Rybnicka Amatorska Liga

Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Rozgrywki ligowe wkraczają w decydującą fazę. Poziom wielu pojedynków jest porównywalny z ligami "zawodowymi" wobec powyższego czas wprowadzić pewne udoskonalenia.
Proponuję by wszystkie mecze w pierwszej rundzie play-off o miejsca 1-8 (czyli o mistrzostwo ligi) i 9-16 (czyli o awans do pierwszej ligi) oraz mecze w drugiej rundzie play-off o miejsca 1-4 (czyli o mistrzostwo ligi) były rozegrane w podwójnej obsadzie sędziowskiej. Nie widzę również żadnych przeciwwskazań by już decydujące mecze w rundzie zasadniczej rozgrywać z udziałem dwóch sędziów.
Zdaję sobie sprawę, że podniesie to koszty organizacji meczów, gdyż gospodarz w przypadku dojazdu 2 sędziów będzie musiał pokryć koszty dojazdu pary sędziowskiej. Jednak, gdy sędziowie przyjadą jednym samochodem sprawa będzie rozwiązywana jak dotychczas.
Nie muszę jednak przekonywać, że mecz prowadzony przez parę sędziów będzie przebiegał w spokojniejszej atmosferze gdyż wykluczymy większość pomyłek sędziowskich i będzie mniej nieporozumień pod siatką, a o wyniku będzie decydowała już wyłącznie sportowa siła drużyn. Oczywiście, że oglądając mecze ligi mistrzów czy też plus ligi gdzie sędziów jest czterech lub sześciu, a dodatkowo jest system challenge, też odnoszę wrażenie, że nie wszystko jest skrupulatnie gwizdane, ale spora grupa siatkarzy w naszej lidze wymaga by nawet jeden sędzia miał "oczy dookoła głowy". Dajmy, więc szansę naszym sędziom pracować w lepszych warunkach, a jestem pewien, że będzie to z korzyścią dla naszej ligi.
To przede wszystkim sędzia główny we współpracy z szefem drużyny gospodarzy będzie dobierał drugiego sędziego.Pomysł ten został zaakceptowany na ostatnim, grudniowym zebraniu sędziów naszej ligi.
Mam nadzieję, że wpłynie to pozytywnie na dalszą część rozgrywek.
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
CaMeLoTh
Posty: 423
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 16:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: CaMeLoTh »

Wszystko fajnie tylko, że wiele drużyn ma mecze w tym samym dniu, a i sędziowie często mają zaplanowane terminy na cały tydzień bo sędziują zarówno w 1 jak i 2 lidze. Wtedy znalezienie drugiego sędziego gdy w jednym dniu mecze rozgrywa załóżmy 4 czy 5 drużyn, a jest tak np w najbliższej kolejce może być problemem.
Poglądy i opinie zawarte w powyższym poście są poglądami prywatnymi i należą tylko i wyłącznie do autora postu oraz nie mogą być brane pod uwagę jako poglądy i opinie osób w jakikolwiek sposób związanych z autorem.
Prawda jest jak d..a - każdy ma swoją
Kamiljan
Posty: 283
Rejestracja: 25 wrz 2008, o 23:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kamiljan »

CaMeLoTh pisze:Wszystko fajnie tylko, że wiele drużyn ma mecze w tym samym dniu, a i sędziowie często mają zaplanowane terminy na cały tydzień bo sędziują zarówno w 1 jak i 2 lidze. Wtedy znalezienie drugiego sędziego gdy w jednym dniu mecze rozgrywa załóżmy 4 czy 5 drużyn, a jest tak np w najbliższej kolejce może być problemem.
Myślę, że to akurat wielkim problemem nie będzie, ale na pewno nie będzie też super łatwe. Uważam, jednak, że sporym problemem będzie sprowadzić dwóch solidnych sędziów, a nie z przysłowiowej sędziowskiej 2 i 3 ligi.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wku*wić to już żaden problem...

