CEV Cup 2010/2011
Re: CEV Cup 2010/2011
Dzisiaj łatwo nie będzie, ale Matej ma doświadczenie jak wygrać z SCC Berlin.
Ciekawostkaw 13-osobowym składzie znajduje się ich aż ośmiu obcokrajowców.
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... z17XLMrAv0
Ciekawostkaw 13-osobowym składzie znajduje się ich aż ośmiu obcokrajowców.
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... z17XLMrAv0
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: CEV Cup 2010/2011
dlaczego 8? bo w lidze niemieckiej nie ma limitów...
Re: CEV Cup 2010/2011
Rzeź niewiniątek w Kędzierzynie...
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
- Petardinho
- Posty: 172
- Rejestracja: 28 paź 2009, o 08:16
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: CEV Cup 2010/2011
Gra była tak dobra jak wynik czy grece dali ciała? I jakim składem grała ZAKSA?
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: CEV Cup 2010/2011
Wyjściowy skład ZAKSY: T.Smuc,P,Czarnowski,T.Urnaut,J.Jarosz,J.Gladyr,M.Ruciak oraz P.Gacek.
Re: CEV Cup 2010/2011
15, 14, 10 to wynik setów!
Koszmar - amatorzy z kędzierzyńskiej ligi grają lepiej, Rozwaleni zagrywką grecy zostali kompletnie.
Śmuc zagrał dobry mecz
Koszmar - amatorzy z kędzierzyńskiej ligi grają lepiej, Rozwaleni zagrywką grecy zostali kompletnie.
Śmuc zagrał dobry mecz
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: CEV Cup 2010/2011
Piotr, sklaniam sie ku tezie ze to9 nie estonczycy runde wczesniej zagrali superancko u siebie a grecy olali wyjazd tylko ze poprostu Grecy sa slabi....obym nie musial tego po zlotym secie za 6 dni odszczekać....
Re: CEV Cup 2010/2011
Zagumny o meczu mówił, ze u siebie to będzie bardzo groźny zespół. Walczący i lepiej grający. Do tego kibice i ... sędziowie!kuchcik77 pisze:Piotr, sklaniam sie ku tezie ze to9 nie estonczycy runde wczesniej zagrali superancko u siebie a grecy olali wyjazd tylko ze poprostu Grecy sa slabi....obym nie musial tego po zlotym secie za 6 dni odszczekać....
A Sovia sie męczyłą strasznie, jakieś szczegóły???
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: CEV Cup 2010/2011
Z wypowiedzi ludzi, którzy byli na meczu to Baranowicz prawie nie został pobity przez Igłe i Grozera.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: CEV Cup 2010/2011
Powiem tak - to co dzisiaj grał Baranowicz to woła o pomstę do nieba.Pele pisze:Zagumny o meczu mówił, ze u siebie to będzie bardzo groźny zespół. Walczący i lepiej grający. Do tego kibice i ... sędziowie!kuchcik77 pisze:Piotr, sklaniam sie ku tezie ze to9 nie estonczycy runde wczesniej zagrali superancko u siebie a grecy olali wyjazd tylko ze poprostu Grecy sa slabi....obym nie musial tego po zlotym secie za 6 dni odszczekać....
A Sovia sie męczyłą strasznie, jakieś szczegóły???
Na końcu Ignaczak znowu się pożarł z Baranowiczem za fatalną wystawę do Grozera.
Jednak aż takich pyskówek to jeszcze nie było.
Powiem krótko: Baranek to może jest materiał na super sypacza
ale w przeciągu najbliższych 2-3 lat. W tym sezonie powinien grzecznie
siedzieć na ławce i uczyć się fachu na treningach.
Na rozgrywającego w klubie, który ma dość ambitne cele,
to się Baranowicz na dzień dzisiejszy absolutnie nie nadaje.
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
Re: CEV Cup 2010/2011
Ja dodam tylko, że po części to Igła i GG ugotował Baranka.todus pisze:
Powiem tak - to co dzisiaj grał Baranowicz to woła o pomstę do nieba.
Na końcu Ignaczak znowu się pożarł z Baranowiczem za fatalną wystawę do Grozera.
Jednak aż takich pyskówek to jeszcze nie było.
Powiem krótko: Baranek to może jest materiał na super sypacza
ale w przeciągu najbliższych 2-3 lat. W tym sezonie powinien grzecznie
siedzieć na ławce i uczyć się fachu na treningach.
