Liga Mistrzów 2023/24
-
- Posty: 7947
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Liga Mistrzów 2023/24
+ zdecydowanie nie doceniliśmy skali kolapsu Butryna i Clevenota (tzn. np. @kamil1999 przytomnie pisał, że JW jest w słabej formie i Trentino wygra), bo jeden w finałach miał 35/3% ataku, a drugi miał 40/18% ataku, a Zawiercie jednak mocno się postawiło. Wtedy można było pisać o brudnej siatkówce z obu stron, dzisiaj widzieliśmy, że obie ekipy były po prostu na ostatkach formy i te finały były po prostu bardzo słabe. Tylko ten Huber niewytłumaczalny (chociaż i on miał słabe G2 w finałach). To, co ciekawe - to fakt, że Trentino kończąc sezon dzień wcześniej (?) złapało świeżość na finały, aczkolwiek tam to trochę wyglądało tak, że padli 'reprezentacyjni' gracze i Michieletto wracający do poziomu Leona/Juantoreny (i Lavia po kontuzji wracający w lepszej niż jego cyferki ataku formie) zrobił dużą różnicę. Sprowadzanie całego meczyku do formy tu i teraz to uproszczenie, ale w sumie może nie, skoro Trentino od 2-0 w SF z Monzą zrobiło 1-6 rage quita z przyszłorocznej Ligi Mistrzów, żeby ją wygrać w tym sezonie. Z perspektywy czasu wszystko się da wyjaśnić, ale to n-ty przykład z ostatnich sezonów jak okres luty-maj jest nieprzewidywalny, i jak te intensywne wakacje, kalendarz w II-III czy całosezonowe flow są faktorami.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Asia!KibicSiatki pisze: ↑5 maja 2024, o 16:51Jedynie Gosia Wołosz ma szansę zdobyć Lige Mistrzów w tym sezonie. Trzymamy kciuki i kibicujemy .
-
- Posty: 7947
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Liga Mistrzów 2023/24
To jest obiektywnie 'prawda', tj. ciężko wyjąć 1 z 3 najlepszych lig i nie ucierpieć na poziomie - ale w tym momencie jedyny rosyjski zespół, który mógłby powalczyć o Ligę Mistrzów to Zenit Kazań, a i tak tam Werbow w kluczowych meczach stawiał na Deroo (który grał dobrze, ale wiemy jak to wyglądało w Resovii), Michajłow jest już (sportowo) stary, środkowi (Wolwicz, Kononow, Romanowski) poniżej średniej czołowych ekip. Wiadomo, gdyby grali w pucharach pewnie mieliby lepsze składy, ale - jeżeli ktoś chce abstrahować od wojny i systemu zinstytucjonalizowanego dopingu - to nie ma tam ekip sportowo (na bazie tego sezonu), które realnie mogłyby wpłynąć na kształt pucharów. Może poza Kazaniem, a to i tak nie jest dla mnie zespół na poziomie JW, Zawiercia, Trentino, Perugii. Dynamo z 35-letnim Sokołowem, duetem Własow-Żuk na środku, parą Bogdan-Semyszew na przyjęciu i słabym w tym sezonie Kerminenem - chyba u nikogo nie budzi respektu, a to ich główny rywal w lidze.
Za to za rok faktycznie będziemy mieć sytuację, że obsada w LM będzie mocno przetrzebiona. Ale poza loteryjnością siatkarskich składów, od dawna wiadomo, że PL czy ITA powinny mieć więcej miejsc w LM - najlepsza LM jaką śledziłem to sezon 20/21, gdzie przez COVID rok wcześniej dostaliśmy dodatkowe miejsca, więc mieliśmy na 8 miejsc w QF - 11 zespołów z PL/ITA/RUS. Dlatego ten tytuł Zaksy 2021 budzi taki respekt, bo np. Trentino normalnie w LM by w ogóle wtedy nie zagrało, a zrobiło finał.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
No niestety ale moim zdaniem JW zagrało na takim poziomie jak ostatnie 4 mecze w PO czyli słabo. Na MP wystarczyło na LM już nie, bo Trentino pomimo równie słabego finiszu się podniosło.
