ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2018/2019

[UrbanHorn]

No jasne, zaraz wprost napisz, że Pan Wojtek i Fabian to oni stali za swoją rodziną i dyrygowali : )

Don Drzyzginio, prawdziwy Pezzonovante kaliber 90, szanowany człowiek z brzuchem, kieruje Rodziną Drzyzgów która wyemigrowała z małego sycylijskiego miasteczka Drzyzgone w zeszłym wieku twardą ręką, ucząc swojego następcę, syna Fabiano jak kierować wielką Rodziną. Pomagają mu w tym jego Consigliere Tomasz Swędrinio, oraz wierni dowódcy regime, Lepa, oraz wzbudzający grozę we wrogach, Jerzy "brassi" Mielewski.
Czarna owca rodziny, Tomasz, zbladzil i dał się ponieść młodzieńczej fantazji gorącej krwi prawdziwego Siciliano. Jak sprawa ucichnie, to się ją załagodzi z miejscowym szeryfem policji w Kędzierzynie, który u Dona siedzi w kieszeni.

A tak poważnie, to śmiesznie piszecie o Tomaszu Drzyzdze "Tomasz D", tak jakby tutaj na tym forum nie było wiadomo o co chodzi.

[Simao]

Ostatnio jak oglądałem mecz ligowy pomiędzy Chemikiem a JW jednym z komentatorów był senior Drzyzga, nic do niego nie mam, nie można go obwiniać i obrzucać błotem bo jego syn jest dorosłym mężczyzną i odpowiada sam za siebie. Jednak mógł sobie darować te komentarze odnośnie kultury gry i ogólnie kultury osobistej i klasy jak człowieka. Mówił to odnośnie Kampy, którego ocenił jako człowieka o wysokiej kulturze gry i ogólnie, to akurat prawda. Jednak w kontekście ostatniego zamieszania, mógłby sobie darować takie oceny...

[Klugenhammer]

[...]senior Drzyzga, nic do niego nie mam, nie można go obwiniać i obrzucać błotem bo jego syn jest dorosłym mężczyzną i odpowiada sam za siebie. [...]

Niestety można go częściowo obarczać winą za zaistniałą sytuację. Przynajmniej z dwóch powodów:
1) to on załatwiał synowi tę robotę (oczywiście pośrednio, bo przez swoich znajomych we władzach ligi),
2) to rodzice wychowują dzieci i wpajają im pewien system wartości, kształtując ich moralny kręgosłup.

[Simao]

[...]senior Drzyzga, nic do niego nie mam, nie można go obwiniać i obrzucać błotem bo jego syn jest dorosłym mężczyzną i odpowiada sam za siebie. [...]

Niestety można go częściowo obarczać winą za zaistniałą sytuację. Przynajmniej z dwóch powodów:
1) to on załatwiał synowi tę robotę (oczywiście pośrednio, bo przez swoich znajomych we władzach ligi),
2) to rodzice wychowują dzieci i wpajają im pewien system wartości, kształtując ich moralny kręgosłup.

Pod tym względem masz rację, jednak każdy ma swój rozum...

[kamil1999]

Ostatnio jak oglądałem mecz ligowy pomiędzy Chemikiem a JW jednym z komentatorów był senior Drzyzga, nic do niego nie mam, nie można go obwiniać i obrzucać błotem bo jego syn jest dorosłym mężczyzną i odpowiada sam za siebie. Jednak mógł sobie darować te komentarze odnośnie kultury gry i ogólnie kultury osobistej i klasy jak człowieka. Mówił to odnośnie Kampy, którego ocenił jako człowieka o wysokiej kulturze gry i ogólnie, to akurat prawda. Jednak w kontekście ostatniego zamieszania, mógłby sobie darować takie oceny...

To już nawet pochwalić zawodnika nie można bo syn dopuścił się przestępstwa ,jak zgaduję według ciebie Drzyzga powinien teraz rzucić pracę ,pokutować i posypywać głowę popiołem?

[MrBronx]

Na jakim etapie jest rehabilitacja Sama? Wg prognoz powinien już wracać do gry?

[WysokiPortorykanczyk]

to rodzice wychowują dzieci i wpajają im pewien system wartości, kształtując ich moralny kręgosłup.

