Mistrzostwa Świata 2018

Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: Aershis »

wieloryb_wacek pisze:Nie uważacie, że Gianelli się bardzo zatrzymał/cofnął w rozwoju, odkąd przestał go trenować Stojczew?
Tak, oglądałem trochę Trentino w tym sezonie, każdy mecz Włochów i nie widzę tego luzu i finezji jaką miał gdy przebojem wszedł do składu Trento.
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: knightrider »

Kwolek trzyma przyjęcie i ostatnie akcje idą do Śliwki=3 punkty z rzędu dla Włoch. :] :]
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: drukjul »

knightrider pisze:Kwolek trzyma przyjęcie i ostatnie akcje idą do Śliwki=3 punkty z rzędu dla Włoch. :] :]
Tylko, że te trzy piłki to naprawdę były siatkarskie "śmiecie". Wcześniej Konar w tej samej akcji nie skończył ataku na pojedynczym, nie ruszył się też do piłki, która spadała mu prosto pod nogi.

Nie ma co kryć, że dwa ostatnie sety graliśmy bez prawego skrzydła i bez atakującego. Jeżeli Heynen chciał dać dziś Dawidowi ostatnią szansę na odbudowanie, przed meczami o medale, to niestety Konar jeżeli chodzi o grę w ataku jej zupełnie nie wykorzystał. :|
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 22:27 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3876
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: tomasol »

Super sprawa, że zalatwilismy sprawę w pierwszym secie. Pozbawilismy Włochów wszelkich złudzeń. Ale też i łyżka dziegciu musi być ;). Zmiennicy niestety tak sobie, zwłaszcza Śliwka i Kwolek odstają poziomem od swoich odpowiedników z pierwszej szóstki. Trochę przykro to pisać ale wygląda to na ten czas tak, że poziom reprezentacyjny to dla nich za wysokie progi.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7983
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Aershis pisze:Tak, oglądałem trochę Trentino w tym sezonie, każdy mecz Włochów i nie widzę tego luzu i finezji jaką miał gdy przebojem wszedł do składu Trento.
To nieprawda jak odszedł Stojczew to Giannelli u Lorenzettiego gra często co chce, tylko warto pamiętać że o rozegraniu decyduje nie tylko sypacz, ale także partnerzy co dobrze widać po Włochach właśnie. Amerykanie grają najczęściej na świecie pipe'a nie dlatego, że Christenson gra bardziej kombinacyjnie od Rezende a dlatego że ma najlepszy na świecie duet na przyjęciu do takiej gry. U Włochów pipe'a z Lanzą to nie bardzo, wrzutka do środkowych też nie, do Zaytseva na drugą linię niezbyt szybko, bo on tak nie atakuje...
wieloryb_wacek
Posty: 371
Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: wieloryb_wacek »

tomasol pisze:Super sprawa, że zalatwilismy sprawę w pierwszym secie. Pozbawilismy Włochów wszelkich złudzeń. Ale też i łyżka dziegciu musi być ;). Zmiennicy niestety tak sobie, zwłaszcza Śliwka i Kwolek odstają poziomem od swoich odpowiedników z pierwszej szóstki. Trochę przykro to pisać ale wygląda to na ten czas tak, że poziom reprezentacyjny to dla nich za wysokie progi.
Tyle że na szczęście 1) Kwolek jest 2 lata młodszy 2) Wydaje się, że jest dużo bardziej pracowity i świadomy swoich słabości no i 3) Kwolka trenuje Antiga, co po roku zmarnowanym u Bednaruka jest zbawienne.

W trakcie sezonu Kwolek poprawił wyraźnie przyjęcie, myślę, że będzie tak dalej pod okiem Stefana. Fajnie, że Kwolek umie plasować, ale powinien jednak nauczyć się lepiej obijać blok.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: aezakmi »

