MŚ 2010 mężczyzn - turnieje kwalifikacyjne w Europie

[Nagor]

Te dwa mecze można skwitować tylko jednym słowem - Zagumny. Jakbyśmy mu dali do składu Siezieniewskiego, Gradowskiego i np. Żalińskiego to też spokojnie by wygrał te mecze.

[picaporte]

Bartek Kurek zamknął buzie malkontentom i tym wszystkim, którzy większą sympatię (chyba z wyłącznie pozasportowych powodów) czują do Bartmana.

Hmm, to może skoro tak źle idzie naszym atakującym Gruszce i Jaroszowi to Kurka dać na atak, a Bartmana na przyjęcie i wszyscy będą zadowoleni

PS Nikogo nie kwapi myśl, jakoby Gacek miał ostatnio jakiś tupecik na czubku głowy?

[niepoinformowany]

Kurek ma kapitalne możliwości fizyczne - przy nim ataki Dante są delikatne .

I jeśli to ma być argument, że Bartman zagrałby słabiej to... Sorry, ale akurat pod tym względem przewagi Kurka nie widzę.

Oczywiście że Kurek ma tutaj przewagę i widać to gołym okiem.

[radek0389]

Gra wyglądała przyzwoicie. Bardzo dobrze zagrali Kurek i Zagumny.

Największy problem to atak. Gruszka nie przekonuje. Jarosz też nie bardzo.

Prygiel, Szymański, Gromadowski, moim zdaniem wszyscy trzej na ten moment poradzili by sobie lepiej od wymienionej wyżej 2...

Z tej trójki to pod uwagę brać można Prygla, ale nie wiadomo jak tam z nim do końca było, może już sam sobie dał całkowicie spokój z kadrą, w końcu ma już 33 lata. A Szymański, cały sezon ligowy leczył jakieś mniejsze większe urazy, bez formy, w lidze nic nie grał, teraz też ponoć się leczy, więc tak w ciemno brać gracza do kadry na ważne turnieje byłby dziwne. A odnośnie Gromadowskiego, to nie wiem po co wracać do niego, teraz ponoć miał także uraz, który uniemożliwił mu w 100% rywalizację z Jaroszem i tyle, na teraz wg Castellaniego lepszy jest Kuba i on gra, przecież raczej trener upośledzony nie jest, więc nie powoływałby słabszego gracza.

[niepoinformowany]

Gra wyglądała przyzwoicie. Bardzo dobrze zagrali Kurek i Zagumny.

Największy problem to atak. Gruszka nie przekonuje. Jarosz też nie bardzo.

Prygiel, Szymański, Gromadowski, moim zdaniem wszyscy trzej na ten moment poradzili by sobie lepiej od wymienionej wyżej 2...

Z tej trójki to pod uwagę brać można Prygla, ale nie wiadomo jak tam z nim do końca było, może już sam sobie dał całkowicie spokój z kadrą, w końcu ma już 33 lata. A Szymański, cały sezon ligowy leczył jakieś mniejsze większe urazy, bez formy, w lidze nic nie grał, teraz też ponoć się leczy, więc tak w ciemno brać gracza do kadry na ważne turnieje byłby dziwne. A odnośnie Gromadowskiego, to nie wiem po co wracać do niego, teraz ponoć miał także uraz, który uniemożliwił mu w 100% rywalizację z Jaroszem i tyle, na teraz wg Castellaniego lepszy jest Kuba i on gra, przecież raczej trener upośledzony nie jest, więc nie powoływałby słabszego gracza.

Dokładnie. Poza tym pamiętacie Grzesia z Biełogrodem? Ile tam było? 0/20 czy 0/30? To już nie ten sam Szymański sprzed 2-3 lat. Ostatni dobry mecz zagrał w finale PP, ale w decydujących momentach... sami wiecie.

[lucass90]

Kurek ma kapitalne możliwości fizyczne - przy nim ataki Dante są delikatne .

Że co ?! To ty chyba jakiegoś innego Dante widziałeś... W ogóle co to za porównanie...

[niepoinformowany]

Kurek ma kapitalne możliwości fizyczne - przy nim ataki Dante są delikatne .

Że co ?! To ty chyba jakiegoś innego Dante widziałeś... W ogóle co to za porównanie...

