Igrzyska Olimpijskie - Rio de Janeiro 2016 – mężczyźni

[Kicu]

Tak się składa, że większymi turystami póki co są Drzyzga i Nowakowski. O Bednorzu nie wspominając.

Z tego co wiem, i co jest powszechnie wiadome, Drzyzga cierpi na przewlekłą kontuzję, a Nowakowski wraca po operacji. To nie turyści, bo nie są dostępni cały czas, to rekonwalescenci. Jeśli nawet nie w pełni zdrowia są niezbędni by łatać dziury w reprezentacji, to jak to świadczy.

Ok, niech Ci będzie. Wymień mi w takim razie lepszego atakującego niż Konarski, który mógłby grać u boku Kurka.

[drukjul]

Nie za bardzo rozumiem te zasady, w związku z tym zapytam tych, co rozumiom:
Czy po fazie grupowej i po losowaniu A2 z B2/B3, będzie już do końca wiadomo, kto z kim będzie grał w 1/2 i kiedy?

Kto będzie z kim grał i kiedy, gdy do A2 dolosują B3?

Kto będzie z kim grał i kiedy, gdy do A2 dolosują B2?

Na zdrowy rozum to powinny być dwa losowania - prawdopodobnie najpierw będą losować, czy drużyny z miejsc A2 i B2 zagrają w pierwszym (ze zwycięzcą pary A1-B4), czy w drugim półfinale (ze zwycięzcą pary B1-A4), a dopiero potem po tym pierwszym losowaniu będą dolosowywać rywali ćwierćfinałowych dla rozstawionych już zespołów A2 i B2.

O ile pamiętam tak też było cztery lata w Londynie, gdzie sierotka Marysia przynajmniej przy tym drugim losowaniu pewnie jednak nie była do końca tak całkiem ślepa, bo zarówno w męskim, jak i w kobiecym turnieju rozlosowała pary A2-B3, i B3-A2.

Lozano podczas IO Pekinie w 2008 twierdził zresztą, że w FIVB nie ma ani ślepych sierotek, ani przypadkowych losowań i jest w tym dużo prawdy.

[sowa]

My dywagujemy, a bukmacherzy już wydali wyrok - kursy na zwycięstwo Kanady od 1,4 do 1,5. Szanse na zwycięstwo liści ze 3pkt oceniają na 50/50.

[Komunista]

Mnie wyglądało, że wczorajszy mecz nasi przegrali w szatni. Łomacz, Bieniek, Kubiak, Mika, ale przede wszystkim Łomacz, wyszli w brązowych spodniach. Tylko Kurek a potem Buszek zagrali na miarę możliwości. Antiga powinien był pokazać im przed meczem wszystkie spotkania z ubiegłorocznej ligi śmietnikowej.
1/4 rozegra się w głowach. I choć z nikim z trójki Bra, Usa, Fra, Polska nie będzie faworytem, to żadna z tych drużyn nie będzie faworytem w meczu z Polską. Jestem spokojny.

Przyłączam się do pytania o 1/2 - a może ktoś poratowałby linką do regulaminu zawodów?

Tak,bo ty wiesz wszystko i oczywiście co dzieje się w szatnie również. Nawet co w spodniach chłopaki mają

[bytrek]

Gratuluję. Ale w dalszym ciągu piszesz o najskuteczniejszym zagrywającym tego turnieju (póki co).

Ale chyba przyznasz że Bieniek zagrywa(gra) słabo jak na siebie? Moim zdaniem fizycznie nie jest najlepiej przygotowany.
Za to prawdziwy dramat jest z Kłosem, od początku turnieju masakruje nam gre na siatce, do tego kasztani co drugi serwis. Chyba przyszedł czas na zmiane na tej pozycji, Nowakowski wczoraj przez 1.5 seta więcej razy dotknął piłke w bloku niż Kłos przez cały turniej...
Szkoda że Antiga nie próbował Konarskiego na środku, w bloku był by najlepszy, serwisem by dołożył a w ataku i tak Łomacz gra tylko Kurkiem.

