Rybnicka Amatorska Liga

drwalu
Posty: 23
Rejestracja: 4 mar 2010, o 10:24
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: drwalu »

Chciałem się wszystkich zapytać.... i tutaj trzy pytania,
1. czy w lidze amatorskiej sędzia powinien znać wszystkie przepisy?
2. Czy sędzia jeżeli nie jest pewien swojej decyzji powinien zapytać zawodnika czy popełnił błąd, dotknięcie siatki, piłki etc.?
3. Czy nie będąc pewnym powinien wskazać "bez punktu"?

Zauważam, że sędziowie w tym sezonie i nie będę wymieniał z nazwiska, obniżają loty widowisk siatkarskich. Wiadomym jest, że zmiana w zapisach siatkarskich spowodowała pewne utrudnienia i wymaga większej uwagi ale może trzeba zrobić jakieś szkolenie, podpowiedzieć lub zwrócić uwagę, np. pojawić się jako komisja na, co niektórych meczach? Niektórzy sędziowie notorycznie i powtórzę to jeszcze raz notorycznie, nie chcą zauważać błędów dotknięcia siatki. Panowie, czy tak ciężko jest złapać jedną ręką taśmę by czuć, że takowe dotknięcie nastąpiło i w jednej chwili wychwycić kto takowe poczynił?
Sędzia ma być aktorem tego widowiska ale NIE może grać roli pierwszoplanowej. My zawodnicy mamy grać i cieszyć się tymi chwilami a nie zmagać z nieudolnymi próbami udawania, że ja jestem sędzia PAN i WŁADCA rządzę na tym podwórku i wara ode mnie. To chwilami staje się żenujące...przepraszam, może tylko ja to tak widzę ale negatywne emocje, które budzą sędziowie w zawodnikach czasem przez swoje niedokształcone ego zasługują na to by nazwać ich "kaloszami". Jeszcze raz przepraszam jak kogoś uraziłem, miało być ogólnie i nie bić w nikogo personalnie....powodzenia dla Wszystich
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Wyniki z dziś
Jedynka Jankowice III - Dwójka Świerklany Projtrans 0-3
Prestige Jaruga Rybnik Piaski - OKIS Gaszowice Nieszporek Motocykle - 3-1
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
PiotrekJ
Posty: 255
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 16:46
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: PiotrekJ »

Kuba Volley Katowice pisze:OOOO ! Widzę , że niezłe meczycho odbyło sie w Rybniku na sali Maratu :) Może ktoś coś więcej ???
Moim zdaniem powinny zdecydowanie wrócić oceny za sędziowanie :)
drwalu pisze: może trzeba zrobić jakieś szkolenie, podpowiedzieć lub zwrócić uwagę, np. pojawić się jako komisja na, co niektórych meczach?
Warto pomyśleć nad tym, dobra sugestia do rady ligi :)
#AKSGO #AKSGO #AKSGO
maly olo
Posty: 97
Rejestracja: 1 lut 2013, o 21:51
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: maly olo »

Dzis w meczu Piaski - Okis też byly 2 czy 3 takie sytuacje z siatka, oczywiscie dotkniecie nic nie wnosilo w dana akcje, nie wiem dlaczego sedziowie tak sie boja tego gwizdac. Albo sa siatki i siatki?
pepe_volley
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2014, o 12:56
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: pepe_volley »

Jeśli ma ktoś jakieś pytania zapraszam na priv.
Jesli chodzi o posta od Drwalu.
1 Twoje pytanie. Każdy sędzia co prowadzi jakiekolwiek spotkanie powinien znać przepisy siatkówki. Ale tak samo jak zawodnicy. Wielu zawodników nie zna przepisów gry co utrudnia komunikację na linii zawodnik- sędzia. Wiadomo że jeśli wszyscy bedą znać przepisy na boisku będzie spokojniej jak i poza nim :D
2. Może zapytać ale popatrz na to z innej strony ;) czy zawodnik drużyny przeciwnej przyzna się do błędu jeśli wynik jest na tzw "styku". Na to pytanie odpowiedz sobie sam jakbyś postąpił ;)

Na 3 pytanie nie odpowiem bo moim zdaniem nie ma takiego czegoś jak bez punktu. Może to wystąpić wtedy jeśli została przerwana akcja. Jeśli nie została przerwana przez czynniki zewnętrzne to sędzia nie ma prawa dać bez punktu. Trzeba podjąć decyzje która nie zawsze może być zgodna z rzeczywistością, ale są sytuacje kiedy nawet chellenge nie jest wstanie jednoznacznie powiedzieć czy jest blok czy nie.

Jeśli ktoś miałby jakieś sugestie lub chciałby poprostu porozmawiać na temat sędziowania zapraszam na priv. Postaram się pomóc lub podyskutować na ten temat :D

Pozdrawiam wszystkich :)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY-BIGOS, czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

Witam w ten Barbórkowo-Mikołajkowy weekend.
Na początku muszę podziękować za "odpowiedź" na mój apel :D. Prawie wszystkie opisy na stronie - BRAWO WY :D . Mam nadzieję, że już imprezy barbórkowe "odchorowane", zapraszam więc do lektury cotygodniowego "bigosu".

PONIEDZIAŁEK: Kawa w pieczarze. Nawet w jaskini, jak w barwnym opisie meczu podaje Darek. Za ten opis Dariusz F. otrzymuje ... michę bigosu. Jaskiniowcy "bachli" kawę :]. Mecz. w którym po 3 setach wydawało się, że Pawłowice jednak poradzą sobie z "Jaskiniowcami" :D z 3 punkty, ale było inaczej. "Woźny" Duda, a także wyautowany raczej do końca sezonu z gry Radzio gorąco dopingowali swoje ekipy z ławek. Radzio w roli coacha, a Arturo darł japę w swoim stylu, "śpiewając Top Teeeeeeen .... " :]. Wyjście Artura w czerwonym dresiku na zagrywkę, spapranie jej w dramatyczny sposób wywołuje salwę śmiechu obu ekip. Pojawiły się dwa "żółtka", jedno dla Ficka, jedno dla Jacka P. (Jacuś jeszcze raz pozdrofffka dla Madzi :D ). Chłopcom zagotowało się pod baniakiem, ale żółty środek uspokajający podziałał jak relanium :]. Dobry mecz, dużo walki, a jak trzeba było "łapka w górę" i przyznanie się do popełnionego błędu. BRAWO !!!
W II Lidze Albiony pewnie pokonują na wyjeździe MUKS 3-0, kieryś tam się spóźnił, a jak wszedł to pomógł wygrać pierwszą partię. Po ciężkich kilku tygodniach posuchy, Albiony wreszcie zwycięskie. "Lokomotywa" Utikomu pokonuje u siebie Edytor Suszec 3-1, choć pierwszy set pada łupem gości. A nic nie zapowiadało tej porażki, bo Utikom zaczął z górnego "C". pewnie chłopaki za bardzo "dżadża" ścisnęli (stąd wysokie "C" :] ). Potem Wojciech zaczyna grać swoje, zostaje MVP, a Utikom inkasuje 3 punkty.

