Resovia Rzeszów

mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: mmb »

rocky pisze:Alek nie miał jakiegoś dłuższego kontraktu podpisanego przed kontuzją?
Miał na 2 lata (sezon 2013/2014, 2014/2015).
Teraz podpisał nowy na jeden sezon (2015/2016), zapewne wyraźnie niższy.

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,899.html
rocky
Posty: 1198
Rejestracja: 19 wrz 2011, o 09:16
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: rocky »

chemical_brother pisze:
rocky pisze:Alek nie miał jakiegoś dłuższego kontraktu podpisanego przed kontuzją?

Nie wiem czy nieprofesjonalnym jest dbanie o swojego zawodnika. Jako potencjalny pracownik takiego klubu patrzył bym na to przychylnym okiem
No gdybym był na miejscu takiego Veresa to zdecydowanie bym patrzył przychylnym okiem, wiadomo że fajnie podpisać gwiazdorski kontrakt i leczyć się przez rok grając padakę, bo klub o mnie dba. Veres dostawał oferty of Resovii przez 5 lat i przyszedł, bo wiedział, że może spokojnie przyjechać na emeryturę i leczenie. Niestety, trzymanie Achrema w składzie umacnia ten obraz Resovii.
To raczej problem nie do końca zrozumiałej dla nas polityki transferowej klubu a nie podejścia klubu do zdrowia zawodników.
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pewniak »

weary_skier pisze:
pewniak pisze: Od Amerykanina zależeć będzie co Sovia ugra w tym sezonie, bo to on będzie prawdopodobnie główną armatą na lewym.
Jeśli tego oczekujesz od Amerykanina, to możesz się srogo rozczarować. Nie trudno zgadnąć, że to brak jakości ofensywnej na lewym skrzydle będzie największą bolączką Resovii. Przekonuje się coraz bardziej, że od formy zdrajcy zależeć będzie w głównej mierze to co Resovia może ugrać. Szybka pierwsza akcja, twarda gra na bloku i świetna organizacja w kontrze, to może być styl Resovii.
Mam nieodparte wrażenie, że zbyt szybko pozbyto się Buszka i Ivoviva.
A podsumowując, to Kurek skończy na lewym.
Użyłem skrótu myślowego, więc dla jasności go rozwinę.
Nie oczekuję, że "Rześki" będzie lokomotywą tego składu. Jego rolą ma być zapewnienie przeciwwagi dla Kurka, mając spokojną głowę, że te najtrudniejsze będą szły na prawe. U Achrema nie zanosi się na to by temu podołał. Zostaje Lyneel, który jest na razie niewiadomą. Penchev będzie grał zamiennie ze Śliwką, bo nie widzę możliwości by Resovia zwojowała cokolwiek z czołówką europejską grając w szóstce z Bułgarem i Młodzianem.
Stąd mi wychodzi, że jedyna kombinacja dająca (czysto teoretyczną) nadzieję, na nawiązanie walki z Zenitami tego świata to: Drzyzga, Kurek, Paszycki, Nowakowski, Penchev i Jaeschke, z zastrzeżeniem, że Jaeschke musi trzymać atak z lewego w okolicach 40%.
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Jolly
Posty: 747
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 07:57

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Jolly »

chemical_brother pisze:
Dziwi mnie to, że cały czas trzymają Achrema u siebie. Bardzo nieprofesjonalne - dają sygnał, że są domem spokojnej starości i spokojnie można przyjechać do Resovii na leczenie i wysoki kontrakt. Nie pierwszy raz zresztą (Cernic, Veres). Zresztą symptomatyczne jest, że Resovia miała swój najlepszy sezon, kiedy Achrem nie zbliżył się do boiska.
Trzymają bo w tym klubie są przede wszystkim ludzie i nie wyrzucają człowieka jak zepsutej zabawki, który poświęcił swoje najlepsze lata dla tego klubu (mimo, że mógł odejść tak jak Grozer) i przyczynił się do odbudowania potęgi Resovii. Tyle w temacie.
Resofan
Posty: 1424
Rejestracja: 7 lip 2008, o 19:39
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Resofan »

chemical_brother pisze:[
Spoko, i tak nie spodziewałem się konstruktywnej dyskusji z kibicami Resovii. Oczywiście żaden z was nie przytoczył nawet jednego argumentu, żeby Achrema zostawić w Resovii.
Nie wiem czy zrozumiesz, ale spróbuję.

