Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

[Szary Wilk]

Konarski na 27 % w ataku, Leon 38 %. Ja mam dwa wnioski.

1.Konarski to nie jest materiał na pierwszego młotka, bo on z Tunezją zagrał na 44 %, dziś ze Słowenią na 27 %, z Francją chyba tylko raz zaatakował i został podbity. Już raz miał być pierwszym i nie dźwignął, teraz też nie dźwignął i wyeliminował go Muzaj, rok temu atakujący numer cztery, pomijając jego wielki potencjał

2.Leon według mnie nie pasuje do tej drużyny i nie wkomponuje się. Zagra tak w ćwierćfinale (a jest nietykalny) i jest po nas. Opieranie gry na jednym graczu, mając tak silną drużynę, mega zgraną i najmocniejszą od lat = samobójstwo.

Śliwka 25 % i tu się wstrzymam, ale według mnie, to z taką Rosją (Słowenia też fizole) czy USA, które gra dobrze blokiem, to Olek mógłby nie istnieć.

[Son]

Konarski na 27 % w ataku, Leon 38 %. Ja mam dwa wnioski.

1.Konarski to nie jest materiał na pierwszego młotka, bo on z Tunezją zagrał na 44 %, dziś ze Słowenią na 27 %, z Francją chyba tylko raz zaatakował i został podbity. Już raz miał być pierwszym i nie dźwignął, teraz też nie dźwignął i wyeliminował go Muzaj, rok temu atakujący numer cztery, pomijając jego wielki potencjał

2.Leon według mnie nie pasuje do tej drużyny i nie wkomponuje się. Zagra tak w ćwierćfinale (a jest nietykalny) i jest po nas. Opieranie gry na jednym graczu, mając tak silną drużynę, mega zgraną i najmocniejszą od lat = samobójstwo.

Śliwka 25 % i tu się wstrzymam, ale według mnie, to z taką Rosją (Słowenia też fizole) czy USA, które gra dobrze blokiem, to Olek mógłby nie istnieć.

Wniosek 1, kto ma awans na igrzyska po masakrze w 2 meczu?
Wniosek 2, skończ już te krytyczne, bezpodstawne i mijające się z prawdą uwagi.

[WysokiPortorykanczyk]

A na Rai sport 1 jest? Nie mam programu.

Nie, Rai 2, który zresztą też pewnie masz jeśli masz Rai Sport (albo ja nie zrozumiałem ), ale to bez znaczenia, bo zarówno turniej kwalifikacyjny kobiet, jak i mężczyzn, miał zakodowany sygnał dla zagranicy, więc zostaje internet.

[grzegorzg]

Aha...

[Camillo Marcotti]

I gdzie są Ci wszyscy specjaliści, którzy po Wagnerze twierdzili, że nie ma po co jechać do Gdańska, bo z taką grą rypnie nas Francja i Słowenia jak chce, a i z Tunezją będzie ciężko?

Leon jak na to ile jest w zespole gra moim zdaniem całkiem nieźle. Powinien pojechać na ME, by tam lepiej wkomponować się w drużynę. Gra wyglądała lepiej niż na Wagnerze, Kubiak jak widać jak potrzeba to potrafi zagrać, można być o niego spokojnym. Zakwalifikowalismy się w pierwszej szansie w zasadzie bez atakujacego, z przyjmującym który jest w drużynie od niedawna i Drzyzgą. Jak wróci Kurek i Leon wkomponuje się w zespół to sensacją będą wyniki typu 3:1 na IO, nie mówiąc już o porażce naszego zespołu.

Ale dobrze, że wśród tej mizerii na naszym ataku Heynen zdecydował się stawiać na Muzaja, bo jak wspominałem już wielokrotnie on chociaż jeszcze rokuje.

Gratulacje chłopaki, najważniejszy był awans i to zostało wykonane - teraz spokojnie trenujemy i jedziemy po medal na ME.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[Son]

Najpierw były głosy, że techniką Francja nas zje, teraz, że jednak siłowa rosyjska siatkówka zetrze nas z powierzchni ziemi....
Już nie mogę się doczekać tej konfrontacji.
A tak w off topie, gratulacje dla Marcysia, Camilla i Niworocznego, bo od wyjazdu z Chicago stali przy swoim zdaniu, mierząc się z krytyką forum cieszę się, że byłem w tym gronie, które widziało w tym wszystkim kolejny sposób na wygraną Heynena.

