Mistrzostwa Świata 2022

Arw165
Posty: 1449
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Arw165 »

Nie chce niektórych straszyć, ale jak Olek jutro zagra znowu tak dobrze, to Grbić się zakocha jeszcze bardziej. :] :]
P.S. O ile to możliwe.
PabloFX
Posty: 821
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 18:52
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: PabloFX »

Szary Wilk pisze:
PH3N-x pisze: 10 wrz 2022, o 19:08 Kaczmarek popsuł wszystkie serwisy w tym meczu? :)
Jest świetnym zadaniowcem. W tym turnieju 0 bloków, 0 asów i 4/12 w ataku na podwójnej zmianie. Było jeszcze 2/6 z Tunezją na zmianie na pozycji i mecz z Meksykiem (7/11) po którym @jeep i @PabloFX wpychali go do szóstki.
Pokaz ten post albo skończ konfabulowac ignorancie, poczekam cierpliwie do rozpoczęcia meczu o 3. miejsce i wyjdzie na to ze jestes zwykłym fantasta bez pojęcia o tym o czym piszesz ;]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Szary Wilk
Posty: 8042
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Szary Wilk »

PabloFX pisze: 10 wrz 2022, o 22:57
Szary Wilk pisze:
PH3N-x pisze: 10 wrz 2022, o 19:08 Kaczmarek popsuł wszystkie serwisy w tym meczu? :)
Jest świetnym zadaniowcem. W tym turnieju 0 bloków, 0 asów i 4/12 w ataku na podwójnej zmianie. Było jeszcze 2/6 z Tunezją na zmianie na pozycji i mecz z Meksykiem (7/11) po którym @jeep i @PabloFX wpychali go do szóstki.
Pokaz ten post albo skończ konfabulowac ignorancie, poczekam cierpliwie do rozpoczęcia meczu o 3. miejsce i wyjdzie na to ze jestes zwykłym fantasta bez pojęcia o tym o czym piszesz ;]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek

Czyli co, zaraz napiszesz, że najlepsza szóstka z Kaczmarkiem nie jest równoznaczna z tym, że powinien grać w pierwszej szóstce?
Streeter
Posty: 7444
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Streeter »

ciacho23 pisze: 10 wrz 2022, o 22:32 Z całym szacunkiem, ale z dzisiejszą Brazylią, to Słowenia nie ma czego szukać.
Teraz może się zepną, bo dla wielu z nich to ostatnia możliwość na medal MŚ i powalczą i o brąz, ale Brazylia często przegrywając półfinał imprez o brąz już grała dużo słabiej.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
PabloFX
Posty: 821
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 18:52
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: PabloFX »

Szary Wilk pisze:
PabloFX pisze: 10 wrz 2022, o 22:57
Szary Wilk pisze: Jest świetnym zadaniowcem. W tym turnieju 0 bloków, 0 asów i 4/12 w ataku na podwójnej zmianie. Było jeszcze 2/6 z Tunezją na zmianie na pozycji i mecz z Meksykiem (7/11) po którym @jeep i @PabloFX wpychali go do szóstki.
Pokaz ten post albo skończ konfabulowac ignorancie, poczekam cierpliwie do rozpoczęcia meczu o 3. miejsce i wyjdzie na to ze jestes zwykłym fantasta bez pojęcia o tym o czym piszesz ;]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek

Czyli co, zaraz napiszesz, że najlepsza szóstka z Kaczmarkiem nie jest równoznaczna z tym, że powinien grać w pierwszej szóstce?
Aha Obrazek czyli jednak nie wiesz Obrazek
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: efratello »

Jeszcze lepszy mecz Śliwki niż przedwczoraj, bez niego bylibyśmy na pewno poza finałem, a prawdopodobnie też poza strefą medalową. Nie dokłada za mało, jak tu ktoś pisał, wiadomo, że jest z założenia trzecią opcją w ataku i dostaje mniej piłek, co nie od niego przecież zależy, ale grał na wybitnej skuteczności, a w drugim secie też na oko zdobył najwięcej punktów (nie sprawdzałem statystyk). Dobrze zagrywał, bronił, stosunkowo też nieźle przyjmował. Mam nadzieję, że pseudokibice hejtujący Śliwkę 24/7 na jakiś czas się schowają, zanim znowu wypełzną. Choć ten hejt na Śliwkę też chyba scementował drużynę, Kurek się pięknie za Śliwką ujął, w ogóle to, jak Grbić popracował nad ich mentalem, to czapki z głów. Takiej powagi, skupienia i ognia w oczach u niektórych zawodników nigdy nie widziałem (Bieniu, Śliwka). Widać też, jak potrafią się zebrać szybko psychicznie po nieudanej akcji zamiast się nad sobą użalać czy rozpamiętywać. I to się wzięło od Grbicia, on też jest poważny, skupiony na grze, wręcz groźny, w jaskrawym kontraście do Heynena z jego wygłupami (co też może było w swoim czasie potrzebne).