Myślę, że to co zrobił D-junior-nie-Fabian nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek etosem wychowania. Mówimy o kwocie kilku milionów złotych, i osobie która miała ponadprzeciętnie płatną, eksponowaną publicznie, pracę, i wychowała się w ponadprzeciętnych materialnych warunkach w porównaniu do swoich rówieśników. A że czasem kogoś pogrzeje i zaryzykuje fajne życie, fajną pracę, i reputację swojej rodziny - żeby ukraść te kilka baniek? Zdarza się, i raczej nie trzeba szukać wątpliwych odniesień do rodziny, a co najwyżej braku jakiegokolwiek zdrowego rozsądku, i to w dosyć przerażającej skali. Ale okej, tutaj też Wojciech Drzyzga jest częściowo winny pewnie.

[Simao]

Ostatnio jak oglądałem mecz ligowy pomiędzy Chemikiem a JW jednym z komentatorów był senior Drzyzga, nic do niego nie mam, nie można go obwiniać i obrzucać błotem bo jego syn jest dorosłym mężczyzną i odpowiada sam za siebie. Jednak mógł sobie darować te komentarze odnośnie kultury gry i ogólnie kultury osobistej i klasy jak człowieka. Mówił to odnośnie Kampy, którego ocenił jako człowieka o wysokiej kulturze gry i ogólnie, to akurat prawda. Jednak w kontekście ostatniego zamieszania, mógłby sobie darować takie oceny...

To już nawet pochwalić zawodnika nie można bo syn dopuścił się przestępstwa ,jak zgaduję według ciebie Drzyzga powinien teraz rzucić pracę ,pokutować i posypywać głowę popiołem?

Nie mam takiego podejścia, chodziło mi o to, że w zaistniałem sytuacji mógłby sobie darować wydawanie takich opinii, sytuacja z jego synem jest świeża, różnie to mogą odbierać ludzie, abstrahując już od tej całej sytuacji. Przykład chociażby użytkownik Klugenhammer post wyżej, który uważa że ponosi on częściowo winę, za sytuację, która nie powinna mieć miejsca. Gdzie dwóch Polaków, tam 3 opinie, najlepsze jest to że każdy ma trochę racji, każdy inne podejście do tej sytuacji. Nie można twierdzić, że ktoś nie ma racji. Można tu polemizować...

[Pawel909]

[post skasowany]

[nikt wazny]

Na jakim etapie jest rehabilitacja Sama? Wg prognoz powinien już wracać do gry?

Nie wróci do gry w tym sezonie.

Bzdura. Jeszcze chwila i wraca. Na Play-off ma być

[Ejpok]

Na jakim etapie jest rehabilitacja Sama? Wg prognoz powinien już wracać do gry?

Nie wróci do gry w tym sezonie.

No to nieźle Andrea załatwił klub... Jeszcze Sovia do PO wejdzie i w 1/2 nas zleje i będzie jeszcze śmieszniej...
Masakra, ale jak się z Będzinem czy innym Lubinem ora jednym składem to niestety trzeba się liczyć z takim obrotem sprawy.

[Klugenhammer]

Nie dajcie się wkręcać.
Prawda jest taka, że Sam wraca, i to niedługo.

[lobmar]

Nie dajcie się wkręcać.
Prawda jest taka, że Sam wraca, i to niedługo.

Za dwa tygodnie

[Ked]

dopiero dzisiaj odważyłem się to napisać.

Przepraszam wszystkich kibiców Zaksy.
przy stanie 2:0 i 24:20 dla Zaksy napisałem "Zaksa wygraŁA mecz"

przepraszam.
to moja wina.

[pawlik83]

Na jakim etapie jest rehabilitacja Sama? Wg prognoz powinien już wracać do gry?

W tym tygodniu wraca do treningów.. Na Skrę powinien być już gotowy

[bono]

I tak nie wróci do pełni zdrowia.

Jestem ciekaw jak Zaksa ogarnie się po tym wyczynie w LM - chociaż z drugiej strony patrząc na drabinkę Skry i nawet jakby przeszli Zenit - to znowu powtórka z rozrywki z przed roku - Zenit,Lube,Perugia.

Może niech się faktycznie skupią na lidze i utrzymaniu pierwszego miejsca.

[Hirako]

Co to znaczy nie wróci do pełni zdrowia?

[adamow]

Do pełni zdrowia to pewnie wróci chociaż też nie jest pewne kiedy dokładnie. Najlepszy przykład w Skrze z Szalpukiem czy Wlazłym. Pierwsze głosy mówiły, że mieli wrócić na przełomie stycznia/lutego a jak jest to widać.
Bardziej złożoną kwestią jest kiedy Belg wróci do pełnej formy sprzed kontuzji. Pamiętając o doświadczeniach z poprzedniego sezonu może to potrwać nawet do ME.