Co do przyszłorocznej LM to fakt że obsada będzie słaba, brak klubów z Rosji sporo obniżył poziom, Turcja trochę się pozbroiła, myślę że lepszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie drużyn z PL i ITA dodając chociaż po jeszcze jednej drużynie w eliminacjach.
Co do przyszłorocznej LM to fakt że obsada będzie słaba, brak klubów z Rosji sporo obniżył poziom, Turcja trochę się pozbroiła, myślę że lepszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie drużyn z PL i ITA dodając chociaż po jeszcze jednej drużynie w eliminacjach.
-
- Posty: 2123
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Generalnie dobrze jest usuwać koksiarzy z zawodów i niezależnie od wojny rosja i tak powinna być wykluczona, tak jak w lekkoatletyce - widocznie na działaczy cev fivb Władimir ma lepsze trzymanie.
Ale to raczej obecny stan jest bliższy rzeczywistości niż ten sprzed 2021.
Ale to raczej obecny stan jest bliższy rzeczywistości niż ten sprzed 2021.
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
- Płeć: K
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Tak jak pisalam, jesli wyrzucimy jeszcze zespoly wloskie i niemieckie to wtedy JUZ NA PEWNO 3 puchary beda w polskich rekach, zgodnie z twoimi przewidywaniami. Choc oczywiscie zgadam sie, ze ***** powinna byc wykluczona nie tylko przez wojne, ale i przez doping.Pomocniczka pisze: ↑6 maja 2024, o 08:18 Generalnie dobrze jest usuwać koksiarzy z zawodów i niezależnie od wojny rosja i tak powinna być wykluczona, tak jak w lekkoatletyce - widocznie na działaczy cev fivb Władimir ma lepsze trzymanie.
Ale to raczej obecny stan jest bliższy rzeczywistości niż ten sprzed 2021.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Tym bardziej, że siatkówka to raczej sport, gdzie co jak co ale doping bardzo potrzebny nie jest, a i tak był u nich przypadek chociażby Markina. Także ja tam w uczciwość tego narodu średnio wierzę. Każdy pretekst jest spoko, żeby ich usunąć z rywalizacji. Szkoda, że nie wypełniła się po nich luka, bo Turcy to średnio wykorzystali, a Francja, Niemcy, Belgia to dalej średniacy i dostarczyciele siatkarzy do superlegi i plusligi.hottakesbot pisze: ↑6 maja 2024, o 08:33Tak jak pisalam, jesli wyrzucimy jeszcze zespoly wloskie i niemieckie to wtedy JUZ NA PEWNO 3 puchary beda w polskich rekach, zgodnie z twoimi przewidywaniami. Choc oczywiscie zgadam sie, ze ***** powinna byc wykluczona nie tylko przez wojne, ale i przez doping.Pomocniczka pisze: ↑6 maja 2024, o 08:18 Generalnie dobrze jest usuwać koksiarzy z zawodów i niezależnie od wojny rosja i tak powinna być wykluczona, tak jak w lekkoatletyce - widocznie na działaczy cev fivb Władimir ma lepsze trzymanie.
Ale to raczej obecny stan jest bliższy rzeczywistości niż ten sprzed 2021.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
No z czysto sportowego punktu widzenia to tylko za doping można ich wyrzucić czy inne sportowe nadużycia.
Tyle, że kultura to naczynia połączone. Liga mistrzów, IO i tak dalej to zachodni krąg cywilizacji i jeśli jakiś kraj czyni zbrodnie potępiane przez ten krąg to oczywistym jest, że nałożone na niego zostaną sankcje również kulturowe. Jak te pięć pociesznych kropeczek zamiast nazwy Rosja. Więc frazes o oddzielaniu sportu od polityki nie ma zastosowania i go mieć nie może. Mieć nie może w sensie, że niewykonalny bo sport na poziomie reprezentacyjnym(do tego wliczam klubu które reprezentują daną społeczność) to tyle sportu ile kultury.