[Aranger]

Niektóre komentarze na tym forum to już pod spam podchodzą, serio.

Jak już w sumie wspominałem, skład na te trzy mecze w Gdańsku to był seria znaków zapytania oraz dyskusji przed i po wyborze, a na prawdę strach pomyśleć co się będzie działo za rok, jak jeszcze na te IO można wziąć dwóch siatkarzy mniej. Ciekawe ile zmian będzie na ME, tam też w sumie wybór rezerwowych będzie miał większe znaczenie niż na ten zakończony dzisiaj turniej.

[timshel]

Btw - Ile drużyn pojedzie na następne kwalifikacje? Druga drużyna z każdej grupy? Czy to nie ma znaczenia, tak jak 3 lata temu?

Gospodarz plus siedem najlepszych (które się wcześniej nie zakwalifikowały oczywiście) wg rankingu CEV po ME.

[revis]

Ludzie jak widzę po ciągłych pojazdach po Śliwce dalej nie ogarniają, że na IO jedzie jedynie 12 graczy, więc wiadomo, że 4 przyjmujący musi być jednocześnie alternatywą na pozycję libero i AŚ jest tu zdecydowanym faworytem?

Drzyzga ogólnie dobry turniej (zwłaszcza mecz z Francją), ale widać że się nie zgrał jeszcze z Leonem. Rok temu podobnie było z Kurkiem, a jak złapali już odpowiednie tempo to widzieliśmy jak Bartosz sobie radził. Wilfredo taki sobie turniej, ale tak jak pisałem - on naprawdę mało dobrych piłek zepsuł/nie skończył, ciężkie ataki zza głowy wielokrotnie, potrzeba czasu. W sumie najbardziej rozczarował mnie z pipe'a, no ale tu też kwestia idealnego zgrania dopiero przyjdzie (jak z Kubiakiem).

Dobre te dwa sety z Słowenią w kontekście analizy - za dobrze radzili sobie na dwu/trójbloku, tu pewnie Vital, Mieszko i reszta spędzą długie godziny na wyeliminowaniu tego.

Dość słaby trójmecz Zatorskiego w przyjęciu, Wojtaszek nie bez powodu złapał więcej czasu, nasz najlepszy w historii libero coś bez formy.

Zaczyna się selekcja na IO, zakładając zdrowie wszystkich to pewniaków wcale tak wielu nie ma.
Zatorski, Drzyzga, Kurek, Kubiak, Leon, Nowakowski, chyba tyle.
Najbliżej 4przyj/libero zdecydowanie Śliwka.
Forma Kłosa może zapewni jakąś walkę na środku, choć Kochanowski i Bieniek to faworyci.

Kto wie czy Komenda nie przejmie roli drugiego od Łomacza. Z jednej strony zaufanie Heynena i doświadczenie Grzegorza, z drugiej Komenda ma lepszy blok, obronę, zagrywkę i w ciągu sezonu prześcignie Łomacza zapewne i w kontekście rozegrania już finalnie.

O ofensywnego rezerwowego przyjmującego powalczą Szalpuk i Bednorz, zdecydowanym faworytem - i słusznie - Szalpuk.
O rezerwowego atakującego plejada graczy, Konarski jako zadaniowiec nie zdziwi, choć lepiej byłoby gdyby Muzaj się poprawił na tyle, by miał pewne miejsce w "12".

A i tak 100% zaufania do Heynena, obojętnie co wymyśli.

[WysokiPortorykanczyk]

Jak wróci Kurek i Leon wkomponuje się w zespół to sensacją będą wyniki typu 3:1 na IO, nie mówiąc już o porażce naszego zespołu.

Będę powtarzać to do znudzenia, ale to są Igrzyska, Rezende, który zdobył jako trener sześć medali olimpijskich z rzędu, po Igrzyskach w Rio mówił, że taki jest turniej olimpijski w siatkówce, że trzeba właściwie trafić z doskonałą formą przez tydzień, wytrzymać presję, a jeden mecz często decyduje o losach całego turnieju - dla Brazylii było to spotkanie z Francją. Nawet Kubanki, czyli zespół, który zdominował (żeńską) siatkówkę bardziej niż jakikolwiek inny zespół w historii męskiej i żeńskiej dyscypliny, kilkukrotnie były bliskie porażki na Igrzyskach, podczas gdy MŚ wygrywały odpowiednio bez straty seta/z dwoma straconymi setami przez całą imprezę. O Włochach nie wspominając. Będziemy jednym z głównych faworytów, ale Igrzyska to pasjonująco loteryjna impreza. No i presja - nieporównywalna z innymi imprezami, bo przecież porażki Brazylijek z Rosjankami w Atenach (2-1 i 24-19), Brazylijczyków z Rosją w Londynie (2-0 i 22-19), Amerykanów z Włochami w Rio (2-1 i 21-18), Greków z Amerykanami (2-1 i chyba 21-14) czy Amerykanek z Serbkami, to jednak coś czego na poziomie np. MŚ chyba nie widzimy tak często, a na Igrzyskach - właściwie co cztery lata, i to w kluczowych meczach.

