Liga Mistrzów 2017/2018
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Co ten Wlazły z Piechockim na przyjęciu :O
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Rodzina musi się wspieraćJohny94 pisze:Co ten Wlazły z Piechockim na przyjęciu :O
Piazza jak zwykle sabotuje. Zawsze zmieniany jest Bednorz, zawsze - najlepszy w drużynie.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Póki co zdecydowanie najlepszy na boisku.compact pisze:Przy rosyjskim bloku i rozegraniu Janusza Wlazły będzie miał poniżej 35% skutecznosci dzisiaj
No ale poczekajmy na resztę meczu, wiadomo.
-
- Posty: 2596
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Pierwszy set wygrany szczęśliwie. Gra wyglądała ładnie póki przyjęcie się nie posypało. Nie zgadzam się z opinią komentatora, że Bednorz grał dobrze, gdyby nie trzeba było go kryć w przyjęciu przy średniej zagrywce, to nie trzeba było robić szopki z ustawieniem atakującego w przyjęciu.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
No i powiedzcie mi, że Kłos wnosi cokolwiek pozytywnego do drużyny ...
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Rodzinną atmosferęJohny94 pisze:No i powiedzcie mi, że Kłos wnosi cokolwiek pozytywnego do drużyny ...
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Karol w tym sezonie i tak zagrał już chyba ze 3 dobre mecze, więc już nie wymagajmy więcejJohny94 pisze:No i powiedzcie mi, że Kłos wnosi cokolwiek pozytywnego do drużyny ...
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Dzięki Wam mogę się przynajmniej pośmiać na forumJoker pisze:Karol w tym sezonie i tak zagrał już chyba ze 3 dobre mecze, więc już nie wymagajmy więcejJohny94 pisze:No i powiedzcie mi, że Kłos wnosi cokolwiek pozytywnego do drużyny ...
Bo jak patrzę na mecz, to trochę słabo się robi.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Jemu przydałoby się zmienić otoczenie, może wróciłaby motywacja i chęć do gry.Joker pisze:Karol w tym sezonie i tak zagrał już chyba ze 3 dobre mecze, więc już nie wymagajmy więcejJohny94 pisze:No i powiedzcie mi, że Kłos wnosi cokolwiek pozytywnego do drużyny ...
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Lisinac xD Oczadział
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Tak czysto wizualnie to Mariusz dzisiaj wchodzi po prostej czy to na czysto czy wybijając po rękach więcej razy niż przez cały dotychczasowy sezon...czyżby i on zauważył, że nie samym skosem człowiek żyje?
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Prawidłowo, bo gdyby parę z tych piłek uderzył po skosie to by mu wróciła pod nogi.
Trzeba powiedzieć, że całkiem dobre spotkanie w Atlas Arenie.
Trzeba powiedzieć, że całkiem dobre spotkanie w Atlas Arenie.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Brakuje drugiego przejmującego i na środku mamy tylko Lisinaca.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Pełna zgoda, Rosjanie są spokojnie do ugryzienia, ale cały zespół musi zagrać dobrze, z jednym środkowym i rpzyjmującym może być ciężko.Gerrard pisze:Brakuje drugiego przejmującego i na środku mamy tylko Lisinaca.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Co jeszcze Irańczyk robi na boisku to wie tylko geniusz Piazza. Wszystkie zagrania na minus.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Przyjmuje, Bednorz atakuje i dla Piazzy to wystarczaJoker pisze:Co jeszcze Irańczyk robi na boisku to wie tylko geniusz Piazza. Wszystkie zagrania na minus.