No, ale to, że poziom przez to wykluczenie Rosjan się obniżył to fakt. Niemniej też nie relatywizujmy sukcesów polskich klubów bo to, że poziom ligi od czasu Buszka i Torresa w wyjściowym składzie w mistrzu PL się podwyższył.
Tyle, że kultura to naczynia połączone. Liga mistrzów, IO i tak dalej to zachodni krąg cywilizacji i jeśli jakiś kraj czyni zbrodnie potępiane przez ten krąg to oczywistym jest, że nałożone na niego zostaną sankcje również kulturowe. Jak te pięć pociesznych kropeczek zamiast nazwy Rosja. Więc frazes o oddzielaniu sportu od polityki nie ma zastosowania i go mieć nie może. Mieć nie może w sensie, że niewykonalny bo sport na poziomie reprezentacyjnym(do tego wliczam klubu które reprezentują daną społeczność) to tyle sportu ile kultury.
No, ale to, że poziom przez to wykluczenie Rosjan się obniżył to fakt. Niemniej też nie relatywizujmy sukcesów polskich klubów bo to, że poziom ligi od czasu Buszka i Torresa w wyjściowym składzie w mistrzu PL się podwyższył.
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
- Płeć: K
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Turcy nie wykorzystali, bo nie mają bazy rodzimych zawodników tak jak ***** i nic z tym nie zrobią, bo siatkówka w Turcji to przede wszystkim sport kobiet, u mężczyzn jest tam olbrzymia konkurencja w postaci koszykówki.kuchyk1ng pisze: ↑6 maja 2024, o 09:32 Tym bardziej, że siatkówka to raczej sport, gdzie co jak co ale doping bardzo potrzebny nie jest, a i tak był u nich przypadek chociażby Markina. Także ja tam w uczciwość tego narodu średnio wierzę. Każdy pretekst jest spoko, żeby ich usunąć z rywalizacji. Szkoda, że nie wypełniła się po nich luka, bo Turcy to średnio wykorzystali, a Francja, Niemcy, Belgia to dalej średniacy i dostarczyciele siatkarzy do superlegi i plusligi.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Turcy też mają taką przypadłość, że ich konstrukcja składu jest typowo azjatycka. Biorą przede wszystkim skrzydłowych, od biedy czasami rozgrywającego czy środkowego (ale to promilowe przypadki). Przepłacają sobie za "gwiazdy" reszta składu to Turcy średniej jakości, bo wiadomo jak jest. Podstawowy skład Turków jest spoko, ale od mniej więcej 10tego zawodnika w hierarchii zaczyna być poziom nieligomistrzowy.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Zgodni byli komentatorzy, że JW jest faworytem (wówiono, że zdecydowanym) tego Finału. i znów powtórka z zeszłego roku. Tam słaba w finale ZAKSA, odpoczęła i odrodziła się, teraz Trentino doszło do siebie. A może to po prostu Jastrzębski nie dźwiga takich meczów... Już dwa razy się nie udało a oczekiwania ogromne. Nie było w tym roku ZAKSY, droga do finału gładka i szeroka. I znów Gladyr mówi, że drużynę sparaliżowało, Fornal oszołomiony też nie wie co się stało. On to zresztą rzadko unosi presję... A przecież w składzie kilku takich co tę Ligę Mistrzów już zdobywali. Prezes team spiritu nie dokupił...?
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Gladyr jak zawsze ta sama zdarta płyta. Jak przegrywają to tylko i wyłącznie dlatego że niekorzystne fazy księżyca, nie wiedzą co się stało. Nigdy przeciwnik nie gra dobrze.
