Mistrzostwa Świata 2022

[solanum]

aTAK
Semeniuk Kamil 11 1 7 19 57,87 / 52.63
Śliwka Aleksander 8 2 3 13 61,53 / 46.15
Kurek Bartosz (C) 7 7 2 16 43,75 / 0.00
Kochanowski Jakub 7 0 3 10 70.00 / 70,00
Bieniek Mateusz 5 0 3 8 62.50 / 62,50

[jeep]

Nie oglądałem z nosem w tv, ale uważam że siadło nam lewe skrzydło. Jakoś coś brakuje, nie wchodzi nic na czysto, zarówno Semenowi jak i Sliwce. Fajnie jakby ktoś podał ile razy atakował Sliwkaea ile Kurek i porownal statystyki. O ile pajp, prawe, środek chodzi w porządku, tak z lewym atakiem na moje oko coś nie tak.

Służę uprzejmie: Semeniuk 11/19, Śliwka 8/13, Kurek 7/16. Śliwka parę razy skutecznie atakował też z prawego.

[Streeter]

Służę uprzejmie: Semeniuk 11/19, Śliwka 8/13, Kurek 7/16. Śliwka parę razy skutecznie atakował też z prawego.

No to wszystkie moje przedmeczowe marzenia się spełniły Bieniek blokował, Zator przypominał Zatora, a Olek dostał seksowniejszą liczbę piłek i wyszedł z twarzą. Jak Bartek się ogarnie, to powinno być dobrze

dużo Bartek wnosi. Po meczu pewnie, zaglądając w staty, okaże się, że gra na jakimś +8 albo +9 Kurek, więc nie czepiałbym się.

Btw. Dopadłem statystyki i Bartek skończył na +4, najsłabiej w drużynie. Olek +6, Kochan +7, Bieniu +10 i Kamil +11.

Przyjęcie Olek 42/8, Kamil 65/25, Paweł 57/29.

Streeter

[Nuriel]

Śliwka na początku wizualnie wyglądał kiepsko przez te dwie -trzy naprawdę nieporadne i dziwne Kiwki.
Potem już grał bardzo dobry mecz i naprawdę trzeba by być bardzo uprzedzonym, żeby się doczepić.
A ten atak gdzie dostał prostopadle do siatki piłkę to po prostu miodzio, naprawdę mało kto by był w stanie coś z tego wyczarować.

[Aranger]

Śliwka w przyjęciu w liczbach średnio, ale wizualnie to wyglądało lepiej, poza jednym skaleczonym floatem w P1 piłka się od niego nie odbijała tak bezwładnie, jak na VNL. Zobaczymy jak z rywalami wywierającymi większą presję. Zatorski też dużo lepszy, niż ostanio.

[kamil1999]

Dziś może dojść do sensacji.
Niby Turcja w meczu z Chinami jest uznawana za sporego faworyta, ale jednak ma sporo problemów a Chiny to nie Meksyk czy Katar a potrafią grać.

[Heimlock]

Cieszy pewność siebie i forma, dobry mecz w naszym wykonaniu ale przeciwnik niezbyt mocny.

Semeniuk 4 asy w jednym kierunku, podoba mi się ta regularność i precyzja. Bieniek ładna zmienność w zagrywce. Kurek też swoje dołożył.

Ogólnie poziom zagrywki i bloku znakomity, dlatego pewnie ciężko będzie go utrzymać ale zobaczymy jak sobie poradzimy z mocniejszymi przeciwnikami.

[JootPe2]

Dziś może dojść do sensacji.
Niby Turcja w meczu z Chinami jest uznawana za sporego faworyta, ale jednak ma sporo problemów a Chiny to nie Meksyk czy Katar a potrafią grać.

Też stawiam na Chińczyków. W meczu Tunezja - Portoryko co byście dali? Tunezję? Jak pozostałe typy?

[kamil1999]

1,Chiny
2.Holandia
3.Iran
4.Tunezja
5.Serbia(może być wyrównany mecz)
6.Włochy

Takie moje typy na dzisiaj.
Najmniej pewny jestem Serbii no i stawiam na te Chiny, ale tu też będzie wyrównany mecz.
W Argentynę jakoś nie wierzę na tych mistrzostwach.

