Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4623
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: niepoinformowany »

Dynamo Moskwa 3:1 Lokomotiv Biełgorod (25:23, 23:25, 25:21, 25:21)

Mecz na niezłym poziomie choć momentami bardzo nierówny. Od mocnego uderzenia zaczęli goście wśród których brylowali Chtiej, Tietiuchin i Gundaras Celitans, ten to ma kopnięcie z zagrywki ;) Dynamo po słabym początku goniło no i w końcówce przechyliło szalę na swoją korzyść. W drugim secie Dynamowcy prowadzili 16:8, ale katastrofalnie grający goście się przebudzili za sprawą Celitansa, Tietiuchina i tego wysokiego środkowego (nie pamiętam nazwiska). Trzeci i czwarty set bez historii, Dynamo od początku uzyskiwało przewagę, którą goście mozolnie odrabiali by zepsuć wszystko w końcówce.

W ekipie gospodarzy dobrze sypał Grankine - całkiem niezłe rozegrania, szczególnie 6. strefa z Dante widać już nieźle opanowana. Ładnie też poserwował. Semen delikatnie mówiąc nie popisał się dzisiaj, choć to on zakończył mecz skutecznym atakiem. Generalnie grał słabo, coś ponad 30% ataku. Jego zmiennik Kruglov solidnie, co miał skończyć skończył, ale już na kontrach się mylił, czyli przeciętnie, Grę ciągnął Dante, przede wszystkim efektowne ataki z 6 strefy. Grał na wysokim procencie skuteczności, podobnie jak Berezhko, na moje obaj przekroczyli 60%. Kapitalne zawody w przyjęciu i asekuracji rozegrał libero, Alexis Gonzales.

W Biełgorodzie przede wszystkim słaby mecz Chamuckiego. Bardzo niedokładne rozegrania, został zmieniony. Skrzydłowi Chtiej, Tietiuchin i Celitans przyzwoicie w ataku, ten ostatni bardzo dobrze w zagrywce, parę razy pocelował Dante lub Berezhkę. U Chtieja widać jednak słabą formę fizyczną, wygląda jak jakiś misiek, a do ataku to się wybija jakieś 15cm nad ziemię :] ale czasem gwoździa wbił bo zasięg ma. Bardzo podobał mi się wyżej wspomniany środkowy Biełgorodu którego nazwiska nie pamiętam. Rysiu Lambourne swoje zrobił lecz spodziewałem się więcej po nim.

W dzisiejszym meczu nie grał Volkov, obserwował mecz ze swoją dziewczyną, która bardzo żywiołowo reagowała na udane akcje Dynama :]

Teraz moje przemyślenia co do meczu Skry z Dynamem. Dzisiaj pod nieobecność Volkova bardzo mało krótkich grał Grankine choć przyjęcie miał dobre. Taktyka na Semena prosta - przydałyby się ze 2 czapy na początku seta i mamy go z głowy. Dużo Grankine gra 6. strefą z Dante, więc trzeba na to uważać. Z Berezhką dzisiaj zagrał to tylko raz!

Co do zagrywki Skry za tydzień. Szerokim łukiem omijałbym Alexisa Gonzalesa - powiem tak - im mniej on dotknie, tym lepiej dla Skry. Celem powinien być oczywiście Dante, nie tylko ze względu na to, że bierze duży udział w przyjęciu ale też wydaje się najsłabiej przyjmować z trójki graczy Dynama za to odpowiedzialnych. I jeszcze zauważyłem jedną rzecz, mianowicie w końcówce 4. seta goście serwowali taktycznie floatem i zrobiło to dużo szkód gospodarzom, nie radził sobie zarówno Dante jak i Berezhko. To dosyć dobra wiadomość biorąc pod uwagę że w Skrze ma to zagranie kto wykonywać - Antiga czy Możdżonek (w tym miejscu Nagor nie wiem o co Ci chodzi, w temacie LM piszesz o floatach Możdżonka pod sufit, a zapomniałeś już kto przecierał oczy ze zdumienia gdy jego zagrywki przełamywały mu palce w Łodzi?).

