Sezon 2010/2011

Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Sezon 2010/2011

Post autor: madlark »

Ten sezon zapowiada się bardzo ciekawie. Pojawiła się nowa atomowa siła która może namieszać.
Mamy też napływ zagranicznych zawodniczek, które z pewnością wyznaczą wyższa półkę dla naszych gwiazd.
Oby ten sezon był przełomowy.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: jureczek »

Ja również uważam iż ten sezon w Plus Lidze kobiet będzie bardzo interesujący. Jak na mój gust jest tej chwili 5 zespołów o podobnym potencjale siatkarskim tj. wymieniam a aktualnej kolejności: Bielsko Biała, Muszyna, Dąbrowa, Łódź i Sopot. To one według mnie będą w obecnym roku bić się o medale. Są jeszcze dwa kluby niewiele im ustępujące tj. Bydgoszcz i Wrocław oraz trzy zdecydowanie słabsze choć wcale bym nie powiedział że słabe. Mielec, Białystok i Rumia. Z tych najsłabszych zapewne ktoś spadnie, choć nikomu tego nie życzę.
Życzę wszystkim zawodniczkom dobrych meczy a nam kibicom wspaniałych chwil i wzruszeń. :] :] :]
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
Italiano
Posty: 389
Rejestracja: 23 paź 2010, o 11:08
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Italiano »

Sezon PlusLigi Kobiet został oficjalnie zapoczątkowany, Aluprof Bielsko Biała w Superpucharze Polski w stosunku 3-1 pokonał Budowlane Łódź. Jako, że tegoroczny sezon rozgrywek zapowiada się w porównaniu do ostatnich lat jeszcze bardziej interesująco, warto zrobić podsumowanie przed kolejnym rokiem ligowych zmagań.

BKS Aluprof Bielsko-Biała

Skład:
Anna Werblińska - przyjmująca
Anna Podolec - atakująca
Karolina Ciaszkiewicz - przyjmująca
Gabriela Wojtowicz - środkowa
Joanna Frąckowiak - przyjmująca
Iwona Waligóra - przyjmująca
Berenika Okuniewska - środkowa
Katarzyna Skorupa - rozgrywająca
Agata Sawicka - libero
Jolanta Studzienna - środkowa
Anna Kaczmar - rozgrywająca
Natalia Bamber - atakująca

Trener: Grzegorz Wagner

W porównaniu do poprzedniego sezonu Bielsko zanotowało trzy istotne zmiany. Za będącą na urlopie macierzyńskim Helene Horkę pozyskano powracającą do swojego byłego klubu Annę Podolec, Eleonorę Dziękiewicz zastąpi Gabriela Wojtowicz, z kolei miejsce po Dorocie Świeniewicz za zadanie wypełnić mu Asia Frąckowiak. Na pozycji trenera, jak od dłuższego czasu przypuszczano, Mariusza Wiktorowicza zastąpił Grzegorz Wagner. Oprócz wymienionych zawodniczek, z zespołu odeszła Mariola Barszcz. Mam nieodparte wrażenie, że Bielsko okres transferowy mimo wszystko trochę przespało, dlatego też w mojej opini nie będą one faworytkami w decydujących konfrontacjach np. z Muszyną.

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Mariola Zenik - libero
Caroline Wensink - środkowa
Magdalena Piątek - atakująca
Agnieszka Bednarek-Kasza - środkowa
Joanna Kaczor - atakująca
Klaudia Kaczorowska - przyjmująca
Agnieszka Śrutowska - rozgrywająca
Kinga Kasprzak - przyjmująca
Milena Sadurek - rozgrywająca
Katarzyna Gajgał - środkowa
Aleksandra Jagieło - przyjmująca
Debby Stam - przyjmująca

Trener: Bogdan Serwiński

Bogdan Serwiński, autor obecnej potęgi Muszyny, wraz z zakończeniem poprzedniego sezonu przestał pełnić funkcję prezesa klubu, jego stanowisko zajął Aleksander Trojanowicz. Co do samego składu, po niezbyt udanym sezonie 2009-2010, w Muszynie doszło do dużych przemeblowań w składzie. W mojej opinii najistotniejszą zmianę w drużynie jest zamiana atakujących - pałeczkę pierwszej atakującej drużyny, po duecia Izabela Żebrowska - Marta Solipiwko, które w poprzednim sezonie grały, co trzeba uczciwie przyznać, przeciętnie, przejmie Joanna Kaczor. O ile w postaci pierwszej atakującej Muszyna, przynajmniej na papierze, zanotowała duży skok jakościowy, o tyle zarząd nie był w stanie zapewnić Kaczor klasowej zmienniczki, którą ostatecznie została Magdalena Piątek, a ta zawodniczka w mojej opinii nie będzie w stanie w krytycznych momentach, w momencie słabszej gry Kaczor, pociągnąc swój zespół.