[tomasol]

Dobry początek mistrzostw w naszym wykonaniu, pierwsze mecze bywają trudne zwłaszcza z rywalami lekko nieobliczalnymi (o czym przekonała się Brazylia). Widać, że forma jest, wszystko funkcjonuje na co najmniej dobrym poziomie, kolejni zawodnicy zrobili progres w porównaniu z VNL (Śliwka, Zatorski). Ładną kanonadę na zagrywce zrobiliśmy, funkcjonuje blok z obroną, bardzo dobrze chodziła krótka, ze skrzydeł też nieźle, poza Kurkiem. Ten ostatni martwi, bo zrobił jednak zerową efektywność w ataku, co po części nadrobił blokiem i zagrywką. Na minusik jeszcze lekkie przestoje, ale nie czuło się żeby wynik był zagrożony. Ale to też zasługa kiepsko grającego rywala.
Pierwsze koty za płoty , dla mnie wygląda to optymistycznie, choć nie należy też przeceniać tego wyniku. Prawdziwy test we wtorek, z USA zobaczymy gdzie jesteśmy na tle najlepszych.

[efratello]

O mówię wejdę sobie na forum, poczytam coś mądrego, a tu dalej połowa postów to czepianie się Śliwki po jego bardzo fajnym meczu. Jak zacznie grać źle, to Grbić wpuści Fornala, do tej pory się na ogół sprawdzało (podoba mi się teoria Kaczmarczyka, że po to właśnie jest Grbiciowi Fornal na rezerwie, bo to nie jest jakaś desperacka podmianka na gorszą wersję szóstkowego gracza, tylko zawodnik, który daje drugie życie zespołowi w trudnych momentach, taki as atutowy).

Pierwszy set i w ogóle w całym meczu Semen, Kochan, Bieniu bomba, Janusz i Zator też w formie, w ogóle miło w końcu zobaczyć rzeszowiaków ex-zaksiaków na poziomie. W 2. i 3. secie Polacy trochę siedli, bo ciężko utrzymać pełną koncentrację po wyniku 25:12 i ogólnie grając z dużo słabszym rywalem.

Co do innych meczów, Kuba trochę mnie rozczarowała, nierówny mecz strasznie, potencjał ogromny, tylko chyba trener by im się przydał. *A i Brazylię mógł mentalnie ten mecz zbudować.
Widziałem tylko dwa pierwsze sety USA-Meksyk, w nich USA po linii najmniejszego oporu, ale to nic nie znaczy, zagrali tak, jak rywal im pozwalał.

Dziś trzymam kciuki za Ukrainę w meczu z Serbią.

Co do strony FIVB, to tam nie ma turniejów itd. to strona półmartwa, zamiast strony FIVB jest strona "Partnera" organizacji i tam linki są: https://en.volleyballworld.com

[kuchcik77]

Prawdziwy test we wtorek, z USA zobaczymy gdzie jesteśmy na tle

Ani szat rozdzierać ani medali wieszać nie będziemy.ten turniej to jak igrzyska, z grupy wyjdziesz, o medale fajnie grać ale jest ten tego Ćwierćfinał!

Najciekawszy mecz dzis to Iran v Argentyna. Tiebreak lekko ustawiłby ichnią tabelę.

[Diomedea]

O mówię wejdę sobie na forum, poczytam coś mądrego, a tu dalej połowa postów to czepianie się Śliwki po jego bardzo fajnym meczu. Jak zacznie grać źle, to Grbić wpuści Fornala, do tej pory się na ogół sprawdzało (podoba mi się teoria Kaczmarczyka, że po to właśnie jest Grbiciowi Fornal na rezerwie, bo to nie jest jakaś desperacka podmianka na gorszą wersję szóstkowego gracza, tylko zawodnik, który daje drugie życie zespołowi w trudnych momentach, taki as atutowy).

Pierwszy set i w ogóle w całym meczu Semen, Kochan, Bieniu bomba, Janusz i Zator też w formie, w ogóle miło w końcu zobaczyć rzeszowiaków ex-zaksiaków na poziomie.

Ha-sam wymieniasz tych co zagrali bomba i dobrze. I jakos nie ma tam Sliwki . Wiec zgadzasz sie z ocenami, ktore potepiasz dla zasady , by byc bardziej oryginalnym, skontrowac nielubianych forumowiczow, podkreslic role graczy swojego klubu (niewlasciwe skreslic).