Moim zdaniem Dynamo jest do ogrania, tym bardziej że po dzisiejszym meczu można wnioskować iż u Pszczółek forma idzie w górę. Mam nadzieję, że doczytaliście. :P
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Eh troche smieszy mnie ta naiwna wiara ze wystarcza 2 bloki na Połtawskim i bedzie po sprawie. Moim zdaniem napsuje on rywalom zdecydowanie wiecej krwi niz jego vis-a vis Wlazły choc po czesci bedzie to wynikac z tego ze jak zauwazył marcin_r bedzie miał wieksze wsparcie w kolegach z druzyny. No i te 2 bloki to najpierw trzeba załozyc a sadze ze w obecnej dyspozycji to szybciej wybija z głowy gre Wlazłego niz Połtawskiemu
Swoja droga zgadzam sie ze forma skry rosnie tylko od jakiego punktu wyjsciowego?
I nie bardzo rozumiem raz piszesz ze Chtiej ma nadwage i na 15 cm wyskakuje a zaraz potem ze wsadził pare gwozdzi bo zasieg to on ma. ???
Ostatnio zmieniony 4 lut 2009, o 23:58 przez osnazfsb, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Kay
Posty: 836
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 14:12
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Kay »

niepoinformowany pisze: Mam nadzieję, że doczytaliście. :P
Z przyjemnością. :)
AZS Częstochowa
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4623
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: niepoinformowany »

No bo przy warunkach fizycznych Chtieja to nawet te 15 cm nie jest przeszkodą.
Co do Semena. Pożyjemy zobaczymy jednak ja dalej uwazam íż 2 siarczyste czapy i go nie ma ;D
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Mały nie jest no ale nawet przy 2.05 i 15 cm wyskoku to zasiegu miec by nie mógł
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4623
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: niepoinformowany »

Co tak cicho? Wczoraj kolejka niespodzianek, przegrał rywal Skry Dynamo Moskwa oraz Zenit. Porażki Iskry niespodzianką bym nie nazwał, ale sposób już tak.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Awatar użytkownika
smelasiatkarz
Posty: 244
Rejestracja: 15 sty 2009, o 13:04
Płeć: M
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: smelasiatkarz »

No już tak cicho nie jest bo ty poruszyłeś temat a inni pewnie Plus Ligę oglądają :D . A tak do meczu dynama z uralem. Nie widziałem meczu mogę tylko się oprzeć o statystyki. Słaba postawa Poltavskiego w ataku zaledwie 44% w ataku. Przyjęcie dynama pozostawiało duzo do zyczenia 44% pozytywnego i 26% perfekcyjnego (słabiutko). Co do przeciwników 50% pozytywnego i 30 perfekcyjnego też słaco ale lepsze. W ataku też beli lepsi.
Jeśli ktoś oglądał ten mecz prosze o bardziej szczegółowe dane
"Moje ciało jest moim kontem bankowym. Najpierw muszę dużo wpłacić żeby potem dużo wyjąć"
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: dreamer »

Ostatnia kolejka

Lokomotiv Biełgorod - Iskra Odincowo 3:0 25:20, 25:23, 25:22
Jarosławicz Jarosław - Metaloinwest Stary Oskoł 3:2 24:26, 28:26, 19:25, 25:17, 21:19
Fakieł Nowy Urengoj - NOWA Nowokujbyszewsk 3:1 25:15, 25:21, 19:25, 25:17
Ural Ufa Dinamo Moskwa - 3:0 25:20, 25:18, 25:21
Lokomotiv Nowosybirsk - Zenit Kazań 3:1 25:22, 25:20, 22:25, 25:17
Gazprom/Jugra Surgut - Samotłor Niżniewartowsk 3:1 25:22, 25:19, 20:25, 25:20