Pierwsza, zasadnicza różnica. Veres złapał kontuzję grając "gdzieś w świecie" - Achrem ją złapał grając dla Resovii.
Ale to akurat nie jest aż takie ważne. Alek to ikona klubu. W mojej ocenie w obecnym składzie jest dwóch takich zawodników - On i Perłowski. Może jeszcze trochę Ignaczak. Reszta to najemnicy.
Napisałeś, że jest to nieprofesjonalny sygnał dla innych, że Resovia to dom spokojnej starości. Dla mnie jest zupełnie odwrotnie - jest to sygnał dla takiego np. Penchewa, że jak będziesz lojalny wobec klubu, jeśli się zasłużysz, to gdy ci się coś stanie, to klub cię nie zostawi. Achrem miał kiedyś propozycje odejść grać za większe pieniądze, ale został. Gra od lat, można napisać, że dla Resovii "wypruwał żyły" i (dosłownie) zrywał więzadła. Takich zawodników traktuje się na specjalnych prawach. Kiedyś pewnie dostanie jakąś pracę w klubie jako trener młodzieży czy skaut, a jak się nie będzie do tego nadawał i trzeba mu będzie pomóc to choćby jako magazynier. Bo to jest Alek.
Dla zilustrowania toku mojego (i pewnie nie tylko mojego) myślenia przejdę teraz na tak niepopularną tutaj piłkę nożną.
Bardzo szanuję klub AS Roma choć mu nie kibicuję - Francesco Totti to taki ich Achrem. Dziś, gdy "ze starości" i zharatanego zdrowia nie mieści się w składzie jest w nim nadal, klub mu płaci, bo docenia to, co dla niego kiedyś zrobił.
Z kolei nie szanuję Realu Madryt - mieli kiedyś Raula i Casiliasa, dwie wydawało się ikony. Jak ci się zestarzeli i obniżyli loty, to klub ich kopnął w dvupę jak jakichś najemników, co co roku przychodzą i odchodzą.
Ostatnio zmieniony 1 lis 2015, o 00:03 przez Resofan, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: madlark »

chemical_brother pisze:
rocky pisze:Alek nie miał jakiegoś dłuższego kontraktu podpisanego przed kontuzją?

Nie wiem czy nieprofesjonalnym jest dbanie o swojego zawodnika. Jako potencjalny pracownik takiego klubu patrzył bym na to przychylnym okiem
No gdybym był na miejscu takiego Veresa to zdecydowanie bym patrzył przychylnym okiem, wiadomo że fajnie podpisać gwiazdorski kontrakt i leczyć się przez rok grając padakę, bo klub o mnie dba. Veres dostawał oferty of Resovii przez 5 lat i przyszedł, bo wiedział, że może spokojnie przyjechać na emeryturę i leczenie. Niestety, trzymanie Achrema w składzie umacnia ten obraz Resovii.
jesteś żałosny jeśli nie dostrzegasz różnicy między Alkiem a Veresem.
Zacznij od zrecenzowania swojego ulubionego klubu ;)
Resofan pisze:
chemical_brother pisze:[
Spoko, i tak nie spodziewałem się konstruktywnej dyskusji z kibicami Resovii. Oczywiście żaden z was nie przytoczył nawet jednego argumentu, żeby Achrema zostawić w Resovii.
Nie wiem czy zrozumiesz, ale spróbuję.

Pierwsza, zasadnicza różnica. Veres złapał kontuzję grając "gdzieś w świecie" - Achrem ją złapał grając dla Resovii.
Ale to akurat nie jest aż takie ważne. Alek to ikona klubu. W mojej ocenie w obecnym składzie jest dwóch takich zawodników - On i Perłowski. Może jeszcze trochę Ignaczak. Reszta to najemnicy.
Napisałeś, że jest to nieprofesjonalny sygnał dla innych, że Resovia to dom spokojnej starości. Dla mnie jest zupełnie odwrotnie - jest to sygnał dla takiego np. Penchewa, że jak będziesz lojalny wobec klubu, jeśli się zasłużysz, to gdy ci się coś stanie, to klub cię nie zostawi. Achrem miał kiedyś propozycje odejść grać za większe pieniądze, ale został. Gra od lat, można napisać, że dla Resovii "wypruwał żyły" i (dosłownie) zrywał więzadła. Takich zawodników traktuje się na specjalnych prawach. Kiedyś pewnie dostanie jakąś pracę w klubie jako trener młodzieży czy skaut, a jak się nie będzie do tego nadawał i trzeba mu będzie pomóc to choćby jako magazynier. Bo to jest Alek.
Dla zilustrowania toku mojego (i pewnie nie tylko mojego) myślenia przejdę teraz na tak niepopularną tutaj piłkę nożną.
Bardzo szanuję klub AS Roma choć mu nie kibicuję - Francesco Totti to taki ich Achrem. Dziś, gdy "ze starości" i zharatanego zdrowia nie mieści się w składzie jest w nim nadal, klub mu płaci, bo docenia to, co dla niego kiedyś zrobił.
Z kolei nie szanuję Realu Madryt - mieli kiedyś Raula i Casiliasa, dwie wydawało się ikony. Jak ci się zestarzeli i obniżyli loty, to klub ich kopnął w dvupę jak jakichś najemników, co co roku przychodzą i odchodzą.
w dychę
Ostatnio zmieniony 1 lis 2015, o 00:12 przez madlark, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: chemical_brother »