Ale o ile w zagrywce Ebadipur potrafi przyłożyć, to w ataku klepie te piłki.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Jeszcze trochę i Milad załatwi nam seta.. Tak jak mówił Jurek, Winiar do przyjęcia
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
To proszę znajdź mi fragment , gdzie tak ktos czyta jego imie. W Amerykanskim programach również mowia " Mika"Re_soviaczka pisze:Tylko że tak się właśnie powinno czytać to imię.Pawel9221 pisze:"Majka Christenson " - Krzysztof Ignaczak , chyba sie Wanio włącza
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Kłos ze świecy pod sufit wystawia świece na środek siatki
Jeszcze jeden, oby tego nie zepsuli
Jeszcze jeden, oby tego nie zepsuli
-
- Posty: 2596
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
2 set wyciągnięty dzięki Lisinaciowi, który w połowie seta przy 4 pkt przewagi przeciwnika wyciągnął na remis. Trochę ten mecz podobny do finału PP, gdzie też grały kulawe zespoły w przyjęciu. Rosjanie przy słabym przyjęciu sobie radzą, jak nie przyjmują, to już nie mają co atakować.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Janusz mi imponuje, naprawdę. Jakby dać mu pograć dłuższy czas, to kto wie ...
Ostatnio zmieniony 31 sty 2018, o 19:42 przez Johny94, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Gra Janusza znacznie bardziej mi się podoba niż Łomacza. Jest o wiele dokładniejszy, spokojniejszy i rzeczywiście rozgrywa, a nie tylko wystawia. Brawo dla niego.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Skra dzisiaj bez syndromu "kryształowej szczęki".
Ilos ataków Wlazłego po prostej przekroczyła najsmielsze oczekiwania kibiców . Jakby tak się utwierdził i powielał, to moze przestaliby się niektórzy zastanawiać, dlaczego Skra jest tak od zagrywki uzalezniona.
Rzczeczywiście, fajnie gra Janusz, i super.
Brawo.
Ilos ataków Wlazłego po prostej przekroczyła najsmielsze oczekiwania kibiców . Jakby tak się utwierdził i powielał, to moze przestaliby się niektórzy zastanawiać, dlaczego Skra jest tak od zagrywki uzalezniona.
Rzczeczywiście, fajnie gra Janusz, i super.
Brawo.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2018, o 20:06 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Znowu seria Janusza na zagrywce, jak z Modeną. Ale, tym razem mecz zwycięski
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
"Po dzisiejszym meczu każdy chciałby być Januszem"
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Dobry mecz. Oby to nie było pojedyncze odreagowanie. Wlazły i prosta to tak samo unikalne zjawisko jak rozgrywający Skry kiwający z drugiej piłki. Jedyne co constance to junior i perfekcyjne przyjęcie poniżej 20%.
-
- Posty: 2596
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Nie to jest problemem. W 3 secie ( na początku i było 1:4) przyjął 3 piłki pod rząd na 4 metr i dopiero ostatnią Bednorz z trudem skończył kiwką. Nie chcę go usprawiedliwiać bo grał nierówno, ale Bednorz przez 4 sety przyjął tylko 8 razy! Dla porównania z podobnym przyjęciem Koy: 20. Nawet Penczew, który tylko na chwilę się pojawił miał 11 odbiorów.leeon pisze:Dobry mecz. Oby to nie było pojedyncze odreagowanie. Wlazły i prosta to tak samo unikalne zjawisko jak rozgrywający Skry kiwający z drugiej piłki. Jedyne co constance to junior i perfekcyjne przyjęcie poniżej 20%.
Ogólnie fajnie ten mecz naszym się ułożył: nawet tego 2 seta można było wygrać. Co do Janusza: widzę jego zaletę w porównaniu do Łomacza: przy piłkach wgranych w siatkę jest w stanie taką piłkę wystawić i na bloku coś zagra. Jak zagra kilka meczów pod rząd, to może być realną alternatywą na koniec sezonu nie tylko na podwójną zmianę.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Muzaj od 4 lat stoi w miejscu. Nerwy Strzeżka mnie nie dziwią, jak patrzy na to, co wyrabia jego kolega.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Co do meczu JW - Kazań, nasi bez atakującego. Lata temu pamiętam jak się mówiło, że Wlazły to zawodnik bez układu nerwowego, Muzaj też, ale w mniej pozytywnym słowa znaczeniu.