Co wy [cenzura] za przeproszeniem. Jeden mecz na 4 im nie wyszedł. Do tej pory nasi środkowi grali kapitalnie.

[bytrek]

Nie za bardzo rozumiem te zasady, w związku z tym zapytam tych, co rozumiom:
Czy po fazie grupowej i po losowaniu A2 z B2/B3, będzie już do końca wiadomo, kto z kim będzie grał w 1/2 i kiedy?

Kto będzie z kim grał i kiedy, gdy do A2 dolosują B3?

Kto będzie z kim grał i kiedy, gdy do A2 dolosują B2?

Na zdrowy rozum to powinny być dwa losowania - prawdopodobnie najpierw będą losować, czy drużyny z miejsc A2 i B2 zagrają w pierwszym (ze zwycięzcą pary A1-B4), czy w drugim półfinale (ze zwycięzcą pary B1-A4), a dopiero potem po tym pierwszym losowaniu będą dolosowywać rywali ćwierćfinałowych dla rozstawionych już zespołów A2 i B2.

Panie na zdrowy rozum? Gdzie tu coś zdrowego widzisz?? Przecież na zdrowy rozum, to żadnego losowania być nie powinno, a drabinka powinna być znana od samego początku, od lat. Nie powinno być żadnego dzielenia setów. To jest bzdura i bezsensu. W najpopularniejszych sportach świat wszystko jest proste, wszystko jest wręcz banalne, każda zasada, a tutaj byle kombinować.
To ja już teraz mogę powiedzieć, ze jak Iran zajmie 3 a my 2 miejsce to z Brazylią w ćwierćfinale zagra Iran, bo sobie wszystko ustawią. To jest fer pley? Idea sportu właściwie umiera.

[iti]

Wszelkie dywagacje stracily sens. Paradoksalnie porazka z Rosja zrobila nam dobrze.

Najnowsze dywagacje brzmia tak: rywala wybiora nam Wlosi.

[qtp]

Co wy [cenzura] za przeproszeniem. Jeden mecz na 4 im nie wyszedł. Do tej pory nasi środkowi grali kapitalnie.

Jeden mecz to im wyszedł, o ile Bieniek ratuje się jeszcze ofensywą(choć i tak poniżej możliwości) to Kłosa poza głośnymi okrzykami nie broni nic. W bloku jest obaj grają katastrofalnie co ładnie pokazuje statystyka wrzucona przez maciek77.

[Mateja]

Ktoś się w ogóle emocjonuje tymi losowaniami ćwierćfinałów? One są tak przewidywalne, jak 1/4 finału play-off'ów w +Lidze

[Skrzypek]

My dywagujemy, a bukmacherzy już wydali wyrok - kursy na zwycięstwo Kanady od 1,4 do 1,5. Szanse na zwycięstwo liści ze 3pkt oceniają na 50/50.

Też dziwię się temu działaniu na szkodę firmy;)
Kurs powinien wskazywać Kanadyjczyków jako zdecydowanych faworytów.

[majka86]

Ktoś się w ogóle emocjonuje tymi losowaniami ćwierćfinałów? One są tak przewidywalne, jak 1/4 finału play-off'ów w +Lidze

nasze dwa lata temu było np. uczciwe

[drukjul]

Panie na zdrowy rozum? Gdzie tu coś zdrowego widzisz?? Przecież na zdrowy rozum, to żadnego losowania być nie powinno, a drabinka powinna być znana od samego początku, od lat. Nie powinno być żadnego dzielenia setów. To jest bzdura i bezsensu. W najpopularniejszych sportach świat wszystko jest proste, wszystko jest wręcz banalne, każda zasada, a tutaj byle kombinować.
To ja już teraz mogę powiedzieć, ze jak Iran zajmie 3 a my 2 miejsce to z Brazylią w ćwierćfinale zagra Iran, bo sobie wszystko ustawią. To jest fer pley? Idea sportu właściwie umiera.

