Dariusz Dudka mając 20 lat potrącił śmiertelnie pieszego mając około promil alkoholu we krwi. Pieszy też był pijany i wszedł na czerwonym świetle. Stracił prawko na kilka miesięcy tylko, pomagał rodzinie zmarłego itp.sb.slav pisze: W Polsce chyba Hajto kogoś rozjechał, ale chyba nie uciekł?
Serie A1 mężczyzn 2015/2016
- niepoinformowany
- Posty: 4681
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Facet jest recydywistą jeśli idzie o głupie wybryki. Uchodzi mu to na sucho. Wiadomo, ma charakterek i to się może podobać - taki zadziorny, może niezrozumiały przez otoczenie, super wyrazista postać w siatkówce.
Dopóki ten jego charakterek nie doprowadzi do czegoś gorszego. Bo dla mnie ta jego cała "osobowość" dawno wkroczyła na grunt zwykłego awanturnictwa, a teraz już ma coraz bliżej do bandytyzmu.
Z zapartym tchem czekam na kolejny "skandal" z nim w roli głównej.
Dopóki ten jego charakterek nie doprowadzi do czegoś gorszego. Bo dla mnie ta jego cała "osobowość" dawno wkroczyła na grunt zwykłego awanturnictwa, a teraz już ma coraz bliżej do bandytyzmu.
Z zapartym tchem czekam na kolejny "skandal" z nim w roli głównej.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
To ironia, że ktoś kto chce zatrzymać pociąg, a nie chce zatrzymać kierowanego przez siebie samochodu.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Z tego co dziś piszą włoskie media, Earvin zgłosił się na policję, czy zdecydował zeznawać po wypadku przed prokuratorem dopiero czwartego dnia po wypadku. Przyznam się jednak, że ta chronologia skruchy i wyrzutów sumienia siatkarza jest dla mnie nadal najbardziej niejasna i nieoczywista, bo skoro zdarzenie miało miejsce w nocy z czwartku na piątek, a Francuz pierwszy zeznawał przed prokuratorem dopiero wczoraj, to chodzi raczej o pięć dni, a nie o cztery. Właśnie o pięciu dniach jakie upłynęły między wypadkiem, a przyznaniem się do winy pisze dziś Pasini na swoim siatkarskim blogu i dorzuca jeszcze dodatkowo informację, że Earvin już kilka lat temu, kiedy grał jeszcze w Cuneo, miał pewne problemy z włoskim wymiarem sprawiedliwości właśnie kontekście prowadzenia samochodu, kiedy po rutynowej kontroli drogowej został oskarżony przez włoską policję o używanie sfałszowanego, wystawionego formalnie w Kamerunie (sic!) międzynarodowego prawa jazdy. Ostatecznie włoski sąd, po długim postępowaniu go od tego zarzutu w ubiegłym roku uniewinnił. Ale jak wyjaśnić, skoro Ngapeth miał się przyznać dopiero po pięciu dniach i zeznawać dopiero wczoraj, że już w niedzielę nie znalazł się w szerokim składzie Modeny na mecz z Milanem i jego nazwiska zabrakło nawet w protokole pomeczowym? Wydaje się, że władze klubu już wtedy, czyli w niedzielę wieczorem musiały jednak o wszystkim wiedziećtimshel pisze:Ja na to, że zarówno jedne, jak i drugie media cechuje stronniczość. I tak jak we włoskich pobrzmiewa dość oskarżycielski ton, tak z kolei francuskie są mocno pobłażliwe. [....] Nawet jeśli na początku wygląda na to, że nic poważnego się nie stało. Przykład hospitalizowanego, który może i wylądował w szpitalu nie na skutek odniesionych obrażeń, ale problemów z oddychaniem, które owo zdarzenie nasiliło/wywołało atak. Mamy spróbować zrozumieć mechanizm postępowania Francuza i wytłumaczyć czymś tak ludzkim jak po prostu strach. A gdzie znaleźć okruchy człowieczeństwa w myśleniu o tym jakie to będzie miało konsekwencje dla nas, zamiast skupieniu się w pierwszym odruchu na innych. Fakt, że jednak zgłosił się na policję też można odczytać dwojako: albo ruszyło go sumienie, albo przeważyła kalkulacja, której w tym przypadku nie da się nadać łagodniejszego zabarwienia.Edyta pisze:A co powiecie na to, co donoszą francuskie media, że te osoby szły w nocy środkiem jezdni, a człowiek hospitalizowany nie ma uszkodzeń ciała tylko jest tam z powodu problemów z oddychaniem?
