Podsumowanie I rundy

jasson
Posty: 563
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Polska

Podsumowanie I rundy

Post autor: jasson »

Niedawno zaczęły grać a już jesteśmy na półmetku rozgrywek fazy zasadniczej...
1. Liderem po I rundzie jest Impel Gwardia Wrocław. Spadkowicz z LSK nie załamywał rąk i po kilku wzmocnieniach rozpoczął walkę o powrót do ekstraklasy. Póki co jest na dobrej drodze do zrealizowania celu. Porażka na początek rozgrywek z Wisłą można powiedzieć że był wpadką. Następnie 9 wygranych świadczy o sile tego zespołu. Żaden z rywali nie postawił poprzeczki zbyt wysoko. Po drodze Gwardia traciła pojedyncze sety ale raczej wiązało się to z roszadami niż z brakiem umiejętności.
2. Wisła Kraków. Mniej regularne wyniki niż Gwardia ale wiązało się to z wyjazdami Śliwy na kadrę. Fakt ten sprawił, że Wisła przegrała z Sokołem a po punkcie straciła w Szczecinie (ze Śliwą) i w Częstochowie. Pewnie straty byłyby jeszcze większe ale sztab Wisły poprzekłądał mecze i dzięki temu zespół ten do wrocławianek traci tylko 2pkt. Ale co będzie dalej? Reprezentacja od początku stycznia znów ma turniej a w tym czasie krakowianki czekają ciężkie mecze...
3. Piast Szczecin - tylko dwie porażki z Gwardią i Wisłą potwierdza fakt, że zespół ten jest mocny ale na czołowe dwa zespoły chyba troszkę za słaby. Ważne natomiast jest to, że szczecinianki nie traciły punktów ze słabszymi rywalkami i nadal mają szanse na pierwszą dwójkę.
4. Budowlani Toruń - rewelacja rozgrywek i przez 7 spotkań niepokonany lider. W zderzeniu z wielką trójką jednak bez szans. Zespół ten jednak utrzymanie ma zapewnione i w walce o 4 miejsce gwarantujące miejsce w play-off nie jest bez szans aczkolwiek większość trudnych meczy torunianki będą grać teraz na wyjeździe.
5. Sokół Chorzów - najbardziej nieprzywidywalny zespół w rozgrywkach. Wygrać w Krakowie z Wisłą i gubić punkty ze słabeuszami - taką postawę zaprezentowały swoim nielicznym kibicom ślązaczki. Czwarty zespół poprzedniego sezonu ma szanse na powtórzenie tego osiągnięcia jednak musi wyrówna swoją formę.
6. Skra Bełchatów - kolejny zespół grający w kratkę. Tłumaczyć można to poprzez kontuzje ale mimo wszystko równie nieprzywidywalny co Sokół.
7. SPS Częstochowa - zespół ten jest rozczarowaniem tego sezonu. Wzmocniony ie tylko kadrowo ale i szkoleniowo zawodzi na całej linii. Szeroka i ograna kadra (ale tylko z jedną rozgrywającą) i trener Kardas na ławce. Miejce w czwórce powinno być pewne. Czyżby trener Kardas przynosił pecha?
8. KSZO Ostrowiec Św. - obok SPS największe rozczarowanie. Solidny w poprzednich sezonach zespół został wzmocniony i do tego finansowo wyszedł na prostą. Na podstawie wyników tego jednak nie widać i zespół będzie miał problemy by uniknąć walki o utrzymanie.
9. Chemik Police - 9 punktów zdobytych przez ten zepół to naprawdę dużo jak na możliwości tego zespołu. Problemy w klubie są powzechnie znane ale trener Bujek wyciska ze swojego zespołu ile może. W walce o utrzymanie może to być jednak za mało...
10. SMS Sosnowiec - młode uczennice z Sosnowca z biegiem czasu prezentują się coraz lepiej i w II rundzie powinny zdobyć o wiele więcej punktów niż do tej pory.
11. PLKS Pszczyna - grę tego zespołu najlepiej pominąć milczeniem. Zespół kompletnie nie przygotowany pod każdym względem do walki w I lidze. Spadnie z hukiem.

