Sezon 2008/09 - 16. kolejka

[Hetman]

No to zaczynamy nowy temat. Jakie macie typy? I jak wugląda zdrowie zawodniczek w poszczególnych klubach bo grypa i inne wirusy sieją spustoszenie nie tylko w świecie siatkarskim. pozdrawiam kichająco:)

[Macka]

W Szczecinie szpital, grypa, kontuzje, urazy, może być trudny mecz z Wisłą. Ciekawa jestem jak się zaprezentuje KSZO

[Hetman]

KSZO..na wiele bym nie liczył..jedynie na zmienność kobiet. Jesli sie KSZO utrzyma w lidze to...czapki z głów przez ich nowym trenerem. A jak w Policach?

[Numokebe]

Piast Szczecin Wisła Kraków:- 3:1
Remagum Mysłowice AZS AWF Poznań 3:2
Budowlani Toruń SMS PZPS I Sosnowiec 3:0
AZS KSZO Ostrowiec Św. TPS Rumia 1:3
Chemik Police Budowlani Łódź 1:3

moje typy

[evija]

Piast Szczecin - Wisła Kraków 3:1 doświadczenie Piasta powinno przeważyć mimo choróbsk wstrętnych
MOSiR Mysłowice - AZS Poznań 2:3 - liczę na małą niespodziankę
Budowlani Toruń - SMS - oj ciężko.... 3:2 lub 2:3... Toruń ostatnio grubo pod formą i może być ZONK :/
KSZO-Rumia - Rumia spisuje się nieźle... 1:3
Chemik - B.Łódź - 0:3

[PicelTPS]

Piast Szczecin Wisła Kraków:- 3:2
Remagum Mysłowice AZS AWF Poznań 1:3 lub 2:3
Budowlani Toruń SMS PZPS I Sosnowiec 3:2 lub 2:3 Toruń jest w kryzysie więc obstawiałbym tutaj pięciosetowy pojedynek.
AZS KSZO Ostrowiec Św. TPS Rumia Tradycyjnie już meczu moich trójkolorowych ulubienic nie będę obstawiał.
Chemik Police Budowlani Łódź 2:3 Fajnie by było jakby Police zagrały na nosie "gwiazdką" Pasińskiego i pomęczyły trochę ekipę Budowlanych

[mikasa1]

A i kilka moich typów do kolejki:
Piast Szczecin- Wisła Kraków - dla Piasta niezwykle wazny mecz - każda strata może nawet seta przesądzić o miejscu w czwórce - natomiast wiślaczki już kilkakrotnie pokazały, że grać w siatkówkę umieją
Mój typ 3:1
Remagum Mysłowice - AZS AWF Poznań - po ewidentnym dołku Remagum pnie się w górę a zwycięstwo może pozwolić na niesmiałe spoglądanie na bezpieczne szóste miejsce - łatwo jednak w tym meczu na pewno nie będzie.
Mój typ 3:2
Budowlani Toruń - SMS PZPS I Sosnowiec - nie o takiej drugiej połowie rundy zasadniczej marzyli toruńscy kibice. Teraz będzie świetna szansa na przełamanie.
Mój typ 3:1
AZS KSZO Ostrowiec Św. - TPS Rumia - KSZO składu najgorszego nie ma ale czy zgliszcza po poprzedniu trener Murdza szybko pozamiata???. Rumianki będą walczyć o czwórkę jak lwice
Mój typ 2:3
Chemik Police - Budowlani Łódź - będzie wyrównanie ale zwycięzca może być tylko jeden. Chyba, że policzankom wyjątkowo będzie siedziała zagrywka - wtedy....
Mój typ 1:3

[viking]

Witam , wszystkich

Takze z niecierpliwoscią będę dzis spaglądał na "Cosmos" Mysłowice, szczególnie na ulubioną "gwiazdę", i szczerze mówiąc mysle , że wszystko bedzie zalezało od niej, bo jednak uklad krótkiej od Staniuchy -robi popłoch i pewne pkt, ale ........do tego musi być jeszcze na gazie lewy "skoczek". Ciesze sie , ze juz trenerzy (choc smuci mnie, że T2, jest lekko olewany przez "gwiazdę")znalezli sposób na poprawę zagrywkę , bo to była zmora -przeciętnie cos ok 20 na mecz (5 setowy) i kilkanascie w 3 setowym spotkaniu. Mysle, ze to juz przeszłość i bedzie tylko lepiej (jak widac "cuda" robi rozmowa finansowa- szkoda ze nie wczesniej, i wyimaginowane dolegliwosci "gwiazdy"jakoś same ustąpiły?).Mysle, ze dzis bedzie ciekawie - gdyz moze byc zarówno 3-0 jak i 2-3.

