Serie A mężczyzn 2020/21
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Za dużo Sbertoli gra lewym, jakby tak wystawił na środek to wyczyściłby siatkę. Patry stosunkowo też mało piłek dostaje.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Leon chyba nigdy nie przestanie zadziwiać...
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Niewiarygodne, że Perugia ten mecz wyciągnęła z gardła. Gdyby Mediolan miał więcej zimnej krwi, byłoby 3:0. A tak trzeci mecz. Będą tam ostre nerwy.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Uratowała Perugia doope, co wcale nie było takie oczywiste, bo grają paskudnie.
Muzi wszedł i swoje zrobił 2/3 w ataku i po jego wejściu zamkneli mecz.
Muzi wszedł i swoje zrobił 2/3 w ataku i po jego wejściu zamkneli mecz.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Z punktu widzenia psychologicznego Mediolan jako ten potencjalnie słabszy mając szanse zamknąć ten dwumecz już dziś, przegrywając w rewanżu będzie w gorszej sytuacji.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Wszedł Muzaj na końcówkę i zdaje się w ataku zdobył tyle samo pkt co TTH przez prawie cały mecz.jaet pisze:TTH do zmiany...
-
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
U siebie Perugia drugi raz nie przegra, szkoda, że Mediolan zmarnował szansę, ale często jeden wybitny skrzydłowy znaczy więcej niż trzech solidnych.
W tym tygodniu rozgrywano finały Pucharu Włoch (począwszy od ćwierćfinału) i Conegliano Asi Wołosz pokonało w finale 3-1 Novarę Malwiny Smarzek. Paola Egonu, atakująca Conegliano, w tych trzech meczach zdobyła odpowiednio 42 punkty (68%), 29 punktów (53%) i 37 punktów (63%), a żaden z tych meczów nie dotarł nawet do tiebreaka. Były to: 53, 54 i 55 zwycięstwa z rzędu tej drużyny.
Nie ma przypadku, że najlepszy zawodnik i zawodniczka na świecie, którzy trochę wykraczają poza to, co do tej pory grane było w siatkówce, to wysocy, czarnoskórzy, niesamowicie skoczni sportowcy, i można się jedynie zastanawiać jak wyglądałaby światowa siatkówka, gdyby pula talentu do dyspozycji była taka jak w koszykówce. Ja mam swoją hipotezę.
Leon dzisiaj pociągnął za uszy Perugię i brzydki zapach pozostanie, ale prawdopodobnie cała historia skończy się tak, że Perugia zamelduje się w półfinale ligi, a tym samym pewnie i w finale włoskich rozgrywek, z niemałymi szansami na finał Ligi Mistrzów.
W tym tygodniu rozgrywano finały Pucharu Włoch (począwszy od ćwierćfinału) i Conegliano Asi Wołosz pokonało w finale 3-1 Novarę Malwiny Smarzek. Paola Egonu, atakująca Conegliano, w tych trzech meczach zdobyła odpowiednio 42 punkty (68%), 29 punktów (53%) i 37 punktów (63%), a żaden z tych meczów nie dotarł nawet do tiebreaka. Były to: 53, 54 i 55 zwycięstwa z rzędu tej drużyny.
Nie ma przypadku, że najlepszy zawodnik i zawodniczka na świecie, którzy trochę wykraczają poza to, co do tej pory grane było w siatkówce, to wysocy, czarnoskórzy, niesamowicie skoczni sportowcy, i można się jedynie zastanawiać jak wyglądałaby światowa siatkówka, gdyby pula talentu do dyspozycji była taka jak w koszykówce. Ja mam swoją hipotezę.
Leon dzisiaj pociągnął za uszy Perugię i brzydki zapach pozostanie, ale prawdopodobnie cała historia skończy się tak, że Perugia zamelduje się w półfinale ligi, a tym samym pewnie i w finale włoskich rozgrywek, z niemałymi szansami na finał Ligi Mistrzów.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Wszystko dobre, co się dobrze kończy - oczywiście patrząc z perspektywy Perugii. Mediolon rozpoczął dziś z wysokiego C, ale w końcówce II partii, kiedy mieli już na widelcu prowadzenie 2:0, tak jak zauważył jeden z kolegów raz że zaczęli się jakby bać że mogą to wygrać, a dwa że Perugia przyciśnięta do ściany rzeczywiście kilka razy w tym okresie kopnęła - szczególnie Japończyka - zagrywką. I Ishikawa, który początek grał wręcz koncertowo od tego momentu się jednak zablokował także w ataku - nie wiem czy dwóch następnych partiach zdobył więcej niż trzy punkty. Draka w połowie III partii po której Piazza wyleciał z boiska była już tylko konsekwencją zdenerwowania gospodarzy, że wypuścili z rąk dziś naprawdę dużą szansę na awans do półfinałów. Będzie co prawda jeszcze oczywiście trzecie spotkanie, ale wydaje się że Mediolańczycy wypuścili ją już dziś definitywnie.