Jak będzie na koniec rundy zasadniczej?
Moje typy:
1-4. Gwardia, Piast, Wisła, Sokół (o awans)
5-6. Skra, Budowlani
7-10. SPS, KSZO, Chemik, Pszczyna (o utrzymanie)
SMS kończy ligę po II rundzie.
mikasa1
Posty: 255
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 18:41
Płeć: M

Re: Podsumowanie I rundy

Post autor: mikasa1 »

Rzeczywiście liga biegnie szybko i cóż jasson masz 100% rację w podsumowaniu I rundy zasadniczej.a więc po kolei moje zdanie
Gwardia - nie tylko głowny faworyt ale prawie (to jest sport) 200 % faworyt do powrotu do LSK. Mnie osobiście w meczach z udziałem Gwardii zachwyciła gra środkowych które na I ligowych parkietach fruwają nad przeciwniczkami a ponadto wszystkie dziewczyny z ławki rezerwowych byłyby wyróżniającymi sie zawodniczkami w innych I ligowych klubach.
Wisła- temu zespołowy brak charyzmu - mocna kadra ale w meczach często brak charakteru i nawet Śliwa nie będzie w stanie wprowadzić zespół do LSK.
Piast-niezwykle solidny zespół - widziałem 3 mecze i brak im błysku ale... swoje 3 punkty zewsze zdobywają.
Budowlani- przed sezonem w jak okreslałem siłe zespołów to widziałem ich w roli zdecydowanych outsiderów i .... grubo się myliłem. Świetnie poukładany zespół a do tego w meczach z swoimi przciwniczkami "bank informacji" mimo, że to ich i sezon w I lidze działa bez zarzutu- świetnie ustawiony taktycznie zespół
Sokół-też ciekawy bardzo młody zespół aczkolwiek strasznie labilny jak idzie to wszystkim jak nie to brak liderki która pociągnie grę (jak w zeszłych sezonach była M. Konsek-cóz jej forma jest jak zespół w kratkę). Jednakże od dwóch lat nie może zagrać więcej niż 2-3 mecze w podstawowym składzie
Skra-ten zespół dla mnie osiągnął na chwilę obecną więcej niż potrafi - bez urazy ale jeśli jedną z najskuteczniejszych zawodniczek jest P.Wlazły która w zeszłym roku była rezerwową to chyba o czymś świadczy - aczkolwiek Paulina świtnie czuje grę i jej ataki nigdy nie będą afektowne ale zawsze efektywne.
SPS- transfery dość dobre aczkolwiek brak zespołu - w wielu meczach brak przyjęcia powoduje duże broblemy dla rozgrywającej gdyż mając piłkę na 2-3 metrze zawsze niestety wybiera lewe skrzdło gdzie już często blok czeka a przecież głównie Ola Król i z piłkami wrzucanymi w siatkę świetnie w latach ubiegłych potrafiła sobie radzić. i jeszcze jedna dygresja - M. Kardas nie umniejszjąc jego roli to po Kłosie kolejny trener który nie będąc świetnym wczesniejszym ligowym tylko reprezentacyjnym trenerem nie daje sobir rady - jest to takie daleko idące przemyślenie - cenię Taczałę z Piasta, Wiśniewskiego z Mielca (zeszły sezon)a prezesi lubują się w zatrudnianiu drogich trenerów ale wyników brak.
KSZO - hm.... ciężko ocenić ten zespół jak widziałem go live to dramat - brak chęci,woli walki - jedynie K. walawender aczkolwiek skuteczność dramatyczna. patrząc po nazwiskach to 4-6 zespół ligi - może się jeszcze odbudują - ale zgadzam się zdecydowanie największe rozczarowanie I ligi.
Chemik- a szkoda, że ten zespół jest tak nisko - grupa dziewczyn o niespecjalnych warunkach siatkarskich ale wola walki i adrenalina którą dziewczyny zostawiają w meczach jest super - one walczą i cieszą się z każdego punktu - za to wielkie gratulacja dla trenera Bujka - wykrzesuje z nich to co może najlepszego.
SMS- cóż najsłabsza reprezentacja juniorska od lat - mam nadzieję, że jak zawsze z każdym meczem będą szły z formą w górę ale.... w to nie wierzę
PLKS - od momentu tworzenia drużyny miałem bliższy-czy dalszy kontakt z dziewczynami które tworzyły II ligowy zespół i zastąpienie ich zawodniczkami z rezerw BKS gdzie rocznik jeśli się nie mylę 1988 jest słaby (w przeciwieństwie do dwóch dziewczyn z rocznika 1989) wiedziałem, że jest wielkim błędem.