Tabela: miejsce drużyna mecze punkty sety

1 Iskra Odincowo 17 39 45:21
2 Dinamo Moskwa 17 38 42:21
3 Fakieł Nowy Urengoj 17 37 45:23
4 Zenit Kazań 17 34 40:24
5 Ural Ufa 17 31 37:25
6 Lokomotiv Biełgorod 17 28 33:27
7 Lokomotiv Nowosybirsk 17 25 34:34
8 ZSK Gazprom/Jugra Surgut 17 21 26:38
9 Jarosławicz Jarosław 17 17 27:41
10 Metaloinwest Stary Oskoł 17 16 21:41
11 NOWA Nowokujbyszewsk 17 12 22:44
12 Jugra-Samotłor Niżniewartowsk 17 8 14:47

Zastanawiam się, co to niby za wielkie niespodzianki, gdy w meczach pomiędzy zespołami z pierwszej ósemki ponoć drugiej w Europie (a według niektórych - pierwszej) ligi, drużyny sklasyfikowane wyżej nie mogą być pewne, że łatwo zdobędą punkty?
Chyba właśnie na tym polega siła włoskiej serie A i Superligi rosyjskiej, że tam wyników meczów pomiędzy ekipami pierwszej ósemki nie da się na 100% przewidzieć.
Gdyby zaś szukać jednak jakiegoś wytłumaczenia, to ja przewrotnie powiedziałbym, że rywale rosyjskich drużyn w europejskich pucharach niech się raczej modlą, bo wszystko wskazuje na to, że jednak rosyjskie zespoły grające w LM nie chciały wypruwać żył w ostatnich meczach ligowych przed potyczkami pucharowymi, a teraz "clebem i solą" powitają swoich rywali... :D.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4623
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: niepoinformowany »

Zastanawiam się, co to niby za wielkie niespodzianki, gdy w meczach pomiędzy zespołami z pierwszej ósemki ponoć drugiej w Europie (a według niektórych - pierwszej) ligi, drużyny sklasyfikowane wyżej nie mogą być pewne, że łatwo zdobędą punkty?
Jeśli to do mnie, to ja napisałem niespodzianka. Bo zwycięstwo 7. drużyny z Superligi ze zwycięzcą LM jakąś tam niespodzianką jest, chociaż wiadomo, że Priddy i Soto to klasa światowa.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Ja bym tam jednak Nowosybirska do słabych po ostatnim sezonie nie zaliczał :D
A co do niespodzianek to własnie bardzo dobrze o Superlidze swiadczy. Niestety w Polsce to nawet nie tyle zespoły z czołówki odstaja (choc poza skra to jednak troche tak ) a bardziej zespoły z drugiej czesci tabeli które sa u nas po prostu SŁABE i nie potrafia zrobic niespodzianki bo zawodników do tego nie maja.

No i jak juz gdzie pisałem dynamo grało dosc dziwnym składem niby byli 6 gracze a na ławce siedzieli zawodnicy z dynama moskwa 2 a nie było ani Archipowa ani Wołkowa, Bieriezko to tylko chyba w 1 secie grał.
Klasa Weresz który z naddatkiem zastepuje brak Antigi w tym meczu 85% w ataku a tak naprawde to cały sezon ma swietny
Ostatnio zmieniony 9 lut 2009, o 00:48 przez osnazfsb, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4623
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: niepoinformowany »

Ja bym tam Nowosybirska do słabych po ostatnim sezonie nie zaliczał
A co do niespodzianek to własnie bardzo dobrze o Superlidze swiadczy. Niestety w Polsce to nawet nie tyle zespoły z czołówki odstaja (choc poza skra to jednak troche tak ) a bardziej zespoły z drugiej czesci tabeli które sa u nas po prostu SŁABE i nie potrafia zrobic niespodzianki bo zawodników do tego nie maja.
1. A kto nazwał ich słabym zespołem?

