AZS Częstochowa
Re: AZS Częstochowa
Z Bandero byście rozjechali lubinian, szkoda bo typ nie wszedł, a Częstochowa ma jakieś tam perspektywy na odbicie się od dna.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: AZS Częstochowa
Bandero kontuzji doznał dopiero w piątym secie, więc nawet z nim nie mogliśmy ich rozjechać, chociaż byla szansa na 3:1.
15.03.87 - 7.05.17 30 lat w elicie.
Re: AZS Częstochowa
1-3 z Lotosem.
No cóż. Porażka wynikająca z mniejszych umiejętności czysto sportowych. Niestety na środku mamy dużą dziurę, w przyjęciu było bardzo kiepsko i ciężko było coś z tego wyciągnac. Juz nawet atak był całkiem w porządku jak na tak uproszczoną grę z naszej strony (malutko gry srodkiem), no ale z poukładanym zespołem trudno jest coś ugrać nie wchodząc na wyższy poziom.
Lipiński bardzo pozytywny występ. W zupełności załatał dziurę po Bandero, chociaż bez brazylijczyka drastycznie zmalała opcja rotacji w składzie. Patak wchodził tylko z konieczności, także też nie jest do końca zdrowy. Oby kontuzje już nas omijały. I ciekawe ile potrwa pauza Bandero.
Drużyna prezentuje się znośnie na boisku, ale niestety trudno będzie o punkty jak nie przeskoczy się niemocy w kilku elementach. Teraz Czarni którzy są w gazie, ale u siebie wypada dać z siebie wszystko i powalczyć o punkty.
No cóż. Porażka wynikająca z mniejszych umiejętności czysto sportowych. Niestety na środku mamy dużą dziurę, w przyjęciu było bardzo kiepsko i ciężko było coś z tego wyciągnac. Juz nawet atak był całkiem w porządku jak na tak uproszczoną grę z naszej strony (malutko gry srodkiem), no ale z poukładanym zespołem trudno jest coś ugrać nie wchodząc na wyższy poziom.
Lipiński bardzo pozytywny występ. W zupełności załatał dziurę po Bandero, chociaż bez brazylijczyka drastycznie zmalała opcja rotacji w składzie. Patak wchodził tylko z konieczności, także też nie jest do końca zdrowy. Oby kontuzje już nas omijały. I ciekawe ile potrwa pauza Bandero.
Drużyna prezentuje się znośnie na boisku, ale niestety trudno będzie o punkty jak nie przeskoczy się niemocy w kilku elementach. Teraz Czarni którzy są w gazie, ale u siebie wypada dać z siebie wszystko i powalczyć o punkty.
Re: AZS Częstochowa
Faux pas . A wróci kiedy?kanonier pisze:Bandero kontuzji doznał dopiero w piątym secie, więc nawet z nim nie mogliśmy ich rozjechać, chociaż byla szansa na 3:1.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: AZS Częstochowa
Kilka tygodni przerwy. Ile dokładnie? Nie wiadomo.sb.slav pisze: Faux pas . A wróci kiedy?
15.03.87 - 7.05.17 30 lat w elicie.
Re: AZS Częstochowa
Ponoć w klubie interesują się wypożyczeniem Witczaka
Nie zapomnij gdzie sie urodziles, bo w pamieci jest siła zaklęta
Re: AZS Częstochowa
Może nie byłoby to takie złe rozwiązanie.
Wszystko naprawdę szło w dobrym kierunku, ale mamy sporego pecha. Najpierw wypadł Patak w meczu z Cuprum. Mecz który był do wygrania na niełatwym przecież terenie, z solidnym zespołem. Niestety wiadomo jak zakończyła się ta historia. Słowak wrócił do gry w meczu z Czarnymi i pokazał, że jest naprawdę cennym graczem, ale tym razem zawiódł Lipiński który zastępuje Bandero. Nie chce młodego obciążać, bo ten z Lotosem zagrał dobrze i nie można oczekiwać, że debiutant będzie regularnie trzaskał doświadczonych rywali. No ale fakty są takie, że gdyby na ataku był ktoś z chłodną głową, bądź po prostu zmiennik, to wygralibyśmy drugiego seta i mecz z Czarnymi nie musiałby potoczyć się tak źle. Niestety nikt nie jest w stanie określić kiedy Bandero wróci i to mocno komplikuje życie. Chłop może nie był Grozerem, ale potrafił kopnąć z zagrywki, robił atmosferę na parkiecie i miał charakter do gry. Teraz jakby Lipiński nie grał to i tak nie ma kto go zmienić, a to zdecydowanie nie jest dobre.
