitnie to pokazuje.Trzeba wpuścić trochę świeżej krwi (Chițigoi jest tego dobrym przykładem) i nadal podążać tą drogą. Jak się na potrzeby kadry oddaje na kilka miesięcy 75% zawodników i sztabu szkoleniowego w okresie przygotowawczym do sezonu, to trzeba mieć później jakąś sensowną alternatywę. Jak widać w tym momencie takowej NIE MA

[WysokiPortorykanczyk]

Bestialski jest na bloku Jastrzębski Węgiel.

[KibicSiatki]

No cóż, można było się obawiać takiego rozwoju wypadków w tym stanie kadrowym ZAKSY. Szkoda, zwłaszcza, że był to mecz "o 6 punktów" w kontekście walki o Puchar Polski. Teraz może być już naprawdę ciężko. W Jastrzębiu i Warszawie oddychają z ulgą. Cieszą się zwłaszcza ci co to mają dwie wyrównane szóstki i jeszcze trzecią schowaną w szafie na czarną godzinę. Ale nie ma co płakać. Trzeba walczyć i czekać lepszych czasów. Dużo zdrowia dla chłopaków z ZAKSY...

A tam, niech sobie odpuszcza PP przy tym stanie kadrowym. To trofeum niewiele wnosi, poza stwierdzeniem, ze sie ma podwojna czy potojna korone.
Ale kiedys juz to napisalam, to kibice Zaksy rzucili sie na mnie grupowo, oskarzajac o niecne knowania, bo zaksa musi wygrac wszystko.

Coz Zaksa z JW duza ilosc spotkan w poprzednim sezonie klubowym. Do tego 2 i 3 sezony temu dotarla do FLM wiec tez miala najwieksza ilosc spotkan.
jeden z tych sezonow byl latwiejszy ale jeden na zaboj, TB i zlote sety.

Oczywiscie Rumun to czysty przypadek. Z kolei Stepien sie jakos ogromnie nie nagral. Cos tam moze byc z przygotowaniem fizycznym, a moze i nie byc. Miewaja takie dolegliwosci sportowcy, miewaja ludzie nie trenujacy ale prowadzacy aktywny tryb zycia, a takze kanapowicze.
Przeciez nigdy do konca nie wiadomo co i w jakiej mierze sie przyczynilo.

Ciesze sie z Zaleszczyka, od ponad roku wpadl mi w oko, a gral malo. I przy obecnej sutuacji kadrowej polskiej siatkowki i Sasak i Droszynki ciesza.
Mam nadzieje ze Kamil utrzyma poziom i zostanie jedynka na nastepny sezon.

Co ma Szpaczek do wypadku Rumuna, zapalenia gardla Szymanskiego?
Co ma do grania pierwszym skladem PP te 3 sezony temu, gdzie zawodnicy ledwo skakali, gral chyba ze 4 mecze w 10 dni?

Zgadzam się z Tobą prawie w całości. PRAWIE. Mam zastrzeżenia do ostatniego wątku. Ja bardzo dokładnie wyjaśniłem, gdzie leży wina prezesa. W jego bierności, jeśli chodzi o pomysł na budowanie składu drużyny, ale z głową. Z całym szacunkiem, ale kto powinien kreować i ostatecznie zatwierdzać politykę kadrową zespołu W opinii sporej części kibiców, choćby Kluth czy Banach już od dawna nie wnoszą nic ciekawego do gry tego zespołu. Niektóre inne nazwiska pominę już milczeniem. Dlaczego zatem prezes przedłuża im kontrakty z uporem maniaka Bez jego podpisu na umowie nie byłoby tych siatkarzy w klubie i proszę mi tu nie zwalać całej winy na możliwości finansowe, bo to raczej wyświechtana już formułka. Jak to możliwe, że prezes nie widzi jakie ma zasoby kadrowe i kto co potrafi na parkiecie, a kibice bez problemu to dostrzegają Widziałaś dziś co pokazał Kluth Uważasz,że jego obecność w ZAKSIE ma sens Chcesz posłuchać co o jego występie sądzą inni kibice Przykładowo w Nysie na ataku jest dwóch równorzędnych grajków (Muzaj i Kapica). Można Można Brak wyobraźni i kreatywności po stronie decydentów to też GRZECH. Natomiast gadanie, że prezes nic nie może, jest co najmniej nie na miejscu. Wszyscy dobrze wiemy, że może (a nawet musi) i Ty też dobrze o tym wiesz. Nie należy zwalać wszystkiego na pecha i na nieprzychylny LOS. Nie da się wiecznie grać i wszystkiego wygrywać jedną szóstką i ten sezon dobitnie to pokazuje.Trzeba wpuścić trochę świeżej krwi (Chițigoi jest tego dobrym przykładem) i nadal podążać tą drogą. Jak się na potrzeby kadry oddaje na kilka miesięcy 75% zawodników i sztabu szkoleniowego w okresie przygotowawczym do sezonu, to trzeba mieć później jakąś sensowną alternatywę. Jak widać w tym momencie takowej NIE MA