Pozdrawiam
Mały
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

[/quote]Myślę, że to akurat wielkim problemem nie będzie, ale na pewno nie będzie też super łatwe. Uważam, jednak, że sporym problemem będzie sprowadzić dwóch solidnych sędziów, a nie z przysłowiowej sędziowskiej 2 i 3 ligi.[/quote]

Kamilu, mój serdeczny kolego, takowe jak to nazwałeś "ligi" nie istnieją. Każdy z sędziów rekomendowanych przez Ligę poradzi sobie doskonale jako sędzia II. Dla widowiska i sędziego I to olbrzymia pomoc w ocenie sytuacji przy "drugim słupku" i nie tylko. Bardzo się cieszę,że Tados też widzi taka potrzebę i temat tak stawia. Akurat dotyczy to jak najbardziej Waszej ekipy gdyż jesteście jednym z kandytatów do awansu.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

Bycie drugim sędzią jest bardzo trudne dla kogoś kto tego nie robił, bądź robił to rzadko. Bardzo często sprowadza się to do dublowania pracy pierwszego i wodzenia głową za piłką, a nie o to tutaj chodzi. Pomysł sam w sobie jest super, pod warunkiem, że będzie to sędzia pierwszy i drugi, a nie dwóch "pierwszych".
Kamiljan
Posty: 283
Rejestracja: 25 wrz 2008, o 23:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kamiljan »

izmail pisze:
Kamilu, mój serdeczny kolego, takowe jak to nazwałeś "ligi" nie istnieją. Każdy z sędziów rekomendowanych przez Ligę poradzi sobie doskonale jako sędzia II. Dla widowiska i sędziego I to olbrzymia pomoc w ocenie sytuacji przy "drugim słupku" i nie tylko. Bardzo się cieszę,że Tados też widzi taka potrzebę i temat tak stawia. Akurat dotyczy to jak najbardziej Waszej ekipy gdyż jesteście jednym z kandytatów do awansu.
Januszu to oczywiście subiektywna ocena gracza, który obserwuje pracę sędziów z parkietu. Jednak jeśli Ty mówisz, że nie będzie problemów to pewnie tak będzie. Osobiście mi to nie przeszkadza, jest mi to całkowicie obojętne. Najważniejsze by ewentualny awans został wywalczony czysto sportowo bez błędów sędziowskich.

Już w środę zostanie rozegrany chyba najważniejszy mecz tej kolejki czyli starcie czołówki gr B. Zobaczymy kto na tym etapie rozgrywek będzie się prezentował lepiej. Gospodarze zapewne chcą rewanżu za porażkę na naszej hali. Natomiast OKiS ma nadzieję, że przedłużą swoją passę zwycięstw do 14.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wku*wić to już żaden problem...

Pozdrawiam
Mały
Awatar użytkownika
PiotrekJ
Posty: 255
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 16:46
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: PiotrekJ »

O meczu Top Ten ZST Rybnik - Silesia Lubomia krótko
Cały mecz stał pod znakiem asów serwisowych i słabszego przyjęcia. Pierwszy set najgorszy w cały spotkaniu pod względem poziomu. W następnych partiach było już trochę lepiej, lecz po obu stronach widać było skutki przerwy zimowej. Spokojna atmosfera jak jak i sędziowanie. Można też powiedzieć że tradycja wygranych pomiędzy tymi drużynami została zachowana.
Gospodarze zawsze wygrywają.
#AKSGO #AKSGO #AKSGO
CaMeLoTh
Posty: 423
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 16:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: CaMeLoTh »

Jedynka Jankowice : MARAT Rybnik 0:3. Niestety szczegółów nie znam bo mnie nie było ale ważne 3 punkty :)
Poglądy i opinie zawarte w powyższym poście są poglądami prywatnymi i należą tylko i wyłącznie do autora postu oraz nie mogą być brane pod uwagę jako poglądy i opinie osób w jakikolwiek sposób związanych z autorem.
Prawda jest jak d..a - każdy ma swoją
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

KS VOLLEY Katowice - Dwójka Świerklany Projtrans 3-0 (16,18,15).
Mecz bez historii co pokazuje wynik. Mistrzowie podrażnieni porażką na własnym parkiecie w rundzie jesiennej przyjechali pokazać, że był to tylko wypadek przy pracy. Zawodnicy ze Świerklan mogli by ten mecz skomentować trzema słynnymi słowami: VENI VIDI VICI. Bo tak też było. Rozbili nas zagrywką i soczystymi atakami ze skrzydeł. Czyli wszystko wróciło do normy, równowaga w przyrodzie zachowana ;) . Dziękujemy za lekcję, gratulujemy zwycięstwa i wracamy trenować.
ptak
Posty: 61
Rejestracja: 6 maja 2010, o 01:33
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: ptak »