Hahaha! :] Włosi osiągnęli lepszy wynik niż w 2010! Jednak jest jeszcze fair play w tym sporcie. A co Heynen zrobił z Drzyzgą i Kurkiem, to czapki z głów. Zawinęliśmy Włochów na widelec, w pierwszym secie... I pożarliśmy! Gramy jedną szóstkę. Oprócz Łomacza i Kochanowskiego - nie mamy zmienników. Nie szkodzi, tak się gra w siatkę. Tego się spodziewałem przed turniejem, że szóstka będzie klarować się w trakcie mistrzostw. Ale takiego wyniku, przyznam, że nie. Wszystko nam idzie, coś niesamowitego. Nie jesteśmy bez szans z USA. Przy takim przyjęciu, bloku - możemy naprawdę dużo. Znowu mnie czegoś nauczyli: Drzyzga, Kurek i Kubiak. Nie skreślaj człowieka, nigdy, bo nie znasz dnia ni godziny, kiedy on się odrodzi i pokaże swą moc i siłę. :D Przepraszam.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 22:37 przez aezakmi, łącznie zmieniany 1 raz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7983
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Co do Kwolka, to przede wszystkim warto pamiętać na jakim poziomie przyjmował 23-letni Murilo czy 23-letni Kubiak... Śliwka nie ma czysto technicznie potencjału na szóstkę reprezentacji, ani warunków fizycznych żeby to rekompensować - za to nie sądzę żeby to był słabszy zawodnik od Langlois, Katicia, Loha, Randazzo czy tych wynalazków Szłapnikowa z tego roku...
bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: bytrek »

No tak paradoksalnie, skoro jesteśmy w top 4 to kto z naszych do 7 turnieju? Moja pierwsza myśl do Drzyzga :o
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
dyletant
Posty: 5111
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: dyletant »

tomasol pisze:Super sprawa, że zalatwilismy sprawę w pierwszym secie. Pozbawilismy Włochów wszelkich złudzeń. Ale też i łyżka dziegciu musi być ;). Zmiennicy niestety tak sobie, zwłaszcza Śliwka i Kwolek odstają poziomem od swoich odpowiedników z pierwszej szóstki. Trochę przykro to pisać ale wygląda to na ten czas tak, że poziom reprezentacyjny to dla nich za wysokie progi.
A to już pokazała LN, tu nie trzeba było czekać do tego turnieju. Ale zawsze to kolejne doświadczenie złapali.
No tak paradoksalnie, skoro jesteśmy w top 4 to kto z naszych do 7 turnieju? Moja pierwsza myśl do Drzyzga :o
Zaskakuje, ale jednak od Christensona to lepszy nie jest, na chwilę obecną imo do 7 turnieju łapie się tylko Zatorski
Amerykanie wezmą z 2 skrzydła, może Holta dorzucą, drugi pewnie Lisinaca, może Kubiak/jakiś Serb na drugiego przyjmującego

Ale pewnie będą się kierowali tym weekendem a nie całym turniejem, więc to jutrzejsza dyspozycja może decydować.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 22:43 przez dyletant, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: Aershis »

bytrek pisze:No tak paradoksalnie, skoro jesteśmy w top 4 to kto z naszych do 7 turnieju? Moja pierwsza myśl do Drzyzga :o
Nie no. Ciężko będzie nie wybrać Christensona do 6'stki. ;)
wieloryb_wacek
Posty: 371
Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: wieloryb_wacek »

bytrek pisze:No tak paradoksalnie, skoro jesteśmy w top 4 to kto z naszych do 7 turnieju? Moja pierwsza myśl do Drzyzga :o
Christenson wyraźnie lepszy. Prędzej Zatorski w najlepszej 7.
kanimo

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: kanimo »

Czepiacie sie Kwolka, ktory mial kilka ladnych momentow. Jeden @drukjul zwrocil uwage, ze od zmiany atakiera gralismy bez prawego. A Dawid to w koncu najbardziej doswiadczony i utytulowany skrzydlowy w tym rezerwowym zestawie.

Dobrze, ze Vital sie ogarnal i na podwojna zaczal regularnie wpuszczac Damiana. Bo mam wrazenie, ze w pierwszej fazie to jeszcze wierzyl w Dawida.

Sliwce chyba najlepiej by zrobil wyjazd gdzies, gdzie go nie znaja i nie wiedza, ze jest talentem i nadzieja. Zeby bez obciazen, po cichu popracowac na kilku plaszczyznach.
Coz, poza Leonem za Sliwke dojdzie Fornal. Moze za Konara Kaczmarek.