W innych spotkaniach powinno byc wszędzie po 3 pkt dla faworytów tj dla
Piast Szczecin , Budowlani Toruń, TPS Rumia, Budowlani Łódź

[Budowlany]

W Toruniu 3:1 (15, 16, -22, 19?? )
kontuzje Agnieszki Sikorskiej (kolano) i Sylwi Pelc (kostka)

Z taką grą w polu to możemy szukac.. wiadomo czego..

pozdrowienia

[PicelTPS]

Siatkarki TPS Rumii wzięły rewanż za porażkę z pierwszej rundy na własnym parkiecie z AZS KSZO. Dziś w Ostrowcu Św. górą były przyjezdne, które wywiozły nad morze komplet punktów.

AZS KSZO Ostrowiec Św. – TPS Rumia 1:3 (23:25, 25:21, 21:25, 15:25)

info: strona KSZO

Piękny wynik

[Krzys_J.]

Mam pytanie sam do siebie ? Kiedy wszyscy Oni , się nauczą,że słowo Rumi (miasta) piszemy przez JEDNO i !! Chyba nigdy !
Co do wyniku TPS-u , wynik fajowy. I znowu zaskakuje AZS Poznań !! Znowu uszczknęły jeden punkt !! Jednak potrafią grać w "siatę" No ,proszę

[Numokebe]

a moj kochany Piascik rozgromil Wisle 3:0 Brawo Szczecin Brawo!!

[natii]

Budowlany,moi znajomi ktorzy sa regularnie na meczach Budowlanych mowia ,ze problem nie tkwi w umiejetnosciach dziewczyn tylko w sposobie ich prowadzenia.Nie mam pojecia czy tak jest ale jesli tak jest ,to najwyzszy czas cos temu zaradzic,bo mozliwosci zespołu sa duze i napewno powinny gwarantowac gre o czworke.Takie zawodniczki jak Soja ,Krawulska,Matusowa czy Cabanska ,to juz spore mozliwosci aby powalczyc o ten cel.Trzymam kciuki za ten zespoł.

[Budowlany]

Natii Wydaje mi się, że taka opinia spowodowana jest ciężkim w odbiorze charakterem trenerki ( co pewnie zaraz potwierdzi znajoma królika) jak jest w rzeczywistości to ja nie wiem, bo trener ze mnie nie jest. Nie wiem jak stoja ze znajomością tematu Twoi znajomi.. JA sie nie wtrącam. Moim zdaniem nie ma zespołu gwiazd w Toruniu, jest bardzo dużo dziur w składzie i jeżeli liderki nie graja na 95% to jest wtedy kicha. Jeszcze zbyt młody to ośrodek i zespół aby być zespołem na czwókę. Jak będzie zobaczymy, mam nadzieję zebędzie chociaż szóstka i przezwyciężymy kryzys gospodarczy czego życzę również innym zespołom.

pozdro!

[mazia]

Po meczu z Wisłą rozmawiałam z Openchowską i wyraźnie dała do zrozumienia, że w tym roku nie chcą awansować, ani co więcej walczyć o awans (nie powiedziała tego wprost, ale dala to jasno do zrozumienia). Wbrew pozorom miejsca 5-6 są bardzo kuszące. Na wycieczki po całej Polsce stać niewielu - Łódź, Szczecin, może Chorzów... a dalej? Patrząc na wyniki trzech ostatnich kolejek mam wrażenie, że o miejsca 1-2 walczą Szczecin (pomimo wszytsko)-Łódź. Chorzów chyba nie bardzo ma jak bo choćby ostatni mecz z Wisłą pokazał, że nie mają czym walczyć. Głupia grypa, kilka kontuzji i na dobrą sprawe przeciwko Wiśle zagrała jedna 6. I tak patrząc na te wynik mam wrażenie, że nikt nie chce zająć tego 4 miejsca. A za to wszyscy marzą o lokatach 5-6. Chemik, Rumia, Torun - żeby uniknąć walki o awans, w której i tak (nie oszukujmy się) na dzień dobry stoją na straconej pozycji. Wisła, Poznań, Mysłowice i Ostrowiec - żeby uniknąć walki o utrzymanie (spadają aż dwie drużyny, a może się zdarzyć, że nawet 4). 7 chętnych drużyn, miejsca tylko dwa. Nie ma co się oszukiwać, kasa.
Problemy szkoleniowe - a i możliwe, ale chyba wszyscy zdają sobie sprawe z tego, ze drużyny na wycieczki nei stac. Tak ja to widze.