Witam, my już chyba jedną nogą w Play-off :)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY-Chałup(k)i welcome to

Post autor: izmail »

Dwa dni spędzone z Impacto ... dwa tie breack'i, dwa zacięte mecze. W środę derby przygraniczne na sali w Chałupkach, prawie 2 godziny walki, set 5 miał się wygrać sam, no bo jakże inaczej przy stanie 14-7 :D a tu ZONK, czapa, błąd własny, czapa, błąd własny i dla odmiany błąd własny i ... a jakże - błąd własny i zrobiło się po 14. Mina Łukasza w tym momencie bezcenna :D Ale potem (dla odmiany oczywiście) dwa błędy popełniają Goście i fajrant. Niby wróżyli mi, że nerwowo będzie, że (c)haja,a tu cisza spokój i qlturalny doping, no poza tym "ZABIJ" (z trybun) gdy atakował ktoś z Gospodarzy :D
Dziś (niestety) pochorowane w niektórych przypadkach i cięęęęężko ruszające się Impacto zawitało do Rydułtów. Romek przed meczem mówi mi "Chyba dziś polegniemy". Drogi Romku nie było tak źle :D Chłopaki mimo przeszkód kadrowo-zdrowotnych walczyli jak lwy i ugrali na faworyzowanych "Michelach" punkt, co może mieć wymierne korzyści w układzie tabeli na koniec rundy zasadniczej. Szczerze trza przyznać, że walczyli przez 4 sety bo w piątym to już "oddychali rękawami", ale za walkę, ambicję, sportową postawę pochwalić ich trzeba. Gdyby byli w pełnej dyspozycji i nie po 5-ciu rozegranych setach poprzedniego dnia cieszyliby się dziś z 3 punktów. BFK dziś w 2 i 3 partii słabiutko w przyjęciu, ale w 4 się pozbierali i (jak to Maciek po meczu powiedział) "cel osiągnęli". A to najważniejsze. Dziś z boiska obie ekipy schodziły zadowolone. Mecz w przyjacielskiej wręcz atmosferze.

Ciekawiej w tym tygodniu (póki co oczywiście) w II Lidze, bo w pierwszej walkower, trzy "łomoty" (w Katowicach i na sali Artusów, a w Pszowie, jak donosi pan Janek, mecz się odbył :] ) i zacięty, czwarty set w jaskini Top Ten'ów. Słowem "bez historii" jak napisali Łukasz i Kuba w opisach meczów, szału ni ma i wieje nudą. Może jeszcze jutro co Leony powalczą z "Ursusami" .... :D.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
szrama
Posty: 170
Rejestracja: 21 wrz 2009, o 19:00
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: szrama »

Dzisiejszy mecz w pigułce NORD Świerklany RO-JO Team 3 : 1 Strzelec Gorzyczki
żeby odtworzyć trzeba skopiować link
https://www.youtube.com/watch?v=1g6ohgd ... -xTswnUVew
Gasior23
Posty: 99
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 10:59

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Gasior23 »

VRF Klimatyzacja Żory 1 : 3 OKIS Gaszowice-Nieszporek Motocykle

Z początku pierwszego seta OKIS wychodzi na maksymalnie 4 punkty przewagi. W połowie seta VRF dzięki dobrej zagrywce i skutecznej grze na kontrze wyrównuje, by w końcówce seta wyjść 23-20. Jest 24-21, goście dochodzą na 24-23 i błąd na zagrywce gości. Drugi set ma taki sam przebieg jak pierwszy z tym, że w przeciwną stronę, gospodarze gonią pod koniec seta, by dojść na 23-24 i błąd na zagrywce. W secie 3 i 4 powietrze z VRF-ów uleciało. Gra bez wyrazu, ambicji i chęci. Zgaduje, że przez ataki w siatkę i zepsute zagrywki mogliśmy nawet całego seta oddać drużynie OKIS-u w tych ostatnich 2 setach.

W setach do -23, 23, 17 i 14.
Wyróżniającym zawodnikiem był Kamil Janowski a niech ma :D skuteczne ataki i bloki tak samo jak Ptaku :P no ale któregoś trzeba było wybrać. Myślę, że nikt się nie obrazi :)
Sędzia Zygmunt Wierzbicki.

