Pewnie będą zgłaszane 2 sms-y...Streeter pisze:No na to wychodzi. 10 klubów ekstraklasy + starsze roczniki SMS'u.madlark pisze:A ile będzie grało drużyn? 11?
Młoda Ekstraklasa
Re: Młoda Ekstraklasa
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Młoda Ekstraklasa
Dziś rusza młoda liga , czy ktoś wie czy w internecie będą transmisje z meczów ?
Re: Młoda Ekstraklasa
Statystyki meczowe
Młoda Liga 2012/2013 - Faza Zasadnicza-Runda 1
Jastrzębski Węgiel 2 - 3 Lotos Trefl Gdańsk
http://stats.mlodaliga.pl/MatchStatisti ... atchID=940
Młoda Liga 2012/2013 - Faza Zasadnicza-Runda 1
Jastrzębski Węgiel 2 - 3 Lotos Trefl Gdańsk
http://stats.mlodaliga.pl/MatchStatisti ... atchID=940
Re: Młoda Ekstraklasa
M'Baye Moustapha
yyy... a któż to?
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Re: Młoda Ekstraklasa
Polecam wszystkim spojrzeć na skład Częstochowy w Młodej Lidze Żenada po prostu. Spośród przyjmujących (oprócz Hebdy i Kaczyńskiego) tylko 1 ma 190cm. Reszta nie łapie nawet 185 cm Na innych pozycjach nie jest lepiej. Dodam, że chłopaki mają już w znacznej większości po 20-22 lata. Poziom absurdu w Częstochowie niestety sięgnął już zenitu
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: Młoda Ekstraklasa
Effector warunkami też szalu nie robiMurilo0 pisze:Polecam wszystkim spojrzeć na skład Częstochowy w Młodej Lidze Żenada po prostu. Spośród przyjmujących (oprócz Hebdy i Kaczyńskiego) tylko 1 ma 190cm. Reszta nie łapie nawet 185 cm Na innych pozycjach nie jest lepiej. Dodam, że chłopaki mają już w znacznej większości po 20-22 lata. Poziom absurdu w Częstochowie niestety sięgnął już zenitu
orientujecie sie może czy będą na necie transmisje z meczów młodej ligi ?
Re: Młoda Ekstraklasa
środkowy, grał już w poprzednim sezonieArff pisze:M'Baye Moustapha
yyy... a któż to?
Re: Młoda Ekstraklasa
To nie poziom absurdu w Częstochowie sięgnął zenitu. To sam w sobie pomysł na Młodą PlusLigę jest największym z możliwych absurdów.Murilo0 pisze:Polecam wszystkim spojrzeć na skład Częstochowy w Młodej Lidze... Poziom absurdu w Częstochowie niestety sięgnął już zenitu
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Młoda Ekstraklasa
Zgadza się tam powinni grać zawodnicy góra 20 letni. Ale widać jak traktują tę ligę Częstochowa jak łączy się z całym szacunkiem z zespołem strażackim.
Re: Młoda Ekstraklasa
W Polsce ten pomysł jest tylko poronionym dziwadłem, bo polskie kluby ekstraligi nie mają pojęcia o tym, co to praca z młodzieżą. Pomysł ligi młodzieżowej przy ekstralidze, w której rozgrywkach uczestniczą zespoły tych samych klubów co w ekstralidze, ma sens tylko wtedy, gdy te kluby ekstraligowe prowadzą od podstaw szkolenie młodzieży.
Dla jasności - szkolenie w klubie od podstaw to coś innego niż zagrabianie zdolnych 13-14 latków z terenu całego kraju. Taga polityka kończy się najczęściej marnowaniem tych talentów.
dreamer
Dla jasności - szkolenie w klubie od podstaw to coś innego niż zagrabianie zdolnych 13-14 latków z terenu całego kraju. Taga polityka kończy się najczęściej marnowaniem tych talentów.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Młoda Ekstraklasa
Prawda jest niestety taka ,że w siatkówce szkolenie młodzieży przez kluby się za bardzo nie opłaca.Dzisiejszy sport to przede wszystkim biznes.Siatkówka to nie piłka nożna ,gdzie dobrego juniora można sprzedać za 15-20mln euro.
Re: Młoda Ekstraklasa
Robi się z tego kabaret.