Sliwka w odbiorze cyfry pozytywnego przecietne. Obstawiam ze wizualnie lepiej bo troche lepsza jakosc, wiecej przyjecia ocenianego w data volley jako: # (perfekcyjne), +, ! a mniej - i /. Albo zastapienia czesci - (wystawa wysokiej) przez ! (pilka do szybkiego grania po skrzydlach z okolicy 3 metra). Jednak wg strony FIVb to efektywnosc ujemna. Obron tez mial najmniej ze skrzydlowych, tyle co Kocha, jedna wiecej od Bienka .
W ataku w pierwszym secie bez fajerwerkow, potem sie rozkrecil.
Ogolnie poprawnie, tak jak Bartek Kurek ogolnie na plus. Ale byli to najslabsi zawodnicy ekipy . Zator momentami pasywny w obronie, ale generalnie duzo lepiej. Janusz roznie.

Jednak szkoda, ze Fornal nie mogl poczuc boiska. Jesli rzeczywiscie ma byc tym asem atutowym, w co watpie, to trzeba wziac pod uwage jego mniejsze doswiadczenie, szczegolnie reprezentacyjne, i mlodszy wiek. I dawac mu maks gry, chocby wejscia na calego seta.

Jesli chodzi o ocene calosciowa, to szklanka albo w polowie pelna, albo w polowie pusta.
Z racji poziomu Bulagarii, to powiedzialabym, ze pole do progresu jest spore, a Kurek w ataku niepokoi.
Szkoda tez, ze Kaczmarek jak wchodzil po zepsutej serii atakow Kurka, to wszedl z Lomaczem. Grzesiek, poza chyba jedna obrona, mial na tej zmianie serie baboli.
A Bulgaria bedzie grozna za te 5 lat i wtedy taki wynik bedzie olbrzymim sukcesem.

Nie wiem, czy mecz wtorkowy bedzie prawdziwym sprawdzianem, jesli przegrywajac mozemy dobrac sobie drabinke.
Ale mysle, ze co najmniej seta (albo 2) powinnismy wygrac, najlepiej pierwszego i drugiego pograc na maksa, bo latwiej odpuscic niz odzyskac koncentracje po odpuszczonych setach.

[Szary Wilk]

Ogólnie to uważam, że Marcin Janusz jest lepszym rozgrywającym od Drzyzgi, natomiast jego gra na prawe do Bartosza nie funkcjonuje tak jak powinna. Piłki wydają się niskie, w dodatku w nieodpowiednim tempie. Drzyzga był jaki był, ale trzeba mu przyznać, że grę na prawe skrzydło miał naprawdę dobre i przy odpowiedniej wystawie atakujący napędzał się przed atakiem i wchodził w piłę jak w masło. Z Marcinem wygląda to stopująco, jakkolwiek to zabrzmi. Według mnie te piłki są bardziej odpowiednie dla gracza typu Kaczmarek, aniżeli Kurek. Był odpowiedni czas na dopracowanie tego, a efektu nie widać.

Sam Kurek przyzwyczaił nas do tego, że często kończy ciężkie piłki i można do niego grać z zamkniętymi oczami. Podczas rundy zasadniczej VNL był najlepszym atakującym (wg statystyk), natomiast od finałów się zaciął i coś nie funkcjonuje tak jak powinno.

[kamil1999]

Ogolnie poprawnie, tak jak Bartek Kurek ogolnie na plus. Ale byli to najslabsi zawodnicy ekipy . Zator momentami pasywny w obronie, ale generalnie duzo lepiej. Janusz roznie.

Zawodnik, który robi 0% efektywności w ataku będąc atakującym nie może być określony, że gra poprawnie.
Gra słabo. Te asy czy obrony go ratują, ale nie równoważą straconych punktów w ataku gdy wielokrotnie wbijał się w blok czy walił po autach.
Tym bardziej, że Śliwka też w tej zagrywce momentami dokładał. As i chyba ze dwa razy piłka przeszła na drugą stronę po jego zagrywkach. No i w asekuracji był przydatny.
Choć zgadzam się, że bez rewelacji. Śliwka po prostu zagrał dobry mecz tak jak Zator, ale bez elementu wow. Element wow był przy Semeniuku, który był liderem w ataku, bardzo pewny w przyjęciu(jednak wyraźnie lepszy niż Śliwka, choć ten już baboli nie robił), no i na zagrywce Semeniuk był najlepszy(ilość zagrywek jest najbardziej miarodajna przy ocenie zagrywającego).
Kochan również miał znów ten element wow co mnie mega cieszy bo od czasów Olsztyna jestem jego sporym fanem i dobrze było widzieć, że w końcu wraca mu czucie w bloku. Coś co zgubił w Resovii. Aż się boję jego powrotu do tego klubu.
Natomiast Kurek zagrał słabo. Może dzięki elementom poza atakiem nie tragicznie, ale te tragiczne liczby w ataku sprawiają, że całościowo występ nie można po prostu określić jako dobry i nie postawiałbym go koło Śliwki.