2. Co jak co ale niespodzianek to w +Lidze jest dużo.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Elgarten »

osnazfsb pisze: No i jak juz gdzie pisałem dynamo grało dosc dziwnym składem niby byli 6 gracze a na ławce siedzieli zawodnicy z dynama moskwa 2 a nie było ani Archipowa ani Wołkowa, Bieriezko to tylko chyba w 1 secie grał.
Piszesz tak, jakbyś sugerował, że Dynamo specjalnie przegrało to spotkanie ;)
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Chal »

osnazfsb pisze:Niestety w Polsce to nawet nie tyle zespoły z czołówki odstaja (choc poza skra to jednak troche tak ) a bardziej zespoły z drugiej czesci tabeli które sa u nas po prostu SŁABE i nie potrafia zrobic niespodzianki bo zawodników do tego nie maja.
Czego przykładem zwycięstwa Częstochowy nad Kędzierzynem, Resovią i Jastrzębiem, wygrana Politechniki z Jastrzębiem, zwycięstwa Chemika Bydgoszcz z Jastrzębiem i Mosto czy Jadaru z AZS-em Olsztyn.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Chal pisze:
osnazfsb pisze:Niestety w Polsce to nawet nie tyle zespoły z czołówki odstaja (choc poza skra to jednak troche tak ) a bardziej zespoły z drugiej czesci tabeli które sa u nas po prostu SŁABE i nie potrafia zrobic niespodzianki bo zawodników do tego nie maja.
Czego przykładem zwycięstwa Częstochowy nad Kędzierzynem, Resovią i Jastrzębiem, wygrana Politechniki z Jastrzębiem, zwycięstwa Chemika Bydgoszcz z Jastrzębiem i Mosto czy Jadaru z AZS-em Olsztyn.

To jest raczej przykładem tego ze Czewa i Olsztyn w tym roku sa ewidentnie słabsze niz rok temu, w JSW stranieri graja w kratke. Bo zeby taka delecta była mocniejsza niz rok temu to nie wydaje mi sie , lepsza jest a pewno Polibuda w jadarze Kubanczycy pokazuja reprezentacyjna klase. Trefl robi w tym roku na etacie druzyny która przypadkowo znalazła sie w PLS
Ale nie zmienia to faktu ze miedzy druzynami z miejsc 8-14 we Włoszech i 8-12 w Rosji a 7-10 u nas różnica jest DUŻA. Naocznie było to widac w zeszłym sezoniwe gdzie Resovia u siebie przegrała z 9 na koniec ligi Modena i była nizej niz 12 Jekatierienburg.
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Mate »

Kazań - Biełgorod 0:3. Według mnie spotkanie stało na średnim poziomie jak na ligę rosyjską. Wie ktoś co ze Stanleyem??
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

http://video.sportbox.ru/VidySporta/Vol ... vbelogorje

O wilku mowa :D
Choc meczyk niestety troche jednostronny Kazan jest bez formy i dzieki Stanleyowi i doswiadczeniu uciekli w Bledzie spod siekiery. Tym razem sie nie udało

http://www.vcdynamo.ru/news/all/?id=2357 Dynamo Moskwa zapraasza na swój mecz na oficjalnej stronie klubu mozna obejrzec. Ciekawe czy kiedykolwiek polski klub zdecyduje sie na podobne rozwiazanie
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Mate »

Rywale Skry przegrali 1:3 z Fakiełem Novy Urengoi, którzy teraz są liderami ligi rosyjskiej. Odnośnie spotkania Kazania z Biełgorodem. Razem 31 punktów blokiem, co w polskiej lidze zdarza się w tie-breakach, a u nich w 3 setowym boju. Aleksiej Cheremszin(czy jakoś takoś) miał 55% w ataku. Więc zastąpił Stanleya bardzo dobrze.