Gra:
Centralna Szkoła PSP + gościnnie AZS
MOS Wola + na doczepkę AZS Politechnika Warszawska
adres Resovii: iwona.ignaczak@assecoresovia.pl
Gra:
Centralna Szkoła PSP + gościnnie AZS
MOS Wola + na doczepkę AZS Politechnika Warszawska
adres Resovii: iwona.ignaczak@assecoresovia.pl
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Młoda Ekstraklasa
Pozostaje tylko podzielić zdanie Dreamera odnośnie Młodej Ligi, sam postanowiłem dorzucić parę cegiełek, uzasadniając to przykładami:
1. Jaki ma cel marnowanie (tu pasuje to słowo raczej idealnie) miejsc na środku siatki, dla takich zawodników jak Kotas (Częstochowa, 1990, 192), Parfinowicz (Częstochowa, 1990, 190), Adamus (Kielce, 1994, 190), Kędziora (Bydgoszcz, 1994, 192). Raczej nikt przy zdrowych zmysłach nie sądzi, że chłopaki z takim wzrostem mają jakąkolwiek szansę na karierę (a chyba po to jest ta liga, przynajmniej z założenia, dla talentów?) na środku siatki. Przecież wiele już nie wyrosną, a na pewnie nie ci z Częstochowy, więc jak dla mnie to lepiej byłoby pójść do pobliskiej szkoły, znaleźć chłopaka +2 metry i powiedzieć "my Cię wyszkolimy na dobrego środkowego". Ale w naszym kraju szkolenie jest na dość niskim poziomie, o ile w ogóle można to szkoleniem nazwać.
2. Udało mi się w Młodej Lidze znaleźć chłopaka o kapitalnych warunkach fizycznych - mam na myśli atakującego Lotosa Gdańsk Mateusza Osiaka (1994/210). Przyszła pora na pierwszy mecz i co? Mateusz zaczyna na ławce, gdzieś tam na chwilę chodzi nie zdobywając ani punktu. Jak można mieć w składzie takie zawodnika i go nie ogrywać, nawet jeśli teoretycznie jest słabszy niż drugi atakujący? Przecież w Młodej Lidze na pierwszym miejscu powinien być rozwój chłopaków, a nie miejsce w tabeli... Potem w efekcie wyrasta nam taki Kamiński (dziwnym trafem obecnie również w Gdańsku), który ma 25 lat, wciąż jest perspektywiczny i praktycznie jedynym osiągnięciem jest wzrost. Nie chce mi się wierzyć, by taka sytuacja mogła mieć miejsce w Brazylii, Rosji, czy nawet Serbii.
3. Tu jeszcze zarzut odnośnie formuły - mecze Młodej Ligi powinny być rozgrywane przed bądź po meczu PlusLigi. Dlaczego? A dlatego, że Młoda Liga raczej nie wzbudza aż tak wielkich emocji wśród kibiców jak PlusLiga, toteż zdecydowanie mniej ludzi przyjdzie na halę tylko na mecz juniorów. Natomiast na dwumecz przyszłoby dużo więcej ludzi - dzięki temu młodzi siatkarze mogliby się przyzwyczajać do gry przy pełnych halach.
1. Jaki ma cel marnowanie (tu pasuje to słowo raczej idealnie) miejsc na środku siatki, dla takich zawodników jak Kotas (Częstochowa, 1990, 192), Parfinowicz (Częstochowa, 1990, 190), Adamus (Kielce, 1994, 190), Kędziora (Bydgoszcz, 1994, 192). Raczej nikt przy zdrowych zmysłach nie sądzi, że chłopaki z takim wzrostem mają jakąkolwiek szansę na karierę (a chyba po to jest ta liga, przynajmniej z założenia, dla talentów?) na środku siatki. Przecież wiele już nie wyrosną, a na pewnie nie ci z Częstochowy, więc jak dla mnie to lepiej byłoby pójść do pobliskiej szkoły, znaleźć chłopaka +2 metry i powiedzieć "my Cię wyszkolimy na dobrego środkowego". Ale w naszym kraju szkolenie jest na dość niskim poziomie, o ile w ogóle można to szkoleniem nazwać.
2. Udało mi się w Młodej Lidze znaleźć chłopaka o kapitalnych warunkach fizycznych - mam na myśli atakującego Lotosa Gdańsk Mateusza Osiaka (1994/210). Przyszła pora na pierwszy mecz i co? Mateusz zaczyna na ławce, gdzieś tam na chwilę chodzi nie zdobywając ani punktu. Jak można mieć w składzie takie zawodnika i go nie ogrywać, nawet jeśli teoretycznie jest słabszy niż drugi atakujący? Przecież w Młodej Lidze na pierwszym miejscu powinien być rozwój chłopaków, a nie miejsce w tabeli... Potem w efekcie wyrasta nam taki Kamiński (dziwnym trafem obecnie również w Gdańsku), który ma 25 lat, wciąż jest perspektywiczny i praktycznie jedynym osiągnięciem jest wzrost. Nie chce mi się wierzyć, by taka sytuacja mogła mieć miejsce w Brazylii, Rosji, czy nawet Serbii.
