Kidy Giannelli grał dokładnie z pola? Mylnie do tego podchodzimy, nawet przez pryzmat ostatnich MŚ. Simone zawsze miał brak w tym elemencie, który rewelacyjnie przykrywał Michieletto i Lavia. Niby Simone jest dobrze skoordynowany, ale zwróciłbym uwagę na postawę jego ciała, jak dobiegnie do siatki i musi się "wracać" do środka boiska. Często nogi i ręce nie są w pionie, wystawia tak jakby z mocno zawahanej pozycji. Drzyzga ten problem załatał dyszelkiem na przykład U Włocha tego nie ma, a kolejna rzecz, jakoś fizycznie to on topowo nie wygląda, z resztą jak cała Perugia poza Płotnickim i Flavio.
A co do Semena. Taki trochę to vibe pierwszego sezonu w Kazaniu Bednorza. Były momenty, było fajnie, ale jak się kryzys zaczął to nie ma jak z niego wyjść. Anastasi ładnie może mydlić nam oczy, mówiąc o świetnym pracusiu Kamilu, a na końcu potrzeba wyniku, więc wstawia do szóstki kolesia, będącego w znacznie lepszej formie.