Na rozgrywającego w klubie, który ma dość ambitne cele,
to się Baranowicz na dzień dzisiejszy absolutnie nie nadaje.
Jakoś nie widziałem, żeby Igła miał pretensje do GG kiedy ten serwuje w półsiatki, a wprost przeciwnie.
Z Igłą jest ten problem, że ma swoich faworytów.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: CEV Cup 2010/2011
Z Ignaczakiem jest rzeczywiście coraz większy problem:madlark pisze:Ja dodam tylko, że po części to Igła i GG ugotował Baranka.todus pisze:
Powiem tak - to co dzisiaj grał Baranowicz to woła o pomstę do nieba.
Na końcu Ignaczak znowu się pożarł z Baranowiczem za fatalną wystawę do Grozera.
Jednak aż takich pyskówek to jeszcze nie było.
Powiem krótko: Baranek to może jest materiał na super sypacza
ale w przeciągu najbliższych 2-3 lat. W tym sezonie powinien grzecznie
siedzieć na ławce i uczyć się fachu na treningach.
Na rozgrywającego w klubie, który ma dość ambitne cele,
to się Baranowicz na dzień dzisiejszy absolutnie nie nadaje.
Jakoś nie widziałem, żeby Igła miał pretensje do GG kiedy ten serwuje w półsiatki, a wprost przeciwnie.
Z Igłą jest ten problem, że ma swoich faworytów.
nie dość, że chłop ma bardzo małą ilość przyjęć w stosunku do skrzydłowych,
przyjmuje proste floaty i wolne zagrywki dyszlem to jeszcze
drze ryja na Buszka i Baranowicza.
To nie pomaga im w lepszej grze.
Ja dałbym Igle trochę odsapnąć i pograć Tomkowi Głodowi.
Niech się Ignaczak trochę zastanowi nad tym co robi.
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: CEV Cup 2010/2011
Za nami w sumie dosyć udana środa w Pucharze Cev ponieważ z czterech naszych drużyn swoje mecze wygrały trzy.Najbliżej awansu do kolejnej rundy są siatkarki MKS-u Dąbrowa Górnicza które wygrały 3:1 w Brnie z zespołem Kralovo Pole i przed rewanżem u siebie są w komfortowej sytuacji.Pozostała trójka naszych drużyn miała bardziej wymagających przeciwników a najlepsze wrażenie pozostawili siatkarze ZAKSY którzy ostatnio w lidze męczą sie nawet z zespołami z dołu tabeli a wczoraj roznieśli w pył solidną grecką drużyne z Salonik.Resovia może i nie zachwyciła ale co ważne wygrała co jednak w tym regulaminie jaki obowiązuje jest ważne gdy gra sie poerwszy mecz u siebie, ale w przypadku Resovii i Zaksy to te mecze które były wczoraj już idą w zapomnienie i nie mają znaczenia, teraz dla obu drużyn jest ważne aby wygrać w Berlinie i Salonikach bo mam nadzieje że nikt w Rzeszowie i Kedzierzynie nie nastawia sie tylko na wygranie tego zlotego seta bo jeśli tak bedą myśleć to może sie to zle dla nich skończyć.Ostania nasza drużyna Centrostal Bydgoszcz po porażce 1:3 na własnym parkiecie z Dinamem Krasnodar będzie miała bardzo ciężko aby powalczyć o awans, zresztą już przed tym meczem pisałem że prawdopodobnie bydgoszczaniki pożegnają sie z Pucharem Cev i trafią do Pucharu Challenge co wcale nie jest złym rozwiązaniem bo w poprzednich latach nasze drużyny (Gwardia,Jastrzębie) które zaliczyły takie przejście wchodziły do finałowej czwórki.
Re: CEV Cup 2010/2011
Dla zainteresowanych obszerna relacja z meczu w Rzeszowie
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... grany.html
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... grany.html
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: CEV Cup 2010/2011
Unicaja Almeria bardzo meczyla sie u siebie z holendrami ale wygrali 3-2, sprawa potencjanego rywala ZAksy mocno otwarta.,..
Re: CEV Cup 2010/2011
No właśnie, Holendrzy prowadzili już 2:1. Do Groningen nie jest daleko więc może by się Holendrom udało pyknąć tego złotego zetakuchcik77 pisze:Unicaja Almeria bardzo meczyla sie u siebie z holendrami ale wygrali 3-2, sprawa potencjanego rywala ZAksy mocno otwarta.,..