3. Tu jeszcze zarzut odnośnie formuły - mecze Młodej Ligi powinny być rozgrywane przed bądź po meczu PlusLigi. Dlaczego? A dlatego, że Młoda Liga raczej nie wzbudza aż tak wielkich emocji wśród kibiców jak PlusLiga, toteż zdecydowanie mniej ludzi przyjdzie na halę tylko na mecz juniorów. Natomiast na dwumecz przyszłoby dużo więcej ludzi - dzięki temu młodzi siatkarze mogliby się przyzwyczajać do gry przy pełnych halach.
Re: Młoda Ekstraklasa
A z innej strony. Jaki jest sens ogrywać zawodnika, który jest wysoki, ale ma fatalną koordynację, zero dynamiki, zero wyskoku, i nie widzi bloku?
Re: Młoda Ekstraklasa
A jaki jest sens brać go do kadry? Skoro jest taki fatalny, to po co go brali?PvK pisze:A z innej strony. Jaki jest sens ogrywać zawodnika, który jest wysoki, ale ma fatalną koordynację, zero dynamiki, zero wyskoku, i nie widzi bloku?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Młoda Ekstraklasa
Do kadry młodej ligi?
Bo nie było alternatywy? Bo na kilkudniowych testach wyglądał fajnie, ale teraz po dłuższym treningu nie notuje progresu?
Bo Urbanowicz, który jest 7cm niższy (ma 203cm) posiada znacznie większy potencjał?
Skąd ja mam wiedzieć? Teoretyzuje tylko. Nie wszystko jest czarne lub białe. Gdyby to było takie łatwe, wystarczyło by zebrać grupkę chłopaków powyżej 2metrów, zatrudnić odpowiedniego fachowca i dominować na świecie jak Brazylia w ostatnim 10leciu(której siatkarze nie imponowali warunkami).
Bo nie było alternatywy? Bo na kilkudniowych testach wyglądał fajnie, ale teraz po dłuższym treningu nie notuje progresu?
Bo Urbanowicz, który jest 7cm niższy (ma 203cm) posiada znacznie większy potencjał?
Skąd ja mam wiedzieć? Teoretyzuje tylko. Nie wszystko jest czarne lub białe. Gdyby to było takie łatwe, wystarczyło by zebrać grupkę chłopaków powyżej 2metrów, zatrudnić odpowiedniego fachowca i dominować na świecie jak Brazylia w ostatnim 10leciu(której siatkarze nie imponowali warunkami).
Re: Młoda Ekstraklasa
Właśnie od tego jest szkolenie, którego w naszym kraju brak. W Rosji 218-centymetrowy Musersky potrafi przyjmować, atakować ze skrzydeł, ze środka, serwować z wyskoku, a w Polsce 211-centymetrowy Możdżonek jak serwował z wyskoku, to każdy drżał, że połamie nogi. Wiele wywiadów czytałem z siatkarzami, którzy mówili, że na początku piłka się od nich odbijała jak od pachołków, ale mieli dobrych trenerów, którzy nauczyli ich rzemiosła. Myślę, że po to właśnie powstała Młoda Liga, żeby np. wyszkolić takiego 210-centymetrowego atakującego, zamiast musieć przestawiać Bartmana, czy grać Jaroszem.PvK pisze:Jaki jest sens ogrywać zawodnika, który jest wysoki, ale ma fatalną koordynację, zero dynamiki, zero wyskoku, i nie widzi bloku?
Re: Młoda Ekstraklasa
Drżał, nie drżał, Muserski czy Lucas choćby też nie wyglądają zbyt poradnie na zagrywce, a liczy się efekt. A ten był taki, że choćby Murilo nie potrafił zagrywki Możdżonka z wyskoku przyjąć. Tyle że potem trafił pod skrzydła Lozano i bum trach, baloniki.Streeter pisze:w Polsce 211-centymetrowy Możdżonek jak serwował z wyskoku, to każdy drżał, że połamie nogi.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Młoda Ekstraklasa
Z pustego i Salomon nie naleje.
