PGE Skra Bełchatów 2017/2018

[kibic_siatki]

Skra psychicznie jest nastawiona na sukces. To spotkanie po meczu w Bełchatowie z zawodnikami zdobywającymi pierwsze MP i zapowiedź na stronie: "wyjechali odzyskać MP" jest bardzo ryzykowna. Kilka innych posunięć wskazuje na postawę: wszystko albo nic. Zapowiedź odejścia Lisinaca, a szczególnie Bednorza (prasowe) wydawały mi się dziwnymi posunięciami, ale teraz mają sens. To może jeszcze bardziej zmobilizować zespół, ale jednoczesne w przypadku porażki, może doprowadzić do rozpadu zespołu jak 2 lata temu po porażce w Łodzi z Zenitem w LM.

[Szampon093]

Było sporo głosów niepewności ale Irańczyk zostaję w Bełchatowie na kolejny sezon.

[PrXmO]

Było sporo głosów niepewności ale Irańczyk zostaję w Bełchatowie na kolejny sezon.

I bardzo dobrze tylko szkoda, że nie zostaje Janusz a nie odchodzi Łomacz poziom praktycznie identyczny a Janusz młodszy.

[leeon]

Jak junior ustabilizuje w końcu poziom na ten z play off to jest libero na lata... tyle że ma z tym kolosalne problemy.

[karmel]

Było sporo głosów niepewności ale Irańczyk zostaję w Bełchatowie na kolejny sezon.

I bardzo dobrze tylko szkoda, że nie zostaje Janusz a nie odchodzi Łomacz poziom praktycznie identyczny a Janusz młodszy.

Tym bardziej, że to kolejny przypadek inwestowania w młodego zawodnika przez klub, który kończy się odejściem do konkurencji. Janusz młodszy i być może z potencjałem na bycie lepszym sypaczem.

A odbiegając od tematu... Nasz libero nie był słabym punktem w finałach. Był ważnym ogniwem. Ciekaw jestem co pokaże w przyszłym sezonie

[Castard8]

Na tym to wszystko miało polegać. Wlazły nie miał prawa dziś dobrze zagrać...ciągnął ten wózek w trakcie sezonu by na koniec zrobić miejsce Miladowi, Lisinacowi i Penchevowi. Mam osobistą podwójną satysfakcję bo mam alergię na arogancję w twarzy Gardiniego. Potwierdza się stara sportowa zasada, że świetny zawodnik bywa zazwyczaj dupowatym trenerem.

[bartek_em]

Wiadomo Gdzie Janusz się wybiera? Czy to tylko spekulacje że ma odejść?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[adr3an4k]

Wiadomo Gdzie Janusz się wybiera? Czy to tylko spekulacje że ma odejść?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Janusz zasili Trefl Gdańsk

[volei_]

Wiadomo Gdzie Janusz się wybiera? Czy to tylko spekulacje że ma odejść?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Gdańsk na 2lata

[Komunista]

Skra nie wyjdzie jutro z pięciu w żadnym secie. Nie ma argumentów siatkarskich.

Niestety myliłeś się. Noworoczny nie ma żadnych argumentów. Mistrz Mistrz Bełchatów.

[kanimo]

Najpierw gratulacje.
Ja tam lubie zmiany i roznorodnosc. Choc troche zal, ze pierwszoplanowymi postaciami na boisku sa cudzoziemcy: Milad i Srecko. No moze poza Kacprem-piewszy macz bardzo dobry, drugi swietny.
Zobaczymy co bedzie dalej (atak?). I czy Piazza ma kontrakt na przyszly rok? Fajnie poprowadzil zespol w finale. Zdjal Bednorza, zagral zestawem postulowanym przez @ grzegorza i wyszlo niezle.
Oby pociagnelo to rowniez zmiany w Zaksie-dla dobra polskiej siatkowki klubowej. Warto inwestowac w dobrych trenerow.

Tym bardziej, że to kolejny przypadek inwestowania w młodego zawodnika przez klub, który kończy się odejściem do konkurencji. Janusz młodszy i być może z potencjałem na bycie lepszym sypaczem.