Przed nami mecz ze Skrą w którym trzeba pokazać charakter, ale punkty raczej zaczniemy zdobywać od 6 kolejki. Przynajmniej na to liczę.
No i spory minus dla Bąkiewicza. Jestem przekonany, że przy doświadczonym szkoleniowcu te mecze wyglądałyby lepiej. Jego brak talentu do tego zawodu obnażył mecz z Czarnymi, kiedy z każdym decyzją reagował za późno. Nawet z braniem głupiego czasu, czy niewykorzystywaniem powtórek. Porażka w 2 secie to też jego zasługa, a przypomnę, że prowadziliśmy w tym secie znacznie.
Ten zespół ma duży potencjał i powinien mieć dzisiaj więcej punktów. No ale z ostateczną oceną Bąkiewicza zaczekam do końca pierwszej rundy, bo mamy terminarz jaki mamy i do łatwych nie należy.
Wszystko naprawdę szło w dobrym kierunku, ale mamy sporego pecha. Najpierw wypadł Patak w meczu z Cuprum. Mecz który był do wygrania na niełatwym przecież terenie, z solidnym zespołem. Niestety wiadomo jak zakończyła się ta historia. Słowak wrócił do gry w meczu z Czarnymi i pokazał, że jest naprawdę cennym graczem, ale tym razem zawiódł Lipiński który zastępuje Bandero. Nie chce młodego obciążać, bo ten z Lotosem zagrał dobrze i nie można oczekiwać, że debiutant będzie regularnie trzaskał doświadczonych rywali. No ale fakty są takie, że gdyby na ataku był ktoś z chłodną głową, bądź po prostu zmiennik, to wygralibyśmy drugiego seta i mecz z Czarnymi nie musiałby potoczyć się tak źle. Niestety nikt nie jest w stanie określić kiedy Bandero wróci i to mocno komplikuje życie. Chłop może nie był Grozerem, ale potrafił kopnąć z zagrywki, robił atmosferę na parkiecie i miał charakter do gry. Teraz jakby Lipiński nie grał to i tak nie ma kto go zmienić, a to zdecydowanie nie jest dobre.
Przed nami mecz ze Skrą w którym trzeba pokazać charakter, ale punkty raczej zaczniemy zdobywać od 6 kolejki. Przynajmniej na to liczę.
No i spory minus dla Bąkiewicza. Jestem przekonany, że przy doświadczonym szkoleniowcu te mecze wyglądałyby lepiej. Jego brak talentu do tego zawodu obnażył mecz z Czarnymi, kiedy z każdym decyzją reagował za późno. Nawet z braniem głupiego czasu, czy niewykorzystywaniem powtórek. Porażka w 2 secie to też jego zasługa, a przypomnę, że prowadziliśmy w tym secie znacznie.
Ten zespół ma duży potencjał i powinien mieć dzisiaj więcej punktów. No ale z ostateczną oceną Bąkiewicza zaczekam do końca pierwszej rundy, bo mamy terminarz jaki mamy i do łatwych nie należy.
Re: AZS Częstochowa
Zawsze trzeba się liczyć z tym,że uczący się trener może coś spierdzielić . Antiga też czasem robił w nieodpowiednim czasie jak i inni trenerzy .Ktoś ma dryg albo go nie ma. Ale możliwe ,że dopóki Bosek jest blisko klubu i wyniki będą w miarę czyli coś koło 8-10 miejsca to Bąku będzie się ogrywał trenersko
Re: AZS Częstochowa
Uczyć się trzeba od kogoś. A Bąku uczy się od siebie, czyli...
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: AZS Częstochowa
Szkoda, że młodzi trenerzy nie idą drogą Kowala. Myślą, za to "cooo, ja nie dam rady trenować?" No właśnie... nie dają.