Dziękujemy ekipie OKIS-u za mecz i gratulacje prawdopodobnie 1 miejsca :)
Szkoda, że VRF-y już praktycznie odpadły w walce o awans. Wzmocnienia na przyszły sezon i myślimy wywalczyć w końcu ten awans :)
MARAT Rybnik
ptak
Posty: 61
Rejestracja: 6 maja 2010, o 01:33
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: ptak »

,,a niech ma" w sumie Mały jest jeszcze na dorobku :D
Awatar użytkownika
PiotrekJ
Posty: 255
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 16:46
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: PiotrekJ »

Top Ten ZST Rybnik 3:1 Salvequick-Mokate-TKKF Pawłowice
25-23, 25-17, 18-25 i 25-22

Ten mecz miał wiele odsłon, w pierwszym secie długo prowadzili goście. Prawie do samego końca. Można powiedzieć że tradycyjnie dla Top Ten najcięższy jest pierwszy i trzeci set (w przypadku prowadzenia 2:0). Druga partia to pewna gra gospodarzy, głównie blok i zagrywka. Na tablicy wyników rezultat 19:9. W tym momencie coś drgnęło w drużynie z Pawłowic i zniwelowali trochę tę stratę. Prowadzenie 2:0 Dziesiątek, rozprężenie i rewanż za poprzedni set przez przyjezdnych. Ostatnia jak się później okazało partia od początku była zacięta. Cały czas punkt za punkt i dopiero w końcówce losy seta i meczu się wyjaśniły. Rewanż za pierwszy mecz udany. Dzięki za mecz i do zobaczenia następnym razem ;)
#AKSGO #AKSGO #AKSGO
Kamiljan
Posty: 283
Rejestracja: 25 wrz 2008, o 23:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kamiljan »

Pozwolę sobie napisać kilka słów o dzisiejszym meczu na szczycie 2 ligi gr B, bo to co się stało w 1 secie jest raczej ciężkie do ogarnięcia, jedyną osobą, która mogła by coś o tym konkretnie napisać to jest Janusz L. bo jego opisy poszczególnych sytuacji są dość ciekawe, lecz niestety pewnie sędziował inny mecz. OKiS w 1 secie prowadził już chyba 8 pkt, lecz od stanu 15:23, gospodarze rozpoczynają pogoń i wygrywają pierwszą partię. Cała sytuacja odbiła się echem w początku 2 seta, gdzie musieliśmy gonić od stanu 7:3, ale w porę opanowaliśmy nerwy i kolejne partię padły naszym łupem. Mecz zakończył się wynikiem 1:3 i myślę, że można teraz się skupić na przygotowaniach w walce o awans do topu RALSu. Więcej pewnie skrobną gospodarze. Nas natomiast cieszy 15 zwycięstwo z rzędu.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wku*wić to już żaden problem...

Pozdrawiam
Mały
dancio
Posty: 191
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 12:13
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: dancio »

Albion Team - VRF Klimatyzacja Żory 0-3 (17-25,17-25,19-25)
Mecz w naszym wykonaniu zagrajmy sobie, mimo że goście przyjechali gołą szóstką. Każdy set praktycznie jednakowy od początku do końca pod dyktando przyjezdnych z niewielkimi przebudzeniami i równorzędną walką Albionu. Odczuwamy już chyba trudy tego sezonu myślami będąc już w następnym. Pozdrawiamy i dziękujemy ekipie z Żor za luźną atmosferę. Skutki losowania nie pozwoliły wam powalczyć o I ligę - może przyszły sezon będzie szczęśliwszy :)
Albion Team
tomek_edytor
Posty: 171
Rejestracja: 21 kwie 2011, o 13:04
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tomek_edytor »

No Pain Żory - Jedynka Jankowice II 0:3 (18, 22, 21)
Drużyna z Jankowic, poza nielicznymi fragmentami, kontrolowała ten mecz. Trzeci set z konieczności No Pain rozegrało w 5, Jedynka II bez swojego podstawowego rozgrywającego. Drużyna z Żor tylko czasami doprowadzał do remisu lub niewielkiej przewagi punktowej, w drugim secie prowadziła nawet 21:20, ale ostatecznie przegrała. Gdyby nie słaba postawa w kontrze, można było pokusić się o wyrwanie choćby jednego seta faworyzowanym gospodarzom. Jeszcze raz dziękujemy za gościnność.
CaMeLoTh
Posty: 423
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 16:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: CaMeLoTh »