Leon zagrał swoje z Francją, to gracz o specyficznej charakterystyce i ciężko było oczekiwać czegoś więcej na tym etapie. Taki Juantorena może szybciej by wszedł do takiej drużyny, bo dobrze przyjmuje i atakuje z szybkich piłek - Leon daje więcej w ofensywie, i ostatecznie po jakimś czasie też może chyba dać więcej. Coś za coś, ale w sumie nic na tym nie straciliśmy.

[Aranger]

Rosja-Iran w przyzwoitej jakości: http://cdn.livetvcdn.club/webplayer.php ... i=743&si=5

Jednak Poletajew w szóstce.

[OlaMleko]

Ale trzeba przyznać, że Vital Heynen umie w politykę. Pierwsze, co robi po dzisiejszym sukcesie, to przemawia do kibiców, i to po polsku - zaskarbia sobie ich sympatię, wdzięczność i może mieć wywalone (bardziej niż zwykle ) na opinie mediów i ekspertów. Szacun dla faceta, bo cwany jest jak lis.

[batmanowski]

Leon ten turniej zagrał kiepsko łapał bloki na pojedynczym. Jedynie obronił się zagrywka.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

[WysokiPortorykanczyk]

Jednak Poletajew w szóstce.

Nie wiem, kiedy ktoś ostatnio miał do dyspozycji dwóch takich atakujących (a tu jeszcze Michajłow cały sezon ogra się na przyjęciu), może Rosjanie z Połtawskim i Michajłowem, albo z Dinejkinem i Jakowlewem, ale ten pierwszy nie grał na kadrze gdy grał Jakowlew, a Połtawski zaczął spadać z formą gdy do kadry wchodził Maksim.

25-19 w pierwszym dla Rosji, a jeszcze nie zaczęli dobrze serwować.

[kibic_siatki]

Taki kubeł zimnej wody przyda się naszym zawodnikom i przede wszystkim wielu użytkownikom tutaj. Większości pierwszego seta nie widziałem: zacząłem oglądać przy naszym 20 pkt. Wynik mnie nie zdziwił, bo wiedziałem, ze Słoweńcy nam nie leżą jeszcze bardziej jak Francuzi. Charakterystyczna sytuacja: serwuje Słoweniec (np. Pajenk) mocną zagrywkę, którą przyjmujemy na 3 metr lub dalej, a Drzyzga wystawia do kogo na trójblok? oczywiście do Leona. Leon kończy 1, po kolejnym obejściu 2, a trzecią ekspediuje w aut. Nigdy nie ceniłem Drzyzgi za rozegranie: przy gorszym przyjęciu on potrafi grać tylko do lidera. Łomacz rozgrywa o klasę lepiej, ale brak tych 10 cm wzrostu powoduje, że do niektórych piłek na siatce nie jest w stanie doskoczyć, w bloku jest dziurą, a zagrywka też słaba.
Dlaczego Słoweńcy nam nie leżą? Są odporni na zabójczego flota: z uśmiechem przyjmują go na palce (błędy oczywiście też im się zdarzają). Pamiętam jak w LM Resovia dwukrotnie zbierała baty od zespołu z tego kraju, gdy zespoły tej samej klasy (Resovi) nie miały problemu aby ich pokonać. Słynna filozofia Kowala... Słoweńcy są zespołem fizycznym: obaj przyjmujący ofensywni- Urnaut, Cebulj. Jak sobie nie radzą wchodzi Stern Ż. Ryzykują mocną zagrywką (4 na 2 pozycyjną), a u nas było odwrotnie (2 do 4). Przy słabym przyjęciu na sytuacyjnej piłce ryzykują mocnym uderzeniem, żadne plasy, kiwki... Dzisiaj prawie wszystko im wychodziło i nie był to przypadek. To zespół liczący się w Europie, na świecie już niekoniecznie (dobry średniak). dobrze, że Leon odpalił na zagrywce w końcówce 2 seta i jakoś to przepchnęliśmy.
Heynen próbował już po awansie rozgryźć tę drużynę i chyba średnio mu się to udało, dopiero w 4 secie mieliśmy większą przewagę po mocnych zagrywkach Kwolka.