Tak właśnie to. Kurek moc ataku ma większą niż Dante, oczywiście nie znaczy to, że jego atak jest lepszy bo nie jest.

[lucass90]

Czyżby...?

http://www.youtube.com/watch?v=bOl762Eq ... PL&index=5

http://www.youtube.com/watch?v=YGug1wJl ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=_T6dsJ7N ... re=related

itd., itp. ...

[niepoinformowany]

Czyżby...?

http://www.youtube.com/watch?v=bOl762Eq ... PL&index=5

http://www.youtube.com/watch?v=YGug1wJl ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=_T6dsJ7N ... re=related

itd., itp. ...

Oczywiście wszystkie filmiki z Dante oglądałem, więc nie musisz podsyłać mi linków, gdyż nie wyrażam opinii "ot tak bo mi się podoba". Dalej utrzymuję zdanie, że Kurek ma większą siłę w ataku, w dodatku jestem pewny, iż ją jeszcze troszkę zwiększy. .

Jeśli chodzi o el. MŚ to z turnieju w Serbii awans uzyskali gospodarze oraz Hiszpanie, którzy dziś zagrają o pierwsze miejsce. W turnieju w Warnie najbliżej są Bułgarzy, wygrali dwa spotkania i mają świetne ratio. Czesi mają bilans 1-1 ale grają z najsłabszą ekipą turnieju - Portugalią i nie powinni tego wypuścić. Na tą chwilę Holendrzy mają minimalnie lepsze ratio od Czechów, no ale muszą ograć Bułgarów co będzie szalenie ciężkie.

[Mate]

Te dwa mecze można skwitować tylko jednym słowem - Zagumny. Jakbyśmy mu dali do składu Siezieniewskiego, Gradowskiego i np. Żalińskiego to też spokojnie by wygrał te mecze.

Skomentuję to tak: .



Wczoraj obejrzałem jedynie 4 set, ale jak Kurek będzie tak grać to Murek sobie nie pogra w Skrze. Świetne rozegranie Zagumnego i bardzo dobra gra w bloku środkowych. Słowaccy skrzydłowi nie mieli najłatwiej w ataku. A Gruszka jak sobie radził, bo coś tam grał??


http://www.fivb.org/vis_web/volley/MQ10 ... P3-002.pdf

[lucass90]

Dalej utrzymuję zdanie, że Kurek ma większą siłę w ataku, w dodatku jestem pewny, iż ją jeszcze troszkę zwiększy. .

Oby... Jednak ja wolałbym, by Bartek bardziej popracował nad przyjęciem i techniką ataku, niż siłą, którą już ma. Mam nadzieję, że w dzisiejszym pojedynku z Francuzami pokaże się równie dobrze... Tutaj już nie będzie tak łatwo i przyjemnie, jak wczoraj i przedwczoraj.

Swoją drogą ciekaw jestem, czy Castellani da dzisiaj szansę zawodnikom rezerwowym. Też powinni dostać swoją szansę na pokazanie swojej wartości. Skoro awans jest już przesądzony, to wystawienie zmienników w meczu o pietruszkę nie będzie niosło za sobą żadnego ryzyka.

[niepoinformowany]

Swoją drogą ciekaw jestem, czy Castellani da dzisiaj szansę zawodnikom rezerwowym. Też powinni dostać swoją szansę na pokazanie swojej wartości. Skoro awans jest już przesądzony, to wystawienie zmienników w meczu o pietruszkę nie będzie niosło za sobą żadnego ryzyka.

Zgadzam się, ja bym dzisiaj dał szansę duetowi Ruciak - Bartman na pokazanie się. Rywal co prawda mocny, ale mecz bez ciężaru psychicznego więc powinno być dobrze.

http://www.fivb.org/vis_web/volley/MQ10 ... P3-002.pdf

Patak - 10 asów i 10/14 w ataku . Dobre.

[Nagor]

Jednak jakkolwiek Kurek by nie atakował, z lepszymi drużynami niż Słowacja i rezerwy Francji nie wygramy grając dwoma atakującymi.

