Plusliga 2020/2021 - 2 kolejka (18-21.09.2020)

[Papito13]

Dzisiaj Katowice w dużo gorszym wydaniu. Jak na zespół techniczny popełniają bardzo dużo błędów, średnio (jak na nich) w przyjęciu i obronie, a nie bardzo mają siłę ognia, aby to nadrobić. Mecz się jeszcze nie skończył, wciąż mają szansę, aby odmienić losy tego meczu.

[Diomedea]

Niezle wejscie Szymanskiego. Rozumiem, ze komentatorzy nie znaja, papa Drzyzga umniejsza, bo Fabie nic o nim nie opowiadal, znaczy kiepski.

[Aquino]

Pierwsze dwie kolejki pokazały jak bardzo wyrównane są rozgrywki w tym sezonie. Tylko Zaksa nie straciła punktów a Będzin jest jedyną drużyną którą ich nie zdobyła, z tym że miała na to małe szanse bo MKS grał z Vervą i Zaksą.
Pomijam Trefla i Resovię.

[Diomedea]

Szanowni komentatorzy. Szymanski byl najlepszym przyjmujacym rocznika uzupelniajacego. Najlepszym zawodnikiem tego rocznika jest zreszta Huber. Moze nie jest to Lucarelli, ale na pewno nie zdobywa punktow glownie na farcie. Jest troche mlodszy od Depowskiego, ktory zaczyna sie pokazywac dopiero 2-3 sezon.

Czy Filip wchodzi juz w okolice dlugu tlenowego, czy liderzy Stali jeszcze jakos sie pozbieraja?

[dezerter]

Szkoda tego początku seta w wykonaniu Nysy, ale póki co nie jest źle.

[pietrus72]

Po wygraniu 3 seta przez Katowiczan ,gra odżyła się na chwilę po stronie gospodarzy.Czuję że dojdzie do tie-breaku,tylko z jednym ale ....Nysa może zaskoczyć rywali ponownie jak na początku spotkania.

[drukjul]

GKS jak to mówi papa Drzyzga prezentuje ładnie polepioną grę, ale mimo wszystko Nysa przy braku środkowych, ma wyrazistsze i większe indywidualności na skrzydłach.

Szkoda tylko, że kariera Lemańskiego dalej w Nysie tak się nieciekawie rozwija, czy może należałoby powiedzieć zwija. Przynajmniej na razie...

Uuuuuuu Zibi wylądował na stopie Jarosza. Dziś już po meczu

A jednak..... z zamrożoną kostką zostaje na boisku.

Dwa asy z rzędu Kwasowskiego. Lód dobrze trzyma, bo do drugiej zagrywki Zibi nawet nie ruszył

[Heimlock]

Kaziyski też pamiętam grał po podkręceniu kostki. Tylko zdaje się Kazik nie miał usztywniaczy na kostkach.

[Papito13]

GKS złapał luz. Jak nie wydarzy się nic dziwnego to będzie tie-break.

[drukjul]

Bućko który jednak zmienił Bartmana też usztywniony przez lód? Co się teraz dzieje z przyjęciem Nysy?

Od 10:10 do 11:19. Po kontuzji Bartmana Nysa nie istnieje.

Będzie tie-break, ta strata jest nie do odrobienia, ale widać że chłopcy Stelmacha wrócili do gry.

V set jeszcze może być ciekawy

[Aranger]

Dopóki Nysa się trzymała na przyjęciu w tym meczu, to wygrali dwa sety, później zaczęły się duże problemy w defensywie.

Godna podziwu regularność na zagrywce Łapszyńskiego dzisiaj, nieszczególnie rzuca się w oczy, a generalnie rozgrywa naprawdę dobry mecz.

[MWi]

Uuuu, jakaś spina pod siatką. Że im się jeszcze chce, o takiej godzinie...

[Adi90]

Naprawdę Nysa nie zamierza ściągnąć jakiegoś przyjmującego (nawet mega defensywnego)? Bartmanowi chyba też powrót na przyjęcie nie służy bo wszyscy w niego serwują (co jest logiczne) i może miewać problemy kondycyjne.

[dezerter]

Fajny ten sędzia, taki bez ikry...

[drukjul]

Uuuu, jakaś spina pod siatką. Że im się jeszcze chce, o takiej godzinie...

Szymański na szczęście zachowuje spokój. A to on - wspominając incydent z Faryną w I lidze sprzed paru lat - ma w GKS-e największe inklinacje bokserskie i pewnie też najlepszy cios.

Zibi, który powrócił na boisko w tie-breaku ma problemy z równowagą. To się nazywa heroizm.

Kwasowski to przekwalifikowany na przyjęcie rozgrywający więc trudno się dziwić, że przepychanki na siatce zwykle wygrywa.

