Sezon 2010/2011 - play-off w II lidze mężczyzn

[>Petr<]

[post usunięty]

[Arekprees]

porostu wanda tak samo jak murowana miała największe plecy
i nikt mi nie powie że są to uczciwe konkursy panowie i proponuje zakończyć już temat we wcześniejszym poście napisałem proste i skuteczne rozwiązanie sprawy

[mazia]

Forum służy do dyskusji i jeśli ktoś ma ochotę na ten temat porozmawiać to nie ma przeciwwskazań. O tym czy to była słuszna decyzja najlepiej będzie porozmawiać po zakończeniu turnieju. Dziś rozpoczyna się turniej więc proponuję coś o samym turnieju porozmawiać. Kogo typujecie do awansu?

[wwwitek2006]

porostu wanda tak samo jak murowana miała największe plecy
i nikt mi nie powie że są to uczciwe konkursy panowie i proponuje zakończyć już temat we wcześniejszym poście napisałem proste i skuteczne rozwiązanie sprawy

Jesteś jeszcze bardzo młodym człowiekiem, a sprawiasz wrażenie, jakbyś już pozjadał wszelkie rozumy. Stwierdzenie: "i nikt mi nie powie", wyklucza jakąkolwiek dyskusję z Tobą, bo szkoda atramentu, skoro i tak wiesz lepiej. Będziesz się miał z pyszna, jeśli w tej niewymiarowej hali i w Kraku, Krispol rozwali wszystkich przeciwników i awansuje w cuglach.
Pozdrawiam Wrześnię!
w.w.

[Elgarten]

W I meczu Wanda wygrała z Wrześnią 3:1 (25:23, 29:27, 22:25, 25:12)

Września może żałować II seta, gdzie mimo że przegrywała niemal przez całą partię, w końcówce miała nawet setbola. Jednak ten set padł wreszcie łupem gospodarzy. Inna sprawa to sędziowanie. Słyszałem, że kilka decyzji mocno kontrowersyjnych na korzyść Wandy. Może później ktoś kto był na meczu wypowie się w tej kwestii...

Mecz Wyszkowa z Lublinem rozpocznie się około 19:30.

[mon3ll]

Skończcie już z tymi "domysłami".
Turniej jest w Krakowie i trwa w najlepsze. Wiadome jest, że wszystkim nie dogodzi i każdy zawsze będzie narzekał na najmniejszy szczegół.

Moim zdaniem Wanda stanęła na wysokości zadania i dzisiejsza zabawa na ul. Odmogile była przednia (czego nie mogą chyba powiedzieć kibice Krispolu - sądząc po komentarzu na stronie http://www.wrzesnia.info.pl).

Co do meczów..
Wanda zagrała równo, spokojnie, przez pierwsze 2 sety oddała prowadzenie dopiero przy piłce setowej w drugim secie (na 27:26 po asie Dziewita). Co do 4 seta to chyba podziękowania należą się kapitanowi Krispolu, który swoim zachowaniem i ciągłą gestykulacją wprowadził nerwowość w poczynania kolegów, co skrupulatnie wykorzystywali krakowianie. I dobrze.
Drugi mecz zapowiadał się 3:0, ale Wyszków podjął walkę w drugim secie. Im dalej w las, tym więcej błędów Campera. Skończyło się 3:1 i ten wynik w 100% odzwierciedla sytuacje na boisku.

Jutro kolejne spotkania i miejmy nadzieje, że z hali wyjdziemy w podobnych humorach, jak po dzisiejszych meczach.

Pozdrawiam.

[mazia]

Kto nie był, niech żałuje - chciałoby się powiedzieć. Spotkania stały na bardzo dobrym, jak na II ligę, poziomie. We wszystkich meczach można było jednak zauważyć "falowość" - punkty często zdobywane były seriami. Jak się okazało, wysokość hali nie była takim wielkim problemem, bo piłka niezbyt często trafiała w sufit. A to pierwszy dzień, pierwszy prawdziwy kontakt z halą.
Dość sporo kibiców pojawiło się na trybunach. Do tej pory jeszcze szumi w uszach Tylko jeden minus - wszechobecne trąbki-małyszówki. Mam nadzieję, ze jutro zostaną w domach.
Ktoś tutaj wspomniał o sędziowaniu. W pierwszym meczu, według mnie, sędzia dwukrotnie pomylił się na korzyść Wandy, raz na korzyść Wrześni. Było jeszcze kilka kontrowersyjnych sytuacji, ale nie podejmuje się oceny - z miejsca, w którym siedziałam nie było tego dobrze widać. Sędzia też człowiek i też może się pomylić, a trzeba przyznać, że w hali było bardzo gorąco (dosłownie i w przenośni) i głośno, a to z pewnością nie ułatwiało pracy. Kontrowersyjne sytuacje przytrafiały się także w drugim meczu, więc ciężko mówić, że sędziowie wyjątkowo sprzyjali Wandzie. Poza tym nie zapominajmy o stawce turnieju. Emocje są ogromne, a każdy kto grał w siatkówkę, albo chociaż oglądał mecz ulubionej drużyny z trybun, miał kiedyś zastrzeżenia do pracy decyzji sędziów. Te emocje często sprawiają, że trudno właściwie ocenić gdzie spadła piłka. Warto o tym pamiętać.