A je sie nie zgadzam. Bylby ciagle drugim, przy Grzesku. Pojdzie , rozwinie skrzydla. Moze wrocic jako lepszy zawodnik. Wtedy na jedynke, jesli bedzie prezentowal odpowiedni poziom. Np za 2 lata. Bedzie ciagle mlody.

[RobertBaklarzan]

Ale by taki Conte pasował do Ebadipoura nie było by mocnych na Skre bo jam ma być szalpuk to ja dziękuję...

[kanimo]

"Jakis Bednorz", ktory zreszta pekl w finale to Ci nie przeskadzal?

Rzeczywiscie, moze byc problem z odbiorem. Nie wiekszy niz przy Bednorzu, moze nawet mniejszy. Slabiej na serwisie.
I przydala by sie strzelba na prawym. Regularna, nie grajaca zrywami.

[TommyLeeJones]

Kanimo, weź daj spokój. Jak ktoś pitoli o tym, że chce Conte w Skrze nawet jeśli nawet na Jowiszu wiedzą, że Facundo omija Bełchatów szerokim łukiem, to znaczy, że podejmowanie polemiki nie ma sensu,

jam ma być szalpuk to ja dziękuję...

Na Twoim miejscu zacząłbym ćwiczyć to dziękowanie już teraz. Potem może być za późno.

[leeon]

Mało o Piazzy a wydaje mi się że jednak należy się uznanie. Trafił z dyspozycją zespołu, do tego odszedł od oparcia ataku na Mariuszu w kluczowych momentach (przynajmniej tak mi się wydaje, że było to taktyczne podejście).

Co do transferów. Wszystko zależy co będzie celem na przyszły sezon. Jak pls a lm to tylko dodatek to nie ma potrzeby ściągać większe nazwiska na przyjęcie.
Przy założeniu że Piechocki w końcu ustabilizuje formę i że przychodzą Kochanowski i Szalpuk to najważniejszym jest atakujący.

[barti522]

Wlazły - Łomacz - Szalpuk - Ebadipour - Kochanowski - Kłos - Piechocki i nic innego zapewne nie będzie.

[drukjul]

Najpierw gratulacje.
Ja tam lubie zmiany i roznorodnosc. Choc troche zal, ze pierwszoplanowymi postaciami na boisku sa cudzoziemcy: Milad i Srecko

Przecież MVP nie tylko wczorajszego, ale wręcz obu meczów finałowych został wybrany Łomacz. Czyli podobnie jak ja też uważacie, że to jednak wcale nie Grzesiek był najlepszy i komisarze nie mieli racji przyznając nagrody? Jak zwykle mnie zaskakujecie.

Ciekawe zatem, gdzie leży właściwie przyczyna w obdzielaniu nagrodami Grześka. Czyżby również komisarze byli zarówno wczoraj, jak i w środę rozgoryczeni i mieli żal, że pierwszoplanowymi postaciami na boisku są jednak cudzoziemcy?

Zresztą teraz to już mniej ważne - dla Lisinaca jak dobrze wiemy to był ostatni mecz w naszej lidze, pewności że Milad Ebadipour zostaje w Bełchatowie też wcale nie mamy. A jak wszyscy z Polski wyjadą to i powód do podobnych gorzkich żalów zniknie.

Zobaczymy co bedzie dalej. I czy Piazza ma kontrakt na przyszly rok? Fajnie poprowadzil zespol w finale. Zdjal Bednorza, zagral zestawem postulowanym przez @ grzegorza i wyszlo niezle.
Oby pociagnelo to rowniez zmiany w Zaksie-dla dobra polskiej siatkowki klubowej. Warto inwestowac w dobrych trenerow.