Jak jest sens trzymania na boisku Bartmana, skoro ewidentnie nie jest on w pełni sprawny?

Choć teraz Zibi przyjął i skończył atak z prawego

Piękna, długa akcja GKS-u na kontrze i mają meczową.

Błąd Zibiego i przyjęcie, z którego nic już nie dało się zrobić kończy ten mecz. GKS odwrócił mecz w którym przegrywał 0:2

Krzysztof Stelmach IMHO trochę zawalił mecz brakiem zmian - Zibi po podkręceniu kostki powinien natychmiast zejść, a także jego powrót w tie-breaku był zupełnie niepotrzebny.

[MWi]

Jak jest sens trzymania na boisku Bartmana, skoro ewidentnie nie jest on w pełni sprawny?

Każde lądowanie po bloku to koszmar fizjoterapeuty. Bartman to broń obosieczna, walczy, ale też bardzo dużo negatywnych akcji przy nim.

Największe rozczarowanie to jednak Lemański. Podejrzewam, że słupek metalowy na środku mógłby więcej w bloku wyłapać, a i w ataku pewnie dostałby porównywalną liczbę piłek.

[dezerter]

Nie pytajcie mnie po co te zmiany z Szczurkiem na zagrywkę, bo nie mam zielonego pojęcia. Przecież na ławce jest Kamil, który potrafi uderzyć.

[Diomedea]

Zibiego troche rzucalo na boki po odbiorze. Mam nadzieje, ze kostka cala. Bo Bucko nie prezentuje sie korzystnie na krotkich wejsciach.
Szymanski mocno odpokutowal. Min w MPJ, nie przyznano nagrody najlepszego przyjmujacego, bo niespecjalnie byl jakis inny kandydat. Dojrzal;
To zawodnik niezle zbilansowany, chyba dosyc wytrzymaly psychicznie. Moze byc jeszcze solidnym ligowcem.

Coz, Filip dalej spada z jakoscia na dystansie. Zibi tez. Stal powinna dazyc do szybkiego konczenia spotkan. Co do Zbyszka, to troche mnie to dziwi, 33 lata to nie jest podeszly wiek. Wiadomo, ze bedzie ostrzeliwany i w pierwszych setach ladnie trzymal przyjecie. Fakt, w drugim to i zagrozenie nie bylo wielkie.

[pietrus72]

GKS mistrzem tiebreakow z poprzedniego sezonu. Gdyby Nysa podciągnęła swój poziom z dwóch setów to GKS nic nie miałby do powiedzenia, a tak złapali wiatr w żagle.
No szkoda Nysa walczyła dzielnie .

[Aranger]

Krzysztof Stelmach IMHO trochę zawalił mecz brakiem zmian - Zibi po podkręceniu kostki powinien natychmiast zejść, a także jego powrót w tie-breaku był zupełnie niepotrzebny.

Mimo wszystko w tie-breaku skończył w ataku 3 piłki na niezłej skuteczności, w przyjęciu nie było takiego dramatu w jego wykonaniu, jak na początku 4 seta jeszcze przed podkręceniem, nawet na zagrywce raz mocno kopnął, ale Szymański doskonale wytrzymał tę akcję. Totalnie nie mam przekonania, że Bućko dałby drużynie coś więcej.

Doskonały występ Jarosza, już w zeszłym sezonie bardzo konsekwentnie i po cichu robił dobrą robotę w Katowicach, ten też zaczął od dwóch dobrych meczów.

[johnnyrotten]

To prawda. Spodziewałem się, że Lemański przynajmniej w ataku będzie dostawał dużo piłek. A jeszcze w bloku klasyczna śpiąca królewna i szybki zjazd do bazy. Nysa - powtórzę się - jest przedziwnie zbudowana i z taką grą w następnych kolejkach raczej punktów nie ma się co spodziewać.

[Diomedea]

Coz, dzisiaj weszli na pozytywnych emocjach. To byl ich teoretycznie najslabszy przeciwnik az do 10tej kolejki.
Ale jesli zachowaja zaufanie do siebie, to moze komus z mocniejszych, ktory zaspi, sprawia niespodzianke.

Ach jak przed liga slyszelismy o nieslychanie mocnym srodku NysY. Co u diabla jest z Lemanskim? Jak zaczyna cos grac to zaraz chory albo kontuzjowany. Jak zdrowy, to polowe czasu gra padake. Oddac go Bednarukowi, on sobie z nim radzil.

[MWi]

GGdyby Nysa podciągnęła swój poziom z dwóch setów to...

Tylko że Nysa nie miała po prostu na to sił. Bartman i Filip wyglądali jak po maratonie, jedynie Mbaye i Łapszyński przez cały mecz utrzymywali jakość.

