ME 2019 siatkarzy

[JanuszzPodkarpacia]

To ja z chęcią pooglądam trochę inne drużyny niż zwykle. Tym bardziej, że akurat na ME zwykle pojawia się spośród nich jakiś czarny koń. W poprzednich latach choćby Słowenia czy Turcja.

[dyletant]

To ja z chęcią pooglądam trochę inne drużyny niż zwykle. Tym bardziej, że akurat na ME zwykle pojawia się spośród nich jakiś czarny koń. W poprzednich latach choćby Słowenia czy Turcja.

Ja wiem, że multikulti, ale to nadal jeszcze są Niemcy

W naszej grupie najbardziej ciekawi mnie Ukraina. Mają większy potencjał niż chyba sami w to wierzą.

[Kortaxfrog]

Cieszy pełna hala w Ljubljanie, bo akurat tam najbarziej się bałem o frekwencję i Słowenię jako gospodarza

[Noworoczny]

Ilu zawodników z Plusligi dziś wybiegło na boiska ME? Pięciu? Sześciu? Siedmiu?

[Aranger]

Dziewięciu jak dobrze liczę (uwzględniając tych z kontraktem w Warszawie) + Brizard i Stern którzy całe mecze przestali w kwadracie.

[Antonella Hard Core]

Dzisiaj hitem dnia będzie spotkanie Niemcy-Serbia czyli spotkanie srebrnych i brązowych medalistów poprzednich ME. Z naszego punktu to spotkanie będzie także ciekawe dlatego że to mecze zespołów z grupy z której rywala będą mieli nasi siatkarze.

[Antonella Hard Core]

Ilu zawodników z Plusligi dziś wybiegło na boiska ME? Pięciu? Sześciu? Siedmiu?

A.Pajenk,D.Vincić,A.Sket,A.Udrys,M.Marozau,A.Ferreira,M.Tavares,B.Toniutti,K.Tillie,J.Lyneel i A.Protopsaltis a więc aż jedenastu graczy z naszej ligi zagrało pierwszego dnia mistrzostw. Z tej jedenastki większość bo dziewięciu zawodników wyszło w wyjściowych składach swoich reprezentacja a z ławki weszli tylko A.Sket i A.Udrys. Poza tym całe mecze na ławkach przesiedzieli T.Stern,A.Brizard i N.Penchev.

[Noworoczny]

Jest moc! (plusligi)

[bytrek]

Chciałem sie zapytaj, jakie są wasze odczucia co do tych Mistrzostw Europy. Bo ja tak patrząc po mediach i portalach społecznościowych mam wrażenie że dużej motywacji naszej kadry co do wypruwania sobie flaków w tym turnieju, nie ma.

[drukjul]

Chciałem sie zapytaj, jakie są wasze odczucia co do tych Mistrzostw Europy. Bo ja tak patrząc po mediach i portalach społecznościowych mam wrażenie że dużej motywacji naszej kadry co do wypruwania sobie flaków w tym turnieju, nie ma.

Przy aż 24 rywalizujących w ME zespołach, identycznie jak i w przypadku niedawno zakończonych ME kobiet ten turniej rozpocznie się tak naprawdę na serio dopiero od fazy pucharowej, a właściwie to nawet od 1/4 finałów, bo nawet strata seta w meczu 1/8 dla faworytów turnieju - jak nasza reprezentacja, Rosjanie, Włosi, czy Francuzi będzie dużą niespodzianką. Więc na wypruwanie flaków na boisku przez siatkarzy, jak i na emocjonowanie się przebiegiem turnieju przez kibiców to przyjdzie dopiero czas za jakiś tydzień z okładem. A na razie można z czystym sumieniem potraktować te mecze grupowe, jako mecze kontrolne dopiero przygotowujące do prawdziwych zmagań w play-off, w tym - chyba mamy wszyscy taką nadzieję jeżeli chodzi o nasz zepół - pojedynkach o medale.

[Bartek O]

Chciałem sie zapytaj, jakie są wasze odczucia co do tych Mistrzostw Europy. Bo ja tak patrząc po mediach i portalach społecznościowych mam wrażenie że dużej motywacji naszej kadry co do wypruwania sobie flaków w tym turnieju, nie ma.