Oceniac prezesa na przykładzie dwóch zawodników Klutha i Banacha to bez sensu.
Dla Klutha to był pierwszy mecz po kontuzji i wypadł słabo, widać nie ma ogrania. W zeszłym sezonie, gdy Kaczmarek miał problemy z barkiem to Kluth ciągnął drużynę i w meczu z JW zdobył nawet 28 punktów. Co do Banacha ma bardzo małe szansę gry jako libero tak jak w innych zespołach są mocniejsi podstawowi, libero zmienia się przy rotacji ,więc nie gra cały czas.
Nic Ci dwaj zawodnicy nie są winni ,oczywiście chciałoby się lepszych tylko , tylko oni są tańsi , a na gwiazdy co grają w pierwszej 7 idzie największa część budżetu i oni odgrywają główne role .

[Szary Wilk]

Trochę Kaczmarkowy jest ten Patry. Ten typ atakiera co właśnie Kaczmarek, Rychlicki czy Dirlić.

No Patry to taki Kaczmarek bez formy.
Dalej wartościowy bo dołoży blok, dołoży zagrywkę, obronę i td.
Ale nie należy do skutecznych atakujących.
Dlatego dziwi mnie, że jako sceptyk Kaczmarka bardzo pozytywnie oceniałeś ten transfer.

Jednak Kaczmarek w formie jest lepszy w ofensywie niż Patry

Pasował mi bardziej do JW stylem niż Boyer. Pozytywnie oceniałem ten transfer także z uwagi na słabą dostępność klasowych atakujących na rynku oraz na zgranie z Toniuttim (może nie grają razem w szóśtce, ale jednak X zgrupowań i meczów już zagrali razem w kadrze, więc to wciąż lepiej niż z obcym).PODOBNO JW interesuje się naprawdę dużymi nazwiskami na nowy sezon w kontekście atakujących, ale wiele zależy od tego, jaki budżet będą mieć. Jeśli ktoś zadba o to, żeby było posmarowane, to nawet zatrzymanie Fornala nie powinno stanowić problemu, a to nie jest nieprawdopodobny scneariusz.

Mimo wszystko ten Patry jest na razie zbyt miałki. Bardziej by chyba taki Rychlicki pasował, aniżeli on. No, ale Mendez to jest naprawdę fachowiec i tu się może jeszcze zmienić.


Warszawa i Jastrzębie to dwie drużyny co najmniej krok przed konkurencją w tym sezonie. Każdy już zawiódł poza nimi. Nawet ten mecz niewiele zmieni, a także wtopa Wawy ze Skrą niewiele zmienia. Jeśli spojrzymy na Resovię lub Wartę, to tam to tak dobrze nie wygląda w grze.

[Pomocniczka]

Ale ten Kluth jest cieniutki. Oczy mi krwawią.

Skoro Kluth jest taki daremny w pierwszym meczu po przerwie spowodowanej kontuzją, to jaki musiałby być słaby gdyby grał z kontuzją? Jak w ogóle klub może zatrudnić takiego zawodnika?

[Szary Wilk]

Ktoś wie jaki jest rekord bloków jednego zawodnika w meczu PlusLigi? Bo prawdopodobnie tenże rekord jest dziś zagrożony. Huber ma już 10 na swoim koncie dziś, to jest chory wynik. I mecz trwa dalej! Ale w ataku gra kiepsko. I to trochę mnie martwi, że w skuteczności/efektywności w ataku to on od Kochanowskiego czy Bieńka w optymalnej formie jednak odstaje.

[tomasol]

W meczu na szczycie emocje są, ale to bardziej pokaz słabszych punktów obu zespołów. Zwłaszcza atakujący po obu stronach są kłopotem dla swoich drużyn. Warszawa męczy się na skrzydłach, a Jastrzębie nie ma wcale tak dobrej ławki jak mogłoby się wydawać. Ale też nie ma co tylko narzekać, bo oglądamy też dużo dobrych i efektownych zagrań.

[Szary Wilk]

W meczu na szczycie emocje są, ale to bardziej pokaz słabszych punktów obu zespołów. Zwłaszcza atakujący po obu stronach są kłopotem dla swoich drużyn. Warszawa męczy się na skrzydłach, a Jastrzębie nie ma wcale tak dobrej ławki jak mogłoby się wydawać. Ale też nie ma co tylko narzekać, bo oglądamy też dużo dobrych i efektownych zagrań.

Dobra ławka to była, ale w zeszłym sezonie. Jeśli wymieniasz Tervaporttiego na anonima, Hadravę na Sclatera, a z 3 przyjmującego robisz podstawowego, to jednak ta siła się zmniejsza. Tak czy siak dalej dużo lepiej niż Warta czy obecna ZAKSA ze swoimi problemami.

Warszawa to chyba łyknie 3-1. Ciekawe dla kogo MVP - dla Firleja?

[Streeter]

Ależ szkoda że to rozegranie Szalpuka nie zakończyło się skutecznym atakiem, byłoby do akcji sezonu

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Wczoraj w meczu A2 włoski środkowy Nicolo Katalan zrobił 14 bloków przez 3 sety i miałem takie "how", a tu Huber 11pkt w 4 sety blokiem.