Na przyjęciu w zespole pozostała jedynie Aleksandra Jagiełło. Z Muszyny odeszły Elżbieta Skowrońska, Joanna Mirek i Anna Witczak, które zastąpić mają jak do tej pory świetnie prezentująca się Kinga Kasprzak, kontuzjowana Debbie Stam, jedna z nowych, największych gwiazd PlusLigi oraz Klaudia Kaczorowska. Czy te zmiany można oceniać na plus? Forma Debbie Stam to spora niewiadoma, z kolei Kaczorowska i Kasprzak wprawdzie są bardziej przyszłościowe, jednak raczej w żadnym wypadku nie górują nad swoimi starszymi koleżankami.

Oprócz Stam, do zespołu doszła inna holenderska zawodniczka, podstawowa środkowa tejże reprezentacji, Caroline Wensink. Dodatkowo z Dąbrowy zakontraktowano Katarzynę Gajgał, z kolei pożegnano się z Sylwią Pycią i Dorotą Pykosz. Wprawdzie Pykosz i Pycia to bardzo solidne zawodniczki, jednak w osobach Gajgał i Wensink należy dopatrywać się sporego wzmocnienia składu, gdyż chyba nikt nie ma wątpliwości, że w formie te zawodniczki, z całym szacunkiem Doroty i Sylwii, są od nich lepsze. Na rozegraniu, krytykowaną w tamtym sezonie Izabelę Bełcik zastąpić ma Milena Sadurek.

W porównaniu do poprzedniego sezonu, obecnie skład Muszyny wydaje się dużo lepiej zbilansowany, a to, co rok temu stanowiło o bolączkach tej drużyny (atak), obecnie, w postaci odpowiednio przygotowanej Joanny Kaczor, nie powinien mieć miejsca.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Agata Karczmarzewska-Pura - atakująca
Aleksandra Liniarska - środkowa
Natalia Kurnikowska - przyjmująca
Marta Haładyn - rozgrywająca
Joanna Staniucha-Szczurek - przyjmująca
Małgorzata Lis - środkowa
Krystyna Strasz - libero
Lucie Mühlsteinová - rozgrywająca
Izabela Żebrowska - atakująca
Matea Ikić - przyjmująca
Elżbieta Skowrońska - przyjmująca
Ivana Plchotová - środkowa

Trener: Waldemar Kawka

Po udanym poprzednim sezonie, gdzie zawodniczki z Dąbrowy Górniczej wywalczyły brązowe medale LSK, w przerwie między rozgrywkami działacze z dolnośląskiego klubu poczynili odpowiednie wzmocnienia, które mają pozwolić Dąbrowie na walkę o powtórzenie takich rezultatów. I tak luki po Magdalenie Śliwie, Ewelinie Sieczce i Katarzynie Gajgał zapełnić mają zagraniczne zawodniczki. Na przyjęciu zagra młoda, acz już doświadczona Chorwatka, Matea Ikić, na rozegraniu pojawi się Lucie Muhlsteinova, która z bardzo dobrej strony zaprezentowała się podczas ostatnich MŚ oraz doskonale znana Ivana Plchotova. Kadrę uzupełniają sprowadzone z Muszynianki Elżbieta Skowrońska, Izabela Żebrowska oraz utalentowana Natalia Kurnikowska z Gedanii Żukowo. O ile wydaje się, że wyjściowy skład jakościowo nie będzie bardzo odbiegał od tego z poprzedniego sezonu, o tyle skok jakościowy zanotowano na ławce rezerwowych, który to pozwoli trenerowi Kawce na bardziej wygodne prowadzenie zespołu. Z pewnością dla tak skomponowanej drużyny z Dąbrowy Górniczej, powtórzenie ubiegłorocznego rezultatu nie jest 'misją niemożliwą'.

Organika Budowlani Łódź

Katarzyna Ciesielska - libero
Karolina Kosek - przyjmująca
Katarzyna Bryda - przyjmująca
Michela Teixeira - przyjmująca
Marta Szymańska - rozgrywająca
Julija Szełuchina - środkowa
Marta Wójcik - rozgrywająca
Sylwia Wojcieska - środkowa
Joanna Mirek - przyjmująca
Kathleen Olsovsky - atakująca
Luana de Paula Luana - środkowa
Katarzyna Zaroślińska - atakująca
Trener: Wiesław Popik

Po niezwykle udanym poprzednim sezonie, gdzie Łodzianki wywalczyły Puchar Polski premiujący grą w Lidze Mistrzyń, w tym głównym celem drużyny jest poprawa rezultatu z poprzedniego roku Polskiej Ligi, gdzie Budowlane zajęły czwarte miejsce. Po sezonie 2009-2010 karierę zakończyła Małgorzata Niemczyk, do Gwardii odeszła Kasia Jaszewska, do Niemiec wyemigrowała Anna Nowakowska, a ofertę ze Stali wybrała Dominika Koczorowska. Największym sukcesem w 'polskim mercato' dla działaczy z Łodzi z pewnością było pozyskanie Joasi Mirek, która ostatnio wprawdzie nie błyszczała, jednak w formie, w co nikt nie wątpi, jest w stanie być najważniejszą postacią drużyny. Koczorowską zastąpić za zadanie ma Sylwia Wojcieska, a miejsce Nowakowskiej wypełnić ma Marta Szymańska. Sporym wzmocnieniem może w przyszłości okazać się dobrze znana w Polsce Amerykanka Katie Olsovsky, która wraz z Zaroślinską stanowić będzie o sile ataku Organiki.