Jeżeli Ci się to nie podoba, to możesz za to podziękować właśnie Rezende. Losowanie par ćwierćfinałowych dla drużyn z miejsc 2 i 3 w obu grupach wprowadzono po opisanym już numerze, jaki Bernardo i Brazylia wywinął rywalom na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004. Canarinhos podkładając się w ostatnim meczu grupowym Amerykanom, nie dość że wyeliminowali w ten sposób z turnieju Holendrów, którym udział w 1/4 bardziej się wtedy należał niż Jankesom, ale przede wszystkim wepchnęli swoich trzech najgroźniejszych rywali - Rosjan, Serbów i Włochów do jednej połowy pucharowej drabinki i dzięki sami mieli bardzo łatwą drogę aż do ścisłego finału.

Żeby tego typu kombinacji więcej nie było wprowadzono obowiązującą i w Pekinie, i w Londynie i teraz w Rio zasadę losowania. Włosi podkładając się Kanadyjczykom, są oczywiście w stanie pozbyć się jednego groźnego rywala: Francuzów, lub Brazylijczyków z turnieju, ale dzięki zasadzie losowania i tak przecież nie mają pojęcia z kim właściwie los zetknie ich w półfinale, więc inaczej niż Brazylia w 2004 swojej drabinki aż do ścisłego finału nie są w stanie sobie ustawić.

[Mateja]

nasze dwa lata temu było np. uczciwe

I tak i nie

[Jiroux]

Dla Brazylii było nieuczciwe xD
Z kontuzjowanymi Piano i Birą z Osmanym (bark) i Lanzą (kolana) Włosi na 99% wyjdą drugą szóstką. Blengini mówi że muszą myśleć o tym, że ćwiartka następnego dnia i potrzebuje swoich najsilniejszych w pełni gotowych. Przewidywalnie Sottile Vettori (trudno przewidziec kto do Butiego na środek ale chyba Bira) Antonov i albo Osmany albo Lanza + Rossini. Wciąż skład zdolny żeby ograć Kanadę.

[kliki]

Co wy [cenzura] za przeproszeniem. Jeden mecz na 4 im nie wyszedł. Do tej pory nasi środkowi grali kapitalnie.

Jeden mecz to im wyszedł, o ile Bieniek ratuje się jeszcze ofensywą(choć i tak poniżej możliwości) to Kłosa poza głośnymi okrzykami nie broni nic. W bloku jest obaj grają katastrofalnie co ładnie pokazuje statystyka wrzucona przez maciek77.

W tej statystyce widać o ile więcej bloków ma Kłos i że to Bieniu zaniża tę statystykę swoją tragiczną jak na środkowego grą w bloku. Kłos ma ich 9 i jest w pierwszej dziesiątce najlepiej blokujących. Wiec generalnie aż tak źle z nim nie jest Oprócz tego Kurek 7, a Kubiak 6.
Co ciekawe Kubiak pomimo,tego naprawde słabego jak na niego meczu z Rosją i niskiej skuteczności z Argentyną (choc trzeba mu oddać, że gdy dostał ważne piłki to je kończył), nadal jest na podium w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników. Na pewno na jego korzyść działa fakt, że bardzo mało psuje - tylko Ebadipour popsuł mniej od niego. Jak trzeba to nabije na blok ale nie dostaje głupich czap. Wyprzeda go niezrównany Bartek i Conte. Jedynie ta trójka ma powyżej 40% efektywności - no a Bartek to ma 50.

[iti]

Dla Brazylii było nieuczciwe xD
Z kontuzjowanymi Piano i Birą z Osmanym (bark) i Lanzą (kolana) Włosi na 99% wyjdą drugą szóstką. Blengini mówi że muszą myśleć o tym, że ćwiartka następnego dnia i potrzebuje swoich najsilniejszych w pełni gotowych. Przewidywalnie Sottile Vettori (trudno przewidziec kto do Butiego na środek ale chyba Bira) Antonov i albo Osmany albo Lanza + Rossini. Wciąż skład zdolny żeby ograć Kanadę.