WTOREK: Jak pisze Maciek "nudy na pudy" na sali w "Labambie" :D. Jak donosił Pieter "Katowice se zrobiły trening". Słabszy mecz Proxeo, a Volley Qby na swoim, wysokim poziomie, sety 3 i 4 Proxeo rozbite. Czyli w tym sezonie Volley już drugi raz pokonuje Proxeo za 3 punkty i umacnia się na 3 miejscu w tabeli nie odpuszczając prowadzącemu duetowi.
II Liga to starcia Szczygłowic z liderem z Żor i Pilchowic z nieobliczalnymi Beer'ami. W obu spotkaniach zwyciężają faworyci i to po 3-0. Żal 3 seta w Szczygłowicach, bo gospodarze prowadzili już 13-8, ale jak pisze mój kolega Przemek - "nie pykło" :D. Ponoć VRF ma w swoich szeregach 'himalaistów", a właściwie "Himalaje". Chętnie to kiedyś zobaczę i porównam z innymi "ośmiotysięcznikami", ale z Gaszowic czyli "Małym" i "Ptakiem" :D.
W Pilchowicach Beer'om mocy starczyło niestety tylko na pierwszego seta. Nie pomogła szeroka "ławka", nie pomógł tym razem nawet Tomcio Zet, sety 2 i 3 bez emocji i historii.

ŚRODA: "Ursus" przekłada mecz w FOX'ach, grała tylko II Liga. Wyjątkowo mecz rozgrywa Impacto, Romek myli sędziów, o tym samym nazwisku :] :], Romeczku serdecznie pozdrawiam, a Łukasz "bawi się" na rozegraniu dzięki niezłej zagrywce kolegów. Pewna wygrana Chałupek, nie wiem czy Jedynka bez składu, czy wiary w zwycięstwo ??? Mały szczególik ... chłopy podajcie wyniki setów .... chyba, że Pieter kartki nie doł - to mu do rzici nakopia :].
U siebie kolejne zwycięstwo "Kabareciarzy", tym razem nad Verdexem z Kuźni. MVP Dawid Jona - widziałem w akcji, chłop z dość ciekawą formą ataku, szczególnie z II linii. Ale mecz dość pewnie wygrany.
II Liga w tym tygodniu w środę skończyła zmagania.

CZWARTEK: Jak się później okazało gorrrrący pojedynek w Boguszowicach. Marat gościł "Damonsy". I jakby nie "paczeć" byliśmy świadkami niespodzianki. "Damonsy" wygrywają, ale tracą punkcik. Najpierw cisza, taki se tam opis meczu, a tu zaczęło wyłazić "szydło" z worka. Wpisu niejakiego "Drwala" z forum nie komentuję, bo pytania wydają mi się retoryczne i ... niestety cyniczne, zresztą odpowiedział mu już Pepe_Volley". Jeśli to ten "Pepe", o którym myślę, to nie ma co dodawać. Było-nie było Marat z V-ce Mistrzem Ligi ugrywa punkt, co należy uznać za sukces, patrząc z ich strony. Już w Jankowicach widziałem, że to team perspektywiczny, waleczny i tu proszę, u siebie z takim rywalem ... Nie umniejsza to klasy "Damonsów". Zapłacili za to (jeśli wogóle to tak można nazwać) "spadkiem" na 2 miejsce w tabeli, ale pierwszy plac przegrywają tylko różnicą setów. Klasa sama w sobie, wielki, sportowo znakomicie poukładana drużyna.

PIĄTEK: W Jankowicach "młodzież Włodka" :D przegrywa z Mistrzem Ligi i dość znacznie. Dwójka leje JJIII, gospodarze bez swojego asa przekątnego, no ale wiadomo Barbórki :D. Dwójka wraca na tron, mimo braków w składzie w tym meczu. Miłosz w opisie "krwawi", bo ugranie choćby seta było blisko, ale niestety nie w tym meczu. Co trzeba zaznaczyć, pierwszy mecz w sezonie w naszej Lidze sędziuje Piotrek Paprzycki :D .
Na Piaskach kolejna wygrana "Prestiżowych" tym razem nad OKIS'em. Żal bo opisu brak.

W obu Ligach na szczytach pewne satus quo. Choć, małe roszady na miejscach.

Przyszły tydzień; ciekawie pewnie będzie w poniedziałek w Pawłowicach i na pewno w piątek, zarówno w Jankowicach i Piaskach. II Liga przyniesie nam ciekawe starcia w czwartek (takie małe derby, mecz dobrych znajomych Szczygłowic i Pilchowic, powrót Mateusza Siwca na salę TKKF'u) i piątek, znów na sali w NORD'ach gdzie zawita Karol i s-ka, czyli Utikom.