[precedens]

[post usunięty]

[ml1916]

Awans Lubina i Krakowa nie może dziwić, jednak mimo wszystko niesmak pozostanie. Kolejna kompromitacja PZPS, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Organizator "Turnieju Mistrzów" nie stanął na wysokości zadania, hala na której były rozgrywane mecze nadaje się co najwyżej do rozgrywek trzecioligowych.

Oczywiście siatkarze dwóch najlepszych drużyn swój sukces zawdzięczają świetnej grze i pełni zasługują na awans. Mimo tego, że to dwa kluby z największymi budżetami w żadnym wypadku nie można powiedzieć, że to pieniądze zadecydowały o tym, kto zagra w I lidze. Rzecz jasna fakt przyznania turnieju finałowego Wandzie to wielki skandal. Nie chce mi się wierzyć, że PZPS nie miał wiedzy o tym, jak bardzo zapowiedzi krakowian nt. tego jak to wszystko będzie wyglądało będą tak bardzo odbiegać od stanu faktycznego.

[Def]

Zwróciliście uwagę, że w aktualnościach pojawiło się już artykuły z wypowiedziami środkowego Wandy, libero Wandy, trenera Wandy, przyjmującego Wandy no i środkowego Krispolu.
A gdzie wypowiedzi zwycięzców Turnieju Mistrzów MKS CUPRUM MUNDO LUBIN!!
Oto moje uwagi:
- Przyznanie organizacji Wandzie to skandal. Skandaliczna wysokość hali i około 250 miejsc na trybunkach (wielu ludzi oglądało mecze stojąc na kaloryferach).
- Sędziowie nie pozwolili wygrać Krispolowi, który we Wrześni bezwzględnie pokonał by Wandę.
- W niedzielę wygrał Lubin, bo z Wandą tego dnia nie dało się przegrać. Wierzcie mi na słowo, że siatkarze Cuprum byli tego dnia dalecy od szczytu formy...
Pozdrowienia dla wspaniałych kibiców z Wrześni i Wyszkowa. W pełni zasługujecie na awans Waszych ekip i tego Wam w przyszłym sezonie życzę.

[mon3ll]

Zwróciliście uwagę, że w aktualnościach pojawiło się już artykuły z wypowiedziami środkowego Wandy, libero Wandy, trenera Wandy, przyjmującego Wandy no i środkowego Krispolu.
A gdzie wypowiedzi zwycięzców Turnieju Mistrzów MKS CUPRUM MUNDO LUBIN!!
Oto moje uwagi:
- Przyznanie organizacji Wandzie to skandal. Skandaliczna wysokość hali i około 250 miejsc na trybunkach (wielu ludzi oglądało mecze stojąc na kaloryferach).
- Sędziowie nie pozwolili wygrać Krispolowi, który we Wrześni bezwzględnie pokonał by Wandę.
- W niedzielę wygrał Lubin, bo z Wandą tego dnia nie dało się przegrać. Wierzcie mi na słowo, że siatkarze Cuprum byli tego dnia dalecy od szczytu formy...
Pozdrowienia dla wspaniałych kibiców z Wrześni i Wyszkowa. W pełni zasługujecie na awans Waszych ekip i tego Wam w przyszłym sezonie życzę.

Teorię spiskową odnośnie organizacji turnieju to widzę, że już ma każdy. No ale to Wasz problem.
Prawda jest taka, że Kraków przygotował ciekawy turniej. Hala mała, ale piłek, uderzonych w sufit można było w meczach policzyć na palcach jednej ręki. Pamiętajcie - to nie hala wygrywa mecz. Ale tak to już niestety jest, że zawsze znajdzie się ktoś, kto narzekał będzie. Niepotrzebnie...