Natomiast otwarte są losy rywalizacji półwinałowej Perugii z Trydentem w Lidze Mistrzów - pierwszy mecz w środę i przyznam, że nie mam tu zupełnie żadnego faworyta i nawet boję się myśleć, na którego z atakujących tym razem zechce postawić Vital jeżeli chodzi o wyjściową szóstkę Perugii. Przypuszczam, ze już nawet widokiem Vernona nie będę specjalnie zdziwiony.
Natomiast otwarte są losy rywalizacji półwinałowej Perugii z Trydentem w Lidze Mistrzów - pierwszy mecz w środę i przyznam, że nie mam tu zupełnie żadnego faworyta i nawet boję się myśleć, na którego z atakujących tym razem zechce postawić Vital jeżeli chodzi o wyjściową szóstkę Perugii. Przypuszczam, ze już nawet widokiem Vernona nie będę specjalnie zdziwiony.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Pytanie, dlaczego Muzaj stoi w kwadracie? Czy to kwestia zagrywki, czy taka była umowa z Sircim, że Maciej nie będzie podstawowym? Z Muzajem w szóstce mogą być dużo lepsi - do Travicy w sam raz pasuje.
-
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Ponieważ niedawno dołączył do Perugii, a w takich okolicznościach ciężko wkomponować się szybko w wyjściowy skład drużyny, bo Muzaj to sportowo też nie jest Juantorena z 2009 roku: Muzaj ostatnio zaczął pierwszy mecz z Mediolanem w wyjściowym składzie, ale zagrał przeciętnie, więc dzisiaj, ratując sezon, Heynen wolał postawić na sprawdzone rozwiązanie i ustawienie, w którym zrobił półfinał LM i wygrał rundę zasadniczą Serie A, co miało, nie oszukujmy się, logicznie solidne podstawy.aezakmi pisze:Pytanie, dlaczego Muzaj stoi w kwadracie? Czy to kwestia zagrywki, czy taka była umowa z Sircim, że Maciej nie będzie podstawowym? Z Muzajem w szóstce mogą być dużo lepsi - do Travicy w sam raz pasuje.
Jak będzie w środę, za tydzień i za dwa - nie wiadomo, i myślę, że Heynen też jeszcze nie wie, na pewno Muzaj otrzyma mniejsze lub większe szanse, a czy potem będzie ich jeszcze więcej, to już zależy od tego czy obroni się sportowo. Jakby ostatnio z Mediolanem zagrał dobrze, to dzisiaj też by zagrał od początku.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Ponieważ w I meczu z Mediolanem po dwóch naprawdę niezłych setach zablokował się tak, że Travica od III partii w ogóle przestał grać przez prawe skrzydło, co miało takie dość nieciekawe konsekwencje, że Perugia prowadząc w IV secie nawet 16:10 najpierw frajersko przegrała tego seta na przewagi, a później również na przewagi tie-break i cały mecz. Vital nie miał więc wyjścia jak wrócić dziś do sprawdzonego Ter Horsta - który co by nie mówić zagrał przyzwoity mecz i co najważniejsze w decydujących momentach w przeciwieństwie do Maćka się nie spalał i można było na niego liczyć.aezakmi pisze:Pytanie, dlaczego Muzaj stoi w kwadracie? Czy to kwestia zagrywki, czy taka była umowa z Sircim, że Maciej nie będzie podstawowym? Z Muzajem w szóstce mogą być dużo lepsi - do Travicy w sam raz pasuje.
Muzaj przed wyjazdem do Rosji mówił pięknie o sobie, że liga rosyjska potrafi z chłopców zrobić mężczyzn, ale w jego przypadku lekarstwo, czy może raczej rosyjska szczepionka (Sputnik V?) na tę upragnioną i wyczekiwaną męskość na razie jakoś nie pomaga.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Muzaj bez formy i na razie niech tak pozostanie.
OK, dzięki, nie jestem na bieżąco.
OK, dzięki, nie jestem na bieżąco.
-
- Posty: 8011
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Dlaczego niech tak zostanie?