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Re: AZS Częstochowa
Problem polega na tym, że Bąkiewicz nie miał się od kogo uczyć. Dlaczego takiego Boska który trzyma się kurczowo klubu jakby mu rente wydawali do końca życia nie weźmie się za trenerkę a tego Bąka nie posadzi się na drugiego? Z tego co wiem budżety klubów z Radomia i Czewy zbytnio się nie różnia i ich było stać na zatrudnienie fachowca Lozano ale i na zostawienie Prygla w sztabie. Wszyscy mówią jakie to Bosek ma kontakty i dlatego jest w klubie... no fakt mają Bandero czy Redwitza i Pataka. Ale patrzac na skład Radomia to tam na każdej pozycji jest ktoś kto może pociągnąć grę. A u nas patrzymy na tego Bandero jedynie jak na zbawiciela... tylko co zrobi Bandero jak mamy takie przyjęcie a nie inne brak środka. Niedługo jak Bandero wróci to w ciemno potrójny blok będzie do niego szedł bo Szymura i tak nie skończy na dolatującym pojedyńczym. Mam nadzieję jedynie, że nowa rada nadzorcza nie straci jakiegoś entuzjazmu który widać w ich poczynaniach ale otaczają się nie właściwymi ludźmi których pozostawiali na swoich stanowiskach i będą bogatsi o nowe doświadczenia w dalszej części sezonu jak i na następne. Dodam tylko, że na ostatnim meczu z Radomiem byłem świadkiem nieprzyjemnej sytuacji w której pan Lisowski bardzo agresywnie podszedł do jednego z kibiców z sektora fanów koło punktu gastronomicznego i zaczął go szarpać i nerwowo pytać dlaczego tak domagają się dymisji Bąkiewicza i stwierdził, że i tak on pozostanie na stanowisku. Nie wiem czy ten kibic jakoś zareaguje na tą sprawę ale wg mnie ona powinna być nagłośniona
Nie zapomnij gdzie sie urodziles, bo w pamieci jest siła zaklęta
Re: AZS Częstochowa
Ciężko mi sobie wyobrazić moment, gdy Częstochowa dogaduje się z ZAKSĄ w sprawie wypożyczenia zawodnikaEltek pisze:Ponoć w klubie interesują się wypożyczeniem Witczaka
Re: AZS Częstochowa
To już nie te czasy !! Teraz to jest TYLKO interes a nie siatkówka.Kicu pisze:Ciężko mi sobie wyobrazić moment, gdy Częstochowa dogaduje się z ZAKSĄ w sprawie wypożyczenia zawodnikaEltek pisze:Ponoć w klubie interesują się wypożyczeniem Witczaka
I myślę że byłby z tego wielki pożytek dla Dominika !! Bo w ZAKSIE nie dostanie szansy
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: AZS Częstochowa
Mysle, ze nie chodzilo o dawne kibicowskie wojny ale o te swieza.
Tzn walke Boska o zawieszenie Bocka.
I mam nadzieje, ze Kedzierzyn nie zapomni.
Tzn walke Boska o zawieszenie Bocka.
I mam nadzieje, ze Kedzierzyn nie zapomni.
Re: AZS Częstochowa
Dokładnie o to mi chodziło. Suma sumarum wyszło, że Bociek wtedy niesłusznie odbywał karę zawieszenia. Więc po 2 latach, wypożyczenie do tego klubu innego atakującego byłoby moim zdaniem co najmniej dziwne.kanimo pisze:Mysle, ze nie chodzilo o dawne kibicowskie wojny ale o te swieza.
Tzn walke Boska o zawieszenie Bocka.
I mam nadzieje, ze Kedzierzyn nie zapomni.
Jednak oczywiście zgadzam się z Pele, że dla samego zawodnika byłoby to korzystne. Witczak śmiało mógłby być pierwszym atakującym w niejednym klubie PLS.
Re: AZS Częstochowa
" [...] Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść "
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Re: AZS Częstochowa
Ja rozumiem, ze Rzeszow, Gdansk czy Skra sa silne ale jakis styl prezentowac trzeba. Jeszcze pierwsze mecze dawaly nadzieje, ale niestety bez Bandero i bez Pataka jestesmy bardzo dziurawa druzyna. Brak trenera to w tym momencie tragedia, takze niech klub szybko logos szuka.
A czy ktos wie co sie dzieje z Patakiem? Od poczatku sezonu ani razu nie byl w pelni sil. Dodajac do tego brak atakujacego ktory byl lontraktowany po to aby dostawac 80% pilek do ataku, mamy fatalny obraz sytuacji. Olsztyn gra podobnie marnie takze jak dla mnie srodowy mecz powinien byc ultimatum dla Bakiewicza.
A czy ktos wie co sie dzieje z Patakiem? Od poczatku sezonu ani razu nie byl w pelni sil. Dodajac do tego brak atakujacego ktory byl lontraktowany po to aby dostawac 80% pilek do ataku, mamy fatalny obraz sytuacji. Olsztyn gra podobnie marnie takze jak dla mnie srodowy mecz powinien byc ultimatum dla Bakiewicza.