Oczywiście nie lekceważę nikogo (w końcu obecne na tym turnieju drużyny to przecież europejska elita siatkarska ), ale patrząc realnie nawet bez wypruwania sobie flaków nie powinniśmy mieć wielkich problemów z wygraniem grupy D. A dla nas tak naprawdę poważne granie rozpocznie się w fazie półfinałowej, od wielce prawdopodobnego starcia z Rosjanami. Nikt z nas nie wyobraża sobie przecież, że nasza drużyna w 1/8 finału nie da rady Słowacji (ew.Hiszpanii), a w ćwierćfinale nie poradzi sobie z Holandią, Belgią (czy w najgorszym chyba wypadku z Niemcami).

[drukjul]

Oczywiście nie lekceważę nikogo (w końcu obecne na tym turnieju drużyny to przecież europejska elita siatkarska )

Nawet bez cudzysłowu - elita. Trzeba powiedzieć, że akurat te ME poprzedzające IO, a wcześniej też dla niektórych zespołów jeszcze styczniowe kontynentalne kwalifikacje olimpijskie jeżeli chodzi o składy poszczególnych zespołów, są jednak niezwykle mocno obsadzone i przez to właśnie jakoś wyjątkowe.

Jeżeli chodzi o długą listę obecności i znacznie jednak krótszą istotnych nieobecności, to już dawno tak mocno obsadzonych ME nie było i raczej bardzo długo nie będzie. Przecież dla niektórych świetnych siatkarzy całej poprzedniej 1.5 dekady jak choćby Juantorena, Grozer, czy Mitja Gasparini to prawie na pewno już pożegnanie z mistrzostwami Europy, a wiadomo ile bez obecności tych siatkarzy traci reprezentacja Włoch, Niemiec, czy Słowenii, więc u mniej przy oglądaniu tego turnieju, jest też i sporo melancholii, że powoli kończy się w europejskiej siatkówce jakaś epoka.

PS Semeniuka widzimy dziś w reprezentacji Ukrainy. Na razie sąsiedzi ze wschodu górą w pojedynku z sąsiadami z południa. Ale mecz Ukraina - Czechy dopiero się zaczął - trwa I set

[WysokiPortorykanczyk]

Słabiutko grał Płotnicki w Lidze Europejskiej (czy jak to tam się teraz nazywa), ale na razie w pierwszym secie daje niezłe show.

[Aquino]

Oczywiście nie lekceważę nikogo (w końcu obecne na tym turnieju drużyny to przecież europejska elita siatkarska )

Nawet bez cudzysłowu - elita. Trzeba powiedzieć, że akurat te ME poprzedzające IO, a wcześniej też dla niektórych zespołów jeszcze styczniowe kontynentalne kwalifikacje olimpijskie jeżeli chodzi o składy poszczególnych zespołów, są jednak niezwykle mocno obsadzone i przez to właśnie jakoś wyjątkowe.

Jeżeli chodzi o długą listę obecności i znacznie jednak krótszą istotnych nieobecności, to już dawno tak mocno obsadzonych ME nie było i raczej bardzo długo nie będzie. Przecież dla niektórych świetnych siatkarzy całej poprzedniej 1.5 dekady jak choćby Juantorena, Grozer, czy Mitja Gasparini to prawie na pewno już pożegnanie z mistrzostwami Europy, a wiadomo ile bez obecności tych siatkarzy traci reprezentacja Włoch, Niemiec, czy Słowenii, więc u mniej przy oglądaniu tego turnieju, jest też i sporo melancholii, że powoli kończy się w europejskiej siatkówce jakaś epoka.

PS Semeniuka widzimy dziś w reprezentacji Ukrainy. Na razie sąsiedzi ze wschodu górą w pojedynku z sąsiadami z południa. Ale mecz Ukraina - Czechy dopiero się zaczął - trwa I set

Dodaj do tego Kubiaka, Nowakowskiego.

[Aranger]

Jak w sumie cała Ukraina w tym secie, ciekawe czy utrzymają taki poziom.

[Bartek O]

Nawet bez cudzysłowu - elita. Trzeba powiedzieć, że akurat te ME poprzedzające IO, a wcześniej też dla niektórych zespołów jeszcze styczniowe kontynentalne kwalifikacje olimpijskie jeżeli chodzi o składy poszczególnych zespołów, są jednak niezwykle mocno obsadzone i przez to właśnie jakoś wyjątkowe.