[mikasa1]

Troszkę dziwne jest rozumowanie pani trener Openchowskiej. Po co w takim razie występuje się w lidze - dla mnie po to aby osiągnąć najwyższe celem - patrz walczyć o awans a nie planowo zajmować 5 czy 6 miejsce i kończyć na początku marca ligowy sezon. A dyskusja o tym, że play-offy są to koszty no są - ale nie więcej 1-1,5% budżetu większości I ligowych klubów. Ale po to się walczy w lidze i to musi być wkalkulowane w budżet - a z drugiej strony to popularyzacja dyscypliny oraz świetna chwila aby przyciągnąć kibiców - walka o awans. W pierwszej lidze powtórzę to co już kiedys pisałem porządnym budżetem dysponuje tylko Łódź - Szczecin ma jak zawsze budżet wirtualny - więcej marketingu niż możliwości. W Chorzowie na pewno krótka ławka jest problemem - ale ten zespół może bez wariactwa spokojnie się "wyleczyć" i szykować do play-offów - powolutku wracając do ustawienia z początku sezonu. W marcu wyjdzie prawda o zespołach )

[Budowlany]

Widzisz mikasa, ja chyba rozumiem o co chodzilo z tą niechęcia do awansu. Jest cel nadrzędny jakim jest budowanie w Toruniu ośrodka siatkarskiego z prawdziwego zdarzenia. Bo narazie jest ściernisko. Każdy kolejny sezon to kolejna przysłowiowa cegiełka. Co będzie to zobaczymy bo o kasę na sport jest strasznie ciężko... zresza wiecie o tym świetnie.

A ze złych wiadomości to kontuzja Agnieszki Sikorskiej bardzo poważna. Z naciskiem na bardzo ://///

pozdro!!

[mikasa1]

Oj wiemy, wiemy - polskie firmy jeszcze długo muszą się uczyć marketingu sportowego. Zawsze mnie zadziwiało, że lepiej zapłacić kilkadziesiąt tysięcy za reklamę ogólnopolską - patrz kilka lub kilkanaście sekund - niż jako sponsor mieć za podobną kasę reklamę przez cały rok. Do tego kluby mające duzych sponsorów w dobie problemów finansowych na świecie mogą mieć problemy - bo gdzie się najlepiej tnie koszty - na marketingu i reklamie. Wiem, że Toruń buduje środowisko siatkarskie cegiełka po cegiełce ale prywatnie uważam, że jak idzie i zawodniczki chcą to walczyć trzeba o najwyższe cele.

[Smienof]

Jednego nie rozumiem.... zarówno trener Openchowska jak i trener Jaroszewski w oficjalnych wypowiedziach dla dziennikarzy mówią, że ekstraklasa to nie dla nich, albo jak powiedział trener Sokoła po meczu w Sosnowcu gra w PlusLidze kobiet to dla jego zespołu inna bajka. Według mnie trenerzy powinni powstrzymać się od takich komentarzy, przecież te wypowiedzi czytają nie tylko kibice, ale również same zawodniczki. Jak grać w klubie, który nie ma ambicji. Wiem jednak iż w zespołach z Torunia jak i Chorzowa grają bardzo ambitne dziewczyny i mimo słów swoich trenerów do końca sezonu zagrają tak jak potrafią najlepiej.