Organika znajduje się w gronie pięciu zespołów (Aluprof, Muszyna, Sopot, Dąbrowa Górnicza i one), które w pierwszej kolejności powinny walczyć o medale, a słabszy wynik niż pierwsza 'czwórka' powinien być odbierany jako niepowodzenie.

KS GCB Centrostal Bydgoszcz

Mary Nelson Spicer - rozgrywająca
Jana Sawoczkina - rozgrywająca
Katarzyna Mróz - środkowa
Sylwia Pelc - środkowa
Monika Naczk - środkowa
Kinga Zielińska - przyjmująca
Patrycja Polak - przyjmująca
Agata Skiba - przyjmująca
Joanna Kuligowska - przyjmująca
Charlotte Leys - przyjmująca
Marta Kuehn-Jarek - libero

Trener: Piotr Makowski

Wydaje się, że w obecnym sezonie Bydgoszczy będzie trudno powtórzyć zeszłoroczny rezultat, gdy podopieczne Piotra Makowskiego zajęły piąte miejsce w LSK. Ewa Kowalkowska po raz kolejny zdecydowała się zawiesić swoją karierę, a ta zawodniczka, pomimo upływającego czasu, w poprzednim sezonie stanowiła o silę Centrostalu. Lukę po Kowalkowskiej załatać ma nowo przybyła 21-letnia belgijska przyjmująca, Charlotte Leys, a o sile skrzydeł stanowić będą właśnie Leys, doświadczona Kuligowska oraz pewna rewelacja ubiegłorocznych rozgrywek, Patrycja Polak. Być może najistotniejszym transferem Centrostalu będzie pozyskanie innej zawodniczki - amerykańskiej rozgrywającej Mary Spicer, której tylko wybitna konkurencja w narodowej reprezentacji nie pozwoliła na uczestnictwo w tegorocznych MŚ. Na środkou lukę po Dominice Kuczyńskiej wypełnić ma Monika Naczk, z kolei nową zawodniczką na libero będzie Marta Kuehn-Jarek.

Czy ubiegłoroczny wynik jest możliwy do powtórzenia? Z pewnością tak, jednak Bydgoszcz z pewnością nie będzie na faworyzowanej pozycji by to zrealizować.

Pronar AZS Białystok
Małgorzata Właszczuk - przyjmująca
Małgorzata Cieśla - atakująca
Joanna Szeszko - przyjmująca
Katarzyna Możdżeń - przyjmująca
Magdalena Godos - rozgrywająca
Magdalena Saad - libero
Channon Thompson - przyjmująca
Dominika Kuczyńska - środkowa
Aleksandra Kruk - przyjmująca
Sinead Jack - środkowa
Anca Martin - przyjmująca
Anna Klimakova - atakująca
Daiana Muresan - atakująca
Edyta Rzenno - środkowa
Ewa Cabajewska - rozgrywająca

Trener: Wiesław Czaja

Po siódmym miejscu w tamtym sezonie, przed tym w drużynie z Białegostoku doszło do małej rewolucji kadrowej. Pożegnano siedem zawodniczek, na miejsce których sprowadzono przyjmujące - Rumunkę Ance Martin, Katarzynę Możdżeń, Aleksandrę Kruk, Channon Thompson, rozgrywającą - Ewę Cabajewską, atakujące - Daianę Muresan, młodą Annę Klimakową i środkowe - Sinead Jack oraz Dominikę Kuczyńską. Zdecydowanie kolorytu do PlusLigi dodać mogą dwie zawodniczki z dalekiego Trynidadu i Tobago - nastoletnie Sinead Jack i Channon Thompson, które w przyszłym sezonie prawdopodobnie nie będą grać, jednak w przyszłości mogą stanowić o silę tego zespołu.
Podobnie jak w poprzednim sezonie, i w tym o silę drużyny stanowić będą skrzydłowe - Joanna Szeszko i Małgorzata Cieśla, a także Magda Godos, jednak tym razem może to okazać się za mało, by powtórzyć ubiegłoroczny rezultat.