Piazzy to, że może wrócić do Modeny w przyszłym sezonie raczej nie grozi, zostawił tam spalone mosty, natomiast Pasini na swoim blogu od jakiś dwóch trzech dni intensywnie forsuje kandydaturę Gardiniego, obok Alberto Giulianiego (ostatnio trener Piacenzy, wcześniej Lube i Cuneo) jako jednego z dwóch najbardziej prawdopodobnych następców Stojczewa w zespole żółto-niebieskich. Zanim jednak zwolnicie z Gardiniego z ZAKS-y definitywnie i wyślecie go choćby właśnie do Modeny proponuje jednak się zastanowić, kto mógłby przyjść do Kędzierzyna na jego miejsce, bo jeśli taki klub jak Modena ma dziś spory problem ze znalezieniem nowego szkoleniowca, to i Świder większego pola manewru raczej mieć tutaj nie będzie.

[Szampon093]

Na razie tak jak wspomniałem dobry miesiąc temu wiadomo o Droszynskim za Janusza i jakims młodym Włochu na młotka. Jakieś ruchu na pewno więcej będą tak jak wspominany Szalpuk.

[TommyLeeJones]

Przecież MVP nie tylko wczorajszego, ale wręcz obu meczów finałowych został wybrany Łomacz. Czyli podobnie jak ja też uważacie, że to jednak wcale nie Grzesiek był najlepszy i komisarze nie mieli racji przyznając nagrody? Jak zwykle mnie zaskakujecie.

Zresztą teraz to już mniej ważne

To prawda, że te nagrody nie są tak istotne. Ale zawsze kiedy czytam takie zdanie, mam w głowie jeden filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=itKz6z8Reko

Papier przyjmie wszystko. Za 15 lat ktoś spojrzy właśnie w te papiery i pomyśli, że Grzesiu był liderem ekipy.
Szalpuk dla mnie jest porównywalny/minimalnie lepszy od Bednorza z uwagi na przyjęcie. Musi wystarczyć.

[barti522]

A Gardini na ławce trenerskiej daje cokolwiek? Drzyzga go ładnie podsumował wczoraj w studiu mowiąc o tym jak finał można grać rezerwowymi oraz, że Torres mógł poczuć się jak totalny gówniarz

[knightrider]

Idealnie by pasował Mika ale chyba idzie do Reski ?

[leeon]

A Gardini na ławce trenerskiej daje cokolwiek? Drzyzga go ładnie podsumował wczoraj w studiu mowiąc o tym jak finał można grać rezerwowymi oraz, że Torres mógł poczuć się jak totalny gówniarz

A Piazza z Penchevem robił inaczej? Jakby Jungiewicz zagrał lepiej to wszyscy by Gardiniego za zmianę chwalili. Nie bronię trenera Zaksy, ale takie rzeczy są pewne głównie post factum

[drukjul]

Przecież MVP nie tylko wczorajszego, ale wręcz obu meczów finałowych został wybrany Łomacz. Czyli podobnie jak ja też uważacie, że to jednak wcale nie Grzesiek był najlepszy i komisarze nie mieli racji przyznając nagrody? Jak zwykle mnie zaskakujecie.

Zresztą teraz to już mniej ważne

To prawda, że te nagrody nie są tak istotne. Ale zawsze kiedy czytam takie zdanie, mam w głowie jeden filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=itKz6z8Reko

Papier przyjmie wszystko. Za 15 lat ktoś spojrzy właśnie w te papiery i pomyśli, że Grzesiu był liderem ekipy.

Sądzę, że dla większości ludzi, często ważniejsze od samej nagrody, jest właśnie jej brak, czyli najbardziej to boli świadomość, że mimo tego, iż w pełni na jakieś wyróżnienie zasłużyliśmy, nikt tych naszych wysiłków nie zauważył, nie docenił, za to wyróżniony został ktoś inny, kto nie tylko naszym zdaniem mniej na to zasługiwał. I przyznajmy, że jest to bardzo ludzkie - wszyscy takie sytuacje kiedyś w życiu nieraz przeżywaliśmy.

Niestety, takie rzeczy często są w stanie bardzo skutecznie zatruć atmosferę w zespole. Pamiętamy chyba dobrze historię z nagrodą MVP za Puchara Polski w 2016, która powinna trafić do Conte, a otrzymał ją Mariusz, który zresztą "ucieszył się" z niej tak bardzo, że chciał sam natychmiast ją oddawać Argentyńczykowi. Ale mleko się już rozlało - cała ta sprawa na pewno nie poprawiła relacji między Facu i Szamponem, więc tak naprawdę komisarz tamtych zawodów w gospodarski sposób przyznając nagrodę polskiemu zawodnikowi zrobił dużą niedźwiedzią przysługę zarówno Skrze jak i Mariuszowi osobiście.