Re: AZS Częstochowa
Nawet jak wygrają z Olsztynem to Ty, ja i całe forum wie, że Bąkiewicz jest tylko lepszy (ale głowy nie dam) od Adamiakowej. I to było wiadome od samego końca poprzedniego sezonu.tclancy22 pisze:Ja rozumiem, ze Rzeszow, Gdansk czy Skra sa silne ale jakis styl prezentowac trzeba. Jeszcze pierwsze mecze dawaly nadzieje, ale niestety bez Bandero i bez Pataka jestesmy bardzo dziurawa druzyna. Brak trenera to w tym momencie tragedia, takze niech klub szybko logos szuka.
A czy ktos wie co sie dzieje z Patakiem? Od poczatku sezonu ani razu nie byl w pelni sil. Dodajac do tego brak atakujacego ktory byl lontraktowany po to aby dostawac 80% pilek do ataku, mamy fatalny obraz sytuacji. Olsztyn gra podobnie marnie takze jak dla mnie srodowy mecz powinien byc ultimatum dla Bakiewicza.
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 30 paź 2015, o 17:59
- Płeć: M
Re: AZS Częstochowa
dwoch z 3 kluczowych zawodników dostało kontuzji, Bąkiewicz nie jest cudotwórcą, ciężko Częstochowie przy takich kontuzjach coś ugrać niestety
Re: AZS Częstochowa
Była taka deklaracja "trenera" przed sezonem?lucass90 pisze:No i pięć. Panie Michale, trzymamy za słowo.
15.03.87 - 7.05.17 30 lat w elicie.
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 1 kwie 2012, o 11:06
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: AZS Częstochowa
Czesc,
rzadko tu pisuje. natomiast postanowilem dorzucic swoje dwa slowa po przeczytaniu ponizszego artykulu:
http://www.czestochowa.sport.pl/sport-c ... chowa.html
Bardzo nie podoba mi sie sposob, w jaki slynaca z lizania jajek zarzadowi gazecinka probuje po raz kolejny odwracac kota ogonem i zrzucac wine na szalikowcow - jednej z niewielu grup, ktora nie boi sie glosno mowic o tym co w klubie dzieje sie zle. Ja sledze AZS od blisko 20 lat i nikt nie wmowi mi, ze bilans 0-5 i porazki w setach do 12 to tylko wina kontuzji i terminarza, a trener, zarzad i w ogole wszyscy w klubie sa zajebisci. Gazecinka ani slowem nie wspomni ze sprowadzeni do AZS srodkowi w zasadzie tylko statystuja, super-przyjmujacy z Austrii z doswiadczeniem w Lidze Mistrzow bardziej przeszkadza niz pomaga a jakims dziwnym trafem inne, wcale nie mocniejsze kadrowo teamy ale z normalnymi trenerami graja dobrze i punktuja. Probuje sie za to sugerowac rozne farmazony ze w Lubinie przegralismy przez uraz Bandero czy ze dymisji Bakiewicza chca tylko skonfliktowani z nim szalikowcy (hahaha). Moi drodzy, to jest ewidentna manipulacja i pod tym wzgledem GazWyb w niczym nie ustepuje swoim idolom z zarzadu.
Podsumowujac: przed sezonem zapowiadano nowa jakosc, tymczasem jest ten sam syf co przez 3 poprzednie sezony, ukryty pod warstwa pudru ktora zeszla szybciej niz ktokolwiek sie chyba spodziewal.
rzadko tu pisuje. natomiast postanowilem dorzucic swoje dwa slowa po przeczytaniu ponizszego artykulu:
http://www.czestochowa.sport.pl/sport-c ... chowa.html
Bardzo nie podoba mi sie sposob, w jaki slynaca z lizania jajek zarzadowi gazecinka probuje po raz kolejny odwracac kota ogonem i zrzucac wine na szalikowcow - jednej z niewielu grup, ktora nie boi sie glosno mowic o tym co w klubie dzieje sie zle. Ja sledze AZS od blisko 20 lat i nikt nie wmowi mi, ze bilans 0-5 i porazki w setach do 12 to tylko wina kontuzji i terminarza, a trener, zarzad i w ogole wszyscy w klubie sa zajebisci. Gazecinka ani slowem nie wspomni ze sprowadzeni do AZS srodkowi w zasadzie tylko statystuja, super-przyjmujacy z Austrii z doswiadczeniem w Lidze Mistrzow bardziej przeszkadza niz pomaga a jakims dziwnym trafem inne, wcale nie mocniejsze kadrowo teamy ale z normalnymi trenerami graja dobrze i punktuja. Probuje sie za to sugerowac rozne farmazony ze w Lubinie przegralismy przez uraz Bandero czy ze dymisji Bakiewicza chca tylko skonfliktowani z nim szalikowcy (hahaha). Moi drodzy, to jest ewidentna manipulacja i pod tym wzgledem GazWyb w niczym nie ustepuje swoim idolom z zarzadu.