MARAT Rybnik : OKIS Gaszowice 1:3 (24,-17,-20,-15)
Mecz na szczycie grupy B 2 ligi mnie osobiście troszkę zawiódł. Set pierwszy goście zaczynają bardzo mocno. Nasze problemy z przyjęciem zagrywki i co za tym idzie przewidywalne rozegranie i problem z przebiciem się przez wysoki blok powodowały, że od początku goście odskoczyli na kilka punktów, które powoli musieliśmy odrabiać. Dot ego doszły zepsute zagrywki :( Gdy wydawało się, że set padnie łupem gości na zagrywkę wchodzi Czarny i czaruje. Problemy z przyjęciem u gości, nasza dobra gra w obronie i nagle z dużej przewagi gości robi się 26:24 dla nas. Podbudowani tym osiągnięciem zaczynamy mocniej drugiego seta ale niestety w połowie seta znów dopadają nasz nasze demony w postaci błędów w odbiorze i niekończeniem pierwszych piłek. Goście bezlitośnie to wykorzystują i wygrywają seta do 17. Set trzeci to znów przewaga gości i nasza walka o powrót do swojej dobrej dyspozycji. Niestety nie udaje się i przegrywamy seta do 20. Set czwarty to już pełna dominacja gości, który spokojnie grają swoje wykorzystując nasze błędy, kończąc seta do 15. W meczu było kilka fajnych ataków i obron, zdarzyło się kilka bloków na wieżach z Gaszowic ale niestety to było za mało. Przed nami mecz z GAFem i potem myślenie o złapaniu najlepszej formy na mecze Play Off.
Poglądy i opinie zawarte w powyższym poście są poglądami prywatnymi i należą tylko i wyłącznie do autora postu oraz nie mogą być brane pod uwagę jako poglądy i opinie osób w jakikolwiek sposób związanych z autorem.
Prawda jest jak d..a - każdy ma swoją
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Catering Rybnik - TS Euroskok Skok Ziemi Rybnickiej 3:1 18:25; 26:24; 25:21; 34:32

Pozdrowienia dla typerów :)
Pierwszy set to zdecydowana przewaga przyjezdnych, którzy są lepsi w każdym elemencie i wysoko wygrywają do 18, choć mogło być zdecydowanie wyżej. Od drugiego seta mobilizacja w szeregach gospodarzy, którzy w końcu się rozgrzali. W końcu funkcjonuje blok, który przynosi wiele punktów, szczególnie dzięki naszemu środkowemu Mateuszowi. Dużo obron i gra gości nie jest już tak skuteczna. Gospodarze wygrywają na przewagi do 24. Trzeci set to świetny początek gospodarzy, którzy prowadzą 5:0 jednak goście dochodzą na 11:11. Na szczęście po raz kolejny udaje nam się odskoczyc na 3-4 punkty, które dowozimy do końca seta. W czwartym secie daje już się we znaki gospodarzom wczorajszy 5-setowy pojedynek w Gorzyczkach i juz nie są tak skuteczni. Goście prowadzą 23:21 i gdy już się wydaje, że dojdzie do tie-breaka, to gospodarze wychodzą na 24:23. Później gra na przewagi, 4 piłki meczowe dla gospodarzy, którzy nie potrafią skończyć meczu, piłki setowe dla gości jednak na szczęście zachowujemy chłodna głowę i w końcu udaje nam się wygrać tego seta 34:32 i cały mecz 3:1. Było to nasze pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na własnej sali. Gratulacje dla chłopaków, że po tak słabym meczu wczoraj w Gorzyczkach udało nam się dziś tak dobrze zagrać. Dziękujemy gościom, którzy zjawili się gołą szóstką za całkiem dobry mecz. Sędzia Jan Kasprowicz
Jar-Trans Fox Pszów!
Awatar użytkownika
Arek_rybnik
Posty: 125
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 09:35
Płeć: M
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Arek_rybnik »

FER 0:3 JJ III

W setach do: 15, 20, 20 Sędzia: J. Obrodzki MVP: Fabian Wilim
Niespodzianki nie było. Pierwszy set to rewelacyjne otwarcie gości którzy swoją zagrywką sprawiają nam ogromne kłopoty, gdy udało się dobrze przyjąć to znowu atak był nieskończony i tak doszło chyba do 0-7
Goście już rozluźnieni utrzymywali dużą przewagę przez cały set.
Sety 2 i 3 Bardzo podobne. Równo do ok. 15 punktu później po 2-3 punkty z serwisu gości za nasz jeden i oba sety uciekły.
Podsumowując, goście oprócz zagrywki zagrali bardzo dobrze w obronie, wynik w pełni oddaje dzisiejszą dyspozycję obu drużyn.
Dzięki za mecz w spokojnej atmosferze zupełnie innej niż u Was, jak widać wystarczy nie zabierać trenera :) i da się też wygrać, a do tego bez ekscesów.