Co do wcześniejszych poszukiwań samochodu "pirata drogowego" przez włoską policję, to z tego co dziś piszą policja była już na tropie sprawcy wypadku, nagłośniła sam fakt poszukiwań w mediach i ustalenie, kto kierował autem - czarnym Volkswagenem i tak właściwie było tylko kwestią czasu. Najbardziej sensacyjnym wątkiem są przypuszczenia, że Earvin w samochodzie mógł nie być podczas wypadku wcale sam i że co więcej, mogły mu wtedy towarzyszyć inne "znane osoby". Jak podają lokalne media, dziś cała Modena podobno wręcz kipi od plotek na ten temat, ale ile jest w tym prawdy nie wiadomo http://www.tvqui.it/video/134804/CASO-N ... ZA-LA.html
Osoba najbardziej poszkodowana w wypadku 41-letni mężczyzna ma zachłystową infekcję płuc - kiedy został przez samochód kierowany przed Ngapetha zepchnięty do przydrożnego rowu, zachłysnął się znajdującą się tam brudną woda, czy nawet po prostu błotem. Jego stan jest nadal bardzo ciężki.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Zatem tak wygląda "świadomość", że nic im się nie stało, bo przecież "tylko lekko" ich potrącił? No proszę, czyli jednak Earvin nie ma rentgena w oczach. Owszem, ironizuję, bo ciężko znaleźć usprawiedliwienie dla braku wyobraźni, odpowiedzialności i zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. Nawet jak kogoś niechcący popchniesz i ta osoba upadnie, to pytasz, czy wszystko w porządku. Czy nie? Czy dalej szukamy usprawiedliwienia pewnych zachowań i wytłumaczeń w stylu "miał świadomość, że nic poważnego się nie stało, bo przecież tylko lekko ich uderzył, a później ocenił wzrokowo, że wszystko ok"? A co do zrozumienia mechanizmu jego postępowania, czyt.strachu i kalkulacji, owszem, wczuć się można. Pytanie tylko, czy w tym przypadku stanowi to jakąkolwiek podstawę do złagodzenia oceny zachowania.drukjul pisze:Osoba najbardziej poszkodowana w wypadku 41-letni mężczyzna ma zachłystową infekcję płuc - kiedy został przez samochód kierowany przed Ngapetha zepchnięty do przydrożnego rowu, zachłysnął się znajdującą się tam brudną woda, czy nawet po prostu błotem. Jego stan jest nadal bardzo ciężki.
Learn to love the process.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
@timshel, może znajdź mnie i zlinczuj za to, że śmiem mieć inne zdanie niż ty. Może wtedy w końcu ci ulży, no chyba że lubisz się wytrząsać nad użytkownikami pisemnie.
Pisałam od początku, że chcę poczekać na więcej faktów, bo pierwsze doniesienia były nie dość że lakoniczne, to jeszcze odmienne w swojej wymowie, a ja nie znoszę wydawania wyroków zanim sąd to zrobi. Kolejne szczegóły wyglądają coraz gorzej dla sprawcy, ale tego na początku nie wiedziałam. Równie dobrze mogło być zupełnie inaczej.
Pisałam od początku, że chcę poczekać na więcej faktów, bo pierwsze doniesienia były nie dość że lakoniczne, to jeszcze odmienne w swojej wymowie, a ja nie znoszę wydawania wyroków zanim sąd to zrobi. Kolejne szczegóły wyglądają coraz gorzej dla sprawcy, ale tego na początku nie wiedziałam. Równie dobrze mogło być zupełnie inaczej.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Serio, aż takie mocne słowa jak lincz, czy wytrząsanie się? Bo śmiem mieć inne zdanie niż Ty? Spoko, mnie z kolei nie podoba się generalizacja i krzywdzące podciąganie wszystkich pod jedną kreskę. Wg tego co wcześniej napisałaś wszyscy go już z góry skazali i osądzili, tylko Ty jedna masz na tyle wyobraźni, żeby rozpatrywać różne aspekty zdarzenia. Akurat ja Earvina żadnymi inwektywami nie obrzuciłam, ani z miejsca skrystalizowanej, jednowymiarowej oceny sytuacji nie miałam. Ale luz.Edyta pisze:@timshel, może znajdź mnie i zlinczuj za to, że śmiem mieć inne zdanie niż ty. Może wtedy w końcu ci ulży, no chyba że lubisz się wytrząsać nad użytkownikami pisemnie.