Dla mnie jakimś tam problemem jest to, że Piwko nie gra, bo kuleje obrona, a Zator zbyt wiele nie dodaje w tym elemencie. Ale to może nie moment na zmianę, zwłaszcza że jak ktoś już przed mistrzostwami mi perswadował, przez większość sezonu kadrowego Popiwczak też nie błyszczał (chociaż w ćwierćfinale na krótkiej zmianie pokazał się z dobrej strony). Za rok bym już chciał oglądać Popiwczaka w pierwszym składzie, bo to najlepszy polski libero z potencjałem na jeszcze więcej. Ew. zmiany przyjecie/obrona, ale Grbić chyba tego nie preferuje. Wydaje się też, że lepszy byłby wybór Butryna jako zawodnika zadaniowego czy na podwójne zmiany zamiast Kaczmarka, ale Grbić wybrał ogranie, może ma to sens, biorąc pod uwagę, że najważniejsze było dobre wprowadzenie do kadry Semeniuka i Janusza, doświadczony kolega z klubu mógł być mentalnie dla nich oparciem.

Ale jeśli mimo tych drobiazgów uda się zdobyć mistrza bez Leona, Hubera i z nowym, mocno nieopierzonym rozgrywającym - to będzie coś niesamowitego.

Fornal choć ze skrzydłowych jest najlepszy w obronie, to ogólnie rzecz biorąc w trudnych ważnych meczach nie błyszczy, ale spokojnie, jeszcze się otrzaska, dopiero wchodzi do kadry tak naprawdę i nie ma takiego doświadczenia.

Choć pisałem bodaj po meczu z Kubą, że Brazylia będzie rosnąć i może nawet dotrzeć do finału (zakladalem wtedy, że trafią na Słowencow w półfinale, tak wynikało z symulacji), to paradoksalnie w meczu o brąz stawiam na Słoweńców, to kwestia psychologii, a nie formy - dla Słowencow brąz znaczy więcej niż dla Brazylii, poza tym Brazylia była o krok od finału, niełatwo się po czymś takim podnieść. Tak samo rozumowałem rok temu, stawiając na Argentynę i się sprawdziło, oczywiście tu Brazylia jechała z innymi nadziejami, może nie liczyła wcale na złoto, może będą się jednak o brąz szarpać jak kiedyś o mistrza, ale nie sądzę, bo w składzie są wciąż ci starzy mistrzowie. Chyba że Leal, ten może być głodny jakiegokolwiek medalu w kadrze.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2022, o 00:47 przez efratello, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 1588
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:03
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: lukecik »

Myślałem, że mecz z USA to byl ostatni nasz horror na tych mistrzostwach, ale okazuje się, że za nudno by było. Zgodnie z moimi obawami Brazylijczycy włączyli tryb turniejowy i rozkręcili się z każdym meczem. Dwa kluczowe momenty, które wg mnie przeważyły szalę na naszą korzyść: kontuzja Lucarelliego i atak w aut Leala w piątym secie przy stanie 11-10 dla Brazylii.
Wreszcie cała trójka skrzydłowych zagrała na równym, wysokim poziomie, ale dla równowagi nasz środek... Rzadko kończyliśmy ataki to potem Janusz prawie z niego zrezygnował. Kochan w całym meczu chyba 4 razy atakował, słabizna. W ogóle mało brakło, by Janusz nam ten mecz położył. Tragiczne zawody Marcina, któremu często odcinało prąd. Zator zresztą też momentami był siódmym zawodnikiem Kanarków. Bardzo słaby występ. Jeśli to mu zaczął w pewnym momencie doskwierać uraz to szkoda, że nie wszedł Popiwczak.
Śliwka jeszcze lepiej zagrał niż ze Stanami, jestem pod wrażeniem jego metamorfozy.