Odwrotnie w Katowicach, gdzie Jarosz i Kwasowski im dalej w las, tym lepiej i z bardzo dużą dynamiką. Świetnie wyglądali fizycznie.

[Diomedea]

W drugim secie to GKSa sie wykonczyla bledami wlasnymi a nie zadnym poziomem Stali.
A w 3, po wejsciu Szymanskiego dostali troche oddechu, zlapali zagrywke, a pozniej i akcje zaczely sie kleic.

[johnnyrotten]

Co do Lemana, to jakieś plotki były, że skupia się na innych rzeczach niż siatkówka. Tylko że teraz po pierwsze jest w Nysie, a nie w dużym mieście pełnym pokus, a po drugie obostrzenia i zdrowy rozsądek z żadnych mu nie pozwalają korzystać. Nawet gdyby to była prawda, to zeszły sezon w Resovii miał dobry i jak był zdrowy, to jako jedyny dawał pewność w ataku. Jak on się w Nysie nie odnajdzie, to o kadrze może zapomnieć, zwłaszcza przy obecnym bogactwie.

[Diomedea]

Znaczy, ze warszawiak przyjechal do stolicy Podkarpacia i oszalaL, bo wczesniej miasta , klubow i knajp nie widzial?
Jak ktos ma ochote imprezowac to prywatne imprezki wystarcza.
Moze problem polega na tym, ze on juz zapomnial o kadrze.
Filip jak przestal wierzyc w kadre, to tez spuscil z tonu.

[drukjul]

W drugim secie to GKSa sie wykonczyla bledami wlasnymi a nie zadnym poziomem Stali.
A w 3, po wejsciu Szymanskiego dostali troche oddechu, zlapali zagrywke, a pozniej i akcje zaczely sie kleic.

Szymańskiego i prawie 40 letniego Kohuta, który zmienił Nowakowskiego i szczególnie w III secie jednak też dorzucił wyraźnie do skrzyni ogniowej kotła katowickiego parowozu.

To prawda. Spodziewałem się, że Lemański przynajmniej w ataku będzie dostawał dużo piłek. A jeszcze w bloku klasyczna śpiąca królewna i szybki zjazd do bazy. Nysa - powtórzę się - jest przedziwnie zbudowana i z taką grą w następnych kolejkach raczej punktów nie ma się co spodziewać.

Łapszyński, o którego grę przed sezonem o ile pamiętam najbardziej się obawiałeś, dziś zaprezentował się całkiem fajnie. 17 pkt na koncie - czyli tyle samo co Zibi i tylko dwa oczka mniej niż Filip, a co więcej na 20 breaków Nysy w całym meczu właśnie Łapszyński zdobył prawie połowę, bo aż 9. Całkiem nieźle, jak na tego w teorii bardziej defensywnego przyjmującego.

Natomiast duża słabość na środku Nysy, przy beznadziejnie wyglądającym Lemańskim niestety rzeczywiście rzuca się oczy. W teorii do wzięcia niby jest Kosok, ale raczej trudno sobie wyobrazić, żeby po ubiegłorocznych niesnaskach i przeprawach znalazł teraz wspólny język z pozostałym rzeszowskim zaciągiem w Nysie. Drużyna Stelmacha ma jednak tylko jednego zagranicznego zawodnika, więc zawsze możliwość aby poszukać tutaj jakiegoś wzmocnienia wśród stranieri.

[qtp]

Znaczy, ze warszawiak przyjechal do stolicy Podkarpacia i oszalaL, bo wczesniej miasta , klubow i knajp nie widzial?

Znaczy że dostał wysoki kontrakt, a rodzina została daleko i głowa nie wytrzymała. Doszły problemy zdrowotne i niestety trzeba oddawać plac Zajderowi.

[drukjul]

Doszły problemy zdrowotne i niestety trzeba oddawać plac Zajderowi.

Tylko że sam Zajder raczej też już nie wygląda na takiego środkowego, który wierzyłby w swoje siły i w to że należy mu się miejsce w drużynie Plusligi. A już na pewno nie na takiego, który widziałby dla siebie miejsce w wyjściowej "6". Dziś grał przez trzy i pół seta, ale chyba mało kto zorientował się, że w ogóle przebywa na boisku.

Lemański naprawdę będzie się więc musiał bardzo starać, żeby Stelmach rezygnował z jego osoby w kolejnych meczach Nysy. Dziś się akurat postarał można powiedzieć że popisowo - ale to jednak też spora sztuka zagrać aż tak źle.

[Adamde]

Wy ganicie to ja pochwale, Kwasowski z Katowic trzyma poziom - obok Walinskiego najbardziej niedoceniony przyjmujacy w lidze.