Pozdrawiam serdecznie.
Arek
Fundacja ER
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - CHAŁUPKOWSKA WUWUZELA ;-))

Post autor: izmail »

Miałem okazję kolejnego pięciosetowca gwizdać w Chałupkach. Niespodziewanie na krótko przed meczem okazało się, że będzie ze mną sędziował brat mój Pyjter :D. Przed meczem szepnąłem mu, że to wcale się dziś szybkim 3-0 nie skończy, choć obie drużyny dzieli w tabeli parę miejsc. No i miałem rację. Rafex z Kuźni zaskoczył nowymi strojami (złoto/żółto/czarne) i ... obecnością powracającego po kontuzji Mikołaja Z. Mecz trwał prawie 2 godziny, z setami na przewagi, choć był chwilami ... nudnawy. Wiadomo, Chałupki walczą o inne cele niż Rafex i dziwi mnie nieco ich postawa. Miejscami ospała, w ataku niepozorna, bez tego "dynamitu", a w przyjęciu wręcz czasami niechlujna. Łukasz biegał po boisku za drugą piłką, stąd często/gęsto niedokładność w rozegraniu. Kuźnia prowadziła w meczu już 2-1 !!! Pachniało sensacją i stratą 3 punktów przez gospodarzy, ale pozbierali się i wygrali za 2. Kuźnia "gołą" szóstką,ale z Mikołajem grającym za dwóch. Chłopak wraca po zabiegu i gra super mecz, w swoim stylu, z mocną i celną zagrywką, pewnym atakiem z pierwszej bądź drugiej linii oraz (co wymaga podkreślenia) grą fair play. Choć na moment (bodaj w 4 secie) wszyscy gracze Kuźni zamarli jak po bloku upadł i złapał się za kostkę ... Skończyło się na strachu i już w następnej akcji "zczapił" blokiem skrzydłowego. Gracze Rafex'u zagrali ambitnie, wspierani przez grupkę swoich kibiców i ... chałupkowską wuwuzelę :D Wbrew oczekiwaniom dmiącego w wuwuzelę kibica jego doping (trąbienie) nakręcało grę gości. Starał się przeszkadzać i przy zagrywce i przy przyjęciu i przy rozegraniu i ataku :] Wuwuzela rulez :] Do tego dochodziło standardowe "Zabij" przy ataku gospodarzy, więc klimacik był :D. Gdyby dziś Rafex miał "szerszą ławkę" rezerwowych, pierwszego ciepacza - kto wie jakby się to skończyło.
W najbliższych tygodniach zostaną rozegrane 3 ostatnie kolejki rundy zasadniczej. Dojdzie do kilku arcyciekawych starć gigantów naszej Ligi. Już w najbliższą środę Artus podejmie na Różańskiego aktualnych wciąż mistrzów Dwójkę Świerklany Projtrans. Może warto zarezerwować sobie czas i przyjść popatrzeć jak grają ze sobą te dwie potęgi RALS Leon Internet. Szykuje się dobry mecz, bo zarówno jedni jak i drudzy to znakomite ekipy z siłą ataku, pewnym przyjęciem i świetnym rozegraniem. Kto ma czas - zapraszam. Może i kolega z wuwuzelą się pojawi ... :D
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Sędzia Dredd
Cugu
Posty: 79
Rejestracja: 15 gru 2011, o 22:55
Płeć: M

Das szczewik

Post autor: Cugu »

Na pewno nie - obrys buta jest na linii ale samą szpicą nie dotknął :P
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
Z punktu widzenia sędziego , bez videoweryfikacji - nadepnął , po obejrzeniu video - nic nie jest wyjaśnione , na chłopski rozum ,siłą rzeczy musiał nadepnąć,bo przy odbiciu stopa idzie do przodu i czubek buta miał styczność z linią , to jest zdanie jednego z najlepszych sędziów w RALS :] :] :]
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Awatar użytkownika
PiotrekJ
Posty: 255
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 16:46
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: PiotrekJ »