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Grali kluczowy mecz sezonu, nie dziwne że trener wystawił szóstkę która grała większość sezonu. Jak ktoś zauważył, Muzaj to nie jest Juantorena czy Sokołov że bez względu na wszystko w każdym meczu zrobi taka różnice ze może z marszu wejść w zespół po 4 miesiącach i wygrać im PO. Widać że ma w planach go wprowadzić bo już dzisiaj wpuścił go w 3 secie jako zmianę na pozycji, poprzedni mecz cały grał. Cieszy postawa Leona, Urnaut i Kozamernik w połowie meczu zgaśli, podobnie Ishikawa. Słaby mecz Patrego.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
"Badam" grunt, czy przypadkiem Perugia nie znajdzie atakującego na ligę mistrzów. Taki mały offtop, w granicach normy.Szary Wilk pisze:Dlaczego niech tak zostanie?
Optymistyczna perspektywa jaka jest, każdy wie.
-
- Posty: 926
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
- Płeć: M
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Wiadomo kogo Perugia na atak bierze na kolejny sezon ? Nimir w Trento, Atan w Skrze, Zajcew w Lube?
Wiadomo czy Kurek wraca do Europy może ?
Wiadomo czy Kurek wraca do Europy może ?
-
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Andersona.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Rozumiem, że rodak ale bez przesadyJacek pisze:Wszedł Muzaj na końcówkę i zdaje się w ataku zdobył tyle samo pkt co TTH przez prawie cały mecz.jaet pisze:TTH do zmiany...
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Siemka po dłuższej przerwie. Ja natomiast oglądałem dzisiaj Trentino - Piacenza i można sobie wyrwać oczy od takiej prostoty w grze tegorocznego półfinalisty Serie A. Fatalnie się to ogląda i nie wiem, co poszło nie tak, że nagle z ładnie grającej drużyny która w drugiej rundzie sezonu wygrała 16 spotkań z rzędu, zazębiając swoją grę, zaczęła uprawiać granie z początku sezonu - czyli Nimir, Nimir i dla odmiany Nimir... Teorię mam taką i może dość odważną, ale to nie Nimir czy Giannelli są obrazem takiej rozpaczy, ale Lucarelli. On gra zdecydowanie poniżej oczekiwań i nie dziwią głosy, że chcą rozwiązać z nim kontrakt. Brazylijczyk dzisiaj w cyferkach ogólnie wypadł dobrze, ale nie skończył chociażby ważnej piłki która dała seta Piacenzy i niezmiernie męczył sie na swoim skrzydle, mimo jakościowo dobrych piłek. Kiedy on był w ogólnie dobrej dyspozycji, to i sam Giannelli rozkładał grę na wszystkich skrzydłowych - choćby ten pierwszy mecz z Piacenzą jest tego przykładem. Czasu już zostało nie dużo i jak nie zaczną grać lepiej, to z kwitkiem odprawi ich Civitanowa. Za to w półfinale LM możemy świadkami ponownie tego, co się stało w półfinale Coppa Italia, bądź grania Nimir vs Leon - to dopiero będzie miód na nasze siatkarskie serca...
-
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Z tym Lucarellim to dziwna sprawa, bo on miał przecież świetną tą drugą rundę rewanżową. Ale ten sezon jest tak zwariowany, że ja po prostu poczekam na koniec sezonu z jakimiś stanowczymi opiniami, równie dobrze gdy przyjdzie co do czego od środy, to Lucarelli znowu zacznie grać dobrze i te wszystkie komentarze będzie można wyrzucić do kosza. Zresztą, w pierwszym meczu z Piacenzą chyba dostał MVP, bo o ile nie szło mu jakoś super w ataku, to trzymał świetnie przyjęcie.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
To zaznaczyłem właśnie w drugiej części swojego wywodu. Kiedy on jest w dobrej dyspozycji, to cała gra Trentino znacznie lepiej wygląda i sam Giannelli nie musi uwsteczniać samej gry do Nimira. Giannelli słusznie zbierał też cięgi w trakcie sezonu, ale wychodzi to teraz tak bardzo, z jakiego powodu.