Resofan pisze:
chemical_brother pisze:[
Spoko, i tak nie spodziewałem się konstruktywnej dyskusji z kibicami Resovii. Oczywiście żaden z was nie przytoczył nawet jednego argumentu, żeby Achrema zostawić w Resovii.
Nie wiem czy zrozumiesz, ale spróbuję.

Pierwsza, zasadnicza różnica. Veres złapał kontuzję grając "gdzieś w świecie" - Achrem ją złapał grając dla Resovii.
Ale to akurat nie jest aż takie ważne. Alek to ikona klubu. W mojej ocenie w obecnym składzie jest dwóch takich zawodników - On i Perłowski. Może jeszcze trochę Ignaczak. Reszta to najemnicy.
Napisałeś, że jest to nieprofesjonalny sygnał dla innych, że Resovia to dom spokojnej starości. Dla mnie jest zupełnie odwrotnie - jest to sygnał dla takiego np. Penchewa, że jak będziesz lojalny wobec klubu, jeśli się zasłużysz, to gdy ci się coś stanie, to klub cię nie zostawi. Achrem miał kiedyś propozycje odejść grać za większe pieniądze, ale został. Gra od lat, można napisać, że dla Resovii "wypruwał żyły" i (dosłownie) zrywał więzadła. Takich zawodników traktuje się na specjalnych prawach. Kiedyś pewnie dostanie jakąś pracę w klubie jako trener młodzieży czy skaut, a jak się nie będzie do tego nadawał i trzeba mu będzie pomóc to choćby jako magazynier. Bo to jest Alek.
Dla zilustrowania toku mojego (i pewnie nie tylko mojego) myślenia przejdę teraz na tak niepopularną tutaj piłkę nożną.
Bardzo szanuję klub AS Roma choć mu nie kibicuję - Francesco Totti to taki ich Achrem. Dziś, gdy "ze starości" i zharatanego zdrowia nie mieści się w składzie jest w nim nadal, klub mu płaci, bo docenia to, co dla niego kiedyś zrobił.
Z kolei nie szanuję Realu Madryt - mieli kiedyś Raula i Casiliasa, dwie wydawało się ikony. Jak ci się zestarzeli i obniżyli loty, to klub ich kopnął w dvupę jak jakichś najemników, co co roku przychodzą i odchodzą.
Achrem przed kontuzją był w Resovii 4 lata - to nie jest długo, nawet jak na siatkówkę. No ale widocznie tyle starczy kibicom Resovii, żeby zostać legendą (jednemu to nawet starczyło parę dobrych meczów przez 2 lata...). Penczew nie chciał być lojalny i dostał wyraźny sygnał, że jeśli będzie chciał się gdzie indziej rozwijać, to zostanie w niewolniczy sposób zatrzymany w klubie i nie będą chcieli się z nim dogadać, żeby rozwiązać kontrakt.
Przykład Tottiego jest o tyle chybiony, że Totti był w klubie 20 lat, chyba też pochodzi z Rzymu itd. A Achrem to zwykły najemnik, który został chwilę dłużej niż średnio i załatwiono mu przyśpieszony paszport, wiadomo.
No i może dlatego Real wygrywa LM i jest stale w ścisłej europejskiej czołówce, a marketingowo jest najsilniejszą na świecie marką? A Roma...eeee, no właśnie. W profesjonalnym sporcie nie ma miejsca na sentymenty.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: madlark »

chemical_brother pisze:A Achrem to zwykły najemnik, który został chwilę dłużej niż średnio i załatwiono mu przyśpieszony paszport, wiadomo.
Matołek :D sorry jeśli obraziłem koziołka
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
pk+
Posty: 4982
Rejestracja: 18 mar 2008, o 19:59
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pk+ »

weary_skier pisze:
chemical_brother pisze:
A w LM to pewnie Resovia jak zwykle trafi na samych słabeuszy/kupi sobie FF to i jakoś się doczłapie do tego FF, więc tam Jaeschke też starczy.
Raz kupione final four to nie Skra Bełchatów
Wszystko wskazuje na to że FF chce kupić Kraków nie Resovia :P :P :P Co więcej Kraków instrumentalnie wykorzystuje Resovię, no trudno jakoś to przełkniemy :D :D :D w końcu zbudowali tą autostradę, więc z Krakowem łączy nas szczególnego rodzaju więź ;)