I moje podsumowanie
Wielki faworyt - Gwardia Wrocław - zdecydowanie zasługuje na awans
Inne zespoły play-off - Piast Szczecin,Wisła Kraków.
Czwarte-szóste miejsce - Budowlani-Sokół-Skra - 50%-35%-15% - dlaczego ??? - Budowlanki mimo ciężkiej rundy rewanżowej mają własne zadziwiające rezerwy - sa dziewczyny które wchodząc w zespół robią dobrą grę - w zespołach rywali kadry zespołów są znacznie szczuplejsze (aczkolwiek prywatnie również chciałbym aby to sokolanki grały w play-off)
I na zakończenie zespół który o spadek trafi na PLKS ma spokojny byt natomiast zespół który trafi na Chemika oj nieźle się namęczy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Re: Podsumowanie I rundy

Post autor: mazia »

To ja może wypowiem sie na temat Wisły. Kolejny sezon w roli faworyta, choc w tym roku nie głównego. A jakie beda tego efekty? Porównujac zespół z tego i poprzedniego sezonu, pomimo nielicznych zmian personalnych, widac ogromna roznice. W czym? A przede wszystkim w podejsciu do gry. Ile w tym zaslugi trenera, ktory daje szanse gry wszystkim zawodniczkom, a ile zeszlorocznej porazkwi w finale nie wiem. Widac jednak duza roznice i to na plus. I pomomi mniejszego dorobku punktowego i "wpadek", jestem spokojniejsza o wynik. Druzynie ciagle brakuje tego blysku i roznej gry przez cale spotkanie, ale widac, ze trener i zawodniczki wierza, ze przyjdzie to w trakcie play-off. I tu wspomniec musze o kolejnej zmianie. W poprzednim sezonie Wisla MIALA wygrywac wszystko w sezonie. Efekt? 4 porazki (o ile pamiec mnie nie myli)w sezonie... ale za to jakie - wszystkie z Dabrowa, z czego 3 w finale. Lawka w zasadzie nie istniala, pomimo iz znajdowaly sie na niej calkiem dobre zawodniczki. Co z tego skoro caly sezon ogladaly mecze z perspektywy kwadratu dla rezerwowych. A jak jest w tym sezonie? "Dla mnie, jako trenera, miejsce po rundzie zasadniczej jest obojętne, byle było to miejsce w pierwszej czwórce. Tak długo jak mamy je zapewnione, będę dokonywał takich roszad i na boisko wchodzić będą młode zawodniczki(..). Im pewniejszą sytuację będziemy mieć w tabeli, tym więcej zawodniczek „ z ławki” będzie dłużej grało na boisku. Chodzi o to, żeby te, które mają ciągnąć grę w play-offach były wypoczęte, mogły wyleczyć kontuzje, a te, które siedzą na ławce, miały kontakt z boiskiem, żeby to nie była dla nich nowość". I to chyba znakomicie ilustruje sytuacje.
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
Scarlett
Posty: 47
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 04:14
Płeć: K

Re: Podsumowanie I rundy

Post autor: Scarlett »

mazia pisze:I pomomi mniejszego dorobku punktowego i "wpadek", jestem spokojniejsza o wynik.
Dokładnie.

Wisła w tym sezonie moim zdaniem jest zespołem mocniejszym niż rok temu, bo jest zespołem, którego gra nie zależy już tylko od dyspozycji jednej, czy dwóch zawodniczek. Trener Mazurek wykonuje tu moim zdaniem fantastyczną pracę - dla niego zespół, to coś więcej niż wyjściowa siódemka. Zresztą łatwo, to zauważyć nawet w trakcie spotkania, gdy Mazurek często podchodzi do rezerwowych, przypomina im by były rozgrzane itp.

A Śliwa? Hmm niby wszyscy ją chwalą, ale moim zdaniem nie jest ona w optymalnej formie. Moim zdaniem po prostu nie służą jej ciągłe podróże między kadrą, a Krakowem, bo umiejętności z pewnością ma ogromne. Śliwa ma jednak ogromny mentalny wpływ na resztę zespołu i dlatego tak bardzo brakuje jej w Krakowie, gdy gra kadra. Ale myślę, że i nad tym też pracuje trener Mazurek - żeby uświadomić drużynie, że bez Śliwy też mogą wygrywać.

Żeby nie było tak wesoło, to dodam, że największe problemy Wisła ma z przyjęciem. Bo przykładowo Karolina Kosek, która w ataku stanowi ogromną siłę, w przyjęciu psuje stosunkowo dużo piłek. Być może ten problem rozwiąże jednak Śliwa... Iza Śliwa :) trudno mi ją jednoznacznie oceniać, ale dziewczyna dobrze się zapowiada i mam nadzieję, że zagra za tydzień z Sosnowcem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „I liga kobiet”