Co do Janusza to nie zauważyłem by te piłki do Kurka były jakieś bardzo tragiczne.
Znaczy czasem miało się wrażenie jakby Kurek był spóźniony lub piłki były za szybkie, ale nawet przy dobrych piłkach Kurek po prostu wbijał sie w blok. On mi coś fizycznie nie wygląda aż tak super. Wiek robi swoje. Trzeba liczyć, że odpali w najważniejszym fragmencie mistrzostw, ale o odpalanie Kurka będzie coraz ciężej.

[Orduna]

Dlaczego Watten nie gra w reprezentacji USA?
On chyba nie ma żadnej kontuzji.

[efratello]

O mówię wejdę sobie na forum, poczytam coś mądrego, a tu dalej połowa postów to czepianie się Śliwki po jego bardzo fajnym meczu. Jak zacznie grać źle, to Grbić wpuści Fornala, do tej pory się na ogół sprawdzało (podoba mi się teoria Kaczmarczyka, że po to właśnie jest Grbiciowi Fornal na rezerwie, bo to nie jest jakaś desperacka podmianka na gorszą wersję szóstkowego gracza, tylko zawodnik, który daje drugie życie zespołowi w trudnych momentach, taki as atutowy).

Pierwszy set i w ogóle w całym meczu Semen, Kochan, Bieniu bomba, Janusz i Zator też w formie, w ogóle miło w końcu zobaczyć rzeszowiaków ex-zaksiaków na poziomie.

Ha-sam wymieniasz tych co zagrali bomba i dobrze. I jakos nie ma tam Sliwki . Wiec zgadzasz sie z ocenami, ktore potepiasz dla zasady , by byc bardziej oryginalnym, skontrowac nielubianych forumowiczow, podkreslic role graczy swojego klubu (niewlasciwe skreslic).

O Śliwce napisałem wcześniej, że fajny mecz, po co się powtarzać? Dwa, Śliwka zagrał bardzo dobrze, ale się nie wyróżniał tak jak np. Semen, Kochan czy Bieniu, nie każdy może się wyróżniać, dla zasady to jest hejtowany Śliwka. *Dodam, że jestem fanem Fornala i nawet tu pisałem kiedyś, że bym go dał do szóstki, ale jak pomysł Grbicia będzie dalej działał, to cóż, z jakiegoś powodu jest trenerem kadry i będzie rozliczany z wyników, a nie z naszych kibicowskich fantazji.

Ja nie mam tu nielubianych forumowiczów, nie mam też swojego klubu, a ciągłe najeżdżanie na Śliwkę niezależnie jak zagra mnie po prostu nudzi. Osobom, które z zapałem godnym lepszej sprawy tępią Śliwkę doradziłbym poczekać chociaż na jego gorszy mecz.

[JanuszzPodkarpacia]

Zaskakująco słabo wypadają Chińczycy na tle Turków, szczególnie w obliczu tego, że w VNL były symptomu potencjału tej ekipy.

[Diomedea]

I jeszcze-Kurek-5 obron. Sliwka dwie. Kurek 2bloki, 2 wybloki, Sliwka 0 blokow 1 wyblok.
No ale Kurek slabo, a Sliwka swietnie....
Sumarycznie-dla mnie Kurek zawodzil w elemencie ataku, a duzo dolozyl w pozostalych, wiec napisalam przecietnie. A Sliwka przecietnie po calosci. Ani zle, ani wybitnie w glownych elementach, mocno przecietnie w porownaniu do kolegow a bloku, serwisie, obronie.


