Ten topic długo nie pożyje, ale co tam.
Na ostaniej VNL z nikąd pojawił się Lorenzo Pope. Zastanawiałem się, skąd chłopak się wziął. W PL mieliśmy wielu graczy z AUS (Suchoczew, Peacock, Bell, Dosanjh, Williams, Smith, Roberts), teraz grają Perry i Graham, więc skądś nasi skauci ich wyciągali. A ponieważ sprawy zawodowe zagoniły mnie do Australii, zrobiłem sobie mają kwerendę.
Najpierw o reprezentacji. Kadrę w tym roku przejął kanadyjczyk Dave Preston, topowy trener z siatkówki uniwersyteckiej w Kanadzie. Na VNL Australia zagrało słabo. No, ale materiał ludzki nie był na najwyższym poziomie. Brzmi bardzo podobnie do sytuacji w Kanadzie (co więcej, najlepsi gracze z obu krajów, jeśli nie grają w Europie, zgrupowani są w sezonie reprezentacyjnym w "Volleyball training centre" (Kanada) i "Australian Institute of Sport". Do tego, w Kanadzie najbardziej utalentowani sportowo chłopcy są wchłaniani przez hokej, w Australii z kolei przez różne odmiany rugby. Modele i syutacje bardzo podobne, skutki bardzo podobne.
Na sypie Dosanjh - nigdy nie zrozumiem promowania tego gościa, bo jest słaby.
Na ataku jacyś goście, których nazwisk nie jestem w stanie spamiętać. Edgar i Williams mają kadrę gdzieś.
Na przyjęciu Pope i poza tym jakieś Staplesy.
Na środku jest Mote, ale na VNL grali Weir i Graham.
Na libero próbowany był Holland.
Reasumując, jakby udało się wystawić skład Dosanjh - Willians, Pope - , Mote - , Perry, to można coś ugrać. Usuń Williamsa, Pope, Mote czy Perrego z tej układanki i mamy drużynę, która przegrała by z Głogowem.
No dobra, teraz liga. Zawodowa "Australian Volleyball League" brzmi dumnie. Mają nawet stronę internetową: https://league.volleyball.org.au/. Czyżby tutaj odkryto gracza pokroju Pope?
Format rozgrywek ciekawy. Na weekend rozgrywane są cztery mecze pomiędzy drużyną A i B: dwa męskie, dwa damskie. Nazwy drużyn fajne (Storm, Phoenix etc.). Kwerenda składów - nie znajduję nikogo z obecnej kadry. Dwa nazwiska, które mi coś mówią: Samuel Walker (grał w Europie) i Nathan Roberts (grał w Będzinie; obecnie kapitan w najlepszej drużynie, Adelaide Storm). Trenerem w Adelaide Storm jest Lebedew Alexis, brat Marka, trenuje kobiety "po godzinach", bo jego głównym zajęciem jest pozycja w Swimming Australia. Interesujący zestaw.
No, ale perełki można znaleźć wszędzie. Sydney Phoenix grało (gra) na ten weekend z Adelaide Storm, więc postanowiłem udać się na niedzielny mecz. Dzisiaj (sobota), po powrocie do "domu", wrzuciłem sobie live stream z pierwszego meczu. Łatwo dostępny (https://cluch.tv/sports-volleyball/avl/nsw/ ; trzeba się zarejstrować, ale za darmo). Na szczęscie mocno byłem spóźniony i obejrzałem połowę trzeciego oraz czwartego seta. Uff, ciężko było. Pozytyw z tego taki, że odpuszczę sobie oglądanie jutro na żywo.
OK, jeśli ktoś ma wprawne oko, to może wychwyci w tych streamach jakąś "perełkę". Jak ktoś lubi egzotykę (tak jak ja), to może sobie pooglądać. Będzie ciężko.
Na podstawie tego co oglądałem i tego co udało mi się znaleźć/dowiedzieć, czarno widzę przyszłość reprezentacyjnej siatkówki w AUS. Materiał ludzki jednak na słabym poziomie.
Liga australijska
Re: Liga australijska
No strona ligi lepsza niż niejedna przez którą musiałem przebrnąć żeby zrobić składy na #ŁączyNasSiatka nawet i z tego bym skorzystał, jak uwinę się z sensowniejszymi ligami, ale widzę że mają tam tylko numerki i nazwiska, więc pewnie większości tych gości nie znajdę czegoś w stylu daty urodzenia i wzrostu chyba że kojarzysz jakąś taką stronę z obszerniejszymi danymi?
Streeter
Streeter
Re: Liga australijska
Zacznę od tego, że super robotę robisz, szczególnie z "dziwnymi" ligami.
AUS - Stronę może i mają ładną, ale składów meczowych i statystyk nie uświadczysz. Może zmuszę się i pójdę jutor na mecz, bo mają być deszcze i burze. Jak coś się dowiem, to dam znać.
AUS - Stronę może i mają ładną, ale składów meczowych i statystyk nie uświadczysz. Może zmuszę się i pójdę jutor na mecz, bo mają być deszcze i burze. Jak coś się dowiem, to dam znać.