Jakoś ze stwierdzeniem o lekkim potrąceniu i wizualnie niezbyt poważnych obrażeniach nie poczekałaś.Pisałam od początku, że chcę poczekać na więcej faktów
Learn to love the process.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Czytaj ze zrozumieniem i łaskawie ze mnie zejdź. Wydawać by się mogło, że jest jasne, że pisałam o osobach z tego forum, które zabrały głos przede mną, a ty odezwałaś się dzisiaj. Nie czytam w twoich myślach i wczoraj nie miałam pojęcia, co o tym myślisz. Co więcej, o zgrozo, pisząc tamte słowa nawet przez sekundę nie pomyślałam o użytkowniczce @timshel i jej zdaniu na dany temat. A teraz daruj, ale nie będę kontynuować bezproduktywnej wymiany zdań. Mycie moich okien będzie bardziej pożyteczne.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Edyta pisze:Mycie moich okien będzie bardziej pożyteczne.
O! W końcu jakiś racjonalny wniosek. Btw. Obiecałaś mnie kiedyś odwiedzić?
A Ngapethowi niech dadzą dożywocie, ale dopiero w lutym. I niech odpowiada z wolnej stopy.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
- Averill ma lepsze statystyki niż rzeczywiście grę, ale Stankovicia i Podrascanina to konkretnie przytrzymał dziś. Na miejscu Holmesa bym się stresował.
- Lucas na tle słabych środkowych to jest konkretna rzeź, dziś 16/20 w ataku.
- Na wyrost MVP dostał w meczu Padwy i Lube libero przegranej drużyny, ale to co wyczyniał w obronie 20-letni Balaso to kosmos, to w ogóle najzdolniejszy wloski libero i na YT już na starcie jego kariery jest sporo materiału jeżeli chodzi o jego możliwości w defensywie.
- Kolejne, trzecie już MVP w tym sezonie Vettoriego.
- Fromm dziś 25 pkt na 62% w ataku - to tyle jeżeli chodzi o Russella.
- Nie poznaję Quirogi.
- Christenson psuje za dużo zagrywek na razie w tym Lube.
- Lucas na tle słabych środkowych to jest konkretna rzeź, dziś 16/20 w ataku.
- Na wyrost MVP dostał w meczu Padwy i Lube libero przegranej drużyny, ale to co wyczyniał w obronie 20-letni Balaso to kosmos, to w ogóle najzdolniejszy wloski libero i na YT już na starcie jego kariery jest sporo materiału jeżeli chodzi o jego możliwości w defensywie.
- Kolejne, trzecie już MVP w tym sezonie Vettoriego.
- Fromm dziś 25 pkt na 62% w ataku - to tyle jeżeli chodzi o Russella.
- Nie poznaję Quirogi.
- Christenson psuje za dużo zagrywek na razie w tym Lube.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2015, o 00:22 przez StanLee, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Nie wiel jak we wloszech, ale u nas nie udzielenie pierwszej pomocy grozi karze pozbawienia wolnosci do lat 3. Od poczatku wynikalo z tego, ze francuz nawet nie wezwal karetki pogotowia, co za tym idzie od samego poczatku spoczywa na nim odpowiedzialnosc karna, niezaleznie od tego, czy szli srodkiem jezdni i jak Edyta bardzo go broni.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Czyli libero i środkowy równocześnie? Rzadko spotykana kombinacja. Balso nie może się zdecydować na jakiej pozycji chce grać? Pamiętam, że Benjamin Toniutti zaczynał od pozycji libero i jeszcze w czasach kiedy zaczynał grać w drużynie francuskich kadetów miał przypisane dwie specjalności "rozgrywający/libero". Ale rozgrywający to jednak nie to samo co środkowy więc Balso ma znacznie trudniej.StanLee pisze: - Na wyrost MVP dostał w meczu Padwy i Lube libero przegranej drużyny, ale to co wyczyniał w obronie 20-letni Balaso to kosmos, to w ogóle najzdolniejszy wloski środkowy i na YT sporo już na starcie jego kariery jest sporo materiału jeżeli chodzi o jego możliwości w defensywie.