[niepoinformowany]

To zwycięstwo nic nie znaczy - z takim składem Francuzów nawet Słowenia by wygrała. Poza tym szczęście mamy, że Ruciak zagrał od drugiego seta, bo z Bąkiewiczem mogło by być ciężko. No i zmiana Jarosza za Gruszkę na plus, chociaż wolałbym Prygla, albo chociaż Gromadowskiego. Trochę nie rozumiem powołania Woickiego (jego niedokładnymi piłkami kilka meczów obdzielić by można) za Łomacza - pewne jakieś koneksje Castellani-Travica. No i oczywiście Kurek już sobie dziś tak bez Zagumnego nie poszalał w ataku - Bartman ze swoim potencjałem i z Zagumnym na rozegraniu bankowo miałby skuteczność w okolicach 70%.

Tak w ogóle wydaje mi się, że Francja ten mecz odpuściła.

Jedyny pozytyw tego meczu to to, że mniej Skry na boisku było...

I tak Kurek grał lepiej niż Bartman, a obaj grali przy Woickim.

Co chcesz po dzisiejszym meczu od Woickiego?

Dlaczego miałoby być ciężko z Bąkiewiczem?

My odpuściliśmy ten mecz w takim samym stopniu jak Francja.

Ostatnie zdanie poniżej krytyki.

[spark]

I tak Kurek grał lepiej niż Bartman, a obaj grali przy Woickim.

Bartman zagral jednego seta. Co kolega wyzej chce od Woickiego? Obejrzyj sobie mecz jeszcze raz i zobacz jakie pilki dostawal Bartman od Woickiego. Skonczylo sie tym, ze Bartman sie wkurzyl i zaczal rzucal miesem, za co zostal zrugany przez trenera za niszczenie klimatu w druzynie. Kazdemu moze przeciez zdarzyc sie zle wystawic pilke. Szkoda tylko, ze zaczal akurat tak grac w jedynym secie, w ktorym Bartman mogl sie pokazac. No, ale teraz przynajmniej wszyscy pseudoznawcy i pseudoanalitycy moga udowodnic swoja teze, jak to Kurek jest lepszy od Bartmana.

Fajnie zagral srodek, ale do tego juz nas przyzwyczaili. Niestety Bakiewiczem, czy Ruciakiem w ataku nie pociagniemy dlugo. Dwa, trzy widowiskowe obicia bloku w meczu nie zapewnia nam zwyciestwa z lepszymi/bardziej zaangazowanymi druzynami.

Na wyroznienie zasluguje dzis rowniez Jarosz i Kurek.

[PVD90]

Woicki rozegral dobre spotkanie, Jarosz też.Jeśli Wika bedzie tylko w przyzwoite formie to Bartman nie pojedzie na ME.

[jacek05]

To zwycięstwo nic nie znaczy - z takim składem Francuzów nawet Słowenia by wygrała. Poza tym szczęście mamy, że Ruciak zagrał od drugiego seta, bo z Bąkiewiczem mogło by być ciężko. No i zmiana Jarosza za Gruszkę na plus, chociaż wolałbym Prygla, albo chociaż Gromadowskiego. Trochę nie rozumiem powołania Woickiego (jego niedokładnymi piłkami kilka meczów obdzielić by można) za Łomacza - pewne jakieś koneksje Castellani-Travica. No i oczywiście Kurek już sobie dziś tak bez Zagumnego nie poszalał w ataku - Bartman ze swoim potencjałem i z Zagumnym na rozegraniu bankowo miałby skuteczność w okolicach 70%.

Tak w ogóle wydaje mi się, że Francja ten mecz odpuściła.

Jedyny pozytyw tego meczu to to, że mniej Skry na boisku było...

I tak Kurek grał lepiej niż Bartman, a obaj grali przy Woickim.

Co chcesz po dzisiejszym meczu od Woickiego?

Dlaczego miałoby być ciężko z Bąkiewiczem?

My odpuściliśmy ten mecz w takim samym stopniu jak Francja.

Ostatnie zdanie poniżej krytyki.

To była ironia..