[mikasa1]

zgadzam się z tobą absolutnie - trenerzy nie są od tego żeby dyskutować o celach - dla nich cel ma zawsze być jeden - jak najlepsza gra i wynik zespołu - a zarząd ma określić możliwości - w Chorzowie porozmawiamy na temat tych wypowiedzi )

[mazia]

trener Jaroszewski powiedzial, ze owszem chcieli by awansowec, ale na chwile obecna nie ma szans - za krótka lawka, brak kasy. Mowil ze jest kwalifikatorem i troche jezdzi po Polsce i wie, że chocby od strony technicznej sporo im brakuje. Zapytany czy w zwiazku z tym, gdyby udalo sie wywalczyc awans, zrezygonowaliby, odpowiedzial ze nie, bo wtedy zaczeliby szukac sponsora i dopiero wtedy zobaczyli jak sprawy sie uloza.
Zgadzam sie, że granie dla grania to nic dobrego. Ale z drugiej strony, to zapewne potwierdzą osoby, które kilka hal pierwszoligowych widziały, mało który klub dysponuje odpowiednimi obiektami. A to tylko jeden z dodatkowych wydatkow, na ktory nie wiadomo czy klub bedzie mogl sobei pozwolic. I co w takiej sytuacji? Po ciezkiej walce zdobyc awans, a pozniej zrezygnowac z niego? Która zawodniczka później odważyłaby się na grę w takim klubie? Wylewać pot na treningach, walczyć do upadłego o każdą piłkę, zdobyć awans a później "nie dziekuje, nei skorzystamy". Ja bym sie, lagodnie mowiac. wkurzyla. Z jednej storny drużyny takie jak Toruń (wedlug mnie) stac na wiecej niż środek tabeli, ale z drugiej, gdyby udało się wywalczyć awans, a później trzeba byłoby z nieg zrezygnować, straciłoby się sporo z tego, na co klub pracuje od paru ładnych lat. Openchowska podkreślała, że chcą to osiągnąć małymi kroczkami.
Z jednej strony to malo sportowe, ale patrząc w dalszej perspektywie, takie działanie może przynieść torunskiej siatkówce znacznie więcej korzyści. Moim osobistym zdaniem takie rozwiązanie jest bardzo dobre. Przecież nie wszyscy mają takiego sponsora jak łódź.
PS. powołuje się na Toruń tylko dlatego, że na ten temat ciut więcej wiem. Broń boże nei sugeruje, że tylko Toruń tak rozbi i jest jakimś wyjątkiem (czy czarną owca).

[mikasa1]

Ok - mazia - zrezygnować z LSK to grzech - ale nawet dysponując budżetem I ligi czy troszkę wiekszym mając poukładany skład można spokojnie próbować sił wyżej- czy nie????. Jest większa szansa na promocję, sponsora itp. - ja tam swojego zdania nie zmienię - dla mnie grac trzeba o najwyższe cele. Staram się również zrozumieć sposób myślenia innych klubów i ok. - natomiast chyba zaburza to ambicję zespołu i chęć walki i oczywiście pracy na treningach.

[mazia]

Mikasa zgadzam sie z toba, ze powinno się walczyć o jak najwyższe cele, a awans powinien zalezec tylko od sportowych aspektow. Taki tym idealny, jakby to powiedział Weber.. ale zaraz dodałby, że to jest tylko nierealny model. O ile kluby z ekstraklasy mogą pozowlić sobie o grę o jak najwyższe cele, ale później tez może zdarzyć się sytuacja, że z cześci z nich zrezygnują (patrz DG w europejskich pucharach). Chciałabym, zeby wszystko zależalo od umiejętności zawodniczk i trenerów. Niestet tak nie jest. Nie popieram ani walki na 80% możliwości, ani rezygnowania z awansu, ani tez gry niemal niezmienionym skladem w ekstraklasie, ktory na dzien dobry jest skazany na sspadek. Jasne, w sytuacji awansu może znaleźć sie sponsor (nie zapominajmy, ze mowimy o 1 lidze kobiet, a nie o PLS - choc i tam jak widać są problemy ze sponsorami). A co jesli sie nei znajdzie? Wydaje mi się, że stopniowe budowanie zaplecza jest najmniejszym zlem.
Pisales gdzies wyzej ze dalsza gra to ok 1-1,5% budzetu. Chyba sam wiesz, ze weilokrotnie budżety są tak skonstruowane, że wystarczają "na styk" i każdy dodatkowy wydatek staje sie problemem.