Jeżeli chodzi o długą listę obecności i znacznie jednak krótszą istotnych nieobecności, to już dawno tak mocno obsadzonych ME nie było i raczej bardzo długo nie będzie. Przecież dla niektórych świetnych siatkarzy całej poprzedniej 1.5 dekady jak choćby Juantorena, Grozer, czy Mitja Gasparini to prawie na pewno już pożegnanie z mistrzostwami Europy, a wiadomo ile bez obecności tych siatkarzy traci reprezentacja Włoch, Niemiec, czy Słowenii, więc u mniej przy oglądaniu tego turnieju, jest też i sporo melancholii, że powoli kończy się w europejskiej siatkówce jakaś epoka.

Oczywiście masz rację. I mnie również bardzo cieszy to, że generalnie wszystkie czołowe zespoły pojawiły się na turnieju w swoich najmocniejszych na ten moment składach.
Bardziej chodziło mi o zbyt jednak dużą ilość zespołów biorących udział w Mistrzostwach Starego Kontynentu.

PS Semeniuka widzimy dziś w reprezentacji Ukrainy. Na razie sąsiedzi ze wschodu górą w pojedynku z sąsiadami z południa. Ale mecz Ukraina - Czechy dopiero się zaczął - trwa I set

Szybko Ukraińcy załatwili wszelkie formalności związane z "przysposobieniem" Semeniuka .
Zmienił pozycję, a przede wszystkim znacznie urósł od momentu, kiedy ostatni raz widziałem go na parkiecie .

[jaet]

Szybko Ukraińcy załatwili wszelkie formalności związane z "przysposobieniem" Semeniuka .
Zmienił pozycję, a przede wszystkim znacznie urósł od momentu, kiedy ostatni raz widziałem go na parkiecie .

On to w ogóle jest partyzant pierwsza klasa, bo klub i ligę też zdążył zmienić - gra w Strzelcach Opolskich .

[drukjul]

Słabiutko grał Płotnicki w Lidze Europejskiej (czy jak to tam się teraz nazywa), ale na razie w pierwszym secie daje niezłe show.

W drużynie czeskiej kończy w zasadzie tylko Hadrava (5/7 w I secie), w ukraińskiej dla odmiany ich młody atakujący niczego nie kończy i jest najsłabszym ogniwem tej drużyny, ale indywidualnie Ukraińcy i tak wydają się mieć dużo więcej atutów. Tam na lewym i na zagrywce nie tylko fajnie gra Płotnicki, ale też Jereszczenko kończy swoje ataki i do tego ładnie trzyma przyjęcie. A drużynie czeskiej właśnie z przyjęciem jest największy problem.

Szybko Ukraińcy załatwili wszelkie formalności związane z "przysposobieniem" Semeniuka .
Zmienił pozycję, a przede wszystkim znacznie urósł od momentu, kiedy ostatni raz widziałem go na parkiecie .

On to w ogóle jest partyzant pierwsza klasa, bo klub i ligę też zdążył zmienić - gra w Strzelcach Opolskich .

Wiadomo, że nie chodzi o siatkarza ZAKS-y. Semeniuk o tyle ciekawe nazwisko, że sama nazwa pochodzi ponoć aż z języka perskiego (seymen = opiekun psów, później też nazwa specjalnej jednostki janczarów, która towarzyszyła sułtanowi podczas polowań z psami) i do polszczyzny dostało się właśnie najpierw via turecki, a później ukraiński.

Więc jak gra teraz w Strzelcach Opolskich i mówicie, że partyzant to wszystko się zgadza - i ci janczarzy sułtańscy i te polowania. Ciągnie widać wilka do lasu.

[Noworoczny]

Nie odkryję eureki, jak napiszę, że dzidę bojową (ME) dzielimy na przeddzidzie dzidy bojowej (ME w latach poolimpijskich), które służy do ogrywania nowych zawodników i dawania odpocząć starym, i zadzidzie dzidy bojowej (ME w latach przedolimpijskich) służące z kolei do zgrywania kadry mającej za rok walczyć o ważniejsze medale. Teraz mamy zadzidzie, stąd te mocne składy. Weterani też nie mogą bezkarnie rezygnować z imprezy, bo istnieje jednak pewne ryzyko wypadu ze składu.

[drukjul]

W meczu Serbów z Niemcami tej rzekomo bardzo dobrej formy niemieckiego zespołu i świetnego przygotowania do ME, o której mówił Laurent Tillie po niedawnych sparringach Niemców z Francją jakoś zupełnie na razie nie widać. Tylko dwa break-pointy, 9 błędów własnych, zero asów serwisowych i zupełnie bezbarwny Grozer w I secie. Z taką grą to Niemcy, choć Serbowie nie grają niczego nadzwyczajnego, nie mają w tym spotkaniu czegoś szukać. Ale II set właśnie dopiero się zaczął, więc zawodnicy Gianiego jeszcze mają czas, aby się przebudzić.