Aż dziw że się z żadnym kibicem nie chcieli bić tym razem...
Aż dziw że się z żadnym kibicem nie chcieli bić tym razem...
Michal1983
Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 |
Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 |
-
- Posty: 1242
- Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Tak na zimno, dzień po.
Chociaż na zimno mogłem pisać już wczoraj, bo do tego meczu podchodziłem bez emocji, mimo kibicowania JW. Jeśli było jakieś pompowanie balonika, to ja na pewno nie byłem tego częścią. Może to trzeźwe podejście do sprawy, może wrodzony pesymizm. Nie uważałem JW za faworyta, a przynajmniej nie wyraźnego. Żaden wynik by mnie nie zdziwił, ale nie nastawiałem się specjalnie na triumf. Wygrają - super, przegrają - zero zdziwienia. Fakt że ostatnie tygodnie Jastrzębie miało lepsze, ale Trentino w optymalnej formie ma po prostu bardziej poukładane i ma mniej słabych punktów. Swoje też robi ta przerwa między ligą a finałem LM, o czym JW przekonało się już rok temu. Widać było że JW jedzie w playoffach na oparach, udało się zrobić mistrza bo przeciwnikowi szybciej skończyło się paliwo. Trento przez ten tydzień odpoczęło, JW niekoniecznie.
Na tle ptoków Trentino zaprezentowało się świetnie, znakomicie rozpisało naszych, łatwiutko zneutralizowali Patrego i środek, doskonale w defensywie. Ale też prawdziwe są słowa, że gra się tak jak przeciwnik pozwala, a Jastrzębie pozwalało na wiele. Mnóstwo juniorskich błędów, wpuszczanych "szmat", słaba organizacja, niedokładności, niefunkcjonujący blok. Czy zawiodło przygotowanie fizyczne, czy zawiodła głowa? IMO jedno i drugie z przewagą głowy. Ptoki faktycznie wyglądali jakby sparaliżowani strachem, jakby po pierwszych piłkach stracili wiarę że da się to wygrać, jakby mieli w głowach natłok myśli, który nie pozwalał się skupić na siatkarskim rzemiośle. Tak jakby przegrali to w szatni. Najbardziej w tym wszystkim szkoda Fornala, który jako jedyny się opamiętał i zaczął walczyć, ale nikt poza nim nie wziął ciężaru gry. A gdyby taki Patry się włączył, wynik mógłby być zupełnie inny, bo to nie było tak że Trentino dominowało od pierwszej do ostatniej piłki. Były momenty w których byli do ugryzienia, ale Jastrzębie to nie wykorzystało przez swoją nieskuteczność i błędy. Kamyczek do ogródka Mendeza, dziwnie prowadzony mecz (nie rozumiem taktyki zagrywania na Laurenzano zamiast na wracającego po kontuzji Lavię).
Jeszcze jedna kwestia. Mam nadzieję, że Trentino nie odpuściło umyślnie brązu Serie A1, bo dostało pod stołem zapewnienie że za wygranie LM zagrają w przyszłorocznej edycji. O ile zgadzam się że brak obrońcy tytułu w LM jest lekko komiczny, to takie są zasady. Ale mówimy tu o CEV (w FIVB to samo), więc nie zdziwiłaby mnie całkowita rewolucja formatu LM pod wpuszczenie Trentino. Nie byłby to pierwszy raz w międzynarodowej siatkówce.
Chociaż na zimno mogłem pisać już wczoraj, bo do tego meczu podchodziłem bez emocji, mimo kibicowania JW. Jeśli było jakieś pompowanie balonika, to ja na pewno nie byłem tego częścią. Może to trzeźwe podejście do sprawy, może wrodzony pesymizm. Nie uważałem JW za faworyta, a przynajmniej nie wyraźnego. Żaden wynik by mnie nie zdziwił, ale nie nastawiałem się specjalnie na triumf. Wygrają - super, przegrają - zero zdziwienia. Fakt że ostatnie tygodnie Jastrzębie miało lepsze, ale Trentino w optymalnej formie ma po prostu bardziej poukładane i ma mniej słabych punktów. Swoje też robi ta przerwa między ligą a finałem LM, o czym JW przekonało się już rok temu. Widać było że JW jedzie w playoffach na oparach, udało się zrobić mistrza bo przeciwnikowi szybciej skończyło się paliwo. Trento przez ten tydzień odpoczęło, JW niekoniecznie.