Nie wiadomo czego się spodziewać jutro. Mam tylko nadzieję, że pójdziemy za ciosem i nie damy sobie wydrzeć złotego medalu. Po takich bojach w tak mocarnej drabince wypadałoby wygrać. :)
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: efratello »

lukecik pisze: 10 wrz 2022, o 23:53 Tragiczne zawody Marcina, któremu często odcinało prąd.
Jeszcze a propos Janusza, miał nie najlepsze przyjęcie przez większość meczu, znów mówię na oko (choć jak pokazywali statystyki w trakcie spotkania to Leal i Lucarelli oscylowali w okolicach 70%, a Śliwa i Semen mieli poniżej 40%), to chyba go częściowo usprawiedliwia.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2806
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Simao »

WysokiPortorykanczyk pisze: 10 wrz 2022, o 22:44
ciacho23 pisze: 10 wrz 2022, o 22:32 Z całym szacunkiem, ale z dzisiejszą Brazylią, to Słowenia nie ma czego szukać.
Pytanie brzmi czy jutrzejsza Brazylia będzie dzisiejszą.

Jutro przed Januszem duże wyzwanie - ja nie chcę krytykować zespołu, sztabu czy zawodników, gdy jesteśmy faworytami jutro i są większe szanse, że będzie historyczny wynik, niż, że będziemy się smucić - ale trudno nie odnieść wrażenia, zważywszy na ewidentnie dobrą formę indywidualnie zawodników oraz problemy rywali, że wygrywamy te spotkanie nie dlatego, że funkcjonujemy optymalnie jako drużyna, a dlatego, że po prostu mamy lepszych siatkarzy i tym nadrabiamy wszystkie niedoskonałości. Sytuacja, że rywale grają z Muagututią, Jendrykiem i Smithem, albo z Rodriguinho na przyjęciu i Wallacem z emerytury, a my do końca tiebreaka drżymy o wynik, to po prostu nie jest laurka dla naszej gry jako takiej. Włosi są klasę lepsi od Amerykanów i Brazylii pod względem bloku i organizacji gry, więc a-b-c z dzisiejszego meczu może nie wystarczyć, nawet jeśli całościowo jesteśmy ewidentnym faworytem, z tak dużą przewagą formy skrzydłowych, doświadczenia i zagrywki. Ale aż prosi się o urozmaicony rozkład ataku.
Paradoksalnie ten mecz może być dużo łatwiejszy, niż te mecze z USA i Brazylią. Każdy scenariusz jest możliwy, jednak ostatecznie wierzę w nasze zwycięstwo. Włosi mają respekt w stosunku do naszej drużyny, musielibyśmy zagrać po prostu słaby mecz, aby przegrać. Obawiam się trochę, jak wytrzymamy kondycyjnie, gdyby przyszło kolejny raz zagrać pięć setów, oby nie. Dzisiaj było mało gry środkiem, nawet przy odpowiednim przyjęciu, może rzeczywiście była taka taktyka. Podobnie jak z chowaniem rąk przy ataku Leala. Podobnie było przy ataku Lucarelliego. Odnośnie Janusza bardziej niż urozmaiconej gry oczekuję od Niego dokładności, "wypieszczenia" tych piłek. W szczególności gdy musi pobiegać trochę za piłką, narzekałem na Drzyzge, ale Janusz czasami potrafi obdarować skrzydłowego beznadziejną piłką, normalnie siatkarski kryminał. Takie piłki w szczególności miał Olek i dużo z nich skończył. Za to zdobył duże uznanie w moich oczach 👏 Naprawdę klasa, bo tylko niektórzy gracze mogliby skutecznie skończyć takie piłki. Wrzucanie w siatkę skrzydłowych to bardzo częsty widok. Sam Semen miał kilka takich piłek, część z nich skończył, podobnie Bartek Kurek. W jego przypadku to trochę dziwny przypadek, bo kończył często te złe piłki, a przy dobrej piłce rozegranej na pojedynczy blok został zablokowany. To tylko jedna taka akcja była w całym meczu, zdarza się najlepszym. Pisałem już po meczu z USA, że brakuje nam topowego rozgrywającego. To jakie osiągamy wyniki zawdzięczamy temu, jak świetnych mamy skrzydłowych. Janusz to również bardzo dobry rozgrywający, jak gra na miarę swoich możliwości, bo w meczu z USA i wczoraj z Brazylią nie zagrał. Na szczęście te mecze udało się wygrać, bo mamy po prostu świetną drużynę, indywidualności. Myślę, że dzięki temu obronimy tytuł.
Lineczka
Posty: 3632
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Lineczka »