Jak dla mnie Konar i Sliwka to dwoch hamulcowych tej ekipy. Sliwka w obecnej formie knoci caly czas. Dawid psuje zwykle jak druzyna goni i nabiera rozpedu albo jak jest na styku. Moze jeszcze sie ogarna, Sliwka ma troche wiecej czasu, bo mlodszy.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 22:52 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: drukjul »

WysokiPortorykanczyk pisze:Amerykanie grają najczęściej na świecie pipe'a nie dlatego, że Christenson gra bardziej kombinacyjnie od Rezende a dlatego że ma najlepszy na świecie duet na przyjęciu do takiej gry..
Nie zgodziłbym się z tą opinią zupełnie. To jednak bardziej system gry, i to praktykowany w całej piramidzie szkolenia. Wszystkie czołowe zespoły uniwersyteckie NCAA grają pipe'a do oporu i praktycznie dla zawodników, którzy wychodzą z amerykańskich uczelni atak z 6 strefy jest jednym z najlepiej opanowanych zagrań. Na pewno warto z tego punktu widzenia będzie w naszej lidze obserwować poczynania Szerszenia. Z Kawika Shoji nigdy dotąd nie grali, ale jeżeli chodzi o pipe'a powinni się od początku rozumieć doskonale. Więc to nie jest do końca rysem indywidualnym poszczególnych siatkarzy, tylko stylem gry będącym dziś DNA amerykańskiej siatkówki.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: Aranger »

Na oko Kwolek skończył chyba dwie piłki na kilkanaście prób, w przyjęciu się w miarę trzymał, a na zagrywce tylko jeden dobry moment. Myślałem, że będzie w stanie pokazać więcej na poziomie reprezentacyjnym po tym, co grał w klubie, ale on ma 21 lat, wiek go ciągle broni. Liczę na bardzo dobre granie w lidze w niezłym zespole budowanym wokół niego. Potencjał jest duży.

W wygraną z USA nie wierzę, ale na medal szansa jest duża przy takim poziomie gry. :)
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7983
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

drukjul pisze:Nie zgodziłbym się z tą opinią zupełnie. To jednak bardziej system gry, i to praktykowany w całej piramidzie szkolenia. Wszystkie czołowe zespoły uniwersyteckie NCAA grają pipe'a do oporu i praktycznie dla zawodników, którzy wychodzą z amerykańskich uczelni atak z 6 strefy jest jednym z najlepiej opanowanych zagrań. Na pewno warto z tego punktu widzenia będzie w naszej lidze obserwować poczynania Szerszenia. Z Kawika Shoji nigdy dotąd nie grali, ale jeżeli chodzi o pipe'a powinni się od początku rozumieć doskonale. Więc to nie jest do końca rysem indywidualnym poszczególnych siatkarzy, tylko stylem gry będącym dziś DNA amerykańskiej siatkówki.
To w stu procentach prawda, tylko to przecież potwierdza (albo nie stoi w sprzeczności) z tym co napisałem. :) Jestem skłonny założyć się, że Christenson w Modenie jak Kaliberda nie wróci do formy będzie wyglądał (jako rozgrywający) mniej efektownie niż teraz. I w drugą stronę to działa u Gianellego na kadrze. On nawet jakby chciał coś zagrać ambitnego, to nie może, bo (poza Juantoreną) z kim? Za to jak w przyszłym sezonie w Trento dostanie Russella, Urosa, Grebennikova na libero i Lisinaca na środku...
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 22:55 przez WysokiPortorykanczyk, łącznie zmieniany 2 razy.
dyletant
Posty: 5111
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: dyletant »

Nie zgodziłbym się z tą opinią zupełnie. To jednak bardziej system gry, i to praktykowany w całej piramidzie szkolenia.
Może źle to interpretuję, ale jak dla mnie wasze opinie pod tym względem się nie różnią ;) . Portorykańczyk dopasował inklinacje wynikające z tego systemu do obecnych w kadrze zawodników z nastawieniem bardziej ofensywnym (bo jednak z Jaeschke, albo wcześniej Lotmanem tak przez 3 metr nie śmigali)
Ale najlepiej niech się wypowie sam zainteresowany

No i spóźniłem się z kolejnością :D

Edit.
To w stu procentach prawda, tylko to przecież potwierdza (albo nie stoi w sprzeczności) z tym co napisałem
A jednak :)
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 23:02 przez dyletant, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
kanimo

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: kanimo »

Tzn co? Podkladamy sie USA i wychodzimy swiezsi na boj o braz? mam nadzieje, ze nie. :D

Bo Brazylie stuknac jednak mozna najlatwiej. Amerykanie z calej czworki dla nas najmniej wygodni.

