Rybnicka Amatorska Liga

pepe_volley
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2014, o 12:56
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: pepe_volley »

Top Ten : Dwójka Świerklany 1:3 w setach 20:25, 25:20, 14:25, 19:25
Dzięki chłopaki za bardzo fajny mecz w przyjaznej atmosferze :)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - ZASADA BEER'ów

Post autor: izmail »

Jak kiedyś spytałem Tadosa jak dobiera skład na mecz, odpowiedział mi "Wiesz, musi być 6-ciu prawie zdrowych, a tego jednego się ukryje" :] :].
Dzisiejszy mecz w pieczarze Top Ten sędziował Janusz Lazar, więc śmiało mogę powiedzieć, że Dwójka to istny "LAZARET" ma :]. Przyjechało 5 (chyba prawie) zdrowych i 2, których w pionie 3mały leki.
Sam mecz rzec by można pod kontrolą Mistrzów, może z wyjątkiem 2 seta, gdzie cierpliwa zagrywka TT w Sylwka przyniosła efekty, a dwie nominalnie trzymające się na lekach, świerklańskie armaty na skrzydłach poatakowały po autach. Obaj grali na 50, ba, nawet na 30% swoich, nominalnych możliwości. No ale cóż, sam Sylwek i Irek meczu nie wygrają i Dawid nie oszczędzał nawet chorych, czy tam, jak kto woli, kontuzjowanych. O secie 3 gospodarze będą chcieli szybko zapomnieć (2-9, 2-12, 3-14, 5-16, 14-24). Sęki w przyjęciu, "Pepe" lata po całym boisku (nie było dziś Ficunia), mur na sieci po stronie Dwójki, a na kontrach Dawid robi co se chce.
Najciekawszy był 4 set. Długie, ciekawe, efektowne wymiany, obrony, walka do upadłego (jak się wywrócił w pierwszej strefie, w skutecznej zresztą, obronie Seba Żarłok - zadrżałem). Top Ten pokazuje charakter, walczy na miarę swoich możliwości, bo ich też dziś 7, jak liczyć "woźnego" Dudę, który za solenizanta dzisiejszego wchodził na zagrywkę :D i przekładał punkty, z libero na pozycji przyjmującego. Zauważyć należy 2 rzeczy:
1- Duda na zagrywce - jakiś punkcik odrobiony,
2 - "Pepe" jako "ciepacz" dziś sam zrobił kilka punktów atakiem. Choć przyznać trzeba, że jego vis-a-vis też miał kilka efektownych kiwek.
Nie ma co gadać - jak z kontuzjami, z braćmi Be na środku - "Miszcze" pokazują się z dobrej strony.
Skazane na pożarcie "Dziesiątki", w właściwie 6 ambitnie, ofiarnie, ale na Dwójkę to dziś było zdecydowanie za mało. Zdecydowało lepsze przyjęcie, no i siła ognia na skrzydłach. Stosując Beero'ową zasadę wygrywają na wyjeździe za 3 pkt.
Martwi trochę ten "szpital" w składzie Dwójki, bo play-off'y za pasem, martwi kontuzja Mateusza Świstaka, bo gracz to znakomity ... muszą se to chłopaki poukładać. Oby tylko to zdrowie dopisywało, no chociaż do poziomu tego "Tadosowego" PRAWIE ... :D :D
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Dziś swoje urodziny obchodzą 3 nie lada osobowości świata siatkarskiego.
Katarzyna Zaroślińska - atakująca PGE Atomu Trefla Sopot i reprezentacji Polski, jeden z najlepszych sędziów Wojciech Maroszek i trener męskiej reprezentacji siatkarzy Stefan Antiga.
Taki to nam dziś się fajny dzionek zaczął :D
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - SOMSIADY ;-)))

Post autor: izmail »

Muszę Ci Włodziu powiedzieć, że poziom podniosłeś do wysokich standardów, które obserwujemy już od pewnego czasu w Chałupkach i gdy grają "Damonsy", a swojego czasu też w Katowicach - czyli ... muza przed meczem. Mały boombox, pendrive i już na rozgrzewce robi się weselej :D. Nadal oczywiście czekam na chiliderki i ... catering :] :].
Powiem wam, że sam początek meczu nie zapowiadał tego, co działo się w 2 pierwszych setach (5-1). I tu nagle JJIII zaczyna grać jakby im ktoś nogi spętał i jeszcze dodatkowo dopiął ołowiane obciążniki. Bez życia, mocy w ataku, komunikacji w obronie, życia, mobilizacji i ... z Robertem w czarnym podkoszulku ;). Do 21 i 15. Po meczu się dowiedziałem skąd ta niemoc - te cholerne turnieje w trakcie sezonu ... Do poprawy jakości gry miejscowych włączył się w przerwie między II i III setem nawet jakiś kibic, który próbował im pomóc i po prostu ... obudzić :D . Qrde chyba podziałało, bo III seta chłopcy z Jankowic zaczęli żwawiej (3-1, 5-2), coś drgnęło, jakieś 2 wygrane kontry, parę razy głośniej se krzyknęli i zaczęło się jakieś granie z ich strony. Na tyle skutecznie, że doprowadzili do 5 seta. Dobrze radzili sobie skrzydłowi, zaczął kończyć mister "podkoszulek" :] - chyba nawet już mokry w tej fazie meczu :]. Tie break zaczął się jednak znów niefrasobliwie dla gospodarzy, a wypracowanej przewagi goście nie oddali już do końca. 2 punkty wyjechały z jankowickiej sali do chłopaków z MARATU.
Mecz tabelowych SOMsiadów nie zachwycił, choć kilka było ciekawych. Drużyny "kąsały" się zagrywką, "czapiły"blokami, ale też wiele razy atakowały po autach.
Obie drużyny potrzebowały punktów jak tlenu by wskoczyć do "8". Póki co udało się to "Wojciechowym" MARATOM.
Na zakończenie jeszcze jedna sprawa. W trakcie zmiany (Paweł za "Gasiora") podbiegł do mojego stanowiska mały chłopczyk (był na meczu) i zapytał mnie gdy pokazywałem sygnalizację "zmiana zawodnika" kręcąc przed sobą rękami: "Co to znaczy" :D ??? Nie zdążyłem mu w trakcie i po meczu odpowiedzieć. Proszę mu przekazać, że ten gest, który widział oznacza właśnie zmianę zawodnika. Z góry dziękuję :D.
Sędzia Dredd
adikadi
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2013, o 22:39
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: adikadi »