Cóż to był za mecz! Kolejny horror, emocje sięgnęły zenitu, w tie breaku były chwile zwątpienia, ale liczy się wynik. Mam nadzieje, że dzisiaj sięgniemy po złoto. Wierzę w nasz zespół. Niech historia zapisze się na naszych oczach.
Streeter
Posty: 7444
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Streeter »

Tak sobie myślę, że jak wygramy dzisiaj ten mecz, to strasznie trudno będzie u nas wybrać MVP, bo nie mamy jakiegoś jednego gościa, co ciągnie nas większość turnieju. Na początku turnieju świetnie grał Semeniuk, teraz odpalił się Olek, Kurek troszkę z Brazylią przygasł. W zasadzie każdy z tych trzech zawodników może dostać nagrodę. A są jeszcze środkowi, którzy również momentami decydowali o wynikach. No ale to już bajka, oby wieczorem naszym jedynym problemem było czy nasz zawodnik słusznie dostał MVP turnieju czy jednak powinien ktoś inny :)

Włosi znowu są w finale tak jak my ostatnie razy, gdy była tam Brazylia, albo nawet i bardziej zaskakująco. Pytanie czy zagrają z nami jak my z Brazylią w 2006 i będzie to jedynie formalność, czy jednak postawią się jak my w 2014 i 2018 (oby nie z takim skutkiem). Myślę, że największą niewiadomą i decydującym aspektem jeżeli chodzi o poziom tego meczu będzie głowa Włochów. To jednak w większości bardzo młodzi zawodnicy, mogą nie wytrzymać tego psychicznie.

No i część z nich ma w głowie że ci po drugiej stronie już raz ich w finale LM ograli :)

PS. Oczywiście Włochy już obstawione :D na Fortunie 1.43 na nas i 2.88 na Włochy. Jak ktoś nie ma mojego szczęścia w zakładach, to można się Słowenią zainteresować - 3.55 jest kurs.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Karpuchov
Posty: 48
Rejestracja: 6 wrz 2022, o 07:12
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Karpuchov »

Śliwka złapał dobry rytm i chyba nic złego przy jego grze się nie wydarzy.
On w przeciwieństwie do Janusza ma mocną psychikę. Pamiętam jak w LM kończył ultra ważne piłki i nie drżała mu wtedy ręka.
Natomiast to co może nie wypalić to Janusz, który dla odmiany tej psychiki nie ma prawie wcale. W finale LM wszystko grał do Semeniuka i naprawdę miał szczęście, że ten włączył jakiś Beast Mode. Wczoraj masa niedokładności, piłki albo blisko siatki albo za głowę. Dramatyczna gra środkiem, pajpy tylko z Semeniukiem i to sporadycznie.
Czytałem kiedyś na forum krytykę Fernando jako takiego wyrobnika i schematycznego sypaczy a on wczoraj tego Janusza przeżuł i wypluł.
O ile Łomacz wcale nie jest lepszym rozgrywającym od Janusza i to z nim bym wyszedł na finał to Zatorskiego trener już musi sobie darować. Ja nie kupuje takiej narracji że Paweł z kontuzją nogi, na silnych lekach, ale musi zagrać w finale podczas gdy w kwadracie jest Popiwczak.
Na coś takiego może pójść Zaksa, gdzie Shoji bez nogi i ręki jest lepszy od Banacha, ale nie reprezentacja Polski.
Zatorski wczoraj był niesamowicie sztywny, szczególnie w obronie. Utkwiła mi w pamięci taka sytuacja:
4 set, 11-9 dla Polski. Lucarelli na lewym skrzydle jest wyblokowany i piłka wolno, łagodnym łukiem leci w stronę Pawła. Ten zamiast zrobić krok do tylu, albo podskoczyć to stoi jakby go zamurowało i wyciąga się jak może. Piłkę co prawda podbija ale zamiast spokojnie do Janusza na 3 metr to do Śliwki na szósty. Śliwka wystawia niedokładnie do Semena i ten atakuje w antenkę.
Zamiast 12-9 jest 11-10 a później poszła seria dla Brazylii.
Diomedea
Posty: 4509
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Diomedea »

Pawel gral bardzo nierowno, pewnie i znizka formy od dluzszego czasu i kontuzja.
Ale tez pare pilek z perfekcyjnego dostarczyl. I wlasnie z nich poszly perfekcyjne wystawy.
Wiec zamiast jechac na Janusza, to zobaczcie skad on gra.