Mam nadzieję, że taki Milad Ebadipour, który zasłużył na takie wyróżnienie przynajmniej w jednym, jeżeli wręcz nie w obu finałowych meczach w ten sposób do siebie osobiście tego wszystkiego nie przyjmie, ale nie zapominajmy o tym jednak, że siatkarz z Iranu gra w Bełchatowie głównie dlatego, że do przyjazdu do Polski zmotywowała go sportowa ambicja i cel stanie się jeszcze lepszym siatkarzem, ponieważ znacznie większe pieniądze to mógłby zarobić grając u siebie w Iranie. Więc teraz świadomość, że nie zostało się odpowiednio docenionym w finałach Plusligi, choć się obiektywnie na to w pełni zasłużyło, ma go prawo zaboleć podwójnie.

[TommyLeeJones]

Ale mleko się już rozlało - cała ta sprawa na pewno nie poprawiła relacji między Facu i Szamponem, więc tak naprawdę komisarz tamtych zawodów w gospodarski sposób przyznając nagrodę polskiemu zawodnikowi zrobił dużą niedźwiedzią przysługę zarówno Skrze jak i Mariuszowi osobiście.

Generalnie się zgadzam ale akurat Conte raczej nie miał pretensji. Mariusz tylko w ten sposób podkreślił, że szanuje jego wkład a przecież na komisarza nie mam wpływu. To raczej zbyt daleko idące wnioski. Przy czym uznaję, że Facundo miał wiele racji jeśli chodzi o stosunki w Skrze. Ileż to sezonów przecierpiano, żeby Kacper wreszcie zatrybił w ważnym meczu...

A Piazza z Penchevem robił inaczej? Jakby Jungiewicz zagrał lepiej to wszyscy by Gardiniego za zmianę chwalili. Nie bronię trenera Zaksy, ale takie rzeczy są pewne głównie post factum

Jungiewicz miał 50% w ataku + 3 błędy w 16 próbach. Więc zagrał dobrze zważywszy na to ile grał wcześniej a raczej ile nie grał. Piazza z Penchevem zrobił inaczej, ponieważ Bułgar jednak wchodził dość często, tak samo Janusz. Obaj regularnie wchodzili na boisko i nie byli wyciągnięci ze studni bez dna jak Sławek. Jak na ironię Bułgar w ataku miał ledwie 27% (3/11 + 2 błędy) i 29% poz. i 14% perf. przyjęcia w 7 próbach. Stąd też patrzenie tylko przez pryzmat skutków wydaje mi się nie do końca trafione. Osobiście, gdyby Jungiewicz wygrał Kędzierzynowi ten mecz, wydaje mi się, że ludzie pisaliby "Ale się Gardo upiekło, cały sezon trzymał Sławka na ławce a ten fartem odpalił."

[grzegorzg]

(...)Jak zwykle mnie zaskakujecie(...)

Dla mnie to zwykła granda... Moze jednak racje ma @Taco?

Bylby ciagle drugim, przy Grzesku.

Fakt, zwazywszy chocby na postrzeganie Łomacza, to i Rezende mógłby grzac ławę...

Mało o Piazzy a wydaje mi się że jednak należy się uznanie(...)

Nie wiem tylko za co. Za to co widzi każdy na tym forum, ze oparcie gry na Wlazłym to samobójstwo? A moze za te zmiany wczorajsze, tzn zamieszanie z Romacierm i Bednorzem? Przeciez to paranoja...

[leeon]

Za poziom gry zespołu jako całości i pojedynczych zawodników, oraz właściwe nastawienie ekipy.