[Dijkstra]

Konarski to jest niezły zadaniowiec ale nie jest to siatkarz trzymający atak, typowa strzelba ale uzupełnienie 3 - 4 opcja która gra na około 40% skuteczności w ataku, jego postawy bym nie krytykował bo więcej po nim się nie spodziewałem i nie spodziewam , zagrał na swoim poziomie i tyle.
Leon - wiadomo jaki ma potencjał ale i wiadomo że jest nowy w tej ekipie i brakuje zgrania zwłaszcza z Fabianem, nie oczekiwałem po nim wielkiej gry bo i nie mogło jej być - swoje zrobił ale będzie tylko lepiej.
Kubiak może grać średnio ale w kluczowym momencie można na niego liczyć - to jest lider tej ekipy.
Wojtaszek zaskakuje mnie tylko pozytywnie , nie spodziewałem się że będzie grał więcej i lepiej od Zatora.
Szalpuk dzisiaj kilka fajnych ataków , typowych dla niego.
Słowienia nam nie leży ale i takie mecze trzeba umieć wygrywać i nasi obojętne czy pierwszym czy drugim składem swoje zadanie wykonali.
Niepokoi mnie Bieniek - gdzieś zatracił tą ofensywną wersję zagrywki a kiedyś był mega regularny w tym elemencie.

[revis]

Jazda z nimi Iran!

[PH3N-x]

Zaczyna się selekcja na IO, zakładając zdrowie wszystkich to pewniaków wcale tak wielu nie ma.
Zatorski, Drzyzga, Kurek, Kubiak, Leon, Nowakowski, chyba tyle.

Bieniek to też pewniak. To w zasadzie cała pierwsza szóstka. Znaki zapytania przy rezerwowych.

[WysokiPortorykanczyk]

Nieźle zagrał ten Iran, tzn. grali bez trzeciego skrzydłowego, ale dla nich to standardowy poziom - reszta bardzo dobrze, za to Rosja bardzo przeciętnie - Poletajew i dobre momenty Kljuki właściwie zapewniły wygraną, ale Iran zasłużył chociaż na seta, zbyt dużo błędów własnych.

Poletajew 16/23 w ataku i 19 punktów, nie do zatrzymania są atakujący na tym najwyższym poziomie, gdy drużyna nie ma mocnych indywidualnie skrzydłowych na bloku. Chyba najprzyjemniejszy do oglądania atakujący od czasów młodego Wlazłego, tylko ile można tak skakać? W drugim secie miał jedną kiwkę, którą pewnie złapał na 3,50 wzwyż, kosmos.

Brazylia z Lealem i Mauricio, ale Bułgaria prowadzi 19-15.

[Szary Wilk]

Ktoś tu może wykracze tę Bułgarię. Przypomnijcie mi. Jeśli Bułgaria wygra, to Brazylia potem zagra w interkontynentalnym z drużynami z Ameryki Południowej tylko czy jak? Wtedy jest szansa na jedną drużynę więcej z Europy?

[kibic_siatki]

Bułgaria przepchnęła I seta prowadząc 16:10 na 2 przerwie technicznej. Przy kłopotach w w przyjęciu wchodził Penczew za Atanasowa i wszystkie piłki (przy idealnym przyjęciu) kierowane do Sokołowa. Początkowo kończył, ale jak Brazylijczycy się zorientowali, to zbierał czapy jedna za drugą. Dopiero 2 ostatnie wgrane w siatkę zagrał środkiem i skończyli 25:23. Bułgarzy grają na szaleństwie, ale na dystansie może im energii zbraknąć.