Miłego weekendu wsiem :D.
Sędzia Dredd
maly olo
Posty: 97
Rejestracja: 1 lut 2013, o 21:51
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: maly olo »

Wspomogę trochę Jacka, który jest naszym Piaskowym Poetą :)
Piaski 3:1 Gaszowice
Set pierwszy na stojąco, śpiąco, za dużo sie nie dzieje, Motorki od początku odpalają, my gonimy i ugrywamy seta do bodajże 18. W drugim secie podobny początek dla gości, punkty zdobywane seriami przez obie drużyny, w meczu zaczyna się coś dziać, obronna ręką wychodzą Gaszowice u których jedno zacięcie mniej spowodowało wygranie seta (chyba do 21). W dalszych etapach spotkania budzimy się i wygrywamy kolejne partie wygrywając z beniaminkiem 3:1. Piłka rzadko wchodziła na czysto, prócz pierwszego seta mogło sie podobać :) powodzenia dalej Panowie.
Drugie zwycięstwo z rzędu, można powiedzieć że powoli wychodzimy z małego kryzysu (jak przegramy to zwalcie na mnie :])

Ave !
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

pepe_volley pisze:Na 3 pytanie nie odpowiem bo moim zdaniem nie ma takiego czegoś jak bez punktu. Może to wystąpić wtedy jeśli została przerwana akcja. Jeśli nie została przerwana przez czynniki zewnętrzne to sędzia nie ma prawa dać bez punktu. Trzeba podjąć decyzje która nie zawsze może być zgodna z rzeczywistością, ale są sytuacje kiedy nawet chellenge nie jest wstanie jednoznacznie powiedzieć czy jest blok czy nie.
Tutaj moim zdaniem Profesjonalny Sędzia nie ma racji – oczywiście w realiach ligi amatorskiej!
Moim zdaniem w Naszej Lidze sędzia podejmujący decyzję „bez punktu” w sytuacji, w której nie jest pewien a nie może liczyć na pomoc drugiego sędziego to nic złego, a wręcz przeciwnie…
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
Kamiljan
Posty: 283
Rejestracja: 25 wrz 2008, o 23:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kamiljan »

Temat dotknięcia siatek w naszej lidze to Panowie temat rzeka na tyle rwąca, że raczej nie da się jej przepłynąć. Trzeba pamiętać, że mamy jednego sędziego w trakcie spotkania i ciężko ogarnąć wszystko. Olo wspomniał też o wczorajszym naszym meczu więc ja też pozwolę sobie wtrącić 2 "małe" grosze. Sytuacja z 2 części pierwszego seta, wynik na styku, sędzie odgwizduje dotknięcie siatki w bloku po naszej stronie, ja siatki nie miałem, skrzydłowy również mi potwierdza, że nie dotknął, proszę więc sędziego by wskazał kto siatki dotknął, sędzia niestety nie potrafi mi odpowiedzieć na to pytanie bo nie widział, wie tylko więc ktoś dotknął bo się poruszyła, ale czy to zrobił blok, piłka po ataku, która ociera się o siatkę, czy atakujący bo za długo pociągnął ręką nie wiadomo, więc trzymanie ręki na siatce i gwizdanie błędu, gdy poczuje, że się ruszyła się nie sprawdzi, no bo dla kogo pkt ? No chyba, że wprowadzimy standard, że jak siatka się rusza to gwizdamy dotknięcie blokującym bo ze wszystkich dotknięć to jakieś 70% mają ich blokujący, ale to kompletnie bezsensu. Jeśli kiedyś wrócimy do czasów, gdy piłka po zagrywce nie będzie mogła dotknąć siatki to jak najbardziej jest to dobry pomysł :)

Osobiście uważam, że większym problemem w naszej lidze jest interpretacja 2 odbicia piłki, a mianowicie jego czystości. Tutaj poziom sędziowania mocno faluje. Jedni mówią przecież to tylko amatorka inni starają się nad tym panować, ale też często im to nie wychodzi. Powinno się ustalić czy gwizdamy od początku każdy błąd nieczystego odbicia czy obniżamy trochę loty i przymykamy oko. Bardzo często jest tak, że gdy wynik seta wydaje się już przesądzony sędziowie starają się wyłapywać te nieczyste odbicia, ale jak idzie na styku to wygląda to tak, że piłka w rotacji osiąga prędkość światła, można odbijać w rękawicach bokserskich i tak nie odgwizdają. Sędziowie nie powinni się niczego bać to oni mają karteczki w kieszeni.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wku*wić to już żaden problem...

Pozdrawiam
Mały
lipoo
Posty: 20
Rejestracja: 23 lis 2007, o 10:55
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: lipoo »

Zgadzam się z Tadosem w 100%!!! Pepe potwierdza, że sędziowie zachowują się jak politycy- nie wiem(nie znam się) ale ja mam władzę, więc będzie po mojemu, niezależnie czy popełnię błąd i kogoś skrzywdzę. Pepe dam Ci mały przykład: przy stanie 10-10 drużyna A wygrywa akcję, ale sędzia nie zauważył, nie jest pewien i przyznaje punkt drużynie B (bo nie może, nie che dać bez punktu). Wynik 10-11, czyli sędzia zabrał drużynie A 2 punkty( nie przyznał im punktu i dodatkowo dał go drużynie B), bo powinno być 11-10. Gdyby dał bez punktu to stan pozostaje 10-10 i zabrał drużynie A tylko 1 punkt. Pytanie: w którym przypadku sędzia bardziej skrzywdził drużynę A?
pepe_volley
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2014, o 12:56
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: pepe_volley »

Z całym szacunkiem do Tadosa. Ale mam pytanie. Ile osób z całej ligi przyznaje się do błędu. Jasne w amatorskich jest zupełnie inaczej niż w rozgrywkach związkowych więc tego nie można porównywać. Nie chcę również mówić jak to ma wyglądać w naszej lidze bo to jest bez sensu. Spotykamy się żeby grać i bawić a później spotkać przy piwku :-) ale sędziowie nawet jeśli się zapytaja to zawodnicy odpowiadają że żadnego jego błędu nie było chociaż później wiadomo że był bo sami się przyznają.

A druga sprawa. Nie jesteśmy politykami. I rozumiem wszystkich jeśli chodzi o dyskusje na temat sedziowania w naszej lidze :-)

A na koniec: jeśli chcecie żeby sędziowie się pytali i wam wierzyli czy popelniliscie błąd czy nie szczerze odpowiadajcie. Jako zawodnik wiem ze każdy chce wygrać ale zaoszczędzicie sobie i sędziemu niepotrzebnych emocji.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