http://www.volleyservice.ru/index.php?o ... 7&Itemid=77 ---> statystyki spotkania Dynama z Fakielem. To dopiero musiał być hit. 48% skuteczności w ataku Dynama i o jeden procent więcej Fakiełu. 58% w ataku Semena i 55% Dantego. Nie wróżyłbym nic dobrego Skrze.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4623
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: niepoinformowany »

To dopiero musiał być hit. 48% skuteczności w ataku Dynama i o jeden procent więcej Fakiełu. 58% w ataku Semena i 55% Dantego. Nie wróżyłbym nic dobrego Skrze.
Mogę prosić o wytłumaczenie 1 i 3 zdania? Pierwsze, że hit kolejki? :D
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Patrzac po statsach to musiało byc jednak niezłe młócenie nawet jak na rosyjską Superlige. Prawie wszyscy zawodnicy maja bardzo wysoka skutecznosc co znaczy ze wiele obron nie było biorac jeszcze pod uwage duzo ilosc bloku. Kiepskie przyjecie Dynamie niestety troche. Nie wiem tez czy Siwozelez nie zastapi Bieriezki w pierwszym składzie bo Jurij gra ostatnio po prostu słabo
Dalek kiepsko srodek tak jak ze skra ksutecznosc nikła wiec ich nadzieja w tym ze postawia Wołkowa na nogi. Zwracam uwage ze w skałdzie był juz Archipow co biorac pod uwage to ze zmiennik Grankina sypał swiece i wtedy Skra robiła przewage moze miec jednak w rewanzu znaczenie
Swoja droga Kulikowski 60% w ataku :D
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Elgarten »

osnazfsb pisze:Kiepskie przyjecie Dynamie niestety troche.
Dlaczego niestety?
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Elgarten pisze:
osnazfsb pisze:Kiepskie przyjecie Dynamie niestety troche.
Dlaczego niestety?
Ja tam nigdy nie ukrywałem ze Dynamo Moskwa to mój ulubiony klub o czym chocby niepoinformowany moze zaswiadczyc . Ot dlaczego niestety :P
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Nagor »

Chciałbym obejrzeć ten mecz, jest gdzieś z niego video? Musiała być potężna wymiana ciosów, moja ulubiona siatkówka :D 31 bloków w 3 setach :o Mało obron, dużo ataków i bloków, typowa Ruska siatka, którą kocham :D
...
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Nagor pisze:Chciałbym obejrzeć ten mecz, jest gdzieś z niego video? Musiała być potężna wymiana ciosów, moja ulubiona siatkówka :D 31 bloków w 3 setach :o Mało obron, dużo ataków i bloków, typowa Ruska siatka, którą kocham :D
Witaj w klubie miłosników siatkarskich ciosów :D
Mi to by sie marzył mecz w którym obie druzyny miałyby taki Samsonyczewów na rozegraniu a w polu graczy pokroju Marshala czy Kosarieva. Potezna zagrywka relatywnie slabe przyjecie gramy swiece na skrzydła i jest zabawa
olek322
Posty: 432
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 22:09
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: olek322 »

osnazfsb pisze:Witaj w klubie miłosników siatkarskich ciosów :D
Mi to by sie marzył mecz w którym obie druzyny miałyby taki Samsonyczewów na rozegraniu a w polu graczy pokroju Marshala czy Kosarieva. Potezna zagrywka relatywnie slabe przyjecie gramy swiece na skrzydła i jest zabawa
E tam, na potrójnym wysokim bloku nie tak łatwo wbić bombe w boisko, efektowniejsze ciosy wchodzą przy szybkim kombinacyjnym rozegraniu, pojedyńczy blok, i gwódź bez szans na obrovvne :P no chyba że za ciosy uważasz obicie bloku, bo takie mocne, kilkanaście metrów za boisko akurat mi się też bardzo podoba :P
Kulikovski świetnie cały sezon, jest podporą drużyny z czołówki, a u nas w polibudzie żal.pl :P Pamiętam jak ktoś chyba w tamtym roku pisał że dla naszej ligi to Rosjanie mogą rzucić jakiś słabiaków najwyżej, takich jak Anton, którzy u nich nie nadawali by się na grę w I lidze :]
osnazfsb