[Szary Wilk]

W tej siatkówce denerwuje mnie jedna rzecz. Tu nic nie jest prestiżowe, prestiżowe tylko igrzyska, reszta nieważna. No, chyba, że Mistrzostwa Świata jako tako. Ja zdecydowanie wolę obejrzeć Mistrzostwa Europy czy Świata, bo poziom dużo wyższy niż igrzyska, gdzie grają Meksyk,Wenezuela,Tunezja czy inne kraje siatkarskiego trzeciego świata. Brakuje tylko Iranu,Brazylii,USA,Kanady i Argentyny i to wszystko, ewentualnie ta Australia. Rekompensaty po canarinhos nam nie da Bułgaria czy Serbia, ale zawsze mogę sobie obejrzeć jeszcze Niemców,Serbów,Bułgarów,Słoweńców czy Holendrów.

[Aranger]

Ten Viietskyi gdzie gra ? Niesamowity występ dzisiaj.

Fajnie się Ukraińcy pokazali, nie można chyba wykluczyć, że nasz ostatni mecz w grupie z nimi będzie o 1 miejsce.

Swoją drogą, mimo porażki Czechów, to w tym meczu Dzavoronok 14/27 w ataku i 52% efektywności, Płotnicki praktycznie rozstrzygnął końcówkę zagrywką, więc ładnie się ta młodzież zabawiła w 1 kolejce, bo i Lagumdzija wczoraj bardzo solidnie jak na mecz z Rosją.

[Xenio]

Noworoczny, odkryj eurekę i wyjaśnij mi jeszcze co to jest śróddzidzie dzidy bojowej. A tak w ogóle i szczególe to co to znaczy odkryć eurekę?

[qtp]

Nowakowskiego.

Gdzie Krym a gdzie Rzym...

[Aquino]

Pit wspominał o zakończeniu kariery po Igrzyskach.
Było to bodajże na kanale Prawdy Siatki.

[drukjul]

Ten Viietskyi gdzie gra ? Niesamowity występ dzisiaj.

Chętnie to zobaczę przy okazji jakiś powtórek, bo na początku meczu, w tych fragmentach które widziałem, młody Ukrainiec był najsłabszym ogniwem swojej drużyny - statystyki zresztą potwierdzają, że w ataku w I secie skończył tylko 3 piłki na 9 ataków. Ale w samej końcówce rzeczywiście musiał zagrać jak w transie, skoro w III secie miał 100% skuteczność ataku, a w IV skończył 7/9

W ubiegłym roku Wiecki występował w lidze serbskiej, gdzie wraz z moim ulubionym siatkarskim, serbskim brodatym drwalem 20-letnim Bożydarem Vucicevicem (który w tym roku pokazał się z dobrej strony w kilku meczach Ligi Narodów w reprezentacji Serbii) na zmianę pełnili rolę pierwszego młota Vojvodiny Nowy Sad. Gdzie zagra w przyszłym sezonie Ukrainiec przyznam się że nie mam pojęcia - zdaje się że jednak w Nowym Sadzie nie zostaje. Tylko trochę od niego młodszy Vucicević wpadł w oko działaczom słoweńskiego Ach Volley, więc jego też czeka przeprowadzka, tyle że stosunkowo blisko - do Ljubljany.

[nogciu]

Konarski - Drzyzga - Szalpuk - Śliwka - Kochanowski - Kłos - Wojtaszek

[Szary Wilk]

Niezła horda tych kibiców z Estonii

Czyli mamy wszystko jasne, jaka jest hierarchia.

Drzyzga-Nowakowski,Bieniek-Kubiak,Leon-Muzaj-Zatorski

To jest pierwszy skład.

[qtp]

Niezła horda tych kibiców z Estonii

Czyli mamy wszystko jasne, jaka jest hierarchia.

Drzyzga-Nowakowski,Bieniek-Kubiak,Leon-Muzaj-Zatorski

To jest pierwszy skład.

Zmień Drzyzge na Komende

Ta Estonia ma na prawde solidny skład jak na takie malutkie państwo

[estril1992]

Czyli pewnie z Holandią czy Czechami będziemy grać najmocniejszym zespołem.