Ja tam twierdze po tym mega zoomie w jakości "full hd" że nie było dotknięcia linii ale obrys buta przekroczył na pewno :P
#AKSGO #AKSGO #AKSGO
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - PIEŚŃ BOJOWA BEER'ów

Post autor: izmail »

Kto czytał, bądź oglądał film "Krzyżacy" Aleksandra Forda kojarzy pewnie doskonale moment gdy przed sama bitwą zarówno wojska krzyżackie jak i polskie odśpiewują swe pieśni.
Wczoraj jak świat światem byłem świadkiem odśpiewania pieśni PRZED MECZEM !!! przez rybnickie Beer'y :D To wcale nie przytyk do wieku "Piwoszy" :D ale sytuacja tak niecodzienna i fajna, że warta odnotowania. Nie wiem czy owa pieśń dodała im animuszu, ale mecz zagrali koncertowo, a szczególnie końcówki 2 pierwszych partii, gdzie goniąc cały czas wynik na ostatniej prostej pokazywali jankowickiej młodzieży jak się gra blokiem. Set 3 był już egzekucją i niestety okraszany był niewiarygodną wręcz ilością błędów własnych gości. Tyle ataków w siatkę dawno nie widziałem. W 3 secie błąd poganiał błąd. Niedokładne przyjęcie, niedokładne rozegranie, a i atakujący nic atakiem nie „nadrabiali”. To rodziło nerwowość, a „rozśpiewane” Beer’y wykorzystywały to bez litości. Niestety dwa poprzednio przegrane sety mocno odbiły się w głowach chłopaków z Jankowic.
U gospodarzy na uwagę zasługiwała gra Tadosa. Zagrywka, którą niemiłosiernie kąsał rywali, był tez skuteczny, podobnie zresztą jak Paweł, w ataku na kontrach. Beer’y bawiły się dziś grą, mimo iż (podkreślam) przez pierwsze dwa sety goniły wynik, popełnili duuuuużo mniej błędów własnych oraz, jak zwykle zresztą u nich, fantastycznie w obronie. Akcją meczu było przebicie Romka Pinoczka nogą na drugą stronę (gdy leżał !!!), które … wpadło w boisko rywali. To tylko pokazuje, że warto walczyć do końca.
Ciekawe czy odśpiewanie „pieśni bojowej” stanie się tradycją na Różańskiego podczas ich meczów :D :D
Sędzia Dredd
damian albion
Posty: 340
Rejestracja: 30 mar 2011, o 11:08
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: damian albion »

Albion - Marat 0:3 (19, 23, 19) Pewne ale nie łatwe zwycięstwo faworytów. Tylko w pierwszym secie przewaga gości była przyciągająca, w pewnym momencie nawet 12 pkt. Potem weszliśmy w rytm, opłaciło się mocno zagrywać i nadgoniliśmy kilka pkt. Ta pozytywna końcówka napędzała nas w drugim secie, w którym wyrównana walka trwała do końca, a sam set stał na bardzo wysokim poziomie. Niestety kilka prostych błędów zdecydowało o wygranej gości. Trzeci set rozpoczęliśmy od 5:0, potem gra się wyrównała, ale to my cały czas mieliśmy 2-3 pkt przewagi. Niestety Daniel nie wstrzymywał ręki na zagrywce, a że się nie mylił to popłynęliśmy...gdyby nie Daniel to mogłoby być różnie. To on zrobił różnicę w każdym z setów!
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY- ARTUS - DWÓJKA, przystawka czyli GRA WSTĘPNA ;

Post autor: izmail »