Inaczej to blisko jesteśmy stwierdzenia że trener jest niepotrzebny

[TommyLeeJones]

Nie wiem tylko za co. Za to co widzi każdy na tym forum, ze oparcie gry na Wlazłym to samobójstwo? A moze za te zmiany wczorajsze, tzn zamieszanie z Romacierm i Bednorzem? Przeciez to paranoja...

A może za poprawne zaplanowanie formy fizycznej zawodników? Byli w gazie fizycznym i psychicznym w dobrym momencie, po Ebadipourze było to doskonale widać. Albo za mądrą taktykę bloku, dzięki której Torres ciągle szukał piłki we własnych skarpetkach? I w końcu odpowiednie pokierowanie Łomaczem (albo przynajmniej niepsucie mu szyków).
Kolejna sprawa, że najwięcej porównań po finałach szukamy w osobie Gardiniego. Andrea właśnie zalał końcówkę sezonu, forsowane ustawienie sypie się w oczach, znikąd wyciąga Jungiewicza, każe odpuszczać Wlazłego w pierwszym meczu, żeby sobie mógł powybijać klepki z parkietu. I ta epicka wręcz, spóźniona próba wpuszczenia Semeniuka przy 22:20 dla Skry w IV secie.

Zresztą użytkownicy forum nie są w ciemię bici, nie deprecjonuj nas tak . Piazza schludnie to poukładał, kija w szprychy nie włożył, parę pozytywów, które wyliczyłem wykonał. Uznanie się należy, nikt go na piedestał obok Velasco znowuż nie pcha.

[Aranger]

"Jakis Bednorz", ktory zreszta pekl w finale to Ci nie przeskadzal?

Jak się spojrzy w suche statystyki, to u Bednorza idzie zauważyć dość wyraźny spadek formy mniej więcej równo w połowie sezonu po kapitalnej pierwszej części i efektem tego była ta średnia gra w finałach. Nie doszukiwałbym się pęknięcia od strony psychicznej.

Szalpuk sezon miał lepszy od Bednorza, więc upatrywałbym tutaj małego wzmocnienia. Na krajowym podwórku skład z Arturem i z Kochanowskim powinien spokojnie wystarczać na walkę o kolejne mistrzostwo, a czy postawi Skrę w roli faworyta, to zależy od tego, co zbudują rywale. W LM tylko przy przyjemnej drabince można liczyć na jakiś fajny wynik raczej.

[grzegorzg]

Zresztą użytkownicy forum nie są w ciemię bici, nie deprecjonuj nas tak

Przejałes pałeczkę w przejaskrawianiu?

A może za poprawne zaplanowanie formy fizycznej zawodników?

Mając taki komfortowy terminarz i dobrego wuefistę, to chyba nie jest sztuka?

Piazza schludnie to poukładał, kija w szprychy nie włożył(...)

No i bedzie miał legende, jak De Giorgi w Zaksie...

Nie popadajmy w krańcowości. Każdy ma swoje zdanie, ale ja zawsze nawołuję do doceniania, ale nie przeceniania roli trenera.
Piazza nie zrobił niczego ponad to, czego wymagałby zdrowy rozsadek. A o zespole, to mówił w wywiadzie bodaj Łomacz n/t szatni. Co do cech wolicjonalnych, to myślę, ze z wpływem na Lisinaca i Ebadipoura to miał tyle wspólnego, co ja z baletem.
A jesli chodzi o poziom gry, to osobny temat, ale mysle, że Skra przede wszystkim wygrała mistrzostwo wlecznością i błyskiem geniuszu dwóch-trzech zawodników, który tę walecznośc wyzwalał.

[ldz]

Piazza schludnie to poukładał, kija w szprychy nie włożył(...)

grzegorzu, chyba przesadzasz. Mało czytam ostatnio, jeszcze mniej piszę, ale w ZAKSie Fefe ma status niemalże boga, za to nie zauważyłam, żeby ktokolwiek tu wychwalał Piazzę pod niebiosa. Ot, dobrze poukładał zespół na końcówkę sezonu, wyczuł, kiedy trzeba zrobić formę, ustawił rozsądną taktykę. Raczej nie zrobił ze Skry "maszyny do zabijania", jaka była w KK za czasów De Giorgiego