Główne brawa dla niego, że obok De Cecco najbardziej dziś popracował zagrywką. Cavanna to dobry rozgrywający, ale jednak stosunkowo niski i niezbyt skoczny, w przeciwieństwie do trzech pozostałych skrzydłowych Ravenny, więc drużyna Castellaniego starła się wykorzystać tę dziurę w bloku do oporu. Nie tylko Fromm, ale także Kaliberda również zdobył dziś całkiem sporo punktów z lewego skrzydła. Podglądałem ten mecz równolegle z meczem Modena-Monza i muszę przyznać, że pojedynek zespołów dwóch argentyńskich przyjaciół z boiska, dziś trenerów w Serie A1 mi się znacznie bardziej podobał. Gra drużyny Kantora wyglądała znacznie lepiej niż pokazuje to papierowy wynik.- Fromm dziś 25 pkt na 62% w ataku - to tyle jeżeli chodzi o Russella.
Z tego co piszą we włoskich mediach to Ngapethowi za ten incydent we Włoszech również grozić może od pół roku do trzech lat pozbawienia wolności, ale mimo wszystko jest bardzo mało prawdopodobne, aby dostał wyrok bezwzględnej odsiadki. Okolicznością odciążającą - choć o czym dalej to trochę na dwoje babka wróżyła - może być to, że ponoć jego partnerka życiowa w ten właśnie weekend rodziła we Francji i zaraz po tym jak Earvin uciekł z miejsca wypadku, miał pojechać do swojego mieszkania w Modenie, przepakował się i opuścił terytorium Włoch. I właśnie to miało być powodem, że nie zagrał w meczu III kolejki Modena-Mediolan tydzień temu. Równocześnie ten wyjazd z Włoch może być jednak dla niego okolicznością obciążającą, bo jeśli nie przebywał przez te kilka dni trwającego śledztwa fizycznie we Włoszech, tylko we Francji i zgłosił się do prokuratora dopiero po swoim powrocie do Modeny, to nie wiadomo, czy policja włoska do tego momentu nie zebrała już przeciwko niemu wszystkich potrzebnych dowodów i Ngapeth przed tym nim przekroczył granicę nie został uprzedzony i nie widział już po prostu z góry, że jeśli nie zgłosi się do prokuratury sam, to i tak bardzo szybko zostanie aresztowany.PvK pisze:Nie wiem jak we Wloszech, ale u nas nie udzielenie pierwszej pomocy grozi karze pozbawienia wolnosci do lat 3. Od poczatku wynikalo z tego, ze francuz nawet nie wezwal karetki pogotowia, co za tym idzie od samego poczatku spoczywa na nim odpowiedzialnosc karna
Ngapeth miał też potwierdzić przed prokuratorem, że tej nocy podobnie jak poszkodowani przebywał we wspomnianym klubie nocnym, ale kategorycznie zaprzecza, że w chwili wypadku mógł być pod wpływem alkoholu, czy narkotyków. On i jego adwokat przyjęli taką linię obrony, że kierowca nie był zupełnie świadomy, że potrącił ludzi - poczuł tylko zderzenie, ale wydawało mu się, że najechał na jakiś betonowy słupek, lub na wysoki krawężnik. Niektóre media podawały, że na miejscu wypadku mógł zostać fragment, albo część tablicy rejestracyjnej. Wcześniej włoskie media pisały również, że zdarzenie miało miejsce o 1-2 w nocy, a ostatnio że o 4 nad ranem.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2015, o 01:36 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Potrącić na trzeźwo trzech ludzi i myśleć, że to słupek?drukjul pisze:Ngapeth miał też potwierdzić przed prokuratorem, że tej nocy podobnie jak poszkodowani przebywał we wspomnianym klubie nocnym, ale kategorycznie zaprzecza, że w chwili wypadku mógł być pod wpływem alkoholu, czy narkotyków. On i jego adwokat przyjęli taką linię obrony, że kierowca nie był zupełnie świadomy, że potrącił ludzi - poczuł tylko zderzenie, ale wydawało mu się, że najechał na jakiś betonowy słupek, lub na wysoki krawężnik. Niektóre media podawały, że na miejscu wypadku mógł zostać fragment, czy też część tablicy rejestracyjnej. Wcześniej włoskie media pisały, że zdarzenie miało miejsce o 1-2 w nocy, a ostatnio że o 4 nad ranem.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Trudno w to rzeczywiście uwierzyć, ale z jego zeznań ma wynikać, że tej nocy z czwartku na piątek Ngapeth w ogóle nie położył się spać. Najpierw przejechał prowadząc samochód z słoweńskiej Ljublany do Modeny - o to ponad 400 km, czyli przynajmniej 4-5 h jazdy. Wysadził tylko współpasażerów i jeszcze tej samej nocy pojechał szukać wrażeń w klubie nocnym. A rankiem, już po wypadku, ekspresowy wyjazd do Francji. Nie żebym go usprawiedliwiał, ale na dłuższą metę podobny tryb życia nawet bez twardych prochów i morza alkoholu jest w stanie nerwowo wykończyć każdego.madlark pisze: Potrącić na trzeźwo trzech ludzi i myśleć, że to słupek?