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: CEV Cup 2010/2011
Ewentualny rywal Resovii w kolejnej rundzie też jak narazie niezachwycił i przegrał 2:3 w Bukareszcie z Dinamemni i teraz u siebie Evivo musi wygrać i mecz i co trudniejsze złotego seta.W innych meczach zwracają uwage porażki francuskich drużyn z niżej notowanymi rywalami.Zespoł Stade Poitiers został rozgromiony na wyjeździe przez znany (szczególnie w Olsztynie ) belgijski klub Lennik, a zespół Sete przegrał w Charkowie z tamtejszym Lokomotiwem.Co prawda rewanże będą grane we Francji ale porażki z takimi drużynami napewno chwały nie przynoszą.
Zakładając że w rewanżach nie będzie niespodzianek i wygrają faworyci to pary ćwierćfinałowe bedą wyglądały tak:
Modena (WŁO)-Ziraat Ankara(TUR)
Poitiers(FRA)-Sete(FRA)
Resovia(POL)-Evivo Duren(NIE)
Almeria(HISZ)-Zaksa(POL)
Zakładając że w rewanżach nie będzie niespodzianek i wygrają faworyci to pary ćwierćfinałowe bedą wyglądały tak:
Modena (WŁO)-Ziraat Ankara(TUR)
Poitiers(FRA)-Sete(FRA)
Resovia(POL)-Evivo Duren(NIE)
Almeria(HISZ)-Zaksa(POL)
Re: CV Cup 2010/2011
Znów spróbuję "zaklinać" i napiszę, że chciałbym aby przeciwnikiem (zakłdam wygraną w Salonikach)ZAKSY w kolejnej rundzie byli Holędrzy!. KIbice mieliby bliżej! A w Hiszpanii Groningen się postawił, prowadzili już 2:1. U siebie może im się uda wygrać mecza i tego nieszczęstego Złotego Seta???Antonella Hard Core pisze:...Zakładając że w rewanżach nie będzie niespodzianek i wygrają faworyci to pary ćwierćfinałowe bedą wyglądały tak:
Modena (WŁO)-Ziraat Ankara(TUR)
Poitiers(FRA)-Sete(FRA)
Resovia(POL)-Evivo Duren(NIE)
Almeria(HISZ)-Zaksa(POL)
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: CEV Cup 2010/2011
Ja też bym wolał Holendrów za przeciwników dla ZAKSY ponieważ są teoretycznie słabszą drużyną niż Almeria, ale skoro są teoretycznie słabszi to automatycznie większe szanse awansu z tej pary mają Hiszpanie.Rewanż zapowiada sie ciekawie bo obie drużyny w tym sezonie spisują sie dobrze i liderują w swoich ligach i nawet jeśli będzie niespodzianka i awansują siatkarze z Groningen to ZAKSA w ewentualnych meczach z nimi napewno nie będzie miała tak łatwo jak Częstochowa kilka tygodni temu z innym holenderskim klubem Langhenkel Doetinchem.Pele pisze:Znów spróbuję "zaklinać" i napiszę, że chciałbym aby przeciwnikiem (zakłdam wygraną w Salonikach)ZAKSY w kolejnej rundzie byli Holędrzy!. KIbice mieliby bliżej! A w Hiszpanii Groningen się postawił, prowadzili już 2:1. U siebie może im się uda wygrać mecza i tego nieszczęstego Złotego Seta???Antonella Hard Core pisze:...Zakładając że w rewanżach nie będzie niespodzianek i wygrają faworyci to pary ćwierćfinałowe bedą wyglądały tak:
Modena (WŁO)-Ziraat Ankara(TUR)
Poitiers(FRA)-Sete(FRA)
Resovia(POL)-Evivo Duren(NIE)
Almeria(HISZ)-Zaksa(POL)
Re: CEV Cup 2010/2011
Wiem że ai z Hiszpanami ani z Holendrami nie będzie łatwo. Ale pamiętajmy że trzeba wygrać jeszcze z Arisem Saloniki albo chociaż wygrac złotego seta. Wiem, że będzie ciężko, bo na własnym tereni ei przywłasnej publiczności (plus sędziowie) to będzie inny, silniejszy Aris. Zobaczę jak to będzie we wtorek ale nie wieże w szybką wygraną ZAKSY
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: CEV Cup 2010/2011
Napewno w Salonikach nie bedzie łatwo.Statystyka też nie przemawia za ZAKSĄ bo w swojej kilkusezonowej przygodzie w europejskich pucharach kędzierzynianie jeszcze nie wygrali na wyjeździe z greckim klubem nawet seta.