Podsumowujac: przed sezonem zapowiadano nowa jakosc, tymczasem jest ten sam syf co przez 3 poprzednie sezony, ukryty pod warstwa pudru ktora zeszla szybciej niz ktokolwiek sie chyba spodziewal.
Re: AZS Częstochowa
[post skasowany]
Ostatnio zmieniony 24 lis 2015, o 12:09 przez weary_skier, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Punkt 13. Regulaminu Forum
Powód: Punkt 13. Regulaminu Forum
Re: AZS Częstochowa
Halo halo, jest tu ktoś? Czy AZS ma jeszcze kibiców czy to już jest koniec.
Nasz cudowny trener ma pełen kredyt zaufania dopóki nie wrócą Patak i Bandero. Czyli gdzieś do lutego (bo pewnie wtedy Bandeo dojdzie do optymalnej formy i zagra z Patakiem w jednej szóstce) nie wygramy ani jednego seta. Fortuna ma umowę do grudnia i uzależniała dalszą współpracę od wyników druzyny, więc z nimi również się pożegnamy. Kto by się tam przejmował, skoro tylko kibicom jest wstyd za pozycję w tabeli.
W normalnych warunkach Bosek straciłby posadę. Rozumiem kontuzje, ale budżet klubu został znacznie podniesiony (gdzieś na poziom Radomia) a jak zostały te pieniądze wydane - każdy widzi. Wszystko przed sezonem zaczynało wyglądać lepiej, a rozsypało się przez postawę sportową drużyny. Osobiście jestem bardzo rozczarowany i wręcz wściekły, że zostali ściągnięci ludzie jak Wawrzyńczyk którzy grają na poziomie drugiej ligi. Teraz będzie dostawać baty od wszystkim bo klub nie spróuje nawet szukać innego trenera, jakiegoś gracza czy jakiegokolwiek BODŹCA żeby ratować ten sezon. TO miał być czas na odbudowanie wiarygodności i pozytywnego zapatrywania się np. na sezon 2016/2017. Niestety, sportowo stoimy w miejscu. Jak można opierać trenowanie takiego zespołu, który musi się jeszcze wiele nauczyć, komuś kto nie ma totalnie doświadczenia? Nie wiem. Fakty są jednak takie, że sprawa wygląda bardzo źle i to co udało się osigąnąć przed sezonem jest marnowane.
Zanim wrócą stranieri to i tak nic nie pomogą, bo drużyna będzie już totalnie rozbita.
Jesteśmy za ostatnie sezony kandydatem nr 1 do spuszczenia z ligi. I odpowiedzialny za to będzie Bosek i Lisowski, którzy nawet mając 10 mln nie zbudowaliby porządnej ekipy.
Nasz cudowny trener ma pełen kredyt zaufania dopóki nie wrócą Patak i Bandero. Czyli gdzieś do lutego (bo pewnie wtedy Bandeo dojdzie do optymalnej formy i zagra z Patakiem w jednej szóstce) nie wygramy ani jednego seta. Fortuna ma umowę do grudnia i uzależniała dalszą współpracę od wyników druzyny, więc z nimi również się pożegnamy. Kto by się tam przejmował, skoro tylko kibicom jest wstyd za pozycję w tabeli.
W normalnych warunkach Bosek straciłby posadę. Rozumiem kontuzje, ale budżet klubu został znacznie podniesiony (gdzieś na poziom Radomia) a jak zostały te pieniądze wydane - każdy widzi. Wszystko przed sezonem zaczynało wyglądać lepiej, a rozsypało się przez postawę sportową drużyny. Osobiście jestem bardzo rozczarowany i wręcz wściekły, że zostali ściągnięci ludzie jak Wawrzyńczyk którzy grają na poziomie drugiej ligi. Teraz będzie dostawać baty od wszystkim bo klub nie spróuje nawet szukać innego trenera, jakiegoś gracza czy jakiegokolwiek BODŹCA żeby ratować ten sezon. TO miał być czas na odbudowanie wiarygodności i pozytywnego zapatrywania się np. na sezon 2016/2017. Niestety, sportowo stoimy w miejscu. Jak można opierać trenowanie takiego zespołu, który musi się jeszcze wiele nauczyć, komuś kto nie ma totalnie doświadczenia? Nie wiem. Fakty są jednak takie, że sprawa wygląda bardzo źle i to co udało się osigąnąć przed sezonem jest marnowane.