[bono]

Miało być oczywiście do pełni dyspozycji - przy tego rodzaj kontuzji powrót do pełni 100% formy trwa długo.

[bono]

Sam teraz nie ma szczęścia - złapał przeziębienie i koło 2 tygodni będzie jeszcze pauzował.
Bieniek stracił 1 pozycję według statystyk na rzecz Kochanowskiego - dzisiaj też jeden ze słabszych występów w Zawierciu
Mam nadzieję że myślami nie jest już całkiem w Lube.

[pawcio006]

[post skasowany]

[kuchcik77]

http://www.plusliga.pl/table.html

[kanap]

Gardini jak w tamtym roku szykuje brak formy na końcówkę ligi i play off, oby tym razem o wejście do finału zagrali z kimś lepszym niż AZS Olsztyn i nie weszli do walki o złoto. Może wtedy zarząd odpowie za nie wywalenie Gardniego po tamtym sezonie gdzie finał zawdzięczali jedynie słabości ligi a w finale gładko z Skrą przegrali.

[grzegorzg]

Dlaczego będę znowu obrońcą Gardiniego, skoro wszyscy znaja mój stosunek do włoskich trenerów?

O jego przewagach trenerskich nie mam zamiaru pisac, bo sa mi nieznane , ale pisanina o "gładkim zwycięstwie Skry" ma tyle wspólnego z prawda, co powszechna wiedza o braku formy Deroo w tych spotkaniach...

[Hirako]

Deroo na szczęście wraca już do normalnych treningów...

[witalis99]

Deroo na szczęście wraca już do normalnych treningów...

Tylko ciekawe czy zdąży wrócić do formy przed kontuzją.

[Simao]

Deroo na szczęście wraca już do normalnych treningów...

Tylko ciekawe czy zdąży wrócić do formy przed kontuzją.

To jest mało prawdopodobne, za mało czasu, ale może przynajmniej na zagrywce wam pomoże, obecnie to trochę słabiutko z tym elementem u was. Nie robicie jakiejś krzywdy dobrze dysponowanym rywalom w tym elemencie. Chyba że ktoś ma przyjęcie na poziomie Łukasika czy Fromma
Zastanawia mnie dlaczego Śliwka nie pracuje nad elementem zagrywki, u nas jeszcze coś próbował, przynajmniej na treningach czasami, w meczu kilka razy, nie wyglądało to jeszcze tak tragicznie, takiej mocniejszej, bardziej ofensywnej zagrywki. Chyba ma świadomość, że jest beznadziejny w tym elemencie, chyba że potrzebuje trenera który go mocno w tym uświadomi i może coś z tym zrobić, inaczej nie widzę go w reprezentacji, robi się coraz większa konkurencja. Kubiak i Leon to pewniacy, są jeszcze Kwolek, Bednorz, Szalpuk, myślę że na wyższy poziom niż obecnie wejdzie jeszcze Fornal, Semeniuk moim zdaniem to też interesujący zawodnik. Lepiej aby poszedł do jakiegoś klubu gdzie będzie regularnie grał, to moim zdaniem młody zawodnik z potencjałem i naprawdę dużymi możliwościami. Lepiej może nawet gdyby na niego postawiła ZAKSA, nie na Śliwkę czy Szymurę obok Deroo. W rankingu przyjmujących wygląda lepiej od nich, zagrywka nieporównywalnie lepsza. Toniutti i Masny mają więcej bloków punktowych niż Śliwka, przecież gra przez cały sezon jako gracz podstawowy w każdym meczu...

[Pawel909]

No rzeczywiście za mało czasu... Półfinały zaczynają się bodajże JUŻ 13 kwietnia. Ale lepiej najpierw pobredzić bez znajomosci faktów nie?

[kanimo]

To miesiac i tydzien. Nie tak duzo na zlapanie formy i rytmu meczowego dla kogos, kto jeszcze nie gra.

Tez mnie intryguje ta zagrywka Sliwki i czesciowo Szalpuka. Moze Heynen mu tak z niepsuciem zawrocil w glowie, ze teraz boi sie zaserwowac mocniej? Albo uwaza, ze dobrze zagrywa. Bo przeciez grajac w Zaksie nie problem zostac na sali po godzinach treningu.

[WysokiPortorykanczyk]

Tak sprawdzałem statystyki Śliwki, i ma prawie identyczne cyfry pod względem liczby asów i błędów w tym roku jak miał w Politechnice cztery lata temu... Symptomatyczne.