Nie wiem skad te aroganckie bzdury o drewnianych srodkowych.
Roznie mozna okreslic Klosa i Wrone ale drewniani nie sa. Borac pod uwage poziom zawodnikow na tej pozycji sa dobrzy.
Na Simona i Podrascanina nie bylo i nie bedzie nas stac, niezaleznie od limitow.
Rosyjscy srodkowi poza Dima tez nie sa wybiltni.
Kto chce to moze sobie sciagnac Averilla, solidnego Terymienke itp.
Limit 3 zawodnikow to polowa skaldu obecnego na bosku. Nie uwazam go za wysoki.
Napedza ceny? O dziwo podobne zjawisko zachodzi w Rosji i bardziej jeszcze we Wloszech, gdzie limit jest bardziej liberalny. Jakos to nie spowodowalo blyskotliwego rozwoju wloskiej mlodziezy. Wiec teoria, ze Polacy, szczegolnie mlodzi , wzieli by sie ostrzej do roboty (rozumiem, ze kolega zna wielu, i wie ze teraz glownie sie obijaja
nie ma oparcia w faktach.
Zreszta chyba troche legend jest w tych zarobkach mlodych siatkarzy. Jesli Szalupa obecnie ceni sie mocno, to moze dlatego, ze zwyczajnie jest dobry? Biedniutka PW bylo stac na jego uslugi przez 2 lata od debiutu w Plus Lidze.
Zalinski w PW mial taka kase, ze nie byl w stanie wynajac mieszkania w Warszawie i dojezdzal na treningi.
I sorki ale niby dowcipne uwagi do rozmowcy, o lataniu po boisku, rozmowcy ktorego nie znasz, to szczyt arogancji i niestety slabosc logiczna.
Nie widze luk matematycznych w wywodach @grzegorza. Wrecz przeciwnie, wydaje mi sie logiczne, ze za 1/3 oszczednosci na pensji srodkowego nie podniesie sie bardzo poziomu przyjmujacego.
Wystarczy popatrzec na wymiane pomiedzy biedniejszym Olsztynem a bogatszmi Katowicami. Przyjmujacy dostal wieksze pieniadze w Katowicach, a biedny Olsztyn z kolei bylo stac na podbicie ceny dla srodkowego z GKSY.
Siatkowka to sport dosyc niszowy i sprawdzonych, niezlych zawodnikow nie ma tak wielu. Chyba, ze chce sie zapchac klub przecietniakami, co kiedys robiono w ramach pozyskiwania zawodnikow z polskim paszportem.
Alternatywnie mozna rozwinac skauting w Czechach, Slowenii, itp. Tylko ryzyko bedzoie zblizone do ryzyka wziecia mlodego Polaka. Owszem, moze taki Sloweniec bedie o 1/4 maks 1/3 tanszy. Tylko to nie bedzie zawodnik z miejsca mogacy stanowic o sile zespolu.
Co do Miki, to pragne zwrocic uwage, ze poprzedni sezon klubowy mial nienajgorszy, a jeszcze wczesniej gral w klubie dobrze.
Ponadto nalezy obecnie do grona przyjmujacych wzglednie wszechstronnych, z doskonala technika, waskiego grona, potrafiacego grac na wysokim poziomie. Grajek, ktory dal nam zloto MS.
Po cholere go obrazac, bo jest kontuzjowany. Pistoletu do glowy prezesowi nie przystawil by wynegocjowac swoj kontrakt.
A gdyby Resovia nia zaplacila Mice, to na Kubiaka czy N’gapetha, nie mowiac o Leonie nie byloby jej stac.
Mielismy kiedys Kaliberde, ktory zagral mniej niz Mika. Jakos nikt go nie hejtowal z tego powodu.