Szeszen na pipie ladnie chodzil w Lwowie.
Pamietam z tych uniwersyteckich rozgrywek tego podobno wybitnie utalentowanego sypacza, jak wystawia 4 pierwsze pilki pierwszego seta na pipa, z czego poza pierwsza wszystko prosto pod podwojy/potojny blok. Wybitna taktyka :] ,ale rozumiem, ze chodzi raczej o nawyk gry szybkiej i kombinacyjnej oraz o radoche grania. Jakos im sie sprawdza jako formula szkolenia, dlatego tez i licze na Szerszenia i jego dokoptowanie do grona szerokiego zaplecza kadry moze juz po pierwszym sezonie?
wieloryb_wacek
Posty: 371
Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: wieloryb_wacek »

Te wywiady Lepy to niezły cringe. Heynen nawet nie ukrywa poirytowania :D
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: drukjul »

dyletant pisze:
Nie zgodziłbym się z tą opinią zupełnie. To jednak bardziej system gry, i to praktykowany w całej piramidzie szkolenia.
Może źle to interpretuję, ale jak dla mnie wasze opinie pod tym względem się nie różnią ;) . Portorykańczyk dopasował inklinacje wynikające z tego systemu do obecnych w kadrze zawodników z nastawieniem bardziej ofensywnym (bo jednak z Jaeschke, albo wcześniej Lotmanem tak przez 3 metr nie śmigali)
Myślę, że się jednak trochę różnią. Może Christenson to nie jest najlepszy przykład, bo on umie sporo więcej niż granie blisko przy sobie (choć tego typu gra, a nie wystawy na skrzydła jest i jego najmocniejszą stroną). Ale pamiętacie jeszcze z boiska wyczyny Briana Thorntona, obecnego asystenta Johna Sperewa w reprezentacji USA, który kiedyś został ściągnięty do Jastrzębskiego Węgla w sezonie kiedy grali tam na przyjęciu w parze Kubiak i Bartman?

Przecież facet jako rozgrywający nie potrafił praktycznie nic. Jedyną rzeczą, za którą koledzy z boiska mogli go chwalić, to faktycznie rozgrywanie pipe'a. To jedno faktycznie Thornton całkiem nieźle potrafił.
dyletant
Posty: 5111
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: dyletant »

Nie jest też bez znaczenia, że Christenson z Sanderem pograli sobie cały sezon. Cytując klasyka "to są te automatyzmy", prawie jak 3 z Dortmundu :D

Choć nie postawiłbym złamanego grosza przed turniejem, biorąc pod uwagę problemy obu reprezentacji i ich ogólną dyspozycję to powtórka finału z 2014 roku jest bardzo realna.
Brazylia swoją techniką, szybkością gry i grą w obronie może zniechęcić siłowo grających Serbów a Amerykanie z kolei wystraszą się swojej szansy, dla nich półfinał mistrzostw to zupełnie coś nowego, ale to oni swoją dyspozycją narzucili na siebie rolę faworyta a tym samym większą presję. Do tego jeszcze zaburzenia rytmu meczowego, o których wcześniej wspominał Portorykańczyk też mogą być kluczowe i do tego bieda na ławce.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 23:17 przez dyletant, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7983
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Różnią się o tyle, że jednak ze stylu gry i szkolenia nie wynika według mnie implikacja, że dana reprezentacja dostanie zawsze odpowiednich do takiej gry wykonawców. Bardzo dobrze to widać na przykładzie Brazylii, która od lat po prostu nie ma drugiego przyjmującego do grania ''pełnej'' siatkówki w ofensywie.
kanimo

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: kanimo »

Co zreszta jest po czesci ich wina. Sami sobie narzucili poziom w reprezentacji a takze zwalniaja wchodzenie mlodych w klubach.
IMHO ten turniej pokazuje, ze gdyby taki Douglas Souza mial wieksze ogranie, to Brazylia miala by swietna pare przyjmujacych.
indygo
Posty: 18
Rejestracja: 1 wrz 2016, o 14:05
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: indygo »

Troche tego nie rozumiem.
Nas interesowal jeden set, ale wygrana tez by nam duzo mentalnie dala.
Czemu trener uparl sie na granie rezerwami w 5 secie?
Czy dla Kurka i Kubiaka to taki wielki wysilek zagrac w tie breaku?
Rotowal nimi cale mistrzostwa wiec troche nie rozumiem oddania Wlochom tego zwyciestwa. Bo tak to trzeba nazwac - oddanie.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: aezakmi »