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: osnazfsb »

Kulikovski świetnie cały sezon, jest podporą drużyny z czołówki, a u nas w polibudzie żal.pl :P Pamiętam jak ktoś chyba w tamtym roku pisał że dla naszej ligi to Rosjanie mogą rzucić jakiś słabiaków najwyżej, takich jak Anton, którzy u nich nie nadawali by się na grę w I lidze :]
Dwie kwestie jak tak pijesz do mnie
Anton grał w plazówke z Verbowem i trafił do nas z tej odmiany siatkówki- watpie czy wtedy nadawał sie do Superligi bo jednak Verbow tej parze był specjalista od przyjecia a Kulikowski od ataku co było w Polibudzie troche widac. znaczy wczesniej grał w Superlidze jako ze w okresie bez plazówki cos ci zawodnicy robic musza a gra w hali jest chyba najlepsza opcja ale jednak pewne nawyki z plazówki zostaja.
W Polibudzie grał dwa lata- pierwszy sezon miał słaby drugi moim zdaniem lepszy. Wynikało to chyba z tego powodu ze przyszedł w połowie sezonu i był niezgrany z kolegami a i pod trenerem Skorkiem cala druzyna grał słabooo. Przyjecia nadal najlepszego nie ma ale juz w playoutach w ataków udanie wspierał Radka Rybaka.
Tak wiec podtrzymuje teze ze 2 lata temu jak trafił do Polibudy to sie do Superligi na zawodnika pierwszego składu nie nadawał, w izraelu gral rok w Polibudzie kolejne 2 lata przeszedl okres aklimatyzacji do hali i teraz daje rade.
A potencjał ma na pewno bo sukcesy w plazówce miał wieksze niz jakikolwiek polski zawodnik w tej odmianie siatkówki.

"Oglądając Antona Kulikowskiego w naszej ekstraklasie wiedziałem, że ten zawodnik ma duże możliwości - dodał Jacek Nawrocki. - Moim zdaniem nadawał się on doskonale na świetnego zawodnika wchodzącego. Rola lidera mu raczej nie odpowiada."

A czy w Polsce moga grac Rosjanie z poziomu Superligi- raczej nie bo poslkich zespołow albo na nich nie stac alb to sie po prostu nie opłaca. Ewentualnie jakis srodkowy mógłby trafic bo tych jest od groma. Na innych pozycjach szans na to nie widze.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2009, o 21:31 przez osnazfsb, łącznie zmieniany 1 raz.
olek322
Posty: 432
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 22:09
Płeć: M

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: olek322 »

jeszcze nie widziałem takiego zawodnika żeby z sezonu na sezon rozwinął się z pozycji przeciętnie grającego zawodnika drużyny końca tabeli w czołową postać drużyny ze ścisłej czołówki i to w dodatku ligi powszechnie uważanej za silniejszą.Nie wiem też na jakiej podstawie określiłeś okres aklimatyzacji na halę jako 3 lata...czemu nie 2 albo 4 np. Myślę że dlatego żeby pasowało to do twojej teorii.
Polskich drużyn rzeczywiście nie stać na Rosjan, bo u siebie zarabiają dużo, ale tutaj wcale nie byli by noszeni na rękach i żeby dobrze grać musieli by ostro zasuwać
marcin_r

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: marcin_r »