Witam wszystkich. Widzę , że działo się oj działo wczoraj w Pawłowicach. Czekam na wyczerpujący opis i nie tylko ja chyba ;)
Chciałem się również odnieść do powyższych dywagacji. Mianowicie:
1. Jeżeli chodzi o tak zwaną decyzję "bez punktu" to uważam, że w naszej lidze jest to najlepsze aczkolwiek bardzo rzadko stosowane rozwiązanie. Siatkówka u nas jest coraz lepsza i coraz szybsza, więc sędziemu który jest sam ciężko jest wychwycić wszystko. Podniesienie dwóch kciuków do góry (nie za często oczywiście) od razu uspokaja sytuację na boisku i pozwala się skupić na grze. Panowie sędziowie nie bójcie się tego stosować, bo na pewno jest to lepsze wyjście z sytuacji niż ewidentny błąd i nikt nie będzie miał pretensji. Wydaje mi się że boicie się tego jak ognia, bo sądzicie , że w ten sposób pokazujecie słabość czy niemoc. A to wcale tak nie jest !!!
2. Co do drugiego odbicia to zgadzam się, że jest to o wiele większy problem i tym powinniśmy się zająć, bo ilu sędziów tyle interpretacji.
3. Siatka. Ja osobiście jestem za powrotem do tego co jest teraz czyli siatka jest święta i nie można jej dotykać. Problem wg mnie jest mniejszy dla sędziego, bo musi wiedzieć tylko z której strony została dotknięta (która z drużyn dotknęła), a wg "starych" zasad musiał się dopatrywać czy dotknięta była z lewj czy z prawej, do 4cm z góry (nielegalnie) czy poniżej 4 cm (legalnie), o kontuzjach już nie wspomnę, których było więcej bo można było grać "w siatce" czyli blisko rywala.
4. Co do przyznawania się to proponuję zamknąć ten utopijny temat raz na zawsze...
5. Natomiast coraz częściej powtarza się problem z sędziowaniem... jak by to ująć... nierównomiernym ( nie chcę użyć słowa niesprawiedliwym dla obu drużyn). Chodzi mi coraz częściej wypowiadane słowa przez sędziów: "WAM TO ZAGWIŻDŻĘ BO JESTEŚCIE LEPSI I MOŻNA OD WAS WYMAGAĆ, A IM NIE ZAGWIŻDŻĘ !!! " to chyba nie jest w duchu fair play ...
Celowo nie wymieniłem konkretnych sytuacji ani konkretnych nazwisk, bo nie o to tutaj chodzi. Każdy po przeczytaniu wie czy go to dotyka czy nie. Tu chodzi o problem i jego rozwiązanie. Z siatkarskim pozdrowieniem ;)
Swierq
Posty: 168
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 10:00
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Swierq »

Ustosunkuję się do wypowiedzi Kuby.
1. Dokładnie tak. Czasem jest lepiej powtórzyć akcję niż skrzywdzić którąś drużynę. Wiadomo jeden sędzia nie ogarnie wszystkiego bo po po prostu się tego fizycznie nie da zrobić, a takie trzymanie się swojej decyzji już pomijam to czy jest słuszna czy nie to tylko wprowadza nerwową atmosferę.
2. To też temat rzeka. Tu też sędzia powinien ustalić poziom i się go trzymać. Albo gwizdać wszystko i każdemu albo nic i nikomu.
3. Czy grają na siatki czy nie każdy gra na tych samych zasadach więc według mnie dużej różnicy nie ma. Jedynie w sprawie bezpieczeństwa decyzja jak najbardziej na plus.
4. Przyznawanie jest jak najbardziej ok na początku seta albo jak wynik jest już praktycznie pewny ale nie ma też co wymagać żeby przyznawać się do każdego błędu szczególnie kiedy wynik jest na styk lub w końcówkach. Wiadomo każdy chce wygrać, a sędzia też od czegoś jest.
5. Jak w pkt. 2 ;)
"Przez trudy do zwycięstw
Przez ciernie do gwiazd..."
Dzolo
Posty: 56
Rejestracja: 21 lut 2008, o 20:48
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Dzolo »

Dzieńdoberek :) Z racji że ostatnio mi się bardzo nudzi a postanowiłem zająć się trenerką na czas leczenia kontuzji napiszę parę słów o wczorajszym meczu. Jankowice bez Jarka Fijoła i młodego Musioła ale za to z Góralem, Ursiniem, Grzesiem Musiołem, Dudim, Syrem, Krzysztofem Radomskim. Salvequick bez Miśka Wołoszyna, etatowego libero Grzesia Kudosza, mojej skromnej osoby i Szymka Jesusa :)

O pierwszych dwóch setach w sumie nie ma co pisać, Pawłowice słabo w przyjęciu i błędy przy nie kończeniu ataków w pierwszej akcji, Jankowice rozbijają nas zagrywką szybującą i nie mylą się w ataku. Dobra gra Górala. I tak 2:0 dla Jankowic. Od trzeciego seta zaczynamy grać na luzie i bez spiny, pojawia się uśmiech na twarzach i losy meczu się pomału odwracają. Poprawiamy przyjęcie i obronę-blok, pochwała dla Pawła Złotego Madeja, który grał wczoraj na libero. Jaruś rozkręca się na środku a Mikas w końcu się posłuchał i zaczął realizować założenia taktyczne na rozegraniu. Na czasach konkretne wskazówki i w końcu co najważniejsze brak obrażania i wysłuchiwanie Coacha Lozano Dżola :) Olek jak najbardziej zasłużone mvp. W trzecim secie kopał niemiłosiernie zagrywką. Dobry mecz Panowie!!!! Oby tak dalej!!!
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !

akcja "post po meczu" ,rośnie w siłę i jest nas co raz więcej ,vide Dżolo , autora znam i cieszy mnie Jego aktywność na forum,fajny gość i przykład ,że można , oj można zrobić z siebie okładkę na mojego PeCeta, do miłego.

JJ - EDF wynik 0-2 do przerwy,po przerwie...3-0, wynikło 3-2 dla JJ number one.
mój serdeczny amigo Jancio ,jakoś by ten mecz opisał,gdyby był obecny,niestey Go nie było ,ja byłem i może do dupy opis , ale nic wartego uwagi się nie wydarzyło. A stop,coś się wydarzyło NASZ Ligowy Policjant w 3 i pół seta musiał iść do pracy i zastąpił Go Arek i poradził sobie świetnie, niestety dupa blada, na wynik nie miał wpływu.
Radziu Polnik MVP , pogonił zagrywką i ładny atak w 3 metr wsadził po rozegraniu Maćka, a po za tym to niby 3-2 i powinny być emocje,ale sorry nie było,takie moje zdanie.