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
W takim przypadku to idiota! Im szybciej się go odizoluje od społeczeństwa tym większa szansa, iż nikogo nie zabije.drukjul pisze:Trudno w to rzeczywiście uwierzyć, ale z jego zeznań ma wynikać, że tej nocy z czwartku na piątek Ngapeth w ogóle nie położył się spać. Najpierw przejechał prowadząc samochód z słoweńskiej Ljublany do Modeny - o to ponad 400 km, czyli przynajmniej 4-5 h jazdy. Wysadził tylko współpasażerów i jeszcze tej samej nocy pojechał szukać wrażeń w klubie nocnym. A rankiem, już po wypadku, ekspresowy wyjazd do Francji. Nie żebym go usprawiedliwiał, ale na dłuższą metę podobny tryb życia nawet bez twardych prochów i morza alkoholu jest w stanie nerwowo wykończyć każdego.madlark pisze: Potrącić na trzeźwo trzech ludzi i myśleć, że to słupek?
Za ucieczkę z miejsca wypadku są paragrafy, które podwyższają odpowiedzialność.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Ma ktoś dobry stream Modena-Latina?
@ok już mam. 2 ciekawe mecze się zapowiadają
Na początek Marsylianka, miło.
@ok już mam. 2 ciekawe mecze się zapowiadają
Na początek Marsylianka, miło.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Lube już z Miljkoviciem w szóstce, który w tygodniu chyba dostał pozwolenie do gry na włoskiej licencji jako "rodzimy" zawodnik. Grają najlepszy set w tym sezonie na razie.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Ivan jest po prostu teraz 100% Włochem. Gdyby zechciał, a Juantorena zwolnił mu miejsce, to mógłby nawet zagrać w squadra azzurra.StanLee pisze:Lube już z Miljkoviciem w szóstce, który w tygodniu chyba dostał pozwolenie do gry na włoskiej licencji jako "rodzimy" zawodnik. Grają najlepszy set w tym sezonie na razie.
Przy okazji ubiegłorocznych sądowych przepychanek pomiędzy Kazijskim i jego pierwszym bułgarskim klubem Slavią Sofią, który ciągle jeszcze domagał się od Mateja jakiś procentów od jego kolejnych kontraktów, okazało się, że także Matej od jakiegoś czasu ma już włoskie obywatelstwo, choć na razie gra oczywiście ciągle jeszcze na bułgarskiej licencji. Ale w razie czego, jak miał zagrozić wtedy agent Kazijskiego, potencjalne wyrobienie w FIVB włoskiej licencji dla Mateja to dla niego małe piwo i łatwizna.
Rozumiem, że mamy dziś wielki pojedynek dwóch "14", ale De Cecco jednak przesadza z tą grą tylko Atanasijevicem.
0:2 dla Lube choć ten drugi set już bardziej wyrównany.
Jeśli nawet Perugii uda się odrzucić Lube od siatki, i wybronić wysoką piłkę to nie potrafią wykorzystać okazji i skończyć kontr.