Wloska para niezle przyjmuje. Lepiej niz nasza. Dobrze ze serwis maja slabszy.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2022, o 19:37 przez Diomedea, łącznie zmieniany 1 raz.
skibens
Posty: 60
Rejestracja: 17 maja 2021, o 13:14
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: skibens »

Przejrzałem na spokojne jeszcze raz mecz i nasze przyjęcie to była katastrofa. Co prawda niewiele poszło w buraki, ale większość na 3-4m stąd nic dziwnego że nie było gry środkiem, a jak była to na blok. Trochę mi dzisiejszy mecz przypominał Trento z najlepszych czasów z trzy solidne skrzydła i jakoś będzie no i było. Co mi utkwiło - chyba łzy siatkarzy po meczu, zwłaszcza Kochanowskiego. Na boisku twardzi wszyscy, jak emocje puściły to musieli w końcu wybuchnąć. Nie wypuszcza tego, nie ma szans. Dobrze że dziś mecz o 21 - dzieciaki pojadą spac, w spokoju można obejrzeć. A jutro jak trup w robocie, ale co tam.
ciacho23
Posty: 952
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: ciacho23 »

efratello pisze: 10 wrz 2022, o 23:59
lukecik pisze: 10 wrz 2022, o 23:53 Tragiczne zawody Marcina, któremu często odcinało prąd.
Jeszcze a propos Janusza, miał nie najlepsze przyjęcie przez większość meczu, znów mówię na oko (choć jak pokazywali statystyki w trakcie spotkania to Leal i Lucarelli oscylowali w okolicach 70%, a Śliwa i Semen mieli poniżej 40%), to chyba go częściowo usprawiedliwia.
A Bruno w 4 i 5 secie to jakie miał przyjęcie? Połowę piłek wystawiał z 3/5 metra.
przemik
Posty: 1602
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: przemik »

Paradoksalnie to co miało być naszymi największymi atutami czyli mocna linia przyjęcia oraz zgranie klubowe zawodników zaksuni było naszym największym przekleństwem. Marcin walił seki na rozegraniu, szczególnie na lewe skrzydło (sic!!!) i mieliśmy kłopoty w przyjęciu.
Póki co pomysł aby zawodnikami KK przepchnąć te MS działa - wisi to wszystko na głucie ale działa .
Oby wytrzymało .
___
Noworoczny Kibic Siatki
rocky
Posty: 1201
Rejestracja: 19 wrz 2011, o 09:16
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: rocky »

ciacho23 pisze: 11 wrz 2022, o 10:10
efratello pisze: 10 wrz 2022, o 23:59
lukecik pisze: 10 wrz 2022, o 23:53 Tragiczne zawody Marcina, któremu często odcinało prąd.
Jeszcze a propos Janusza, miał nie najlepsze przyjęcie przez większość meczu, znów mówię na oko (choć jak pokazywali statystyki w trakcie spotkania to Leal i Lucarelli oscylowali w okolicach 70%, a Śliwa i Semen mieli poniżej 40%), to chyba go częściowo usprawiedliwia.
A Bruno w 4 i 5 secie to jakie miał przyjęcie? Połowę piłek wystawiał z 3/5 metra.
Bruno to pewnie z 1/3 piłek dogrywał dyszlem gdzieś z 5-6metra i to było zdecydowanie dokładniejsze niż Janusz po dobrym przyjęciu.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Aranger »

Parę uwag po meczu:

- Przyjęcie kiepskie liczbowo, ale mam wrażenie, że lepiej od Brazylijczyków byliśmy w stanie utrzymywać piłkę w odległości od siatki, z której można jeszcze w miarę komfortowo rozegrać akcję i tu wychodziła siła naszych skrzydłowych - 47% po negatywnym.
- Występ Semeniuka niesamowity jak na liczbę śmieci, jakie dostawał, z quicków to on zrobił chyba z 80% (ciekawe czy dożyjemy czasów, w których takie szczegółowe dane będą ogólnodostępne). A pare obron miodzio.
- Bieniek TOP. Niby tylko 8 punktów, ale znowu nasz najefektywniej zagrywający, dołożył coś w bloku, dzisiaj może będzie miał więcej okazji sobie pohasać w ataku i nabić atrakcyjniejsze cyfry.
- Janusz rzeczywiście dosyć słaby, po meczu obejrzanym na żywo twierdziłem, że krytyka w jego kierunku była przesadzona, ale po obejrzeniu tego dzisiaj jeszcze raz muszę się zgodzić, do lewego z pola to wyglądało jak za gorszych czasów Drzyzgi. Ale who cares, przy tej formie skrzydłowych i tak wyszło z tego 54% w ataku.
- Leal się skompromitował tym występem, wizualnie chyba jeszcze gorzej, niż w liczbach, które ma bardzo słabe.
- Śliwka TOP, w ataku wiadomo, przyjęcie poprawił o tyle, że miał niewiele takich klasycznych sęków, które wcześniej w tym sezonie były głównym problemem. 30% szału nie robi, ale gros zagrywek przyjętych w miarę spokojną parabolą dla sypacza, z których można pograć.
- Brakuje nam tego czegoś, żeby dobić rywala, kiedy on się zaczyna mocno chwiać i zamiast go jeszcze mocniej docisnąć, to stajemy. Ale posprzątaliśmy po sobie dwa razy w tie-breaku. Jest to kwestia braku jakiejś ogólnej płynności w grze, wczoraj przykładowo za dużo błędów w ataku, bo aż 18, one w głównej mierze nam położyły 4 partię. Ciężko się wobec tego wyzbyć wrażenia, że swój peak osiągamy tylko w pojedynczych setach, ale skoro jest okazja, to trzeba ją brać. Jeszcze jeden.