No i słówko o sędziowaniu odnośnie tego meczu,zaznaczam,że sędzia nie miał wpływu na wynik meczu
Pana Janusza znam od lat i Pan Janusz mnie zna tyż od par lat,jedyne co nas różni to doświadczenie parkietowe.
Z góry przepraszam ,ale Pan Janusz nie czuje gry i nie ma pojęcia gdzie i na co patrzeć,więc może szkolenie jak najbardziej w naszym spólnym gronie i mam pomysł jak i gdzie .
Post przez drwalu » 4 gru 2015, o 16:54

Chciałem się wszystkich zapytać.... i tutaj trzy pytania,
1. czy w lidze amatorskiej sędzia powinien znać wszystkie przepisy?
2. Czy sędzia jeżeli nie jest pewien swojej decyzji powinien zapytać zawodnika czy popełnił błąd, dotknięcie siatki, piłki etc.?
3. Czy nie będąc pewnym powinien wskazać "bez punktu"?
Ad.1 Przepisy powinien znać a czy zna ? Ja osobiście wszystkich nie znam,znam podstawy i dobrze mi z tym,ale zawsze DRWALU wiem jak Cię wyrzucić z boiska , może być :) ?
Ad.2 Tak , uważam ,że to Liga Amatorska i każdy ma swoje podejśćie do błędu, sędzia nie zauważył - zawodnik nie dotknął, i na odwrót
Ad.3 Tak , dla mnie żaden wstyd , mój błąd , moja ocena idzie w dół,czasami tak się wydarzy ,że nie widać a i wzrok nie ten ;)
to tyle
przez Kuba Volley Katowice » wczoraj, o 10:47

Witam wszystkich. Widzę , że działo się oj działo wczoraj w Pawłowicach. Czekam na wyczerpujący opis i nie tylko ja chyba ;)
Chciałem się również odnieść do powyższych dywagacji. Mianowicie:
1. Jeżeli chodzi o tak zwaną decyzję "bez punktu" to uważam, że w naszej lidze jest to najlepsze aczkolwiek bardzo rzadko stosowane rozwiązanie. Siatkówka u nas jest coraz lepsza i coraz szybsza, więc sędziemu który jest sam ciężko jest wychwycić wszystko. Podniesienie dwóch kciuków do góry (nie za często oczywiście) od razu uspokaja sytuację na boisku i pozwala się skupić na grze. Panowie sędziowie nie bójcie się tego stosować, bo na pewno jest to lepsze wyjście z sytuacji niż ewidentny błąd i nikt nie będzie miał pretensji. Wydaje mi się że boicie się tego jak ognia, bo sądzicie , że w ten sposób pokazujecie słabość czy niemoc. A to wcale tak nie jest !!!
2. Co do drugiego odbicia to zgadzam się, że jest to o wiele większy problem i tym powinniśmy się zająć, bo ilu sędziów tyle interpretacji.
3. Siatka. Ja osobiście jestem za powrotem do tego co jest teraz czyli siatka jest święta i nie można jej dotykać. Problem wg mnie jest mniejszy dla sędziego, bo musi wiedzieć tylko z której strony została dotknięta (która z drużyn dotknęła), a wg "starych" zasad musiał się dopatrywać czy dotknięta była z lewj czy z prawej, do 4cm z góry (nielegalnie) czy poniżej 4 cm (legalnie), o kontuzjach już nie wspomnę, których było więcej bo można było grać "w siatce" czyli blisko rywala.
4. Co do przyznawania się to proponuję zamknąć ten utopijny temat raz na zawsze...
5. Natomiast coraz częściej powtarza się problem z sędziowaniem... jak by to ująć... nierównomiernym ( nie chcę użyć słowa niesprawiedliwym dla obu drużyn). Chodzi mi coraz częściej wypowiadane słowa przez sędziów: "WAM TO ZAGWIŻDŻĘ BO JESTEŚCIE LEPSI I MOŻNA OD WAS WYMAGAĆ, A IM NIE ZAGWIŻDŻĘ !!! " to chyba nie jest w duchu fair play ...
Celowo nie wymieniłem konkretnych sytuacji ani konkretnych nazwisk, bo nie o to tutaj chodzi. Każdy po przeczytaniu wie czy go to dotyka czy nie. Tu chodzi o problem i jego rozwiązanie. Z siatkarskim pozdrowieniem ;)
No i Kuby cytat , nie mogę się z tym zgodzić , aczkolwiek tylko po części.
Jak można z trzech punktów zrobić pięć , no kurka nie wiem ,ale znająć Ciebie i Twoją siłę ,reszta czytała tylko Twoje posty, a od Drwala się zaczęło , brawo TY
KUBUNIU dal Ciebie odpowiedzi ( jako sędzia RALS )

-kciuki mam dwa i nie jest to dla mnie wstydem, tak samo jak nie jest dla mnie wstydem , moja dłoń na klatce piersiowej,sugerująca mój błąd
-drugie odbicie - też mam syndrom wymagania , ale tylko pomiędzy 1 a 2 ligą , być może źle , ba napewno źle - i to zmienię.
-Kubuniu ,nie masz racji , jak Rozgrywajek rozegra piłkę na siatkę , to zarówno atak jak i blok mogą zrobić siatkę, blok pazerny , a atak ściąga siatkę przy uderzeniu , - czyja wina ??? starego Jarunia , bo ślepy.
-PRZYZNAWANIE - ja mam 41 lat , do ponad 68 % stykowych piłek się nie przyznałem , jak Jarunio ślepy ,Jego problem, ale to jakiś element gry , a co z sumieniem ??? sumienie jest , bo zawsze jest uśmiech i pogadanka po meczu

-
Chodzi mi coraz częściej wypowiadane słowa przez sędziów: "WAM TO ZAGWIŻDŻĘ BO JESTEŚCIE LEPSI I MOŻNA OD WAS WYMAGAĆ, A IM NIE ZAGWIŻDŻĘ !!! " to chyba nie jest w duchu fair play ...
tia,najbardziej martwi mnie to " co raz " , z tym punktem zagłębimy się bardziej , być może źle dobrane słowa i na bank oczko poszło pod siatką ,alejako grono sędziów przedstawimy Wam fakty.
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Gasior23
Posty: 99
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 10:59