Co do meczu, to Woicki wreszcie coś zagrał, Jarosz fajnie (70%), Gacek potwierdza formę. Tak po za tym to nic nie można powiedzieć po za tym że mecz się odbył. Zawsze fajnie z Francją wygrać, nawet towarzysko

Bartman zagral jednego seta. Co kolega wyzej chce od Woickiego? Obejrzyj sobie mecz jeszcze raz i zobacz jakie pilki dostawal Bartman od Woickiego. Skonczylo sie tym, ze Bartman sie wkurzyl i zaczal rzucal miesem, za co zostal zrugany przez trenera za niszczenie klimatu w druzynie. Kazdemu moze przeciez zdarzyc sie zle wystawic pilke. Szkoda tylko, ze zaczal akurat tak grac w jedynym secie, w ktorym Bartman mogl sie pokazac. No, ale teraz przynajmniej wszyscy pseudoznawcy i pseudoanalitycy moga udowodnic swoja teze, jak to Kurek jest lepszy od Bartmana.

Pewnie jestem pseudo znawcą, ale zauważyłem jedną piłkę niedokładnie rozegraną do Bartmana (drugi pipe, w tej małej serii do niego na przełamanie). Bartman jest w dużo słabszej formie i tyle. Nie trzeba go usprawiedliwiać tylko dlatego, że nie jest ze Skry.. Po za tym ile można stroić fochy?..

[niepoinformowany]

Dobre sobie... Złe piłki dostawał No nie mogę po prostu... Może pora otworzyć oczy i pogodzić się, że Kurek jest teraz lepszy od Zbycha?

Wika w formie i Bartman nie jedzie na ME.

[nulon]

Myślę że warto się zastanowić nad zmiennikiem dla Kurka. Bartman nie przekonuje. Widać że sezon w przeciętnym klubie nie dał mu za wiele. Chociaż na tle słabych kolegów reprezentował się dobrze. Dzięki temu się całkiem nieźle wypromował. Mam nadzieję że w Rosji wskoczy na wyższy poziom, bo to bardzo perspektywiczny zawodnik.

Jak już pisałem Bartman nie przekonuje. Podobno Wika jest już zdrowy, więc warto by go sprawdzić na memoriale Wagnera. Poza tym linia: Zagumny, Pliński, Bąkiewicz, Kurek, Możdżonek, Jarosz, Gacek wydaje się być w tej chwili optymalna. Brakuje tutaj niestety atakującego który by dużo kończył z sytuacyjnych (2,3 blok). Z takim składem to na ME 5-6 miejsce to max.

[Nagor]

To zwycięstwo nic nie znaczy - z takim składem Francuzów nawet Słowenia by wygrała. Poza tym szczęście mamy, że Ruciak zagrał od drugiego seta, bo z Bąkiewiczem mogło by być ciężko. No i zmiana Jarosza za Gruszkę na plus, chociaż wolałbym Prygla, albo chociaż Gromadowskiego. Trochę nie rozumiem powołania Woickiego (jego niedokładnymi piłkami kilka meczów obdzielić by można) za Łomacza - pewne jakieś koneksje Castellani-Travica. No i oczywiście Kurek już sobie dziś tak bez Zagumnego nie poszalał w ataku - Bartman ze swoim potencjałem i z Zagumnym na rozegraniu bankowo miałby skuteczność w okolicach 70%.

Tak w ogóle wydaje mi się, że Francja ten mecz odpuściła.

Jedyny pozytyw tego meczu to to, że mniej Skry na boisku było...

Niby ironia, ale czysta prawda.

[Kay]

Myślę że warto się zastanowić nad zmiennikiem dla Kurka. Bartman nie przekonuje. Widać że sezon w przeciętnym klubie nie dał mu za wiele.

Ten fragment jest dla mnie śmieszny. Czyli bycie motorem napędowym drużyny, atakowanie z trudnych piłek, presja, gra w lidze mistrzów to jest nie za wiele ?!

Lepiej siedzieć 90% w sezonie na ławie i szykować kondycje i formę na kadrę ?

[niepoinformowany]

Myślę że warto się zastanowić nad zmiennikiem dla Kurka. Bartman nie przekonuje. Widać że sezon w przeciętnym klubie nie dał mu za wiele.

Ten fragment jest dla mnie śmieszny. Czyli bycie motorem napędowym drużyny, atakowanie z trudnych piłek, presja, gra w lidze mistrzów to jest nie za wiele ?!

Lepiej siedzieć 90% w sezonie na ławie i szykować kondycje i formę na kadrę ?

Sprawdź ile setów grał Kurek w poprzednim sezonie a potem przelicz to na %... Co do drugiej części: na to wygląda...