Impel Gwardia Wrocław

Maja Tokarska - środkowa
Katarzyna Mroczkowska - atakująca
Anna Witczak - przyjmująca
Marta Sobolska - przyjmująca
Aleksandra Folta - przyjmująca
Monika Czypiruk - atakująca
Ewa Matyjaszek - rozgrywająca
Aleksandra Krzos - libero/przyjmująca
Katarzyna Jaszewska - przyjmująca
Bogumiła Barańska - przyjmująca
Joanna Wołosz - rozgrywająca
Dominika Sobolska - środkowa
Zuzanna Efimienko - środkowa

Trener: Rafał Błaszczyk

Z drużyny odeszły Olga Owczynnikowa, Marta Czerwińska, Aleksandra Szafraniec i Aleksandra Jagiełło. Działacze Gwardii luki po tych zawodniczkach wypełnili jednak z nawiązką - rolę rezerwowej po Owczynnikowej przejmie Ewa Matyjaszek, na środku zagra utalentowana Maja Tokarska, a podstawową parę przyjęcia stanowić będą Anna Witczak i wracająca po urlopie macierzyńskim Katarzyna Jaszewska. Kadrę uzupełnią Marta Sobolska - belgijska przyjmująca z polskim paszportem oraz Aleksandra Folta z zespołu juniorek.

W poprzednim sezonio Gwardia zajęła dobre, ósme miejsce, jednak obecnie apetyty drużyny windują o wiele wyżej, wielu stawia Wrocławianki w roli czarnego konia rozgrywek.

KPSK Stal Mielec

Urszula Bejga - środkowa
Paulina Pająk - atakująca
Sylwia Pycia - środkowa
Anita Kwiatkowska - przyjmująca
Magdalena Sadowska - atakująca
Dominika Koczorowska - środkowa
Monika Malicka - środkowa
Dorota Wilk - rozgrywająca
Ilona Gierak - przyjmująca
Dorota Ściurka - przyjmująca
Agata Wilk - przyjmująca
Paulina Szpak - rozgrywająca
Agata Durajczyk - libero

Trener: Adam Grabowski

W zespole z Mielca zanotowano kilka istotnych zmian. I tak wymieniono cały tercet środkwoych, gdyż za Mieszałę, Sylwię Wojcieską i Iwonę Niedźwiecką pozyskano Dominikę Koczorowską, Sylwię Pycię i Urszulę Bejgę. Pozycję pierwszej atakującej po Magdzie Piątek przejmie rezerwowa z Dąbrowy Górniczej - Magdalena Sadowska, a nową zawodniczką na przyjęciu będzie Ilona Gierak. Nowym trenerem został Adam Grabowski, który zastąpił Rafała Prusa.
Siła składu, tak jak i rok temu, wydaje się na podobnym poziomie, dlatego też, podobnie jak w poprzednim sezonie, Stal najprawdopodobniej przyjdzie walczyć o utrzymanie w PlusLidze Kobiet.

EC Wybrzeże TPS Rumia

Aleksandra Theis - przyjmująca
Michalina Jagodzińska - libero
Małgorzata Piątkowska - rozgrywająca
Karolina Labudda - środkowa
Izabela Hohn - przyjmująca
Anna Brodacka - rozgrywająca
Dorota Pykosz - środkowa
Ewelina Toborek - środkowa
Justyna Ordak - rozgrywająca
Paulina Gajewska - libero
Aleksandra Szymańska - środkowa
Ewelina Mikołajewska - przyjmująca
Veronika Hudima - przyjmująca
Agnieszka Starzyk - przyjmująca

Trener: Jerzy Skrobecki

Rewelacja poprzedniego sezonu 1. ligi, zespół z Rumi, przed sezonem stracił tylko jedną z istotnych w tamtym roku zawodniczek - Kinga Kasprzak odeszła do Muszyny. Oprócz niej z drużyną pożegnały się Małgorzata Lubera oraz bliźniacza siostra Kasi, Małgorzata Skorupa. Największa wzmocnienia beniaminka to nowy duet środkowych, czyli pozyskana z Sopotu Ewelina Toborek oraz 3-krotna mistrzyni Polski w barwach Muszynianki, Dorota Pykosz. Nowym libero zespołu będzie Paulina Gajewska, a rolę pierwszej rozgrywającej przejmie Justyna Ordak. Sporym wzmocnieniem okazać się może również reprezentantka Francji, Veronika Hudina. Pierwszą atakującą zespołu miała być vice-mistrzyni Polski z poprzedniego sezonu, Marta Solipiwko, jednak tej zawodniczce odnowiła się kontuzja kolana, poprzez co rozwiązano z nią umowę, co niewątpliwie mocno osłabi zespół trenera Skrobeckiego.

Niemniej jednak, podopieczne Rumi mierzą w tym sezonie w pierwszą '8' PlusLigi, jednak wydaje się, że bardziej prawdopodobną dla tego zespołu jest wizja walki o utrzymanie w lidze.