Zdaje się, ze Castellani przestał wierzyć w ukrytą opcję niemiecką, bo wypuścił na III set na boisko Aarona Russella
Ostatnio zmieniony 15 lis 2015, o 19:11 przez drukjul, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
to szanse Skry na ugranie czegoś poza setem w środę spadająStanLee pisze:Lube już z Miljkoviciem w szóstce, który w tygodniu chyba dostał pozwolenie do gry na włoskiej licencji jako "rodzimy" zawodnik. Grają najlepszy set w tym sezonie na razie.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Z tego co widziałem oba zespoły to różnie może być.ldz pisze:to szanse Skry na ugranie czegoś poza setem w środę spadająStanLee pisze:Lube już z Miljkoviciem w szóstce, który w tygodniu chyba dostał pozwolenie do gry na włoskiej licencji jako "rodzimy" zawodnik. Grają najlepszy set w tym sezonie na razie.
Nie wiem czy Vettori dostał czwarte MVP w szóstym meczu w tym sezonie, ale znowu z tego co widziałem w pierwszym i trzecim secie był najlepszy na parkiecie w barwach Modeny - to na razie forma z ME 13 czy okresu gry w Piacenzu i ciekawe, czy będzie ją w stanie 24-letni Włoch utrzymać, bo to może być zaskakująco kluczowa kwestia dla rozgrywek we Włoszech i Europie. Po poprzednim sezonie wydawało się, że Modena może mieć spory problem na pozycji atakującego - ale na razie pod nieobecność Ngapetha, Vettori trzyma grę w ataku swojego zespołu, i to nawet z poważnymi przeciwnikami, bo w meczu o Superpuchar z Trentino zdobył chyba 30-kilka punktów. Dziś przez trzy sety - 18 punktów na 67% skuteczności ataku.
Nie dość, że w Perugii w ataku gra sam Atanasijevic - to jeszcze u siebie w hali psują mnóstwo zagrywek. A szkoda, bo pod okiem Castellaniego kapitalnie bronią.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Ten mecz może jeszcze potrwać.
Ciekawe, że Castellani wpuścił amerykańskiego przyjmującego zamiast Kaliberdę, a nie Fromma. Mają więc w tej chwili rzeczywiści olbrzymią siłę ognia w ataku, pytanie tylko, czy uda im się w konfiguracji utrzymać przyjęcie. Jeżeli tak, a na razie nawet nieźle to wygląda, to powinno być bardzo ciekawie.
Było już tak fajnie, ukryta opcja niemiecka się przebudziła (połowicznie, bo Kaliberdy na boisku już nie ma) i dwie akcje przegrane przez spidera Russella.
Żeby to ktoś inny, nie tak doświadczony ja Birarelli złapał się na tę banalną sztuczkę Christensona przy przechodzącej po zagrywce Butiego, to bym może jeszcze zrozumiał. A tak.... Jeszcze do tego wpadł w siatkę
0:3 (16, 22, 22) - łatwa wygrana Lube, które pierwszy raz z Ivanem w składzie rzeczywiście rozegrało bodaj najlepszy mecz w tym roku. Perugii wejście "Spidera" w III secie niewiele niestety pomogło.
Ciekawe, że Castellani wpuścił amerykańskiego przyjmującego zamiast Kaliberdę, a nie Fromma. Mają więc w tej chwili rzeczywiści olbrzymią siłę ognia w ataku, pytanie tylko, czy uda im się w konfiguracji utrzymać przyjęcie. Jeżeli tak, a na razie nawet nieźle to wygląda, to powinno być bardzo ciekawie.
Było już tak fajnie, ukryta opcja niemiecka się przebudziła (połowicznie, bo Kaliberdy na boisku już nie ma) i dwie akcje przegrane przez spidera Russella.
Żeby to ktoś inny, nie tak doświadczony ja Birarelli złapał się na tę banalną sztuczkę Christensona przy przechodzącej po zagrywce Butiego, to bym może jeszcze zrozumiał. A tak.... Jeszcze do tego wpadł w siatkę
0:3 (16, 22, 22) - łatwa wygrana Lube, które pierwszy raz z Ivanem w składzie rzeczywiście rozegrało bodaj najlepszy mecz w tym roku. Perugii wejście "Spidera" w III secie niewiele niestety pomogło.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Przeczytałem
drukjul pisze: ... na dłuższą metę podobny tryb życia bez twardych prochów i morza alkoholu jest w stanie nerwowo wykończyć każdego.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Niezależnie co o tym prywatnie myślimy i jak oceniamy podejrzewam, że w razie procesu biegły-psycholog jest w stanie zinterpretować to zmęczenie, brak snu i spadek koncentracji Ngapetha-kierowcy na korzyść oskarżonego.