[Nagor]

Poza tym oby ta taktyka z eliminacji nie była docelowa na ważne imprezy... Nie da się wygrać mając libero i Bonka/Ruciaka na przyjęciu. Tylko ich. Jak będziemy grali z jakąś Rosją, Kubą czy USA to nie przyjmiemy połowy serwisów.

[Kay]

Nie koniecznie moje 90% było w odniesieniu do Kurka, to był raczej podkoloryzowany, bezosobowy przykład.

[lucass90]

Lepiej siedzieć 90% w sezonie na ławie i szykować kondycje i formę na kadrę ?

Sprawdź ile setów grał Kurek w poprzednim sezonie a potem przelicz to na %... Co do drugiej części: na to wygląda...

Bartman - 113 rozegranych setów; 406 zdobytych punktów.

Kurek - 61 rozegranych setów, 177 punkty.

Lekka dysproporcja jest...


Nulon - przecież Bartman nie grał w Warszawie, tylko w ćwierćfinaliście Ligi Mistrzów... Coś ci się pomyliło...

[jacek05]

Poza tym oby ta taktyka z eliminacji nie była docelowa na ważne imprezy... Nie da się wygrać mając libero i Bonka/Ruciaka na przyjęciu. Tylko ich. Jak będziemy grali z jakąś Rosją, Kubą czy USA to nie przyjmiemy połowy serwisów.

Akurat Kurek/Bartman nie mają jakiś strasznych problemów z mocnymi, rotacyjnymi zagrywkami.. Zresztą choćby w tym turnieju Kurek takie serwy przyjmował dość dobrze.

[lucass90]

Holendrzy nie pojadą na Mistrzostwa Świata

Dla mnie lekka niespodzianka... Nieoczekiwanie Oranje stracili miejsce w czempionacie na koszt Czechów oraz gospodarzy turnieju kwalifikacyjnego, Bułgarów. Widać, że po błyskotliwym początku w Lidze Światowej z Holendrów uszło powietrze...

[KadrO]

Myślę że warto się zastanowić nad zmiennikiem dla Kurka. Bartman nie przekonuje. Widać że sezon w przeciętnym klubie nie dał mu za wiele. Chociaż na tle słabych kolegów reprezentował się dobrze. Dzięki temu się całkiem nieźle wypromował. Mam nadzieję że w Rosji wskoczy na wyższy poziom, bo to bardzo perspektywiczny zawodnik.

Jak już pisałem Bartman nie przekonuje. Podobno Wika jest już zdrowy, więc warto by go sprawdzić na memoriale Wagnera. Poza tym linia: Zagumny, Pliński, Bąkiewicz, Kurek, Możdżonek, Jarosz, Gacek wydaje się być w tej chwili optymalna. Brakuje tutaj niestety atakującego który by dużo kończył z sytuacyjnych (2,3 blok). Z takim składem to na ME 5-6 miejsce to max.

Widać jak bardzo znasz się na tym sporcie i oceniasz Bartmana po paru złych piłkach jakie dostał od Woickiego... Może zobacz sobie ligę.

Dobre sobie... Złe piłki dostawał No nie mogę po prostu... Może pora otworzyć oczy i pogodzić się, że Kurek jest teraz lepszy od Zbycha?

Wika w formie i Bartman nie jedzie na ME.

Może pora otworzyć oczy i zobaczyć że 3/4 ludzi się z Ciebie śmieje ? Czy tak bardzo jesteś ślepo zapatrzony w Kurka ? Bo moim zdaniem na tym turnieju nie pokazał nic wielkiego przy takich drużynach. Co innego Bartman, który pokazywał to przy Iraklisie, Piacenzie, Itasie itd. Tym bardziej że może i Bartman nie jest teraz w najwyższej formie, ale nawet bez formy jest lepszy od Wiki z Rzeszowa (ten z ligi).

[niepoinformowany]

Znawcy częstochowscy lansujcie sobie tego Bartmana. Na szczęście Castellani ma oczy i nie będzie działał na szkodę własnej drużyny .

[lucass90]

A kto z Częstochowy napisał tu, że Bartman ma grać za Kurka ? Ogarnij się...

A tak a propos odobało mi się, jak Castellani opierniczył dzisiaj Zibiego na czasie "Nie k***wa, nie k**wa, tylko graj"