PS. może nie każdy wie ale Idi w swojej karierze występował w Salonikach, w Iraklisie.Jeśli do tego dodamy Zagumnego(Panathinaikos)i Urnauta (Olimpiakos) to w ZAKSIE mamy zawodników którzy grali w trzech najbardziej utytułowanych greckich klubach.
PS. może nie każdy wie ale Idi w swojej karierze występował w Salonikach, w Iraklisie.Jeśli do tego dodamy Zagumnego(Panathinaikos)i Urnauta (Olimpiakos) to w ZAKSIE mamy zawodników którzy grali w trzech najbardziej utytułowanych greckich klubach.
- Klugenhammer
- Posty: 3942
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 12:54
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: CEV Cup 2010/2011
Dotychczas jednynym greckim klubem z którym Mostostal grał na terenie Grecji był Olympiakos.Antonella Hard Core pisze:Statystyka też nie przemawia za ZAKSĄ bo w swojej kilkusezonowej przygodzie w europejskich pucharach kędzierzynianie jeszcze nie wygrali na wyjeździe z greckim klubem nawet seta.
Niestety rzeczywiście dwa wyjazdy do Aten zakończyły się laniem po 3-0.
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: CEV Cup 2010/2011
Do Pireusu a nie do Aten , ale reszta sie zgadza bo zarówno w sezonie 2001/02 jak i w sezonie 1998/99 Kędzierzyn przegrywał w Grecji 0:3 z Olimpiakosem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tylko wtedy drużyna Olimpiakosu należała do ścisej europejskiej czołówki ( we wspomnianym wyżej sezonie 2001/02 Olimpiakos doszedł aż do finału Ligi Mistrzów) a tego samego nie można powiedzieć o zespole Arisu Saloniki więc powinno być łatwiej Zaksie o dobry wynik w Grecji niż w zeszłych latach.Klugenhammer pisze:Dotychczas jednynym greckim klubem z którym Mostostal grał na terenie Grecji był Olympiakos.Antonella Hard Core pisze:Statystyka też nie przemawia za ZAKSĄ bo w swojej kilkusezonowej przygodzie w europejskich pucharach kędzierzynianie jeszcze nie wygrali na wyjeździe z greckim klubem nawet seta.
Niestety rzeczywiście dwa wyjazdy do Aten zakończyły się laniem po 3-0.
Re: CEV Cup 2010/2011
Niestety po tym co widziałem wczoraj w Warszawie to blado widzę ten mecz w Salonikach!
A to co sędziowie "zrobili" w końcówkach setów to fajna zaprawa przed meczem w Salonikach, bo tam będzie jeszcze "lepiej"
A to co sędziowie "zrobili" w końcówkach setów to fajna zaprawa przed meczem w Salonikach, bo tam będzie jeszcze "lepiej"
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: CEV Cup 2010/2011
Do Berlina wybiera się spora grupka kibiców Sovii. Po trybunach w dzisiejszym meczu we Fridrichschafen sądzę, że nasi będą grać jak u siebie . Może nawet jak w Paryżu rok temu
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: CEV Cup 2010/2011
Oby i wynik był taki jak rok temu w Paryżu.
Re: CEV Cup 2010/2011
KChudz pisze:Do Berlina wybiera się spora grupka kibiców Sovii. Po trybunach w dzisiejszym meczu we Fridrichschafen sądzę, że nasi będą grać jak u siebie . Może nawet jak w Paryżu rok temu
I jeszcze cytat dla tych którzy twierdzą, że Józek ma słaba zagrywkę– W Berlinie łatwo nie będzie. Georgy opowiada, że przychodzi tam mnóstwo ludzi i robią niezły kocioł. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać ten mecz w normalnym czasie, żeby nie doprowadzić do złotego seta – dodaje Kowal.
Przed rewanżem z SCC (na Podpromiu było 3:2) resoviacy pracowali głównie nad zagrywką, która szczególnie „siedziała” Tomaszowi Józefackiemu
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: CEV Cup 2010/2011
Kto tak twierdzi?I jeszcze cytat dla tych którzy twierdzą, że Józek ma słaba zagrywkę
...