[pek]

... A dyskusja o tym, że play-offy są to koszty no są - ale nie więcej 1-1,5% budżetu większości I ligowych klubów...

Taki dwurundowy play off, przy 4-5 meczach w rundzie, przy konieczności wyjazdów południe-wybrzeże, może oznaczać nawet wydatek 20 tysięcy. To by dawało budżet nawet 2 mln. Pogratulować...
Z tym że to nie ma być argument przeciwko ambicji gry w play off - to powinno być celem każdej drużyny - to tylko taka lekcja poglądowa.

A do tego, co mówią trenerzy podchodziłbym z dystansem. Czasem to kokieteria, czasem ostrożność ("Co się będę wychylał/a, potem mnie wyśmieją, że zapowiadałem/am walkę o awans"). Poza tym określenie celu też jest niejednoznaczne - cel to może być minimum, a jeśli stworzy się okazja osiągnięcia czegoś więcej - mało kto z niej nie skorzysta. Nie wierzę, że Sokół, jeśli będzie miał okazję puknąć Piasta (a ma ku temu wszelkie dane), to tego nie zrobi, a potem nie będzie walczył w finale, czy barażach.

[mikasa1]

no nie pek druzyny siatkarskie w Marriocie nie śpią )
A tak na powaznie to wyliczenie dytyczyło jednej rundy play-off (4-5 meczów) - na wyjeździe i opłaty sędziowskie u siebie nawet nadmorskie wycieczki można się zamknąc w kwocie 6-7 tys. zł. A tak z ciekawości z tego co wiem to jedynie w Szczecinie w hotelu na hasło - "drużyna siatkarska" można dostac sensowną zniżkę. Ale zgadzam sie z tobą pek, że u trenerów zawsze występuje cos w rodzaju zabezpieczenia - może za wyjątkiem Mierzwińskiego - który zawsze mówi o awansie:). lepiej mile zaskoczyć bo to zawsze na plus niż niemile rozczarować.

[pek]

Ale dlaczego wyliczenie ma dotyczyć tylko jednej rundy? Skoro kierujesz sie ambicją i chcesz grać w play off, to powinieneś zakładać walkę do końca - czyli nawet po trzecią rundę (baraże z zezpołem z PlusLigi Kobiet).

A po kolei:
- obsada sędziowska kosztuje blisko 1100 złotych
- zakładam, że hali nie wynajmujesz, ale i tak często musisz opłacic kilka osób obsługi (spiker, lekarz, człowiek z uprawnieniami ds. bezpieczeństwa) - to może być nawet kilkaset złotych
- jeśli impreza jest biletowana, musisz wynając ochronę, której wielkość jest uzależniona od zgłoszenia wielkości imprezy (do 300 lub ponad 300 widzów); w zależności od stawek firmy ochroniarskiej może to być 500-1500 złotych
To wszystko koszty tylko jednego meczu u siebie.

A na wyjeździe
Nie wiem, co znaczy sensowna zniżka, ale trudno znaleźć przyzwoity hotel (nie Marriott bynajmniej), położony w miarę blisko hali, w którym za 14-16 osób z całodobowym wyżywieniem nie musiałbyś zapłacić 1500-2000 zł. A w jednej rundzie możesz spędzić u rywala nawet trzy noce (1., 2. i 5. mecz).
Wynajęcie autokaru na taki przejazd z dwoma kierowcami (są wymagani przy tak długich podróżach) może kosztować nawet 1000-1500 złotych (bliżej tej drugiej kwoty, jeśli przejazd na 2 mecze, czyli trzy dni). Kierowcy zwiększają też koszty hotelu.

I wszystko są to kwoty, które musisz zapłacić od razu (tzn. mieć te pieniądze), a nie zalegać miesiącami, jak niektóre kluby robią z kontraktami zawodniczek...

[Porter]

pek, troszku zaniżyłeś:)
Ochrona pewnie więcej będzie kosztować, bo na play-off nie przyjdzie 30 kibiców:)
A ceny za przejazd tyczą się oczywiście busa, a nie wygodnego autokaru z dwoma kierowcami:)


Reasumując granie kosztuję w cholerę!!!
Kto nie wierzy, niech stworzy zespół od podstaw, a później niech zabierze się za dyskusje:)