Czyżby nowy, absurdalny pomysł CEV miał wejść w życie ?Specjalna edycja Mikasy na Ligę Mistrzów - OK, ale zielone koszulki libero to jakiś absurd. Co ten CEV jeszcze idiotycznego wymyśli!?
Źródło :
https://twitter.com/pwrotny
Czyżby nowy, absurdalny pomysł CEV miał wejść w życie ?Specjalna edycja Mikasy na Ligę Mistrzów - OK, ale zielone koszulki libero to jakiś absurd. Co ten CEV jeszcze idiotycznego wymyśli!?
Dobra zmiana. Trzy wygrane mecze po tie-breaku < 2 wygrane mecze 3-1 i przegrana po tie-breaku, to tylko w siatkówce, tej samej, gdzie miano czolowej drużyny w Europie i na świecie można sobie kupić. Ot co jeden absurd mniej.Chal pisze:Bez komentarza.
Skąd taki wniosek, że żeńska stoi wyżej? Analiza porównawcza zainteresowania WGP i LŚ mówi tylko, że siatkówka żeńska jest b. popularna w Azji.StanLee pisze:Łatwiej - w tym kontekście o którym piszesz - tylko w Japonii i Tajlandii. Generalnie łatwiej dlatego, że żeńska siatkówka w hierarchii sportów globalnie stoi wyżej niż męska.Dobrze to pokazuje przykład Stanów Zjednocznych, gdzie liczba siatkarek na dobrym poziomie jest dwa razy większa niż siatkarzy. Ano dlatego, że konkurencja futbolu amerykańskiego czy koszykówki jest nieporównywalnie mniejsza. Dlatego w Peru męski odpowiednik Cecilii Tait raczej się nie pojawi. Ale to chyba żeńskiej siatkówce nie umniejsza - wręcz na odwrót.
Ale odniosles się do czegoś, o czym w ogóle nie wspominałem, zaś porównanie męskiej i żeńskiej siatkówki było marginesem. Faktem jest, że więcej się płaci u pań w Europie. Konsekwencje są oczywiste. Główną opinia z mojej strony było, że u panów spada poziom reprezentacyjnej siatkówki, coraz mniej się płaci w klubowej siatkówce, co powoduje, że poziom jest niższy niż był kiedyś.
Punktacja 3210 zauważa, że tb to set inny niż pozostałe. Poza tym gwarantuje większe emocje.StanLee pisze:Nie rozumiem tej krytyki.
Ten system jest lepszy niż obowiązujący w ostatnich latach. Tyle. W ub. roku na WGP i turnieju finałowym, zaistniała sytuacja, że po czterech meczach Brazylijki i Chinki miały bilans 4-0 - ale te pierwsze z 12-oma punktami, a te drugie - dziesięcioma. Gdyby w piątym meczu wygrały Azjatki, powstałby gigantyczny precedens - oto drużyna, która wygrywa wszystkie mecze, nie wygrywa turnieju, bo ma mniej punktów. Teraz coś takiego w Europie nie jest możliwe. Pewnie, że mógłby on wyglądać jeszcze lepiej, ale chyba dobrze, że wygląda lepiej niż w przeszłości.
we wtorek o 18Pele pisze:To kiedy jest w końcu mecz we wtorek czy czwartek bo raz pisze się tak a raz tak
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... i-mistrzow
Chyba ci się coś pomyliło z reprezentacją. Celem organizacji u siebie przez Rzeszów jest atut kibiców i własnej hali, a nie zarobienie na imprezie samo w sobie tudzież zadowolenie jak największej liczby kibiców w Polsce. Chcesz powiedzieć, że FF w Nowosybirsku czy Ankarze oglądało na hali więcej kibiców niż przyszłoby na Podpromie? Nie przesadzaj.Mar1977 pisze:Za dużą popularnością siatkówka cieszy się w Polsce aby organizować zawody o takiej randze w tak małej hali.
Tak już było ! JAk Mostostal organizował to najpierw musiał do tej 4 awansować, później dopiero pozmienialipewniak pisze:[...
Zatem fajnie że Resovia będzie musiała wejść do FF sportowo, a jednocześnie żal bo chciałbym mieć taki FF u siebie. Będzie kiedyś tak, że CEV będzie wybierała gospodarza spośród finalistów?
Nie zgodzę się, bo odwracając sytuację kluby, które już FF grały mogłyby dostać organizację za zasługi. Rozwiązanie jest proste: FF przyznawane jest po wyłonieniu czwórki drużyn.StanLee pisze:ale mogliby przestac przyznawać Final Four drużynom, które nigdy do F4 nie awansowały...