VRF 3:0 MUKS
Informacje i opis od Przemka- mnie niestety nie było ale mam nadzieje że na Albiony już uda mi się wrócić na parkiet, jak nie pozostanie jeszcze trochę czasu na dojście do siebie.
Mecz z kategorii "odbył się". Spotkanie graliśmy gołą szóstką, z między innymi rozgrywającym na ataku, z powodów braków kadrowych na dany dzień. Bezdyskusyjna dominacja od początku do końca spotkania, goście nie radzą sobie ze swoją pierwszą akcją, a my bawimy się grą i różnymi wariantami w ataku. Spotkanie z dużą ilością błędów i niedokładności, rozegrany w dość sennej atmosferze. Wszystkie trzy sety wyglądały wręcz identycznie: bezpieczna zagrywka z naszej strony, mocne udane kontry przeplatane z kilkoma błędami przez niestandardowe rozwiązania w ataku. Dziękujemy chłopakom za postawę fair play i życzymy powodzenia. Sędziował nam niezastąpiony na tej pozycji Marian Żyliński.
VRF Klimatyzacja Żory
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Jar-Trans Fox Pszów - Jedynka Jankowice II 0:3 15:25 23:25 19:25

Goście przybyli do Pszowa w piątkę ale nie przeszkodziło im to w zdobyciu 3 punktów dzięki fantastycznej grze w obronie I skuteczności na kontrach. Pierwszy set to przewaga Jedynki od początku do końca systematycznie powiększana. Drugi set już dużo walki, raz goście prowadzą, raz gospodarze, na styku do końca, niestety kończymy prostą zagrywką w pół siatki. Trzeci set to odjazd Jankowic na 13:8 by po chwili na tablicy wyników było już 15:14 dla nas. Niestety w tym sezonie nie jesteśmy przyzwyczajeni do prowadzenia nawet 1 - punktowego dlatego też szybko tracimy przewagę, goście odjeżdżają i kończą mecz asem serwisowym. Dziękujemy za mecz I powodzenia w dalszej części sezonu.
Jar-Trans Fox Pszów!
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY-TEATR JEDNEGO AKTORA

Post autor: izmail »

TEATR - RALPS Atlas Tours
SCENA - czwartek, 4.02.2016, sala albionowsko-radziejowska, gdzie Panie sprzątaczki są wyjątkowo uprzejme, miłe i zawsze uśmiechnięte :D,
AKTOR - MATEUSZ SIWIEC, atakujący Victorii Pilchowice
CZAS TRWANIA SPEKTAKLU - 65 min.

No cóż, za siedmioma górkami i siedmioma zakrętami ....... :] :]
Wchodzi Mateusz na zagrywkę, leje gdzie chce, jak chce. Tak se pomyślałem, że dziś to by na przyjęciu trzeba było postawić takie nie lada TRIO - Werbov, Grebennikov, ... Majenta :D (pozdro Łukaszku :D )
W III secie błysnęło światełko w tunelu dla gospodarzy, wygrywają 2 kontry, gościom wpada piłka-kuriozum. Po ataku z prawego broni "Hubert", piłka wraca dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugim loooooooooooooooooooooooobem, jak morze Czerwone rozstępują się gracze Victorii i "flak" wpod. 17-14 (!!!) Wydaje się, że Albiony łapną jakiś rytm gry, ale ten rytm wybił im, ale ... z głowy Mateusz gdy wszedł znowu na zagrywkę. Potem poprawił jeszcze jego "przekątny" ciepacz (Adam Pifczyk), 20-22, czas Albion, 20-24, as serwisowy i 20-25. I szlus.
Teatr jednego aktora. Chłopa skromnego, ale nietuzinkowego i dziś grającego jak z nut. Jak mu poszedłem po meczu pogratulować tej zagrywki (skuteczność z 80 % - Albiony potwierdzą) powiedział mi (cyt.) "wyjątkowo lubię takie sale, nie za duże nie za małe". :D. Dziś Mateusz zrobił różnicę, a element, który zdecydował o tak wysokim zwycięstwie Victorii to zagrywka. Nic dodać - nic ująć. Ot i cały opis :D.
P.S.
Jareczku, my friend, Ty dziś tylko 3 sety ??? Jak to przeżyłeś :D :D ???
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY-BIGOS, czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

6 luty, sobota, popołudnie, no cóż, biorę się do roboty :D. A tak na marginesie ... czy towarzystwo wie, że dziś właśnie swoje 71 urodziny obchodziłby Bob Marley, ikona muzyki reggae ??? Nie żebym był jakimś specjalnym fanem tej muzyki, ale Marley to jednak wielka postać świata muzyki, a przy okazji 6 lutego warto wspomnieć 8-).

PONIEDZIAŁEK: Na "słupku" yno jo, Jarunio leży bykiym, Pieter Bożyna po rzici klepie ... :] Miszcze na Top Tyny przijechały, poobijane na tych pierońskich turniejach, ale i tak czi punkty wywiyźli. Gospodorze tyż w 7, z imiennikiym Prezydenta (yno bardzi łysym :] ) na ławie. Drużga zdrowy to jak mioł przyjyńcie to robiył co chcioł, a jak przyjyńcia ni mioł, to robiył co musioł (nie mylić z Wojtkiym :] ). Szansa by "kulnyć" Dwójka była, ale "Dziesiontkom" brakło. Tela jak idzie o piyńdziałek.

WTOREK: STAŁA SIĘ RZECZ STRASZNA !!! Maciek - nie daruję !!! Odwołali, czy tam przełożyli mecz, który ogłosiłem meczem kolejki !!! Proxeo miało grać z Ursusami !!! SKANDAL NA SKALĘ ... LIGOWĄ :D :D !!! Czas zaplanowany, "ancug" wyprasowany, a Maciuś SRU - przełożył. Oj niech ja Cię tylko spotkam ;) To nawet Ania, ani nowy wózek Mikołaja Ci nie pomoże :D
Jedynka Jankowice III podejmowała MARAT Rybnik. Mecz tabelowych sąsiadów zapowiadał się ciekawie. Nawet muza była !!! :D - wiadomo, Włodziu poziom podnosi ;). Początek meczu, 4-1, niezły start, ale się okazał miłym złego początkiem. MARAT gdy uporządkował swoją grę wygrał pierwszą partię, potem w drugiej zlali gospodarzy do 15 i pewnie gdzieś w głowach zaświtała myśl, że już gospodarze leżą na "łopatkach", ale nic bardziej mylnego. Set 3 i 4 padają łupem miejscowych. W 5 secie MARAT "spina poślady", zmiana stron przy stanie 8-3 i tej przewagi goście już nie wypuścili. 2 punkty pojechały do Boguszowic. Mam nadzieję, że informacja, o której pisałem w środę do tego chłopczyka dotarła :P.
W II Lidze do Pilchowic przyjeżdża Strzelec Gorzyczki. Po wynikach 2 pierwszych setów można by powtórzyć za trenerem Impelu Wrocław - "po grze widać, że goście na mecz jeszcze nie dojechali" :D. Do 17 i 18. W 3 partii Strzelec prowadzi cały czas do ok. 20 punktu, ale końcówka dla miejscowych. Ważne 3 punkty w kontekście walki o awans.