-
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
No właśnie ja sobie liczyłem specjalnie i podawałem chyba nawet na forum, że w czasie tej serii wygranych, to Lucarelli robił okolice 60% w ataku z tego co kojarzę, wydawało się, że już wrócił na dobre Brazylijczyk do formy. Michieletto chyba na stałe wygryzł ze składu Kooya, więc rozkład ataku Trentino jest dosyć oczywisty: Nimir > Lucarelli > sporo środka > Michieletto, więc na pewno masz rację, że jak zabraknie jakiegoś elementu, to te wystawy czyścić będzie musiał Nimir. To samo było zresztą w tym pierwszym meczu z Berlinem, który akurat widziałem, tylko wtedy Nimir miał z 70% w ataku. Lucarelli ma jednak zostać, tzn. tak pisał Pasini, ale możliwe, że Trentino musi ograć Perugię/Civitanovę, żeby tu nie było jakichś zmian, bo bez żadnego sukcesu to się okaże, że w sumie ten skład gra na poziomie Trentino z Vettorim, tylko jest pewnie trochę droższy.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
No generalnie to trafiłeś na dzień obu (Aboubacar, DeFalco) i akurat słabszy Rossarda, który ciągnął tę ekipe niesamowicie na dystansie całego sezonu do tego miejsca, w którym są teraz i mogą bić się o półfinały. Bo o DeFalco nie można powiedzieć, że zrobił progress. O ile w przyjęciu czy na zagrywce spoko, tak w ataku to za niego i Brazylijczyka odwalał Rossard czarną robotę i to Francuz zasługuje z całej trójki skrzydłowych na solidne wyróżnienie i imponujący progress, co przełożyło się od razu na zainteresowanie nim samym możniejszych klubów (Lube, Piacenza). Drugi Francuz (Chinenyeze) zresztą też niczego sobie i progressuje. Mocny błąd Resovii, że go wypuszczono, bo powinien urosnąć top środkowy na lata, którego Francuzi nie mieli od dłuższego czasu. Tak więc fajna tam składanka się zebrała i kolejny raz potwierdził Baldovin swój warsztat, że jest chyba najbardziej niedocenianym włoskim trenerem na szczeblu A1.niepoinformowany pisze:Oglądałem drugie pół meczu Vibo z Monzą (3-0 do 18, 31, 28). Świetne wrażenie robili u gospodarzy Rossard i DeFalco, jestem w szoku jeśli faktycznie ten drugi wyląduje w Suwałkach. Pamiętam, jak wchodził do kadry USA, bodaj 3 lata temu. Niezły progres od tego czasu. Ten Abouba nie jest taki słaby, chyba że na dobry dzień dziś trafiłem. No to mamy game 3 w tej parze, a i patrząc na poziom dzisiejszego meczu zwycięzcy tej rywalizacji w półfinale wcale bym nie skreślał.
Dzavoronok to chyba idzie na kolejny niechlubny rekord - 2/11 w ataku, 9% przyjęcia i ogólnie na -8 - xD. Chyba będę skłonny waszej opinii, że ten chłopak jak nie wykona kroku gdzieś do przodu i nie zmieni otoczenia to zostanie takim dżemikiem ligowym.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Boje się o plecy Leona w kontekście reprezentacji. Przecież od tego dźwigania w pojedynkę Perugii muszą kiedyś powiedzieć dość.
Szkoda Mediolanu. Ale oni chyba przestraszyli się wizji wygrania i w kryzysowych momentach Sbertoli upraszczał grę strasznie. Party też momentami strasznie anemiczny.
Szkoda Mediolanu. Ale oni chyba przestraszyli się wizji wygrania i w kryzysowych momentach Sbertoli upraszczał grę strasznie. Party też momentami strasznie anemiczny.
Kłamca.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
A za i kiedy zleciał z boiska Piazza?
Bo tego to aż tak, żeby wyleciał na żółtej i czerwonej kartce to trudno wkurzyć.
Bo tego to aż tak, żeby wyleciał na żółtej i czerwonej kartce to trudno wkurzyć.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
15:13 trzeci set.Jiroux pisze:A za i kiedy zleciał z boiska Piazza?
Bo tego to aż tak, żeby wyleciał na żółtej i czerwonej kartce to trudno wkurzyć.
Ishikawa serwuje, Colacci przyjmuje w trybuny, Leon ratuje, Travica będąc w drugiej linii, przebija z wyskoku. Zaskoczony Pesaresi broni na drugą stronę, Russo kończy z przechodzącej. Piazza bierze czelendz żeby sprawdzić błąd linii ataku. Sędziowie zamiast przyjrzeć się atakowi Travicy sprawdzają przechodzącą Russo. Piazza się wścieka i nara.
Kłamca.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Moim zdaniem Travica był w tym ustawieniu jeszcze pod siatką.ciorny17 pisze:Travica będąc w drugiej linii, przebija z wyskoku.Jiroux pisze:A za i kiedy zleciał z boiska Piazza?
Bo tego to aż tak, żeby wyleciał na żółtej i czerwonej kartce to trudno wkurzyć.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Nie był. Po punkcie przyznanym Perugii Ter Horst szedł na zagrywkę. Było to P2.
Wróć. Russo szedł na zagrywkę.
Wróć. Russo szedł na zagrywkę.
Kłamca.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Masz rację, faktycznie.ciorny17 pisze:Nie był. Po punkcie przyznanym Perugii Ter Horst szedł na zagrywkę. Było to P2.
Wróć. Russo szedł na zagrywkę.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Posiada ktoś może link do meczu Lube - Modena?