Wlosi wychodzac nawet najmocniejszym skladem sa w stanie przegrac 0-3. U nich przede wszystkim nastawienie bedzie miec znaczenie.

[bytrek]

Jeżeli Ci się to nie podoba, to możesz za to podziękować właśnie Rezende. Losowanie par ćwierćfinałowych dla drużyn z miejsc 2 i 3 w obu grupach wprowadzono po opisanym już numerze, jaki Bernardo i Brazylia wywinął rywalom na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004. Canarinhos podkładając się w ostatnim meczu grupowym Amerykanom, nie dość że wyeliminowali w ten sposób z turnieju Holendrów, którym udział w 1/4 bardziej się wtedy należał niż Jankesom, ale przede wszystkim wepchnęli swoich trzech najgroźniejszych rywali - Rosjan, Serbów i Włochów do jednej połowy pucharowej drabinki i dzięki sami mieli bardzo łatwą drogę aż do ścisłego finału.

Żeby tego typu kombinacji więcej nie było wprowadzono obowiązującą i w Pekinie, i w Londynie i teraz w Rio zasadę losowania. Włosi podkładając się Kanadyjczykom, są oczywiście w stanie pozbyć się jednego groźnego rywala: Francuzów, lub Brazylijczyków z turnieju, ale dzięki zasadzie losowania i tak przecież nie mają pojęcia z kim właściwie los zetknie ich w półfinale, więc inaczej niż Brazylia w 2004 swojej drabinki aż do ścisłego finału nie są w stanie sobie ustawić.

No i właśnie potwierdzasz moja teorie. Światowa federacja siatkarska, zmieniła sobie zasady żeby przerwać hegemonie Brazylii. Trzeba było z tymi Brazylijczykami wygrać na bosku. Postawa Rezende nie była fer pley, ale próba zmienienia tego wprowadzając zamieszanie w regulaminie to jest fer? A teraz po tych zmianach Włosi nie zdecydują o układzie tabeli?

[majka86]

Zakładając że wyjdziemy z 2 lub 3 miejsca, czy jest możliwe ze będziemy grać ten cwiercfinal o 15? Czy ten jest dla Argentyny? Bo nie wiem, jak mam wolne w pracy brać

[KChudz]

Zakładając że wyjdziemy z 2 lub 3 miejsca, czy jest możliwe ze będziemy grać ten cwiercfinal o 15? Czy ten jest dla Argentyny? Bo nie wiem, jak mam wolne w pracy brać

Godziny meczów "rozdane" będą po ustaleniu par ćwierćfinałowych. Ostatni mecz dostanie zapewne Brazylia. My, jeśli nie trafimy na BRA, zapewne dostaniemy nasze godziny wieczorne.

[majka86]

Zakładając że wyjdziemy z 2 lub 3 miejsca, czy jest możliwe ze będziemy grać ten cwiercfinal o 15? Czy ten jest dla Argentyny? Bo nie wiem, jak mam wolne w pracy brać

Godziny meczów "rozdane" będą po ustaleniu par ćwierćfinałowych. Ostatni mecz dostanie zapewne Brazylia. My, jeśli nie trafimy na BRA, zapewne dostaniemy nasze godziny wieczorne.

Hmmm... dziwne ktoś tam tutaj pisał, że jak zajmiemy 1 miejsce to będziemy grać o 3 w nocy - tak jakby godziny były z góry ustalone

[niepoinformowany]

Bo są ustalone. Z gwiazdką. Oznaczającą możliwość zmiany, możliwość zmiany tzn Brazylia zagra wieczorem.

E: widzę pięknie ustawiona drabinka u bab pod brazylię. Oby Włosi się dzisiaj podłożyli

[majka86]

Bo są ustalone. Z gwiazdką. Oznaczającą możliwość zmiany, możliwość zmiany tzn Brazylia zagra wieczorem.

dzięki. Oby tylko nasi nie grali pierwszego, tego o 15, bo będzie dramat i nie wiem, czy mi się uda z pracy wyjść.