Kurek niestety potwierdza, ze do Paryza moze byc slabo. Oby teraz jeszcze dal rade. Bo z malo atakujacym Sliwka i psujacym ataki Kurkiem mozemy nie wygrac.
A Sliwka jak zagra tak ze Stanami (lub innym powaznym przeciwnikiem), badz lepiej, to bedzie mozna mowic ze jest przydatny dla druzyny jako szostkowy.
Szkoda, ze Grbic tak sie uparl na niego w szostce, majac Fornala i Kwolka. To nie jest zly zawodnik, calkiem OK gracz, ale IMHO nie wnosi nic ekstra.
Ot gracz systemowy. Stabilny.

[grzegorzg]

Z Marcinem wygląda to stopująco, jakkolwiek to zabrzmi. Według mnie te piłki są bardziej odpowiednie dla gracza typu Kaczmarek, aniżeli Kurek. Był odpowiedni czas na dopracowanie tego, a efektu nie widać.

Bzdura o tyle, że w wielu atakach widac było, że Kurek ma wybór, a tego wyboru nie podejmuje, więc z założenia teza mocno bez sensu, nawet jesli istotnie Lepiej to wygladało, o ile wygladało. No, rok wstecz wygladało...

[Simao]

Ogolnie poprawnie, tak jak Bartek Kurek ogolnie na plus. Ale byli to najslabsi zawodnicy ekipy . Zator momentami pasywny w obronie, ale generalnie duzo lepiej. Janusz roznie.

Zawodnik, który robi 0% efektywności w ataku będąc atakującym nie może być określony, że gra poprawnie.
Gra słabo. Te asy czy obrony go ratują, ale nie równoważą straconych punktów w ataku gdy wielokrotnie wbijał się w blok czy walił po autach.
Tym bardziej, że Śliwka też w tej zagrywce momentami dokładał. As i chyba ze dwa razy piłka przeszła na drugą stronę po jego zagrywkach. No i w asekuracji był przydatny.
Choć zgadzam się, że bez rewelacji. Śliwka po prostu zagrał dobry mecz tak jak Zator, ale bez elementu wow. Element wow był przy Semeniuku, który był liderem w ataku, bardzo pewny w przyjęciu(jednak wyraźnie lepszy niż Śliwka, choć ten już baboli nie robił), no i na zagrywce Semeniuk był najlepszy(ilość zagrywek jest najbardziej miarodajna przy ocenie zagrywającego).
Kochan również miał znów ten element wow co mnie mega cieszy bo od czasów Olsztyna jestem jego sporym fanem i dobrze było widzieć, że w końcu wraca mu czucie w bloku. Coś co zgubił w Resovii. Aż się boję jego powrotu do tego klubu.
Natomiast Kurek zagrał słabo. Może dzięki elementom poza atakiem nie tragicznie, ale te tragiczne liczby w ataku sprawiają, że całościowo występ nie można po prostu określić jako dobry i nie postawiałbym go koło Śliwki.

Co do Janusza to nie zauważyłem by te piłki do Kurka były jakieś bardzo tragiczne.
Znaczy czasem miało się wrażenie jakby Kurek był spóźniony lub piłki były za szybkie, ale nawet przy dobrych piłkach Kurek po prostu wbijał sie w blok. On mi coś fizycznie nie wygląda aż tak super. Wiek robi swoje. Trzeba liczyć, że odpali w najważniejszym fragmencie mistrzostw, ale o odpalanie Kurka będzie coraz ciężej.

Zgadzam się. Najbardziej martwi dyspozycja Kurka w ofensywie, bo w innych elementach jest dobrze. Jednak przy założeniu, że zagrywka jest wyznacznikiem formy danego gracza, to Kurek tą formę ma, myślę że będzie dobrze w najważniejszych meczach. Z całym szacunkiem, ale Kurek zawsze był mocno nieregularny w zagrywce i nie miał za dużo bezpośrednich punktów, często błędy. Natomiast wczoraj wyglądał bardzo dobrze w tym elemencie. Widać znaczną poprawę w grze wszystkich graczy, co cieszy. Śliwka wraca do swojej dyspozycji z ZAKSY, znacznie lepiej w elemencie przyjęcia, solidnie w zagrywce. Naprawdę dobry mecz, choć w mojej subiektywnej opinii bardziej wydajny byłby Fornal w formie. Jednak koncepcja trenera jest inna, ogólnie nie jest źle. Ważne, aby Fornal wchodził w odpowiednim momencie, zarówno gdy w dołku będzie Śliwka jak i Semeniuk. Właśnie po to są gracze rezerwowi. Trzeba z nich korzystać w szczególności, jeśli może to wpłynąć na poprawę jakości gry. Kwolo też bez wątpienia może wejść na boisko, stać go na bardzo dobry mecz, nawet z tą czołówką. Udowodnił to chociażby w VNL podczas meczu z Francją, gdzie zagrał lepiej niż Fornal i był jednym z liderów drużyny obok Butryna. Zator pokazał, że to klasowy gracz, byłem o Niego spokojny. Niepokoi mnie tylko Kurek z racji wieku. Jednak wierzę, że będzie dobrze, bo to gość z charakterem i udźwignie presję. W jego przypadku potrzebny jest bardzo dobry mecz, bo z dyspozycją fizyczną raczej nie ma problemu.