Co do Kurka to mamy ten nieszczęsny turniej kwalifikacyjny w styczniu no i 5 przyjmujących... przestawienie go przed turniejem, turniej - więc w kadrze znowu atak - nie wydaje mi się możliwe. Przestawienie po turnieju bardziej, ale wciąż będziemy mieli 5 przyjmujących, no i nie wiadomo w jakim stanie reprezentanci wrócą z kadry - w sumie to samo dotyczy Schopsa - ktoś pisał że prędzej on niż Kurek.
Była wypowiedź Kowala coś w stylu: liga będzie miała 2 części do turnieju kwalifikacyjnego i po nim, do stycznie trzeba jakoś doczłapać... a potem się pozbierać i grać dalej, w międzyczasie nie gubić punktów - nie będzie łatwo, a moim zdaniem kombinowanie ze zmianami pozycji nie ułatwi sprawy.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Awatar użytkownika
ewusz
Posty: 72
Rejestracja: 7 kwie 2013, o 14:27
Płeć: K
Lokalizacja: Szczecin

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: ewusz »

Jolly pisze:
chemical_brother pisze:
Dziwi mnie to, że cały czas trzymają Achrema u siebie. Bardzo nieprofesjonalne - dają sygnał, że są domem spokojnej starości i spokojnie można przyjechać do Resovii na leczenie i wysoki kontrakt. Nie pierwszy raz zresztą (Cernic, Veres). Zresztą symptomatyczne jest, że Resovia miała swój najlepszy sezon, kiedy Achrem nie zbliżył się do boiska.
Trzymają bo w tym klubie są przede wszystkim ludzie i nie wyrzucają człowieka jak zepsutej zabawki, który poświęcił swoje najlepsze lata dla tego klubu (mimo, że mógł odejść tak jak Grozer) i przyczynił się do odbudowania potęgi Resovii. Tyle w temacie.
Ja mysle ze mimo wszystko Resovia nie bedzie trzymała Achrema za wszelką cene, gdyby tak bylo podpisaliby z nim kontrakt na 2 lata, a nie na rok. Dali mu więcej czasu, ale nie sadze zeby w razie, gdyby nic w jego dyspozycji sie nie poprawilo, trzymali go dalej.
rocky
Posty: 1198
Rejestracja: 19 wrz 2011, o 09:16
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: rocky »

chemical_brother pisze:Achrem przed kontuzją był w Resovii 4 lata - to nie jest długo, nawet jak na siatkówkę. No ale widocznie tyle starczy kibicom Resovii, żeby zostać legendą (jednemu to nawet starczyło parę dobrych meczów przez 2 lata...). Penczew nie chciał być lojalny i dostał wyraźny sygnał, że jeśli będzie chciał się gdzie indziej rozwijać, to zostanie w niewolniczy sposób zatrzymany w klubie i nie będą chcieli się z nim dogadać, żeby rozwiązać kontrakt.
Przykład Tottiego jest o tyle chybiony, że Totti był w klubie 20 lat, chyba też pochodzi z Rzymu itd. A Achrem to zwykły najemnik, który został chwilę dłużej niż średnio i załatwiono mu przyśpieszony paszport, wiadomo.
No i może dlatego Real wygrywa LM i jest stale w ścisłej europejskiej czołówce, a marketingowo jest najsilniejszą na świecie marką? A Roma...eeee, no właśnie. W profesjonalnym sporcie nie ma miejsca na sentymenty.
Ostatnie sezony pokazują, że Resovia do tej ścisłej europejskiej czołówki może się zaliczać. Skoro mówisz o marketingu to po pierwsze siatkówka nie ma takich możliwości jak piłka nożna, więc nie widzę szansy na rozgłos poza granicami naszego kraju niż:
a) udział w LM - zrobione całkiem dobrze
b) zakontraktowanie gwiazd- Cernic, Veres, Millar, Kurek, wcześniej właśnie Alek

Do sprawy Pencheva nie wiem ile razy będzie trzeba wracać. Podpisał nowy kontrakt i chciał go zerwać po kilku tygodniach, kiedy drużyna miała już najprawdopodobniej obmyślony cały koncept przyszłorocznego zespołu.