Na logikę powinni ten o 15 dać Rosji.

ale by było śmiesznie, gdyby Kanada i Francja byli 2/3 i ta porażka z Rosją wyszłaby nam na dobre

ale znając nas, to wpadniemy na USA

[niepoinformowany]

ale by było śmiesznie, gdyby Kanada i Francja byli 2/3 i ta porażka z Rosją wyszłaby nam na dobre

Jak Kanada i Francja będą 2/3 to gramy z USA/Brazylią więc na jakie dobre?

[majka86]

ale by było śmiesznie, gdyby Kanada i Francja byli 2/3 i ta porażka z Rosją wyszłaby nam na dobre

Jak Kanada i Francja będą 2/3 to gramy z USA/Brazylią więc na jakie dobre?

czyli zakładamy, że Argentyna da ciała? czy specjalnie się podłoży?

[Memo]

Presja pierwszego miejsca ich zje, tak mi się wydaje, oraz po cichu na to liczę

[niepoinformowany]

ale by było śmiesznie, gdyby Kanada i Francja byli 2/3 i ta porażka z Rosją wyszłaby nam na dobre

Jak Kanada i Francja będą 2/3 to gramy z USA/Brazylią więc na jakie dobre?

czyli zakładamy, że Argentyna da ciała? czy specjalnie się podłoży?

Że wygra 3-0.

Edit: Ale chyba się nie rozumieliśmy. Ty pisałaś o miejscach 2/3, ja zrozumiałem że przegrają dzisiaj i będą miały bilans 2-3 Jak skończą na miejscach 2 i 3, to wtedy owszem porażka z Rosją wyjdzie na dobre. Warunki są dwa: zwycięstwa za 3 pkt Francji i Kanady. Inaczej USA wskoczy wyżej niż 4 miejsce.

Jak tak patrzę to tam pojedyncze sety mogą decydować. Np. Brazylia wygra bez straty seta to wyprzedzi USA, wygra 3-1 to USA skończy przed nimi.

A jak już się uda z tą Kanadą i Francją na miejscach 2-3, to można w ciemno strzelać że Francja dla nas a Kanada dla Rosji.

[majka86]

Że wygra 3-0.

jak wygra 3:0, to jest na 1 miejscu, więc to my będziemy grać z 2 lub 3 grupy A?

[Memo]

Tak.
Jak Argentyna wygra 3-0 to my gramy z grupy A albo z drugim miejscem, albo z trzecim. Będzie "losowanie"
Osobiście jednak mam przeczucie że Argentyna przegra drugiego seta z Egiptem, a nasi wygrają 3-0 i to My zajmiemy pierwsze miejsce, a na kogo trafimy? to na prawdę trudno powiedzieć:D

[luk_m5]

Wydaje mi się że wszelkie dywagacje są bez sensu dopóki nie zostaną rozegrane wszystkie mecze dziś. Jest multum możliwych scenariuszy. Porażka z Rosją może wyjść nam na dobre a może na złe. Nic nie wiadomo. Jak Kanada przegra z Włochami za 3 pkt to Brazylia Francja będzie typowym meczem przyjaźni na 3:2. To jest więcej niż pewne.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[Noworoczny]

Najgorzy ma Argentyna, bo w ogóle nie może zakompinować. Grają jako pierwsi i co będzie to będzie.
Usa musi po prostu wygrać swój mecz do zera.
ZSRS, jeśli na siłę nie będzie chciał grać z Włochami, musi wygrać w dowolnym s*tosunku. To samo Iran. Tu też nie ma kompinacji.
Polska, to już zależy od Argentyny, czy ta przegra seta. Ale nawet, jeśli tak, to Polacy i tak nie wiedzą, jak się zachowają Włosi, a od tego będzie zależeć wszystko.
W końcu Makaroniarze - ci faktycznie mogą pozbyć się kogoś z pary Francja/Brazylia i wg bóków zrobią to.
A skoro tak, to i w ostatnim meczu nie będzie karkulowania. Trzeba będzie wygrać. Tak więc harmonogram nie jest zły.