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Gasior23 »

tak odchodząc od tematu: Dziękuję ekipie ze Świerklan za pierwszą pomoc :P kostka skręcona, ale będę żył :) Powodzenia w następnych meczach :)
MARAT Rybnik
iron
Posty: 1249
Rejestracja: 11 lip 2009, o 17:15

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: iron »

Dżolo dobry opis.

oraz

"Szymka Jesusa" --> :] :] :] :]
No sympathy for fools...
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
Leśna Perła Damons Rybnik - Jar-Trans Fox Pszów 3-0. , do 9 ; 9 ; 6 , czas setów : 15.04 ; 15.50 ; 14.14
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
adikadi
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2013, o 22:39
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: adikadi »

VRF Klimatyzacja Artus Żory 3 : 1 Impacto LKS Chałupki
Pierwszy set do stanu 13:9 to nasza dobra gra do której wszystkich przyzwyczailiśmy. Jednak potem coś się zacina- 3 przyjęcia w punkt i 3 błędy albo na rozegraniu albo w ataku. Później został "ustrzelony" nasz przyjmujący. Po tych błędach zaczęły się zmiany, gra delikatnie poprawiła się jednak nie wystarczyła na już rozpędzonych przyjezdnych. Przed drugim setem parę ostrych słów, Goście wyszli w tym samym skutecznym ustawieniu, u nas jedna zmiana na przyjęciu, mniej błędów na zagrywce i konsekwencja w jej wykonywaniu. Przy stanie 14:9 podwójna zmiana i jeszcze lepsza gra. Trzeci set podobny do drugiego- mocna i konsekwentna zagrywka, dobrze funkcjonujący blok i mniejsza ilość własnych błędów, natomiast Goście zaczynają eksperymentować z ustawieniem. W czwartym secie małe zmiany w naszym ustawieniu i znowu wszystko do stanu 12:8 wygląda bardzo dobrze, jednak znowu przestój! Nagle zrobiło się 12:14, bierzemy czas i robimy zmiany. W pewnym momencie nasz bardziej wysportowany wystawiający gra niczym Ignaczak wybierając 3 piłki praktycznie z ziemi! :o Na szczęście udało się dokończyć dzieło i wygrać za 3 punkty! Dzięki za mecz i widzimy się w rundzie rewanżowej, chyba że znowu uda nam się rozegrać jakiś sparing :)
W setach do -20, 14, 16 i 26. Wyróżniającym zawodnikiem był ... Sędzia Marian Żyliński.
VRF Klimatyzacja Żory
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

Witam
Drogi Kolego spod znaku płaszcza i szpady. Skoro już pochyliłeś się nad moim postem i go skomentowałeś to przeczytaj go proszę jeszcze raz , tym razem ze zrozumieniem. Twoja odpowiedź nie ma się nijak do tego co napisałem w punkcie trzecim. Piszesz , że nie mam racji po czym piszesz dokładnie to samo co ja tylko innymi słowami.
Ja napisałem:
Problem wg mnie jest mniejszy dla sędziego, bo musi wiedzieć tylko z której strony została dotknięta (która z drużyn dotknęła), a wg "starych" zasad musiał się dopatrywać czy dotknięta była z lewej czy z prawej, do 4cm z góry (nielegalnie) czy poniżej 4 cm (legalnie), o kontuzjach już nie wspomnę, których było więcej bo można było grać "w siatce" czyli blisko rywala.
Ty napisałeś:
Kubuniu ,nie masz racji , jak Rozgrywajek rozegra piłkę na siatkę , to zarówno atak jak i blok mogą zrobić siatkę, blok pazerny , a atak ściąga siatkę przy uderzeniu

Dla pewności rozwinę. Wg obecnych zasad wystarczy gdy sędzia dostrzeże z której strony siatka zostanie dotknięta czyli jak piszesz "zarówno atak jak i blok mogą zrobić siatkę, blok pazerny , a atak ściąga siatkę przy uderzeniu" , a wg poprzednich jeszcze dodatkowo musi dojrzeć jak wysoko została dotknięta, czyli musi widzieć więcej. W związku z powyższym nie za bardzo wiem, gdzie nie mam racji. Ale znając Twoją słabość do udzielania się na forum i "cięte" pióro zapewne nie omieszkasz udzielić mi wyczerpującej odpowiedzi, na którą czekam z niecierpliwością ;) . Pozdrawiam ;)
coolfon
Posty: 211
Rejestracja: 14 lut 2010, o 17:53
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: coolfon »

Strzelec Gorzyczki : R-Walecka Kabareciarze i Przyjaciele 3:2 (-23,16,-21,21,11)

No i w końcu stało się ;) W meczu, który miał być szybką egzekucją O:3 ( wg.wielu typerów) i gdzie faworyt był tylko jeden zakończył się powiedzmy sobie szczerze SENSACJĄ :D
... ale od początku, na sali w Gorzyczkach zjawiają się dwie ekipy, które walczą o zupełnie inne cele w tym sezonie i obie ekipy osłabione podstawowymi "sypaczami". Smaczku tej rywalizacji dodawał fakt, że po przeciwnym stronach siatki zagrali ojciec i syn (Panowie Świerczek - senior i junior) z czego junior jeszcze w zeszłym sezonie był kapitanem drużyny Strzelca.
We wczorajszym meczu na uwagę zasługuje też pewna zależność - wygrywała tylko jedna strona siatki ale o tym w opisie poszczególnych setów.

I set - początek spokojny i dobrze przez nas rozpoczęty 3:1, następnie goście wyrównują i robi się po 4... większość seta wyrównana z niewielką ilością błędów własnym, przy stanie 14:13 goście zdobywają 4 punkty z rzędy przy nie najlepszym naszym przyjęciu... bierzemy czas, wracamy i... goście znowu punktują, gdy przy stanie 20:24 wydawałoby się po secie my doprowadzamy do stanu 23:24 i mając piłkę w górze na wyrównanie nie kończymy co na kontrze wykorzystują Kabareciarze i kończą seta.

II set - u nas zmiany na rozegraniu i przyjęciu co skutkuje poprawą naszej gry, początek jeszcze po równo 4:4... 7:7... 12:10... od tego momentu gościom siada przyjęcie co wykorzystujemy i wychodzimy na prowadzenie 17:12. Kabareciarze biorą czas lecz niczego on nie zmienia, po czasie robimy 20:13 i... spokojnie dowozimy zwycięstwo do końca.