Atom Trefl Sopot
Magdalena Śliwa - rozgrywająca
Katarzyna Konieczna - atakująca
Dorota Świeniewicz - przyjmująca
Izabela Bełcik - rozgrywająca
Kinga Maculewicz-De La Fuente - środkowa
Eleonora Dziękiewicz - środkowa
Amaranta Fernández - środkowa
Simona Rinieri-Dennis - przyjmująca
Laura Tomsia - atakująca
Izabela Śliwa - libero
Neriman Özsoy - przyjmująca
Paulina Maj - libero
Ewelina Sieczka - przyjmująca
Natalia Nuszel - przyjmująca
Meryem Boz - atakująca

Mający imperialne plany Trefl Sopot w poprzednim sezonie miał wywalczyć upragniony awans do PlusLigi, jednak w finale 1 ligi niespodziewanie przegrał z Rumią i ostatecznie musiał obejść się smakiem. Prezes Konrad Piechocki wraz ze swoją gwardią znalazł jednak sposób na grę w PlusLidze kobiet, gdyż wykupiono miejsce w lidze upadającemu zespołowi z Piły. Owa decyzja została przyjęta z falą krytyki w siatkarskim światku, jednak stało się - hegemoniczny Trefl zagra w najwyższej klasie rozgrywkej i już w swoim debiucie, jako beniaminek, powalczy o najwyższe cele.

Pierwszym transferem zespołu z Sopotu było pozyskanie renomowanego na świecie trenera, Włocha Allessandro Chiappiniego. Były szkoleniowiec reprezentacji Turcji czy trener Asystelu Novara ma w przeciągu krótkiego okresu czasu zbudować potęgę, która zdominuje rozgrywki siatkarskie kobiet w podobny sposób, jak Skra uczyniła to w PLS a następnie w PlusLidze. Z pewnością osoba Włocha to najbardziej renomowana gwiazda trenerska, jaka kiedykolwiek trafiła na nasze krajowe parkiety. Trenera chwalą same zawodniczki - "Jedną z głównych przyczyn dla których zdecydowałam się na Atom jest trener. Jego osoba na pewno gwarantuje tutaj dobrą pracę i dobre treningi. Alessandro Chiappini to bardzo duży plus tego zespołu" - powiedziała Eleonora Dziękiewicz. W podobnych superlatywach o nowym trenerze sopockiego 'dream teamu' wypowiada się Ewelina Sieczka czy Dorota Świeniewicz.

Przed sezonem można było przeczytać tony plotek odnośnie tego, kto zasili nowo budowaną drużynę. Ostatecznie ani Antonella Del Core, ani Simona Gioli nie trafiły do Polski, jednak w zamian pozyskane zawodniczki mają określoną markę. Warto zaznaczyć, że z ubiegłorocznego zespołu w drużynie pozostały tylko Izabela Śliwa oraz Natalia Nuszel i to one będą uzupełniać kadrę Trefla.

Największymi gwiazdami sopockiej drużyny będzie duet przyjmujących Dorota Świeniewicz - Simona Rinieri. Ubiegłoroczona mistrzyni Polski z Bielskiem wprawdzie nie błyszczy tak jak jeszcze kilka lat temu, jednak nadal dzięki charyźmie oraz doświadczeniu jest w stanie być wiodącą postacią swojej drużyny. Rinieri z kolei to największa gwiazda, jaka kiedykolwiek zagościła na naszych parkietach. Mistrzyni Świata z 2002 roku czy wielokrotna medalistka najważniejszych imprez, pomimo 33 lat na karku nadal prezentuje sobą odpowiednią jakość. W poprzednim sezonie w Jesi była podporą przyjęcia drużyny, notując prawie 50% przyjęcia perfekcyjnego, dodatkowo również osiągała 12 punktów na mecz przy procencie ataku sięgającym prawie 40%. Te statystyki z najlepszej ligi świata (do wtedy) pokazują, że Rinieri jednak nadal prezentuje sobą wysoką klasę, a jej transferu nie należy traktować tylko i wyłącznie w ramach marketingu.

Oprócz Rinieri, Świeniewicz i Nuszel, na przyjęciu grać będzie bardzo utalentowana, 22-letnia Ewelina Sieczka, sprowadzona z Dąbrowy Górniczej. Oprócz nich, na przyjęciu pojawić się również może Neriman Ozsoy, pozyskana z Eczacibasi Stambuł reprezentantka Turcji, jednak ta zawodniczka grała w okresie przygotowawczym po przekątnej z rozgrywającą i prawdopodobnie tak też będzie podczas samego sezonu Plus Ligi Kobiet. Drugą z atakujących, która również może grać na przyjęciu, jest Katarzyna Konieczna, sprowadzona z PTPS Piła.