Aershis pisze:
wieloryb_wacek pisze:Nie uważacie, że Gianelli się bardzo zatrzymał/cofnął w rozwoju, odkąd przestał go trenować Stojczew?
Tak, oglądałem trochę Trentino w tym sezonie, każdy mecz Włochów i nie widzę tego luzu i finezji jaką miał gdy przebojem wszedł do składu Trento.
Bo tak jest. Gianelli wystawia, nie rozgrywa. Między innymi, to on przyczynił się do tego, że w poprzednim roku Włosi zajęli ostatnie miejsce w LŚ, a w tym roku w LN również było słabo. Pisałem wcześniej, że jest przeciętny, że środkowi są przeciętni i dzisiaj to potwierdzili. I Gianelli i włoscy środkowi. Gianelli chyba za szybko uwierzył, że jest super rozgrywającym lub pozwolono mu w to uwierzyć. W 2015 roku podczas ME dostał niesłusznie nagrodę najlepszego rozgrywającego turnieju, ponieważ Toniutti wówczas powinien ją otrzymać. Rozpieścili chłopaka, może za bardzo. Mimo wszystko, 2, 3 lata temu grał lepiej - była inwencja. Teraz jego rozegranie jest sztampowe.
indygo pisze:Troche tego nie rozumiem.
Czy dla Kurka i Kubiaka to taki wielki wysilek zagrac w tie breaku?
Uprawiałeś kiedyś jakikolwiek sport? Jak "zastygniesz", to potem bida. Lepiej nie wracać...
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2018, o 23:32 przez aezakmi, łącznie zmieniany 1 raz.
Szary Wilk
Posty: 8040
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: Szary Wilk »

Może pośmiejmy się trochę z Włochów, tyle kombinowania na nic :D
wieloryb_wacek
Posty: 371
Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: wieloryb_wacek »

indygo pisze:Troche tego nie rozumiem.
Nas interesowal jeden set, ale wygrana tez by nam duzo mentalnie dala.
Czemu trener uparl sie na granie rezerwami w 5 secie?
Czy dla Kurka i Kubiaka to taki wielki wysilek zagrac w tie breaku?
Rotowal nimi cale mistrzostwa wiec troche nie rozumiem oddania Wlochom tego zwyciestwa. Bo tak to trzeba nazwac - oddanie.
Po to, żeby nikt z 1 szóstki nie dostał kontuzji. Naprawdę to trzeba tłumaczyć? Ryzyko jest za duże, po co wygrywać mecz o nic?
indygo
Posty: 18
Rejestracja: 1 wrz 2016, o 14:05
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: indygo »

aezakmi pisze:
indygo pisze:Troche tego nie rozumiem.
Czy dla Kurka i Kubiaka to taki wielki wysilek zagrac w tie breaku?
Uprawiałeś kiedyś jakikolwiek sport? Jak "zastygniesz", to potem bida. Lepiej nie wracać...
Przeciez mogli byc rozgrzani...wielki problem. Jakby to topowi gracze w siatkowce nie wracali na boisko po secie odpoczynku
Mogl ich w secie rotowac juz wczesniej.
indygo
Posty: 18
Rejestracja: 1 wrz 2016, o 14:05
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: indygo »

wieloryb_wacek pisze:
indygo pisze:Troche tego nie rozumiem.
Nas interesowal jeden set, ale wygrana tez by nam duzo mentalnie dala.
Czemu trener uparl sie na granie rezerwami w 5 secie?
Czy dla Kurka i Kubiaka to taki wielki wysilek zagrac w tie breaku?
Rotowal nimi cale mistrzostwa wiec troche nie rozumiem oddania Wlochom tego zwyciestwa. Bo tak to trzeba nazwac - oddanie.
Po to, żeby nikt z 1 szóstki nie dostał kontuzji. Naprawdę to trzeba tłumaczyć? Ryzyko jest za duże, po co wygrywać mecz o nic?
Ciekawe , a pamietam za poprzedniego trenera jak Wlazly praktycznie nie schodzil z boiska i wszystkie pilki katowane byly na niego. Dawne czasy.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2018

Post autor: aezakmi »

indygo pisze:Przeciez mogli byc rozgrzani...wielki problem.
Nie mogli. Tak, wielki problem. Oni już odpoczywali na mecz jutrzejszy, bo dzisiejszy wygrali.
A cyfry i statystyki mam w *****.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Świata”