Ps. Z perspektywy kibica Resovii nie podobają mi się te zdania: "Coś co zgubił w Resovii. Aż się boję jego powrotu do tego klubu."
Ewidentnie masz jakąś antypatię do mojego klubu. Z tego co kojarzę jesteś kibicem JW, czyli klubu, który jest jednym z moich ulubionych po Resovii, któremu kibicuję. Jednak, gdy często czytam takie zdania, ze strony kibica tego klubu to jest mi On coraz bardziej obojętny, irytuje mnie to osobiście. Z drugiej jednak strony wiem, że większość kibiców JW sympatyzuje z Naszym klubem. Jednak te relacje jeszcze kilka lat temu były na pewno lepsze.

[Diomedea]

Zawodnicy, zeby wejsc z lawki tez musza byc nie tylko w formie ale i miec niezbedna doswiadczenie, czy odpornosc psychiczna.

Ludzie sa rozni. Olek-obecnie stabilny, byl kiedys wrazliwym i srednio stabilnym perfekcjonista, co dobitnie pokazalo Tokio, gdzie roli nie udzwignal, bedac juz MVP finalu LM.


Dlatego tez Fornal rowniez pozniej dojrzewajacy, o duzo, duzo mniejszym doswiadczeniu reprezentacyjnym, powinien dostac duze kawalki spotkan, bo inaczej te wejscia moga byc ponizej naszych oczekiwan. Moga, nie musza.

Osoby majace antypatie do Resovii pewnie istnieja. Ale sa rzadkie. Niestety Reska jest klubem ktory od Ok 5 lat gra duzo ponizej budzetu i personaliow. I ostatnio topowi zawodnicy kadry, ktorzy tam przyszli, bardzo mocno zjechali z poziomem.

[jeep]

Ogólnie to uważam, że Marcin Janusz jest lepszym rozgrywającym od Drzyzgi, natomiast jego gra na prawe do Bartosza nie funkcjonuje tak jak powinna. Piłki wydają się niskie, w dodatku w nieodpowiednim tempie.

Pewnie zdarzają się za niskie, może też za szybkie, ale tylko czasem. Na ogół Janusz rozgrywał poprawnie, a ze Śliwką i Semeniukiem perfekcyjnie. Trzeba od tego odjąć wystawy ze złego przyjęcia, bo nie było najlepsze. Ale nie można zwalać całej winy za niską skuteczność Kurka na rozgrwającego. Np.: Kurek dostaje dobrą piłkę i zamiast po prostej (3 m do antenki wolne), bije swoim zwyczajem po przekątnej, czapa. Nawet Bułgarzy zorientowali się, gdzie mu stawiać blok. Niemniej chwilami widać ten brak zgrania Janusza z Kurkiem, co było do przewidzenia.

[Diomedea]

Dlatego, w takich momentach powinna isc zmiana na pozycji, by skorzystac ze zgrania Janusza z 3 skrzydlowymi.
Uwazam, ze to cenniejsze niz gra Lomacza z Bienkiem, bo nie z kazedj pilki moze pojsc srodek.

[sroka88]

Ogólnie to uważam, że Marcin Janusz jest lepszym rozgrywającym od Drzyzgi, natomiast jego gra na prawe do Bartosza nie funkcjonuje tak jak powinna. Piłki wydają się niskie, w dodatku w nieodpowiednim tempie.

