TVN24 to już z siebie pośmiewisko robi totalne. Nagle się obudzili i zauważyli że taki sport w ogóle istnieje.. zresztą opisywane i redagowane przez nich ME w SIATKARSTWIE (dziwnie to brzmi a jeszcze gorzej wygląda) są oprócz sporej ilości baboli np. "Gruszka dostał MPV" "Gruszka był w koszulce Świderskiego" albo trener "Castelano"... to jeszcze wyciągają już wszystkie "brudy" zeby tylko coś było teraz nt reprezentacji. Fakt że jest to zupełnie w ich stylu i uważam ten program informacyjny za totalne dno (jedno co jest na wysokim poziomie tam to cały sprzęt i osprzęt i "pogodynka"
) ale już przeginają. Tak zupełnie świadomie przełączam tam żeby zobaczyć co ciekawego wymyślili..
Natomiast fajnych kilka momentów można było z dzisiaj wyłapać:
1) Rozwalił mnie ( nie po raz pierwszy zresztą ) swoim sposobem przemówienia Guma:
a) "Red: - Co teraz? Najbliższe plany?
Guma: - Jestem szczęśliwy - idziemy pić alkohol.."
b) "..może nasza gra nie była piękna ale skuteczna - ale przecież to nie jazda figurowa czy "Jak oni śpiewają"...
-- Guma przypieczętował tymi mistrzostwami oraz całą swoją osobą, że jest niepodważalną ikoną światowej siatkówki.
2) Wanio czyta nazwiska siatkarzy a kibice z placu defilad po każdym krzyczą: "NIECH ŻYJE!"
...i tam lecą nazwiska doszło do Krzysiek Ignaczak - "NIECH ŻYJE!" potem "Żona Krzyśka" -"NIECH ŻYJE!" ...ich dziecko -"NIECH ŻYJE!"...Wanio pomimo że jakoś dziwnie to prowadził to mnie zdrowo rozbawił.
3) Co chwilę można złapać Plinę na jakimś małym wybryczku , psikusie, żarcie lub spontanicznym radosnym zachowaniu typu taniec..
Dzisiaj stojąc ze wszystkimi i oglądając na telebimie końcówkę meczu z Francją i stojąc po lewej stronie Zibiego lekko za nim puknąl go w prawe ramie.. Uśmiałem się po raz kolejny widząc zdrowo zdezorientowanego Bartmana tym bardziej że wszyscy stali tyłem do ludzi a on jako jedyny się odwrócił i chyba większość osób się z niego usmiała.. a Plina jak gdyby nigdy nic..."fiu fiu"... i w ekran dalej sie gapi
4) piękny gest Świdra, który podobno będąc na rezonansie w W-wie nie odpuścił i dotarł do kolegów na konferencję na której równie fajnie się wypowiedział, że "jeśli mają jego koledzy co rok odnosić taki sukces to skłonny jest poświęcić i drugiego achillesa" (coś w tym rodzaju bo dokładnie nie pamiętam)
5) dziennikarze się za bardzo nie popisali na konferencji...no ale jak byli z TVNu to się nie ma co dziwić
pozdrawiam