Ciekawią mnie tylko takie wypowiedzi jak kolegi powyżej. Ja widziałem jeszcze jednego kibica na suficie
Ciekawi mnie to też, że to sędziowie nie pozwolili wygrać Krispolowi. Co jak co, ale to Krispol nie miał podstaw do wygrania meczu. Poza środkiem nie funkcjonowało w pierwszym spotkaniu praktycznie nic. Atutem zespołu Wandy był za to równy poziom.. Jednemu nie szło, atakował drugi i sumiennie PRZEZ CAŁE SPOTKANIE kontrolowali wynik. W czwartej partii to pewnie sędzia nakazał oddawać punkty Krispolowi, a Iglewski celowo notorycznie się nadziewał na blok. Zapewne też inaczej byłoby we Wrześni, gdzie Krispol zdemolowałby wszystkich na pięknej sali i bez straty seta wygrałby Turniej. A i zawodnicy spaliby w 5-gwiazdkowym hotelu. Szacunek tu należy się dla trenera Wrześni, który z czystym sumieniem przyznał, że jego zespół w tym dniu nie dał rady wygrać z lepiej dysponowanym gospodarzem i cytuję "nawet błędy arbitrów nie odwróciłyby losu spotkania".

Co do niedzieli to na pewno zawodnicy Lubina przyszli "na plażę" poleżeć, a Wanda jeszcze bardziej celowo oddała pojedynek, bo przecież wszyscy byli "DALECY OD SZCZYTU FORMY".

Ja osobiście żałuję, że rozgrywany jest 3-dniowy turniej, bo decydują szczegóły i dyspozycja dnia, a niech np. któryś z podstawowych graczy skręci nogę i na czas najważniejszych meczy będzie musiał pauzować.
Szkoda, bo sprawiedliwym byłoby rozegrać 4 turnieje u każdego ze zwycięzców grup (zamiast niepotrzebnych play-off'ów, które nic nie wnoszą) i wtedy wszyscy byliby zadowoleni, nie oberwałoby się PZPS'owi za "przekręty", wszyscy musieliby przyjechać do Krakowa na "małą halę", a i krakowscy zawodnicy z radością zawitaliby w inne miejsca.

Z mojej strony życzę sukcesów zarówno Wrześni i Wyszkowowi (mile mnie zaskoczył w szczególności ten drugi - brawo za walkę młodzieży mimo widocznego braku doświadczenia). Sumienne treningi i kto wie, może za rok... W tym roku awansowały drużyny, które w moim odczuciu zaprezentowały równą i stabilną formę WE WSZYSTKICH swoich spotkaniach i zasłużenie wygrały turniej.

[Def]

To już mój ostatni post na temat tego Turnieju bo nie ma sensu strzępić języka kiedy ktoś kłamie odpierając fakty.
A oto parę faktów:
1. Sufit w ofercie miał 10 metrów - w rzeczywistości około 8,5 (trener Wandy uzasadniał tą różnicę faktem, że podał wysokość sprzed remontu po którym parkiet poszedł "trochę w górę" - śmieszne co?)
2. Trybuny mieściły około 250 kibiców - w ofercie 500 (wielu kibiców stojących z trybunami niewiele widziało więc byli i tacy którzy stawali na parapecie pod oknami nad kaloryferem, sam tam stawałem więc wiem)
3. Jaki cel miała Wanda aby podkładać się w niedzielę w meczu przed własną publicznością? Dlaczego od trzeciego seta grała żelazna szóstka. W Lubinie zaś pierwszy atakujący nie powąchał parkietu. O tym, że Wandzie zależało świadczy niekryta wściekłość trenera po meczu
4. Po meczu piątkowym trener Krispolu podszedł do sędziego głównego, zdegustowany sędziowaniem i zapytał czy coś z tym zrobi. Sędzia oświadczył, że piątkowi sędziowie bardzo słabo wypadli w sezonie i ten turniej miał być dla nich turniejem ostatniej szansy.
5. Jednym z atutów oferty był fakt, że jest to przy okazji Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Krakowa. Więc ostatnie pytanie. Gdzie był w niedzielę Pan Prezydent?

Mam wielki szacunek do zawodników Wandy z liderem Bartkiem Soroką na czele. W pełni zasługują na ten awans bo są świetnymi sportowcami. Ale do całej reszty stanowiącej o klubie Wanda... sorry ale nie.

[Arekprees]

Jesteś jeszcze bardzo młodym człowiekiem, a sprawiasz wrażenie, jakbyś już pozjadał wszelkie rozumy. Stwierdzenie: "i nikt mi nie powie", wyklucza jakąkolwiek dyskusję z Tobą, bo szkoda atramentu, skoro i tak wiesz lepiej. Będziesz się miał z pyszna, jeśli w tej niewymiarowej hali i w Kraku, Krispol rozwali wszystkich przeciwników i awansuje w cuglach.
Pozdrawiam Wrześnię!
w.w.[/quote]


kolega widzę jest wrażliwy no pewnie lepiej grac w reliktach PRL gdzie każdy wącha pot sąsiada siatkarze zamiast grac przed akcjami patrzą po ścianach i uważają na sufi nie wierze żeby w w takim mieście nie było większej sali godnej takiej imprezy tyle