Pewnie zdarzają się za niskie, może też za szybkie, ale tylko czasem. Na ogół Janusz rozgrywał poprawnie, a ze Śliwką i Semeniukiem perfekcyjnie. Trzeba od tego odjąć wystawy ze złego przyjęcia, bo nie było najlepsze. Ale nie można zwalać całej winy za niską skuteczność Kurka na rozgrwającego. Np.: Kurek dostaje dobrą piłkę i zamiast po prostej (3 m do antenki wolne), bije swoim zwyczajem po przekątnej, czapa. Nawet Bułgarzy zorientowali się, gdzie mu stawiać blok. Niemniej chwilami widać ten brak zgrania Janusza z Kurkiem, co było do przewidzenia.

Przede wszystkim duża część piłek które są adresowane do Kurka poprostu nie dolatuje do antenki. Wtedy Bartek ewidentnie ma tylko jeden kierunek do bicia i siłą rzeczy blok ma ułatwione zadanie a jak już czasem z takiej piłki próbuje wykręcić do prostej to zwyczajnie zdarza mu się nie zmieścić w boisku. Mam wrażenie , że czasami gra Janusza z Kurkiem wygląda jak na początku sezonu gra w Olsztynie Firleja z Butrynem, piłki trochę za szybkie i niedociagniete. Jak Firlej w dalszej części sezonu zaczął rzucać spokojniejsze piłki to dopiero Karol się rozkręcił na dobre. Wydaje mi się , że z Bartkiem by było podobnie bo po zagrywce widać, że dynamika mimo wszystko jest.

[jeep]

Dlatego, w takich momentach powinna isc zmiana na pozycji, by skorzystac ze zgrania Janusza z 3 skrzydlowymi.
Uwazam, ze to cenniejsze niz gra Lomacza z Bienkiem, bo nie z kazedj pilki moze pojsc srodek.

Tak, zmiana na pozycji, a nie bezsensowna podwójna. Zresztą nie zauważyłem, żeby ta podwójna miała jakikolwiek związek z sytuacją na boisku.

[grzegorzg]

Janusz perfekcyjnie nie gra do prawego, tylko co z tego? Było wiele piłek w których Kuraś mógł bardziej zaatakowa po kierunkach i to było czarno na białym widac, nawet z tych skończonych. Nawet mocno średni Skokołow pokazał wczoraj, co to znaczy np mocny skos. Dla obecnego Bartka to też nie jest zadanie ponad miarę. Wniosek z tego wypływa imho taki, ze brak mu jednak pewności.
W sporcie jak brydżu, jest zasada - jak masz lewy do zabrania, to je zabierz. Jesli można coś zamienic na punkt, to trzeba to zrobic i tyle. Najpierw odrabiamy elementarz, a potem mamy pretensje, ze nie wszystko jest perfekcyjne. Inaczej jest to zwykła siatkówka na trzepaku...

[Szary Wilk]

Tyle, ze Kurek twierdzi, że fizycznie jest okej, a w VNL poza finałami wyglądał bardzo dobrze i zdecydowanie lepiej motorycznie niż obecnie. Nie wiem jaka jest tego przyczyna. Myślę, że on trochę zwalnia rękę i nie wiem czemu. Często dostaje czapę w sytuacjacg, kiedy normalnie rozbijał blok. Ta piłka też nie spada mu pod nogi ekspresem, bo rękę wstrzymuje w ostatnim momencie. Dlatego też zdarzałp się, że go podbijali. Jakieś uwagi Grbicia czy jak?

PS - Na tle Sokołowa to i tak Kurek wyglądał na 5 lat młodszego. Bułgar ruszał się tragicznie, mimo że lepiej trzymal kierunki

[WysokiPortorykanczyk]

Btw. ta wystawa Janusza do Bieńka z II seta to Bruno-Lucas style, oby pewność siebie u Marcina dalej rosła w takim stopniu też w groźniejszych meczach.

Zaskakująco słabo wypadają Chińczycy na tle Turków, szczególnie w obliczu tego, że w VNL były symptomu potencjału tej ekipy.

Cienka jest granica między przegrywaniem z Danią, a wygrywaniem 3-0 na MŚ na 75% ataku, w tym przypadku - dwóch tygodni.

[grzegorzg]

Nawet w jednaj z akcji komentatorzy zwócili uwagę, że Kurek miał 3 metry prostej, a wystawa nie dawała powodów do narzekań...