Na tle ptoków Trentino zaprezentowało się świetnie, znakomicie rozpisało naszych, łatwiutko zneutralizowali Patrego i środek, doskonale w defensywie. Ale też prawdziwe są słowa, że gra się tak jak przeciwnik pozwala, a Jastrzębie pozwalało na wiele. Mnóstwo juniorskich błędów, wpuszczanych "szmat", słaba organizacja, niedokładności, niefunkcjonujący blok. Czy zawiodło przygotowanie fizyczne, czy zawiodła głowa? IMO jedno i drugie z przewagą głowy. Ptoki faktycznie wyglądali jakby sparaliżowani strachem, jakby po pierwszych piłkach stracili wiarę że da się to wygrać, jakby mieli w głowach natłok myśli, który nie pozwalał się skupić na siatkarskim rzemiośle. Tak jakby przegrali to w szatni. Najbardziej w tym wszystkim szkoda Fornala, który jako jedyny się opamiętał i zaczął walczyć, ale nikt poza nim nie wziął ciężaru gry. A gdyby taki Patry się włączył, wynik mógłby być zupełnie inny, bo to nie było tak że Trentino dominowało od pierwszej do ostatniej piłki. Były momenty w których byli do ugryzienia, ale Jastrzębie to nie wykorzystało przez swoją nieskuteczność i błędy. Kamyczek do ogródka Mendeza, dziwnie prowadzony mecz (nie rozumiem taktyki zagrywania na Laurenzano zamiast na wracającego po kontuzji Lavię).
Jeszcze jedna kwestia. Mam nadzieję, że Trentino nie odpuściło umyślnie brązu Serie A1, bo dostało pod stołem zapewnienie że za wygranie LM zagrają w przyszłorocznej edycji. O ile zgadzam się że brak obrońcy tytułu w LM jest lekko komiczny, to takie są zasady. Ale mówimy tu o CEV (w FIVB to samo), więc nie zdziwiłaby mnie całkowita rewolucja formatu LM pod wpuszczenie Trentino. Nie byłby to pierwszy raz w międzynarodowej siatkówce.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
W sumie zależy z której strony patrzeć. Równie dobrze takiego przepisu może nie być, bo równie komiczne jest wygrać LM, a nie zdobyć medalu w lidze.PioterZJastrzebia pisze: ↑6 maja 2024, o 13:33 O ile zgadzam się że brak obrońcy tytułu w LM jest lekko komiczny, to takie są zasady.
Streeter
-
- Posty: 7947
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Trentino nie odpuściło meczów z Mediolanem, nie wiem skąd ten pomysł.
Wiem, że gdyby np. Resovia wygrała LM, to byśmy krytykowali CEV za brak takiego zapisu, ale - tak jak wspominałem - Trentino wrzuciło oficjalny komunikat, że zagra w CEV Cup, no nie brzmiało to jak klub mający realne szanse na ugranie czegoś w CEV.
Każ∂y wie, że zamiast struktury LM-CEV Cup-Challenge Cup, lepiej byłoby zrobić dwustrukturowe puchary i 32-zespołową LM z większą liczbą drużyn z top lig, z rozszerzonymi eliminacjami - więc jakby przy zielonym stoliku Trentino cos ugrało, to bym się nie obraził (czym więcej dobrych zespołów, tym lepiej). 8 zespołów z PL + Berlin, Tours, Turcy (o Rosji nie wspominając) - i na poziomie 1/16 byłoby ciekawie, a na poziomie ćwierćfinałów rzeźnia. Ale - jak wyżej - nie sądzę by tak było, więc niech chociaż zmienią regulamin.