Na rozegraniu - z Muszyny i Dąbrowy Górniczej - podpisano dwie zawodniczki, które jeszcze niedawno stanowiły o silę rozegrania polskiej reprezentacji - Izabelę Bełcik i Magdalenę Śliwę, z których ta pierwsza będzie tą "szóstkową".
O silę na środku siatki stanowić będą pozyskana z Bielska Eleonora Dziękiewicz, Francuzka polskiego pochodzenia, Kinga Maculewicz oraz Hiszpanka Amaranta Fernandez. Zwłaszcza postać tej ostatniej jest bardzo ciekawa - Fernandez w poprzednim sezonie była czwartą (!) środkową Serie A, zdobywając ponad 13 punktów na mecz. Maculewicz w poprzednim sezonie była podstawową zawodniczką Vakifbanku, a parę lat temu, podobnie jak jej koleżanka, była czołową na swojej pozycji w potężnej wówczas Serie A. Z kolei osoby 'Leny' Dziękiewicz nikomu nie trzeba przedstawiać...

Kadrę uzupełnią zatrudniona z Piły Paulina Maj, turecka atakująca, Meryem Boz oraz bardzo utalentowana Laura Tomsia. Ta pierwsza to obecnie druga, po Zenik, libero w kraju, z kolei Turczynka, dysponująca świetnymi warunkami fizycznymi (194 cm wzrostu), w poprzednim sezonie była czołową atakującą w tureckiej lidze.

Już w pierwszym roku rozgrywek, zespół Atomu Trefla Sopot jest obok Muszyny i Aluprofu głównym kandydatem do wywalczenia złotego medalu w Plus Lidze.
_______________________________________________________________________________________________________
Podsumowując - wydaje mi się, że w tym sezonie Plus Liga kobiet podzielona będzie na dwa obozy. Jeden (Bielsko-Biała, Muszyna, Sopot, Dąbrowa Górnicza i Łódź) walczyć będzie o najwyższe laury, z kolei drugi (pozostałe drużyny) będzie walczyć o pozostałe lokaty. Być może któraś z drużyn z tej drugiej grupy zagrozi potentatom, jednak w mojej opini wydaje się to mało prawdopodobne.

Chciałbym się odnieść do jeszcze jednej kwestii, a mianowicie krytyki Atomu Trefla Sopot. Mi się wydaje, że powstanie takiej drużyny dla kobiecej siatkówki może być zbawienne. Owe rozgrywki od paru lat wydawały się najnormalniej w świecie stać w miejsce, a powstanie drużyny o wielkich aspiracjach może wydatnie podnieść poziom ligi. Za analogiczny przykład podam moment powstania wielkiej siatkarskiej potęgi w Bełchatowie - od tego momentu PLS wyraźnie zaczęła zyskiwać na prestiżu, aż teraz jest jedną z trzech, czterech najlepszych lig świata.

P.S

Sorry, jeżeli pojawią się jakieś proste błędy, ale już nie miałem siły po raz kolejny, już po napisaniu i wyedytowaniu, tego czytać.

Serdecznie pozdrawiam.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944

EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze ;)
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Antonella Hard Core »

A to pewne że E.Kowalkowska nie zagra w tym sezonie w Centrostalu?. Czytałem ostatnio że przygotowywała sie z drużyną i wydawało sie że zdecyduje sie zagrać ten sezon.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: madlark »

Antonella Hard Core pisze:A to pewne że E.Kowalkowska nie zagra w tym sezonie w Centrostalu?. Czytałem ostatnio że przygotowywała sie z drużyną i wydawało sie że zdecyduje sie zagrać ten sezon.
Jestem cały czas z zespołem, nigdzie się nie żegnałam. Po prostu poszłam na urlop, trochę go miałam i wróciłam... Od września ruszałam się, choć nie tak intensywnie jak reszta dziewczyn, bo tylko raz dziennie, a od listopada już dwa razy. Jak się trenuje 25 lat, a tyle minęło czasu od momentu kiedy pierwszy raz pojawiłam się w sali Pałacu, to ciężko tak z dnia na dzień rozstać się z dyscypliną, która stanowi sporą część twojego życia. Ja lubię wysiłek fizyczny i nawet jak się kiedyś naprawdę pożegnam z graniem, to będę brała udział w zajęciach. Oczywiście o ile mi zdrowie pozwoli, ale jak dotychczas z tym nie jest najgorzej i każdemu życzę, żeby czuł się jak najdłużej tak. Poza tym to jest mój klub, całe moje sportowe życie... - mówi.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /562297602 :D
- Ewa rzeczywiście trenuje pod pełną parą. Sam to widziałem w ostatnim tygodniu, po powrocie z mistrzostw świata - mówi szkoleniowiec GCB Centrostalu Piotr Makowski. Nie jest jednak pewne, że wróci do gry w bydgoskim Centrostalu. Jak twierdzi trener Makowski miejsce w zespole zawsze się dla niej znajdzie. - Jako trener bardzo tego chciałbym. Czwarta najlepiej punktująca zawodniczka poprzedniej ligi bardzo by się przydała drużynie w różnych momentach, bo rywale będą bardzo mocni. Natomiast wszystko zdecyduje się w rozmowach między Ewą a prezesem klubu - tłumaczy Gazecie Wyborczej trener bydgoszczanek.