Co do Bruno, to fajnie klepał zagrywką, z rozegraniem nie najgorzej, ale polecam sobie spojrzeć na jego dwie wystawy z pola przy 13-12 i 14-12. Coś takiego robi Janusz albo tym bardziej Drzyzga i forum nie ma przez dwa dni. :]
qtp
Posty: 2279
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: qtp »

Streeter pisze: 11 wrz 2022, o 08:29 jak wygramy dzisiaj ten mecz, to strasznie trudno będzie u nas wybrać MVP, bo nie mamy jakiegoś jednego gościa, co ciągnie nas większość turnieju. Na początku turnieju świetnie grał Semeniuk, teraz odpalił się Olek,
Można było przywyknąć że wszystko co dotyczy Śliwki jest przeginane albo w jedną, albo w drugą stronę, ale z tym mvp to sobie nie żartujmy. Jak wygramy to zdecydowanie Kurek, jak Włosi to stawiam na Gianelliego (choć nie specjalnie ich oglądałem, więc moż ktoś tam na skrzydle wymiatał)
Awatar użytkownika
bez_nazwy
Posty: 633
Rejestracja: 6 lut 2022, o 20:34
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: bez_nazwy »

Oby lepszy dzień miał dzisiaj Zatorski i Janusz... bo oni byli hamulcowymi drużyny - jeśli można to tak nazwać
kamil1999
Posty: 5595
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: kamil1999 »

qtp pisze: 11 wrz 2022, o 10:50
Streeter pisze: 11 wrz 2022, o 08:29 jak wygramy dzisiaj ten mecz, to strasznie trudno będzie u nas wybrać MVP, bo nie mamy jakiegoś jednego gościa, co ciągnie nas większość turnieju. Na początku turnieju świetnie grał Semeniuk, teraz odpalił się Olek,
Można było przywyknąć że wszystko co dotyczy Śliwki jest przeginane albo w jedną, albo w drugą stronę, ale z tym mvp to sobie nie żartujmy. Jak wygramy to zdecydowanie Kurek, jak Włosi to stawiam na Gianelliego (choć nie specjalnie ich oglądałem, więc moż ktoś tam na skrzydle wymiatał)
Pewnie ten kto z skrzydłowych będzie dziś liderował to ten dostanie MVP, jeśli Polska wygra z Włochami. Jak dotąd to chyba najbardziej Kurek zasłużył. Fazę grupową miał taką sobie, ale tak jak Śliwka w najważniejszych meczach odpalił. Przy czym jednak tych piłek od Śliwki dostawał więcej, choć skala trudności była podobna bo między nimi dzieli się tak zwana wysoka.
Semeniuk trochę słabiej z USA i na początku z Brazylią(ale wrócił i sumarycznie bardzo dobre staty zrobił), ale w fazie grupowej był naszym najlepszym skrzydłowym, więc jeśli w finale pokaże coś ekstra to też mógłby dostać MVP i chyba tego mu życzę. Choć jak by Śliwka dostał to też by była fajna historia jak z Kurkiem w 2018, gdzie najbardziej krytykowany zawodnik wzbija się w najważniejszym momencie na wyżyny i zdobywa MVP:)
Diomedea pisze: 11 wrz 2022, o 08:57 Pawal gral bardzo nierowno, pewnie i znizka formy od dluzszego czasu i kontuzja.
Ale tez pare pilek z perfekcyjnego dostarczyl. I wlasnie z nich poszly perfekcyjne wystawy.
Wiec zamiast jechac na Janusza, to zobaczcie skad on gra.