[kuchcik77]

wtedy Kanarki musza wygrac El.Ameryki pd. i zamiast takiego Chile awansiwac:)
jesli dzis wygra Bulgaria to tak, bedzie jeden zespol z Europy wiecej plus Kanarki

jesli wygra Brazylia to bedzie np jakies Chile...
wiecej dobrych ekip/trudniejsza olimpiada...wszystko w rekach Bulgarii

[Simao]

Nie rozumiem jak w tej chwili można pisać, że Kurek to pewniak. Zobaczymy jak potoczy się sytuacja w najbliższych miesiącach. Cała rehabilitacja się przedłuża, początkowo mówiło się, że będzie gotowy na turniej w Gdańsku. Doznał poważnej kontuzji, zobaczymy, kiedy wróci w ogóle do gry. Nie ma pewności, że wróci do takiej formy, jaką miał podczas MŚ. Nie jest już młodym zawodnikiem, co pokazały ostatnie lata po urazach, drobniejszych lub większych długo dochodził do swojej dyspozycji. W sytuacji, gdy reszta zawodników będzie w lepszej dyspozycji, niestety ale miejsca w kadrze nie otrzymuje się za zasługi. Swoje szanse na IO już miał, na pewno każdy z naszych atakujących marzy o tym, aby wystąpić na tej imprezie rozgrywanej raz na 4 lata. Z mojego punktu widzenia, będę mocno kibicował, aby Bartek Kurek był przynajmniej w solidnej dyspozycji i dobrej formie fizycznej, na pewno wtedy będzie pewniakiem na IO. Ponieważ o wartości i jakości tego zawodnika, chyba nie trzeba pisać...
Taki przykład z innej dyscypliny. Na ostatnie MŚ w piłce nożnej pojechali zawodnicy, którzy byli bez formy, za wcześniejsze zasługi, dla "trzymania atmosfery", bo ktoś tam z kimś się przyjaźnił itp.. Normalnie tragikomedia, takie sytuacje w sporcie na najwyższym poziomie. Jak to się skończyło każdy wie, pomijam już fakt, że te "przygotowania" mogły wzbudzać zaniepokojenie i wątpliwości, czy aby na pewno wszystko przebiega odpowiednio. Jednak w tym aspekcie siatkówka w Polsce, to na szczęście inna mentalność, inna kultura pracy i ogólnie specyfika.

[Son]

No ciekawe, czy Bułgaria to przepchnie. Pomimo 1-0 i 12-8 buki nadal na Brazylię

[WysokiPortorykanczyk]

Rezende, wróć. Ale owszem, awans Bułgarii to byłaby bardzo, bardzo dobra informacja dla samego turnieju olimpijskiego.

[kanimo]

jest jakis stream?

[Son]

Rezende dawał im plus 5 do magii i plus 5 do charyzmy, mówiąc terminologia z gier.
Bulgari powiększa przewagę

[Son]

Najlepsze co ostatnio spotkało Bułgarię, to wywalenie Bratojevow.

[Aranger]

jest jakis stream?

http://live.harleyquinnwidget.net/freel ... 41290.html

I 2:0, mogli by się Bułgarzy w tej trzeciej partii wyrobić na szybko przed meczem w Bari.

[drukjul]

Bułgaria przepchnęła I seta prowadząc 16:10 na 2 przerwie technicznej. Przy kłopotach w w przyjęciu wchodził Penczew za Atanasowa i wszystkie piłki (przy idealnym przyjęciu) kierowane do Sokołowa. Początkowo kończył, ale jak Brazylijczycy się zorientowali, to zbierał czapy jedna za drugą. Dopiero 2 ostatnie wgrane w siatkę zagrał środkiem i skończyli 25:23. Bułgarzy grają na szaleństwie, ale na dystansie może im energii zbraknąć.

Sokołow zdobył w I secie tylko dwa punkty atakiem, więc mimo że Bułgaria kontroluje ten mecz w I jak i teraz w II secie to wcale nie - jak by się można było tego spodziewać - ich as atutowy jest głównym aktorem po stronie bułgarskiej. Świetnie gra za to w ataku oprócz obu bułgarskich środkowych (Gotsew i Josiwow) niechciany przez Heynena w VfB Friedrichshafen i wskrzeszony w ostatnim sezonie przez Prandiego w Chaumont Atanasow. Co więcej Bułgarzy stracili zaraz na początku II partii swojego kapitana, bo podkręcił kostkę Todor Skrimow który w I partii też w ataku grał bardzo dobrze. Zastąpił go młodszy z braci Penczewów Rozalin i dominacja Bułgarów na siatce dalej trwa. Skrzydłowi canarinhos raz za razem odbijają się od bułgarskiej ściany na bloku.

Po bardzo dobrym występie canarinhos na Wagnerze i prezentowanej w tych meczach formie bardzo trudno się było tego spodziewać. Gdzie oni zgubili formę przez ten tydzień? W drodze do Bułgarii przejeżdżali przez Rumunie i nocowali w zamku Draculi, czy co?