Co do Kurka na przyjęciu- jak najbardziej jest to możliwe, chociaż w takim wariancie przyjęcie bardziej leży niż stoi. Jakby Schoeps doszedł do formy jak przed rokiem to żal byłoby jednego z tej dwójki sadzać na ławie.
pk+
Posty: 4982
Rejestracja: 18 mar 2008, o 19:59
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pk+ »

ewusz pisze:
Ja mysle ze mimo wszystko Resovia nie bedzie trzymała Achrema za wszelką cene, gdyby tak bylo podpisaliby z nim kontrakt na 2 lata, a nie na rok. Dali mu więcej czasu, ale nie sadze zeby w razie, gdyby nic w jego dyspozycji sie nie poprawilo, trzymali go dalej.
Nie twierdzę że tak było w sytuacji Alka, ale czasem dla zawodnika po ciężkiej kontuzji także bardziej opłacalny może być kontrakt na 1 rok nawet jeśli chce zostać w klubie dłużej. Klub co naturalne chce mniej płacić, bo jest niepewny poziomu, ale jeśli zawodnik wróci do swojej topowej formy to wtedy i klub będzie skłonny płacić więcej i zawodnik może podpisać po sezonie nowy, lepszy kontrakt. Kontrakt na 2-3 lata, o ile nie uwzględnia możliwości podwyżki, sprawia że renegocjacje płacowe są znacznie utrudnione.

Nie znając treści rozmów możemy dorabiać tysiące teorii które potwierdzą nasze wnioski :) Klub w sposób szczególny traktuje Alka - to widać i bardzo dobrze że widać i bardzo dobrze że tak traktuje.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Resofan
Posty: 1424
Rejestracja: 7 lip 2008, o 19:39
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Resofan »

chemical_brother pisze: Achrem przed kontuzją był w Resovii 4 lata - to nie jest długo, nawet jak na siatkówkę. No ale widocznie tyle starczy kibicom Resovii, żeby zostać legendą (jednemu to nawet starczyło parę dobrych meczów przez 2 lata...). Penczew nie chciał być lojalny i dostał wyraźny sygnał, że jeśli będzie chciał się gdzie indziej rozwijać, to zostanie w niewolniczy sposób zatrzymany w klubie i nie będą chcieli się z nim dogadać, żeby rozwiązać kontrakt.
Przykład Tottiego jest o tyle chybiony, że Totti był w klubie 20 lat, chyba też pochodzi z Rzymu itd. A Achrem to zwykły najemnik, który został chwilę dłużej niż średnio i załatwiono mu przyśpieszony paszport, wiadomo.
No i może dlatego Real wygrywa LM i jest stale w ścisłej europejskiej czołówce, a marketingowo jest najsilniejszą na świecie marką? A Roma...eeee, no właśnie. W profesjonalnym sporcie nie ma miejsca na sentymenty.
Tak pomyślałem, że nie zrozumiesz.
Po pierwsze Achrem w klubie przed kontuzją był 5 lat (2009-2014), ale to akurat jest najmniej istotne. Aby być traktowanym na specjalnych prawach, niekoniecznie w klubie trzeba grać 20 lat. Liczy się jeszcze zaangażowanie, serce oddawane na boisku, traktowanie klubu przez zawodnika. Tak jak napisałem - mógł swego czasu odejść jak Grozer dla większej kasy, ale został, bo (co jest widoczne dla każdego kto nie patrzy na klub okiem księgowego - czyli jak ty) dla Achrema Resovia to nie tylko miejsce pracy. Z kolei dla Resovii Achrem to nie tylko pracownik.

Przykłady Achrema i Penchewa są ilustracją traktowania zawodników przez klub. Jesteś lojalny - klub ci zawsze pomoże, nie zostawi w potrzebie. Próbujesz nie być lojalny - choćbyśmy ci mieli płacić za siedzenie na trybunach, to nigdzie nie pójdziesz tylko będziesz siedział. Możesz sobie wypisywać różne dyrdymały o niewolnictwie, ale zasady są jasne i jak najbardziej zdrowe. I Achrem i Penchew sa przykładami dla potomnych. Następni zawodnicy podpisując kontrakt z Resovią mają jasny i czytelny sygnał co ich czeka i czego się mogą spodziewać.

PS.
To co napisałeś o Realu i Romie świadczy, że jesteś klasycznym Januszem - najważniejsze jaką silnie marketingowo marką jest klub. Ja nie twierdzę, że to jest nieważne, ale na pewno nie najważniejsze. Można być silnym marketingowo, ale się nie zeszmacać.