ŚRODA: Dość pracowity dzień w Lidze w tym tygodniu. Urodziny obchodzili Katarzyna Zaroślińska, sędzia Wojciech Maroszek i trener Stefan Antiga.
Zaległy mecz w Pszowie rozegrały "Ursusy", z roli faworyta się wywiązali, pewne 3-0, po dobrym meczu w elemencie obrony. JJII potrzebuje punktów w tabeli by nadal liczyć się w walce o czwórkę.
Na Różańskiego "Damonsy" pewnie pokonują OKIS 3-0, w trzecim secie Łukasz daje pograć (cyt.) "rezerwom". Ciekawi mnie kto wtedy grał. Jak to możliwe proszę napiszcie w jakim zestawieniu zagraliście tego seta. Z góry dzięki :).
Lider II Ligi rozniósł u siebie w 3 setach outsidera II Ligi. Piszą, że bawili się grą, a ja dopowiem, że zrobili se porządny trening. Braki kadrowe, błędy itp. No typowy mecz z serii tych, które trzeba rozegrać. Mam tylko nadzieję, że w czwartek u Albionów będą w komplecie i ... będę miał okazję ich zobaczyć w akcji :D.
Mecz "Kabaretowych " z Edytorem zaczął się dla gospodarzy wybornie. Wygrywają dwa pierwsze sety, ale ... jest w tym sezonie w ich grze COŚ, co nie pozwala postawić przysłowiowej "kropki nad i". Któryś mecz w miarę krótkim odstępie czasu i porażka w końcówce. Drużyna ma potencjał, świetną atmosferę, ale w ostatnim czasie jakoś idzie jak po "oraczce" jak mawia mój teść :D. No może wyłączając mecz z MUKS'em. Pozwalają Edytorowi wyszarpać sobie zwycięstwo, co może "zaboleć", bo strata w tabeli do czołowej dwójki rośnie.
Działo się też w Szczygłowicach gdzie gospodarzom (cyt.) "strach PRZED WYGRANĄ !!!" zajrzał w oczy. Wszystkie 4 sety w miarę pewnie wygrywane, ale tie-break 22-20 dla TKKF !!! !!! A goście prowadzili już 14-10 !!! Czujecie ten smak (Jarunio wie czego :] ) zwycięstwa, po "wyciągnięciu" takiego wyniku ??? Nie wiem Przemku kto stawiał, ale smak - bezcenny :D.

CZWARTEK: I Liga nie grała, ale w II miałem przyjemność być uczestnikiem teatru jednego aktora na sali Albionów. Mateusz Siwiec przyczynił się mocno do zwycięstwa swojej ekipy 3-0, ale o tym już pisałem. Pracowity, ale owocny tydzień Victorii. drugi mecz, drugie zwycięstwo 3-0. Może dlatego niektórzy z graczy se strojów nie wyprali, bo zawodnicy Pilchowic w czwartek byli - biało-czarni :].
Tradycyjnie już nie ma opisu meczu Kuźni - jak mawia gołąb z bajki "Dżungla" - "cikro ogromne, ogromne cikro" :D. Drugi mecz MUKS'ów w tym tygodniu i kolejna porażka 0-3.

PIĄTEK: MEGA NIESPODZIANKA W I LIDZE !!! Prestige Jaruga Rybnik Piaski traci punkt u siebie z FOX'ami !!! Już w poniedziałek, jak Piotruś przyszedł na mecz TT-Dwójka, zagadnął że może być różnie. Kurde uśmiechnąłem się tylko i nie przypuszczałem (i pewnie nikt z typerów także ;) ), że tak się stanie !!! No, ale odnotować trzeba PIERWSZY punkt zdobyty przez FOX'y w tym sezonie. Po laniu w dwóch, pierwszych setach FOX'y wygrywają następne 2 do 23. Nic nie usprawiedliwia miejscowych, nawet fakt, że na "sypie" zaczął Piotrek Sikora, choć ... o ironio, dwa pierwsze 2 sety "Oranje" wygrywają w cuglach. Tie break to znów dominacja gospodarzy, ale to już była "musztarda po obiedzie", a stracony punkt i niespodzianka kolejki stały się faktem.
II Liga, 2 mecze, w Chałupkach gościł Beer i ... ja na trybunach :D. Powiem Wam, że mecz z perspektywy trybun, szczególnie ze "znającymi się" ( :D ) kibicami (bez nich zresztą też) - wygląda zupełnie inaczej. Myślę se Beer, to pewnie 5 zaciętych setów będzie, a tu ... cios obuchem w 1 secie dla miejscowych i wygrana "Leśnych ... ten ... tego" :D do 21, no ale 2 następne sety to nie wiem kiedy minęły (oba do 14), potem w 4 goście stają przed szansą doprowadzenia do tie break'a, ale Impacto nawet bez swojej, etatowej "Buchty" w ataku wygrywa za 3 punkty.
Z musu (ponoć) Fundacja grała swój mecz na sali w Świerklanach, musiało się dziać, sety (może z wyjątkiem 1) na "styku", niestety opisu póki co brak.

Przed nami ostatni tydzień rozgrywek przed wakacyjną, czy jak kto woli, feryjną, zimową przerwą. W I Lidze ciekawie powinno być we wtorek w Lubomi, przyjeżdża tam v-ce Mistrz Ligi, warto się wybrać. Ciekawie tez zapowiada się piątek, OKIS gra u siebie z MARAT'em, a na Piaski przyjadą "Kawowi".
W II Lidze we wtorek jak dla mnie mecz "podwyższonego ryzyka" :] :] na sali Fundacji, mecz Fundacja - Beer :D. Nie wiem jakim wynikiem się skończy, ale wiem GDZIE się skończy :] :] :] :] :] !!!
A w piątek na sali NORD'ów bardzo ciekawe starcie miejscowych z nieobliczalną i mającą już chyba "nóż na gardle" drużyną "Kabaretowych". Emocji pewnie nie zabraknie.