Wiem, że gdyby np. Resovia wygrała LM, to byśmy krytykowali CEV za brak takiego zapisu, ale - tak jak wspominałem - Trentino wrzuciło oficjalny komunikat, że zagra w CEV Cup, no nie brzmiało to jak klub mający realne szanse na ugranie czegoś w CEV.
Każ∂y wie, że zamiast struktury LM-CEV Cup-Challenge Cup, lepiej byłoby zrobić dwustrukturowe puchary i 32-zespołową LM z większą liczbą drużyn z top lig, z rozszerzonymi eliminacjami - więc jakby przy zielonym stoliku Trentino cos ugrało, to bym się nie obraził (czym więcej dobrych zespołów, tym lepiej). 8 zespołów z PL + Berlin, Tours, Turcy (o Rosji nie wspominając) - i na poziomie 1/16 byłoby ciekawie, a na poziomie ćwierćfinałów rzeźnia. Ale - jak wyżej - nie sądzę by tak było, więc niech chociaż zmienią regulamin.
Re: Liga Mistrzów 2023/24
No dla mnie ci zawodnicy JW to lepsi zawodnicy. Wnoszący też znacznie więcej od wspomnianej dwójki w bloku czy na zagrywce.
Poza tym wiemy, że akurat skrzydła to raczej najsłabsza pozycja w JW nie licząc Fornala. A wcześniej w tamtych sezonach to poza Deroo nie było za bardzo skrzydłowych że ścisłej czołówki światowej. Teraz mamy Fornala, Bednorza, DeFalco, Clevenot, Śliwkę i możemy wymieniać długo. Jak prześledzimy te składy to widać, że liga jest mocniejsza. Kiedyś Ebadipur robił za gwiazdę ligi. Teraz są takie transfery jak Leon czy Russell.
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
- Płeć: K
Re: Liga Mistrzów 2023/24
Absolutnie nie jest, przeciez w LM system mecz rewanz z goldenem i wieksza liczba slabszych zespolow po drodze premiuja przypadkowosc w przeciwienstwie do ligi i normalnego play-off.Streeter pisze: ↑6 maja 2024, o 15:01W sumie zależy z której strony patrzeć. Równie dobrze takiego przepisu może nie być, bo równie komiczne jest wygrać LM, a nie zdobyć medalu w lidze.PioterZJastrzebia pisze: ↑6 maja 2024, o 13:33 O ile zgadzam się że brak obrońcy tytułu w LM jest lekko komiczny, to takie są zasady.
Streeter
Moim zdaniem to idiotyzm i te przepisy powinny zostac zmienione, ze zwyciezca LM dostaje tam miejsce (jak dla mnie tez zwyciezca pucharu CEV moglby dostac miejsce w LM, bo niby dlaczego nie, lepsza Resovia czy inny zespol z Wloch od jakichs Czechow czy Czarnogorcow).
Re: Liga Mistrzów 2023/24
A no to już wiele razy było dyskutowane, że wziąć 4-5 ekip z Włoch Polski i Rosji i byłyby ciekawe rozgrywki, no tylko niewiele miałoby to wspólnego z Ligą Mistrzów. Choć i obecny kształt w zasadzie nie ma, no bo tak z definicji Liga Mistrzów powinna skupiać Mistrzów danych krajów, wśród nich wybierać "mistrza mistrzów", od tego już dosyć dawno odeszliśmy, zresztą nie tylko w siatkówce.hottakesbot pisze: ↑7 maja 2024, o 08:56 jak dla mnie tez zwyciezca pucharu CEV moglby dostac miejsce w LM, bo niby dlaczego nie, lepsza Resovia czy inny zespol z Wloch od jakichs Czechow czy Czarnogorcow
Streeter