PS 2
I jeszcze jedno.
Ja zdecydowanie wolę dzisiejszą Resovię - profesjonalny, silny i dobrze zorganizowany klub ale jednocześnie płacący od lat pensję łapiącemu 5 razy w roku kontuzję Perłowskiemu, od hipotetycznej Resovii robiącej hurtowo LM, wymieniającej Leona na Andersona, ale traktującej takich ludzi jak Achrem czy Perłowski na zasadzie "murzyn zrobił swoje.....". I jestem przekonany, że większość kibiców Resovii (nie mylić z kibicami sukcesu) podziela moje poglądy.
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
zibibobi
Posty: 797
Rejestracja: 28 paź 2009, o 20:21
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: zibibobi »

pk+ pisze:I jestem przekonany, że większość kibiców Resovii (nie mylić z kibicami sukcesu) podziela moje poglądy.
Ależ oczywiście. One są jedynie słuszne.
kanimo

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: kanimo »

Chyba lepiej niz te pozegnania przy kiblu.
Mnie jako kibicowi nie zwiazanemu z Resovia to akurat sie raczej podoba.
Zreszta jak na razie sobie radza. Chyba nie mieli procentowo wiekszej ilosci transferow nietrafionych niz inne kluby.
Przemyslaw
Posty: 792
Rejestracja: 19 kwie 2012, o 20:29

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Przemyslaw »

chemical_brother pisze:
rocky pisze:Alek nie miał jakiegoś dłuższego kontraktu podpisanego przed kontuzją?

Nie wiem czy nieprofesjonalnym jest dbanie o swojego zawodnika. Jako potencjalny pracownik takiego klubu patrzył bym na to przychylnym okiem
No gdybym był na miejscu takiego Veresa to zdecydowanie bym patrzył przychylnym okiem, wiadomo że fajnie podpisać gwiazdorski kontrakt i leczyć się przez rok grając padakę, bo klub o mnie dba. Veres dostawał oferty of Resovii przez 5 lat i przyszedł, bo wiedział, że może spokojnie przyjechać na emeryturę i leczenie. Niestety, trzymanie Achrema w składzie umacnia ten obraz Resovii.
Bardzo przepraszam ale takie wypowiedzi po prostu wyprowadzają mnie z równowagi.
Jeśli porównujesz sytuację Veresa, który faktycznie nie do końca był w pełni zdrów (i formy) do Achrema to masz poważny problem....
Albo jesteś totalnym ignorantem, który nie ma zielonego pojęcia jak wygląda sytuacja Alka w Rzeszowie, który nie przyszedł w glorii chwały do Rzeszowa i nie miał gwiazdorskiego kontraktu, oraz pokazał swoją wartość sportową przez lata (nie rok, nie dwa - LATA!), ponadto całe środowisko rzeszowskie zaakceptowało Białorusina jako kapitana, swojaka (czasami się zastanawiam kogo Rzeszów kocha bardziej Alka czy Igłę), władze klubu też to dostrzegły. Może nie tyle ze względów sportowych co ze względów marketingowych i wizerunkowych. Olek, Igła, Perła - to są obecnie ikony Rzeszowa.
Porównywanie sytuacji Olka z Veresem jest szczytem ignorancji lub głupoty.

Druga możliwość jest taka, i chyba bardziej prawdopodobna, że za wszelką cenę chcesz wbić szpilkę w Resovię. Byle jak, nie ważne gdzie, aby tylko.
Bo jeśli nie wbijesz tej szpilki to nie zaśniesz.
Moje kondolencję, masz strasznie wypaczony świat siatkówki skoro interesuje cię tylko i wyłącznie porażka Resovii.
Barvo.
ursula127
Posty: 1415
Rejestracja: 5 mar 2013, o 21:59
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: ursula127 »

chemical_brother pisze:
No i może dlatego Real wygrywa LM i jest stale w ścisłej europejskiej czołówce, a marketingowo jest najsilniejszą na świecie marką? A Roma...eeee, no właśnie. W profesjonalnym sporcie nie ma miejsca na sentymenty.
a właściwie to co sportowo wygrał ten fantastyczny marketingowo Real?
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
maciek77
Posty: 2007
Rejestracja: 28 maja 2012, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: maciek77 »

ursula127 pisze:
chemical_brother pisze:
No i może dlatego Real wygrywa LM i jest stale w ścisłej europejskiej czołówce, a marketingowo jest najsilniejszą na świecie marką? A Roma...eeee, no właśnie. W profesjonalnym sporcie nie ma miejsca na sentymenty.
a właściwie to co sportowo wygrał ten fantastyczny marketingowo Real?
10x Puchar Europy/LM :)