A dziś, tak na koniec ... "no woman no cry, no woman no cry" 8-) 8-).
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
Fundacja EDF Polska vs NORD Świerklany RO-JO Team
Mecz rozpoczyna się od kilku punktowej przewagi gości tzn.miejscowych :) i taką przewagą też się kończy set 1 .
Co Fundacja nadrobiła w strefie zagrywki i doprowadzała do okolic remisu,to następnie znów traciła kontakt i tak w kółko do wyniku 21-25.
Set 2 to mocne uderzenie EDFu 5-1,7-2 przy stanie 9-3 NORD czas, co daje efekt i odrabiają kilka punktów, 11-9 tym razem Fundacja bierze czas na przełamanie, kolejny odskok na bezpieczny dystans, przynajmniej tak się wydawało, czas dla NORDu przy 19-14,przypomnę dalej prowadzi EDF, ba robi się nagle 22-16 i potem wszystko poszło w cholerę jasną, czas przy 22-19 to tylko łabędzi śpiew, NORD doprowadza do remisu, zachowuje więcej rozsądku na parkiecie i wygrywa 29-27.
Set trzeci , końcówka seta nr 2, zostawia mocny uraz psychiczny w głowach Fundacji i za to będziemy żądać rekompensaty od miejscowych, a więc set ropoczyna tylko jedna ekipa, szybkie 4-0 dla NORD i przy okazji czasu Fundacja próbuje wejść na nowo w seta, obraz gry niewiele się zmienia, dalej dominują wyżej notowani rywale, ale w połowie seta zaczyna się bonanza :] . Jeden kapuś brodziaty, lata jak z biegunką do sędziego i ..."plosie pana sędziego a oni stlasnie pseklinają"... , to mu powiedziałem, żeby spie...... bambus ciapaty jeden, a że był to mój kolega i solenizant zarazem, to posłuchał i z uśmiechem, poszedł na serwis, znowu kilka punktów spokoju i kolejny zapalnik ze strony libero NORDu, się chłopak trochę zapędził,szybka refleksja i przeprosiny, ale lont już się palił i spłonka odpaliła, znowu "mięso" latało, Wicuś poczuł krew, a każdy wie, że jak "pies" poczuje krew to nie popuści, czepił się Bogu winnego Artura,( że też se nie mógł wybrać kogoś swojego wzrostu i masy,np.tego ciapatego), a że Artek, też ministrantem nie jest, to kolejne starcie poza meczowe.
Gdy po bitwie słownej już opadł kurz, szybciej emocje opanowali o dziwo gospodarze czyli EDF i doprowadzają do remisu po 17, NORD próbuje postawić kropkę nad " I " odskakuje na kilka punktów, robi się 22-17, punkt dla EDF i w pole zagrywki wchodzi świetnie dysponowany dziś w tym elemencie Jarunio, po stronie rywala pojawiło się kilka mokrych plam na parkiecie, no i robi się 22-22,niestety brak kończącego ataku na kontrze daje dwa kolejne punkty NORDowi, 24-22, punkt EDF na 23, czas dla gości, a po czasie atak w aut i mamy po 24, ależ emocje. Potem raz jedni raz drudzy przechylają szalę zwycięstwa, która ostatecznie zatrzymuje się po stronie NORD przy stanie 30-28.
Podsumowując: Mecz był bardzo emocjonujący, zarówno jako gra siatkarska jak i słowna, mogła się podobać różnorodność użytych elementów w obu przypadkach a na szczególną uwagę zasługuje fakt, że można "kulturalnie" i z uśmiechem stoczyć bój o zwycięstwo.
W szatni doszło do incydentu, ale tym razem bardzo przyjemnego :D Ten ciapaty, tzn. Dawid vel Jumbo vel Pasja, miał urodziny i uraczył tych co mogli smakowitymi trunkami, a następnie przedstawiciele obu drużyn udali się na drugą odsłonę świętowania do Sękatej i tam doszło do wyżej wymienionej rekompensaty za set nr 2 oraz do drugiego starcia, niestety, nie wiem jak się skończyło i to nie z nadmiaru trunków, niestety praca.
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Awatar użytkownika
Biciut
Posty: 1491
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 00:34
Płeć: M
Lokalizacja: Marbella

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Biciut »

Sytuacja z meczu nie była niczym innym jak powtórką z ubiegłego sezonu jaka wydarzyla sie na sali w Rybniku ;), tym razem skończyło się sportowo na sali i towarzysko w szatni
wiesx
Posty: 139
Rejestracja: 21 wrz 2012, o 10:07
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: wiesx »

W klasyku II ligi
Fundacja EDF Polska : Beer Team 3:1 :D
iron
Posty: 1249
Rejestracja: 11 lip 2009, o 17:15

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: iron »

Leśne demony straciły punkt :o Czekamy na opis.
No sympathy for fools...
Awatar użytkownika
Arek_rybnik
Posty: 125
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 09:35
Płeć: M
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Arek_rybnik »

Fundacja EDF Polska 3 : 1 Beer Team

25:22 21:25 27:25 25:20

Przyśpieszony mecz z powodu ferii okazał się szczęśliwszy dla gospodarzy.
Atmosfera na rozgrzewce rodem z Chałupek, jest muzyka, jest zabawa :) kibiców tylko mniej ale atmosfera gorąca (przez grzejniki :)).
Set 1 Początek jak nigdy spokojna gra gospodarzy pozwala odskoczyć, pierwszy czas gości przy 9/3 pomaga na prowadzenie gry punkt za punkt i tak do drugiego czasu 22/16 i tu jak zwykle pod koniec łapiemy zadyszkę, dopiero nasz czas 23/21 uspokaja nerwową końcówkę i wygrywamy 25/22
Set 2 Równa gra do połowy seta, póżniej goście odsakują na trzy punkty i tak już do końca seta.
Set 3 To zryw gospodarzy, czas gości przy 10/5 nic nie zmienia, drugi przy 14/7 już tak, wydawało się że przy takiej przewadze set sam się dogra, kilka dziwnych i nerwowych akcji i mamy czas przy 19/16 i 19/18 fundując sobie mały horror, seta udaje się na przewagi wyciągnąć 27/25
Set 4 Wydawało się że to goście mając taką końcówkę wejdą lepiej a tu niespodzianka, zaczynamy z wysokiego C. Czasy gości 6/2 i 17/11 widać ta gorąca atmosfera (grzejniki) podziałała :) mamy czas przy 20/16 i tak dowozimy do końca na 25/20

Jak tu już było wspomniane mecz "podwyższonego ryzyka" słowa uznania dla Gerarda który spokojnie znosił wszyskie "mądrości" gwiazdorów naszej ligi. Spokojnego szusowania podczas ferii.
Pozdrawiam Arek
Fundacja ER
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - KONTUZJA SĘDZIEGO

Post autor: izmail »

Jak myślicie, czy sędzia siatkówki jest narażony na kontuzję przed meczem ???
Oczywiście i zdecydowanie TAK !!! O czym miałem się okazję dziś przekonać na własnej skórze, twarzy, nosie. Qrde nawet w trakcie rozgrzewkowej zagrywki nie ma się co czuć bezpiecznie :] :] :] Panie władzo jako "mandat" dobra, zimna pół litrowa cola się należy :] :]. Moje nowe bryle poszły pod ławkę, ale przetrwały :D :D, a co za tym idzie mogłem "gwizdać".