Jeśli ktoś nie ma talentu, to mimo 215cm nie będzie nigdy z niego zawodnika na poziomie. I Rezende do spółki z NcCutcheonem nic nie wymyślą
Jeśli ktoś nie ma talentu, to mimo 215cm nie będzie nigdy z niego zawodnika na poziomie. I Rezende do spółki z NcCutcheonem nic nie wymyślą
Re: Młoda Ekstraklasa
Jasne, że tak, ale lepiej z 10 210-centymetrowych wyszkolić chociaż jednego siatkarza na poziom nazwijmy międzynarodowy niż z takiej samej grupy nawet dwóch 190-centymetrowych. W dzisiejszej siatkówce wzrost jest jednak ważny, niżsi siatkarze muszą bardzo dużo nadrabiać dynamiką.PvK pisze:Z pustego i Salomon nie naleje.
Jeśli ktoś nie ma talentu, to mimo 215cm nie będzie nigdy z niego zawodnika na poziomie. I Rezende do spółki z NcCutcheonem nic nie wymyślą
Re: Młoda Ekstraklasa
PvK pisze:Z pustego i Salomon nie naleje.
Jeśli ktoś nie ma talentu, to mimo 215cm nie będzie nigdy z niego zawodnika na poziomie. I Rezende do spółki z NcCutcheonem nic nie wymyślą
Geniusz to dziewięćdziesiąt dziewięć procent ciężkiej pracy i jeden procent talentu. (T. Edison)
Re: Młoda Ekstraklasa
Ten sam Edison, który kradł pomysły(m. in Tesli), ośmieszył się nie dopuszczając do świadomości, że przyszłość należy do prądu zmiennego? Dla mnie to żaden autorytet.anty pisze:Geniusz to dziewięćdziesiąt dziewięć procent ciężkiej pracy i jeden procent talentu. (T. Edison)
A co do wartości wzrostu w obecnej siatkówce, zgoda. Ale i 203cm Urbanowicza już b. fajnie wyglądają
Re: Młoda Ekstraklasa
W Młodej PlusLidze grają zawodnicy powyżej 18 roku życia czyli tacy po których widać już czy będzie z nich coś czy nie. Szkolenie trzeba zaczynać od 12-13 roku życia i wtedy wyłapywać chłopaków, który mogą mieć w przyszłości powyżej 2 m wzrostu i ćwiczyć czyste podstawy fizyczne i techniczne, a najważniejsze czyli koordynacje ruchową, aby nie byli później takim drewnem.
Co z tego że weźmiemy jakiegoś 18-19 lat który ma 210 cm wzrostu jeśli rusza się jak drewno, ma problemy z prostymi zagraniami technicznymi. Już kiedyś taki zawodnik był w Resovii i nazywał się Tomek Kusior. Wzrost dał mu tylko tyle że gra w 2 lidze. W tym wieku nawet sama ciężka praca nie pomoże jeśli we wcześniejszych latach zaniedbało się podstawy.
Co z tego że weźmiemy jakiegoś 18-19 lat który ma 210 cm wzrostu jeśli rusza się jak drewno, ma problemy z prostymi zagraniami technicznymi. Już kiedyś taki zawodnik był w Resovii i nazywał się Tomek Kusior. Wzrost dał mu tylko tyle że gra w 2 lidze. W tym wieku nawet sama ciężka praca nie pomoże jeśli we wcześniejszych latach zaniedbało się podstawy.
Re: Młoda Ekstraklasa
@Kolcz_ps
I to są właśnie błedy szkoleniowe w naszym kraju - jeśli młody chłopak sam nie zacznie trenować, mając przy tym szczęście spotkać w szkole wf'istę, który nauczy go podstaw i w miarę ogarnięty klub w pobliżu, gdzie również będzie mógł się szkolić, to praktycznie nie ma szans na sportowy rozwój. W tak młodym wieku ciężko podjąć decyzję, czy chce się wiązać życie ze sportem i właśnie od tego powinni być ludzie, którzy przekonaliby zarówno takiego chłopaka, jak i jego rodziców. No ale o czym my możemy rozmawiać, skoro w "Młodej" Lidze może grać zawodnik z rocznika 1990...
I to są właśnie błedy szkoleniowe w naszym kraju - jeśli młody chłopak sam nie zacznie trenować, mając przy tym szczęście spotkać w szkole wf'istę, który nauczy go podstaw i w miarę ogarnięty klub w pobliżu, gdzie również będzie mógł się szkolić, to praktycznie nie ma szans na sportowy rozwój. W tak młodym wieku ciężko podjąć decyzję, czy chce się wiązać życie ze sportem i właśnie od tego powinni być ludzie, którzy przekonaliby zarówno takiego chłopaka, jak i jego rodziców. No ale o czym my możemy rozmawiać, skoro w "Młodej" Lidze może grać zawodnik z rocznika 1990...