Przeciez nikt nie pisze ze byle rosyjski gracz przyjedzie do Polski i bedzie megagwiazda ale jednak zakres dobrych graczy ktorzy niekoniecznie graja w reprezentacji Rosjanie maja szerszy. U nas o dobrych zawodnikow sprzed pokolenia 1977 ciezko a u Rosjan juz wtedy byly i do dzis graja fantastyczni zawodnicy( Chamuckich, Uszakow, Saweljew, Szulepow,Kazakow, Tietiuchin , Jakowlew). Co do Kulikowskiego to nie zgodze sie ze w Politechncie gral slabo- z tych meczy co pamietam to byl jednym z liderow zespolu i kilka razy zosatl wybrany MVP spotkania. WIec taki slaby nie byl
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Mate »

Na początku myślałem, że Anton to jakiś słaby rusek, którego nikt nie chciał i przyszedł do Polski. Ale potem, gdy usłyszałem, że grał razem z Verbovem w plażówkę to trochę się zdziwiłem. Verbov był wtedy jednym z najlepszych libero na świecie, a jego kompan grał w Warszawie. Dla mnie zdawało się to dziwne. Grali w jednej parze, tyle samo lat, a jednak różnica klasy wielka.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Mania
Posty: 863
Rejestracja: 16 paź 2007, o 18:08
Płeć: K
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Mania »

Oj bardzo cieszą mnie dobre wieści o Antonie :)
Po pierwsze, co do jego gry z Werbowem, to z tego co pamiętam, największe sukcesy odnosili jeszcze jako juniorzy, bo w seniorach halowa kariera Werbowa nabrała rozpędu i nie było już jak tego kontynuować. Na stronie Aleksieja są fotki z turniejów, jak odbierają nagrody - takie młodziaki, Antona ledwo poznałam. ;)

Niby mnie też zaskakuje bardzo dobra postawa Kulikowskiego w Rosji, ale z drugiej strony potwierdza to chyba teorie czemu w Polsce jednak mu nie wyszło. W pierwszym sezonie w PW, kiedy dołączył dopiero w listopadzie, dobrą grę pokazał dopiero w play-offach, kiedy kontuzji doznał Rybak, a zastępował go Siebeck. Wtedy Anton wskoczył do szóstki i bardzo pozytywnie się prezentował. W drugim sezonie, czyli ostatnim, było już lepiej, bo przeszedł normalny cykl przygotowawczy do sezonu. Ale że cała drużyna grała słabo to i Anton się nie wyróżniał. W przekroju całego sezonu można jednak powiedzieć, że dobre mecze przeplatał słabymi. Najlepiej grał w grudniu, w meczu z AZS Olsztyn, kiedy doznał kontuzji stawu skokowego. Po przerwie było ciut gorzej, ale nadal solidnie. W barażach z Poznaniem wygrał nam 2 mecze na pożegnanie. ;) To co było istotne to Anton bardzo poprawił przyjęcie, bo w 1 sezonie wychodziło mu to słabiuteńko.
To co podoba się w grze Kulikowskiego to dynamika i dobra zagrywka oraz sposób w jaki cieszył się z udanych akcji. ;)
Problemem jednak nie była forma czysto sportowa, ale wydaje mi się, że psychiczna. Potencjał na dobre granie Anton miał zawsze, ale najgorzej u niego pracowała głowa, szybko się podpalał. Widać w Rosji trener potrafił do niego dotrzeć, dobrze przygotował go do gry i nauczył przyjmować (patrząc na jego % nie mogę się nadziwić!). Ale to tylko moje spostrzeżenia na sucho, bo nie widziałam Antona w akcji i mogę tylko domniemywać co też wpłynęło na jego metamorfozę. A dodać jeszcze można pewnie tęsknotę za ojczyzną oraz to, że Anton marzył o grze w Superlidze. :)
Oby tak dalej! :D
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
Dee-Jay
Posty: 487
Rejestracja: 21 lut 2009, o 13:14
Lokalizacja: Żory

Re: Superliga mężczyzn - sezon 2008/09

Post autor: Dee-Jay »

Może ktoś wkleić składy ekip rosyjskich w języku polskim:P?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rosja”