A tak w ogóle po co dyskutujecie z tym type. Hejtuje aby być zauważonym bo nic konkretnego do napisania nie ma.
ursula127
Posty: 1415
Rejestracja: 5 mar 2013, o 21:59
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: ursula127 »

maciek77 pisze:


10x Puchar Europy/LM :)
ale to było dawno temu :D
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
pk+
Posty: 4982
Rejestracja: 18 mar 2008, o 19:59
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pk+ »

zibibobi pisze:
pk+ pisze:I jestem przekonany, że większość kibiców Resovii (nie mylić z kibicami sukcesu) podziela moje poglądy.
Ależ oczywiście. One są jedynie słuszne.
Słuszne czy nie... można dyskutować, ale jedno jest pewne cytujesz mnie, a nie ja to napisałem.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
valdemaar
Posty: 70
Rejestracja: 27 sty 2012, o 21:33
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: valdemaar »

Resofan pisze:
chemical_brother pisze:[
Spoko, i tak nie spodziewałem się konstruktywnej dyskusji z kibicami Resovii. Oczywiście żaden z was nie przytoczył nawet jednego argumentu, żeby Achrema zostawić w Resovii.
Nie wiem czy zrozumiesz, ale spróbuję.

Pierwsza, zasadnicza różnica. Veres złapał kontuzję grając "gdzieś w świecie" - Achrem ją złapał grając dla Resovii.
Ale to akurat nie jest aż takie ważne. Alek to ikona klubu. W mojej ocenie w obecnym składzie jest dwóch takich zawodników - On i Perłowski. Może jeszcze trochę Ignaczak. Reszta to najemnicy.
Napisałeś, że jest to nieprofesjonalny sygnał dla innych, że Resovia to dom spokojnej starości. Dla mnie jest zupełnie odwrotnie - jest to sygnał dla takiego np. Penchewa, że jak będziesz lojalny wobec klubu, jeśli się zasłużysz, to gdy ci się coś stanie, to klub cię nie zostawi. Achrem miał kiedyś propozycje odejść grać za większe pieniądze, ale został. Gra od lat, można napisać, że dla Resovii "wypruwał żyły" i (dosłownie) zrywał więzadła. Takich zawodników traktuje się na specjalnych prawach. Kiedyś pewnie dostanie jakąś pracę w klubie jako trener młodzieży czy skaut, a jak się nie będzie do tego nadawał i trzeba mu będzie pomóc to choćby jako magazynier. Bo to jest Alek.
Dla zilustrowania toku mojego (i pewnie nie tylko mojego) myślenia przejdę teraz na tak niepopularną tutaj piłkę nożną.
Bardzo szanuję klub AS Roma choć mu nie kibicuję - Francesco Totti to taki ich Achrem. Dziś, gdy "ze starości" i zharatanego zdrowia nie mieści się w składzie jest w nim nadal, klub mu płaci, bo docenia to, co dla niego kiedyś zrobił.
Z kolei nie szanuję Realu Madryt - mieli kiedyś Raula i Casiliasa, dwie wydawało się ikony. Jak ci się zestarzeli i obniżyli loty, to klub ich kopnął w dvupę jak jakichś najemników, co co roku przychodzą i odchodzą.
Jasno i celnie w punkt
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Didek »

Jolly pisze:
chemical_brother pisze:
Dziwi mnie to, że cały czas trzymają Achrema u siebie. Bardzo nieprofesjonalne - dają sygnał, że są domem spokojnej starości i spokojnie można przyjechać do Resovii na leczenie i wysoki kontrakt. Nie pierwszy raz zresztą (Cernic, Veres). Zresztą symptomatyczne jest, że Resovia miała swój najlepszy sezon, kiedy Achrem nie zbliżył się do boiska.
Trzymają bo w tym klubie są przede wszystkim ludzie i nie wyrzucają człowieka jak zepsutej zabawki, który poświęcił swoje najlepsze lata dla tego klubu (mimo, że mógł odejść tak jak Grozer) i przyczynił się do odbudowania potęgi Resovii. Tyle w temacie.
Ot punkt widzenia prosto z Kędzierzyna. Tam jak zawodnik nie jest potrzebny to zwalnia się go pod toaletą. Bo kto by się takim Ruciakiem czy Zagumnym przejmował. Dziwiło mnie to, ale czytam iż to raczej standard i taki sam pogląd mają kibice tego klubu. I dziwią się, iż inni widzą to inaczej i nawet im na jakimś zawodniku zależy.
mariusz1000
Posty: 121
Rejestracja: 16 sty 2013, o 18:11
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: mariusz1000 »