Re: Młoda Ekstraklasa
Gdzie ten narybek? Miała być konkurencją dla 1Ligi a okazała się pośmiewiskiem gdzie SMS który w 1Lidze bity był w godzinkę z prysznicem, teraz robi to samo z narybkiem. Wszelkie te pomysły pt zamknięcie ligi oraz młoda liga zaczynają przypominać farsę.
Re: Młoda Ekstraklasa
A ja uważam, że właśnie byłoby dziwne, gdyby w większości przypadkowo zebrani młodzi zawodnicy (w większości PlusLigowych klubów niestety tak właśnie wygląda "szkolenie młodzieży") ogrywali chłopaków szkolonych centralnie. Zresztą już sam wzrost chłopaków ze Spały daje im przewagę nad większością ekip Młodej Ekstraklasy. Porównaj sobie np. słynną tu już Straż Pożarną z Częstochowy do SMS'u. Niektórzy zawodnicy spod jasnej góry to chyba tak wysoko skaczą, jak niektórzy ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego stoją...baca98 pisze:Gdzie ten narybek? Miała być konkurencją dla 1Ligi a okazała się pośmiewiskiem gdzie SMS który w 1Lidze bity był w godzinkę z prysznicem, teraz robi to samo z narybkiem. Wszelkie te pomysły pt zamknięcie ligi oraz młoda liga zaczynają przypominać farsę.
Re: Młoda Ekstraklasa
to w takim razie powstaje pytanie, czy na rozgrywki chłopców, którzy tak wysoko skaczą, nalezy przeznaczać 1 mln (10x 100 tys. zł) złotych?Streeter pisze:Niektórzy zawodnicy spod jasnej góry to chyba tak wysoko skaczą, jak niektórzy ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego stoją...
- Dlugi Pedzel
- Posty: 43
- Rejestracja: 12 paź 2012, o 11:36
- Płeć: M
Re: Młoda Ekstraklasa
Panie Redaktorze myślę (mam nadzieję), że akurat Pan ma okazję zadać to pytanie nie tylko na tym forum.to w takim razie powstaje pytanie, czy na rozgrywki chłopców, którzy tak wysoko skaczą, nalezy przeznaczać 1 mln (10x 100 tys. zł) złotych?
Re: Młoda Ekstraklasa
to jest akurat dobry temat. część klubów na pewno gra za mniej niż 100tys. kombinują, żeby załatać z tego budżet I zespołu. powstaje pytanie czy ktoś to w ogóle kontroluje? m.in. z tego powodu poziom ML sie obniżył i to bardzo. podejście paru klubow sprowadza się do sytuacji: "weźcie zbierzcie 12 chlopakow co chca pograc w siatkowke, ubierzcie ich i niech graja"Dlugi Pedzel pisze:Panie Redaktorze myślę (mam nadzieję), że akurat Pan ma okazję zadać to pytanie nie tylko na tym forum.to w takim razie powstaje pytanie, czy na rozgrywki chłopców, którzy tak wysoko skaczą, nalezy przeznaczać 1 mln (10x 100 tys. zł) złotych?
Re: Młoda Ekstraklasa
Jak dobrze wiemy drużynę AZS-u Czestochowa w Młodej Lidze reprezentują strażacy. Jak dla mnie i wielu z Was jest to chora sytuacja i moim zdaniem taka drużyna nie powinna być dopuszczona do rozgrywek. W ML powinni grać młodzi zawodnicy (większość ze składu AZS-u z Plus Ligi), z których najlepsi w następnych sezonach powinni trafić do pierwszych drużyn. A tacy strażacy to co? Pograją sobie dla przyjemności, miło spędzą czas i wrócą do swoich codziennych obowiązków. Żaden z nich nie zostanie siatkarzem.
I jeszcze ta hala, na której straż pożarna rozgrywa mecze. Jak powiedział Wspaniały po wejściu na nią przypomniały mu się lata 60-te. Przecież tam grają na zwykłym parkiecie, jak w jakiejś szkole podstawowej. No cóż, ale tak swoją pracę wykonuje zarząd AZS-u.
I jeszcze ta hala, na której straż pożarna rozgrywa mecze. Jak powiedział Wspaniały po wejściu na nią przypomniały mu się lata 60-te. Przecież tam grają na zwykłym parkiecie, jak w jakiejś szkole podstawowej. No cóż, ale tak swoją pracę wykonuje zarząd AZS-u.
15.03.87 - 7.05.17 30 lat w elicie.