Z tego co pisze Pasini na swoim blogu istnieje nawet szansa, że Francuz powróci na boisko już w tym tygodniu i zagra w najbliższym meczu Ligi Mistrzów - akurat z Treflem Gdańsk. Są jednak kontrowersje i brak zgody co tego nawet w samym kierownictwie klubu z Modeny - prezesi ds. sportowych mają być za szybkim powrotem, ale inni członkowie zarządu i przedstawiciele sponsora ze względów pijarowych i etycznych są przeciw. Ciekawe czyje racje przeważą.
Jednocześnie chyba najlepszy dowód, że ta cała psychologia, przynajmniej niekiedy, naprawdę potrafi robić ludziom wodę z mózgu.
Z tego co pisze Pasini na swoim blogu istnieje nawet szansa, że Francuz powróci na boisko już w tym tygodniu i zagra w najbliższym meczu Ligi Mistrzów - akurat z Treflem Gdańsk. Są jednak kontrowersje i brak zgody co tego nawet w samym kierownictwie klubu z Modeny - prezesi ds. sportowych mają być za szybkim powrotem, ale inni członkowie zarządu i przedstawiciele sponsora ze względów pijarowych i etycznych są przeciw. Ciekawe czyje racje przeważą.
Jeżeli ćwiczysz maksymalną lapidarność stylu, to tu masz niedościgły wzór. Maksymalnie zwięzły "artykuł naukowy" w ogóle bez jakichkolwiek słów, czy znaków interpunkcyjnych. http://io9.com/5722720/nasty-case-of-wr ... paper-everNoworoczny pisze:Przeczytałem
Jednocześnie chyba najlepszy dowód, że ta cała psychologia, przynajmniej niekiedy, naprawdę potrafi robić ludziom wodę z mózgu.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Największe zaskoczenie póki co? Trento - Molfetta 0:3
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Molfetta gra naprawdę dobrze, a Hernandeza stać na jeszcze więcej w ataku. Bardzo ciekawy zespół.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Jiroux pisze:Największe zaskoczenie póki co? Trento - Molfetta 0:3
Molfetta to rzeczywiście ciekawa drużyna, ale inna sprawa, że Trentino jest ostatnio z formą wyraźnie w dołku.StanLee pisze:Molfetta gra naprawdę dobrze, a Hernandeza stać na jeszcze więcej w ataku. Bardzo ciekawy zespół.
W kilka dni wcześniejszym meczu LM w Salonikach z miejscowym PAOK z kilkoma już bardzo wiekowymi i szacownymi greckimi weteranami, jak np. już 40-letni Vasileios Kournetas w wyjściowej "6", mistrzowie Włoch też byli dosłownie o krok od porażki, bo w każdym setów jeszcze na II technicznej grecka drużyna prowadziła, czasami nawet bardzo wyraźnie (w I partii było nawet 16:10), ale dopiero za trzecim podejściem gospodarzom udało się w końcu nie zawalić i nie przegrać sromotnie samej końcówki partii. Interesujące w tym wszystkim może być to, że główną siłę PAOK, podobnie jak w przypadku Molfetty stanowią również dwaj Kubańczycy. Cepedę i Javier Jimeneza, od Hernadeza i Hierrezuelo różni natomiast to, że z "wyspy wolności" jako pierwsi od dekady wciąż aktualni reprezentanci tego kraju nie musieli już uciekać, bo otrzymali pozwolenie na grę w zagranicznym klubie zupełnie legalnie.
Wszystko na to wskazuje, że Molfetta w najbliższych dniach może stracić trenera, bo Gulinelli otrzymał propozycję objęcia przed IO kadry Egiptu, więc ciekawe, kto zostanie jego następcą? Pasini wskazywał na Paolo Montagnaniego.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Volleyball.it wspominal o Kovacu. Gdyby się potwierdziło to kto wie, czy nie wyrośnie nam kolejna całkiem poważna drużyna w Serie A, zwlaszcza gdyby na następny sezon udalo sie zostawic duet Kubańczyków. Do tego świetnie gra Candellaro (gra środkiem to największy atut Hierrezuelo IMHO w aspekcie rozegrania), De Pandis to byly najlepszy libero Final Four LM, a spory potencjał mają dwaj przyjmujący - z wybitnego braku laku, kibicuję Radomowi i Molfettcie w tym sezonie, może to jakieś wyjście, Serku (jeśli nas czytasz) ?