Albiony w 1 secie z Jonaszem na środku (mało mi bryle zaś nie spadły jak to zobaczyłem :o :o ) i niestety to jedyne zaskoczenie. Choć z fajnej strony znów pokazał się młody rozgrywacz z nr 12, który zmienił Roberta bodaj pod koniec II seta.
VRF zdekompletowany, z Adrianem "Dżi" na libero, po chwilowej dekoncentracji w II secie wrócił do normalności i skończył spotkanie po 65 minutach. Pierwszy raz mogłem obejrzeć VRF w tym sezonie i jednoznacznie stwierdzam, że zasłużenie dzierżą tron II Ligi. Kombinacyjna gra, środkowy z zasięgiem "V piętra", dobra gra w obronie i przyjęciu, choć moim, skromnym zdaniem i tak zagrali dziś na 50-60 % swojego potencjału czy ze wzgl. na braki w składzie, czy po prostu ot tak, na luzie, żeby ... Dreed'a wnerwić, co by se pretendenta do awansu w pełnej krasie nie zobaczył :]. Set III to typowa egzekucja. Seria na początku (0-5) praktycznie zabiła grę Gospodarzy. Nie pomógł nawet zryw przy 5-8, a potem było już 10-19 i 12-25.
Najważniejsze okazało się dziś, że .... całkiem niezłe oprawki mi dali :] :].

I jeszcze jedno:
Jutrzejszy mecz NORD - Impacto zapowiada się niezwykle interesująco. Chałupki grały dziś (ciekawe czy zdążą stroje wyprać :D), mecz przegrały, więc podrażnione. NORD ma 2 mecze w plecy, więc ich "interere" zwycięstwo za 3 pkt. bo potem bój z "Kabareciarzami", czyli dwa spotkania z "czubem" II Ligi.
Żarty na bok, jutro kto może wpada do Świerklan, a spróbujcie to tylko przełożyć !!! :]
Sędzia Dredd
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Jar-Trans Fox Pszów - Jedynka Jankowice III 0:3 19:25 15:25 22:25

Po zeszłotygodniowej niespodziance na Piaskach jaką był pierwszy punkt w sezonie chcieliśmy zgarnąć juz coś więcej. Niestety znów gramy gołą szóstką i nie potrafiliśmy dorównać dobrze grającym gościom. W pierwszym secie jankowiczanie na początku odskakuja na kilka punktów, później gra punkt za punkt, ale goście spokojnie wygrywają seta. W drugim secie punkty tracimy seriami przez fatalny tego dnia odbiór. Trzeci set zawsze w tym sezonie jest naszym najlepszym pewnie dlatego, że przeciwnicy juz odpuszczaja i grają na luzie. Raz na prowadzeniu goście, raz gospodarze, u nas coś zacina się przy stanie 20:20, goście zdobywają 3 punkty z rzędu, następnie punkt za punkt i tak do końca meczu. Jankowicka młodzież zasłużenie i bezapelacyjnie zdobywa cenne 3 punkty w walce o play off i według mnie prezentują się najlepiej z trójki zainteresowanych Jedynka Jankowice III, MARAT Rybnik i Salvequick-Mokate-TKKF Pawłowice.
Jar-Trans Fox Pszów!
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - UPADŁE BRYLE ;-)

Post autor: izmail »

"Jak ktoś ma pecha to i w d..ie palec złamie" - jak mawiał Robert Górski z KMN.
Drugi mecz, sala NORD, atak z lewego "młodej Buchty" z Chałupek, na bloku bodaj "Kevin", "czapa", piłka odbija się z powrotem od atakującego zawodnika i ... trafia mnie w bryle :] :] :]. Bryle na boisko, sala w ryk, Pieter na słupku prawie płacze ze śmiechu - no ... bez jaj i ... bez bryli :] :]. No nic grzecznie podnoszę upadłe po raz drugi "patrzałki", taka ich mała droga krzyżowa, dwa mecze, dwa upadki :].
BO TO QRNA WSZYSTKO PRZEZ KEVINA !!! !!! Się mu "w mordę" bloku zachciało :D.
A sam mecz ??? Poza pierwszym setem nic specjalnego się nie działo. Obie ekipy w pierwszej odsłonie walczyły jak lwy, wynik balansował na korzyść raz w jedną, raz w drugą stronę. Ciekawostka, kto wychodził w tej, dramatycznej końcówce na prowadzenie, w następnej akcji psuł zagrywkę. Impacto miało swoje szanse i piłki setowe w premierowym secie, ale niestety błąd w ataku kończy tą wymianę ciosów przy stanie 36-34 !!! Następne dwie partie zawodzą zarówno jeśli chodzi o poziom sportowy, jak i emocjonalny. Z gości schodzi powietrze jak z przebitego balonu, a obie ekipy napsuły tyle zagrywek, że można by tymi błędami obłożyć ze 3 mecze. Były momenty, że każda z drużyn zepsuła po 3 zagrywki pod rząd !!! Set III, Impacto już bez etatowego "ciepacza" Łukasza Farany, seta zaczął na tej pozycji Łukasz Besz, a w połowie, jak się później okazało ostatniego seta, to już sami "chałupnicy" nie wiedzieli kto ma rozgrywać. Chaos, niedokładność, błędy - słowem egzekucja.
Tą porażkę Impacto właściwie wyłączyło się z walki o awans do I Ligi. Szanse jeszcze mają, one zawsze są, ale chyba już tylko iluzoryczne. Chociaż, póki co walka trwa. No cóż, wierzyć i walczyć muszą.
P.S.
Pieter, Kevin nas "sędziowską rodziną" nazwał :D :D. Qrde jak się te nasze dwie Panie o tym dowiedzą, to wiesz co nas czeka. :]
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY-BIGOS, czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

Tydzień minął jak "z bicza strzelił", jak "słomiany wdowiec" siedzę sam w chacie, Lotos zlał Skrę 3-0, za "Bigos" trza się brać.

13 luty, dzień urodzin Prezesa PZPS Pawła Papke :D. "Krzysztof Jarzyna ze Szczecina" czyli szef wszystkich szefów polskiego volleybal'la dziś świętuje, nie zapomnijcie złożyć życzeń.

W poniedziałek nie graliśmy, więc zaczynamy od ...