- Ewa uczęszczała na zajęciach od początku, ale wcześniej nie były to intensywne ćwiczenia. Od pewnego czasu to się zmieniło. Nadal jednak obowiązuje nasza umowa z lata. Poprosiła o roczny urlop i na nim przebywa - mówi wiceprezes klubu Waldemar Sagan.
http://siatkowka24.com/plusliga/pluslig ... wr%C3%B3ci
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: evija »

To ja uzupełnię, naturalnie również cytatem:
- Ewa postanowiła podjąć wyzwanie. To będzie jej osiemnasty sezon w naszym zespole - mówi Waldemar Sagan, menedżer GCB Centrostal.
http://express.bydgoski.pl/look/article ... 6&IdTag=78

:-D
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
Krzys_J.
Posty: 46
Rejestracja: 15 lis 2008, o 22:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rumia

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Krzys_J. »

Jutro inauguracja PlusLigi w Rumi. Transmisja TV na kanale Polsat Sport o godz. 18 00 :) Hej,Hej TPS ;) pozdrawiamy wszystkich kibiców siatki
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Antonella Hard Core »

Tylko z tego co czytałem to Rumia ma grać mocno osłabiona przeciwko BKS-owi.Beniaminek nie zdąrzył zatwierdzić do gry Kubanki M.Martinez i uciekinierki z Białegostoku A.Starzyk, a także co ciekawe A.Szymańskiej która już dosyc długo trenowała z tym zespołem więc raczej nie ma sie co nastawiać że Rumia postawi sie mistrzowi.
Awatar użytkownika
Italiano
Posty: 389
Rejestracja: 23 paź 2010, o 11:08
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Italiano »

Czy brak Martinez to będzie osłabienie to można się sprzeczać bo podobno Kubanka jest w słabej formie i być może w trakcie sezonu z Rumi odejdzie. Bielszczanki wydają się nie być w dobrej formie, więc Rumia może im sprawić problemów.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944

EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze ;)
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Antonella Hard Core »

Italiano pisze:Czy brak Martinez to będzie osłabienie to można się sprzeczać bo podobno Kubanka jest w słabej formie i być może w trakcie sezonu z Rumi odejdzie. Bielszczanki wydają się nie być w dobrej formie, więc Rumia może im sprawić problemów.
A to w ogóle po co by ją chcieli zakontraktować w Rumi skoro jest w takiej słabej formie i ma nie dotrwać do konca sezonu, przecież jeśli by była taka słaba to chyba by ją odesłali a skoro chcą podpisac z nią umowe to chyba uważają że może być wartościową zawodniczką. A według mnie BKS który gra bez swoich docelowo dwóch ważnych skrzydłowych to radzi sobie całkiem niezłe, bardzo dobry mecz w Pesaro, wygrany Superpuchar i ostatni nieco gorszy mecz z Rumunkami to jak na takie problemy kadrowe jest całkiem dobrze.
Awatar użytkownika
Italiano
Posty: 389
Rejestracja: 23 paź 2010, o 11:08
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Italiano »

A to w ogóle po co by ją chcieli zakontraktować w Rumi skoro jest w takiej słabej formie i ma nie dotrwać do konca sezonu, przecież jeśli by była taka słaba to chyba by ją odesłali a skoro chcą podpisac z nią umowe to chyba uważają że może być wartościową zawodniczką.
"Trochę bardziej skomplikowana sytuacja jest z Adlun, która ma w dorobku brązowy medal olimpijski zdobyty w 2004 roku. Niestety, znajduje się w dyspozycji zdecydowanie odbiegającej nie tylko od olimpijskiej formy sprzed sześciu lat, ale także od moich oczekiwań i dlatego być może przyjdzie nam się z nią pożegnać - dodał szkoleniowiec Sandeco TPS. "

http://www.orange.pl/kid,4000000274,id, ... ticle.html
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944

EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze ;)
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Antonella Hard Core »

Ale skoro Kubanka nadal jest w Rumi to chyba aż tak źle z jej dyspozycją to nie jest.
Zauważyłem że na czasach trener Skrobecki tłumaczy po polsku założenia taktyczne francuskiej przyjmujące Hudimie i zastanawiałem sie czy biedaczka w ogóle coś z tego rozumie, ale wielkie było moje zdziwienie jak ona zaraz zaczeła mówić dosyć płynnie w naszym języku.Jak na zawodniczke które przybywa tak krótko w Polsce do dobrze opanowała naszą mowe albo może miała gdzieś wczesniej doczynienia z językiem polskim.
rwtwolves
Posty: 2
Rejestracja: 4 gru 2010, o 10:07
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: rwtwolves »

Veronika jest Ukrainką z pochodzenia, więc większych problemów z naszą mowa nie powinna mieć ;)
Awatar użytkownika
Italiano
Posty: 389
Rejestracja: 23 paź 2010, o 11:08
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Italiano »