Wloska para niezle przyjmuje. Lepiej niz nasza. Dobrze ze serwis maja slabszy.
Niby tak, ale pamiętam też w LN, mecz m.in z Japonią gdzie to przyjęcie mega kaleczyli, więc nie są nie do złamania.
A my zagrywkę mimo wszystko chyba lepszą od Słoweńców mamy.
Szary Wilk
Posty: 8042
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Szary Wilk »

MVP nie dostanie Kurek, bo on się tego tytułu po prostu zrzeknie. Podobnie było na Lidze Narodów 2021, gdzie zaproponował spółę z Wallace'm. Tyle, że teraz w grę może wchodzić tytuł dla jego kolegi z drużyny, gdzie Bartosz MVP mistrzostw już raz był.

Jestem niemal pewny, że jeśli wygramy, to MVP dostanie Olek Śliwka, nawet jeśli zagra słabiej od Semeniuka i Kurka. To będzie po prostu ukłon drużyny za jego dobrą grę od ćwierćfinałów i masę krytyki, jaką przyjął. Oni bardzo go psychicznie budowali przez cały czas. A że turniej w Polsce, to nie ma żadnych przeciwskazań.

Faktycznym MVP dla mnie Kamil Semeniuk, jeśli Kurek zagra najlepiej w finale to może i także Kurek, ale według mnie dadzą to Śliwce. O ILE WYGRAMY. Wtedy w nagrodach indywidualnych jeden z naszych przyjmujących będzie jednym z 2 najlepszych przyjmujących, a drugi MVP. Jak wygrają Włosi, to MVP dla GIannelliego.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2806
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Simao »

bez_nazwy pisze: 11 wrz 2022, o 10:54 Oby lepszy dzień miał dzisiaj Zatorski i Janusz... bo oni byli hamulcowymi drużyny - jeśli można to tak nazwać
Dokładnie, mam takie same odczucia. Zatorski z urazem, nie wiem dlaczego na siłę gra, jak w kwadracie jest Popiwczak. W razie gdyby nie dawał rady, mógłby wejść Zatorski. Taka gra z urazem jest bardzo niebezpieczna. Może skończyć się to poważną kontuzją, zdrowie jest najważniejsze. Zrozumiał bym to forsowanie Zatora, gdyby nie było wartościowego zmiennika na ławce. Nie rozumiem tego, dlaczego nie można przynajmniej spróbować, dać szansę Popiwczakowi.
Odnośnie MVP w przypadku naszego zwycięstwa w co mocno wierzę stawiam Kurka bądź Semeniuka, Śliwka też możliwy. Ten gracz, z tej trójki skrzydłowych, który rozegra dzisiaj najlepszy mecz będzie MVP. Trochę będę złośliwy, ale to dlatego, że bardzo irytuje mnie swoją grą, na pewno MVP nie będzie Janusz :P . Natomiast jego odpowiednik przy zwycięstwie Włoch ma na to duże szanse, oby nie. Wtedy oznaczałoby to naszą porażkę.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7987
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Tak, Włochy mają ten sam problem co my, tzn. w teorii bardzo techniczni przyjmujący, a w praktyce męczą się w przyjęciu.

Co do nagrody MVP, były reprezentant Włoch, Paolo Cozzi, w swojej rubryce po półfinale ze Słowenią pisze o pojedynku Lavii z Semeniukiem o tę nagrodę w finale.
Streeter pisze: 11 wrz 2022, o 08:29 Myślę, że największą niewiadomą i decydującym aspektem jeżeli chodzi o poziom tego meczu będzie głowa Włochów. To jednak w większości bardzo młodzi zawodnicy, mogą nie wytrzymać tego psychicznie.
Nie sądzę, tzn. możliwe, że złamiemy ich grę czysto siatkarsko, ale mają bardzo ograną drużynę.
Arw165
Posty: 1449
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Arw165 »

Kurek przecież też odpalił dopiero od najważniejszych meczów, tak jak Śliwka. Tylko ze względu na dłuższą formułę u niego to 5 meczów, a u Olka na razie 2 - oby 3. Jest pewna analogia. Nie wiem, jaka jest procedura wyboru, na co się przede wszystkim zwraca uwagę, ale to by była romantyczna historia jak z Bartkiem w 2018. Kalkulując, Kurek mógłby być najlepszy atakującym, Semeniuk przyjmującym a Olek MVP, ale może za bardzo się rozmarzyłam. Wydaje mi się, że ze względu na całokształt gry Olek miałby większe szanse na MVP za ostatnie najważniejsze mecze niż OH.