III set - niestety z racji konieczności nas rozgrywający, który bardzo fajnie poprowadził grę w II secie musi nas opuścić (z uwagi na obowiązki służbowe) i jakby od początku gra nam się nie układa... Kabareciarze rozpoczynają od 0:3 (bierzemy I czas) niestety nic nie pomaga 1:5 i... na nasze szczęście goście chyba za szybko uwierzyli, że set się wygra sam... dochodzimy na 6:7 i do stanu 15:15 cały czas równo... niestety później nasze 3 błędy w przyjęciu z czego niestety dwa libero i tracimy kontakt punktowy... 15:18 (II czas)... 18:21... 19:21 (goście biorą czas) przy stanie 21:22 podwójna zmiana u gości, która nas "wykańcza" ;)

IV set - po kilku słowach na podniesienie morale wychodzimy zmotywowani i rozpoczynamy od 2:0, następnie goście dochodzą na 3:3... znowu odskakujemy 7:4... znowu goście odrabiają 7:7, bierzemy pierwszy czas i przy stanie po 9:9 odskakujemy na 13:10 (I czas gości) nieskuteczny i robi się 16:12... przy 19:15 goście zdobywają dwa kolejne punkty i przy stanie 19:17 bierzemy drugi czas, następnie wychodzimy po nim na prowadzenie 21:17 i pomimo drugiego czasu dla gości przy stanie 22:18 dowozimy zwycięstwo w secie i kolejny punkcik wywalczony w tym sezonie :D

V set - rozpoczynamy na pełnym luzie wiedząc, że i tak zrobiliśmy więcej niż się od nas spodziewano po stronie, która zawsze była zwycięska... 2:0... skuteczna zagrywka, problemy gości z przyjęciem co przekłada się na skuteczny wyblok i dobrą grę na kontrach... 4:2... 7:2 i goście biorą czas... 8:3 zmiana stron, przy stanie 10:3 goście biorą czas i zbliżają się na 11:7, czas dla nas na uspokojenie nerwów co skutkuje dobrą grą i wygraniem (pomimo zwycięstwa po zmianie stron tego fragmentu seta przez gości 8:7 na stronie, która dziś sprzyjała wygrywaniu) 15:11 seta, a tym samym pierwszym zwycięstwem w tym sezonie :D

Wiem, wiem ktoś powiedział, że opisy mają być krótkie ale wybaczcie przy długim pięciosetowym pojedynku ciężko o krótki opis ;) ... a sam mecz strasznie wyrównany z wielkim zaangażowaniem drużyny Strzelca, który pomimo skazywania na pożarcie zostawił mnóstwo zdrowia i serducha na parkiecie. Na moje szczęście gracze posłuchali założeń taktycznych i potrafili w czasie meczu korygować własne błędy po wskazówkach "swojego" treneiro :D
Drużynie Kabareciarzy dziękujemy za kapitalny mecz pod względem fair play, widać również, że drużyna z dużym potencjałem, ciekawymi graczami lecz odnoszę wrażenie, że pierwszy sypacz robi u nich kolosalną różnicę... btw powodzenia w kolejnych meczach. A nam nie pozostaje nic innego jak dalej z równie, a może i większym zaangażowaniem grać i zostawić tyle zdrowia i serca na parkiecie.
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Wyniki z dziś, co już są znane :D
NORD Świerklany RO-JO Team - Utikom Wiktory Air Team - 1-3
Jedynka Jankowice III - OKIS Gaszowice Nieszporek Motocykle - 3-2
Edytor Suszec - Albion Team gramy dla Kuby - 2-3
Fundcja EDF Polska - Strzelec Gorzyczki - 3-2

Jarunio górą !!! :] Na pewno w meczu, ale czy atakował górą ??? :] :]
Ostatnio zmieniony 11 gru 2015, o 22:25 przez izmail, łącznie zmieniany 2 razy.
Sędzia Dredd
kevin
Posty: 87
Rejestracja: 1 lis 2009, o 09:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: kevin »

NORD - UTIKOM 1:3

Mecz lepiej zaczeli przyjezdni 0:4, 1:5, NORD raczej przechodzi obok seta sennie i bez werwy w grze, zmiana na przyjeciu daje drugi oddech i pozwala wejsc na dwucyfrowy wynik lecz przegrany set do 16. Set 2 - powrot do dobrej dyspozycji - dziala zagrywka i blok kilka nawet milych dla oka i zwyciestwo, juz wydawalo sie ze szala przechyla sie na korzyść gospodarzy ale jednak spokojną grą, atakami w 9-ty metr chłopaki z Pszowa uzyskują prowadzenie w meczu. Set 4 ma dwa oblicza - prowadzenia gry NORDU 10:5 i 21:18 po to by odstatecznie przegrac do bodaj 21 dzieki bardzo dobrej zagrywce środkowego gości. Niestety mecz NORD przegrał odbiorem i dużą ilością zepsutych zagrywek. Utikom bez fajerwerkow ale zasłużenie wywozi 3 pkt ze Świerklan. Wyrôżniajacym zawodnikiem byl Piotr Odrowąż

Ł.P
NORD Świerklany RO-JO Team
Awatar użytkownika
Arek_rybnik
Posty: 125
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 09:35
Płeć: M
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Arek_rybnik »

Fundacja EDF 3:2 Strzelec Gorzyczki
W setach 25:22 25:19 17:25 17:25 15:7 sędzia Gerard Ogiermann MVP...

Kolejny mecz w którym wygrywamy 2:0 i doprowadzamy do 5-cio setowego pojedynku.

Opisu długiego nie będzie gdyż scenariusz był powtarzalny:
Dwa pierwsze sety, w połowie gospodarze odskakują i dowożą prowadzenie do końca seta. Od momentu prowadzenia 4-5 punktami gra punkt za punkt.
Dwa następne sety również podobne do siebie, od około 10 punktów u gospodarzy siada odbiór, a tu nie muszę tłumaczyć co to oznacza. Z kolei gdy się uda odebrać to psujemy atak. I tak bez wiary przeszły dwa sety.
W ostatnim secie coś się zacięło u gości, było nawet 12:4 i wola walki upadła, ostatecznie set zakończył się 15:7.
W całym meczu u gości na pewno można pochwalić grę obronną. A u gospodarzy falami jak idzie to idzie, jak się zatnie to na maxa.
Dzięki za walkę i dobrą atmosferę.
Pozdrawiam,
Arek
Fundacja ER
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY-BIGOS, czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

Czasem tak jest, że czasu jest mniej, bo jest też rodzina, najbliżsi, wspólne zakupy, a potem spotkanie u szwagra :D, a jutro też dzionek zabiegany, od rana.
Dziś krótko i na temat.