Śmieszny meczyk na szczycie, Bołądź zmieniony, Szalpuk słaby, Patry zmieniony, Szymura przeciętnie w ataku, Fornal nie dźwiga ataku i przyjęcia, Weber na tym tle superstar.

[Szary Wilk]

Firlej MVP. Jak sobie pomyśleć, że Averill się wdroży i na play offy dojdzie Lisinać, to będzie naprawdę kandydat do złota z taką grą.

Ciekawe co tam sobie Grbić myśli. Ma sypacza, który przy Grabanie dźwignął się na najlepszego rozgrywającego w lidze pod nieobecność Marcina Janusza, ma też Gregora, co szoruje ze Skrą dno tabeli i gra te swoje schematy.

I nie jest to jakaś zasługa "gotowca", bo Firlej na środku ma duet Wrona-Semeniuk (nie oszukujmy się, nie jest to wielki potencjał w ofensywie), a poza tym mocno defensywnego Tillie (dziś tragicznie, ale według mnie bardzo cenny zawodnik, bo zabezpiecze tyły i czyści trudne piłki).

[tomasol]

Ostatnia niepokonana drużyna w lidze właśnie przegrała, do tego bez punktu. Ale poza blokiem i jednym setem nie zagrało Jastrzębie dobrego meczu. Warszawianie umieli zneutralizować Jastrzębian - odrzucili ich od siatki, dobrze grali blokiem-obroną i choć sami się męczyli, to ostatecznie przeciągnęli ten mecz na swoją stronę. Liczby największych gwiazd obu zespołów jednak rozczarowują: Bołądź 0% efektywności ataku, Tillie na -2, Szalpuk 36% w ataku ale bez błędu w przyjęciu, Fornal 18% przyjęcia i 36% ataku, Patry w ataku 38%/24%, Huber 11 bloków( ) i 5/12 atak (17% efektywności). No trochę tu jednak nie poszło co niektórym.

[Szary Wilk]

Fajny obrazek jak Fornal rozdaje dzieciakom autorgrafy i robi sobie z nimi zdjęcia, a kolejka bardzo długa, mógłby olać.

Warszawa niby w końcu złapie zadyszkę, ale tam jest kadrowy potencjał. Averill i Lisinać jeszcze nie zaczęli grać, Grobelny dobry zmiennik, Weber pod względem potencjału chyba najlepszy rezerwowy atakujący w lidze. Według mnie dźwigną play off, tylko potrzeba im szczęścia, bo tego im brakowało w zeszłym roku.

Sedlacek jest fatalny. Szymura nie jest siatkarzem klasowym i sporo mu brakuje do tego, żeby być pewnym punktem drużyny grającej o mistrzostwo, ale jest bardzo solidny i mimo dzisiejszego słabego meczu, to takiego Sedlacka on łyka bez problemu.

Trochę weryfikacja Chorwata, bo w Serie A sobie radził, a u nas skreślony bardzo szybko przez Mendeza. Wcale się nie zdziwię, jak go jeszcze odstrzelą, jak się trafi okazja na podpisanie kogoś w styczniu/lutym. Mówię całkiem serio. To raczej nie był cel transferowy, a zapchanie dziury na przyjęciu, gość do rywalizacji z Szymurą, bo kasa poszła na Hubera i środek trzeba było wzmocnić obligatoryjnie.

[buzinga]

Tu już się chyba zaczynają pojawiać pierwsze kryzysy formy. Rok temu JW też zaczęło padać tak w połowie grudnia. Teraz wygląda na to, że tydzień wcześniej? Niewykluczone.

[Szary Wilk]

Warszawa ma tak

3:1 z Resovią (W)
3:0 z Treflem (W)
3:0 z Wartą (W)
3:1 z Jastrzębiem (D)

Została im jeszcze ZAKSA, ale naprawdę imponująca I runda. I większość z tych cieżkich meczów w rundzie rewanżowej będą mieć u siebie Jeśli zachowają to 2, nawet 3 miejsce w rundzie zasadniczej, to na ponad 90 % powinni uniknąć ciężkiego rywala w ćwierćfinałach (ZAKSA/Warta/Resovia). Wtedy rywal pokroju LUK/Trefl/AZS nie powinien być wielkim wyzwaniem i może być upragniony półfinał.

Niby jeszcze dużo czasu zostało i może się to zmienić, ale jednak Warszawa buduje dużą przewagę punktową dzięki świetnej pierwszej części rundy zasadniczej i to na pewno przełoży się na pozycje w lidze. Do tego spore rezerwy kadrowe i wspomniane wyżej rewanże u siebie. Dla mnie jak oni nie zagrają w półfinale, to będzie niespodzianka.

Przy zdrowej ZAKSIE o to miejsce w 4 powinny się martwić Warta i Resovia.

[bono]

Porównując nasze dwie najlepsze drużyny JW i Projekt z Perugią i Trentino - +Liga czy liga włoska?