Zanim wrócą stranieri to i tak nic nie pomogą, bo drużyna będzie już totalnie rozbita.
Jesteśmy za ostatnie sezony kandydatem nr 1 do spuszczenia z ligi. I odpowiedzialny za to będzie Bosek i Lisowski, którzy nawet mając 10 mln nie zbudowaliby porządnej ekipy.
Re: AZS Częstochowa
Dlaczego mam wrażenie, że na tym klubie postawiono już krechę? Nieliczni którzy chcieli by coś poprawić rozbijają się o skały (czyt. Boska i współtowarzyszy tworzących częstochowską niedolę). A tak jest prywatny folwark dla tych, co chcą kasy i za nic mają, że depczą tradycje i szargają wiele lat pracy ludzi, którzy AZSowi zapewnili renomę.
Re: AZS Częstochowa
Bąku z tego co wie... Dobrze, że chociaż tyle się dowiedział.
http://www.czestochowa.sport.pl/sport-c ... dalej.htmlW Bydgoszczy w miejsce kontuzjowanego zawodnika szybko zakontraktowano kolejnego i drużyna w krótkim czasie wyszła z kryzysu. Czy jest szansa, że Bąkiewicz również dostanie kogoś do pomocy?
- To już nie do mnie pytanie. Chociaż z tego co wiem, to na tę chwilę nie było żadnych rozmów - odpowiada trener.
15.03.87 - 7.05.17 30 lat w elicie.
Re: AZS Częstochowa
Mam pytanie.
Właścicielem większościowym AZSu był p.Górski - właściciel ProFormy. Jak to teraz wygląda? Nadal on czy ktoś inny? A może jest to wielka ściema i tak naprawdę pakiet większościowy ma sam R. Bosek. To by tłumaczyło to, że nadal rządzi klubem. W normalnych warunkach, każdy normalnie myślący właściciel dawno temu wyrzuciłby tego kolesia z klubu w pakiecie z amatorem anty-trenerem Bąkiewiczem.
Przy okazji. Bąkiewicz w PlusLidze ma bilans: 3 zwycięstwa, 19 porażek. Czy w historii PlusLigi był trener, który miałby gorszy bilans pracując w jednym klubie?
Właścicielem większościowym AZSu był p.Górski - właściciel ProFormy. Jak to teraz wygląda? Nadal on czy ktoś inny? A może jest to wielka ściema i tak naprawdę pakiet większościowy ma sam R. Bosek. To by tłumaczyło to, że nadal rządzi klubem. W normalnych warunkach, każdy normalnie myślący właściciel dawno temu wyrzuciłby tego kolesia z klubu w pakiecie z amatorem anty-trenerem Bąkiewiczem.
Przy okazji. Bąkiewicz w PlusLidze ma bilans: 3 zwycięstwa, 19 porażek. Czy w historii PlusLigi był trener, który miałby gorszy bilans pracując w jednym klubie?
Re: AZS Częstochowa
Musiałbym sprawdzić, ale mam kilka kandydatur: ktoś z pary Kasza/Strumiłło, Marszałek - Wieluń. Z tym, że żaden z nich chyba nie prowadził drużyn tak długo, za to szczególnie w przypadku Strumiłło stosunek zwycięstw typu 3:19 mógłby być zachowany .JacekAZS pisze: Przy okazji. Bąkiewicz w PlusLidze ma bilans: 3 zwycięstwa, 19 porażek. Czy w historii PlusLigi był trener, który miałby gorszy bilans pracując w jednym klubie?
Wracając do tematu trenera Częstochowy, w moim prywatnym rankingu, awansował już do top 3 partaczy obok Grześka Wagnera i wspomnianego już Strumiłło. Można więc powiedzieć, że czymś się wyróżnia...
Re: AZS Częstochowa
Macie racje- jeśli to on a nie Bosek skonstruował zespół to powinni mu jajka urwać. Zbudować za niemałą kasę zespół w którym jest tylko 2 przyzwoitych graczy to skandal.