Wszystko fajnie, ale nie przesadzałbym z tą wspaniałomyślnością zarządu Resovii. Choć ja sam oraz wielu znanych mi kibiców nie wyobrażało sobie żeby Alek nie zagrał w tym sezonie w naszym klubie to jednak zarząd i trenerzy odpowiadają za wyniki klubu swoją posadą i ich decyzja o pozostawieniu Alka wynikała z powodów siatkarskich.
Dostał znacznie mniejsze pieniądze i inna jest teraz jego rola w zespole niż wcześniej. Może to kogoś zdziwi, ale Cernic po słabym sezonie gdzie grał jako "gwiazda" dostał propozycje od Resovii na drugi sezon. Tylko tym razem za sporo mniejsze pieniądze i inna by też była jego rola w zespole.
W porównaniu z innymi siatkarzami Alek nie musi się zgrywać czy aklimatyzować, daje dużo drużynie w aspekcie mentalnym, jest ulubieńcem kibiców.. Więc może po prostu przedłużenie z nim kontraktu było dla klubu korzystną opcją.
Ked
Posty: 504
Rejestracja: 3 lut 2014, o 02:08
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Ked »

[/quote]
Ot punkt widzenia prosto z Kędzierzyna. Tam jak zawodnik nie jest potrzebny to zwalnia się go pod toaletą. Bo kto by się takim Ruciakiem czy Zagumnym przejmował. Dziwiło mnie to, ale czytam iż to raczej standard i taki sam pogląd mają kibice tego klubu. I dziwią się, iż inni widzą to inaczej i nawet im na jakimś zawodniku zależy.[/quote]

Taki komentarz zasługuje na poważną odpowiedź. W zasadzie dziwię się, że nie wspomniałeś o tym, że u nas za grę zawodnicy dostają możliwość posprzątania hali i ewentualnie! mogą parking pozamiatać. A jak który zostawi smugi to może do klubu nie wracać

aha, a jeśli jakiś by ciężko zachorował to klubu to nie obchodzi. Won.

Ludzie no, litości.
pk+
Posty: 4982
Rejestracja: 18 mar 2008, o 19:59
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pk+ »

Myślę że całą tą dyskusję powinno się zacząć od obaleniu mitu że Resovia buduje 2 równe szóstki (lub n+1 równych szóstek, gdzie "n" to sezon... bo obecnie niektórzy mówią już o 3 równych szóstkach).

Alek jeśli nie uda mu się dojść do formy jaką kiedyś prezentował, jeśli nie będzie w stanie często samodzielnie ciągnąć gry zespołu - nadal jest świetnym, wartościowym zmiennikiem. I to z jednej strony jest zimna kalkulacja bezdusznych księgowych... a z drugiej strony jest wdzięczność klubu za dotychczasową postawę zawodnika gwarantująca specjalne traktowanie. Jedno i długie nakłada się na siebie i nie ma sensu dalej ciągnąć tematu, bo nikt w głowie Górala, Górskiego, Kowala nie siedzi i w 100% nie przewidzi dlaczego podejmują takie a nie inne decyzje
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pewniak »

Ktoś wie, jak na dzień dzisiejszy przed wieczornym meczem wygląda status zdrowotny zawodników? (P=probable, Q=quetsionable, O=Out?)
Jaeschke - ???
Lyneel - ???
Nowakowski - ???
Perłowski - ???
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Awatar użytkownika
KChudz
Posty: 2489
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 18:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: KChudz »

pewniak pisze:Ktoś wie, jak na dzień dzisiejszy przed wieczornym meczem wygląda status zdrowotny zawodników? (P=probable, Q=quetsionable, O=Out?)
Jaeschke - ???
Lyneel - ???
Nowakowski - ???
Perłowski - ???
Jaeschke - O
Lyneel - O
Nowakowski - O
Perłowski - P
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pewniak »

Dzięki :)
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
pk+
Posty: 4982
Rejestracja: 18 mar 2008, o 19:59
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pk+ »

Jaeschke widziałem parę dni temu - wyraźnie kulał, jeśli kontuzja jest nie groźna (jak mówią) to musi być bolesna... Ale na siłowni coś robi, bo właśnie pod siłką go widziałem.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Awatar użytkownika
KChudz
Posty: 2489
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 18:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: KChudz »

pk+ pisze:Jaeschke widziałem parę dni temu - wyraźnie kulał, jeśli kontuzja jest nie groźna (jak mówią) to musi być bolesna... Ale na siłowni coś robi, bo właśnie pod siłką go widziałem.
Rozwalił sobie paznokieć w paluchu stopy. Niegroźna, ale bardzo bolesna, bo buty urażają uszkodzone miejsce.
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”