Olek, ostatnie 1,5 roku kibicowania tobie i czytania komentarzy w mediach społecznościowych to była męka, ale wynagrodziłeś mi to. Obyś dzisiaj pomógł wywalczyć drużynie złoto. Ale jak dojdzie do zmian to nie będę płakać. W zasadzie to niezależnie jak się skończy ten dzisiejszy finał - dla mnie jesteście bohaterami.

A bardziej merytorycznie - martwi, że Włosi tak dobrze blokują/bronią i neutralizują skuteczność przeciwnika w ataku. Taki kosmiczny poziom na skrzydłach może się nie powtórzyć, ale trzymam kciuki za poprawę przyjęcia i wystawę piłek, bo jakbyśmy dodali trochę środka, to powinno być dobrze. Obyśmy otwierali szampany przed północą.
Streeter
Posty: 7444
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Streeter »

qtp pisze: 11 wrz 2022, o 10:50
Streeter pisze: 11 wrz 2022, o 08:29 jak wygramy dzisiaj ten mecz, to strasznie trudno będzie u nas wybrać MVP, bo nie mamy jakiegoś jednego gościa, co ciągnie nas większość turnieju. Na początku turnieju świetnie grał Semeniuk, teraz odpalił się Olek,
Można było przywyknąć że wszystko co dotyczy Śliwki jest przeginane albo w jedną, albo w drugą stronę, ale z tym mvp to sobie nie żartujmy. Jak wygramy to zdecydowanie Kurek, jak Włosi to stawiam na Gianelliego (choć nie specjalnie ich oglądałem, więc moż ktoś tam na skrzydle wymiatał)
No nie wiem, Kurek w tie breaku wczoraj nie skończył 5 piłek, co jak na długość seta to sporo. Więc gdyby nie koledzy, to gralibyśmy dziś o 18. Ze Stanami sporo zrobił, ale jak dziś znów przyćmią go nasi przyjmujący, no to chyba jednak będzie za mało na MVP turnieju. Choć pewnie tak jak ktoś pisał wyżej decydujący pod tym kątem będzie dzisiejszy mecz.

A w przypadku Włochów to zgadzam się z Tobą, jak wygrają to pewnie Gianelli.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
ciacho23
Posty: 952
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: ciacho23 »

Czy Drzyzga już nie komentuje ze Swędrowskim na Polsacie reprezentacji ?
Szary Wilk
Posty: 8042
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Szary Wilk »

ciacho23 pisze: 11 wrz 2022, o 12:02 Czy Drzyzga już nie komentuje ze Swędrowskim na Polsacie reprezentacji ?
Nie, pewnie ze względu na brak Fabiana i grę Janusza. Albo go.przesuneli do studio z obaw, albo sam zrezygnował, żeby ludzie nie mówili, że jak skrytykuje Janusza, to ze wzglęsu na syna.

Na moje decyzja czysto dyplomatyczna
Awatar użytkownika
Kicu
Posty: 3242
Rejestracja: 5 kwie 2012, o 18:04
Płeć: M
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Kicu »

Szary Wilk pisze: 11 wrz 2022, o 12:04
ciacho23 pisze: 11 wrz 2022, o 12:02 Czy Drzyzga już nie komentuje ze Swędrowskim na Polsacie reprezentacji ?
Nie, pewnie ze względu na brak Fabiana i grę Janusza. Albo go.przesuneli do studio z obaw, albo sam zrezygnował, żeby ludzie nie mówili, że jak skrytykuje Janusza, to ze wzglęsu na syna.

Na moje decyzja czysto dyplomatyczna
Nie zrezygnował sam. Gdzieś w wywiadzie albo na wizji powiedział, że to była decyzja odgórna.
Swoją drogą, choć szanuję Drzyzgę to decyzję uważam za słuszną. Bardzo mi się podoba komentarz Dacewicza oraz jego przygotowanie do meczów. Poza tym zawsze to jakiś powiew świeżości.
Arw165
Posty: 1449
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata 2022

Post autor: Arw165 »

Dlaczego od wczoraj nie widzę nigdzie informacji, że finał będzie w otwartym Polsacie? :x
PS. Wiem, że będzie też w TVP, ale mimo wszystko.
Zablokowany

Wróć do „Mistrzostwa Świata”