"Kiedy emocje już opadną, jak po wielkiej bitwie kurz" - śpiewa nam pięknie Grzegorz Markowski z zespołu Perfect :D
Nie wiem jak obecni na sali na Różańskiego, w środowy wieczór kibice, czy grający zawodnicy, ale ja jeszcze długo nie mogłem zasnąć po tej siatkarskiej uczcie jaką zafundowały nam ekipy Artusa Żory i Dwójki Świerklany Projtrans. Brakowało tylko "Ficka" za mikrofonem konferansjerskim i .... kamer Polsatu z Tomaszem Swędrowskim i Wojciechem Drzyzgą :D, ale ponoć Łukasz jest już po wstępnych ustaleniach :] , bo to (chyba) nie ostatni pojedynek tych ekip w tym sezonie, jeśli utrzymają tak wysoką formę.
Napisałem siatkarska uczta nie przypadkiem. Uczta to wystawne przyjęcie, to suto zastawione stoły, to klimat, to przeżycia, emocje dla uczestników. I tego właśnie byliśmy świadkami wczoraj.
Zarówno Artus, jak i Dwójka w pełnych zestawieniach. Zaczęli w składach: Artus - Lip, Inglot, Zarzyna, Łyczko, Wolny, Wychrystenko, Majenta, Dwójka - Drużga, Żarłok, Marczyński, Świstak,Setlak, Piotrowicz, Kurpis. W przypadku mistrzów mógł troszkę dziwić brak w wyjściowej szóstce Jakuba Dejewskiego, ale widocznie są jakieś powody, dla których Kuba nie mógł zagrać.
Pierwszy set do połowy toczony po równo, ale nagle Artus zaczyna grać blokiem, co pozwala na kontry, a to oni umieją rozgrywać świetnie. Łapią przewagę, której już nie wypuszczają z rąk. 1-0.
Drugi set to mocne otwarcie gospodarzy - są na fali i to wykorzystują (bodaj przy 5-0 kapitan przyjezdnych bierze pierwszy czas). Na czasie pada kilka mocnych słów i za chwilę wynik już tylko 11-8. Wyrównanie nastąpiło przy 12-12. Wtedy Artusy się "zacinają" w ataku. Dwójka podbija, blokuje i ... wygrywa seta. 1-1.
Trzeci set - Dwójka "na fali". W końcówce gospodarze troszkę podciągają wynik, ale nie zdołali zatrzymać rozpędzonych mistrzów. 1-2.
Czwarty set to wielki powrót do gry Artusów. Zagrali jak w pierwszym secie. Skutecznie w ataku, odważnie i celnie na zagrywce. Dużo pomogła zmiana przyjmującego. Wprowadziła pewien spokój w tym elemencie. Goście popełniali niewymuszone błędy własne czy w zagrywce, czy w ataku. Artusy pewnie wygrywają do 17. 2-2.
Tie breack to już była "wisienka" na tym torcie. Każdy starał się być dokładny, nikt nie chciał się pomylić. Obrony, asekuracja, dynamiczne ataki. Przy stanie 12-11 Artus łapie dwa punkty przewagi. Robi się 13-11. Gra punkt za punkt i atak po bloku kończy mecz 15-13.3-2.
Wygrywa Artus, ale kto miał jakiekolwiek wątpliwości w siłę ataku i wielkość gry Dwójki ze Świerklan w tym sezonie mógł naocznie się przekonać na co tą drużynę stać. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie siatkarskim. Drużyny grały wszystkimi strefami w ataku, mieliśmy potężne i celne zarazem zagrywki, mocne ataki i "siatkarskie czapy" pod nogi. Każdy koneser siatkówki i sympatyk naszej Ligi mógł wyjść z tej uczty ukontentowany.
Obie ekipy zagrały wielki mecz, który był ozdobą nie tylko tej kolejki, ale (póki co oczywiście) tej edycji naszej Ligi. W tym meczu było wszystko co najlepsze w siatkówce, co w połączeniu z ogromną dozą emocji oraz stawką meczu dało znakomity zarówno w smaku jak i dla oczu koktajl.
Tylko zacierajmy ręce, ponieważ ten mecz to był przedsmak tego co nas czeka w fazie play-off gdzie stawka i nasze apetyty rosną !!! Skoro przystawka tak smakowała to jakie będzie danie główne ??? :D
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Potwierdzam słowa Janusza! Widowisko było przednie, siatkówka na naprawdę wysokim poziomie, walka o każdą piłkę przez całe pięć setów.
Dodam, że pomimo wysokiego poziomu adrenaliny na boisku nie było mowy o żadnych niesportowych gestach czy też słowach…
Kto wybrał mecz na Różańskiego zamiast meczu Skry ten nie ma, czego żałować 8-)
Jeżeli faza play-off będzie grana na podobnym poziomie to tylko się cieszyć !!!
A i finał może być prawdziwą ozdobą tej ligi, czego wszystkim i sobie życzę...
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Siatkówka amatorska”