Znakomita jest Serie A, gwiazdy, najbardziej wyrównana liga i dobry poziom - chyba w innych warunkach nie ma szans zbudować czegoś równie trwałego co Serie A, a przecież obecna liga (właściwie Superliga, nie?) to tylko w niewielkim stopnia prezencja tego, co te rozgrywki stanowiły w przeszłości. I wszystkie mecze online.
Sander gra kiepsko, Christenson wręcz przeciwnie, Uros zgodnie z oczekiwanimi trafił do zespołu gdzie ma pewne miejsce w szóstce i poza jednym meczem trzyma poziom na ~60% w ataku.
ps
Montagnani oficjalnie podobno.
Znakomita jest Serie A, gwiazdy, najbardziej wyrównana liga i dobry poziom - chyba w innych warunkach nie ma szans zbudować czegoś równie trwałego co Serie A, a przecież obecna liga (właściwie Superliga, nie?) to tylko w niewielkim stopnia prezencja tego, co te rozgrywki stanowiły w przeszłości. I wszystkie mecze online.
Sander gra kiepsko, Christenson wręcz przeciwnie, Uros zgodnie z oczekiwanimi trafił do zespołu gdzie ma pewne miejsce w szóstce i poza jednym meczem trzyma poziom na ~60% w ataku.
ps
Montagnani oficjalnie podobno.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
StanLee pisze:Volleyball.it wspominal o Kovacu. Gdyby się potwierdziło to kto wie, czy nie wyrośnie nam kolejna całkiem poważna drużyna w Serie A, zwlaszcza gdyby na następny sezon udalo sie zostawic duet Kubańczyków. Do tego świetnie gra Candellaro (gra środkiem to największy atut Hierrezuelo IMHO w aspekcie rozegrania), De Pandis to byly najlepszy libero Final Four LM, a spory potencjał mają dwaj przyjmujący - z wybitnego braku laku, kibicuję Radomowi i Molfettcie w tym sezonie, może to jakieś wyjście, Serku (jeśli nas czytasz) ?
Znakomita jest Serie A, gwiazdy, najbardziej wyrównana liga i dobry poziom - chyba w innych warunkach nie ma szans zbudować czegoś równie trwałego co Serie A, a przecież obecna liga (właściwie Superliga, nie?) to tylko w niewielkim stopnia prezencja tego, co te rozgrywki stanowiły w przeszłości. I wszystkie mecze online.
Sander gra kiepsko, Christenson wręcz przeciwnie, Uros zgodnie z oczekiwanimi trafił do zespołu gdzie ma pewne miejsce w szóstce i poza jednym meczem trzyma poziom na ~60% w ataku.
ps
Montagnani oficjalnie podobno.
czytam, czytam
Głupio pisać o satysfakcji w tych okolicznościach, ale nie dziwią mnie kłopoty Russella: pamiętasz, co pisałam o nim porównując go do Tomasza J? sprawdza się, niestety
czytałam też, co pisałeś o nim i Sliwce: nie zgadzam się. Uważam, ze Amerykanin ma dużo większy potencjał od Olka
Wstyd przyznać, ale dopiero dziś odkryłam, ze nasz Cester robi w Trento
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Dziś 17;30 szlagier włoskiej Serie A.
Stawiam delikatnie w roli faworyta Modenę. Jeżeli dobrze sobie przyjmą, to Bruno z Lucasem załatwią sprawę. Z drugiej strony, jeżeli Kosmita zagra to co potrafi najlepiej, inni się dołożą, może być bardzo pasjonujący mecz.
Stawiam delikatnie 3;2 na Modenę.
Stawiam delikatnie w roli faworyta Modenę. Jeżeli dobrze sobie przyjmą, to Bruno z Lucasem załatwią sprawę. Z drugiej strony, jeżeli Kosmita zagra to co potrafi najlepiej, inni się dołożą, może być bardzo pasjonujący mecz.
Stawiam delikatnie 3;2 na Modenę.
Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016
Jeśli nie zagra kryminalista to Modena to przegra. Lube rozstrzela ich zagrywką.