Ale skoro Kubanka nadal jest w Rumi to chyba aż tak źle z jej dyspozycją to nie jest.
Albo po prostu świadomy jej potencjału trener nie chce jej skreślać.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944

EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze ;)
Patryk_TPS
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2010, o 22:00
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Patryk_TPS »

Co do Kubanki powiem tak- Kinga Kasprzak gdy przyszla do Nas z Gedanii tez byla w nie najlepszej formie, a pod okiem trenera Skrobeckiego doszla baaaardzo daleko(reprezentacja Polski, obecnie Muszynianka), wiec mysle, ze z Kubanka moze byc podobnie :)
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: jureczek »

Po pierwszej kolejce plus ligi kobiet, mam takie pierwsze wrażenia.
Najsłabiej się zaprezentował zespół z Białegostoku. AZS ma jeszcze chyba daleką drogę do, że tak powiem, przyzwoitego poziomu gry, a do pierwszych wygranych droga jeszcze dłuższa, choć w składzie jest parę bardzo ciekawie się prezentujących dziewczyn.
Najciekawszą siatkówkę i moim zdaniem najlepiej poukładaną zaprezentował Trefl Sopot. Widać w tym zespole rękę trenera, taki trochę włoski styl w plus lidze kobiet. Włoskie ustawienia w bloku i obronie, i atak raczej przypominający polską reprezentację z duża ilością kombinacji. Mi się nawet podobało.
Ponadto w pierwszej kolejce bez żadnych rewelacji wszyscy faworyci wygrali dość pewnie.
Na moje wyróżnienie zasłużył jeszcze trener Skrobecki, który najfajniej prowadził swój zespół podczas meczu, grał razem z zespołem, i co ciekawe potrafił wpłynąć na grę tego zespołu, dobrze czytał również grę przeciwniczek, a do pomocy chyba nie ma zbyt wielu magików, zatem musi to robić w sposób tradycyjny samodzielnie.
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
kibic58 TPS Rumia
Posty: 66
Rejestracja: 7 lut 2009, o 16:24

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: kibic58 TPS Rumia »

TPS Rumia sprawi jeszcze niejedną niespodziankę w Plus Lidze kobiet. Na inaugurację siatkarki z Rumi wygrały seta i były bliskie doprowadzenia do tie-breaka. Sam jestem ciekaw w jakim składzie zagrają z Sopotem, bo kilka zawodniczek jeszcze zasili zespół. Jednego jestem jednak pewien, że NASZE DZIEWCZYNY nie oddadzą pola za darmo. Trudna droga do awansu i rywalizacja z Treflem dodatkowo zmobilizuje NASZE ZAWODNICZKI. Szczegółowo analizowałem mecz na Polsat Sport i gra TPS Rumia z Bielskiem i Trefla z Bydgoszczą. Powiem tak mamy atut własnej hali i rumską publiczność. Niech wygra lepszy. Pozdrowienia z Rumi
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: madlark »

http://www.sport.pl/siatkowka/1,65102,8 ... ila_z.html
Z tymi Amerykanami jest coś nie tak. Kolejny przypadek emailowego rozwiązania problemu.
Wcześniej Patak zrobił tak samo. :<
p.s. czy nikt nie mógł im powiedzieć, że u nas takie rzeczy załatwia się przy pomocy SMS-ów? :o
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: evija »

To jest już skrajny nieprofesjonalizm. Co ona, głupia jest? Przecież wie, że Marta odniosła poważną kontuzję, są bardzo dobrymi koleżankami. Zero związku i poczucia jedności z resztą drużyny? Podobno konflikt z Popikiem, ale takie zagrywki są naprawdę nie fair, nawet jeśli taki konflikt miał miejsce. Nie wiem o co jej chodzi, bo na początku sezonu to ona dostawała szanse w pierwszej szóstce, że ich nie wykorzystywała to inna historia, ale rywalizacja ma miejsce w każdej prawie drużynie i druga atakująca, która przegrywa nie bierze manatek i nie ucieka z tego powodu. Kasa się zgadza, więc kolejny argument odpada. Za zimno? Wiedziała w co się pakuje, grała w sezonie 04/05 w Kaliszu, więc wie, że Polska to nie jej Kalifornia. Jeśli chciała odejść trzeba było wystąpić o rozwiązanie kontraktu i najpierw dać klubowi z Łodzi znaleźć zastępstwo na jej miejsce, a dopiero potem wyjechać. Zamiast tego poprosiła o zgodę na wyjazd do USA na święta i wykpiła się e-mailem. Sprytnie pomyślane, mam nadzieję, że klub z Łodzi zrobi wszystko by tę krętaczkę zawiesić.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Sezon 2010/2011

Post autor: Antonella Hard Core »

Oj ubywa tych siatkarek w Łodzi w zastraszającym tempie. Teraz oprócz rozgrywającej trzeba szukać też rezerwowej atakującej, a co do rozgrywającej to podobno ma nią być Turczynka P.Celik
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Siatkówki Kobiet”