WTOREK: Jak na drużyny z czuba tabeli I Ligi przystało Proxeo i "Damonsy" rozegrały 5-ciosetowy pojedynek na sali w Lubomi. Mecz ostatecznie pada łupem gości, ale wyniki setów i opowieści Pietra potwierdzają fakt, iż spotkanie stało na wysokim, acz nierównym poziomie i było zacięte. Dla Proxeo nie będzie dwu tygodniowej przerwy bo już w najbliższy czwartek grają mecz z tych "za 6 punktów", czyli z Jedynką Jankowice II. Zwycięstwo (ośmielę się stwierdzić - jakiekolwiek) mocno przybliży ekipę Maćka do walki w play-off o miejsca 1-4. Dlaczego tak uważam ??? Oprócz wspomnianego meczu, Proxeo w ostatnich 3 kolejkach rundy zasadniczej, wg terminarza ma (teoretycznie oczywiście) łatwiejszych rywali niż ich bezpośredni rywal w walce o "4" Prestige Jaruga Rybnik Piaski. Będziemy na pewno świadkami ciekawej rywalizacji.
W II Dywizji Victoria Pilchowice zdecydowanie pokonuje Jedynkę Jankowice. Z opisu niewiele wynika, ale możemy wnioskować z podanych wyników setów, że dwie pierwsze odsłony meczu mogły się podobać, zaś trzecia partia była jednostronna.
Mecz "podwyższonego ryzyka" i temperatury :D na sali Fundacji, Jarunio, Wicek, Przemek i s-ka kontra Tados, Tomek Zet, "Duduś" i s-ka. :D. Aruś donosi, że i muza na rozgrzewce była, ale ponoć Tados na brak "pomponiar" narzekał :]. Mecz ciekawy, emocjonujący, z wszystkim co niesie nasza Liga. Arek pisze, że było gorąco od grzejników, a ja wiem, że nie tylko :] :]. (cyt.) "mądrości gwiazdorów naszej Ligi" - podoba mie siem to :]. I tak jak pisałem tydzień temu mecz skończył się tam, gdzie przewidywałem :D. I to mie siem jeszcze bardziej podoba, bo i walczyć i pooo...siedzieć ze sobą umiemy :].

ŚRODA: Na sali FOX'ów odbyło się spotkanie gospodarzy z Jedynką Jankowice III. Pewne i przekonujące zwycięstwo przyjezdnych, nic dodać, nic ująć, Łukasz chwali jankowicką młodzież za styl gry. Myślę, że rzeczywiście jest za co.

CZWARTEK: Pracowity to był dzień w Lidze. Trzecią wygraną po tie-break'u zanotował TKKF Szczygłowice. Mozna to uznać za małą niespodziankę, bo pokonał walczące o awans Impacto LKS Chałupki i to przegrywając zdecydowanie dwa, pierwsze sety. Ale tą, starą, siatkarską zasadę znamy wszyscy aż za dobrze. Cenne to zwycięstwo, bo TKKF zajmuje obecnie 7 miejsce w ligowej tabeli. dla Chałupek to był dopiero początek złej passy w tym tygodniu jak się później okazało.
Trza dać "na mszo" bo doczekałem się wreszcie opisu meczu z Kuźni do momentu pisania "Bigosu" :D. W tym tygodniu Verex musiał uznać wyższość znacznie wyżej notowanego rywala (Utikomu). Szybki mecz, bez historii i ... przyjęcia oraz ataku po stronie gospodarzy. Utikom póki co na 3 miejscu, ale ma mecz mniej od Pilchowic.
W czwartek grał też u siebie Albion z liderem II Ligi. Poza awarią moich okularów nic specjalnego się nie działo. Pewne zwycięstwo faworyzowanych gości, którzy jak stwierdził przed meczem Marek Pe, przyjechali z pewnymi brakami kadrowymi. Chciałbym was chłopy zobaczyć tak w pełnym zestawieniu i naprzeciw drużyny z góry tabeli. Może będzie mi to dane ;).

PIĄTEK: "Prestiżowi' podrażnieni ubiegłotygodniową stratą punktu w meczu z FOX'ami gościli u siebie "Kawoszy". Jak donosi Jacek mecz w miłej i nawet wesołej atmosferze, pod kontrolą miejscowych. Dzięki temu zwycięstwu "Piaski" wyprzedziły Proxeo, zajmują 4 miejsce, ale jak pisałem wyżej mają o jeden mecz więcej i ... rywali z górnej półki ligowej tabeli. Czy będziemy świadkami nieobecności Piasków w "4" w tym sezonie ??? Czas pokaże, a boisko zweryfikuje.
W II Lidze NORD u siebie, z (jak to napisał "Kevin") "rodzinką z gwizdkami" jako "referees" wygrywa z Impacto LKS Chałupki. Drugiej awarii doznają okulary sędziego Dredd'a, a on ... nie zapomina ... "Kevin" i Los Damianos 8-) !!! Dla przyjezdnych było to dokończenie oględnie mówiąc, nieciekawego tygodnia. Walka tylko w pierwszym secie (34-36). Dwie następne partie pod całkowitą kontrolą "Kevinów", a trzeci set, bez Łukasza Farany goście zagrali po prostu strasznie. NORD nadal liczy się w walce o awans, a Impacto ... ??? No, radzieccy naukowcy i siatkówka znają różne przypadki ... walka trwa, a dopóki trwa jesteś zwycięzcą.
W Suszcu Edytor pewnie pokonuje MUKS 3-0, ale tu wynik nie trudno było przewidzieć.

Teraz 2 tygodnie przerwy od ligowych zmagań, z tego co jest na stronie widzimy, że zostaną rozegrane 2 zaległe mecze. Ale dla większości to okres wyjazdów, zimowego szaleństwa w górach itp. Pamiętajcie - uważajcie by bez kontuzji wrócić w marcu do gry.
Bo już 1.03, we wtorek Gran Derbi part two w tym sezonie. Dwójka podejmie "Ursusy". To spotkanie zawsze wzbudza dodatkowe emocje i adrenalinę, więc zapraszam do Świerklan.
Pamiętajmy też, że już za nieco ponad miesiąc (środa 16.03) DER KLASSIKER - Leśna Perła Damons Rybnik - Dwójka Świerklany Projtrans, ale wcześniej, bo 11.03 "Damonsy" zagrają w Jankowicach z "Ursusami".
Oj ten marzec będzie ciekawy, a potem już rusza w I Lidze play-off.
Ja póki co też robię OFF, teraz przerwa, "okienko" do wydawania "Bigosu" się zamyka, a "kucharz", tak, jak wszyscy odpoczywa.
Do zobaczenia :D
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Zapraszam do wzięcia udziału w Memoriale Czesława Fojcika
Celem Turnieju jest uhonorowanie wybitnego siatkarza i trenera Czesława Fojcika.
Zawody zostaną przeprowadzone 20 marca 2016 r. (niedziela) na hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Żorach przy ulicy Folwareckiej 10.
Warunkiem uczestnictwa w zawodach jest złożenie zgłoszenia drużyny do dnia 15 marca 2016 r.
Zostanie rozegrany otwarty turniej drużyn męskich (równolegle na trzech boiskach).
Zgłoszenia do udziału w turnieju przyjmuje Tadeusz Bonk (tel. 603 770 779 mail: tados2@o2.pl) od 1 do 15 marca br.
Wpisowe w wysokości 100 zł od drużyny w całości będzie przeznaczone na cele charytatywne. W tym roku pomagamy Bartoszowi, który urodził się w 2014 roku z wadą genetyczną, jaką jest hipochondroplazja.
Zapraszamy wszystkich zawodników, kibiców i nie tylko…
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
kevin
Posty: 87
Rejestracja: 1 lis 2009, o 09:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: kevin »