Nie wiem dlaczego, ale mam nieodparte wrażenie, że ci, którym się gra Skry nie podoba, zwalają wszystko na małe ilości przyjmowanych zagrywek przez Bednorza. Dodatkowo argumentacja w kwestionowaniu jego wkładu w grę bełchatowian pisaniem "ale co z tego jak słabo przyjmuje albo wcale" sprawia, że pojawia mi się uśmiech na twarzy. Może i Bednorz nie wnosi aż tyle do ofensywy Skry co dajmy na to Kurek AD 2009 czy 2011, ale wówczas jakoś nikomu nie przeszkadzało izolowanie Bartosza w przyjęciu.
Co więcej, nadawanie cały czas, że Skra nie wygrała PP bo kryli Bednorza w przyjęciu, że nie wygrała z Zaksą bo kryli Bednorza w przyjęciu, robi się nudna. Skra wygrywa z Dynamo czy kimś innym, co z tego jak kryli Bednorza w przyjęciu. WTF?? Usprawiedliwianie słabego grania Persa czy młodego Piechockiego tym, że muszą kryć Bartka już jest dla mnie dopiero szukaniem na siłę argumentacji przeciwko niemu.
Może brzmię jak fanboy BB, niczym jedna z użytkowniczek, której nick zaczyna się na literę "u" Piechockiego, ale jak sobie przypomnę np. poprzedni sezon reprezentacyjny i mizerię właśnie w ataku na lewym to z chęcią widziałbym takiego właśnie wręcz ultra-ofensywnego przyjmującego na placu. Wiadomo, za rok Leon rozwiąże ten problem, ale póki co mamy 2018 rok.
Nie wiem dlaczego, ale mam nieodparte wrażenie, że ci, którym się gra Skry nie podoba, zwalają wszystko na małe ilości przyjmowanych zagrywek przez Bednorza. Dodatkowo argumentacja w kwestionowaniu jego wkładu w grę bełchatowian pisaniem "ale co z tego jak słabo przyjmuje albo wcale" sprawia, że pojawia mi się uśmiech na twarzy. Może i Bednorz nie wnosi aż tyle do ofensywy Skry co dajmy na to Kurek AD 2009 czy 2011, ale wówczas jakoś nikomu nie przeszkadzało izolowanie Bartosza w przyjęciu.
Co więcej, nadawanie cały czas, że Skra nie wygrała PP bo kryli Bednorza w przyjęciu, że nie wygrała z Zaksą bo kryli Bednorza w przyjęciu, robi się nudna. Skra wygrywa z Dynamo czy kimś innym, co z tego jak kryli Bednorza w przyjęciu. WTF?? Usprawiedliwianie słabego grania Persa czy młodego Piechockiego tym, że muszą kryć Bartka już jest dla mnie dopiero szukaniem na siłę argumentacji przeciwko niemu.
Może brzmię jak fanboy BB, niczym jedna z użytkowniczek, której nick zaczyna się na literę "u" Piechockiego, ale jak sobie przypomnę np. poprzedni sezon reprezentacyjny i mizerię właśnie w ataku na lewym to z chęcią widziałbym takiego właśnie wręcz ultra-ofensywnego przyjmującego na placu. Wiadomo, za rok Leon rozwiąże ten problem, ale póki co mamy 2018 rok.
Kłamca.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Muzaj potrzebuje psychologa
Bednorz jako "ultraofensywny" - bomba...
Ciorny17 - troche z innej strony - a nie zastanawia Cię polityka Anastasiego w stosunku do Szalpuka, daleko rózna od tego co serwuje Piazza?
Bednorz jako "ultraofensywny" - bomba...
Ciorny17 - troche z innej strony - a nie zastanawia Cię polityka Anastasiego w stosunku do Szalpuka, daleko rózna od tego co serwuje Piazza?