W I Lidze dwa tie-break'i, w pierwszym i ostatnim meczu kolejki. "Kawosze" pokonują u siebie "Ursusy", a w rewanżowym starciu beniaminków, w ponoć wyrównanym i zażartym meczu tym razem lepsi podopieczni Włodzia Be. Pozwolę sobie przypomnieć, że w pierwszym spotkaniu tych ekip 3-0 zwyciężyły "Motorki".
W starciach czołówki z dołem tabeli górą byli faworyci, o czym boleśnie przekonał się Top Ten, Marat, no a FOX'y, jak donosi Jarunio, ok. 50 min. "męczyły się" z "Damonsami". W ani jednym z setów nie ugrali nawet 10 punktów. Jednostronne i krótkie widowisko.
W II Lidze dwa "pięciosetowce" rozegrała w tym tygodniu Fundacja EDF Polska i Strzelec Gorzyczki. Obie ekipy jeden z tych meczów wygrały, a jeden przegrały. Dobre spotkanie w środę w Gorzyczkach, gdzie Strzelec gościł "Kabareciarzy". 5 setów, zacięte spotkanie, ale w super atmosferze fair play. podróż sentymentalna Bartka Świerczka na "stare śmieci" :D. Górą jednak był starszy z familii Świerczków :D. Na dalekim terenie w Suszcu Albion wygrywa za 2 punkty.
W piątek zacięte spotkanie w Świerklanach. NORD gościł Utikom. Porażkę 1-3 gospodarze przypłacili spadkiem w tabeli na 3 miejsce.
W tabeli I Ligi status quo. Dwójka, "Damonsy" i katowicki Volley bardzo wyraźnie przewodzą.

Przyszły tydzień ciekawie w I Lidze będzie w Jankowicach gdzie zawitają katowiczanie. O tyle ciekawie, bo Volley gra w środę mecz u siebie z Pawłowicami. Ale ławka Volley'a szeroka, pewnie dadzą radę :D.
Ciekawie w II Lidze. "Klimatyzowani" goszczą Pilchowice, Albion NORD'y, a Fundacja zagra z Chałupkami.
Będzie się działo :D.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

W iście już szampańskim nastroju "Prestiżowi" pokonują w pieczarze TT, gospodarzy 3-0 (18, 22, 14). Nadmieniam, iż u gości na "sypie" zdecydowanie straszy z braci Sikorów - Pioter :]. Rozkręcał się z minuty na minutę, oprócz dobrej gry wyróżniał się również strojem (wiadomo, nominalny libero) oraz dramatycznym okrzykiem "O k...a" :] gdy niedokładnie mu przyjęli, a on zbierając resztki dechu starał się dobiec do piłki :] :] :]. Ale Jacku - godnie cię zastąpił. Te krótkie do Zimończyka z ... 3-4 metra - bezcenne :] :].
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Utikom Viktory AIR Team 3:0 Beer Team
Prawda jest taka, że ten wynik wygląda lepiej niż nasza gra…
W tym sezonie nikt nas jeszcze tak nie obił!
Niewielkim usprawiedliwieniem był brak naszych podstawowych przyjmujących, ławka miała okazję się pokazać, ale nie pokazała…
Główna przyczyna bolesnej porażki to słaby odbiór zagrywki, szczególnie Wojtek raził nas swoim flotem.
Ogólnie trzeba przyznać, że ekipa Air Team gra ładną siatkówkę i ma papiery na awans…
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
CaMeLoTh
Posty: 423
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 16:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: CaMeLoTh »

Jar Trans Fox Pszów : MARAT Rybnik 0:3. Jeżeli chodzi o opis meczu to nic ciekawego nie można o nim opowiedzieć. MARAT potraktował ten mecz jako rozgrzewkę przed jutrzejszym meczem z PROXEO i ogólnie każdy set bez historii może oprócz trzeciego, w którym całkowicie zlekceważyliśmy przeciwnika i pozwoliliśmy mu na zdobycie 24 punktów. Jest tylko jedna rzecz warta, a raczej nie warta wspomnienia z tego meczu to wyjątkowe chamstwo kapitana drużyny z Pszowa zarówno w stosunku drużyny przeciwnej jak i swojego sędziego, który po drugim secie chciał wyjść z sali !! Do tego dodać należy osobę "ŁS" grającą na wystawie w drużynie Foxów, która drużynę przeciwną nazywa [cenzura]..... itd. To, że sędzia czegoś nie zauważył nie uprawnia nikogo do obrażania zarówno jego jak i drużyny przeciwnej, a jeżeli ktoś nie potrafi się zachować na boisku to może niech poszuka innej ligi. Pozdrowienia i wyrazy współczucia dla normalnych zawodników drużyny Foxów.
Poglądy i opinie zawarte w powyższym poście są poglądami prywatnymi i należą tylko i wyłącznie do autora postu oraz nie mogą być brane pod uwagę jako poglądy i opinie osób w jakikolwiek sposób związanych z autorem.
Prawda jest jak d..a - każdy ma swoją
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Dziwne, skoro ten mecz potraktowaliście jako rozgrzewkę przed jutrzejszym meczem to mogliście tez chociaż poćwiczyć postawę fair play bo tego pojecia chyba w ogóle nie znacie. Wszyscy na sali słyszeli i widzieli (oprócz sędziego, który z całym szacunkiem ale nie nadaje się juz do sędziowania) jak przy podrzucie pilki przy zagrywce uderza ona w sufit. Mimo waszej bezpiecznej przewagi i przesmiewek z przeciwnika nie potrafiliście przyznać się do błędu. Wstyd panowie i żenada. Nie takie były ustalenia kapitanów przed meczem
Jar-Trans Fox Pszów!
bobek1123
Posty: 18
Rejestracja: 3 gru 2014, o 11:26
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: bobek1123 »

Marat i fair play proszę Was nie żartujcie :]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Siatkówka amatorska”