NORD Świerklany RO-JO Team - R - Walecka Kabareciarze i Przyjaciele 3:1 (26:24,25:21,26:28,25:21) sedzia Piotr Lazar
NORD Świerklany RO-JO Team
ursinio
Posty: 248
Rejestracja: 16 wrz 2010, o 12:38
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: ursinio »

JJII - TT 3:0 ( 23;12;31) sędzia znany w światku przestępczym jako JB ( chyba Barwinek he he )
1 set - zaczynamy od prowadzenia 3:0,rozluźnienie i na tablicy 3:5 :o młodzież z TT gra swoje,my zabieramy się do roboty,ale do połowy seta drobna przewaga gości.W dalszej części zaczyna wychodzić gra z czarny koniem wystawy ( młody Ursus ) i na przewagi,ale z tarczą do 23.
2 set - już znacznie luźniej co przekłada się na punkty i spokojnie pełna kontrola od początku do końca co widać na tablicy 25:12
3 set - wydaje się formalnością. Młodzież z TT pokazuje pazur i w połowie seta dochodzą do głosu niwelując kilka punktów naszej przewagi :< końcówka iście dramatyczna,bo to my z nożem na gardle gonimy wynik. Na szczęście udaje się wyrównać i potem na przewagi raz my, raz TT piłka setowa w górze. Dobijamy końcówkę na 33:31 i po meczu .
Forma iście świąteczna,choć to tylko ferie ;)
Dzięki chłopy za dobry mecz i powodzenia w dalszych zmaganiach.

Pozdro 4all
Ursinio
kevin
Posty: 87
Rejestracja: 1 lis 2009, o 09:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: kevin »

NORD Świerklany RO-JO Team VS. R-Walecka Kabareciarze i Przyjaciele 3:1 (26:24,25:21,26-28,25:21) sędzia Piotr Lazar.

Każdy z setów zaczyna się od kilku punktowej przewagi gospodarzy, dosyć spokojna gra pozwala na kontrolę wyniku do około 20 punktu widocznego na nowiuteńkiej tablicy wyników obsługiwanej przez Stefana B.(koszty obsługi poszły na "przelew"), po tym zawsze następował lekki zastój co nakręcało grę drużyny z Kamienia. W secie nr 3 z tej pogoni goście wyszli zwycięsko i zasłużenie wygrali tę partię, NORD za bardzo rozluźniony psuje 5 zagrywek z rzędu i trzeba grać czwartą partię jak się okazuje - ostatnią. Dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w końcówce sezonu.
NORD Świerklany RO-JO Team
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Widzę tylko dwaj sędziowie nie mieli ferii zimowych. Pieter (2 mecze) i ... WŁODZIU !!! !!! :D :D
Włodek dla Ciebie szczególne gratulacje, coś przeżywał przy 30-30 w trzecim secie omówimy w piątek jak będziesz oczywiście 8-).
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - EL CLASICO - NUTKA SENTYMENTU

Post autor: izmail »

Nie wiem, czy to ważne ale dziś, na sali w Świerklanach odbyło się kolejne EL CLASICO w naszej Lidze, Dwójka Świerklany Projtrans gościła sąsiadów zza miedzy Jedynkę Jankowice II.
Dawnymi czasy Irek musiał dokładać ławek bo kibice z kilku drużyn przyjeżdżali i oglądali (ba, nawet podziwiali) zmagania odwiecznych rywali.
Dziś oprócz dwóch Pań, które widziałem w świerklańskim korytarzu z "Góralem", Włodzia i brodatego (uwierzcie mi nie poznałem w pierwszej chwili) "Majentki" :D w towarzystwie Kamila eŁ, Krzysia Body i Witka Chrószcza z NORD'ów nikogo z kibiców nie było. Dawniej to i sam Tados się pofatygował :]. A teraz .... ;)
Brak kibiców jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale żeby tak znamienite "firmy" naszego, ligowego firmamentu stawiły się jedna w 7, druga w 8 ??? To są normalne jaja :D. Kiedyś to i Jaras się pofatygował, a teraz ...
Choć przyznać szczerze trzeba - emocje już nie te, co kiedyś.
Pierwszego seta gospodarze wygrywają spokojnie i pewnie odskakując w środkowej fazie seta (12-9, 17-12, 22-13) i ostatecznie wygrywają do 15. Druga odsłona to dość wyraźne wzięcie się do roboty przez gości. Niespodziewanie Seba Żet. bierze czas przy ... 4-12. Potem na tablicy zawitało nam 5-16. Wydaje się, że Dwójce set wymknął się spod kontroli. Nic bardziej mylnego. Seria błędów w przyjęciu, ataku doprowadza do stanu ... UWAGA ... 22-21 dla Dwójki !!! !!! Jednak trzy błędy po stronie gospodarzy i robi się 22-24, a atak Dawida Druchniaka ze środka kończy II partię (23-25).
W secie 3 wszystko wraca do "normy" (4-0, 5-1), Dwójka kontroluje przebieg gry utrzymując 3-4 punktowe prowadzenie, ostatecznie sety 3 i 4 kończą się do 19 i 15.
Goście próbowali złamać w przyjęciu Sylwka Piotrowicza - bezskutecznie, no, może poza kilkoma błędami w 2 secie - Sylwek dał radę. Skuteczny w ataku Seba Żarłok robił swoje, a mając takie przyjęcie Dawid Drużga grał co chciał.
"Ursusy" muszą popracować nad przyjęciem bo to u nich dziś kulało. Popełniali masę błędów w zagrywce i w ... komunikacji. Czasem wpadało to, co delikatnie rzecz ujmując, wpaść nie powinno na takim poziomie. Smutną miał dziś minę Włodziu, ale JJII nie za bardzo przyczyniła się swoją grą do poprawy jego nastroju. Obie drużyny rzadko grały środkiem, Jedynka z powodu słabego przyjęcia, Dwójka z powodu ... braku nominalnych środkowych :D. Jak to Irek stwierdził po meczu (cyt.) "jo, emeryt musioł grać" :D. Niestety, El Clasico w obecnym wydaniu to już nie to, co kiedyś, ale mimo to wywołuje (a przynajmniej powinno) dodatkowy dreszczyk emocji. Tych, poza końcówką II seta niestety dziś zabrakło. Czyżby koniec pewnej epoki ???
Dwie pieczenie na jednym ogniu dziś załatwił Łukasz eM gdyż za jednym zamachem podejrzał 2 najbliższych rywali swojej drużyny :D. I to się nazywa "profeska" w podejściu. BRAWO !!! :).
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Simon_says
Posty: 302
Rejestracja: 23 wrz 2007, o 19:19
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Simon_says »

izmail pisze:Dwie pieczenie na jednym ogniu dziś załatwił Łukasz eM gdyż za jednym zamachem podejrzał 2 najbliższych rywali swojej drużyny
Nie wydaje mi się... ;)
Czas na kobiecą siatkówkę! - http://www.mkszorza.pl
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Czy wczorajszy mecz w Katowicach się odbył ???
Sędzia Dredd
adikadi
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2013, o 22:39
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: adikadi »

VRF Klimatyzacja Artur Żory 3-1 Edytor Suszec
W setach (25-21, 20-25, 25-15, 25-21)
Z powodu braku treningów podczas ferii mecz został potraktowany bardzo treningowo- patrząc na wynik aż za bardzo- należy tu dodać że Goście stawili się w 5 i to z libero na rozegraniu! Niestety ograniczenia rozegrania meczu w ciągu 30 dni nie pozwoliły nam na przełożenie go na inny termin no ale trudno- może wtedy mecz byłby o wiele ciekawszy. Cały mecz przebiegał jakoś sennie- u nas problemy z przyjęciem gdy Goście uderzali mocniej zagrywką, a gdy im nie wychodziło robiliśmy na ich błędach po 10 punktów w secie. Widać u nas mało zgrania po tak długiej przerwie i to trzeba poprawić, Goście grali to co mogli- głównie atakowało tylko 3 zawodników ale to i tak wystarczyło żeby ugrać AŻ seta. Dzięki za mecz i nie uśnięcie na słupku naszemu sędziemu Marianowi.
VRF Klimatyzacja Żory
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

izmail pisze:Czy wczorajszy mecz w Katowicach się odbył ???
przełożony na 16 marca
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Jar-Trans Fox Pszów - OKiS Gaszowice 1:3 19:25 21:25 27:25 16:25

Słaby mecz w wykonaniu jednych i drugich. Goście stawiają się w najmocniejszym zestawieniu, gospodarze też tego dnia nawet z ławka rezerwowych. Pierwszy set to równa gra do stanu po 10, goście odskakują skuteczną grą na kontrach i spokojnie wygrywają premierową odsłonę. Drugi set juz bardziej wyrównany, goście szczególnie dobrze grają w obronie a u nas szwankuje kolejny raz przyjęcie. Wynik w trzecim secie zmieniał się jak w kalejdoskopie, gospodarze prowadzą 15:12 by po chwili juz przegrywać 15:17. Końcówkę na przewagi wygrywają Lisy dzięki punktowym blokom. Trzeci set bez historii, od poczatku Motorki punktują nas zagrywką i spokojnie wygrywają tego seta i cały mecz 3:1. Dziękujemy za mecz i postawę fair play. MVP Miłosz Jasiński. Sędzia Stanisław Marchlewski
Jar-Trans Fox Pszów!
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - DWA WYRAŹNE POZYTYWY

Post autor: izmail »

Dzisiejszy mecz Jedynki Jankowice III z Salvequick Mokate TKKF Pawłowice miał dwie baaaaaardzo pozytywne postacie.

SZYMON SPANDEL z JJ III - znakomity mecz, świetna zagrywka, bardzo wysoka skuteczność w ataku, odważnie, a zarazem mądrze.

PAWEŁ KUMOREK z ekipy "Kawowych"- wszedł i odmienił grę gości, niejednokrotnie gubiąc całkowicie blok. BRAWO !!!
Fajny mecz, ciekawe widowisko. 3-0 dla "Włodkowych", po nieco ponad godzinie gry.

P.S.
Trafny wybór MVP czwartkowego meczu II Ligi Albion Team - gramy dla Kuby z Verdexem Kuźnia Raciborska. Brawo dla "Huberta", był wyróżniającą się postacią u Gospodinów :D. Choć to, co w ataku wyprawiał Mikołaj Zawada z Verdexu, raz, że przyćmiło chyba grę Roberta, a już na pewno przyprawiało obrońców Albionów o zawrót głowy. Nie było na niego mocnych. Ale sam Mikołaj meczu nie wygra, choć ... radzieccy naukowcy znają różne przypadki :D.
Ostatnio zmieniony 6 mar 2016, o 10:57 przez izmail, łącznie zmieniany 2 razy.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Arek_rybnik
Posty: 125
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 09:35
Płeć: M
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Arek_rybnik »

Witam,
dziś na sali Fundacji pełny sukces, gospodarze zgarniają 5 punktów :)
Sędzia Gerard Ogiermann
Zaległy set w meczu TKKF:Fundacja wynik 8:15
Dobre otwarcie 3-4 punkty przewagi gospodarzy, a od zmiany stron powiększaliśmy i spokojnie dokańczamy seta.

Dzisiejszy mecz Fundacja 3:0 TKKF w setach do 20;23;19
Set 1.Goście zaczynają z przytupem 0:6 po czym nasza seria i czas gości przy 6:7 przy 10 punktach wychodzimy na prowadzenie i już go nie oddajemy do końca seta.
Set 2. Równo do połowy, później ciągle 2 punkty przewagi której goście nie potrafią zniwelować, grając punkt za punkt z małą nerwowością na koniec udaje się nie zgubić przewagi.
Set 3. Dobre otwarcie gospodarzy, przewaga trzech punków przy czasie 6:3 ciągle powiększana, z gości powietrze już uszło, bez wiary w zwycięstwo - dowozimy przewagę do końca.

Słabe przyjęcie u gości oraz dużo błędów własnych to główne punkty dzisiejszej porażki. U gospodarzy niezłe przyjęcie (jak na nasze możliwości psucia seriami) pozwoliło trochę ataków skończyć. Mało błędów w zagrywce, blok też postraszył i w sumie wyszło nieźle.

Dzięki za mecz w spokojnej sportowej atmosferze, do zobaczenia na finałach.
Pozdrawiam,
Arek
Fundacja ER
ODPOWIEDZ

Wróć do „Siatkówka amatorska”